ďťż

czy działka 650 m jest mała na dom 136m





mikax - 06-07-2008 21:15
planujemy kupno działki budowlanej o powierzchni 650 m i chcielibyśmy wybudować do o pow. 136 m z garażem czy zostanie nam ogródka czy będzie maleńki wiem że gdybyśmy zrobili z piwnicą i garażem w piwnicy zaoszczędzimy na miejscu ale jak to powiększy koszt budowy domu zakładamy 350 tys na budowę domu pod klucz czy jest to wykonalne przy wkładzie pracy własnej w niektórych pracach wykończeniowych ?





margarytka - 06-07-2008 21:19
Jeśli Ci zostanie na ogród ok 300 m2 to będzie całkiem nieźle. :D



pati25 - 06-07-2008 22:15
Moja ciotka ma dom 250 m na działce 3,5 ar :)I jest ok jak na domek w centrum Krakowa :)
ma miejsce na ogród i grila ,jej wystarcza :)



mynia_pynia - 06-07-2008 22:25
Mam działkę 12 a i teraz widzę, że za dużo o 1/3, zrobie sobie warzywniak i zasadze kilka drzew owocowych i to wszystko odgrodze od reszty trawnika i krzewów ozdobnych - nie chcę być niewolnikiem kosiarki.
Mam fajny układ działki 22m * 52m więc mogę tak zrobić.





dakota - 06-07-2008 22:44
Dla mnie działka 650 m jest za mała na każdy dom wolnostojący. Chyba, że układ wokół działki jest taki, że nie graniczy z każdej strony z sąsiadem, ale i tak nie zmienia to faktu, że jest po prostu mała. Trzeba przy takiej działce dobrze przyjrzeć się planowi zagospodarowania, a w szczególności liniom zabudowy, żeby za chwilę nie okazało się, że np. poszukujecie daremnie projektu domu - jamnika, bo inny się nie mieści.



gorgyus - 06-07-2008 23:12
my mamy dzialke 602 metry a nasz dom ma urzytku 276 metrow ,a powierzchnia podlogi to 334 metry,powierzchnia zabudowy 198metrow.
i zostalo nam dosc duzo podworeczka(mamy dom postawiony plecami na ostrej granicy) do wykorzytstania.
a co do poprzedniego postu to prosze zwroc uwage kolego na ceny dzialek w poczegolnych rejonac Polski .Moze u Ciebie metr dzialki kosztuje 50 zlotych i mozesz sobie pozwolic na kupno 2,3 a moze nawet 4 tys metrow ale nie kazdego stac na taki wydatego.a przeciez dzialka to dopiero tylko ziemia ,dom to prawdziwa skarbonka a nie grunt.
w wawie dzialki w mojej okolocy kosztuja od 300 nawet do 1000 zloty za metr wiec niech kazdy zdecyduje na co go stac.
kazdy ma swoje zdanie ale dolowanie kogos juz na starcie ze na dzialce 650 metrow nic nie da sie zrobic jest przykre.
kupujemy dzialke taka na jaka nas stac w danym momecie a nie taka jaka nam sie podoba(chodzi o wielkosc)
owszem mi tez podoba sie duza dzialka a najlepiej z kawalkeim lasu a jestem realista i kupuje to na co mam.
wiec mojm zdaniem dzialka 650 metrow jest dobra i da sie na niej postawic porzadny dom i wcale nie musi to byc piertowy wierzowiec(moj ma 1,5 pierta -czy parter z poddaszem)
pozdr grzegorz



EZS - 06-07-2008 23:33
1. plan zagospodarowania. TAm jest określone ile ma zastać powierzchni zielonej, czy jak to się nazywa. Po drugie nie wszędzie na takiej działce wolno budować
2. też mam 650m. Nie jest to bardzo mało, ale też nie dużo. Budowałam domek z poddaszem (pow. zabudowy 70m2) i bez garażu. No, brak garażu prez nietypowy kształt i... oszczędnoć. Cóż ci powiem. Co prawda lepiej, niż w bliźniaku, ale sąsiedzi trochę zaglądają w okna. Ale mało koszenia :D



jacekp71 - 07-07-2008 01:03
oczywiscie ze 650m2 wystarczy, technicznie rzecz jasna (zakladam, ze WZ pozwolą),
pytanie czy Tobie wystarczy to, co pozostanie wokol domu ....
czego oczekujesz lub tez jakie masz plany co do zagospodarowania ogrodka ....



arktyk - 07-07-2008 08:38
Ja mam działkę około 700 metrów. Buduję domek 120 metrów p.u o pow. zabudowy 88 metrów kw. Dla mnie to wystarczy. Zostaje zachowana spokojnie określona przepisami odległość od studni, szamba i sąsaidów. W Otwocku w zasadzie już trudno kupić większe działki. Te dawno stały się łupem deweloperów. Jeśli nawet nie, to ceny tych działek dochodzą do 800 zł za metr kwadratowy, a mnie na takie działki nie stać. Podjazd i ogródek nie są oczywiście duże, ale nam zdecydowanie wystaczą. Dodam jeszcze że na moim osiedlu domów jednorodzinnych są jedynie takie działki. Niektórzy budują na takich działkach znacznie większe domy i nie wyglądają one dziwnie. Wbrew pozorom taka działka raczej jest wystarczająca do wybudowania domu jednorodzinnego i wygodnego w nim zamieszkania.

Pozdrawiam,



daggulka - 07-07-2008 08:44
Hm... jak dla mnie 650m to też troszkę mało ... mam działkę 1050m , dom 10/10m + garaż przylegający 5/6m. Po bokach zostało niewiele , z przodu tyle ile trza :wink: , za to większośc zostawiłam wolnej przestrzeni z tyłu- dom zasłania drogę, można w spokoju odpocząć na tarasie... no i tu już wszystko zależy od tego czego sie oczekuje. Mi zostało miejsca dośc sporo- na kilka drzewek, na szopę ,na piskownicę, na rozłożenie dużego basenu latem lub namiotu , na skarpę przy tarasie.
Jeśli byłoby o połowę mniej miejsca to jak dla mnie troszkę za mało.

Ale wszystko zależy od indywidualnych upodobań każdego człowieka. Niektórzy nie chcą mieć większej działki własnie ze względu na koszenie trawy, na większe koszty zagospodarowania.... i ja to rozumiem :D .



tres34 - 07-07-2008 08:45
Ja bym takiego malenstwa niekupowal. Bliskosc sasiadow z czasem bedzie irytowac.



mikax - 09-07-2008 21:47
Dzięki za odpowiedzi ogródka tyle co na grilla jakąś trawkę na leżak i podjazd przy garażu na dodatkowy samochód domek około 130 m z poddaszem pow zabudowy około 110 m dopuszczają 15 % zabudowy więc jakiś taras i coś trawy będzie chyba :wink:



kania - 09-07-2008 22:38
Mieszkałam w domu 130m2 na działce 600m2. Na tym osiedlu były wszystkie takiej wielkości. Spokojnie dało się grillowac z rodziną. Żeby zachowac prywatnośc trzeba pokombinowac z drzewami.



czandra - 09-07-2008 23:53
Obok nas prawie wszystkie działki mają po 600 m. Jest dosyć ciasno, ale ludziska jakoś funkcjonują. Przy domku z poddaszem i garażem w piwnicy zostanie całkiem sporo miejsca na ogródek.



