ďťż

Dlaczego ponad 35 lat nikt tu nie pisze????





retrofood - 28-11-2006 18:59
ostatni post - 1 sty 1970 . tak jest po prawej stronie. ciekawe czy się zmieni.





jabko - 28-11-2006 20:09
retrofood przyznaj się czy coś zażyłeś czy prąd Cie ostro poraził? :lol:



retrofood - 28-11-2006 21:51
Nic mię nie poraziło.
Na poprzedniej stronie, w rubryce "ostatni post" mialem datę 1 styczeń 1970 r. Przez cały dzień.
Ale po moim wpisie się zmieniła. No i dobrze.
To chyba "bez te remonty forum"



Cpt_Q - 29-11-2006 19:53
w menu "Użytkownicy" też jest kilku "starszych stażem" - ta sama data 1 sty 1970 :o





zielonooka - 29-11-2006 20:45
hiehie to prawie jak list w butelce dryfujacy laaatami przez morze

ps. to tak mnie nick Cpt Q "natchnal był" ze skojarzeniami :roll: :lol:



Anna K. - 30-11-2006 20:47
To 30 lat temu były komputery i forum Muratora? :o :o :o



retrofood - 30-11-2006 22:11
No pewno. U nas w Spółdzielni Kółek Rolniczych był serwis.



tomek1950 - 30-11-2006 22:21

No pewno. U nas w Spółdzielni Kółek Rolniczych był serwis. I znów Galicja przed Kongresówką ;)



Anna K. - 30-11-2006 22:21
A u nas były widły, trzonki, czasami sznurki i niezbyt miłe panie. :evil:



PaJak05 - 30-11-2006 22:48
Za mało zmechanizowane one te panie były i dlatego te chumorki....



pyrka - 07-01-2007 21:59
30 lat temu oczywiście od dawna były komputery. Co prawda wielkości szafy, ale pracowały pełną parą. Na początku służyły głównie inżynierom i księgowym. Jako nośników danych używano nie płyt CD tylko kart i taśm perforowanych. A programy użytkowe były pisane przez programistów na zamówienie. :lol:



retrofood - 08-01-2007 01:35
A ty kurna skąd to wiesz??



dyfer - 08-01-2007 14:24

A ty kurna skąd to wiesz?? pewnie wykopy pod coś na działce robił :)



michal_m - 08-01-2007 14:42
Też wiedziałem. W dodatku taką szpulę do taśmy trzeba było wykonać bardzo dokładnie. Jak miała za duże bicie, to już się nie nadawała.

A czy ktoś pamięta polskie komputery marki "Meritum". To juz połowa lat 80-tych.



retrofood - 09-01-2007 09:02
A ja mam w domu Commodore.
Ten na zębatkach niestety się nie zachował. Wujek wykorzystał go do naprawy roweru.



tomek1950 - 09-01-2007 09:07
A ja mam ZX Spectrum :)



retrofood - 09-01-2007 10:06
Ale mój Commodore nadal działa!



tomek1950 - 09-01-2007 10:28
W moim kilka klawiszy przestało działać. Dzieci ćwiczyły gry. :D



michal_m - 09-01-2007 11:19

W moim kilka klawiszy przestało działać. Dzieci ćwiczyły gry. :D Tak, zabójcze były zwłaszcza sportowe, gdzie waliło się w klawisze. Trzeba było potem wkładkę wymieniać.

Mój brat (komputerowiec) ciągle ma sentyment do Commodore Amiga. Czasem nawet coś jeszcze na nim poklepie.



stukpuk - 09-01-2007 18:53

To 30 lat temu były komputery i forum Muratora? :o :o :o Mięsa,wódeczki,papierosów,itp... mogło nie być (ocet tylko był), ale forum Muratora napewno było :roll: :roll: !!!!!!!!!



retrofood - 09-01-2007 21:47

To 30 lat temu były komputery i forum Muratora? :o :o :o Mięsa,wódeczki,papierosów,itp... mogło nie być (ocet tylko był), ale forum Muratora napewno było :roll: :roll: !!!!!!!!! A guzik prawda. Była jeszcze herbata "Ulung". I spółdzielnie Kółek Rolniczych.

PS. Stąd wzięło się u nas powiedzenie - pytanie: "A ty gdzieżeś się taki ulung?"



ged - 10-01-2007 03:08
A ja mam kawałek komputera ODRA 1300
DZIAŁAJĄCY !!!
Kto zgadnie ile waży i co robi. Dla uproszczenia dodam, że współpracuje z prawie wszystkimi najnowszymi pecetami i ma się dobrze.



pyrka - 10-01-2007 08:46
Głownie liczy i ma wielkość szafy. A nośnikami danych są takie dyski wielkości talerza. Odry produkowane były we Wrocławiu w latach siedemdziesiątych.



retrofood - 10-01-2007 09:10

A ja mam kawałek komputera ODRA 1300
DZIAŁAJĄCY !!!
Kto zgadnie ile waży i co robi. Dla uproszczenia dodam, że współpracuje z prawie wszystkimi najnowszymi pecetami i ma się dobrze.
Mieści się w domu, czy stoi w oddzielnym budynku?



ged - 10-01-2007 10:25
Mieści się w domu, ale wymaga solidnego stołu. Do przeniesienia tego urządzenia wymagane jest 2 osoby. Nie jest to stacja dysków bo ona wymagała podnośnika widłowego.
Urządzenie jest fragmentem mojej pracy dyplomowej z lat 80



retrofood - 10-01-2007 10:40
A ja mam telefon komórkowy z tamtych lat (sześćdziesiąte). Lata trudne, więc aparat był drewniany. Za antenę slużył taki większy gwoździk z kawałkiem starej spirali od kuchenki elektrycznej. "Dzwoniłem" wtedy do kuzynki, która siedziała z drugiej strony stodoły. Czasem nawet słyszała co mówię.
Teraz ciągle jej wyrzucam, że nie zadbała o prawa autorskie, bo przecież TO MY wymyśliliśmy telefonię komórkową. Ale bysmy mieli kasy !!!!!!!!!!

PS. A wtedy to nie było nawet forum MURATORA!!!!!!



jarkotowa - 07-04-2007 17:20
Taki fajny wątek padl.
A próbowaliście grać na pecetach w gierki np z Atari?
Ja mialam czarno-bialy tv do komputera a gdy byla "wolna chata" to się go podlączalo do Rubina. Wtedy to byl czad. Wielki ekran i kolory - jakie by nie byly.



retrofood - 07-04-2007 22:19
Tak faktycznie to u nas w klubie w drugiej połowie siedemdziesiątych, była super nowoczesna gra telewizyjna. miało to wielkość tunera radiowego od starej wieży, podłączało się do telewizora i można było grać w dwie osoby np. w tenisa, lub podobne, czy pojedynczo odbijać piłkę od ściany. Aleśmy w to rżnęli!!! Godzinami!!!



plamiak - 07-04-2007 22:25
Ja miałem do niedawna na stanie "maszynę cyfrową" z tamtej epoki. Pamięć miała na ferrycie, drukarka zasilana trójfazowo...



plamiak - 07-04-2007 22:28
Ja miałem do niedawna na stanie "maszynę cyfrową" z tamtej epoki. Pamięć miała na ferrycie, drukarka zasilana trójfazowo...
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • orientmania.htw.pl