ďťż

FS15 czy FS20 - 10cm grubości pod wylewkę na podłogi.





root - 16-11-2005 21:20
Witam.
Chcę docieplić podłogi na gruncie w domu. Interesuje mnie warstwa około 10cm grubości styropianu. I tu pytanie. Czy wystarczy FS15 czy brać FS20. Różni "fachowcy" różnie mówią...





RYDZU - 16-11-2005 21:44
Pod posadzkę tylko FS20 - no chyba że lubisz niespodzianki.
Ile zaoszczędzisz kładąc FS15 - 100 pln ? Zastanów sie czy warto - chyba budujesz dla siebie :-?

Pozdrawiam



anpi - 16-11-2005 21:45
FS-15 służy do ocieplania ścian, FS-20 do podłóg (jest twardszy).



Rezi - 16-11-2005 21:56
tylko FS20 / EPS 100





root - 17-11-2005 00:40
dzięki... problem rozwiązany



johny27 - 17-11-2005 09:10
a czy FS 20 mozna rowniez ocieplic sciany? Moj wykonawca sie zdziwil ze mam wpisany w projekcie na ocieplenie scian FS 20 - chce das FS 15 ale ja sie upieram aby robil zgodnie z projektem.....



Jarzeb - 17-11-2005 09:20
Fs 20 na ocieplanie fundamantow - oczywiscie
na sciany powyzej w miejscach narazonych na "urazy" spotkalem sie
ale caly dom?? :o



johny27 - 17-11-2005 09:22
a czy to czemus przeszkadza?



Geno - 17-11-2005 09:23

a czy to czemus przeszkadza? W niczym nie przeszkadza - jest droższy i tyle.



pokerzysta - 17-11-2005 09:32
pod posadzkę kładzie sie tylko twardy styropian a wiec fs20
zaś 8-10 cm to standard



andre59 - 17-11-2005 09:51
Styropian ma taką ciekawą właściwość, że ten o większej gęstości ma też lepsze własności termoizolacyjne.



kze - 17-11-2005 10:03
Ja będę miał 10cm FS20 w pomieszczeniach mieskzalnych, a w garażu 5cm FS20. FS20 jest twradszy od FS15, dlatego daje się go w do ocieplenia podłogi. A FS15 do ocieplenia ścian.



johny27 - 17-11-2005 10:29
ale rozumiem ze FS 20 mozna tez dac na ocieplenia scian i bedzie on lepszy od FS 15 tak?



kze - 17-11-2005 10:36

ale rozumiem ze FS 20 mozna tez dac na ocieplenia scian i bedzie on lepszy od FS 15 tak? Wg mnie FS20 nie będzie lepszy od FS15. 20 czy 15 to mówi o odporności na ściskanie, a jesli chodzi o ocieplenie to wazna jest grubość warstwy ocieplenia. Ja np. ściany fundamentowe ociepliłem steropianem frezowanym (płyty 1m na 1m, grubośc 5cm) tylko wstyd powiedzieć nie pamiętam czy FS15 czy FS20... :oops: Chyba FS15...



johny27 - 17-11-2005 10:39
ale skorobedzie twardszy to tym samym bardziej odporny na uszkodzenia - a wiec tym samym lepszy....:)



Geno - 17-11-2005 10:43

ale skorobedzie twardszy to tym samym bardziej odporny na uszkodzenia - a wiec tym samym lepszy....:) Powinien trochę pomóc choć do 2 m dałbym 2 x siatkę.



kze - 17-11-2005 10:44

ale skorobedzie twardszy to tym samym bardziej odporny na uszkodzenia - a wiec tym samym lepszy....:) No i droższy...
Z tym, że na ocieplenie ścian fundamentowych to chyba można dać fs15. W końcu część sciany jest pod ziemią, a część zapewne pod płytką klinkierową.

A jaką masz ścianę? Jesli 3W i styropian w środku to chyba fs15 wystarczy.. A jak 2W to rzeczywiście mozna się zastanowić... Niemniej zawsze jest aspekt koszty, koszty, koszty...