NJerzy - 11-07-2008 14:44
Kupiłem 600m2 a szukałem 300-400m2, i mam teraz za duży ogród :-)



ryba7070 - 11-07-2008 16:52
My też mamy działkę 614m2 a dom prawie 200m2 użytkowej powierzchni, przy takiej wielkości ważny jest projekt domku, bardzo długo siedziałam nad projektem ( projekt indywidualny ) i kombinowałam aby jak najwięcej ogródka z tyłu zostało. Architekt urzeczywistnił moje kombinacje i powstał domek z dachem dwuspadowym na rzucie prostokąta, 13,5 x 11m maksymalnie rozciągnięty do bocznych granic ( przepisowe 4 m niestety musiało zostac ), z tyłu zostało dośc sporo miejsca...



efilo - 12-07-2008 10:15
wszystko zależy od podejścia. Moja przyjaciółka kupiła sobie dom do remontu ponad 150m2 na działce 400, ma całkiem spory ogródek i więcej by nie chciała.

ja mam dom 150m2 na działce 8ar i jak koszę trawę to mnei szlag trafia że to takie wielkie

teraz mamy działke prawie 10arów i trochę narzekam na mało miejsca w ogródku ale też... dom dwa razy większy



sergiq77 - 13-07-2008 18:34
Myślę że 650m2 w zupełności wystarczy na tej wielkości domek. Ja buduję na 600m2 dom o pow. użytkowej 142m2 i zostało mi sporo obejścia ze wszystkich stron, mam miejsce na altankę, grilla, basen dla dzieciaka i takie tam bajery.



dandi3 - 14-07-2008 14:00
Dokładnie, zalezy co chcesz miec na działce. To jasne , że nie starczy Ci na przemysłową uprawę ziemników czy kukurydzy ale jeżeli potrzebujesz kawałka trawki żeby ustawic grilla i rozłozyc koc to OK. Moim zdaniem fajniej jest mieć większy dom ( w którym sie faktycznie mieszka) i nie cisnąc się w klitkach nawet kosztem działki, niz dom wielkości mieszkania za to hektary za chałupką



efilo - 14-07-2008 14:24
prawda połowiczna
fajniej
ale niestety wielka chałupka na skraweczku ziemi wygląda kuriozalnie.
np moja :lol:



dandi3 - 14-07-2008 14:36
są obostrzenia ustawowe które nie pozwalaja na wcisnięcie wielkiego domu w małą działkę (odległości od sąsiadów np). Przesuwając dom maksymalnie do przodu można załtwic sobie fajny kawałek zieleni z tyłu. Kuriozalne? Myslę, że to raczej kwestia wybory komu do czego potrzebna jest przestrzeń



efilo - 14-07-2008 16:01
ja mówię o sytuacjach kiedy nie ma żadnego tyłu. gdy z każdej strony masz do granicy tylko 4m :-? może to banał ale po prostu im chce się mieć większy dom tym powinno się mieć większą działkę.

a swoją drogą sama strefa 4m to nie wszystko - czasem gmina wycina takie pomysły poprzez wrzucenie w pla współczynnika powierzchni zabudowy do powierzchni działki.

a i jeszcze jedno. przy działce idealnej to może i ogródek w stylu amerykańskim by zadziałał. gorzej jak masz strony świata na odwrót - wątpię żebyś chciał mieć ogóredk zacieniony 24/7



dandi3 - 14-07-2008 17:42
ja także wątpię dlatego napisałem że zalezy do czego komu potrzebna jest przestrzeń. Osobiście nie widzę powodu przejmowania się działką w przypadku gdy przestrzenie potrzebne są w domu. Z drugiej strony jeżeli dom służyc ma tylko do mieszkania a zależałoby mi na wspaniałym ogrodze, zbudowałbym maleńką chałupinkę. Wszysto jest kwestią priorytetów bądź kompromisu



efilo - 14-07-2008 20:04
i z powyższym zgadzam się całkowicie 8) :D

a gdzie masz dziennik ? :roll:



dandi3 - 14-07-2008 20:30
to pytanie do mnie czy załozyciela wątku?



efilo - 14-07-2008 21:16
do Ciebie dandi :)



dandi3 - 15-07-2008 07:20
Bardzo ale to bardzo chciałbym sie tym dziennikiem podzielić i podtykac go pod nos każdemu kto chciałby lub nie chciał go ogladać ale niestety moje prace budowlane póki co ograniczyły się do wykarczowania i wyrównania działki oraz polania jej Randapem żeby nie wyglądała jak pastwisko. Nawet moje cegły nie eżą u mnie tylko 100 km dalej u teścia bo tam były zakupione. Chyba po prostu położę na środku działki projekt i kartkę : CZEKAM NA KREDYT i to póki co będziemój dziennik. W napadzie weny dołoże makiete wykonaną z pudełek po zapałkach:)



efilo - 15-07-2008 07:40
dobre :lol:

powiem tak. są osoby które jeszcze nie mają działki a mają dziennik z... tysiącami komentarzy (vide Braża) :D
więc jak Cię wena napadnie to chętnie obejrzę tą Twoją makietę :D

zdecydowałeś się już na jakiś konkretny projekt?



dandi3 - 15-07-2008 08:03
Ech, najdroższa nowopoznana koleżanko, jak Ty mi potrafisz zburzyć spokój tego poranka bo co pomyślę o tym moim projekcie to mnie szlag trafia. Zdecydowaliśmy się na projekt dwa lata temu - nie mieliśmy co prawda wyboru bo mimo, że jesteśmy ziemianami, nasza działka to dość wąski pas (18 x 52). Obostrzeni wymiarem staralismy się coby projekt nie panoszył nam sie gabarytami od płota do płota, stąd to:

http://img523.imageshack.us/img523/7...a390a0pui1.jpg

z zewnatrz niezły jeżeli chodzi o bryłę bo i wykusz to to ma i okna dachowe da się zakombinować. Niestety ma to i swoje wewnątrz. Oto parter:

http://img507.imageshack.us/img507/346/32688223kf7.jpg

Kuchnia to jakas klitka i mam nadzije, że ratuje ją to, że jest otwarta na jadalnię. Salon za mały - wąski i długi - tramwaj. Po lewej na dole cała masa maleńkich, maciupeńkich pomieszczeń, wszystko zabudowane ścianami, klatka schodowa wielkości Texasu. Na szczęście mamy znajoma Panią architekt która jest mądra i wie jak temu zaradzić. Obiecała środek porozwalać tak, żeby kuchania miała 12m a salon 35 (zabij nie wiem jak)



efilo - 15-07-2008 08:15
nie chciałam Ci psuć poranka :roll: :wink:
domek z zewnątrz faktycznie ładny ale środek to jakiś kosmos. trzy przedpokoje? :o :o :o

czemu uparliście się na ten konkretny projekt? przeciez jest tyle domków w tej chwili że na pewno coś byście dobrali? wiecie że takie duże przeróbki projektów gotowych zawsze się kończą jakąś katastrofą - albo użytkową albo wizualną. jak macie znajomą panią architekt to może by Wam zaprojektowała coś skrojone pod Waszą miarę? projekt to najważniejsza część budowy domu... :roll:



dandi3 - 15-07-2008 08:28
NIET NIET NIET!!!!!! To dom z poddaszem uzytkowym a ja godząc w honor własnej chałupy wywaliłem jej najgorsze strony. To co wkleiłem to parter gdzie znajduje się część tylko dla gości tak więc:

