ďťż

Wydajność ogrzewania w nowym mieszkaniu





bartekch - 12-02-2010 15:34
Witam!

W listopadzie odebrałem mieszkanie od developera. Mieszkanie jest z antresolą, nad salonem i kuchnią jest wysoki sufit. Tydzień temu wprowadziliśmy się do niego i mamy problem z ogrzewaniem. Ogrzewanie jest ze wspólnej osiedlowej kotłowni, sterownik jak do gazowego w każdym mieszkaniu.
Przy obecnej pogodzie (0 do -7) max. temperatura jaką mogę uzyskać to 21 stopni. Żeby to osiągnąć ogrzewanie musi pracować non-stop. W momencie gdy ustawiłem sterownik na temperaturę nocną 18,5 a dzienną 20,5, to po przełączeniu z nocnej na dzienną do uzyskania temperatury trzeba czekać min. 7-8 godzin, co powoduje, że obniżanie temp. przy wyjściu do pracy traci sens. Dwukrotnie zwiększano przepływ w grzejnikach (wcześniej max. było 17,5), grzejniki są gorące. Developer jednak nie uważa żeby był problem, jedyne tłumaczenie to nie przełączać na temp. nocną, tylko grzać max. cały czas.
Wg. mnie grzejniki są po prostu za małe to tej kubatury. W mieszkaniu niżej, bez antresoli, grzejniki są takie same, a kubatura przynajmniej 30-40% mniejsza.

Mam w związku z tym pytania:
- jak wygląda sprawa u Was? Ile trwa nagrzanie z temp. nocnej na dzienną i jakie to są temperatury?
- czy jest jakaś norma mówiąca, jak szybko mieszkanie ma się nagrzewać (np. 1 stopień na godzinę)?
- czy udało się komuś wywalczyć u developera wymianę grzejników pomimo podobno dobrze wykonanego obliczenia potrzebnej mocy?





Lopesjus - 13-02-2010 23:04
napisz więcej - jaka jest kubatura mieszkania, czy to jest zabudowa segmentowa? Jaka jest moc cieplna doprowadzona z kotłowni? Jakie to są grzejniki...



andrzej_ar - 18-02-2010 17:39
Wprawdzie nie mam do czynienia z taką sytuacją ale podstawą są:
- grzejniki i ich moc, rodzaj
- wielkość mieszkania/powierzchnia-kubatura
Tak czy owak, podniesienie temperatury ZAWSZE będzie trwało i na pewno nie uda się zrobić tego w godzinkę...
Wszystko ma sens ale trzeba dobrze poustawiać sobie..
To nie jest tak że wracasz do domu o 17ej i na sterowniku ustawiasz że o 17ej ma być wzrost temp...
Tak naprawdę to jest jeden wielki pic na wodę... Po prostu jak wracasz do domu chcesz mieć szybko ciepło więc grzejesz na max.. i rachunki za ogrzewanie rosną ... i niewiele to ma wspólnego z oszczędnościami...



zbigmor - 18-02-2010 19:34
A czy przypadkiem nie złożyły się do kupy dwie rzeczy:
1. Zwiększone zapotrzebowanie na ciepło spowodowane świeżością konstrukcji (wilgocią technologiczną)?
2. Brakiem pełnego ogrzewania sąsiadów?
Dodatkowo w nowym budynku mogą jeszcze wyjść błędy wykonawcze powodujące zwiększoną ucieczkę ciepła, ale to tylko teoretycznie doczepiam.





Gogdi - 22-02-2010 12:41
Deweloper po prostu zaoszczędzil na izolacji
Też mieszkam od ponad roku w mieszkaniu z antresolą. Przy na okrągło pracującym piecu i temperaturze ustawionej na sterowniku na 23st, przy grzejnikach ustawionych na 6, max temperatura w mieszkaniu to 20 stopni. Sąsiedzi pode mną przy takim samym metrażu i takiej samej ilości/wielkości grzejników ma cieplutko, nawet kiedy za oknem jest -15.
Ból największy to fakt ze ogrzewanie mamy miejskie gazowe. Rachunki za miesiąc kształtują się w okolicach 700-900 zł... za mieszkanie 60m2.
Czy to się nie kwalifikuje do jakiegoś sądu?
Deweloper twierdzi że wszystko jest zgodnie z normami. Termowizja wykazała braki izolacji w kilkunastu miejscach na styku dachu ze ścianą i w okolicach okien.