Tak więc decyzja nalezy do Ciebie.



wbrat - 17-11-2005 11:07
Sprawa jest prosta: jak Cię stać to możesz dać FS20 na ściany bez żadnych obaw. A czy będzie lepszy? Jak ktoś w niego przykopie, to FS20 będzie lepszy :wink:. Jak nikt nie bedzie w niego kopał, to tak samo dobry bedzie FS15. Około 90% inwestorów na ściany daje FS15, bo tańszy jest i dopłata do FS20 jest pewną "ekstrawagancją". Dziwne w sumie, ze w projekcie masz FS20...



kze - 17-11-2005 11:11

Sprawa jest prosta: jak Cię stać to możesz dać FS20 na ściany bez żadnych obaw. A czy będzie lepszy? Jak ktoś w niego przykopie, to FS20 będzie lepszy :wink:. Jak nikt nie bedzie w niego kopał, to tak samo dobry bedzie FS15. Około 90% inwestorów na ściany daje FS15, bo tańszy jest i dopłata do FS20 jest pewną "ekstrawagancją". Dziwne w sumie, ze w projekcie masz FS20... Może niekoniecznie przykopie, ale np. bedzie piłkę odbijał.... :lol: :lol:



johny27 - 17-11-2005 11:11
mam tak w projekcie a poniewaz mam umowe z wykonawca na inwestycje na ogolna kwote i zapis ze ma robic zgodnie z projektem to zamierzam od niego wyegzekwowac FS 20 :)



anpi - 17-11-2005 11:51

A jaką masz ścianę? Jesli 3W i styropian w środku to chyba fs15 wystarczy.. A jak 2W to rzeczywiście mozna się zastanowić... Niemniej zawsze jest aspekt koszty, koszty, koszty...

Tak więc decyzja nalezy do Ciebie.
Jeśli ściana 2W, to zdecydowanie FS-20. Parcie gruntu na ścianę jest na prawdę spore i jak dasz FS-15, to może się okazać, że po paru latach jego grubość jest 2 razy mniejsza, bo został zgnieciony przez ziemię.



johny27 - 17-11-2005 11:53
sciana jest 2W- ale o jakim parciu gruntu mówisz nad powierzchnia gruntu?



wbrat - 17-11-2005 11:54
Z tego co ja rozumiem, to pytanie nie było o ściany fundamentowe. Chyba, że wszyscy źle zrozumieliśmy :o . Jeśli mowa o ścianach fundamentowych, to faktycznie FS20. Jeśli nie, to żadnego parcia ziemi nie będzie i FS15 wystarczy.

ps. wykonawcy wszystko jedno czy FS15 czy FS20 - robota dokładnie ta sama. Tak więc nie wiem czemu miałby się upierać przy FS15.



anpi - 17-11-2005 11:56

Z tego co ja rozumiem, to pytanie nie było o ściany fundamentowe. Chyba, że wszyscy źle zrozumieliśmy :o . Jeśli mowa o ścianach fundamentowych, to faktycznie FS20. Jeśli nie, to żadnego parcia ziemi nie będzie i FS15 wystarczy. Pytanie dotyczyło styropianu pod wylewkę. Myślę, że w tym przypadku dawanie FS-15 jest bez sensu - wylewka na pewno popęka.



johny27 - 17-11-2005 11:56
mi nie chodzi o to czy wystarczy czy nie - pisalem ze mam FS20 w projekcie, jestem dogadany co do ceny za wybudowanie domu wiec wykonawca ma robic tak jak jest w dokumentacji :)



wbrat - 17-11-2005 11:57
Aha, już zrozumiałem: on zamawia materiały i za nie płaci, tak? Jeśli tak to faktycznie bym się upierał na FS20... a co tam! :wink:



anpi - 17-11-2005 11:57

mi nie chodzi o to czy wystarczy czy nie - pisalem ze mam FS20 w projekcie, jestem dogadany co do ceny za wybudowanie domu wiec wykonawca ma robic tak jak jest w dokumentacji :) Oczywiście, że tak. Skoro wykonawca już teraz chce "oszczędzać" na Tobie, to lepiej go zmień.