-salon bedzie większy (o całe 2 metry na szerokości więc będzie OK)
-kuchania będzie bardziej otwarta na jadalnię przez co większa
-dolna łazienka bedzie powiększona o to cudo w samym rogu na dole po lewej
-wszystkie ściany działowe łacznie z kominem będą wywalone i zastąpione suwanymi szklanymi (gdzieniegdzie) bądź barkiem w przypadku kuchni (komin oczywiście w innym miejcu a nie zastąpiony szklaną ścianą)
-klatka schodowa będzie mała
-żadnych szaf na dole - czysta przestrzeń i hektary

jako, że mamy własną działaność prowadzoną w domu (popołudniami), potrzebowaliśmy czegoś na kształt gabinetu - znajduje się on na półpiętrze nad garazem (czego nie widać na tym co wkleiłem). Góra składa się z sypialni z garderobą i dwóch pokoi dla dzieci. W celu zatarcia złego wrażenia wklejam górę, która ma na celu zmienic postac rzeczy:

http://img172.imageshack.us/img172/204/grala0.jpg

No powiedz że nie jest tak źle



efilo - 15-07-2008 10:17

NIET NIET NIET!!!!!! To dom z poddaszem uzytkowym a ja godząc w honor własnej chałupy wywaliłem jej najgorsze strony. To co wkleiłem to parter gdzie znajduje się część tylko dla gości tak więc:

-salon bedzie większy (o całe 2 metry na szerokości więc będzie OK)
-kuchania będzie bardziej otwarta na jadalnię przez co większa
-dolna łazienka bedzie powiększona o to cudo w samym rogu na dole po lewej
-wszystkie ściany działowe łacznie z kominem będą wywalone i zastąpione suwanymi szklanymi (gdzieniegdzie) bądź barkiem w przypadku kuchni (komin oczywiście w innym miejcu a nie zastąpiony szklaną ścianą)
-klatka schodowa będzie mała
-żadnych szaf na dole - czysta przestrzeń i hektary

jako, że mamy własną działaność prowadzoną w domu (popołudniami), potrzebowaliśmy czegoś na kształt gabinetu - znajduje się on na półpiętrze nad garazem (czego nie widać na tym co wkleiłem). Góra składa się z sypialni z garderobą i dwóch pokoi dla dzieci. W celu zatarcia złego wrażenia wklejam górę, która ma na celu zmienic postac rzeczy:

http://img172.imageshack.us/img172/204/grala0.jpg

No powiedz że nie jest tak źle
no no no
to zmienia postać rzeczy :D
piętro wraz z półpiętrem super - nie mam uwag 8)
za to mam maleńkie ale do planów przebudowy parteru - zastanów się dobrze gdzie będzie komin - sprawa o tyle istotna że potem może dość dziwnie wyglądać od zewnątrz (wbrew pozorom nie da się tak łatwo przemieszczać komina bez jakichś konsekwencji) pamiętaj że on musi wystawać ponad kalenice nawet jeśli były na samym brzegu dachu co spowodowałoby wygląda komina fabrycznego. na szczęście dach jest dwuspadowy więc możecie nim swobodnie suwać w osi pionowej - np. w kierunku wiatrołapu :)
co do zrobienia hangaru to ja bym poczekała na konstruktora - architekci to często szaleją z koncepcją zmian a konstruktorzy muszą te wizje potem prostować - z tego co widzę część z tych działówek to ścianki nośne - strop ma sporą rozpiętość - potem trzeba to będzie szyć podciągami belkami itp. :roll:
Ale ja się nie znam :-? :D

P.S. wchodzisz do domu i co robisz z kurtkami i butami? przyda się jakaś szafa która pomieści większość waszej odzieży wierzchniej - jest Was czwórka więc jest co wieszać - ja bym z szaf nie rezygnowała - choć trzeba przyznać że są w najbardziej idiotycznym miejscu jakie ktoś mógłby dla tego projektu wymyśleć - no może poza środkiem salonu



piotrulex - 15-07-2008 10:44

planujemy kupno działki budowlanej o powierzchni 650 m i chcielibyśmy wybudować do o pow. 136 m z garażem czy zostanie nam ogródka czy będzie maleńki wiem że gdybyśmy zrobili z piwnicą i garażem w piwnicy zaoszczędzimy na miejscu ale jak to powiększy koszt budowy domu zakładamy 350 tys na budowę domu pod klucz czy jest to wykonalne przy wkładzie pracy własnej w niektórych pracach wykończeniowych ? dzialka 459 metrow - szerokosc frontu to kolo 16,5 metra

dom jak w linku ponizej - znajdz model vico - zmiescil sie :wink:



dandi3 - 15-07-2008 12:17

zastanów się dobrze gdzie będzie komin - sprawa o tyle istotna że potem może dość dziwnie wyglądać od zewnątrz (wbrew pozorom nie da się tak łatwo przemieszczać komina bez jakichś konsekwencji) pamiętaj że on musi wystawać ponad kalenice nawet jeśli były na samym brzegu dachu co spowodowałoby wygląda komina fabrycznego. No jaszczurka jadowita jak Boga kocham, jaszczurka. Jesteśmy na tym etapie że wierzymy we wszytko co mói architekt. jak mówi, ze sie da to sie da. Najwyżej będę psioczył i sie awanturował ale ja lubie wieć to jakby hobby


z tego co widzę część z tych działówek to ścianki nośne - strop ma sporą rozpiętość - potem trzeba to będzie szyć podciągami belkami itp. :roll:
Ale ja się nie znam :-? :D
j.w.


jest Was czwórka Trójka chyba, że... ale chyba nie, no sam już nie wiem. Musze pogadac z zoną w domu. Jak wykrakałaś to po Tobie 8)

Założyłem dziennik by the way, no może nie tak do końca dziennik, raczej "dziennik" :)



efilo - 15-07-2008 13:06

Góra składa się z sypialni z garderobą i dwóch pokoi dla dzieci. no jak miałam pomyśleć że jest jedno? no jak?


