CO KUPIĆ ŻONIE POD CHOINKĘ
secam - 26-11-2008 12:08
CO KUPIĆ ŻONIE POD CHOINKĘ
:roll: mam budowlany brak inwencji twórczych..... może coś wymyślicie.
p.s. od razu zaznaczę że z palety cementu, parapetów czy paneli do pokoju nie do końca będzie zadowolona ;)
Gaby - 26-11-2008 12:20
karnet na wizytę w SPA - jest we wrocku SPA Tołpa i Spa Jelenia struga - mozna kupić karnety - przyznam że za 200zł juz mozna miło spędzić czas :)
Aggi - 26-11-2008 12:21
bieliznę!!!
8)
Bramer - 26-11-2008 12:30
tydzień w górach?
oczywiście razem
secam - 26-11-2008 12:35
:D kurcze widzę że muszę dać jeszcze wyjaśnienie - żonka jest w ciąży
Bramer - 26-11-2008 12:41
no to kilo ogórków kiszonych albo śledzie????
a tak naprawdę to chyba najpewniej Twoja żona potrzebuje spokoju, relaksu i odprężenia... a tu to sam najlepiej wiesz...
pzdr
Trociu - 26-11-2008 12:45
hehe - a co dla przyszłej pani matki ;)??
Gaby - 26-11-2008 12:48
jak najbardziej SPA aktualne bo sa zabiegi dla przyszłych mam
"Masaż odprężająco - tonizujący dla kobiet w ciąży" zreszta możesz zadzwonić i się dowiedzieć http://www.tolpaspa.pl/pl/contact/
warto w ciązy poczuć się kobietą a nie tylko przyszłą matką :)
Gaby - 26-11-2008 12:51
Torciu- jak karnet zamówisz to przyslą kurierem ładnie zapakowany :) nie musisz nawet wstawać od kompa ;)
JoShi - 26-11-2008 12:52
CO KUPIĆ ŻONIE POD CHOINKĘ
:roll: mam budowlany brak inwencji twórczych..... może coś wymyślicie.
p.s. od razu zaznaczę że z palety cementu, parapetów czy paneli do pokoju nie do końca będzie zadowolona ;) Słuchać, słuchać i jeszcze raz słuchać. Rękę sobie dam uciąć, że Twoja żona na okrągło daje Ci wskazówki :)
dandi3 - 26-11-2008 12:52
ja swojej kupiłem zapas suszu z selera na cały rok
Gaby - 26-11-2008 12:54
ja swojej kupiłem zapas suszu z selera na cały rok to ja juz chyba wolałabym palete cementu :D
dandi3 - 26-11-2008 12:58
ja swojej kupiłem zapas suszu z selera na cały rok to ja juz chyba wolałabym palete cementu :D cement wyszedł. Mogę Ci ofiarować w ramach gwiazdki cztery pustaki ceramiczne u 220, worek wapna (napoczęty), 14 palet drewnianych lekko uzywanych i kawałek rynny. Do wyboru do koloru
secam - 26-11-2008 13:02
no to kilo ogórków kiszonych albo śledzie???? ostatnio dobrze jej wchodzi wszystko co tłuste, kiełbasa, pasztet, salami syr topiony i takie tam inne
- może jej ładnie słoik smalcu zapakuję ;)
a tak naprawdę to chyba najpewniej Twoja żona potrzebuje spokoju, relaksu i odprężenia... a tu to sam najlepiej wiesz...
pzdr oj świete Twe słowa :D
ja swojej kupiłem zapas suszu z selera na cały rok to ja juz chyba wolałabym palete cementu :D :D :D :D kawą się ofefłałęm przez was :D :D :D
Gaby - 26-11-2008 13:04
cement wyszedł. Mogę Ci ofiarować w ramach gwiazdki cztery pustaki ceramiczne u 220, worek wapna (napoczęty), 14 palet drewnianych lekko uzywanych i kawałek rynny. Do wyboru do koloru ja poprosze te pustaki ale pomalowane na zielono w różowe kropki :D
stukpuk - 26-11-2008 13:09
Ja bym swojej dał:
worek cementu zbrylonego (i niech ona się martwi co z nim zrobić)
półtora worka wapna (to sobie w ogródku rozsypie)
rynne 130 wiśniową, lekko uszkodzona :roll: bo nie mogę zwrócić do hurtowni (kwiatków se kobiecina nasadzi)
lepik do smarowania na zimno (darmowy piling)
trochę taśmy do naprawy membrany (mi już nie potrzebna)
paczkę gwoździ miedzianych (sprzeda na złom to sobie coś kupi pod choinke)
Ja chyba za dobry jestem dla swojej żony :lol:
dandi3 - 26-11-2008 13:13
PRZEZ TAKICH JAK TY INSTYTUCJA MĘŻA I PANA DOMU PADŁA NA PYSK. WSTYDŹ SIĘ. Kiedyś kobiety cieszył zwykły guzik lub wykałaczka a teraz? rynny im dawaj, cementy, wapna.
