ďťż

Tynk cem-wap - jakie gładzie gipsowe





tomek123 - 08-11-2004 08:55
Jakich producentów polecacie gładzie gipsowe na tynki cementowo wapienne. Jestem ciekaw Waszych rad i sugestii. Serdecznie pozdrawiam Tomek123





kortezjan - 08-11-2004 10:15
cześć. odradzam gipsar. cześć



rafallogi - 08-11-2004 11:44
polecam Licogips (firma ta robiła dla Cekolu teraz sama wchodzi na rynek)o nazwie PRYMUS. Super sprawa idealna biel i twardość (tańszy od cekolu o jakieś 5-6 zł na worku 25 kg.)
Do łazienki cekol c-35.
Odradzan gipsara- żółty , sypie się, trudno się szlifuje- ciągłe rysy.
Do nakładania tylko szpachlówkę w postaci pionowej blaszki z uchwytem i szer. na jakieś 70 cm, tzw. "pióro" stosowane przez gipsiarzy agregatowych. Coś pięknego i spore oszczędności. Po drugim nałożeniu niewiele szlifowania. Sprawdzamy wieczorkiem latarką lub lampą 500W. Powinno być.... lustro :D
Cześć.



tomek123 - 09-11-2004 08:31
Czekam na jeszcze więcej informacji. Co takiego jest fatalnego z Gipsarem????. Pozdrawiam Tomek123





-COLOR- - 09-11-2004 12:01
Gipsar można szlifować dłonią, jak zbyt energicznie to wszystko będziesz mieć na podłodze.
Osobiście polecam gips szpachlowy KNAUF-a.



Grzegorz63 - 09-11-2004 13:51
Moja ekipa od gładzi jak zobaczyła "Gi_sar" na palecie w salonie to się niemiłosiernie skrzywili. Powiedzieli dokładnie to co poprzednicy powyżej. Mogłem go zwrócić do "mojej" hurtowni i zamówić inny. Tak też zrobiłem. I o dziwo babka w hurtowni też powiedziała, że "Gi_sar" to gó__o. Na pytanie, czemu mi tego wcześniej nie powiedzieli usłyszałem, że "klient nasz pan" i skoro taki zamawiam to oni nie dyskutują...
Majster wybrał inny gips, ale nawet nie pamiętam jaki... :-?



busstop - 09-11-2004 14:32

Czekam na jeszcze więcej informacji. Co takiego jest fatalnego z Gipsarem????. Pozdrawiam Tomek123 Gipsar UNI (!) jest fatalny, Gipsar MAX wypada już lepiej. Ale ja na Gipsar nie mogę patrzeć, takie miałem z nim problemy.
Po zagruntowaniu ścian Unigruntem Atlasa używałem Gipsar Atlasa po czym przy malowaniu odchodził on płatami. Co ciekawe, można go przetrzeć nawet ręką. Po zerwaniu Atlasa bez żadnego już gruntowania używałem gładzi Stabilo czy jakoś tam i ona się sprawdziła.

Nieźle byłem zaskoczony czytajac, że w krajach WNP na targowiskach sprzedają podróby Atlasa, tak poszukiwaną jest tam marką.



echo - 11-11-2004 17:11

Czekam na jeszcze więcej informacji. Co takiego jest fatalnego z Gipsarem????. Pozdrawiam Tomek123 Dołączam się do pytania.
Sam w poprzednim domu używałem Gipsar. Wydawał mi się, że jest OK. Też miałęm lekkie problemy z odchodzeniem farby takimi płatami, ale jakiś malarz powiedział mi, że to z powodu niezagruntowania gładzi przed malowaniem?????
Teraz znów muszę wybrać gładź do naszego nowego domku (na tynk cem-wap).
Co proponujecie?
Jak to się ma cenowo do Gipsaru?



aldi - 14-11-2004 19:40
- ja remontowałam sobie w maju kuchnię - tynk na suficie Gipsar'a i jest listopadł i wszysto odpada. Czeka nas powtórka całe szczęście że na budowie zakończyliśmy sezon - bo trzeba znowu remontować.