Założyłem dziennik no dzięki bogu bo już się bałam że nas ktoś zaraz zlinczuje za ten offtopic :lol:



efilo - 15-07-2008 13:10
Zapraszam do Twoich komentarzy :lol: :lol: :lol: :lol:

TUTAJ



pierwek - 28-07-2008 09:36

planujemy kupno działki budowlanej o powierzchni 650 m i chcielibyśmy wybudować do o pow. 136 m z garażem czy zostanie nam ogródka czy będzie maleńki wiem że gdybyśmy zrobili z piwnicą i garażem w piwnicy kwestia gustu... ja mam trochę ponad 600m2 ale za domem, i w zasadzie widzę że będzie ok ale już na stajenkę i konika trochę mało miejsca no chyba że całe te 6a miałby do biegania...

tak więc zależy co chcesz w tym ogródku mieć

osobiście jak szukałem działki to miała być absolutnie nie mniejsza niż 8a celowałem w 10-12a a kupiłem 15a.



piotrulex - 28-07-2008 09:56

osobiście jak szukałem działki to miała być absolutnie nie mniejsza niż 8a celowałem w 10-12a a kupiłem 15a. to pewnie lubisz kosic trawe :wink: i podlewac choinki :wink:

ja srednio

mi wystarczy miejsca na kacik grillowo wedzarniczy, piaskownice. nieduzy dmuchany basenik

tez chcialbym wieeeelka dziale z wielkim parterowym niskim domem - ale to jak bym byl strasznie bogaty i mial ogrodnika :D



pierwek - 28-07-2008 11:29

to pewnie lubisz kosic trawe :wink: i podlewac choinki :wink: wolę kosić i podlewać niż oglądać 5m od mojego tarasu sąsiada.
Moja kuzynka ma 50a ale ze 15a zabiera jej wybieg dla konia - wydaję mi się że trochę ta jej działka za duża ale jak zrobi sad to być może będzie w sam raz.

każdemu wg potrzeb... 8)

poza tym mam wystarczającą wyobraźnię (gorzej z kasą) żeby to zagospodarować...



piotrulex - 28-07-2008 12:02

to pewnie lubisz kosic trawe :wink: i podlewac choinki :wink: wolę kosić i podlewać niż oglądać 5m od mojego tarasu sąsiada.
Moja kuzynka ma 50a ale ze 15a zabiera jej wybieg dla konia - wydaję mi się że trochę ta jej działka za duża ale jak zrobi sad to być może będzie w sam raz.

każdemu wg potrzeb... 8)

poza tym mam wystarczającą wyobraźnię (gorzej z kasą) żeby to zagospodarować... tak jest

kazdemu wedlug potrzeb, kasy i wyobrazni

nie mam potrzeb, wyobrazni budowlanej czy nadmiernej kasy

wole ogladac sad sasiada i szpaler jego pieknych choinek z tarasu (kilkaset metrow w jedna mam lasy puszczy bydgoskiej a w druga waly przeciwpowodziowe wisly, pola ze zbozem i piekne nadwislanskie łaki) niz kosic trawsko :wink:



pierwek - 29-07-2008 07:57
co do ładnych widoków tuż za płotem...

widziałem już wiele biadoleń, tu na tym forum, jak to ktoś pisał że kupił sobie działkę,wybudował na niej dom i miał piękny widok... a tu mu nagle zły sąsiad zapragnął skorzystać ze swojej własności (niby jakim kurka-wodna prawem? :evil: ) i za jego płotem postawił dom/silosy zbożowe/garaż/chlewik/itp i nagle okazało się że z widoku nici.
Ty oczywiście jesteś w innej sytuacji i nikt Ci widoku nie zepsuje bo jesteś wyjątkowy ;) ale ja wolę dmuchać na zimne i te 20m do płotu daje mi pewien margines bezpieczeństwa że jednak 10m od mojego tarasu nie stanie jakiś wrzód ... 8)

a gdyby spotkało mnie jednak to nieszczęście (tfu, na psa urok) to będzie stał jakieś 25m ode mnie - a kawałek własnej ziemi a na niej drzewka owocowe/warzywa lub nawet trawa - rzecz dla mnie nie do przecenienia...

"oczywiście są ludzie którzy mają inne zdanie i my ich szanujemy" ;)

pozdrawiam



literkas - 29-07-2008 08:57
przy małej powierzchni ważne są wymiary działki, to jaki ma kształt, z której strony wjazd.



ooliwka - 30-08-2008 15:17
moja ma 400m2 jest bardzo ustawna

co do miejca to dla mnie jest wystarczajaco (dom 110m2)

znajdz plusy takiej dziaki!
placisz za nia mniej
nie kosztuje cie tyle czasu i pieniedzy (zajmowanie sie ogrodem)

sasiadow bedziesz mial prawie wszedzie i jak zle padnie to nawet 30m od ogrodzenie nie wystarczy :D

ja obojetnie ile kosztowala by ziemia to nie kupila bym wiecej niz 700m2 no chyba ze dwie osobne dzialki....

u mnie m2 kosztuje od 800-1000zl za m2
ale wole to 400m2 w centrum miasta niz 1000m2 z codziennymi dojazdami i sasiadami ja wszedzie (a niby wies, mialo byc tak cicho....)



zarka - 14-09-2008 21:24
Jestem szczęśliwą współposiadaczką domku pietrowego o pow 158 m2 (10x10m) z garażem w bryle budynkuna działce 360 m2.
Działka jest bardzo mała, ale w centrum miasta. Można było kupić większe jakies 7 km od centrum (wówczas nie były to jakieś ogromne kwoty) ale z 3 małych dzieci nie wyobrażałam sobie dojazdów (rodzice, przedszkola, szkoła i praca).
Poza tym czuję się bezpieczniej mając w pobliżu sąsiadów.

Ale jak już spłacimy kredyt to marzy mi się małe ranczo na wsi (mąż jeszcze o tym nie wie ;) )



ooliwka - 15-09-2008 13:30

Jestem szczęśliwą współposiadaczką domku pietrowego o pow 158 m2 (10x10m) z garażem w bryle budynkuna działce 360 m2.
Działka jest bardzo mała, ale w centrum miasta. Można było kupić większe jakies 7 km od centrum (wówczas nie były to jakieś ogromne kwoty) ale z 3 małych dzieci nie wyobrażałam sobie dojazdów (rodzice, przedszkola, szkoła i praca).
Poza tym czuję się bezpieczniej mając w pobliżu sąsiadów.

Ale jak już spłacimy kredyt to marzy mi się małe ranczo na wsi (mąż jeszcze o tym nie wie ;) )
a powiedz jak wyglada u ciebie sprawa ogrodu?

bo mi trudno sobie wyobrazic swoj ogrod a mam tylko odrobine wieksza dzialke
teraz dokladnie nie pamietam wymiarow domu ale z trzech stron pozostanie mam 4m od granic a z jednej gdzie bedzie taras 6m

sama nie lubie duzych orgodow wole male miejskie i bardzo nowoczesne :wink: ale nie wiem jak bedzie to wygladac w praktyce



pierwek - 16-09-2008 08:55
no jeżeli nowoczesny ogród sprowadza się do paska 4m wokół domu o długości 30m to ja zdecydowanie wolę ogrody tradycyjne gdzie jest dużo więcej miejsca.

