ďťż

WILLA W. - Dziennik





atacama - 06-05-2009 23:56
Ewentualne komentarze: Willa W. - Komentarze

Dzisiaj zakładamy dziennik budowy naszego domu.

Ponieważ w praktyce budowa już trwa od miesiąca, i właśnie odbywa się zbrojenie stropu nad parterem, cofniemy się nieco w czasie, tak do 2005 roku. Na szczęście większość tekstów została napisana w Wordzie, więc z ich przeklejeniem nie powinno być problemu.
Zresztą pisząc to z perspektywy czasu, na wiele spraw patrzy się też inaczej, niż pisząc „na bieżąco”.

Ponieważ założyliśmy, że nasze obecne mieszkanie na Tarchominie (2 pokoje, 58 m, 4-p bez windy), wystarczy nam na najwyżej na 5 lat, wybór był albo zamieniamy na większe, albo szukamy działki i budujemy dom.
To pierwsze rozwiązanie było oczywiście proste, tym bardziej że r. 2005 i 2006 był to okres stałego wzrostu cen mieszkań. Droższe mieszkania były z rynku wtórnego, tańsze były nowe w spółdzielni lub u dewelopera. W sumie za niewiele większe pieniądze można było „zamienić” aktualne mieszkanie na większe, 80-90 metrowe. W każdym razie tak zrobiło b. wielu sąsiadów z mojego bloku.
Druga propozycja była o wiele bardziej kusząca (własny dom z kawałkiem ogródka), ale nieporównywalnie trudniejsza w realizacji. Tym bardziej, jak się nie ma nawet zielonego pojęcia nawet o kupowaniu działki, nie mówiąc o budowie domu. Biorąc pod uwagę wysokość marż deweloperów budujących gotowe do zamieszkania domy i segmenty, (drogo, to nierzadko tandetnie w systemie „low cost”), najrozsądniejsze wydawało się wybudowanie domu „własnym sumptem”.





atacama - 07-05-2009 00:13
DZIAŁKA
Działka to najważniejszy element własnego domu, gdyż decyzja co do jej wyboru w praktyce zdominuje całe nasze późniejsze życie.

Działkami zaczęliśmy się interesować w 2004 roku. Wtedy ceny były niskie, ale za to dostępność kredytów mocno ograniczona. Na Białołęce Dworskiej były działki w granicach 40-45 USD, co przy ówczesnym kursie dawało cenę 160 PLN/m2. Wtedy jednak cena wydawała się zaporowa.
Poszukiwania działki rozpoczęliśmy w 2005. Tak jak większość forumowiczów (z Grupy Tarchomin-Białołęka) zjeździliśmy całą zieloną Białołękę i Choszczówkę, oglądając najróżniejsze działki. O ile dobrze pamiętam najdroższe i najładniejsze działki były w granicach 250 zł/m2, Choszczówka i Białołęka Dworska to był koszt 300 zł (i niestety b. ograniczony wybór).

I oczywiście pojawił się dylemat: czy większa i ładniejszą działkę na zielonej Białołęce (Ruskowy Bród, Kobiałka), czy droższą i mniejszą na Choszczówce czy Białołęce Dworskiej.

Przy wyborze działki najważniejsze były trzy elementy.
Pierwszy i najistotniejszym elementem było to, aby działka znajdowała się w granicach administracyjnych Warszawy. Pracując w Warszawie, na dalekim Mokotowie, nie chcieliśmy z byle sprawą urzędową jeździć do Legionowa, Nieporętu czy Marek. Tarchomin i Białołęka są dzielnicami peryferyjnymi, wystarczająco oddalonymi od centrum. Chcieliśmy również oszczędzić sobie dodatkowych utrudnień z wjazdem do Warszawy w porannym szczycie.

Drugim elementem był dostęp do komunikacji miejskiej. Całe życie mieszkając w bloku w różnych dzielnicach Warszawy, przyzwyczaiłem się że zawsze miałem do dyspozycji kilka przyzwoitych linii autobusowych. Cieszył fakt uruchomienia każdej nowej przyspieszonej linii. Dla osoby, która przez większość życia była skazana na transport publiczny miało to zasadnicze znaczenie. Zresztą naszei dzieci też będą chciały samodzielnie i w miarę szybo dostać się do centrum...

Choszczówka położona jest b. blisko Tarchomina, który posiada dość dobrze zorganizowaną komunikację, nawet bez bezpośredniego metra i tramwaju: w godzinach szczytu często łatwiej i szybciej można dojechać do Centrum KM (z przesiadką do metra), niż własnym autem.

Trzecim istotnym elementem jest infrastruktura. Atutem domów na Zielonej Białołęce jest ich położenie, otoczenie, wielkość działek i dużo zieleni. Przeszkadzał nam jednak brak jakiejkolwiek infrastruktury, jak chociażby chodników czy ścieżek rowerowych, nie licząc placów zabaw dla dzieci. W końcu po łąkach trudno jest chodzić na spacery z wózkiem...

Dlatego ostatecznie podjęliśmy decyzję, że działkę kupujemy na Choszczówce, tym bardziej że w wyniku podziału większej nieruchomości powstało kilkanaście nowych działek i były one przygotowywane do sprzedaży przez agencję. Zimą 2006 były podjęte pierwsze rozmowy, ostatecznie po różnych perypetiach transakację udało się sfinalizować (kredyt) w październiku 2006 r.

Nieduża działeczka 7,5 ara, porośnięta około 20 letnimi drzewami samosiejkami (głównie dęby i brzozy).
Działka otrzymała dość liberalne warunki zabudowy (ale z koniecznością zachowania 50% powierzchni biologicznie czynnej).

Rozpoczęcie budowy planowaliśmy dopiero w 2008 roku. Sąsiedzi szybko zabrali się za budowę, więc nowe domki zaczęły powstawać jak grzyby po deszczu.



atacama - 07-05-2009 01:24
tak wyglądała działka w maju 2006 (obecnie w tym miejscu jest droga):

http://images38.fotosik.pl/115/6fbc59dafc3ea5aemed.jpg

a tak po zakupie w październiku 2006:

http://images38.fotosik.pl/115/c21cb8de704fa05emed.jpg



atacama - 08-05-2009 23:23
Dzisiaj kolejny ważny etap za nami: strop nad parterem został zalany (potrzeba było aż 4 gruszek czyli circa 40m3).
Zdjęcia będą w swoim czasie, a na razie trochę historii...





atacama - 08-05-2009 23:29
PROJEKT
Projekt to drugi najważniejszy element domu, po działce (a może nawet tak samo równo-ważny).