Zabanować stukpuka, dla przykładu!!!!
stukpuk - 26-11-2008 13:15
PRZEZ TAKICH JAK TY INSTYTUCJA MĘŻA I PANA DOMU PADŁA NA PYSK. WSTYDŹ SIĘ. Kiedyś kobiety cieszył zwykły guzik lub wykałaczka a teraz? rynny im dawaj, cementy, wapna.
Zabanować stukpuka, dla przykładu!!!! czytam i uszom nie wieżę :lol: :lol: :lol:
secam - 26-11-2008 13:17
zbrylonego cementu mam tyle że połowie żon na forum mogę zrobić prezent :D
cieszynianka - 26-11-2008 13:32
zbrylonego cementu mam tyle że połowie żon na forum mogę zrobić prezent :D Było mówić wcześniej, przydałby mi się jako utwardzenie drogi :lol:
trabi-wrc - 26-11-2008 15:37
Grześ - na Odrzańskiej naprzeciwko wejścia na Jatki (na rogu ulic) jest przefajna galeria biżuterii. Mają tam jednostkowe egzemplarze przecudnej urody.
Moja Żonka (od 8 lat i dnia ;-)) często mnie tam prowadza - niby przypadkiem - i łypie przez szybę. Muszę powiedzieć, że to działa. Dodam, że wybór jest zawsze mój, a nie sugerowany, więc niespodzianka jest na 100%.
Polecam też gabinet dr I.Eris za filharmonią. Są pakiety "prezentowe", ładnie opakowane. Moja sobie chwaliła ;-)
Pozdrav
stukpuk - 26-11-2008 15:45
Grześ - na Odrzańskiej naprzeciwko wejścia na Jatki (na rogu ulic) jest przefajna galeria biżuterii. Mają tam jednostkowe egzemplarze przecudnej urody.
Moja Żonka (od 8 lat i dnia ;-)) często mnie tam prowadza - niby przypadkiem - i łypie przez szybę. Muszę powiedzieć, że to działa. Dodam, że wybór jest zawsze mój, a nie sugerowany, więc niespodzianka jest na 100%.
Polecam też gabinet dr I.Eris za filharmonią. Są pakiety "prezentowe", ładnie opakowane. Moja sobie chwaliła ;-)
Pozdrav dobra dobra!!!! Ale jak ja swoją oprowadzam po wędkarskich sklepach to jeszcze się żona ani razu nie domyśliła!!!!! :evil: :evil: I gdzie sprawiedliwość? :o
JoShi - 26-11-2008 15:47
Czy ona się domyśliła czy nie to będzie jej wielka słodka tajemnica. Co do sklepów wędkarskich to ona może mieć ważne powody, zeby się opornie nie domyślać.
stukpuk - 26-11-2008 16:14
Czy ona się domyśliła czy nie to będzie jej wielka słodka tajemnica. Co do sklepów wędkarskich to ona może mieć ważne powody, zeby się opornie nie domyślać. A to niby jakie? W czym sklep wędkarski jest gorszy od salonu z biżuterią? :o :o :o
JoShi - 26-11-2008 16:20
A to niby jakie? W czym sklep wędkarski jest gorszy od salonu z biżuterią? :o :o :o Kobiety najczęściej nie wykorzystują biżuterii aby przepaść z kuplami/kumpelkami na całe dnie a może i weekendy.
stukpuk - 26-11-2008 16:22
A to niby jakie? W czym sklep wędkarski jest gorszy od salonu z biżuterią? :o :o :o Kobiety najczęściej nie biorą biżuterii i z jej pomocą nie przepadają w towarzystwie koleżanek na całe dnie a może nawet weekendy. Ale najczęściej wędki i robaki są tańcze od biżuteri i jak już mąż wróci po weekendzie to żona pierwsza do jedzenia ryb!!!!!!!!!!
sSiwy12 - 26-11-2008 16:55
A to niby jakie? W czym sklep wędkarski jest gorszy od salonu z biżuterią? :o :o :o Kobiety najczęściej nie wykorzystują biżuterii aby przepaść z kuplami/kumpelkami na całe dnie a może i weekendy. Ale w obu sytuacjach jest dokładnie taki sam efekt:
Biżuteria ma wzbudzić podziw u koleżanek, a np. „grafitówka” u kolegów.
A różnicą jest to, że efekt biżuteryjny jest jednorazowy, a wędzisko ma dodatkowo praktyczne zastosowanie.
Ps.Obdarowany dodatkowo może obiecać, że nie będzie więcej przechowywał robaków w lodówce. :lol: :roll:
stukpuk - 26-11-2008 17:03
A to niby jakie? W czym sklep wędkarski jest gorszy od salonu z biżuterią? :o :o :o Kobiety najczęściej nie wykorzystują biżuterii aby przepaść z kuplami/kumpelkami na całe dnie a może i weekendy. Ale w obu sytuacjach jest dokładnie taki sam efekt:
Biżuteria ma wzbudzić podziw u koleżanek, a np. „grafitówka” u kolegów.
A różnicą jest to, że efekt biżuteryjny jest jednorazowy, a wędzisko ma dodatkowo praktyczne zastosowanie.
Ps.Obdarowany dodatkowo może obiecać, że nie będzie więcej przechowywał robaków w lodówce. :lol: :roll: Ot mądrego to miło posłuchać :D Tylko ,że bizuteria lubi być niemodna lub koleżanki to mają już inną,a taka węglóweczka to służy i służy!!!!