Greku - 14-11-2004 20:18
Dołączam sie do pytanka, przez zime mam 650m2 do wyszpachlowania, tynk cemen-wapienny.



invx - 14-11-2004 20:27
ja osobiscie stosowalem rozne gladzie, i puki co najlepszym okazal sie GPISAR uni i max. A to ze odchodzi platami, to albo niezagruntowana sciana, albo gladz, albo malujecie nie czekajac jak grunt wyschnie calkowicie. Aha i odradzam gipsar perfect. :)



Piotr J. - 14-11-2004 22:14
Ja słyszałem kilka dobrych opinii o gładzi Stabill, troche droższa ,ale ponoć warto.



echo - 29-11-2004 09:37

Czekam na jeszcze więcej informacji. Co takiego jest fatalnego z Gipsarem????. Pozdrawiam Tomek123 Dołączam się do pytania.
Sam w poprzednim domu używałem Gipsar. Wydawał mi się, że jest OK. Też miałęm lekkie problemy z odchodzeniem farby takimi płatami, ale jakiś malarz powiedział mi, że to z powodu niezagruntowania gładzi przed malowaniem?????
Teraz znów muszę wybrać gładź do naszego nowego domku (na tynk cem-wap).
Co proponujecie?
Jak to się ma cenowo do Gipsaru? Pomóżcie prosze w powyższej sprawie :wink:
Jak zima nie będzie ostra to zamierzam zabrać się za gładzie gipsowe.



grody - 29-11-2004 10:24
A co powiecie na kładzenie teraz tynków cem-wap.?
Czy można w zimie?



echo - 29-11-2004 14:26

A co powiecie na kładzenie teraz tynków cem-wap.?
Czy można w zimie?
Ale ten wątek dotyczy rodzaju gładzi a nie możliwości kładzenia tynków w zimie!!! Poszukaj w innych wątkach.



Piotrek T - 29-11-2004 23:14
a ja polecam cekol i intergrąd -biały jest na białym cemencie schnie dopiero na ścianie a nie w wiadrze nie stosować do płyt bo nie wyschnie tylko na tynki a na finisz cienką warstwę czpachli akrylowej firmy USG gipsar jest do d. za mięki rozwarstwia się i za mocno się przeciera pod lampą wszystko wyłazi a malowanie tego to jak zagruntujesz pendzlem to zostaną smugi jak wałkiem to się odkleja dobrze jest wymieszać tanią farbę akrylową z gruntem i pomalować wałkiem to jak na razie najlepszy sposób



Piotrek T - 29-11-2004 23:16
a ja polecam cekol i intergrąd -biały jest na białym cemencie schnie dopiero na ścianie a nie w wiadrze nie stosować do płyt bo nie wyschnie tylko na tynki a na finisz cienką warstwę czpachli akrylowej firmy USG gipsar jest do d. za mięki rozwarstwia się i za mocno się przeciera pod lampą wszystko wyłazi a malowanie tego to jak zagruntujesz pendzlem to zostaną smugi jak wałkiem to się odkleja dobrze jest wymieszać tanią farbę akrylową z gruntem i pomalować wałkiem to jak na razie najlepszy sposób



Piotrek T - 29-11-2004 23:17
a ja polecam cekol i intergrąd -biały jest na białym cemencie schnie dopiero na ścianie a nie w wiadrze nie stosować do płyt bo nie wyschnie tylko na tynki a na finisz cienką warstwę czpachli akrylowej firmy USG gipsar jest do d. za mięki rozwarstwia się i za mocno się przeciera pod lampą wszystko wyłazi a malowanie tego to jak zagruntujesz pendzlem to zostaną smugi jak wałkiem to się odkleja dobrze jest wymieszać tanią farbę akrylową z gruntem i pomalować wałkiem to jak na razie najlepszy sposób