A więc zaraz po kupnie działki rozpoczęło się przeglądanie setek projektów, wertowanie dziesiątek katalogów i stron internetowych, aby znaleźć ten dom, który stanie na tej działce. Im więcej ciekawych propozycji - tym trudniej wybrać... Najciekawsze były zaznaczane do dalszej selekcji.

Początkowo braliśmy pod uwagę klasyczne domy parterowe z użytkowym poddaszem (jakie właśnie były wówczas najmodniejsze i najczęściej budowane) ....



atacama - 09-05-2009 00:00
Początkowo brane były pod uwagę m.in. takie projekty (te lub podobne):

np Bachus
http://pprojekt.pl/foto/widok/1392_big.jpg

Sofia (tylko nie w takim wykończeniu klinkierowym...)
http://www.archipelag.pl/files/Proje...e4iu_zoom1.jpg

Aria
http://wybieramydom.pl/images/media3...acja_53798.jpg



atacama - 09-05-2009 00:02
Mieszkając jednak przez kilka dni u znajomych w takim właśnie domu, mieliśmy okazję od razu poznać jego wady: mocno nagrzewające się w lecie wnętrze (poddasze) oraz skosy, które sprawiały że pokoje stawały się mało ustawne.

Trzeba przyznać, że pokoje na poddaszu mają bez wątpienia swój niepowtarzalny urok i klimat, ale jednocześnie wyżej wymienione wady były dla nas sporym ograniczeniem.

Zwłaszcza kiedy traci się sporo powierzchni, za to koszt wykończenia, ocieplenia poddasza oraz wykonania dachu nie jest niższy niż domów piętrowych.



atacama - 09-05-2009 00:05
Wtedy zrodziła się myśl, aby wybudować dom z piętrem i w miarę płaskim dachem, zamiast użytkowego poddasza.
Dom miał być w miarę prosty i ładny, trochę nowoczesny, który odróżniałby się od poularnych „kostek” z lat 70 i 80.

I niestety, projektów prawie nie było.
Rozważaliśmy nawet projekt indywidualny jednakże cena 65 PLN za m2 powierzchni całkowitej (czyli około 20.000 PLN była nie akceptowalna).

Jesienią 2007 znaleźliśmy dom, który nam odpowiadał. Nawet bez większych zmian i przeróbek. Projekt jednakże nie był skończony, na kompletna dokumentację trzeba było zaczekać kilka miesięcy, do wiosny 2008. Nie znajdując nic ciekawszego, w końcu kupiliśmy ten projekt, jako pierwsi klienci tego projektu otrzymaliśmy nawet specjalny rabacik.

Oto on (kolor elewacji, chociaż przedstawiony na zdjęciu jest ciekawy, w rzeczywistości będzie jednak inny):

http://www.archon.pl/images/products...a9c07e/289.jpg
http://www.archon.pl/images/products...a9c07e/290.jpg

I jeszcze rzuty:
http://www.archon.pl/images/products...a9c07e/272.jpg
http://www.archon.pl/images/products...a9c07e/269.jpg



atacama - 09-05-2009 00:07
Ostatnio nawet pojawiły się jego jeszcze bardziej nowoczesne stylizacje:

http://www.archon.pl/images/products...a9c07e/711.jpg
http://www.archon.pl/images/products...a9c07e/712.jpg



atacama - 09-05-2009 00:16
Mając projekt rozpoczęliśmy przygotowania do uzyskania pozwolenia na budowę. Rozpoczęło się bieganie od urzędu do urzędu, zbieranie różnych kwitków, dokumentów, pozwoleń, zezwoleń, uzgodnień…. Działka pod względem prawnym nie była skomplikowana, więc nie napotkaliśmy jakiś specjalnych utrudnień i problemów. Pozwolenie na budowę mieliśmy w sierpniu.
Ogólnie trzeba przyznać, iż urzędniczki (i urzędnicy) Urzędu Dzielnicy Białołęka byli bardzo życzliwi i starali się raczej pomóc.



atacama - 09-05-2009 00:23
I tak najpierw była próba wytyczenia domu w terenie:

http://images45.fotosik.pl/120/2d77df15930bdb09med.jpg



atacama - 09-05-2009 00:46
Zaczęliśmy więc proste prace przygotowawcze:
Po uzyskaniu zgody z Ochrony Środowiska, odbyła się (z dużym żalem) wycinka 26 drzew:

http://images49.fotosik.pl/120/cb6b64105a03cddamed.jpg
http://images49.fotosik.pl/120/8ec03d852db497b2med.jpg



atacama - 09-05-2009 00:56
ROK 2008 - sierpień
Następnym krokiem było wykopanie studni. Studnia została wykopana ręcznie.

Początkowo kierowaliśmy się utartym przekonaniem, że im głębiej, tym woda lepsza.
Studniarze jednak wyprowadzili nas z tego błędu: ponoć najlepsza jest woda z najniższego poziomu: 7-8 metrów, natomiast im głębiej, tym gorzej (czyli więcej żelaza, manganu itp związków). Ponoć jest to nawet widoczne po kolorze i strukturze piasku jaki się wydobywa przy kopaniu studni (najlepszy jest żółty, później z większej głębokości piasek jest coraz biało-szary, zabarwiony minerałami).
Na pewno w tzw. w wolnym czasie damy naszą wodę do zbadania.
Bliskość Czajki zdecydowanie nie pozwoliła poprzestać na ww. 7-8 metrach, tylko kopać głębiej...
Ostatecznie mamy wodę z 12 metrów (studniarze namówili nas aby głębiej nie kopać - chyba mieli czyste intencje, gdyż w końcu byli płaceni od metra).

http://images48.fotosik.pl/120/bec1bccc0d76ef76med.jpg
http://images39.fotosik.pl/117/1b41b1b348c04b38med.jpg



atacama - 09-05-2009 01:16
Ekipę udało nam się znaleźć jeszcze w 2007 roku - budowała budynki dla sąsiadów. Wstępne rozmowy okazały się tylko wstępne.