Ja żonie nie mówię gdzie ma trzymać biżuterię :lol: :wink:
Capricorn - 26-11-2008 19:15
jako alternatywa jeszcze: może perfumy jakieś - a jeśli nie wiesz, jakie zapachy lubi, to bon do perfumerii.
secam - 26-11-2008 19:24
Słuchać, słuchać i jeszcze raz słuchać. Rękę sobie dam uciąć, że Twoja żona na okrągło daje Ci wskazówki :) Przeanalizowałem tajne nagrania i faktycznie coś bąkała że chciała by oglądać gwiazdy
.......... kurcze ma teleskop kupić ???
ja nic nie wiem o teleskopach :roll:
Jola z Melisy - 26-11-2008 19:26
Myślę, że perfumy dla "ciężarówki" to poroniony pomysł. Napisz jaka kwota wchodzi w grę. Wiem, wiem, warta jest każdych pieniędzy (znam ją), ale może nie być zachwycona jak wydasz górę kasy.
Gaby - 26-11-2008 19:54
tak - perfumy to trudny wybór normalnie a w ciązy to juz całkiem trudny bo potrafi odrzucic od ulubionych zapachów :)
Jola z Melisy - 26-11-2008 19:58
Ja głosuję za biżuterią, choć sama chciałabym dostać karnet na basem (właśnie mi się skończyła, jakby ktoś nie miał pomysłu na prezent dla mnie :lol:).
trabi-wrc - 26-11-2008 21:02
Ja głosuję za biżuterią, choć sama chciałabym dostać karnet na basem (właśnie mi się skończyła, jakby ktoś nie miał pomysłu na prezent dla mnie :lol:). Jola, podaj maila do Zbyszka. Napiszę w sprawie budowlanej i umiejętnie przemycę tę informację. ;-)
Zrobię to jako niedoszły kolega po fachu (z Jastrzębiej).
Pozdrav
retrofood - 26-11-2008 21:07
otwieracz do konserw
Jola z Melisy - 26-11-2008 22:12
Trabi, on już o tym wie, ale gwiazdka dopiero za miesiąc, a karnet potrzebny od zaraz. Ja normalnie uzależniona jestm od basenu i sauny. sauna w domku będzie. Nie wiem dokładnie kiedy, ale na pewno. Co do basenu, to pozostaje u naszej siostry anjamen. :lol:
secam - 27-11-2008 07:20
otwieracz do konserw ja myśle że praktyczniejszy by był otwieracz do butelek :D
secam - 27-11-2008 07:23
Grześ - na Odrzańskiej naprzeciwko wejścia na Jatki (na rogu ulic) jest przefajna galeria biżuterii. Mają tam jednostkowe egzemplarze przecudnej urody.
Moja Żonka (od 8 lat i dnia ;-)) często mnie tam prowadza - niby przypadkiem - i łypie przez szybę. Muszę powiedzieć, że to działa. Dodam, że wybór jest zawsze mój, a nie sugerowany, więc niespodzianka jest na 100%.
Polecam też gabinet dr I.Eris za filharmonią. Są pakiety "prezentowe", ładnie opakowane. Moja sobie chwaliła ;-)
Pozdrav Powiem Ci że mnie dość mocno zaintrygowałeś - jęśli padnie pomysła teleskopu ;) to może wyślemy nasze Panie razem do spa - niech się utytłają w błotku i takie tam inne :D
stukpuk - 27-11-2008 08:50
Słuchać, słuchać i jeszcze raz słuchać. Rękę sobie dam uciąć, że Twoja żona na okrągło daje Ci wskazówki :) Przeanalizowałem tajne nagrania i faktycznie coś bąkała że chciała by oglądać gwiazdy
.......... kurcze ma teleskop kupić ???
ja nic nie wiem o teleskopach :roll: Najlepsze teleskopy od Jawy 350 :D
Mam chyba jeszcze zapasowe w garażu!!!!
Agduś - 27-11-2008 08:57
A może coś takiego
http://www.allegro.pl/item486658942_...ble_fatty.html
http://www.allegro.pl/item486658959_...tty_snake.html
http://www.allegro.pl/item486658989_..._2xl_grat.html
Ja bym się tam nie obraziła za taki prezent...
Agduś - 27-11-2008 09:04
A jeżeli teleskop, to w zeszłym roku kupiliśmy Celestron Powerseeker 76 AZ - fachwiec rzekł, że to najlepszy kompromis pomiędzy ceną a jakością. Oczywiście dla amatora. Pewnie fachowcowi będzie mało.