johny27 - 17-11-2005 11:58
dokłądnie - chociaz ostatnio tez mi przebakiwal ze FS15 wystarczy - ale mam zapis ze wszystko mam byc wykonane zgodnie z projektem przy uzyciu materialow nie gorszych parametrami niz te zawarte w projekcie - wiec niech robi ;)



wbrat - 17-11-2005 11:58
Ostatnie odpowiedzi były na to pytanie:

:D



anpi - 17-11-2005 12:01

dokłądnie - chociaz ostatnio tez mi przebakiwal ze FS15 wystarczy - ale mam zapis ze wszystko mam byc wykonane zgodnie z projektem przy uzyciu materialow nie gorszych parametrami niz te zawarte w projekcie - wiec niech robi ;) Skoro to taki cwaniak, to musisz go mocno pilnować podczas budowy, żeby nie "zaoszczędził" na rzeczach, których nie widzisz, np. stali, czy betonie.



anpi - 17-11-2005 12:02

Ostatnie odpowiedzi były na to pytanie:

:D Wygląda na to, że dyskusja się nieco rozmydliła :lol: z podłóg niepostrzeżenie przeszliśmy na ściany i fundamenty.



johny27 - 17-11-2005 12:03

dokłądnie - chociaz ostatnio tez mi przebakiwal ze FS15 wystarczy - ale mam zapis ze wszystko mam byc wykonane zgodnie z projektem przy uzyciu materialow nie gorszych parametrami niz te zawarte w projekcie - wiec niech robi ;) Skoro to taki cwaniak, to musisz go mocno pilnować podczas budowy, żeby nie "zaoszczędził" na rzeczach, których nie widzisz, np. stali, czy betonie. mam swojego inspektora nadzoru ;)



wbrat - 17-11-2005 12:07
To prawda - myślę, że to jest naprawde duze niebezpieczenstwo i wada systemu, w ktorym wykonawca kupuje materialy. Na pewno bedzie chcial ciąć koszty gdzie sie da - im więcej zdoła oszczędzić, tym więcej zostanie dla niego "na czysto". Koniecznie musicie się rozliczać z każdej faktury - sprawdzaj dokładnie co kupił i ile. A potem sprawdzaj, czy faktycznie ta ilosc jest u Ciebie na budowie - szlyszalem o przypadkach, w ktorych wykonawca kupowal np. stali tyle ile trzeba, po czym połowę wrzucał na budowę a drugą połowę... sprzedawał. Potem wystarczy szybciutko stal zalać betonem (np. B15 zamiast B20) i zyski są już całkiem całkiem, a ty nawet się nie zorientujesz... :-?



johny27 - 17-11-2005 12:09
po pierwsze na materiały mają być certyfikaty

Po drugie - wszystkiego bedzie pilnował inspektor nadzoru :)



kze - 17-11-2005 12:13
Ja bym się nie zdecydował na to, że wykonawca kupuje materiały... To jest potencjalne miejsce do robienia oszczędności przez wykonawcę!! :evil: Zamawianie materiałów w hurtowni nie jest takie trudne... :wink:



johny27 - 17-11-2005 12:15
a ja nie widze w tym problemu - nie mam czasu jezdzic po hurtowniach....

Płącę inspektorowi z anadzór i mam świety spokój ;)



kze - 17-11-2005 12:31

a ja nie widze w tym problemu - nie mam czasu jezdzic po hurtowniach....