Wtedy okazało się, że wybierając projekt, kierowaliśmy się głównie wyglądem budynku, kubaturą i rozmieszczeniem pomieszczeń, zupełnie nie zwracając uwagi na uwarunkowania techniczne.....
W praktyce Nasz Budynek był zbyt trudny (a właściwie za bardzo czasochłonny w wykonaniu - za dużo szalunków i zbrojeń). Do tego nie sprzyjała nam sytuacja na rynku budowlanym: ceny były wysokie, a wykonawcy przebierali w zleceniach...

W ogóle czas na rozpoczęcie budowy nie był sprzyjający. Rok 2007 i początek 2008, był rokiem galopujących cen materiałów, ograniczeniami w ich dostępności i trudności w znalezieniu porządnych fachowców (b. dużo zleceń, zresztą wielu wyjechało na zachód).
Na forum muratora większość dzieliła się informacjami gdzie i jakie materiały udało się zdobyć.

Skontaktowaliśmy się z kilkoma ekipami polecanymi na forum, ale terminy były dość odległe. Mając pozwolenie na budowę, ponownie wróciliśmy do rozmów z pierwszą ekipą. Mimo wysokich cen, gwarancją była jakość i solidność.

Pierwszy wstępnie ustalony termin rozpoczęcia prac przypadał na koniec września 2008.


Jednakże warunkiem rozpoczęcia budowy była sprzedaż naszego mieszkania na Tarchominie.
Pod koniec 2007 roku na rynku mieszkaniowym pojawiły się także symptomy załamania. W połowie 2008 sprzedaż mieszkań na rynku pierwotnym i wtórnym spadła. W końcu ceny wywoławcze mieszkań na rynku wtórnym były niższe o około 15% i stanowiły interesującą alternatywę dla mieszkań z rynku pierwotnego.

Mieszkanie udało się sprzedać w lipcu, jednakże załatwienie formalności, szczególnie kredytowych, zajęło bardzo dużo czasu, tak więc ostatecznie mieszkanie zostało przekazane Nowym Nabywcom jesienią 2008.

Z perspektywy można dzisiaj powiedzieć, iż obie strony zrobiły dobry interes i nie mogą czuć się poszkodowane. Nabywcy mają mieszkanie, kupione w atrakcyjnej cenie, na kredyt na bardzo dobrych warunkach, dzisiaj zupełnie nieosiągalnych. Nam natomiast udało się sprzedać nasze mieszkanko, w którym mieszkaliśmy 8 lat, wtedy w niewygórowanej, ale dzisiaj również atrakcyjnej dla nas cenie (z punktu widzenia dzisiejszych, jeszcze niższych o 10-15% cen).



atacama - 09-05-2009 01:29
Początkowo planowaliśmy w 2008 wykonanie jedynie fundamentów, aby mogły "przezimować" i "uleżeć się" (cała ekipa jest z południa Polski i zawsze na zimę wraca do domu).

Duża niepewność co do pogody (zwłaszcza pojawiające się zapowiedzi wczesnej i ostrej zimy) poddawała w wątpliwość rozpoczynania prac jesienią.

Do tego Wykonawca, zmęczony wybudowaniem kilku budynków przez ostatni rok, starał się nas przekonać do rozpoczęcia prac wczesną wiosną.
Dla nas oznaczało to co prawda odwleczenie budowy o kolejne kilka miesięcy, ale z drugiej strony mieliśmy świadomość, że rozpoczynanie budowy jesienią (nawet jeśli są to tylko fundamenty) i później jej wznawianie wiosną też nie jest do końca rozsądne (zabezpieczenie na zimę placu budowy i niewykorzystanych materiałów).



atacama - 09-05-2009 01:30
Dlatego postanowiliśmy jesienią przygotować plac budowy: zebrać humus i wykopać pniaki (aby teren trochę uleżał się) oraz ogrodzić działkę siatką leśną.

Okazało się, że pozostało jeszcze jedno drzewo do wycięcia, które jakimś cudem uniknęło wycinki w sierpniu:
http://images46.fotosik.pl/120/72dbb16d42e4c606med.jpg

A zaraz potem do pracy przystąpiła koparka:
http://images47.fotosik.pl/121/0d057a110714bf18med.jpg
http://images43.fotosik.pl/120/1e44d0da0c9c6565med.jpg
http://images49.fotosik.pl/120/44a613a2bcac1255med.jpg

Podpisaliśmy umowę z wykonawcą i ustaliśmy rozpoczęcie budowy wiosną, zaś zakończenie stanu surowego do końca lipca.

Tak przygotowany plac budowy czekał na rozpoczęcie wiosny.



atacama - 09-05-2009 02:10
ROZPOCZĘCIE BUDOWY

W przeciwieństwie do wcześniejszych miesięcy, marzec był raczej chłodny i śnieżny. Długo oczekiwana wiosna nie nadchodziła, chociaż w Warszawie po śniegu nie było już śladu.
Ponieważ ekipa zaplanowała swój przyjazd na koniec marca (w końcu kiedyś trzeba wrócić...), geodeta został umówiony na środę 25.03.

Jakież było nasze ogromne zdumienie rano jak za oknem ukazał się bardzo zimowy dzień (tak, tak to byl 25/03/2009!):

http://images44.fotosik.pl/121/3d32951b2d6c63f5med.jpg
http://images45.fotosik.pl/120/517dcdb8fb2493c3med.jpg
http://images37.fotosik.pl/116/030ccdee35ef215cmed.jpg

Okazało się, że tak posypało tylko w południowej Warszawie, na północy śniegu było dużo mniej (i zresztą stopniał szybko).
Geodeta jeszcze raz wytyczył granice działki (bo budynek mieści się na działce trochę na styk do granic) i wszystkie osie budynku w ławach.
Jak zwykle były kilkunasto centymetrowe rozbieżności w stosunku do poprzedniego wytyczenia.

http://images38.fotosik.pl/116/276207dfd08f7f7amed.jpg

a na południu Warszawy, w dalszym ciągu panowała zima (i utrzymała się jeszcze przez kilka dni):
http://images50.fotosik.pl/120/e0984306c661c6fdmed.jpg



atacama - 09-05-2009 21:24
W czwartek, 26/03 została zamówiona stal. Ponieważ w projekcie strzemiona były z prętów żebrowanych 8 mm trudnych do gięcia, więc udało się zamówić od razu gotowe. Cena była trochę wyższa niż prostych prętów, ale za to pozwalało zaoszczędzić sporo czasu i uniknąć stosowania zamienników np. 6 mm.