secam - 27-11-2008 09:36
A może coś takiego
http://www.allegro.pl/item486658942_...ble_fatty.html
http://www.allegro.pl/item486658959_...tty_snake.html
http://www.allegro.pl/item486658989_..._2xl_grat.html
Ja bym się tam nie obraziła za taki prezent... Fotele nie powiem - faktycznie fajny pomysł . Tylko że w chwili obecnej to za mało miejsca w domu ..... a do nowego to się nie wcześniej jak za półtorej roku przeprowadzimy. Ale zeby nie było że nie myslę o wygodzie żony to parę dni temu kupiliśmy dużą sypialnię żeby się jej dobrze spało :) sypoialnia ma być docelewo do nowego domku a teraz stoi w mieszkaniu na środku stołowego pokoju :D - pozytywna strona takiego układu to że nie będzie już nalotów i imprez rodzinnych - bo nie ma gdzie ;)
A jeżeli teleskop, to w zeszłym roku kupiliśmy Celestron Powerseeker 76 AZ - fachwiec rzekł, że to najlepszy kompromis pomiędzy ceną a jakością. Oczywiście dla amatora. Pewnie fachowcowi będzie mało. A powiedz mi a jak się wam sprawuje teleskop - oglądacie ? da się coś przez to zobaczyć ?? (mam na myśli niebo ;) )
trabi-wrc - 27-11-2008 10:30
My używaliśmy fotela Hauck Glider
http://www.preciouslittleone.com/acatalog/HKGBB.html
Świetna sprawa. A jak potem będzie się wygodnie mecz w nim oglądało - hoho !!!
Pozdrav
amalfi - 27-11-2008 10:48
Poważna sprawa - prezent dla kobiety, do tego w ciąży, czyli drażliwej i humorzastej.
Ja przez kilka lat dostawałam od męża na gwiazdkę malutkie pierścionki. Kiedyś się odważyłam i powiedziałam, że lubię duże. Od tej chwili nie dostaję żadnych.
A co do pomysłów na prezenty jestem za SPA, karnetem do kosmetyczki albo niewolnikiem spełniającym zachcianki.
JoShi - 27-11-2008 11:09
Poważna sprawa - prezent dla kobiety, do tego w ciąży, czyli drażliwej i humorzastej.
Ja przez kilka lat dostawałam od męża na gwiazdkę malutkie pierścionki. Kiedyś się odważyłam i powiedziałam, że lubię duże. Od tej chwili nie dostaję żadnych. Kiedyś mój tata zaczął przynosić mojej mamie śniadanie do łóżka. Jak się poskarżyła, że śpi na gryzących okruchach, bo jej przynosi kanapki bez talerzyka, to się obruszył i przestał jej robić śniadanie.
Pamiętajcie dziewczyny. Lepsze jest wrogiem dobrego.
secam - 27-11-2008 11:51
tak tak piszcie dziewczyny :D
poznanie waszego zdania co do prezentów to wiedza bezcenna :o
niesamowite jak nasze męskie spojrzenie się różni ........
agnieszkakusi - 27-11-2008 11:57
na pewno nie żadne gary, sprzęt agd itd...
pomysł spa rewelka :D
stukpuk - 27-11-2008 12:45
na pewno nie żadne gary, sprzęt agd itd...
pomysł spa rewelka :D Dziewczyny co Wy z tym SPA? :o Gdyby mi to żona zafundowała to bym jej plecak spakował i do mamusi odesłał :lol: :evil: :lol:
A nie myslicie że taką wizyte w SPA małżonka odbieże:, że jest nie atrakcyjna, zaniedbana, mało sexowna? :o 8) i że tylko tydzień chemii zrobi z nią porządek? Można sobie samobója strzelić?! :lol: :lol: :lol:
dandi3 - 27-11-2008 12:52
Kup jej tę wędkę i wytłumacz że dzięki temu nie umrzecie z głodu oraz że nie rozstaniecie się nigdy z powodu Twojej zdrady wszak każdy wie, że lepiej łazić na ryby niż na baby...
sSiwy12 - 27-11-2008 12:56
Obdarowanie karnetem do SPA, niesie dokładnie takie samo ryzyko, jak obdarowanie mydłem :o , tym bardziej, że scenariusz podany przez stukpuk, jest bardzo prawdopodobny.
A jak po powrocie, ktoś zapyta, czy było zamkniete? :oops:
agnieszkakusi - 27-11-2008 12:58
ale to chodzi o masaż, relaks, odprężenie....
sSiwy12 - 27-11-2008 13:01
ale to chodzi o masaż, relaks, odprężenie.... Czyżby :oops: ?
dandi3 - 27-11-2008 13:01
hmmmmmmmmmmm, zawsze odnoszę wrażenie, że moja ukochana odpręża się szorując wannę
Gaby - 27-11-2008 13:03
zreszta kto jak kto ale żona która zaciązyła (raczej nie w niepokalany sposób) chyba wierzy mężowi że jest dal niego atrakcyjna :)
no i w SPA chodzi właśnie o relaks o to że ktoś koło nas biega i pilnuje żeby nam było super hiper komfortowo i wygodnie.
Co do wyboru SPA we wrocku to podpowiem że w Tołpa pracuja raczej panie a w Jeleniej Strudze raczej panowie - może to być jednym z argumentów do wyboru konkretnego miejsca.
dandi3 - 27-11-2008 13:07
a to już zapadła decyzja o SPA? Ja Ci mówię - wędka i tylko wędka
stukpuk - 27-11-2008 13:08
Obdarowanie karnetem do SPA, niesie dokładnie takie samo ryzyko, jak obdarowanie mydłem :o , tym bardziej, że scenariusz podany przez stukpuk, jest bardzo prawdopodobny.