Lopesjus - 22-02-2010 13:11

Deweloper po prosty zaoszczędzil na izolacji
Też mieszkam od ponad roku w mieszkaniu z antresolą. Przy na okrągło pracującym piecu i temperaturze ustawionej na sterowniku na 23st, przy grzejnikach ustawionych na 23st, max temperatura w mieszkaniu to 20 stopni. Sąsiedzi pode mną przy takim samym metrażu i takiej samej ilości/wielkości grzejników ma cieplutko, nawet kiedy za oknem jest -15.
Ból największy to fakt ze ogrzewanie mamy miejskie gazowe. Rachunki za miesiąc kształtują się w okolicach 700-900 zł... za mieszkanie 60m2.
Czy to się nie kwalifikuje do jakiegoś sądu?
Deweloper twierdzi że wszystko jest zgodnie z normami. Termowizja wykazała braki izolacji w kilkunastu miejscach na styku dachu ze ścianą i w okolicach okien.
Mamy dom z antresolą. Ogrzewam propanem z butli powierzchnię ponad 160m2. Temperatura 20/21 w dzień, 18/19 - zredukowana (nocna). W rekordowym tegorocznym styczniu spaliliśmy 130m3 gazu i ok1,5m3 drewna (kominek - bez DGP i bez płaszcza) - koszt ok 1800zł (w tej kwocie również ciepła woda i kuchnia gazowa, a cały ubiegły rok to 5500zł). Porównując to z Twoimi wydatkami (gaz ziemny - 3x tańszy od propanu, powierzchnia blisko 3x mniejsza), mogę jedynie potwierdzić Twoje przypuszczenia, że coś jest nie tak. Proponuję pobawić się kalkulatorami i zestawić wyniki z normami, zwłaszcza że dysponujesz już wstępnymi danymi z termowizji.



bartekch - 01-03-2010 22:46
Witam!

Dzięki wszystkim za odpowiedzi.

Ogólnie walkę z developerem na razie zakończyłem. Po prostu w nowym mieszkaniu ogrzewanie działa inaczej niż w poprzednim. Stare mieszkanie było w kamienicy, miało duże grzejniki. Szybko się nagrzewało, ale też szybko traciło ciepło. Nowe musi się długo nagrzewać, ale potem trzyma ciepło bardzo przyzwoicie. Teraz mam ostawione temp. nocna 20, dzienna 21,5 i jest ok, cenowo wg. licznika ciepła wychodzi to ok. 10-13 pln dziennie (z ciepłą wodą) co chyba nie jest złym wynikiem na mieszkanie prawie 90m2 i wysokim sufitem nad salonem i kuchnią.



Tazor - 02-03-2010 09:32
W wysokich mieszkaniach z antresolą dobrym pomysłem jest zainstalowanie wentylatora sufitowego, który w zimie będzie pchał ciepłe powietrze z góry w dół (a w lecie odwrotnie).



malgos2 - 02-03-2010 22:53
Ludzie, podszkolcie sie troche z fizyki lub poszperajcie na forum, kubatura mieszkania ma niewiele do rzeczy. :roll: Mam sufit wysoki na 3,90 i upal w domu. :roll:



Tazor - 04-03-2010 11:23

kubatura mieszkania ma niewiele do rzeczy. :roll: Ciekawa teoria.



malgos2 - 04-03-2010 11:57

kubatura mieszkania ma niewiele do rzeczy. :roll: Ciekawa teoria. Mialaby w budynku wolnostojacym, mowimy o mieszkaniu...



pyzia86 - 04-03-2010 15:24
Deweloperzy nabijają nas w butelkę... Oszczędzają na naszej niewiedzy i później tak to wygląda- 700/900 zł rachunku za gaz- masakra.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • orientmania.htw.pl