mówienie o ogrodzie na pasku 4m to, sorka za szczerość, jakaś kpina. Tam nawet drzewo nie będzie miało miejsca rosnąć. Co prawda jak je teraz posadzisz (wysokości 1,20m) to jeszcze ok - gorzej jak będzie miało ochotę sobie urosnąć do normalnych rozmiarów. Zawsze można je wtedy wykarczować i znowu posadzić taki metrowe... :roll:

a robienie grilla 2m od sąsiada który będzie w tym czasie za płotem się opalał i smrodzenie na niego ... hmmm ja bym się czuł niekomfortowo (i to patrząc z obu stron)

trzeba powiedzieć to jasno: działka 600m to nieporozumienie - chyba że jest jakaś super atrakcyjna cenowo albo ma jakieś inne super właściwości (widok na Kasprowy, albo na jakiś wodospad, albo coś w tym stylu) ;)



ooliwka - 16-09-2008 14:29

no jeżeli nowoczesny ogród sprowadza się do paska 4m wokół domu o długości 30m to ja zdecydowanie wolę ogrody tradycyjne gdzie jest dużo więcej miejsca.

mówienie o ogrodzie na pasku 4m to, sorka za szczerość, jakaś kpina. Tam nawet drzewo nie będzie miało miejsca rosnąć. Co prawda jak je teraz posadzisz (wysokości 1,20m) to jeszcze ok - gorzej jak będzie miało ochotę sobie urosnąć do normalnych rozmiarów. Zawsze można je wtedy wykarczować i znowu posadzić taki metrowe... :roll:

a robienie grilla 2m od sąsiada który będzie w tym czasie za płotem się opalał i smrodzenie na niego ... hmmm ja bym się czuł niekomfortowo (i to patrząc z obu stron)

trzeba powiedzieć to jasno: działka 600m to nieporozumienie - chyba że jest jakaś super atrakcyjna cenowo albo ma jakieś inne super właściwości (widok na Kasprowy, albo na jakiś wodospad, albo coś w tym stylu) ;)
z jednej strony mam 6m
nie chce zadnych drzew
mowilam o miejskim (czyli malym) nowoczesnym ogrodzie

tam gdzie bedzie gril sasiada mam jakies 20m dalej bo jego dzialka jest wielka i raczej w tak duzym ogrodzie nie zrobi nagle miejsca do siedzenia przy samym plocie 8)

za moja dzialke mogla bym kupic w chwili obecnej 3 dzialki pod miastem kazda ok 1000m ale nie chce bo nie lubie wielkich ogrodow gdzie jest trawa i drzewka 8) wole otoczaki, drewno i ozdobne trawy
lubie miec komfort ze przedszkole, szkole, lodowisko, basen, szpital, przychodnie i centrum miasta mam max 5min spacerkiem a do tego spokoj jaki jest na wsi no i calej ulicy stoja juz domy czyli nikt nie bedzie mi przeszkadzal swoja budowa co na niektorych wsiach mamy przez kilka dobrych lat 8)



Olasa - 16-09-2008 15:29
Każdemu według potrzeb, ja wolałabym mniejszą działkę na peryferiach miasta niż większą na wsi, szczególnie teraz kiedy mam małe dziecko i potrzebuje aby ono mogło być w miarę samodzielne, chyba, że ktoś ma dom na wsi i nie pracuje, ja jednak pracuje i nie wyobrażam sobie aby dziecko w przyszłości było cały dzień w świetlicy lub abym musiała je sama wozić na wszystkie zajęcia.
Na emeryturze jednak kupię sobie działkę na wsi abym mogła założyć sobie jakiś fajny duży ogródek. :lol:



pierwek - 16-09-2008 22:45

lubie miec komfort ze przedszkole, szkole, lodowisko, basen, szpital, przychodnie i centrum miasta mam max 5min spacerkiem a do tego spokoj skoro masz 5 min spacerkiem do tych wszystkich atrakcji to nie masz spokoju - to oczywista oczywistość.

obecnie mieszkam w takim miejscu i wiem jak wygląda ten spokój w porównaniu ze spokojem podmiejskiej wioseczki...
do aquaparku mam z 15 min na piechotę do centrum handlowego 5 minut

Nie wymieniłaś wszystkich atrakcji wielkiej metropolii jak: filharmonia, zoo, opera, multipleks, centrum handlowe itp,itd - np. dla mnie istotna byłaby jakaś stajnia gdzie można zawieźć dzieci na konie.... nie da się mieć wszystkiego w jednym miejscu - ale wystarczy mieć auto co obecnie jest jakby standardem lub oczywiście więcej aut (praktycznie minimum 2)

tak że ten argument jest mocno naciągany

edit

a co do 5min spacerkiem do przedszkola - mam takie 2 w pobliżu a i tak musieliśmy (ja lub żona) dziecko wozić autem do przedszkola oddalonego z 5 km bo oczywiście w tych najbliższych nie było szans na miejsce dla dziecka.

Obecnie pierwszeństwo mają matki samotnie wychowujące dzieci - to że są samotne fikcyjnie aby pobierać jakąś zapomogę dla samotnych matek i mają normalnych partnerów nikogo nie interesuje...

przychodnię mam 3 minuty od domu, i co z tego ? jak chcę szybko dostać się do lekarza to i tak muszę podjechać do prywatnego...

lepsze i TAŃSZE od działki w centrum jest jednak auto



cava - 17-09-2008 09:31

lubie miec komfort ze przedszkole, szkole, lodowisko, basen, szpital, przychodnie i centrum miasta mam max 5min spacerkiem a do tego spokoj skoro masz 5 min spacerkiem do tych wszystkich atrakcji to nie masz spokoju - to oczywista oczywistość.

obecnie mieszkam w takim miejscu i wiem jak wygląda ten spokój w porównaniu ze spokojem podmiejskiej wioseczki...
do aquaparku mam z 15 min na piechotę do centrum handlowego 5 minut(...)
a co do 5min spacerkiem do przedszkola - mam takie 2 w pobliżu .
(...)przychodnię mam 3 minuty od domu, i co z tego ? jak chcę szybko dostać się do lekarza to i tak muszę podjechać do prywatnego... No to jak masz tak blisko do tych wszytkich atrakcji to nie masz spokoju - to oczywista oczywistość.
:lol:

To chała.
To ooliwka ma lepiej.

:wink:



pierwek - 17-09-2008 11:23
czytanie ze zrozumieniem się kłania - wyciągnęłaś całkowicie odwrotne wnioski - nie napisałem że tam gdzie teraz mieszkam mam spokój... 8)



ooliwka - 18-09-2008 14:11
smutne te Twoje wywody na temat przedszkola samotnych matek oczywiscie fikcyjnie :D (napewno dwoma autami je śledzisz i widzisz z kim spią :P )

wyobraz sobie ze te wszystkie punkty mam blisko a do tego spokoj! moja ulica jest z jednej strony zamknieta wiec jedyne samochody to sasiadów lub ich gości, oczywiscie blisko mam tez ulice główną ale jestem na jej koncu gdzie zaczyna sie las i mozna jedynie jachać do szpitala albo z niego....