A jak po powrocie, ktoś zapyta, czy było zamkniete? :oops: Albo: chłop biedny(bo trzeba zabulić za te SPA),zmęczony (po rybach), się namęczy (zamówi przez internet i przyniesie kurier) :lol: ten karnet SPA, i.....
niech wam bedzie ,że nie odbieże to za brak atrakcyjności......i sobie tam pójdzie, pomoczy się w borówkach, błotem wysmaruje.......fryzure zmieni...........wszystko pęknie, cacy............. i.......
Wraca uśmiechnięta, szczęśliwa, zrelaksowana, odmłodzona (tu bym się kłucił)
i czeka na reakcje mężusia kochanego i ..................
i........mąż zapomniał ją pochawalić i nie zuważył różnicy!!!!!!!!!!!!!!! :lol: :lol:
Reakcja żony i mina męża=BEZCENNA :lol: :lol: :lol:
To już lepiej jej ten pierścionek kupić!
stukpuk - 27-11-2008 13:10
a to już zapadła decyzja o SPA? Ja Ci mówię - wędka i tylko wędka No pewnie! jak jej nie przypasuje to zostanie dla Ciebie!!!!!! Nic nie myślisz! :lol: :D
Gaby - 27-11-2008 13:11
a to już zapadła decyzja o SPA? Ja Ci mówię - wędka i tylko wędka dobry kij moze być droższy od wizyty w SPA - to po pierwsze.
a po drugie później posiadaczka kija moze twierdzić że wybiera się na łowienie z przerębla nocą i wybyć na weekendowy wypad zostawiając małżonka z wrzeszczącym potomkiem :)
Na dodatek moze wrócić bez trofeum w postaci ryby (jak czyni większośc mężczyzn :D)
dandi3 - 27-11-2008 13:13
wędka, achhh, z taką wędką to można na całą noc przepaść i po powrocie powiedzieć, że ryba nie brała... TAK, WĘDKA!!!!
dandi3 - 27-11-2008 13:17
posiadaczka kija moze twierdzić że wybiera się na łowienie z przerębla nocą i wybyć na weekendowy wypad zostawiając małżonka z wrzeszczącym potomkiem NIE WIERZYĆ GABY - JAK ŚWIAT ŚWIATEM ŻADNA BABA JESZCZE NIE WYRĄBAŁA PRZERĘBLA I NIGDY NIC NIE ZŁOWIŁA.
agnieszkakusi - 27-11-2008 13:17
sSiwy, o czym Ty myślisz? :wink:
secam - 27-11-2008 13:17
zreszta kto jak kto ale żona która zaciązyła (raczej nie w niepokalany sposób) chyba wierzy mężowi że jest dal niego atrakcyjna :)
no i w SPA chodzi właśnie o relaks o to że ktoś koło nas biega i pilnuje żeby nam było super hiper komfortowo i wygodnie.
Co do wyboru SPA we wrocku to podpowiem że w Tołpa pracuja raczej panie a w Jeleniej Strudze raczej panowie - może to być jednym z argumentów do wyboru konkretnego miejsca. :oops: z tego co pamiętam to metoda nie była niepokalana :D
Co do wyboru SPA we wrocku to podpowiem że w Tołpa pracuja raczej panie a w Jeleniej Strudze raczej panowie - może to być jednym z argumentów do wyboru konkretnego miejsca. Gaby pytanie z grupy szczerych - Kobiety wolą jak je masuje facet czy kobitka ?? i pytanie drugie za ile trzeba wykupić mniej więcej taki karnet żeby wyjść z takiego spa zadowolon(ą) - to znaczy żebym w łep nie dostał że ta panią obok to lepiep obsłużyli ;)
Jola z Melisy - 27-11-2008 14:34
Secam, nie słuchaj facetów. Każda normalna kobieta będzie zadowolona ze SPA. A Dosi reklaks się przyda.
amalfi - 27-11-2008 14:47
Może coś takiego?
[img]http://img167.imageshack.us/img167/4249/panameraaw3.jpg
http://img167.imageshack.us/img167/p...jpg/1/w320.png[/img]
stukpuk - 27-11-2008 14:48
Obdarowanie karnetem do SPA, niesie dokładnie takie samo ryzyko, jak obdarowanie mydłem :o , tym bardziej, że scenariusz podany przez stukpuk, jest bardzo prawdopodobny.
A jak po powrocie, ktoś zapyta, czy było zamkniete? :oops: Albo: chłop biedny(bo trzeba zabulić za te SPA),zmęczony (po rybach), się namęczy (zamówi przez internet i przyniesie kurier) :lol: ten karnet SPA, i.....
niech wam bedzie ,że nie odbieże to za brak atrakcyjności......i sobie tam pójdzie, pomoczy się w borówkach, błotem wysmaruje.......fryzure zmieni...........wszystko pęknie, cacy............. i.......
