ďťż

Pomysl na zabezpieczenie przed kradzieza





Gynk - 29-01-2005 13:40
Kilkakrotnie okradziono mi poprzednia budowe wiec tym razem chcialem zmniejszyc straty i nie dac szans zlodziejom. Zrobilem tak : teren budowy ogrodzilem siatka lesna z tzw otwarta petla tzn na jednym ze slupkow siatka zbiega sie ale nie styka . Brama rowniez jest elektrycznie podlaczona do calego obwodu . Podlaczylem dwa konce siatki do dzielnika napiecia tak ze przerwanie lub zmiana rezystancji wyzwala stary telefon komorkowy ktory wlasnie w przypadku takiej ingerencji dzwoni pod wskazany nr. Telefon z akumulatorem schowalem w slupku ogrodzeniowym . Koszt wykonania niewielki a spie jakos spokojniej .moze ktos z "alarmowcow" cos jeszcze podpowie ;)





keler - 30-01-2005 17:40
A co jak przejdą górą ?



Gynk - 30-01-2005 19:41
o kradziezy helikopterem nie myslalem bo chyba to nie tego kalibru zlodzieje , wojownicy ninja tez nie sa pewnie zeby przeskoczyc , siatka lesna jest tak slaba ze nie da sie na nia wejsc (ulegnie przerwaniu)



MAK - 30-01-2005 20:22
siatka sie naciągnie, jest karbowana dla spręzystości w czasie naciągania/montażu.
a jakie masz słupki? one też mogą się poddać, zależy z czego i jak głęboko zasypane.





bigmario4 - 30-01-2005 20:41
No nie róbcie sobie jaj,chłopak ma dobry pomysł liczy na podobne a Wy mu kij w szprychy.To wg. Was tylko drut kolczasty fosa i grzechotniki??Wiadomo że jakie by to ogrodzenie nie bylo zawsze jast do sforsowania chodzi o to aby utrudnic lub uniemożliwic kradzież a takim rozwiązaniwm jest ten pomysł wg.bardzo dobry. :wink:
Ja u siebie mam"tylko"psa rasy "parada uliczna" :lol: i ogrodzenie szczelne z susznika z maszyny papierniczej, i co najwazniejsze dobrych sąsiadów jak do tej pory(odpukać)nie miałem "odwiedzin"



rafallogi - 31-01-2005 14:54
Próbowałeś przecinać siatkę??? :D , ale tak nie do końca? Rezystancja się zmienia? :wink: ciekawe



Thjazi - 31-01-2005 15:08
A po co rozcinać siatke jak mozna wjechać bramą? Jak ktos chce obrobic budowe to nie będzie biegł po jeden grzejnik tylko zajedzie cieżarówka pod sam dom i zapakuje co mu sie nawinie. Znam taki przypadek z autopsji.



zibi2 - 31-01-2005 15:12
co zrobisz kiedy zadzwoni "ten" telefon o 3:15 w nocy ?

pozdr



Jarek.P - 31-01-2005 15:20

Próbowałeś przecinać siatkę??? :D , ale tak nie do końca? Rezystancja się zmienia? :wink: ciekawe Zmieniać to ona sie na pewno zmieni, ale detekcja tych zmian (zakładam, że mówimy o wycięciu w siatce dziury a nie o jej całkowitym rozcięciu) wykonana w dodatku tak, żeby wykryć faktyczne zmiany a nie zakłócenia i szumy generowane przez taką było nie było ogromną antenę - trudne by to chyba było...

J.



rafallogi - 31-01-2005 15:32
Proponuję poddać próbie, nawet teoretycznej ten patent- tak jak pisałem wyżej - cosik on mi się nie widzi.



Gynk - 02-02-2005 21:14
tak , probowalem przeciac siatke , zmienia sie napiecie na bazie tranzystora ktory spolaryzowalem z jednej strony wlasnie ta siatka , gore dobralem tak zeby przeciecie kilku drutow dopiero zmienilo prog dzialania nie traktuje tego jak antene i nie moze byc mowy o detekcji bez detektora w ukladzie , brama jest zabezpieczona i wlaczona w obwod , mowimy tu o zabezpieczeniu placu budowy a nie domu , jak bede mial grzejniki to bede mial i alarm , chodzi mi o to zeby stal czy cement jak i pustaki czy wiezba dachowa nie "wyjechaly" z budowy , jak zadzwoni o 3.15 to...szabel w dlon i jade odciac conieco zlodziejowi zeby drugi raz nie przyszedl , na budowe mam jakies 10minut szybkiej jazdy (szczegolnie noca)



Gynk - 02-02-2005 21:17
swoja droga szukalem dodatkowych podpowiedzi , narazie sie nie doczekalem , niech ktos poda lepszy pomysl jak tanio zabezpieczyc plac budowy



nurni - 02-02-2005 21:32
Wiesz co Gynk jestem pod wrażeniem Twojego pomysłu, choć połowy (lub więcej) z tego co piszesz nie rozumiem :o :wink: .
Domyślam się, że jesteś elektronikiem lub "coś w okolicy" bo to co opisujesz to jakaś kosmiczna technologia.
Moim zdaniem pomysł super.

