ďťż

Kocioł olejowy SCHAFER, czy ktoś go ma taki ?





cekja - 10-07-2007 16:23
Witam.
Zaproponowano mi kupno kotła olejowego SCHAFER Heiztechnik 28kW.
Kocioł z roku 1996, był używany siedem lat. Ostatnie cztery lata nie był eksploatowany.
Czy ktoś ma taki kociołek i może wyrazić opinię o nim.
Czy jest to kocioł żeliwny, czy stalowy.
Palnik firmy Korting.
Czy te cztery lata "postoju" nie rzutują na jego sprawność.
Jaką cenę można zapłacić za taki sprzęt?
Będę wdzięczny za pomoc. Dziękuję.





bwojtek - 10-07-2007 16:31
Nie znam tego kotła a nawet firmy ale biorąc pod uwagę ogólny postęp techniczny jestem przekonany, że przez 11 lat kotły zostały sporo ulepszone pod kątem zużycia paliwa a także niezawodności. Więc postaw sobie pytanie czy zaoszczędzone na cenie kotła pieniądze nie zostaną szybciutko przetrawione na większe zużycie opału, płatny i częstszy serwis (brak gwarancji) a do tego potencjalny kłopot z dostępnością części zamiennych...



cekja - 10-07-2007 17:15
Jest to kociołek jakiejś niemieckiej firmy (?).
No, a jeżeli mógłbym kupić za 2.000 zł wraz z zasobnikiem CWU (100l)
i zbiornikiem na olej opałowy 2x750l, to też nie warto? :D



Grzesiek13 - 10-07-2007 18:56
To pewno kocioł żeliwny dwuciągowy. Jesli masz ogrzewać olejem to większego wyboru raczej nie masz, chyba, że nowy kondensat. W tej cenie warto kupić ten kocioł + resztę, ale pod warunkiem dokładnego przeglądu przez serwisanta (teraz scheafera przejął de dietrich - siedziba we Wrocku i tam pytaj o lokalnego speca). Trzeba sprawdzić i wyczyścić blok kotła, automatykę, kompleksowo palnik itp i wymienić zużyte cześci. Takie kotły (trochę większe) obsługuję na kotłowni i mają po 10 lat i wszystko gra, siadała tylko automatyka - ukłony do landisa :lol:, reszta OK.
Pozdrawiam Grzesiek





cekja - 11-07-2007 12:08
Dziękuję za pomoc.
Grzesiu13, co to znaczy "ukłony do landisa".



Grzesiek13 - 11-07-2007 17:03

Dziękuję za pomoc.
Grzesiu13, co to znaczy "ukłony do landisa".
Ich automatyka wytrzymała 6 lat, a kosztuje tyle co nowy mercedes :lol:



toy - 15-08-2007 14:20
Kocioł jest stalowy. Jeżeli stał bez wody, albo co gorsze z jej resztkami może być bardzo skorodowany. Czyli np. po jednym sezonie może być dziurawy. Jeżeli natomiast był zalany wodą to kupuj.



cekja - 15-08-2007 14:58
Już kupiłem. 1500 zł za kocioł z palnikiem, dwa zbiorniki po 750l, zasobnik CWU 125l (emaliowany w środku). Palnik odpaliłem bez problemu. Podobno kocioł w okresie letnim był używany do podgrzewania wody użytkowej. Pocieszam się więc, że był napełniony wodą przez czły swój "żywot".



toy - 15-08-2007 17:39
I niech długo służy! Polecam kupić termometr (0-400 st. C), nawiercić otwór w rurze łączącej kocioł z kominem w odległości równej dwóm średnicom tej rury od kotła i mierzyć temperaturę spalin. Po rozgrzaniu kotła do ok. 60 st. C temperatura powinna wynosić min. 160, a max. 240 st. C. Chodzi o sprawność spalania. Jeżeli temperatura będzie zbyt niska wilgoć zawarta w spalinach skondensuje już w kotle i doprowadzi do korozji komory spalania. Zbyt wysoka temperatura spowoduje duże zużycie paliwa. A najlepiej skorzystać z pomocy serwisanta. Czyszczenie kotła, palnika, wymiana dyszy i wkładu filtra oleju wraz z regulacją palnika to koszt niewielki w stosunku do zagrożenia niespodziewanym brakiem ogrzewania w duże mrozy.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • orientmania.htw.pl