Wykonawca sam odebrał i przywiózł strzemiona w piątek 27/03.
W piątek hurtownia dostarczyła deski do szalowania oraz pręty stalowe.
Tego samego dnia wykonawca przywiózł przyczepkę, w której zamieszkała część pracowników.
Niestety nie udało się jeszcze załatwić podłączenia prądu budowlanego, więc na około 2-3 tygodnie grzecznościowo korzystaliśmy z prądu sąsiada.

Do poniedziałku 30/03 odbywało się przygotowywanie zbrojenia.
Przy okazji, w sobotę pojawiła się koparka i wywrotka, która zabrała wykopane pniaki. Dzięki temu udało się wygospodarować trochę cennego miejsca na skromnym placu budowy (początkowo brałem też pod uwagę podstawienie kontenera, ale nie było to tańsze rozwiązanie, niż wynajęcie wywrotki i koparki).



atacama - 09-05-2009 21:43
30/03 (poniedziałek)
31/03(wtorek)

Kopanie ław fundamentowych.
Okazało się, że koparka niezbyt równo zebrała humus, do tego był jeszcze spadek terenu, więc w części działki należało zrobić naprawdę głębokie wykopy.

http://images46.fotosik.pl/121/289f093af4e1d57amed.jpg
http://images38.fotosik.pl/117/23127b6af91f723emed.jpg
http://images38.fotosik.pl/117/5ae084252d3c320dmed.jpg



atacama - 09-05-2009 22:10
01/04 (środa)

Rozpoczyna się szalowanie (niektórzy wylewają beton wprost do wykopanych ław, bez szalunków).

Po południu zamówiony jest chudy beton. Większość forumowiczów z grupy Tarchomin-Białołęka zaopatrywała się w Hydrobudowie (ul. Czajki). Rzeczywiście firma sprawia wrażenie b. solidnej i profesjonalnej. Zamawiałem beton kilkakrotnie i zawsze firma była w stanie go dostarczyć o ściśle określonej przeze mnie porze (mają kilka pomp i betoniarek).

Na początku, ponieważ jesteśmy nowym klientem, zamówienie jest poprzedzone zaliczką. Ale już przy kolejnych dostawach, kiedy stajemy się kontrahentem sprawdzonym i zaufanym, rozliczenie może nastąpić w dowolnym, późniejszym terminie.

Muszę przyznać, że wszystko odbywa się bardzo sprawnie: dostawy są terminowe i jak dotąd nie było żadnych przykrych niespodzianek. Pompa i gruszka przyjeżdżają w tym samym czasie. Kiedy jedna gruszka jest podstawiona, druga pobiera beton w betoniarni.

Ponieważ trudno jest precyzyjnie wyliczyć ilość potrzebnego betonu, pod koniec, kiedy już wiadomo dokładnie ile betonu będzie potrzeba, operator zamawia w betoniarni. Dość dużym kosztem jest pompa (240 zł / h + 1/2 h doliczane za dojazd i mycie).

PS. Na szczęście moja budowa znajduje się 5 minut drogi od betoniarni.

http://images41.fotosik.pl/117/9f0d2db9c88f5678med.jpg
http://images41.fotosik.pl/117/73922b5134b1db6amed.jpg
http://images39.fotosik.pl/117/2249e3626535e37fmed.jpg



atacama - 09-05-2009 22:31
02/04 (czwartek)

Układanie wcześniej przygotowanego zbrojenia.
Około południa wylewanie betonu (B20)

Zbrojenie przygotowane:
http://images49.fotosik.pl/121/7fbd2ca5ba23c71bmed.jpg
http://images43.fotosik.pl/121/9d40d5cb327291b4med.jpg

Wylewanie betonu B20 (beton od razu jest też zagęszczany zagęszczarką):
http://images43.fotosik.pl/121/3a14051389eb868bmed.jpg
http://images44.fotosik.pl/121/85f756eae6ccfba5med.jpg
http://images50.fotosik.pl/121/ec66288b617faf80med.jpg

Kolejna "załadowana" gruszka jedzie na moją budowę:
http://images45.fotosik.pl/121/d0682ee2f0f83984med.jpg

Czasem, kiedy jednak zabraknie betonu, trochę udaje się wygospodarować z pompy i kosza: zrzuca się go na ziemię (lub do taczek) i szybko zagospodarowuje:
http://images48.fotosik.pl/121/d85256c0169373demed.jpg



atacama - 09-05-2009 22:44
03/04 (piątek)

Przywiezione zostają bloczki fundamentowe. Rozpoczyna się powolne odszalowywanie fundamentów.
Dostarczony zostaje również piasek „wiślany sortowany”.

http://images44.fotosik.pl/121/43ffa5d4757578c3med.jpg

bloczki i cement dostarczone dzień wcześniej już czekają (nota bene firmy Certus - b. porządne):
http://images45.fotosik.pl/121/9eb68c887aea69admed.jpg

piasek też przyjechał (coś około 12 ton):
http://images50.fotosik.pl/121/7aa7cb77f2ac3088med.jpg



atacama - 09-05-2009 22:49
04/04 (sobota)

murowanie fundamentów z bloczków (dzień pierwszy):

http://images45.fotosik.pl/121/f8f64d0535493b10med.jpg
http://images47.fotosik.pl/121/ed554b437c8d4f65med.jpg



atacama - 09-05-2009 23:02
05/04 (niedziela) - wolne
06/04 (poniedziałek) - murowanie fundamentów, dzień drugi
07/04 (wtorek) - ostatnie poprawki, izolacja od wewnątrz Dysperbitem
08/04 (środa) - Zbliżają się święta. Ekipa kończy malowanie i udaje się na święta. Wcześniej zabezpieczają plac budowy i materiały przed nieproszonymi goścmi. Ilość materiału została tak obliczona, że praktycznie nic nie zostaje.