Wraca uśmiechnięta, szczęśliwa, zrelaksowana, odmłodzona (tu bym się kłucił)
i czeka na reakcje mężusia kochanego i ..................
i........mąż zapomniał ją pochawalić i nie zuważył różnicy!!!!!!!!!!!!!!! :lol: :lol:
Reakcja żony i mina męża=BEZCENNA :lol: :lol: :lol:
To już lepiej jej ten pierścionek kupić! Słuchaj sie mnie............... :roll:
sSiwy12 - 27-11-2008 14:56
Secam, nie słuchaj facetów. Każda normalna kobieta będzie zadowolona ze SPA. Czyli jak bedzie niezadowolona, to ........ (aż strach pisać). Ale skoro prezent ma być miernikiem "normalności kobiety" , to może warto zaryzykować?
:o
Jola z Melisy - 27-11-2008 15:01
Siwy, wierz mi, nie będzie niezadowolona! :lol:
secam - 27-11-2008 15:41
Słuchaj sie mnie............... :roll:
Stuku - nie ma mowy wędka nie przejdzie - nawet gdybym miał ją dostać w małżeńskim spadku :wink: rybki to ja jedynie w markecie łowię
Secam, nie słuchaj facetów. Każda normalna kobieta będzie zadowolona ze SPA. A Dosi reklaks się przyda. To podpuszczę Zbysia i wyślemy Was razem HEHE :D
Agduś - 27-11-2008 15:56
Luneta całkowicie wystarcza do takiego amatorskiego podglądania nieba. Najczęście córka ogląda, bo to jej hobby, ale i mnie się zdarza zerkać. Fajna sprawa.
Ale nad fotelem to bym się zastanawiała teraz - co ja bym dała, żeby mieć taki, kiedy karmiłam... (w sumie ponad 7 lat).
A może ona jest zmarzluchem?
http://www.toys4boys.pl/Goracy-mis-polarny-item466.html
Może woli sama wybrać?
http://www.toys4boys.pl/Multibox-Car...-item1384.html
A może potrzebuje tego?
http://www.toys4boys.pl/Pilot-Steruj...-item1016.html
Albo, nie daj Boże, tego
http://www.toys4boys.pl/Stojak-Facec...e-item581.html
A może, zamiast oglądać gwiazdy z balkonu, woli mieć je w domu?
http://www.toys4boys.pl/Laserowy-Kosmos-item504.html
cieszynianka - 27-11-2008 19:02
posiadaczka kija moze twierdzić że wybiera się na łowienie z przerębla nocą i wybyć na weekendowy wypad zostawiając małżonka z wrzeszczącym potomkiem NIE WIERZYĆ GABY - JAK ŚWIAT ŚWIATEM ŻADNA BABA JESZCZE NIE WYRĄBAŁA PRZERĘBLA I NIGDY NIC NIE ZŁOWIŁA. I tu się mylisz :lol:
Przerembla nie wyrąbywałam, bo nie lubię zimy i zimna, więc spod lodu odpada, ale letnią porą przyjemnie pomoczyć kija :wink:
stukpuk - 27-11-2008 19:04
posiadaczka kija moze twierdzić że wybiera się na łowienie z przerębla nocą i wybyć na weekendowy wypad zostawiając małżonka z wrzeszczącym potomkiem NIE WIERZYĆ GABY - JAK ŚWIAT ŚWIATEM ŻADNA BABA JESZCZE NIE WYRĄBAŁA PRZERĘBLA I NIGDY NIC NIE ZŁOWIŁA. I tu się mylisz :lol:
Przerembla nie wyrąbywałam, bo nie lubię zimy i zimna, więc spod lodu odpada, ale letnią porą przyjemnie pomoczyć kija :wink: Dobra dobra.......moja przed ślubem też ze mną łowiła :D A teraz :evil: :evil: moczę kija w samotności...... :oops: :lol:
XX - 27-11-2008 19:11
SPA , mis lawendowy i samochod bo potem i tak nie bedzie moze mogla prowadzic (taki model co sie fotelik za bardzo nie odsuwa? :evil: :lol: ) to sobie Ty pojezdzisz:)
ja to bym chetnie wczasy na nartach dostala...
cieszynianka - 27-11-2008 19:24
posiadaczka kija moze twierdzić że wybiera się na łowienie z przerębla nocą i wybyć na weekendowy wypad zostawiając małżonka z wrzeszczącym potomkiem NIE WIERZYĆ GABY - JAK ŚWIAT ŚWIATEM ŻADNA BABA JESZCZE NIE WYRĄBAŁA PRZERĘBLA I NIGDY NIC NIE ZŁOWIŁA. I tu się mylisz :lol:
Przerembla nie wyrąbywałam, bo nie lubię zimy i zimna, więc spod lodu odpada, ale letnią porą przyjemnie pomoczyć kija :wink: Dobra dobra.......moja przed ślubem też ze mną łowiła :D A teraz :evil: :evil: moczę kija w samotności...... :oops: :lol: U nas trochę inaczej :-? Ja mojej większej połowy nie umiałam zaciągnąć na ryby, musiałam chodzić z jego wujkiem, albo z ojcem mojego kolegi. Próbowałam, raz mi się udało, ale to był ten jedyny raz, kiedy się wynudził, więc potem umawiał mnie na ryby z kimś innym, żeby mieć spokój i żebym mu nie marudziła :roll:
A mogło być tak fajnie :wink:
EZS - 27-11-2008 20:08
chyba bym wola wędkę niż SPA. jeszcze w ciąży! Tam same laski wyginające się a tu baba z brzuchem. Z wędką to się można w spokoju zaszyć gdzieś nad jeziorkiem a mężowi zostawić wrzeszczącego potomka 8)
tak na serio spa i ciąża może się kłócić. Trzeba zapytać lekarza, co wolno i czy wolno. Albo kupić karnet z dłuuugim terminem ważności.