Płącę inspektorowi z anadzór i mam świety spokój ;)
Ja nie jeżdzę.. Telefon i zamawiam. A następnie umawiam się na jakiś dzień na zapłatę. Ale wtedy to ja decyduję z czego jest budowane.



johny27 - 17-11-2005 12:46
hehe - troche sie mylisz. Jaka masz pewnosc co dostaniesz z hyrtowni? jak ktos chce cie wyrolowac toi tak zrobi.
Jezeli wprojekcie mam np sciany z maxa 29cm 10Pa to czy kupie go ja czy wykonawca bedzie taki sam prawda?
To samo z wpisana do umowy dachowka ceramiczna koramik, odmianami betonu itd....

wiec nie widze roznicy - a oszczedzam czas :)



kze - 17-11-2005 12:51

hehe - troche sie mylisz. Jaka masz pewnosc co dostaniesz z hyrtowni? jak ktos chce cie wyrolowac toi tak zrobi.
Jezeli wprojekcie mam np sciany z maxa 29cm 10Pa to czy kupie go ja czy wykonawca bedzie taki sam prawda?
To samo z wpisana do umowy dachowka ceramiczna koramik, odmianami betonu itd....

wiec nie widze roznicy - a oszczedzam czas :)
Ale jak Ty zamawiasz to masz wpływ na koszty. Jak coś kupisz w promocji to TY zarobisz, a nie WYKONAWCA.
Wystarczy z rana 2-3 telefony do swoich ulubionych hurtowni i wszystko jest jasne... 8)



anpi - 17-11-2005 14:57

po pierwsze na materiały mają być certyfikaty

Po drugie - wszystkiego bedzie pilnował inspektor nadzoru :)
Myślę, że za bardzo ufasz ludziom. Co Ci przyjdzie z certyfikatu? Przecież to tylko kawałek papieru. Niestety żyjemy w kraju opanowanym przez oszustów i złodziei. Trzeba ludziom patrzeć na ręce na każdym kroku. I być nieufnym.



anpi - 17-11-2005 15:00

hehe - troche sie mylisz. Jaka masz pewnosc co dostaniesz z hyrtowni? jak ktos chce cie wyrolowac toi tak zrobi.
Jezeli wprojekcie mam np sciany z maxa 29cm 10Pa to czy kupie go ja czy wykonawca bedzie taki sam prawda?
Hehe, nie znasz życia. Np. Twój wykonawca idzie do znajomej hurtowni i mówi: "panie daj pan maxa 10 MPa, a na fakturze wpisz 15 MPa, różnicą się podzielimy." albo "daj pan 1000 bloczków, a na fakturze wpisz 1200".

I co? Zauważysz różnicę? Będziesz liczył bloczki w ścianie?



anpi - 17-11-2005 15:01

Ale jak Ty zamawiasz to masz wpływ na koszty. Jak coś kupisz w promocji to TY zarobisz, a nie WYKONAWCA.
Wystarczy z rana 2-3 telefony do swoich ulubionych hurtowni i wszystko jest jasne... 8)
Dokładnie. Ja przed każdym większym zakupem (powiedzmy powyżej 200 zł) obdzwaniam składy. Różnice w cenie tego samego artykułu dochodzą do 30%, a jeszcze można dostać rabat.



johny27 - 17-11-2005 15:02
a jak sam zamowisz to niby masz pewnosc?



johny27 - 17-11-2005 15:05
tyle ze ja mam dobra cene na calosc :)



kze - 17-11-2005 15:19

a jak sam zamowisz to niby masz pewnosc? Wiem ile przywieźli i to JA mam ten rabat, a nie wykonawca.
Poza tym można policzyć ile mniej więcej np. cegieł idzie. Poza tym można spytać się w składzie ile potrzeba na tyle, a tyle mkw. Musi się mniej więcej zgadzać.



johny27 - 17-11-2005 15:21
a ja jeszcze raz powtorze swoje ze mam bardzo dobra cene na calosc - wiec nawet nie chce mi sie dzwonic i biegac po skladach



kze - 17-11-2005 15:22

tyle ze ja mam dobra cene na calosc :) Dobrą cene masz na całość, ale nie wiesz co z poszczególnymi składnikiami. Jak wykonawcy zacznie brakować kasy to zacznie kombinować z jakością na materiały. Masz to jak w banku... :evil: :roll:
A poza tym masz nad wszystkim kontrolę. Nie kupujesz za duzo, tylko tyle ile jest potrzeba. Ty dbasz o jakość. Wykonawcy jest obojetne z czego robi. On na prawdę dba przede wszystkim o siebie.
A poza tym wykonawca wybiera Ci np. cegłę klinkierową czy dachówkę? A jak z kolorami? Co mi się wydaje, że za dużo zostawiasz wykonawcy...