Jedno pytanie:
- mi np. powalili słupki na ziemię i weszli, ale chyba tylko turystycznie bo nic nie wzięli, a mogli :o . Czy w takim przypadku Twoje zabezpieczenie zadziała?

Pozdrawiam



Gynk - 02-02-2005 21:42
jesli siatka nie zostanie przerwana to nie zadziala , u mnie slupki mozna ewentualnie autem powalic , latwiej wejsc prowizoryczna brama . licze ze jednak cos sie przerwie jakby co , chcialem dac cienki druik na poczatku taki od tranformatora (ktos kiedycs juz pisal o druciku) ale uznalem ze jest ....za cienki :roll:



thalex - 02-02-2005 23:29

jesli siatka nie zostanie przerwana to nie zadziala , u mnie slupki mozna ewentualnie autem powalic , latwiej wejsc prowizoryczna brama . licze ze jednak cos sie przerwie jakby co , chcialem dac cienki druik na poczatku taki od tranformatora (ktos kiedycs juz pisal o druciku) ale uznalem ze jest ....za cienki :roll: Weź pod uwagę, że siatka ma pewną upływność do ziemi i może się zdarzyć, że pomimo jej przerwania prąd w obwodzie może nadal płynąć.
Natomiast w przypadku drutu nawojowego do takiej sytuacji raczej nie dojdzie.



Gynk - 03-02-2005 09:14
thalex , czy ty nigdy nie bawiles sie mostkiem rezystancyjnym ? ludzie podajcie lepszy i tani sposob , zakladajac ten temat chodzilo mi o udoskonalanie tego systemu lub inne sposoby a wy wszyscy (prawie) chcecie zrobic z tego sejf albo wpuscic tam desant z powietrza i udowodnic ze nie dziala , dzieki za wypowiedzi , chyba dalsze drazenie nie ma sensu . polska i polacy to specyficzny narod zamiast sobie pomagac wola rozpoczac dyskusje zupelnie nie na temat, cel - nieznany chyba ze satyswakcja wlasna jakim to jest sie madrym . Poprosze admina o zamkniecie tematu , tak bedzie prosciej .



rafallogi - 03-02-2005 09:35
Nie denerwuj się :wink: - nikt nie ma pewnie pomysłu na zabezpieczenie placu budowy (ja zresztą też nie- nawet o tym nie pomyślałem), nie angażując się w profesjonalny system alarmowy. Z drugiej zaś strony obrazowanie tematu w sposób czysto techniczny i rzucanie haseł typu kolektor, baza, emiter, upływność nic nie da na tym forum, bo jest to dla wielu abstrakcja (no może Zbych i nieliczni powinni być z tego wyłączeni).
Nie rozumiem jednego- masz już zabezpieczenie działki, więc dlaczego pytasz o inne pomysły? Ludzie chcą pewnie wykorzystać Twój pomysł, więc oddają go pod osąd, czy warto- stąd ich i moje gdybanie i pytania. Nie ma się czym denerwować. Proponuję dodatkowo zamieścić pytanie na www.elektroda.pl
Pozdrawiam.



thalex - 03-02-2005 13:59

thalex , czy ty nigdy nie bawiles sie mostkiem rezystancyjnym ? ludzie podajcie lepszy i tani sposob , zakladajac ten temat chodzilo mi o udoskonalanie tego systemu lub inne sposoby a wy wszyscy (prawie) chcecie zrobic z tego sejf albo wpuscic tam desant z powietrza i udowodnic ze nie dziala , dzieki za wypowiedzi , chyba dalsze drazenie nie ma sensu . polska i polacy to specyficzny narod zamiast sobie pomagac wola rozpoczac dyskusje zupelnie nie na temat, cel - nieznany chyba ze satyswakcja wlasna jakim to jest sie madrym . Poprosze admina o zamkniecie tematu , tak bedzie prosciej . Nie wiem jak by miał wyglądać ten mostek, rezystancja siatki będzie się stale zmieniać nawet od powiewów wiatru.

To jest forum dyskusyjne i również ja nie rozumiem Twojego poruszenia, według mnie wszystko jest ok.



Jarek.P - 03-02-2005 21:28

tak , probowalem przeciac siatke , zmienia sie napiecie na bazie tranzystora ktory spolaryzowalem z jednej strony wlasnie ta siatka , gore dobralem tak zeby przeciecie kilku drutow dopiero zmienilo prog dzialania nie traktuje tego jak antene i nie moze byc mowy o detekcji bez detektora w ukladzie , Jesli to jest taki prosty dzielnik napięcia przełączający tranzystor, to przecięciu musi chyba ulec ładnych parę drutów...