Zdjęcia z 07/04: fundamenty prawie wymurowane
http://images49.fotosik.pl/121/aeb1fa9fa3c3be96med.jpg
http://images43.fotosik.pl/121/70043b5e1d32c902med.jpg
http://images43.fotosik.pl/121/14227a9ee70d6cb6med.jpg



atacama - 09-05-2009 23:18
15/04 - 16/04: zasypywanie fundamentów piaskiem. Łącznie zostało przywiezionych 10 samochodów. Piasek został ładnie wyrównany i ubity.

Na 17/04 umówiliśmy hydraulika.

już można zacząć sobie wyobrażać układ pomieszczeń na parterze:
na pierwszym planie pomieszczenie gospodarcze, kotłownia i łazienka
http://images38.fotosik.pl/117/fc3a31dae68db081med.jpg

a oto garaż:
http://images48.fotosik.pl/121/96ade7ad505d45a1med.jpg



atacama - 09-05-2009 23:27
17/04 (piątek)

przygotowanie instalacji przez hydraulika.
Dość długo zastanawialiśmy się jak "urządzić" łazienkę: w końcu została podjęta decyzja, że część łazienki będzie dla gości, druga część nieco bardziej schowana, będzie stanowić zaplecze"robocze" czyli pralnia i suszarnia, oraz specjalny zlew gospodarczy.

Uwaga! nie można zapomnieć o doprowadzeniu powietrza do kominka. Teorie są różne: wg niektórych rura powinna mieć średnicę minimum 150 mm, ja mam 100 i to też powinno w zupełności wystarczyć.

http://images39.fotosik.pl/117/a309ccc3892b02d2med.jpg
http://images43.fotosik.pl/121/2a70faf55b1ebd4fmed.jpg
http://images39.fotosik.pl/117/8b131d5f5de75f46med.jpg



atacama - 09-05-2009 23:33
18/04 (sobota)

W sobotę z rana został zalany chudy beton (B15). Był to pierwszy i jedyny w kwietniu deszczowy dzień (akurat dla betonu to dobrze, że padał deszcz...).

http://images41.fotosik.pl/117/04d0c4f9dcc1c009med.jpg
http://images50.fotosik.pl/121/f5cf2423fa2f2ad3med.jpg



atacama - 09-05-2009 23:45
20/04 (poniedziałek)

Murowanie ścian parteru - dzień pierwszy

http://images39.fotosik.pl/117/d9a849758eaa9a19med.jpg
http://images43.fotosik.pl/121/fa0fe3be90f63561med.jpg



atacama - 09-05-2009 23:57
21/04 (wtorek)

Murowanie ścian parteru - dzień drugi

Mówi się, że budowa stanu surowego to najprzyjemniejszy etap budowy domu. Rzeczywiście tak jest. Budynek zmienia się błyskawicznie, każdego dnia. Jednakże najbardziej ekscytujący moment jest wtedy, kiedy dom zaczyna "wychodzić z ziemi". Wówczas można zobaczyć rzeczywisty układ pomieszczeń, wielkość i rozmieszczenie okien...

I tutaj jest trochę więcej zdjęć, ale chyba warto...
Kiedy murą pną się do góry...

http://images46.fotosik.pl/121/d35c31f9536becddmed.jpg
http://images50.fotosik.pl/121/40ae26bb4304c606med.jpg
http://images40.fotosik.pl/117/c135f59508885d3emed.jpg
http://images45.fotosik.pl/121/fe3297cac9e3c293med.jpg
http://images45.fotosik.pl/121/f85fc4efdbfcc4d2med.jpg



atacama - 10-05-2009 00:04
22/04 (środa)

Murowanie ścian parteru - dzień trzeci

http://images43.fotosik.pl/121/ee0d36e4a496be56med.jpg
http://images40.fotosik.pl/117/9ca74f9c74a442f4med.jpg
http://images45.fotosik.pl/121/d3df415dc3dfaeb4med.jpg



atacama - 10-05-2009 00:25
23/04 (czwartek)

Murowanie ścian parteru - dzień czwarty

Pomieszczenia stają się coraz bardziej widoczne...Więc można skonfrontować wyobrażenia powstałe w wyniku projektu i wertowania stron internetowych, a rzeczywistością. Chcieliśmy mieć dużo dużych okien, ale coś one się wydają trochę za duże (i chyba ich za dużo...).
Pożyjemy, zobaczymy. Jak dom zostanie wykończony, to może percepcja też się trochę zmieni...

Po prawej jadalnia (bardzo przeszklona):
http://images49.fotosik.pl/121/6bc88bff8fcf5cefmed.jpg

Jadalnia widziana z zewnątrz:
http://images47.fotosik.pl/121/b886c11ab4d96ca0med.jpg

Jeszcze raz jadalnia po lewej, a salon po prawej:
http://images43.fotosik.pl/121/85d27cddd2ce0d92med.jpg

Jesteśmy w salonie, w głębi po lewej to kuchnia, a te wystające druty to przyszłe schody:
http://images37.fotosik.pl/117/06270ad0bf0a1280med.jpg

To jest garaż. I pojawił się mały błąd: ustaliliśmy, że po lewej stronie (w ścianie na wprost) będą drzwi do mieszkania. A tu drzwi nie ma. No cóż pomyłka. Drzwi będą nazajutrz :)
http://images37.fotosik.pl/117/985dae63e98f13f3med.jpg

A tak wygląda kotłownia, łazienka i pomieszczenie gospodarcze w jednym (na razie brak ścianek działowych):
http://images39.fotosik.pl/117/496eab33120bef31med.jpg



atacama - 10-05-2009 00:43
24/04 (piątek)

Po wymurowaniu ścian, przyszedł czas na kominy i wieńce. Początkowo w projekcie planowany był system kominowy Schiedla, jednakże zdecydowałem się na komin tradycyjny murowany. Wykonawca sam zaproponował takie rozwiązanie, mimo iż będzie to go kosztować ze kilka dni murowania...
W końcu są takie budynki, co mają już po kilkaset lat i stoją, mają także kominy, z którymi w zasadzie nic się nie dzieje... Będziemy więc mieć komin tradycyjny....

