ďťż

Na czym Was oszukali???





Seba7207 - 26-08-2007 17:24
Jestem w trakcie budowy, mam juz piwnice i tak się zastanawiam na czym ozukano Was podczas budowy domu. Mnie chyba trochę na wykopie. Miało wyjść 4000zł- 4500, wyszło 6000. Acha, zapłaciłem 80zł za wywrotkę ziemi, a okazało się, że sąsiad chciał 30 ciężarówek ziemi, więc zamiast ją przerzucić 40m dalej, to pewnie gdzieś ją sprzedali. i ja zapąłciłem za wywóz, a ktoś pewnie za tę ziemię też zapłacił. Boże strzeż nas przed pazernymi wykonawcami.





jacekp71 - 26-08-2007 17:29
mnie oszukano, bo mialo byc 300 a pojdzie 400 kawalkow :(



ANNNJA - 29-08-2007 11:21
1. podwójna opłata dla wywrotkowego ktory przewozil ziemie...(od sąsiada dostał 50zl-za przewiezienie odemnie ziemi 200m dalej do sąsiada na działkę a odemnie za cały czas pracy + dojazd z bazy do mojej działki)
2. Kupiłam stertę desek szalunkowych 3m3 dokładnie,
z tego 12szt poszło na szalunki, z 40szt zbudowaliśmy WC- więc zostało prawie 2,5m.
pół sterty sprzedaliśmy jako dobry 1m3, -
a reszte sterty przyjechał gościo który handluje drewnem...i wyliczył że na tej kupie zostało tylko 0,70m3, dorzuciliśmy te obetonowane z lekka deski i ledwo wyszło 0,8m3, - i za tyle zapłacił....
więc wyszło że nasz WC został postawiony za 570zł.....(niby ponad 1m3 desek)

3....walczymy dalej....



edi! - 30-08-2007 18:23
facet wziął zaliczkę- 6,500- termin na 10 lipca, nie zrobił, nie oddał kasy- czeka nas sąd
adres: Tartak na Ujejskiego w Bydgoszczy
uwaga: oszust!!!!! :evil:





kubaimycha - 02-09-2007 08:28
...chyba na razie nie zostaliśmy na niczym oszukani...Ale może lepiej nie wiedzieć ? ... :roll:



iwonaszczytno - 02-09-2007 15:41
Mnie oszukali ci dwaj co rąbnęli ksieżyc, chodzi o te 3 miliony mieszkań, kurcze ile roboty i kasiory diabli wzięli :wink: , uwaga to oszuści



Ewik_1 - 02-09-2007 21:49
Nam parkieciarze chcieli wcisnąć klej dwu-składnikowy do klepki dębowej. Żaden fachoweic nie potwierdził zasadności tego zakupu, zmieniliśmy więc parkieciarzy i zostało nam 2tys. na inne ważne wydatki.



mkkafe - 02-09-2007 23:15
mialam przyrzeczone materialy na dach: dachowka i akcesoria, rynny i laty, kontrlaty
naciskalam z podpisaniem umowy na wykonanie i mateial - wciaz nie bylo czasu :roll: bo kolega na urlopie - i ze to tylko formalosc
jak w koncu postawilam sprawe na ostrzu noza - na miejscu dowiedzialam sie ze laty i kontrlaty z naszej wyceny maja juz inna cene :lol: o 400 wieksza. I ze Pan dobrodusznie zarabia na nich tylko 1 % marzy - tak nam dobry zjechal cena :roll:
i ze mam gratis transport (przy kwocie ok 27 tys :lol: )
wzielam te laaty wsciekla na siebie - bo przynajmniej sa proste i zaimpregnowane - zniechecilam sie by szukac ich gdzies indziej

deska szlaunkowa do stropu - termin nas gonil i wykonawca dal tel do "kogos". "Ktos" zgodzil sie przywiezc deske na pojutrze. w normalniej cenie - po 600 zl za metr. Jak zobaczylam te deske - he he - boazeria :lol: za 1200 zl (2 m) Listewki prawie :lol:
Wykonawca przynajmniej nie mial prawa narzekac :lol:

takich sytuacji jest sporo, nie chce mi sie opisywac, drobiazgi ktorelacznie podnosza mi cisnienie



RENE-ENES - 03-09-2007 23:34
jak głupi pierwszy raz na etapie budowy zapłaciłem zaliczkę za pracę - 2000 zł za regipsy. po miesiącu regipsiarze wylecieli z wielkim hukiem. zrobili tylko ocieplenie stopodachu i naniszczyli kupę stelaży, esów i płyt. masakracja.



ZŁoty Róg - 04-09-2007 09:24
U mnie na pierwszej budowie tynkarze pomylili się o jakieś 150-170 m2 w wyliczeniach(bagatela blisko 2000 zł.) Dzień przed zakończeniem tynków przeliczaliśmy z żoną metraż przez około 4h i byliśmy dokładnie przygotwani.
Po prostu takie oszustwa to u nich była norma, zawsze wpadło 1000-1500 zł więcej.
Przy drugiej budowie(ta sama ekipa tynkarzy bo tynki robili np świetne) sami zapytali mnie ile wyliczyłem m2 i bez słowa zapłacili.



Allanah - 04-09-2007 12:19
Podejrzewam, że na betonie. Poszlo o ponad 3 m3 więcej niz wyliczyliśmy. Teraz słyszę przy okazji budowy ogrodzenia, że mozna kupic ,,okazyjnie" po 1,5-2 m3 betonu za polowę ceny. My na gruszki czekaliśmy dość dlugo, pomiędzy pierwszą a drugą było ponad pół godziny przerwy, wszystko układa się w całość :evil:



el-ka - 10-09-2007 00:42
Nas próbowali oszukać - w zasadzie oszukali na pierwszej gruszce. Zorientowaliśmy się, że coś to za krótko trwa i mało się szalunki wypełniły licząc proporcjonalnie do całości. Ale jak zaczęliśmy ostentacyjnie liczyć i było to widoczne (sprawdzanie glębokości wylanego betonu prętem, bieganie z notesem i kalkulatorem), to w ostatniej, gruszce przyjechalo więcej niż było zamówione (było to widać, pompowanie trwalo dłuzej i w sumie starczyło nam betonu wedlug pierwszych wyliczeń). Mślę, że chcieli nas zrobić na jakieś 3-4 m3.



Yoric - 11-09-2007 16:23
u mnie najwiekszym oszustem okazal sie byc kosztorys dolaczony do projektu ;-))))



1971KJ - 14-09-2007 20:58
J:W :D :D :D :D :D o rowne 150.tys :evil:



wicias - 16-09-2007 15:11
jak wyżej Kosztorys 8) wiele rzeczy uległo cenowej zmianie ale nie mamy na to wpływu :D
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • orientmania.htw.pl