Ja jestem oryginalna - chciałabym dostać 3 pary kapci z podeszwą z bardzo grubego filcu. Dałabym rodzinie i by mi parkiet froterowali :-? Albo froterkę Karchera, ale kasy niet....
Gaby - 27-11-2008 21:17
NIE WIERZYĆ GABY - JAK ŚWIAT ŚWIATEM ŻADNA BABA JESZCZE NIE WYRĄBAŁA PRZERĘBLA I NIGDY NIC NIE ZŁOWIŁA. phi! nie dość że potrafię wybrać przynetę i w razie potrzeby sama ja wykopać to złowioną rybę potrafię zabić, wypatroszyć i oskrobać.
Gaby - 27-11-2008 21:26
Gaby pytanie z grupy szczerych - Kobiety wolą jak je masuje facet czy kobitka ?? i pytanie drugie za ile trzeba wykupić mniej więcej taki karnet żeby wyjść z takiego spa zadowolon(ą) - to znaczy żebym w łep nie dostał że ta panią obok to lepiep obsłużyli ;)
to zależy od kobiety :) były czasy kiedy w ciemno wybrałabym Jelenią Strugę - tereaz po ciąży to zanim nie zgubię oponki i 5kg nadwagi raczej wybrałabym się do Tołpy :D
co do pieniedzy - nie wiem ile kosztuje ten zabieg dla ciężarówek - najlepiej jak zadzwonisz i sie dowiesz. Do tego masażu całościowwego zapytaj panie co polecają jeszcze dla kobiet w ciązy bo nie wszytsko można (np. sauny odpadają, mocna masaże wodne też, peeling ultradźwiękami też) ale jeśli żona ma juz brzuszek wystający to pewnie ucieszy ją pedicure - bo samej wtedy sie niewygodnie robi :) myśle że od 200 do 300zł juz jest naprawdę miło :)
acha - jeśli ma juz bóle kręgosłupa związane z ciążą albo będzie mieć podczas karmienia to polecam Pana Piotra w mediconcepcie na ul. Krzyckiej. Za masaż 1h płaciłam 50zł ale było super! Najpierw jego pomocnik rozmasował mięśnie kręgosłupa a później właściwy masażysta nastyawił mi kości :) - do masażu leczniczego bez względu na nadwagę i oponke preferuję panów :)
Gaby - 27-11-2008 21:33
chyba bym wola wędkę niż SPA. jeszcze w ciąży! Tam same laski wyginające się a tu baba z brzuchem. Z wędką to się można w spokoju zaszyć gdzieś nad jeziorkiem a mężowi zostawić wrzeszczącego potomka 8)
tak na serio spa i ciąża może się kłócić. Trzeba zapytać lekarza, co wolno i czy wolno. Albo kupić karnet z dłuuugim terminem ważności.
1. innych klientek się raczej nie oglada. Babeczki w Tołpie są bardzo miłe i dyskretne i raczej nie przypominaja wyglądem sprzedawczyn z Sephory :lol:
2. co do wskazan medycznych - oczywiście warto zapytać lekarza ale nie sądzę ze pedicure i zabieg stworzony specjalnie dla brzuchatek mógłby wzbudzić sprzeciw lekarza :)
dandi3 - 28-11-2008 08:39
chciałabym dostać 3 pary kapci z podeszwą z bardzo grubego filcu. Dałabym rodzinie i by mi parkiet froterowali :-? Albo froterkę Karchera, ale kasy niet.... ahaaaaaa, już wiem dlaczego od razu przypadłaś mi do gustu!
marta_B - 28-11-2008 18:53
to moze zamiast tego spa,
anastezjologa ze znieczuleniem do porodu albo w wersji bardziej wypasionej prywatna klinike na ten wazny dzien
XX - 28-11-2008 20:05
albo cesarkę..... :) w wersji superwypasionej w prywatnej klinice
notabene gdzie takowe sa we wrocku lub okolicach?
secam - 29-11-2008 08:04
albo cesarkę..... :) w wersji superwypasionej w prywatnej klinice
notabene gdzie takowe sa we wrocku lub okolicach? Do prywatnych klinik to nie mam zaufania - wolę jednak klasyczny szpital który w razie czego jest przygotowany na różne warianty (odpukać oczywiście). Lepiej się "dogadać" z lekarzem który Cie prowadzi ;) a będzie pełny wypas...
ania klepka - 29-11-2008 08:25
albo cesarkę..... :) w wersji superwypasionej w prywatnej klinice
notabene gdzie takowe sa we wrocku lub okolicach? Do prywatnych klinik to nie mam zaufania - wolę jednak klasyczny szpital który w razie czego jest przygotowany na różne warianty (odpukać oczywiście). Lepiej się "dogadać" z lekarzem który Cie prowadzi ;) a będzie pełny wypas... secam popieram, a jeszcze lepiej dogadać się z położną, ona będzie przy porodzie cały czas, a lekarz nigdy nie wiadomo czy do prywatnego gabinetu nie poleci?
