ďťż

Prąd z samochodu - da rade?





bugal - 08-07-2004 13:51
witam wszystkich,

mam taki problem: nie mamy jeszcze na działce prądu, działka jest w szczerym polu a poki co chciałbym juz co nieco postawic.

Skoro agregat prądotwórczy to nic innego jak silnik spalinowy i pradnica to zastanawiam sie czy jest wykonalne podlaczenie wiertarki lub wyrzynarki (moc okolo 600W) jakos do samochodu? Czy ktos moze cos takiego praktykowal lub zna sposob na takie podlaczenie?

pozdrawiam,
bugal





jaszczur - 08-07-2004 13:59
Sprawdź lepiej, czy nie można w okolicy wypożyczyc małego agregatu.



KvM - 08-07-2004 14:00
Są takie urządzenia, ja znam Mobil Power, ale nie wiem czy to jest jeszcze produkowane.



Wowka - 08-07-2004 14:03
Widziałem kiedyś Trabanta bez opon postawionego na pustakach. Na jednym z kół był pas transmisyjny połączony z przekładnią na betoniarce.... :P :P :P :P :P

Polak potrafi.





bugal - 08-07-2004 14:33
niestety, nie mam trabanta ;)

zastanawiam sie rowniez czy takie urzadzenie (jak to sie w ogolnie fachowo nazywa: konwerter napiecia 12V>220V) jest drogie?



slawo-Osiek - 08-07-2004 14:41
Bardzo mało jest narzędzi na 12V a poza tym te konwertery są raczej małej mocy, więc po co sobie komplikować życie, jak można wypożyczyć agregat :wink:



Bard13 - 08-07-2004 14:48
A do czego te 600W chcesz podłączyć?? DO zapalniczki? Popalisz kable na moje oko, osobiście odradzam takiego kombinowania.

Taniej w skutkach wyjdzie kupienie agregatu.



slawo-Osiek - 08-07-2004 14:59
Bard13 ma rację, przy mocy 600W i napięciu 12V prąd pobrany przez urządzenie to 50A, a najgrubsza linka w samochodzie (nie licząc zasilania rozrusznika hihihi) to 2,5mm2 czyli prąd znamionowy ok. 25A
POWODZENIA



_bogus_ - 08-07-2004 15:02
Konwerter 12 DC - 220 AC przy mocy ok. 300 W to ok. 200 zł. Zależy od producenta itd. Moc 600 W oczywiście dożej ale nie ma proporcjonalności - może za 250-300 zł. Najpierw poszukaj na Allegro.

Jak z tego widać, jeśli nie planujesz tego kiedyś wykorzystać (np. jako awaryjne zasilanie w domu, na biwaku itd.), to chyba daj sobie spokój i wypożycz/kup agregat.

Pozdrawiam



maksiu - 08-07-2004 15:09
Chyba jednak taniej wyjdzie załatwić agregat prądotwórczy...
pozdrawiam



bugal - 08-07-2004 15:14
chyba faktycznie macie racje :)
250-300zl to juz calkiem spora czesc agregatu, a i tak trudno przewidziec czy sobie poradzi z wiertarka 600W...

dzieki za rady i pozdrawiam!
bugal



tom soyer - 08-07-2004 15:23
jak rozumiem bugal chcial podlaczyc elektronarzedzia na 230V a nie na 12(stalego!) no chyba ze chcialby podlaczyc narzedzia zasilane z akumulatora (ale te raczej nie maja 600W), akumulatorem samopchodowym. To oczywiscie jest mozliwe o ile elektronarzedzie zasilane moze byc napieciem przynajmniej 12V. Wtedy wystarczy tylko odpowiedni kabelek i heja.

PS:betoniarki na akumulator jeszcze nie widzialem ale niedlugo wchodza ogniwa paliwowe wiec to tez pewnie nie bedzie problemem. Ogniwo paliwowe mozna kupic np w firmie Ballard.



bugal - 08-07-2004 15:46
po prostu nawiazalem do budowy agregatu, czyli silnik spalinowy+pradnica/alternator i per analogia zastanawialem sie czy te same elementy w samochodzie nie moga zasilic wiertarki lub wyrzynarki (zwyklej siecowej na 220 V o mocy ok.600W). Oczywisice do glowy mi nie przyszlo zeby to to podlaczac do zapalniczki :) raczej jakos na kablach odchodzacych od akumulatora.
Ale w momencie gdy jest to wydatek rzedu 300zl to juz raczej takie rozwiazanie traci sens poniewaz w tej cenie mozna juz kupic wiertarke/wyrzynarke z akumulatorkiem....



_bogus_ - 08-07-2004 15:49
tom soyer - no nie! A co się wykorzystuje w tych ogniwach paliwowych? Wodór, alkohol metylowy? W porównaniu z cenami tych ogniw (przy dostatecznej mocy) to już bateria agregatów wychodzi taniej :D Może za 10-20 lat będzie to jakaś alternatywa ale nie wcześniej ;-)

A jak rozumiałem pytanie założyciela wątku – chciał standardowe narzędzia (takie na 220 V) zasilać wykorzystując samochód jako źródło prądu. W takim przypadku to mi się wydaje że są tylko dwie możliwości –
a) konwerter z 12 V (stałe) na 220 V (zmienne) (ceny w stosunku do mocy podałem)
b) agregat 220 V (tu moce zaczynają się od 2 kW czyli całkowicie wystarczająco – no chyba że ktoś chce tym zasilać agregat tynkarski – tam potrzeba co najmniej 16 A czyli moc co najmniej 3 – 4 kW potrzebna jest)