I znowu porcja fotek:

http://images40.fotosik.pl/117/701333d537cd8902med.jpg
http://images38.fotosik.pl/117/747ec41bd8ee7e9bmed.jpg
http://images48.fotosik.pl/121/f16bed9dccaed5a9med.jpg
http://images44.fotosik.pl/121/45f4b064f56ba961med.jpg
http://images46.fotosik.pl/121/8d042dd55d143f30med.jpg
http://images39.fotosik.pl/117/deefc20c2dc0dd87med.jpg
http://images40.fotosik.pl/117/7e6b99e9f18053camed.jpg



atacama - 10-05-2009 00:57
25/04 (sobota)

Zamówiony beton na zalanie nadproży (ok 4 m3):

tak wyglądają okna w salonie (i widok z nich):
http://images46.fotosik.pl/121/a1d196abfdcbce72med.jpg

betonowanie nadproży:
http://images47.fotosik.pl/121/2b2f1016aac47038med.jpg
http://images49.fotosik.pl/121/1b1ba08d4b0c9b1amed.jpg
http://images44.fotosik.pl/121/f1780a55650f17d3med.jpg
http://images43.fotosik.pl/121/0489550cdf364b1fmed.jpg
http://images37.fotosik.pl/117/7bdc39fa0f287db1med.jpg
http://images47.fotosik.pl/121/40a30d7b49030e86med.jpg



atacama - 10-05-2009 01:12
27/04 (poniedziałek)

W zasadzie wszystkie ściany zostały już wymurowane. Teraz rozpoczynają się przymiarki do szalowania stropu nad parterem oraz balkonów.

http://images44.fotosik.pl/121/6c5a93825b6027c4med.jpg
http://images38.fotosik.pl/117/e5f6beb91d9781fcmed.jpg
http://images40.fotosik.pl/117/57c801de18aa26e0med.jpg
http://images43.fotosik.pl/121/86a92df01da81ce0med.jpg
http://images39.fotosik.pl/117/2679b23ea79098d2med.jpg
http://images43.fotosik.pl/121/86a92df01da81ce0med.jpg
http://images37.fotosik.pl/117/aa4ca110b1fdc20cmed.jpg



atacama - 10-05-2009 01:22
28/04 (wtorek)

Szalowanie stropu nad parterem. W projekcie oba stropy (nad parterem i nad piętrem) są monolityczne. A więc dużo szalowania i zbrojenia...

http://images50.fotosik.pl/121/d8d07ddb398c926dmed.jpg
http://images43.fotosik.pl/121/0d881bf760aabe8amed.jpg
http://images48.fotosik.pl/121/47717d6674fd317fmed.jpg

strop nad garażem:
http://images43.fotosik.pl/121/d22e931d99db56b0med.jpg



atacama - 10-05-2009 01:42
29/04 (środa)

Szalowanie - dzień drugi
Do zaszalowanego garażu dołącza salon. Pozostają jeszcze kuchnia z korytarzem oraz kotłownia/łazienka.
Wreszcie można wyjść "na piętro" i zobaczyć jaki będzie widok z przyszłych okien.....

Początki stropu nad kotłownią/lazienką:
http://images47.fotosik.pl/121/0148f9e5dbf17e8bmed.jpg

Garaż (przydały się niewykorzystane pustaki). Nie przypuszczałem, że tak trudno jest zdobyć stemple > 3m. Do tarasu zakupiłem na Allegro kilkadziesiąt 4-metrowych (ale zapłaciłem za nie jak za zboże). Dostawca proponował więźbę na dach, ale jeśli jego więźba jest tak samo droga jak stemple, to ja dziękuję....
http://images44.fotosik.pl/121/3fa8d4e451694ceamed.jpg

Salon już zaszlowany:
http://images45.fotosik.pl/121/a1494cdf02e5a9b0med.jpg
http://images47.fotosik.pl/121/53061b93b591f265med.jpg

Taras od frontu:
http://images44.fotosik.pl/121/d586c333d9697bb1med.jpg

Zostaje jeszcze kuchnia/jadalnia:
http://images41.fotosik.pl/117/ac450e9c4f24b84amed.jpg

W końcu po raz pierwszy można wejść na górę i zobaczyć wszystko z innej pozycji:
brakuje jeszcze korytarza i kuchni/jadalni
http://images39.fotosik.pl/117/5f36025a0f2a46a0med.jpg

To samo tylko z innej perspektywy:
http://images40.fotosik.pl/117/617cdf0e11daa089med.jpg

http://images48.fotosik.pl/121/058651a496718b20med.jpg

A taki może być widok z okna z I piętra:
http://images46.fotosik.pl/121/2338ae1d6e83d938med.jpg



atacama - 10-05-2009 01:51
30/04 (czwartek)

Całość zaszalowana.
Ekipa zaczyna zbroić wieńce.

http://images39.fotosik.pl/117/c6c518dd8056e688med.jpg
http://images46.fotosik.pl/121/146d4ff64a963a22med.jpg
http://images43.fotosik.pl/121/822e97c9306e97e6med.jpg
http://images44.fotosik.pl/121/1589aeb0bdf12987med.jpg



atacama - 10-05-2009 02:04
5/05 (wtorek)

Nadszedł długi weekend. Ekipa udała się do domów odwiedzić swoje rodziny. Majster zostawił jednak na budowie dwóch pracowników, aby pilnowali całego dobytku (czyli narzędzi i materiałów). Jednocześnie zlecił im zaizolowanie (ocieplenie) fundamentów styrodurem (tzn. poliestyrenem ekstrudowanym) oraz obsypanie go ziemią (humusem).

Ekipa wróciła we wtorek i przystąpiła do misternej robótki jaką jest zbrojenie. Jeśli wszystko dobrze pójdzie, będą oni zbroić jeszcze we środę i czwartek, a w piątek po południu będzie można zacząć wylewać beton.