no i sprawa auta jasne masz racje ale ja np. chce by moje dziecko chodzilo do takiej i takiej szkoly ktorej na podmiejskiej wioseczce (:o ile masz lat?) nie uracze :) to oczywiscie zostaje mi codziennie tzn. dwa razy dziennie pakować je w auto i zawozic.... tylko ze ja pracuje chyba jak wiekszośc społeczeństwa :lol: przepraszam jesli twoje dziecko ma prawo jazdy :)

co do atrakcji wielkich miast to o co ci cohdzi bo nie zrozumialam... :o
chyba jasne jest ze czesciej zaprowadzasz dizecko do przedszkola, szkoly niz do
zoo czy teatru

no i stadnine koni mam 15min spacerem :D

nie wiem co chcesz osiagnac moze myslisz ze po twoich swietnych wyjasnieniach przeprowadze sie na wioseczke :o



pierwek - 18-09-2008 17:10
zgadałaś. jeżdżę dwoma ale na zmianę, choć w rodzinie mamy akurat teraz 3 - jedno będę sprzedawał - 7letnie niewielki przebieg, jestem pierwszym właścicielem - chesz kupić? - dam rabacik forumowiczce...
;)

to z kim śpią ani mnie ziębi ani grzeje ale skoro codziennie śpią z kimś tzn że nie są samotnymi matkami - akurat znam ze trzy taki "samotne" i nie był to przykład wzięty z sufitu

widzę że jesteś wyjątkiem i czujesz się tak skoro posiadasz działkę tak wspaniale położoną - w centrum ale spokojną, wszędzie blisko i czekają aż przyjdziesz i będziesz chciała coś załatwić, malutką a jednocześnie można w niej założyć przestronny nowoczesny ogród - pozazdrościć...

cieszę się wraz z Tobą że tak Ci się poszczęściło - dobrze wiedzieć że istnieją takie wyjątki...

normalnie jednak wygląda to zgoła inaczej. jak działka jest malutka, to ogrodu nie ma i sąsiad zagląda przez okna, jak w centrum i blisko wszędzie to jednak miejski hałas i spaliny no i za cenę tej malutkiej w centrum można kupić ze 4 duże na 10km od miasta

tak to jest we Wrocławiu gdzie teraz mieszkam

no ale mieszkając na wiosce (nawet 12km od Wrocławia ) wszędzie będę miał daleko - masz rację - i dzieci nie będę mógł zawozić do szkoły w mieście - zmarnuję im życie - fatalnie - tylko dlaczego to mnie nie martwi?
8)



mikolayi - 18-09-2008 18:52
pierwek nie martwi Cię to, bo jak wychodzisz na taras, siadasz na krzesełeczku z piwkiem w ręku i patrząc w dal na majaczące góry, łąki pola i lasy to wiesz, co znaczy być bliżej natury ;)



pierwek - 18-09-2008 20:26
masz poniekąd rację - z małym wyjątkiem - te góry i las... widać co prawda ode mnie z tarasu Ślężę - ale żeby zaraz góry.... -z dwóch stron mam pola.
Za tarasem do płotu mam ze 25m sąsiad od płotu do domu ma ze 40m i to był mój priorytet żeby sąsiedzi nie byli zbyt blisko - no ale to wieś

niestety na prawdziwe pola i lasy nie stać mnie w tej chwili bo do pracy trzeba jeździć do miasta i dzieci wozić do szkoły...



ooliwka - 18-09-2008 22:01
ahh

dam sobie komfort nie odpowiadania........
END



pierwek - 18-09-2008 22:37
i słusznie... bo bajki o ogrodach na 3 arach (pewnie tyle zostanie z tych 6,5a po wybudowaniu domu 1,5a, zrobieniu podjazdu do garażu i ścieżek wokół domu) możesz opowiadać tylko dzieciom lub komuś kto ogrodu nigdy nie widział

chcesz mieć dom w mieście (ale na małej działce bo kosztuje krocie)? ok - ale bez ogrodu



cava - 19-09-2008 10:00
Jejku Pierwek, masz więcej resoraków, ale czaaad.

Jezu, ale klimaty, jak w przedszkolu.[/list]



pierwek - 19-09-2008 10:52
no po prostu witki opadają jakie wnioski wyciągacie ...

z tego powodu, że mam to co mam nie czuję się ani lepszy ani gorszy - napisałem wcześniej że posiadanie 2 aut w rodzinie mieszkając na wsi jest wskazane - jest to niewątpliwie wada mieszkania poza miastem - nie napisałem tego żeby się chwalić ale jak ktoś próbuje ze mnie szydzić że śledzę kogoś dwoma autami to mu po prostu odpowiadam.

Czyli dla niekumatych tłumaczę ostatni raz:
Jeżeli ktoś bierze pod uwagę wyprowadzenie się pod miasto musi brać pod uwagę niedogodności komunikacyjne z tym związane - a pojawią się jak będzie kiepski dojazd a dorosłe osoby nie będą zmotoryzowane. Ja poruszam się od kilkunastu lat praktycznie wszędzie autem (moja żona podobnie) bo traciłbym 2x tyle czasu poruszając się środkami komunikacji miejskiej więc jest to dla mnie oczywiste i nie robi różnicy że będę mieszkał poza miastem. Ale jak ktoś nie bierze tego pod uwagę to robi błąd.

Zaznaczyłem też że kupno i utrzymanie 2 aut jest tańsze niż dołożenie do drogiej działki w mieście (przynajmniej we Wrocławiu tak jest). i to tyle.



pierwek - 19-09-2008 11:35
tu artukuł trochę a'propos, aczkolwiek w nieco innym kontekście

Gdzie mieszkać: w centrum czy na obrzeżach?



Toszka - 31-01-2009 20:15
To forum wywołuje w ludziach jakiś jad. Nie rozumiem dlaczego? Zapisałam się swego czasu, jako posiadaczka działki do forum ogrodniczego i tam jest naprawdę miło. Co z Wami ludzie?????????



arktyk - 31-01-2009 20:31
Taka działka w zupełności wystarczy . Naprawdę :)

Pozdr,



Toszka - 31-01-2009 21:26
No właśnie o tego typu wypowiedziach mówię. I nie mówię tu tylko o sobie, bo prawie w każdym wątku są tacy złośliwcy. I na co to komu?



arktyk - 31-01-2009 23:03
To nie była ironia. to było życie. Sam mam działkę o pow. 700 metrów i zbudowałem na niej dom o pow. 120 metrów. Wszystkie odległości są zachowane zgodnie z prawem, nawet starczylo na niewileki ogródek.