Pozdrawiam



Bard13 - 08-07-2004 15:50
Ponadto warto przeliczyć co się stanie, jak spalisz kable gdzieś w szczerym polu na budowie:

1. Koszt telefonu do pomocy drogowej,
2. Holowanie autka do warsztatu
3. Wymiana instalacji elektrycznej (możliwe że i alternatora)
4. Straty moralne spoowdowane śmiechem holowacza i majstrów z warsztatu



tom soyer - 08-07-2004 16:24
oczywiscie narzedzia akumulatorowe (te na 12V) mozna swobodnie podlaczyc do gniazda zapalniczki (najczesciej 20A do dyspozycji czyli okolo 250W). Jesli ktos juz ma narzedzie akumulatorowe nie musi sie martwic gdzie ladowac aku tylko sie podpiac do swojej fury (trabant nie ma czasmi 6V?)

poza tym w pelni zgadzam sie z propozycjami _bogus_a.



thalex - 09-07-2004 01:14
Macie racje, że do prac stosownym będzie agregat ale jako ciekawostkę powiem, że dorywczo wcale pokusiłbym się podłączyć wiertarkę lub podobne narzędzia (z silnikiem szeregowym).
Alternator z odłączonym regulatorem napięcia i z pełnym napięciem wzbudzenia powinien uzyskać napięcie grubo ponad sto woltów i spodiewam się, że wiertarka lub szlifierka mogłaby osiągnąć nawet znamionową moc.



jareko - 09-07-2004 04:49
;) ;) ;)
Usmialem sie setnie z niektorych odpowiedzi ;) S U P E R ;)
Trabant w oryginale mial 6V instalacje :)
Ubawily mnie zwlaszcza straty moralne ;) Bard13
Swoja dorga coraz weselej tutaj na forum sie robi - czyzby sezon ogorkowy? ;)
A na serio - jako byly elektronik powiem tak - teoretycznie zrobic mozesz wszystko z tych 12V - tylko czy to aby ma sens?
Wypozyczach agregat i klopo z glowy a jak sadze koszta porownywalne
Kupujesz agregat - bo jak wnioskuje gdzies pod lasem mieszkasz - czego ci zycze gdyz cicho i spokojnie i ptaszki rano spiewaja a wieczorem wilki grasuja ;) - i jak juz te 230V bedziesz mial to i tak beda ci co jakis czas prad wylaczac :( (zwlaszcza jak jaka burza czy tajfun ;)) - agregat ci sie wtedy przyda - bo co? po ciemku zyc? :) a ceny nie sa zbyt wygorowane - z demobilu na podwoziu T-56 za grosze kupic mozna ;) ;) ;)



Wowka - 09-07-2004 08:08

;) ;) ;)
Usmialem sie setnie z niektorych odpowiedzi ;) S U P E R ;)
Trabant w oryginale mial 6V instalacje :)
.......... ;) ;) ;)
Jareko... tak bardzo się ubawiłeś, że nie zrozumiałeś mojego postu...
Wcale nie pisałem, że ta betoniarka była podłaczona do "zapalniczki w Trabancie" :wink: tylko podłaczona do koła. Czyli w domyśle pracował silnik który napędzał oś koła z pasem transmisyjnym. Zasilanie elektryczne 6V nie miało tu żadnego znaczenia.

bugal- piszesz, że nie masz Trabanta to nic.... _bogus_ pisze, że konwerter kosztuje ok. 200 zł... czyli zakup Trabanta na szrocie + pełen bak benzyny będzie tańszy .....



kroyena - 09-07-2004 09:29
A może tu chozdi o prąd kochający inaczej :wink: .

O napięciu znamionowym 40 V, wyższe napięcia też istnieją, ale na budowach nie wskazane są. Dostarczany przez dystrybutora w izolatorach szklanych (zwylke). 8)

Na tym prądzie to by bugal ruszył z budową z kopyta. :lol:



Bard13 - 09-07-2004 12:37
Na budowie również można założyć bio-generator NN o napięciu wyjściowym 85V z możliwością redukcji do normatywnego poziomu 40V przy użyciu obróbki chemicznej tlenkiem wodoru.

Biogenerator oprócz ogniw z czynnikami biologicznymi zawierającymi cukry proste i złożone, tlenek wodoru oraz bio aktywne mikroorganizmy powinien mieć ogrzewany stałą temperaturą 76,2 st. C w celu uniknięcia pojawienia się w wytwarzanym prądzie niechcianych wyższych harmonicznych, mogących mieć w późniejszym okresie, najczęściel liczonym od momentu wschodu słońca wpływ na funkcjonowanie ośrodków psycho-ruchowych użytkownika, przejawiających się nadwrażliwością na światło, podwyższonym zapotrzebowaniem na ciecze chłodzące i środki uśmieżające.



kroyena - 09-07-2004 13:19
Bard13, zapomniałeś dodać, że liczą siętylko skropliny z tego, jak mu tam, no, biooo, biogeneratora. :roll:



jareko - 09-07-2004 16:17

;) ;) ;)
Usmialem sie setnie z niektorych odpowiedzi ;) S U P E R ;)
Trabant w oryginale mial 6V instalacje :)
.......... ;) ;) ;)
Jareko... tak bardzo się ubawiłeś, że nie zrozumiałeś mojego postu...
Wcale nie pisałem, że ta betoniarka była podłaczona do "zapalniczki w Trabancie" :wink: ..... Zrozumialem zrozumialem :) przypomnialem sobie tylko ostatnio Predatora - potrzebny jeszcze Arnold by Trabcia podniesc i pojechac w sina dal ;)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • orientmania.htw.pl