ďťż

AMANOGAWA





Klimas_gdynia - 31-05-2006 14:17
Czy macie jakies doswiadczenia; zle lub dobre?
Chetnie sie wymienie.





kalia - 01-06-2006 01:19
Wiśnia pilkowana zwana także Prunus Serrulata jest naprawde urocza ale nie zdecydowałam sie na nią ponieważ nie nadaje się na północne rejony Polski bo w mroźniejsze zimy może przemarznąć



Klimas_gdynia - 01-06-2006 06:21
Kalia,
ja sie tego nie obawiam, bo widzialem u sasiadow piekne okazy i dosc wysokie, z mnostwem kwiatow. swoja kupilem 1 m-c temu i teraz kwiaty zrobily sie brazowe i w ogole wyglada jakby sie "jej zle dzialo", ale moze jest to ten okres pokwitania. wsadzona jest na stronie zachodniej, b.slonecznej i przy sadzeniu dalismy ziemie torfowa+odzywke.



czupurek - 01-06-2006 08:00
mam drugi sezon. narazie niezbyt duża (ok 1,5 m) ale nic się z nią nie działo - (dałam substrat, rośnie od płn-zach). Więc może poradź się ogrodnika. bo u mnie póki co kwiaty w pełni dorodne.
natomiast, mam też inną odmianę - kanzan - na niej z upodobaniem mrówki hodują mszyce. w tym roku po opryskach, natychmiast kwiaty zbrązowiały i padły (choć lepsze to niż zjedzone liście)





Klimas_gdynia - 01-06-2006 10:40
moja wyglada tak. mam nadzieje, ze to przekwitanie :-?
http://images1.fotosik.pl/76/244f31a85c4581e6m.jpg

http://images4.fotosik.pl/39/4ff2d8354fc259bdm.jpg



czupurek - 01-06-2006 10:53
trzeba mieć nadzieję

może ktoś z fachowców się wypowie



hanka55 - 01-06-2006 11:48
Tak szczerze, to postawiłabym nie na chorobę, ale na pogodę.
Niska temperatura, dużo opadów, nieosłonięte miejsce i...koniec kwitnienia delikatnych kwiatów.
Przydałoby się jej, osłaniające "plecy" towarzystwo, które chroniłoby przed przewiewami :D



BobTrebor - 01-06-2006 14:53
ja mam taką ok. 10-letnią, tej ostrej zimy nic jej się nie stało ale słabo kwitła,

moje ulubione drzewko, pięknie pachnie gdy kwitnie



hanka55 - 01-06-2006 15:23
A to moja - Kazan, o wąskim pokroku drzewa i pełnych kwiatach, w maju 2003 roku:

http://images1.fotosik.pl/76/5f2c5abc7273f741m.jpg



MajaK - 05-09-2007 10:30
Wiosną wykopałam odrost korzeniowy Amanogawy. Wsadziłam do doniczki. Czy jest szanasa, że w przyszłości będzie kwitła jak macierzysta?
Kiedy najkorzystniej wsadzić do gruntu?
Poradźcie, proszę.



hanka55 - 05-09-2007 11:16
Jeśli jest to forma szczepiona np. na podkładce czereśni ptasiej, to...będziesz miała podkładkę do szczepienia :cry:

Jeśli to drzewko własnokorzeniowe, to odrost powtórzy cechy matecznej i już możesz go sadzić do gruntu lub zadowłować z doniczką w miejscu osłonietym, jesli nie jest przekorzeniony.

Zobacz, czy roślina mateczna ma zgrubienie ( miejsce szczepienia) na pniu u nasady korony lub przy korzeniu - wtedy bedziesz wiedziała czy to "dzik", czy odmiana ozdobna. :D



MajaK - 05-09-2007 11:57
Haniu
Nie dopatrzyłam się żadnego zgrubienia, ale pewności nie mam.
Ta amanogawa ma 15 lat, jest po przejściach, wielokrotnie atakowana przez mszyce. Ma trochę zdeformowany pień, ale kwitnie prześlicznie, pod warunkiem, że nie przemarznie.
Ten odrost pojawił się w odległości ok. 1m od matecznej. Wycięłam go z kawałkiem korzenia. W tej chwili ma 40cm i jako żywo przypomina "matkę".



hanka55 - 05-09-2007 15:40
Więc miejmy nadzieję, że powtórzy cechy rośliny matecznej :P , jaką czereśnią by ona nie była.



MajaK - 06-09-2007 08:16
Czereśnią albo wiśnią... :)
Dzięki za info :)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • orientmania.htw.pl