Wykonana izolacja pionowa fundamentów (pod balkonami w projekcie jest podwójna warstwa płyt):
http://images38.fotosik.pl/117/32febfc0d9406709med.jpg

Układanie zbrojenia:
http://images45.fotosik.pl/122/aaf502343f140edbmed.jpg
http://images40.fotosik.pl/117/c09eb17819842336med.jpg



atacama - 10-05-2009 21:34
6/05 (środa)
7/05 (czwartek)

Ekipa kończy układanie zbrojenia. Trwają jeszcze prace przy schodach.
Zmieniony został wyłaz na poddasze nad garażem: w projekcie był przewidziany wyłaz o wymiarach 80/80, jednakże zrobiliśmy 70/120. Dzięki temu będzie można zamontować składane schody (wszystkie mają zestandaryzowane wymiary).
Do zakończenia zostaje jeszcze niewielka część nad korytarzem.

Ponieważ wszystko wskazuje, że zbrojenie zostanie zakończone następnego dnia do południa, można więc na 15.00 zamówić beton. W projekcie jest B20, ale wzmocnimy go do B25 (koszt żaden, jakieś 10 zł/m3 więcej, ale wytrzymałość większa o 25%). Na początek 30m3, chociaż ze wstępnych wyliczeń będzie to ze 35-36 m3.

Przy okazji Wykonawca poprosił o dostarczenie kotw do murłat. Wymiary niestandardowe (fi 16 450 mm, ewentualnie 400 mm) więc w hurtowniach nie ma. Część udało mi się kupić na Kłobuckiej, część w Mańku.

Zbrojenie nad garażem, poprawiony wyłaz 70x120
http://images46.fotosik.pl/122/82111775505dcccbmed.jpg

Większość stropu jest już zbrojona:
http://images45.fotosik.pl/122/5daf5c0370005043med.jpg

Misterna robótka:
http://images48.fotosik.pl/122/cdafbca0d2e813e2med.jpg

Zostaje jeszcze ułożenie zbrojenia nad korytarzem oraz wykończenie zbrojenia schodów:
http://images46.fotosik.pl/122/ff398c0c6fecb534med.jpg



atacama - 10-05-2009 22:21
8/04 (piątek)

Koniec tygodnia.
W południe zostało odebrane zbrojenie. Wykonawca stara się wszystko robić zgodnie z projektem, więc nasz kierownik budowy nie miał zastrzeżeń. Obawy mogła budzić tylko wytrzymałość niektórych stempli (część z nich jest po prostu za cienka, więc były ustawiane podwójnie).

Co do kierownika budowy mamy pełne zaufanie. Zawodowo pracuje jako kierownik na dużych budowach (biurowce i parki biurowe itp).
Jeden egz. projektu ma u siebie, więc w razie potrzeby telefonicznie może rozwiązać ewentualne problemy lub udzielić wskazówek. Osobiście pojawia się rzadziej, przy odbiorze tylko ważniejszych etapów prac.

Pompa przyjechała przed czasem, pierwsza gruszka punktualnie. W sumie zmieściło się 40m3 (strop, wieńce, schody, słupy).
W Hydrobudowie mają kilka pomp. Warto zamawiać tę najkrótszą 25m (cena jest taka sama) gdyż obsługuje ją bardzo dobry operator (a nasz majster wielokrotnie miał okazję z nim pracować i ceni go za b. precyzyjne podawanie betonu).

Wylewanie trwało łącznie 2,5 godziny o 17:30 było już po wszystkim.
Tak więc kolejny ważny etap budowy za nami!

I kilka zdjęć:
Pompa tylko 25m, ale nie ma problemu z zasięgiem (o ile tylko da się podjechać pod sam budynek):
http://images40.fotosik.pl/117/768c7c32379ae198med.jpg

Pompa podjechała pod sam budynek. Operator steruje pompą z dachu szoferki. Jedna
gruszka "zrzuca" ładunek, druga już czeka:

http://images43.fotosik.pl/121/8201b653b21af2bbmed.jpg

http://images38.fotosik.pl/118/393c510a825f0470med.jpg

Kiedy wpłacałem zaliczkę za beton, 3-a z zamówionych gruszek właśnie się napełniała.
Będzie jeszcze 4-a (jednakże ilość brakujących m3 zostanie oszacowana na końcu):

http://images38.fotosik.pl/118/4000beec265a1743med.jpg

Prawie wszystko zalane (zagęszczone i wyrównane). Schody też już wstępnie zalane:
http://images49.fotosik.pl/122/4ac6d1e5eb082d66med.jpg
http://images47.fotosik.pl/122/8dfc690323896095med.jpg



atacama - 10-05-2009 22:54
9/05 (sobota)

Strop już jest i nawet można wejść na niego po schodach :)
Ponieważ beton będzie potrzebował kilku dni na związanie się. Dlatego ekipa skorzystała z kilku dni, aby wyskoczyć do domu.

Od soboty beton był polewany. Oprócz tego jeden z pracowników budował podest do wchodzenia i wnoszenia materiałów na piętro.

Wykonawca poprosił mnie o zamówienie na wtorek kolejnej partii materiałów do murowania piętra.

Władze dzielnicy zaplanowały po raz kolejny wyrównanie ulicy, wysyłając spychacz i walec. Ponieważ droga jest notorycznie rozjeżdżana przez ciężkie samochody, jest to rozwiązanie prowizyryczne. Podobno jesienią ma się zacząć budowa kanalizacji (droga zostanie więc rozkopana i dopiero po zakończeniu prac będzie można myśleć o trwalszej nawierzchni).

Strop równy jak stół - można zagrać w piłkę:
http://images39.fotosik.pl/118/8aacf42b4c148948med.jpg

Symboliczny fizyczny wkład własny (tu dziecka):
http://images50.fotosik.pl/122/d3f5e1ddbe595114med.jpg

Władze dzielnicy naprawiają drogę:
http://images44.fotosik.pl/122/a68eaa78e041c7b4med.jpg



atacama - 10-05-2009 23:49
Uff!
I tak oto wszystkie zaległości zostały nadrobione!
Teraz relacje z placu boju będą powstawać na bieżąco (o ile tylko starczy czasu i sił...)



atacama - 12-05-2009 00:03
10/05 (niedziela) - święto
11/05 (poniedziałek)

Wydawało się, że poniedziałek będzie spokojnym dniem. Beton wiązał się, a załoga szalowała podciągi. Na jutro zostało przewidziane ich zabetonowanie (jakieś 2m3, tym razem bez pompy). Zgodnie z umową zamówiłem materiały na jutro.