Baru - 30-11-2004 10:44
U mnie tak fachowcy :evil: spie... tynki cem.-wapienne, że pozostało nam tylko gipsowanie. Więsze dziury gość łata tynkiem maszynowym a potem jedzie gładzią "na czysto". Z Grienplasta kupuję i gość zadowolony jest.
Tylko teraz mam pytanie: ten od gipsów kończy a inni mi bedą malować. Jak rozwiązać problem "równości", bo nie wierzę, że po zagruntowaniu nic nie wyjdzie. Taki już ze mnie niewierny Tomasz :wink: . Ale niestety sami budowlańcy mnie tego nauczyli.
Czy wypłacić gipsującemu tyle co chce i umówić się, że jak pomalują to wróci i dotrze, czy mu ukroić trochę kasy i powiedzieć, że jak wróci i poprawi to dostanie resztę? Czy może w ogóle mu ukroić i mieć na poprawki dla malujących??
A może jakieś inne pomysły macie?



Piotrek T - 30-11-2004 13:12
gipsiarze powinni raz pomalować to jest w cenie gładzi inaczej nie ocenisz ich pracy bo przy malowaniu może np odklejać się gips i małarze się wk... pozatym sprawdz halogenem najlepiej wieczorem wtedy wszystko wyłazi



Jeje - 30-11-2004 13:23
czy ktoś kładł tynk cementowo- wapienny z białym cementem, jak to wygląda, czy to już ma być bez malowania ?



echo - 01-12-2004 08:19

a ja polecam cekol i intergrąd -biały jest na białym cemencie schnie dopiero na ścianie a nie w wiadrze nie stosować do płyt bo nie wyschnie tylko na tynki a na finisz cienką warstwę czpachli akrylowej firmy USG gipsar jest do d. za mięki rozwarstwia się i za mocno się przeciera pod lampą wszystko wyłazi a malowanie tego to jak zagruntujesz pendzlem to zostaną smugi jak wałkiem to się odkleja dobrze jest wymieszać tanią farbę akrylową z gruntem i pomalować wałkiem to jak na razie najlepszy sposób No tak, ale ten Cekol jest dosyć drogi (ok 40 zł /worek 25kg).
Czy Gipsar Max też jest do bani? (cena ok 30 zł). Polecena mi jeszcze jakąś francuska gładź Extra za jakieś 34 zł.



Piotrek T - 01-12-2004 11:12
powiem tak. Miałem takiego klijenta który stając przed decyzją czy kupić tańszy towar czy droższy stwierdził że jest biedny i nie stać go na drugi remont



echo - 02-12-2004 19:44
może jeszcze jakieś propozycje w temacie gładzi gipsowych :wink:



deha - 02-12-2004 21:10

może jeszcze jakieś propozycje w temacie gładzi gipsowych :wink: Witam
Sam szpachlowałem ( pierwszy raz w zyciu po krótkim przeszkoleniu przez znajomych fachowców) gipsem Dolina Nidy, ale tylko Nowa Formuła ( nigdy zwykłym :evil: ). Wyszpachlowałem kilkaset metrów i teraz już mieszkam i stwierdzam, że wszystko jest ok.



echo - 20-12-2004 19:13
Czyżby jednak Cekol???? :(



echo - 03-01-2005 19:24
Kupiłem gładź francuską Extra firmy FransPol (jakoś tak). Zapłaciłem 32 zł /worek 25 kg (z rabatem). Położyłem pierwszą warstwę na poddaszu i wyszlifowałem. Na razie jest OK.