Podziwiam osoby, które decydują się na poród w domu, to dla mnie szczyt odwagi bądź głupoty, kto jak woli?
Ale ja chciałabym dostać od męża karnet do SPA na gwiazdkę.
Gaby - 29-11-2008 08:49
post usuniety - miał iść na priv :)
secam - 29-11-2008 09:10
taa sam byłem kiedyś świadkiem gdy w prywatnej klinice (wprawdzie nie ginekologicznej) przy komplikacjach po zabiegu wezwali karetkę i kazali zawieźć do szpitala - powiedzieli że nie mają takiego sprzętu.......
Fakt położna to ważny (najważniejszy) aspekt. Trzeba tylko wyczuć która będzie akurat na zmianie i czy zanim dojdzie do porodu to ona akurat pracy nie skończy :D (wiem z autopsji ) :)
XX - 29-11-2008 11:47
czyli SPA, pedicure, tipsy albo inne kobiece takietam
secam - 29-11-2008 12:00
A u mnie chyba stanie na Spa widzę że duży odsetek płci pięknej dał by za to wiele :D
XX jeśli bierzesz pod uwagę cesarkę to nie rób tipsów - nie wolno
Agduś - 29-11-2008 12:48
Obojętne - cesarka czy nie, paznokcie nie powinny być pomalowane ani zaklejone.
vilemo - 29-11-2008 14:46
jak najbardziej SPA aktualne bo sa zabiegi dla przyszłych mam
"Masaż odprężająco - tonizujący dla kobiet w ciąży" zreszta możesz zadzwonić i się dowiedzieć http://www.tolpaspa.pl/pl/contact/
warto w ciązy poczuć się kobietą a nie tylko przyszłą matką :) Jestem za SPA. kobieta w ciazy potrzebuje relaksu, a do tego tez chce wygladac atrakcyjnie i zadbanie.
tak mi sie przynajmniej wydaje ;)
ania klepka - 29-11-2008 15:29
SPA, SPA , SPA - szkoda, że mój mąż nie czyta tego forum
cieszynianka - 29-11-2008 15:53
SPA, SPA , SPA - szkoda, że mój mąż nie czyta tego forum A może uda Ci się go namówić do czytania :wink:
stukpuk - 29-11-2008 16:12
SPA, SPA , SPA - szkoda, że mój mąż nie czyta tego forum Wędka wędka wędka!!!!!!!!!!!!!!
cieszynianka - 29-11-2008 16:18
SPA, SPA , SPA - szkoda, że mój mąż nie czyta tego forum Wędka wędka wędka!!!!!!!!!!!!!! A Twoja żona czyta?
Bo Gwiazdka się zbliża :lol:
ania klepka - 29-11-2008 16:59
SPA, SPA , SPA - szkoda, że mój mąż nie czyta tego forum A może uda Ci się go namówić do czytania :wink: Dobrze, że nie czyta, bo bym nie miała szans na dostęp do internetu w domu, mąż, syn, córka, a tak jedna osoba mniej
stukpuk - 29-11-2008 18:00
SPA, SPA , SPA - szkoda, że mój mąż nie czyta tego forum Wędka wędka wędka!!!!!!!!!!!!!! A Twoja żona czyta?
Bo Gwiazdka się zbliża :lol: Muszę jej pokazać
Stokrotka - 29-11-2008 20:00
O rany co ci ludzie wygadują ;-)
A ja Ci powiem co wiem - z doświadczenia wiem, że ciąża to fałszywy trop w dobieraniu prezentów. Jestem jakos tak dziwnie przekonana, że Twoja żonka już marzy, albo za parę tygodni zacznie marzyć o chwili, kiedy skończy się ten błogosławiony stan ;-) i może będzie chciała się poczuć piękna, seksowna i tak dalej...kup jej albo coś z biżuterii ( o ile znasz jej gust) albo jakąś ładną, wypasioną koszulę nocną, coś ładnego, w co wskoczy jak juz wróci do dawnych rozmiarów :-) W ciąży się jest, a za chwilę sie nie jest, nie ma co sie za bardzo do tego stanu przywiazywać ;-)
Ja się wymądrzam, a w sumie to my z mężem sobie prezentów nie kupujemy, bo on się nie zna, męczy się, to mu odpuściłam. Sama sobie kupuję :-) jemu zresztą też ;-)
malka - 29-11-2008 21:24
SPA, SPA , SPA - szkoda, że mój mąż nie czyta tego forum A mój nie czyta i w ubiegłym roku taki właśnie prezent pod choinką znalazłam :D
Było boskoooooooo
W tym pewnie bedzie kask budowlany i jakieś rekawice :wink:
cieszynianka - 30-11-2008 22:44
Albo nawet jakaś kielnia czy paca :lol: :lol: :lol:
malka - 30-11-2008 22:46
Albo nawet jakaś kielnia czy paca :lol: :lol: :lol: Pacę sama sobie kupiłam , taka z ząbkami ;)