A tu niestety przykra niespodzianka: pompa do wody odmówiła posłuszeństwa. A bez wody budowy prowadzić się nie da. Pompa porządna, firma znana (Omnigena), więc wydawało się, że powinna pociągnąć co najmniej kilkanaście miesięcy (a pociągnęła zaledwie jeden!).
Serwis oczywiście nie przyjedzie, do serwisu trzeba pojechać i pompę zawieźć (do Ożarowa Maz, co też nie jest praktyczne z mojego punktu widzenia). Dwa tygodnie to czas na rozpatrzenie reklamacji gwarancyjnej. Kiedy zapytałem o jakąś pompę zastępczą na czas naprawy (bo budowa nie może stanąć), usłyszałem odpowiedź, że może się uda ten termin skrócić do tygodnia (co tak naprawdę nie rozwiązuje problemu).

A więc decyzja, żeby kupić jeszcze jedną pompę, tym razem tańszą, która posłuży na czas naprawy. Dowiedziałem się, że są takie fajne, sprawdzone i niedrogie w Leroy Merlin (ale właśnie się skończyły, we wszystkich sklepach w Warszawie, oprócz jednego, nowego sklepu na Targówku, gdzie zgromadzono zapas 160 (!) sztuk).
No cóż pojechałem tam wieczorem, kupiłem i zawiozłem na budowę. Jutro zostanie zainstalowana, i okaże się jaka będzie jej wydajność...

Chyba rzeczywiście warto kupować tego typu artykuły w supermarketach, w razie awarii od razu następuje wymiana na nowy lub zwrot kasy...



atacama - 12-05-2009 21:40
12/05 (wtorek)

fotorelacja z dziś:

Z samego rana przyjechały materiały. Trochę później również beton.
http://images49.fotosik.pl/123/64e69016db225b60med.jpg
http://images39.fotosik.pl/119/6d06eba360159591med.jpg

Rozpoczęło się murowanie pierwszych ścian piętra....
http://images43.fotosik.pl/123/ea3cd99bd667fe67med.jpg

...a także betonowanie zaszalowanych wczoraj podciągów.
http://images41.fotosik.pl/119/fd8fae9724aa2f84med.jpg



atacama - 12-05-2009 22:03
Dzisiejsza dostawa Porothermu zawierała sporo połamanych, popękanych i rozpadających się w rękach pustaków (będzie z pół palety na 8 dostarczonych).
Złożyłem reklamację w hurtowni, przekażą to do Wienerbergera: ciekawe jak zostanie ona rozpatrzona (w końcu to duży i znany producent)....

Ciekawe też czy wam też zdarzają się takie sytuacje i jak sobie radzicie (odpuszczacie sobie czy reklamujecie, a jeśli tak to reklamacje są uznawane)?

A oto parę fotek:
http://images38.fotosik.pl/119/39ca488cd0e19a7fmed.jpg
http://images39.fotosik.pl/119/8e6ca56d8dcec6b7med.jpg
http://images41.fotosik.pl/119/499b706b64889968med.jpg
http://images41.fotosik.pl/119/05c292242d1dcd40med.jpg



atacama - 13-05-2009 23:41
13/05 (środa)

II dzień murowania ścian za nami: definitywnie zniknęło już boisko do gry w piłkę, pojawiły się za to zarysy pokoi (można już sobie powoli zacząć wyobrażać "górę").

Ekipa sama sobie zamówiła piasek (skorzystała z okazji, gdyż zwyczajowy dostawca akurat pojawił się z dostawą na pobliskiej budowie), przywieźli także kolejną dostawą Porothermu, i jakąś zaległą niezrealizowaną Styroduru.

po lewej dwa okna pokoju dziecięcego I, obok sypialnia rodziców, w głębi
prawej garderoba i łazienka

http://images6.fotosik.pl/470/fb425add0bede281med.jpg

to samo, tylko widok od zewnątrz: pokój dziecięcy I po prawej stronie,
sypialnia po lewej:

http://images6.fotosik.pl/470/c24a523ae9950ad7med.jpg

Pokój dzięcięcy II z dwoma oknami po lewej stronie, po prawej stronie,
między jednym a drugim oknie będzie ścianka działowa:

http://images8.fotosik.pl/28/af10a1cc3fa04db2med.jpg



atacama - 13-05-2009 23:57
Zastanawialiśmy się nad drobną korektą układu pomieszczeń "sypialnia+garderoba+łazienka":

w oryginalnym projekcie z sypialni przechodzi się do łazienki przez garderobę
http://images6.fotosik.pl/470/7f781c822d74c5cfmed.jpg

Rozważana była zmiana polegająca na tym, aby zrobić dwa osobne wejścia z sypialni do łazienki i garderoby (i aby nie przechodzić z sypialni do łazienki przez garderobę) :

http://images8.fotosik.pl/28/aff7a0352f45fb4amed.gif

Plusy takiej zmiany:
- do łazienki wchodzi się bezpośrednio z sypialni (czyli nie przechodzi się przez garderobę) [łazienka to ta bliżej okien]
- garderoba może zostać lepiej wykorzystana, ponieważ staje się oddzielnym pomieszczeniem, a nie przechodnim

Minusy takiej zmiany:
- łazienka "kiszkowata", nieustawna (!)
- łazienka oddzielona garderobą jest dużo lepiej wyciszona, a tu niestety w sypialni wszystko słychać co dzieje się w łazience (!)
- konieczność zamontowania dodatkowych drzwi w sypialni

Tak więc, po przeanalizowaniu plusów i minusów oraz konsultacji z kilkoma osobami (w tym z architektem, który osobiście by oddzielił sypialnię od łazienki czymkolwiek, aby tylko było ciszej), decydujemy się na pozostawienie bez większych zmian rozwiązania zaproponowanego w projekcie oryginalnym. Niewielkie zmiany to zlikwidowanie okna w garderobie (garderobę będzie można lepiej wykorzystać) oraz zastąpienie drzwi dwuskrzydłowych drzwiami standardowymi.

PS. Mała sonda. Jak Wy byście to rozwiązali?
Ewentualne propozycje prosimy wpisywać w komentarzach....
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • orientmania.htw.pl



  • Strona 1 z 3 • Wyszukano 157 postów • 1, 2, 3