JOSEPH - 11-01-2005 10:57
też chciałbym połyżyć sam gładż w pokoju na ścianach(sufit mam zrobiony), ale mam jeden problem: tynk jest cementowo wapienny a ściany zostały pomalowanie kilka lat temu emulsją -farba dobrze się trzyma. czy mogę to tylko zagruntować czy muszę drapać całą farbę? czy do takich powierzchni jest odpowiednia gładź?
i jeszcze jedno: w jednym miejscu muszę podtynkować i ile muszę czekać aby móc położyć w tym miejscu gładź .
dzięki za podpowiedzi



JOSEPH - 11-01-2005 10:58
też chciałbym połyżyć sam gładż w pokoju na ścianach(sufit mam zrobiony), ale mam jeden problem: tynk jest cementowo wapienny a ściany zostały pomalowanie kilka lat temu emulsją -farba dobrze się trzyma. czy mogę to tylko zagruntować czy muszę drapać całą farbę? czy do takich powierzchni jest odpowiednia gładź?
i jeszcze jedno: w jednym miejscu muszę podtynkować i ile muszę czekać aby móc położyć w tym miejscu gładź .
dzięki za podpowiedzi



mdzalewscy - 11-01-2005 11:14
Mam pytanie:
czy tynk cementowo wapienny może tak być równo położony (nie wiem np. agregatem), że nie trzeba go gipsować ?



Leszek T. - 11-01-2005 15:13
A czy orientuje się ktoś czy na położony tynk można znowu położyć tynk, bo tak mi położyli że lepiej nie mówić, a zbijać tego to w sumie szkoda.!



abromba - 11-01-2005 22:03
Ritop. Bardzo ładny wyszedł.



krzysztofj5 - 07-12-2005 11:03
Ja jednak polecam gładź gipsową STABILL PG 41. Po nałożeniu i wyszlifowaniu ściana oświetlona światłem wygląda w pewnych miejscach jak lekko oszroniona, ponieważ STABILL posiada w sobie włókna szklane. Cena za worek 25 kg - 36 zł.
Wcześniej gipsowałem ścianę z tynkiem cementowo-wapiennym najpierw KMK 200 potem KMK 300. Później malowałem farbą DECORAL. Teraz po 3-ech latach warstwa KMK 300 wraz z farbą odłazi (odwarstwia się) od KMK 200 - złazi wręcz płatami !!!
Jestem bardzo zawiedziony gładzią gipsową KMK, która odrywa się płatami. Nie jest to jedyny przypadek występujący u mnie. Fachowiec, który to zobaczył stwierdził, że spotkał już kilka przypadków odrywania się gładzi KMK (jej drugiej, ostaniej warstwy). Na początku widać małe (kilka cm2) wybrzuszenia na ścianie, które po oderwaniu stanowią obszar sięgający nawet 1 m2. W miejscu tych oderwanych płatów nakładam właśnie gładź STABILL PG 41. Teraz muszę wszystko pomalować i tutaj fachowiec już ma wątpliwości, czy podczas malowania nie dojdzie do kolejnego odrywania się płatów ze starą farbą i gładzią KMK 300.



invx - 07-12-2005 12:34
istnieje technika filcowania tynku cem-wap. Jednak idealny efektmozna uzyskac tylko z gladzia :wink:

generalnie tak, ale nie wszytskie warstwy tynku lecz tylko osatnia tzw. "gladz" gdyz mozna nakladac warstwy zgodnie z zasadam "slabsze na mocniejsze". Jesli odchyly od piony sa duze, to niestety trzeba bedzie zbija tynk.

Chyba ze problem nie w rownosci tynku a jego wytrzymalosci (np sypie sie) lub odspaja sie od muru w tedy tylko skuwanie



rafal9 - 07-12-2005 12:54
Jaki jest sens gipsowania tynków cemw-wap. Ani to nie będzie miało zalet tynków gipsowych ani cem-wap.
Po prostu żadnych zalet.
Lepiej filcować np. piaskiem kwarcowym - efekt murowany.



invx - 07-12-2005 13:07
po to sie gipsuje zeby imec tynki idealnie gladkie ... ale cem-wap. :wink:



Yanek - 07-12-2005 13:46
Przy remoncie naszego pokoiku gość co wykonywał gładź przeklinał strasznie produkt o nazwie chyba "Gipsico", a chwalił bardzo "Dolina Nidy".



tomek_2 - 04-04-2006 22:22
A jak wg was wypada porownanie gladzi Cekol C-45 oraz Stabill PG 41? Poprzednia ekipa twierdzila, ze Stabill jest twardszy i bardziej odporny na uszkodzenia mech. niz Cekol (uwazali, ze Cekol jest latwy w obrobce bo jest zbyt miekki, w odroznieniu od Stabill) natomiast obecna ekipa twierdzi, ze jest dokladnie odwrotnie. I komu tutaj wierzyc? Na razie nie mialem negatywnych doswiadczen ani Stabill'em ani z Cekolem (wiekszosc gladzi na poddaszu to wlasnie Cekol C-45), ale gladzie maja niecaly rok jeszcze. Mozecie cos doradzic?

I jeszcze jedno: czy po dobrym zagruntowaniu gruntem glebokopenetrujacym (mysle o CT-17 Ceresit - a moze jest inny dobry ale tanszy?) mozna zaciagnac na scianie siatke plastikowa (jak do docieplen) gipsem szpachlowym (Nowa Dolina Nidy) czy tez lepiej tynkiem do recznego nakladania (np. Goldband czy Rotband)? Pytanie powtarzam juz kolejny raz, dotad nikt sie nie wypowiedzial.

pozdrawiam



lonly - 05-04-2006 13:17

Lepiej filcować np. piaskiem kwarcowym - efekt murowany. Co to znaczy i jak to sie robi?



maksiu - 05-04-2006 13:25
A co powiecie na tą gładź ACRYL-PUTZ, producent Śnieżka link -> http://www.przemaluj.pl/1138_326.htm
ma ktoś jakies doświadczenia z tym produktem?
pozdrawiam
m.



maksiu - 09-04-2006 09:47
podnosze temat, wypowie sie ktoś ??



Sp5es - 09-04-2006 10:07
Mam Cekol C 45 jest dobrze.
Niektórzy twierdzą, że "francuska" jest najtwardsza (cecha pożądana, ale klną wykonawcy, bo im się ciężej robi).
Nie sprawdzałem.



ADAMOS48 - 09-04-2006 10:42
Powiem Wam jaką metodą ja robiłem gładzie gipsowe.Będąc w Italii 20lat temu wykonywałem gładzie specjalnymi proszkami ,których nazw nie pamiętam.Po przyjeżdzie do Polski założyłem firme i wykonywałem to samo w prywatnych domach ,tylko musiałem zaadaptować w tamtych czasach środki do gipsowania jakie były dostępne .Wybór padł na gips szpachlowy .Wykonywałem gładzie przez 7 lat w tamtych czasach i wszystkie są do dzisiaj idealne .Na czyste nie zakurzone tynki nakładałem pacą metalową o wielkości 0.8m na krzyż 1 warstwę ,która wyrównywała nierówności jak i tworzyła warstwę pod następną. Nie wolno pierwszej wartwy szlifować jedynie tą samą pacą na sucho ściąć nierówności ,jeżeli takie powstaną .Drugą warstwę nakłada się na { ścianę to ważne] metalową pacą o długości 30cm ja to nazywam amerykaną .Trzeba mieć wprawę i troszku doświadczenia żeby wyszło idealnie .Istnieje możliwośc nałożenia ponownego w razie braku wprawy za drugim razem.Po wychnięciu gipsu szlifować szlifierką oscylacyjną papierem 120 lub 100.Po wyszlifowaniu ściany pozamiatać i dobrze odkurzyć .Zagruntować wodą z dodatkiemi- 10lwody 0.5 l kleju wikolowego i litr farby .Ściana jest gładka i bardzo przyczepna bez jakichkolwiek słabych miejsc i można malować wielokrotnie bez naprawiania.Adam
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • orientmania.htw.pl