Pozdr,



Toszka - 01-02-2009 10:20
Przepraszam Cię arktyk, chyba źle Cię zrozumiałam. Jeśli chodzi o mój pierwszy post, to dotyczył on słownych "przepychanek" moich przedmówców. Do Ciebie nic nie mam i pozdrawiam Cię.
A tak a propos tematu. Każdy kupuje taką działkę, na jaką go stać i jaka spełnia jego wymagania. Jeden woli działkę miejską - małą, inny wiejską -dużą. Jeden ma czas i ochotę pielęgnować duży ogród, innemu ten ogród jest potrzebny wyłącznie do posiedzenia przed domem i pogrilowania z rodziną. I o czym tu w ogóle dyskutować?
Tak na marginesie, znam ludzi, którzy mają w mieście sporą działkę, koło 20 a, piękny ogród z altaną na środku, a popołudniami w lecie siedzą pod drzwiami do domu, 4 m od płotu (drzwi są z boku budynku, działka w kształcie prostokąta), gdzie nie ma żadnego tarasu. Siedzą więc na chodniku na starych plastikowych krzesełkach. Widok prześmieszny :D . A wniosek? Chyba taka wielka działka naprawdę nie jest im potrzebna :). Oni co prawda ją odziedziczyli, a nie kupili, więc nie był to ich wybór. Jednak jeśli ktoś musi na działkę wydać spore pieniądze, to naprawdę powinien się 5 razy zastanowić co tak naprawdę lubi on i jego bliscy, a co będzie dla nich niestrawialne i na tej podstawie podejmować decyzję. Ale to chyba każdy wie :).



piotrulex - 02-02-2009 08:32
to moze jeszcze tylko jedna

nasza ma 459 metrow. na niej dom wolnostojacy 3 kondygnacyjny, uzytkowa 127, calkowita 200 kilka, wszystko z zachowaniem przepisow PB i ogolnych warunkow zabudowy

dzialke taka mamy poniewaz:
- [/b] dostalismy ja w prezencie [b]
- jest okolo 300m od moich rodzicow a to przy nieca 3-letnim dziecku przyjazna odleglosc
- lokalizacja w bardzo wielu kwestiach jest swietna (plac zabaw, sklep, osrodek zdrowia, przystanek autobusowy, asfaltowe osiedlowe drogi. wodociag, kanaliza, ciagna gaz ziemny, oswietlone ulice, chodniki, pojemniki do sortowania smieci)
- jest to oczywiscie wies i ma bezkorkowy dojazd do miasta Torunia :wink



Ew-ka - 02-02-2009 09:19
moj dom stoi na 520m :lol: pewnie ,ze mogłoby być tak ze 3 a wiecej ale nie jest źle .....taras wychodzi na ogrod sąsiadów wiec jest przestrzen ...co innego gdy jest ciasna zabudowa wtedy moze być mniej komfortowo ,chociaz...... moj brat wybudowal sie na 3a i ma cudowny ogrodek ( zdjecia w moim dzienniku) :D



Mymyk_KSK - 02-02-2009 10:32

bajki o ogrodach na 3 arach (pewnie tyle zostanie z tych 6,5a po wybudowaniu domu 1,5a, zrobieniu podjazdu do garażu i ścieżek wokół domu) możesz opowiadać tylko dzieciom lub komuś kto ogrodu nigdy nie widział oj Pierwek... nie chcę być niemiła, ale...gadasz jak potłuczony :roll: Siedzisz w temacie? znasz się na tym? akurat robie trochę takich "bajowych ogrodów" i przy przemyslanym projekcie można z takich 3 arów wyciągnac dużo więcej - optycznie rzecz jasna; ale za to i 30 arów można zepsuć sadząc tuje dookoła i zostawiając samotny trawnik pośrodku.
Analogicznie - czy mini albo seicento to nie samochód? nieee, samochód to tylko toyota landcruiser 8)



pierwek - 02-02-2009 11:01
Jak się ma bardzo bujną wyobraźnię to nawet balkon na 9 piętrze pięknie ukwiecony skrzynkami z pelargoniami można nazwać ogrodem. Ale dla mnie to będzie dalej tylko balkon... przykro mi... z tego powodu jestem mniej szczęśliwym człowiekiem niż inni.



piotrulex - 02-02-2009 11:33

Jak się ma bardzo bujną wyobraźnię to nawet balkon na 9 piętrze pięknie ukwiecony skrzynkami z pelargoniami można nazwać ogrodem. Ale dla mnie to będzie dalej tylko balkon... przykro mi... z tego powodu jestem mniej szczęśliwym człowiekiem niż inni. to milo ze jestes tego swiadom

nam nie jest przykro, ze nie potrzebujemy tak wiele aby byc szczesliwymi :wink:



Toszka - 02-02-2009 13:03

przy przemyslanym projekcie można z takich 3 arów wyciągnac dużo więcej - optycznie rzecz jasna; ale za to i 30 arów można zepsuć sadząc tuje dookoła i zostawiając samotny trawnik pośrodku. Święta racja.



Ew-ka - 02-02-2009 16:33
Toszka ma racje mowiac ,że jadowitych odpowiedzi jest tu wiele ....
a jest takie fajne powiedzenie że
jesli sie nie ma co sie lubi.... to sie lubi co sie ma :D

I ja , i pewnie wiele osób marzyło o dużych działkach ,na ktorych możnaby zrealizowac wiele swoich pomysłow ,ale z różnych względów te marzenia sie nie zisciły i trzeba sie było wybudować na mniejszej powierzchni lub..... zostać na 70m2 w blokowisku
8)
Wybór dla mnie był prosty .....uwielbiam moj mały swiat za oknem choc jak juz pisalam wczesniej przydaloby mi sie jeszcze jakies 3a ,ale bez nich i tak jestem szczesliwa :D
Za to mniej szczesliwy jest moj sąsiad ,ktory wybudował dom na 17a i nie ma pomysłu na swoj kawałek ziemi ....to co wyprawia ze swoim ogrodem woła o pomste do nieba i tu sie nasuwa pytanie ....po co mu tyle ziemi jak do szczescia wystarczyłby mu tylko taras ?
Wielkosc działki jest względna ...zapewne znajdą sie też osoby dla ktorych wybudowanie domu na mniejszej powierzchni niz 1ha mija sie z celem wiec nie rozumiem osob ,ktore za wszelką cene pragną przekonywac innych do własnych poglądów :-?



shell - 02-02-2009 19:27

Zapisałam się swego czasu, jako posiadaczka działki do forum ogrodniczego i tam jest naprawdę miło. Co z Wami ludzie????????? A to mnie akurat nie dziwi. Nie od dziś wiadomo, że kwiaty rosną tylko dobrym ludziom:-D (A że paprotka ostatnio mi uschła... no cóż:oops: )



shell - 02-02-2009 19:31

Toszka ma racje mowiac ,że jadowitych odpowiedzi jest tu wiele ....
a jest takie fajne powiedzenie że
jesli sie nie ma co sie lubi.... to sie lubi co sie ma :D

I ja , i pewnie wiele osób marzyło o dużych działkach ,na ktorych możnaby zrealizowac wiele swoich pomysłow ,ale z różnych względów te marzenia sie nie zisciły i trzeba sie było wybudować na mniejszej powierzchni lub..... zostać na 70m2 w blokowisku
8)
Wybór dla mnie był prosty .....uwielbiam moj mały swiat za oknem choc jak juz pisalam wczesniej przydaloby mi sie jeszcze jakies 3a ,ale bez nich i tak jestem szczesliwa :D
:cry: :cry: :cry: jesu akurat Twój ogród widziałam i chętnie oddam moje dodatkowe trzy ary, żeby mieć choć w połowie uroczy. Płaczę z zazdrości :wink:



Toszka - 03-02-2009 09:07

A to mnie akurat nie dziwi. Nie od dziś wiadomo, że kwiaty rosną tylko dobrym ludziom:-D (A że paprotka ostatnio mi uschła... no cóż:oops: ) Nie martw się, to tylko jedna, mała paprotka :lol: .
Ogrodu Ew-ki co prawda nie widziałam ale również zazdroszczę, bo u mnie na razie perz... perz... perz... :roll: .



