ďťż

otwarte czy zamkniete





Looki - 24-09-2006 15:38
witam
mam taki problem
posiadam piec sas weglowy i zastanawiam sie czy lepiej zainstalowac naczynie przeponowe przy piecu (układ zamkniety)czy zostawic tak jak jest naczynie zbiorcze na strychu (układ otwarty) domek mam jedno pietrowy cała instalacja w miedzi z tego co czytałem przepisy na to nie pozwalają nom ok moze tak ale czy mi ktos przyjdzie i to sprawdzi ? jak tak to co mi zrobi
bardziej mnie interesuje czy to bedzie chodzic czy sie sprawdzi jakie sa zagrozenia zalet wady
pozdrawiam





andre59 - 24-09-2006 15:47
Jak Ci ciśnienie rozsadzi piec to nie będziesz miał dylematów.
Pozostaw naczynie wzbiorcze otwarte.



- 24-09-2006 15:54
z jednego litra wody - gdzies czytałem - po zagotowaniu, moze wytworzyc sie 40 m3 pary ...
jesli dojdzie do gwałtownego zagotowania - zawory bezpieczeństwa mogą duzej ilosci pary nie dac rady wyrzucic w krótkim czasie ...
opisywano równiez wypadek z bojlerem (ciepła woda)
zapiekło zawór bezpieczeństwa ... cisnienie wyrwało go z instalacji, przebił strop i dach, spadł kilkadziesiat metrów od budynku ...

pzdr



lukol-bis - 24-09-2006 16:20
Jeśli masz tylko kocioł węglowy, to nie masz żadnego dylematu, bo tu nie ma nad czym się zastanawiać. Pozostawić naczynie otwarte, bo nie wiem co możesz zyskać przy naczyniu przeponowym, a elemntarne bezpieczeństwo przy układzie otwartym jest zachowane.
Pozdrawiam.





Frater - 24-09-2006 20:19
Otwarte

Nie wygasisz i nie wystudzisz wody aby nie wytworzyc nadmiaru pary.
Przyklad, wczoraj rozpalilem piec, pierwszy raz.
Drewno sie wypalilo jak mialem na piecu okolo 68*C.
Podzeszlo jeszcze do 82*C... pomiar na piecu co 30 sekund.

Otwarte w opalach stalych ze wzgledu na bezwladnosc i trwanie wystudzenia. Nie wystarczu zamknac zaworu z olejem.

Lejek z naczynia wystawilem za sciane, na zewnatrz i gra.
Jestem spokojny, ze nie wysadze kotla i domu.
Wzbiorcze przynajmniej 1m ponad najwyzszem grzejnikiem.



piejar - 24-09-2006 20:26
A jakie widzisz korzyści z układu zamkniętego przy Twoim kotle ???
Korozja grzejników??? Dodaj sobie inhibitora i powinno być OK.



Looki - 25-09-2006 01:33
ciekawe ciekawe
ale kazdy pisze cos innego
pytanie zadałem jeszcze na innym forum
jeden gos napisał mi ze :

nikt Cię nie sprawdzi ale gdyby coś sie stało to wezmą się za osobę,która Ci to montowała.
Nie wiem jaki masz układ kotła. Jakie posiada sterowanie.
Jestem producentem kotłów węglowych na ekogroszek.
Montuję moje kotły w systemie zamkniętym. Z tym, że w moich kotłach jest potrójne zabezpieczenie przed przegrzaniem.
1. Czujnik temperaturowy wbudowany w kocioł
2. Naczynie przeponowe
3. zawór bezpieczeństwa
Gdyby te trzy nie zadziałały to jeszcze mam zamontowany czujnuk STB, który wyłącza kocioł przy osiągnięciu temp 95 st

i......?



beton44 - 25-09-2006 07:05

masz jakieś sukcesy

ILE domów już wysadziłeś :o



pawelurb - 25-09-2006 10:17
pierwsza sprawa to taka że zabraniają tego polskie przepisy , nie wolno tak zrobić, układ otwarty jest prosty i działa jak zabezpieczenie zawsze , a wszystkie inne cuda, układy odpowietrzniki i inne mają to do siebie że mogą zawodzić, również automatyka kotła może nawalić i zabezpieczenia nie zadziałają, a wtedy taki kocioł to bomba z opóźnionym zaplonem.



beton44 - 25-09-2006 10:47

hmmmm

udało mi się raz widzieć domek wysadzony w powietrze

mimo że instalacja była otwarta :wink:

co prawda było to nie CO, tylko podgrzewanie wody użytkowej

eksperci ustalili że rura bezpieczeństwa zatkała się kamieniem

przy CO pewnie para wyleciałaby pionami/odpowietrzeniami...



rusek007 - 25-09-2006 10:52
Po pierwsze bezpieczeństwo. po drugie bezpieczeństwo. Naczynie można zawsze postawić na poddaszu nieużytkowym, tylko czasem wypade je ocieplić.I śpimy spokojni nawet jak z pieca zrobimy lokomotywkę :D . A nawet najlepszy zawór nie da 100% pewności.
Jeśli nie robi się przeglądu instalacji to po kilkudziesięciu latach kamieiem wszystko zarośnie.
Czyli brak konserwcji.



pawelurb - 25-09-2006 10:56



hmmmm

udało mi się raz widzieć domek wysadzony w powietrze

mimo że instalacja była otwarta :wink:

co prawda było to nie CO, tylko podgrzewanie wody użytkowej

eksperci ustalili że rura bezpieczeństwa zatkała się kamieniem

przy CO pewnie para wyleciałaby pionami/odpowietrzeniami... jakby się u mnie rura wznośna-bezpieczeństwa zatkała to wiedziałbym o tym dużo wcześniej , bo napełniając czy uzupełniając wode w instalacji nie byłoby przelewu , i brak wypływającej z naczynia wody byłby już wystarczającym sygnałem alarmowym.



rusek007 - 25-09-2006 11:05
A co w tym przypadku zawór bezpieczeństwa nie zarósłby kamieniem?
Niedbalstwo i tyle.



miwol - 26-09-2006 10:43

Gdyby te trzy nie zadziałały to jeszcze mam zamontowany czujnuk STB, który wyłącza kocioł przy osiągnięciu temp 95 st I kocioł załadowany ekogroszkiem, wyłączony na 95 stopniach wyskakuje spowrotem do Twojego samochodu :wink:
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • orientmania.htw.pl