Jak zlikwidowac ziesko na działce???
krzysiek309 - 21-11-2006 12:23
Mam zapytanko. Na działce zostały mi "chaszcze" zielska. Na wiosne ma zamiar rozpocząć budowę. Nie wiem zbytnio jak się za to zabrać. Chciałem jeszcze przed mrozami wynająć traktor z kosiarką rotacyjną i zabronować, ale czy na wiosnę nie wypierdzielą chwasty na nowo. Ewentualnie jeszcze na wiosnę zrobił bym oprysk randapem. Czy warto jeszcze przed zimą coś robić???
agnieszkakusi - 21-11-2006 12:26
rantban - nie wiem czy to sięź tak dokładnie pisze, ale w sklepach ogrodniczych będą wiedzieć o co chodzi. My "spaliliśmy" tym korzenie akacji.
cemik1 - 21-11-2006 12:42
Teraz wygrabić (wybronować) stare chwasty i spalić. Nastęnie zaorać.
Wiosną znowu brony (jeżeli nie ma zbyt wiele perzu) i jak chwasty odrosną na 10-15cm randap (Roundup) w zwiększonej dawce. Po 2-3 tygodniach usunąć pozostałości, przygotować ziemię, wsiać trawę i pielęgnować.
krzysiek309 - 21-11-2006 13:16
Dziękuję bardzo
Bard13 - 21-11-2006 20:33
Chwastoks Turbo
na dwuliścienne (uwaga drzewa też są dwuliścienne!!)
Traw nie rusza
pawelm - 22-11-2006 08:04
Chwastoks Turbo
na dwuliścienne (uwaga drzewa też są dwuliścienne!!)
Traw nie rusza W szczególności perzu :)
Pozrawiam Paweł
krzysiek309 - 22-11-2006 09:51
Sam oprysk to jest pikuś. Ja jeszcze muszę wszystko skosić. To co rośnie nie wiem fachowo jak się nazywa, ale ma prawie 1,5,m wysokości. Nikt w okolicy nie ma sprzętu do koszenia, a kosą to się zarobię. Myślę o wypaleniu,ale to też trzeba uważać.
speek - 25-11-2006 18:29
Korzeni nie wypalisz-odbije to na wiosnę.Przekop,zbronuj
newoytek - 25-11-2006 19:41
Właśnie jestem po takim zabiegu.Na moich 20 -tu arach było zielsko do kolan, za namową takiego ,, co się zna" kupiłem Roundup jakiś taki ,,MAX" i wszystko tym opryskałem.Po 2-uch tygodniach cała działka zamieniła się w ,,bursztynowe pole" i została zaorana.Na wiosnę wszystko zostanie zabronowane ,wyrównane i zostanie zasiana trawa.To tyle.Acha to był mój pierwszy post i przy okazji witam Wszystkich Forumowiczów.
hanka55 - 25-11-2006 20:14
Właśnie jestem po takim zabiegu.Na moich 20 -tu arach było zielsko do kolan, za namową takiego ,, co się zna" kupiłem Roundup jakiś taki ,,MAX" i wszystko tym opryskałem.Po 2-uch tygodniach cała działka zamieniła się w ,,bursztynowe pole" i została zaorana.Na wiosnę wszystko zostanie zabronowane ,wyrównane i zostanie zasiana trawa.To tyle.Acha to był mój pierwszy post i przy okazji witam Wszystkich Forumowiczów. Witaj :P
Zawiązane przed pryskaniem nasiona wraz z orką trafiły do gruntu.
Zobacz wiosną, przed orką !, czy nie wschodzą chwasty i czy nie potrzebny będzie jeszcze jeden oprysk, a dopiero po 3 tygodniach orka i siew trawy :D
newoytek - 25-11-2006 20:29
Dzięki,napewno zapamiętam.
STRASS - 27-11-2006 18:59
Proponuję tyllko zaorać. I pozostawić w tzw.ostrej skibie,bez bronowania. Nie należy obecnie stosowac żadnych herbicydów- jest po okresie wegetacji.Na wiosnę wykonać bronowanie ,a po wzejściu chwastów /kilku centymetrowej wysokości/ zastosować rundap.Jeśli nie chce się stosować środków chemicznych po zabronowaniu wsiać motylkowe które po wyrośnięciu w fazie kwitnięcia należy zaorać.W ten sposób znakomita większość chwastów zginie a ziemia zyska wiele składników jak i poprawi się jej struktura.
andrzej49 - 28-11-2006 08:09
W tej chwili na oprysk jest już za późno. Po wzejściu nasion wiosną wykonać oprysk Raundapem. Poczytaj http://forumogrodnicze.info/viewtopi...t=1496&start=0