anpi - 17-11-2005 15:22

a ja jeszcze raz powtorze swoje ze mam bardzo dobra cene na calosc - wiec nawet nie chce mi sie dzwonic i biegac po skladach A nie sądzisz, że ta "dobra" cena skądś się bierze? Na tym świecie nie ma nic za darmo.



kze - 17-11-2005 15:24

a ja jeszcze raz powtorze swoje ze mam bardzo dobra cene na calosc - wiec nawet nie chce mi sie dzwonic i biegac po skladach Nie chcę Cię straszyć, ale popatrz na jakość swoich materiałów. Przyjrzyj im się. Poproś kogoś niezaleznego by sprawdził. Nie można za bardzo ufać wykonawcy. Na prawdę. On musi czuć że jest kontrolowany.



johny27 - 17-11-2005 15:25
kolory, jakosc, mam zapisane w umowie
Poza tym jest moj inspektor nadzoru :)



kze - 17-11-2005 15:30

kolory, jakosc, mam zapisane w umowie
Poza tym jest moj inspektor nadzoru :)
Inspektor jest cały czas na budowie, czy bywa raz na jakiś czas?
Kolory w umowie? Ja bym się na takie coś nie zdecydował. Przykładowo pod hasłem kolor czerwony może być coś co jest bliskie rudemu i coś co jest bliskie pomarańczowemu...
Bardzo odwazny jesteś.... :o :o :o



anpi - 17-11-2005 15:35

kolory, jakosc, mam zapisane w umowie
Poza tym jest moj inspektor nadzoru :)
Nie chciałbym Cię straszyć, ale jest spora szansa, że jakość będziesz miał wyłącznie w umowie



Arco - 17-11-2005 17:30
Trochę chyba przesadzacie.

Zakupy materiałów dokonywane przez wykonawce sa wygodne:

1. Oszczędzasz czas - sorry ale nawet jak to wykonawca dostaje jakiś cichy rabat w hurtowni to czas po prostu kosztuje, benzyna, telefony równiez i to sporo.

2. Za materiały płacisz 7% VAT bo wykonawca wystawia fakture za robotę z materiałami.

3. Jakość i ilośc mozesz łatwo skontrolować - pustaki przyjeżdzaja na paletach zapakowane - a np. co do ilości worków cementu czy tym podobnych - na ile wykonawca moze cię tu naciągnąć?

4. Klasę pustaka 10 czy 15 (przynajmniej Porothermu) masz wybite na opakowaniu.

5. Wykonawca rozliczając się z tobą z materiałów przedstawia fakturę, którą otrzymał w hurtowni na niego wystawioną - jesli masz jakieś wątpliwości co do ceny jakiegoś elementu mozesz to sprawdzić.

6. Dachówke mozna dokładnie określić jaka ma być to samo z klinkierem np. - moze nie w umowie bo bardzo często się zmienia w trakcie budowy ale przed zakupem mówisz wykonawcy ze ma kupic dokładnie taką to a taką dachówkę jaką ty chcesz.

7. Wykonawca moze miec większe rabaty niz ty sam wynegocjujesz.

Oczywiście każdego wykonawce trzeba kontrolować w tym zakresie i jak tylko coś jest nie tak - podejmowac odpowiednie kroki włacznie z przejęciem przez siebie dokonywania zakupów.



kze - 21-11-2005 11:12
Arco - obyś miał rację. I żeby Ci się udało.



anpi - 21-11-2005 11:14
Arco, świat byłby piękny, gdyby było tak jak piszesz. Nikt by nie budował systemem gospodarczym - byłoby to nieopłacalne :lol:
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • orientmania.htw.pl