I dla jasności: nie, ja sie nie czepiam, po prostu piszę o słabych punktach, które widzę. ALbo ustawiasz układ w równowadze chwiejnej, tak żeby reagował na minimalne zmiany rezystancji i wtedy on ci reaguje na wszystko łącznie z temperaturą, albo używasz go jako przełącznika i w tym momencie on reaguje dopiero na niemal całkowite przecięcie siatki.

J.



thalex - 03-02-2005 23:17
Widywałem rozcinane siatki po włamaniach i te akurat były częściowo przecinane tzn od dołu do połowy.
to raz a dwa
są też przecież ogrodzenia z siatki powlekanej, domyślam się, że w takim przypadku prąd będzie za słaby aby to działało.
Co Ty na to Gynk?



marekf - 04-02-2005 04:39
Witam forumowiczów . Ciekawy ten alarm. A gdyby tak połączyć słupki bramy kablem a nastepnie ją otworzyć . Alarm zadziała czy nie?
Pozdowienia Marek



Gynk - 04-02-2005 09:03
thalex , wystaw reyzstor na wiatr i zobacz jak sie zmienia rezystancja.czy ja nie pisallem ze uzylem siatki lesnej ?pisalem. albo nie widac albo nie chce byc widac

Jarek P. , tak masz racje pare drutow , ale moze ktos umie wejsc przez otwor przecinajac tylko jeden drucik , taka mala dziurka , kto potrafi? co do temperatury to nie tylko siatka jest na nia narazona , rowniez drugi rezystor z dzielnika wiec mozna dosc precyzyjnie to zestroic.zauwaz ze jesli siatka ma np 1 stopien to drugi rezystor tez , wartosci rezystancji dobralem podobne wiec uklad sam sie kompensuje pod wzgl temperatury

marekf , brama jest podlaczona jak pisalem wyzej



rafallogi - 04-02-2005 09:20
Marekf-Skąd ktoś ma wiedzieć, że tam jest taki patent, i że trzeba słupki łączyć drutem??? Nie drażnijcie autora tematu!!! No to się wydaje... ilu tu mamy elektroników- żeby nie wyszło, że sami elektronicy i elektrycy domy budują :lol: :lol:



Jarek.P - 04-02-2005 10:54

Jarek P. , tak masz racje pare drutow , ale moze ktos umie wejsc przez otwor przecinajac tylko jeden drucik , taka mala dziurka , kto potrafi? co do temperatury to nie tylko siatka jest na nia narazona , rowniez drugi rezystor z dzielnika wiec mozna dosc precyzyjnie to zestroic.zauwaz ze jesli siatka ma np 1 stopien to drugi rezystor tez , wartosci rezystancji dobralem podobne wiec uklad sam sie kompensuje pod wzgl temperatury Układ (tego typu) reagujący na przecięcie jednego drutu to by było mistrzostwo świata, chodziło mi o to, że w opisanym układzie to ma moim zdaniem szansę poprawnie reagować przy przecięciu NIEMAL całej siatki dopiero.

A co do temperatury, to wszystko fajnie, ale rozpatrywanie tutaj wpływu temperatury na pracę samego dzielnika nie ma najmniejszego sensu, na temperaturę będzie reagował głównie sam tranzystor, przecież jego punkt pracy nie jest tutaj niczym stabilizowany. Jesli to ma reagować na przecięcie niecałej siatki, punkt pracy musisz ustawić bardzo blisko progu zadziałania przekaźnika (czy czym tam alarm wyzwalasz), a przy takim prostym układzie punkt pracy lubi sobie pływać...
Zresztą nawet i sam dzielnik też nie wiem, czy będzie taki stabilny - siatka (metalowa i dłuuuuga) będzie na zmiany temperatury przypuszczalnie reagować wyraźnie zmianą długości i co za tym idzie własności elektrycznych, rezystor, przykro mi, ale w rozpatrywanym zakresie zmian temperatury - wcale.

Żeby takie urządzenie miało ręce i nogi proponowałbym raczej wykonać układ reagujący nie na sam fakt zmiany stopnia podziału, ale na szybkość tych zmian, w ten sposób wyeliminujesz większość wspomnianych wczesniej problemów, zostanie ci reakcja na gwałtowne zmiany (przy przecinaniu). W najprostszym wydaniu mogłoby to polegać na wstawieniu za dzielnikiem układu różniczkującego RC, dalej jakiś stopień wzmacniający i przerzutnik monostabilny generujący np. przez minutę po wyzwoleniu alarm.

Temat po trochu chyba faktycznie zaczyna się kwalifikować na forum elektroda...



Gynk - 04-02-2005 19:07
zgodnie z tematyka dzialu w ktorym podjalem ten temat chcialem wymienic doswiadczenia , czy ktos ma jakies w tym zakresie?



Gynk - 04-02-2005 19:13
thalex , przeciez to ty zrobiles ten wspanialy drucik...
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • orientmania.htw.pl