Olasa - 03-02-2009 10:23
Jestem bardzo zdziwiona, bo podziwiam ogród Ew-ki od dawna i w życiu bym nie powiedziała, że ma tam tylko 520 m, wygląda na minimum 800 i to dowodzi, że nie wielkość, a pomysł na ogród jest najważniejszy. Przynajmniej mam taką nadzieję, bo moja działka jest dokładnie takiej wielkości jak działka Ew-ki. :lol:



pierwek - 03-02-2009 12:59

że nie wielkość, a pomysł na xxxx jest najważniejszy. niektórzy faceci rzeczywiście tak twierdzą ... zwykle mają duże samochody... :lol:

ja nie rozumiem tego lamentu...
Zadam proste pytanie: fajniejsza jest działka mała czy duża? Bo zdaje się że próbujecie mi tu udowodnić karkołomną tezę, że jednak mała... :roll: Szczególnie dziwi, że piszą to panie które uwielbiają ogród a nie facet który potrzebuje kawałka tarasu do postawienia grilla i leżaka.



piotrulex - 03-02-2009 13:04
a propos ogrodow czy tam samochodow

wole male autko gdyz:
- malo pali
- jest tansze
- zmiesci sie bez problemu do mojego garazu z innym wiekszym autkiem zony
- latwo jest zaparkowac
- latwo jest umyc
- swietnie sie manewrujue na zatloczonych ulicach

ma tez swoj minus: nie przewioze nim np. 3-metrowej rury czy palety cementu ale od tego mamy inne auto :wink:

kazdy ma to co lubi i tyle

Ty masz swoje racje, inni tez maja swoje racje - przekonywanie nie ma sensu. jakbym chcial miec 3000mkw to bym sobie kupil. szczerze to wyszlo by mnie nawet taniej niz gdyzbym mial kupowac 459mkw tam gdzie mam :wink:



crashproof - 03-02-2009 13:06

Zadam proste pytanie: fajniejsza jest działka mała czy duża? Bo zdaje się że próbujecie mi tu udowodnić karkołomną tezę, że jednak mała... :roll: Szczególnie dziwi, że piszą to panie które uwielbiają ogród a nie facet który potrzebuje kawałka tarasu do postawienia grilla i leżaka. Oczywiście że mała jest lepsza. Po co ci pole za domem? Nudzi ci się i lubisz pół dnia spędzać na koszeniu trawy? Czy może wolisz wydawać na ogrodnika 3x więcej, niż sąsiad? Podatki większe płacić... itd itp.

Każda złotówka zaoszczędzona - to złotówka zarobiona. Będę to powtarzał do znudzenia.

A jak ktoś ma wyjątkowy nadmiar gotówki, to lepiej więcej wydać na podróże, niż na wątpliwą formę dowartościowywania się pod tytułem "moje pole za domem jest większe".



pierwek - 03-02-2009 14:09

Oczywiście że mała jest lepsza. Po co ci pole za domem? Nudzi ci się i lubisz pół dnia spędzać na koszeniu trawy? Pole niekoniecznie :o , ale taki sad np... albo wybieg dla konia (z koniem), 10cio metrowy basen (taki rozkładany), kosz do koszykówki z kawałkiem utwardzonej nawierzchni, mógłbym tak długo wymieniać... wystarczy mieć odrobinę wyobraźni... 8) i wcale niekoniecznie worek pieniędzy...

No i brak okien sąsiada 8m od mojego tarasu... bezcenne :P



Olasa - 03-02-2009 15:51

że nie wielkość, a pomysł na xxxx jest najważniejszy. niektórzy faceci rzeczywiście tak twierdzą ... zwykle mają duże samochody... :lol:

ja nie rozumiem tego lamentu...
Zadam proste pytanie: fajniejsza jest działka mała czy duża? Bo zdaje się że próbujecie mi tu udowodnić karkołomną tezę, że jednak mała... :roll: Szczególnie dziwi, że piszą to panie które uwielbiają ogród a nie facet który potrzebuje kawałka tarasu do postawienia grilla i leżaka. Ja nie próbuje dowieść, że lepiej mała, bo przede wszystkim uważam, że ważniejsza od wielkości działki jest jej lokalizacja, wolałabym mniejszą w lepszym(wg mnie) miejscu, niż większą z gorszą np komunikacją, a do mieszkania na odludziu wcale mi się nie spieszy, sąsiad za płotem nie przeszkadza, póki co :lol: A i często widzę duże działki zupełnie niezagospodarowane, które po prostu nie wyglądają ładnie. No i na koniec ja wcale nie uważam, że mała działka jest lepsza, sama chętnie przygarnęłabym tak z 300 m, ale już więcej to niekoniecznie. Temat wątku zaś dot. tego, czy na takiej wielkości działki można wybudować dom 136 m i ja uważam, że można, no może niekoniecznie rozłożystą parterówkę, bo postawienie domu z zachowaniem tylko wymaganych odległości, bez minimalnego choćby ogródka też nie ma sensu i na pewno nie wygląda ładnie.



pierwek - 03-02-2009 17:13

[ bo postawienie domu z zachowaniem tylko wymaganych odległości, bez minimalnego choćby ogródka też nie ma sensu i na pewno nie wygląda ładnie. i oto mi cały czas chodzi! - wydajemy kilkaset tysięcy zł na dom "oszczędzając" na powierzchni działki przez co nieruchomość realnie traci na wartości oraz co ważniejsze nie daje możliwości aranżacji otoczenia do miłego wypoczynku w zieleni...

A to że są duże niezagospodarowane działki... prędzej czy później będą zagospodarowane - to wymaga czasu a nie firmy ogrodniczej, która ułoży trawnik w 2 dni i nasadzi wszystkie drzewa. Sami wiecie jak mało wolnego czasu pozostaje przy wykańczaniu domu i jak wolno rosną rośliny. Piękny sad za domem w rok nie wyrośnie. Na początku wygląda jak zbieranina badyli...



shell - 09-02-2009 18:11

[Nie martw się, to tylko jedna, mała paprotka :lol: . Właściwie to mi ją podrzucono w celu ożywienia więc staram się jak mogę, dużo do niej mówię i często omiatam czułym spojrzeniem. Na efekty nie musiałam długo czekać - dzisiaj zauważyłam dwa pierwszej świeżości listki :D :lol: :D



majar69 - 09-02-2009 21:57
Moim zdaniem duży ogródek= dużo roboty = mniej czasu na wymieniane przez większość kawki i piwka na tarasie jako zalety posiadania domu.
Moja działka jest średnia trochę ponad 12 a, ale 2 ary zabiera mi moja droga więc wlaściwie 10. Położenie ma dobre , ale nie idealne, gdybym miała możliwość wymienić na 6a w idealnym miejscu nie wahałabym się ani chwili.



emqwadrat - 10-02-2009 09:27

planujemy kupno działki budowlanej o powierzchni 650 m i chcielibyśmy wybudować do o pow. 136 m z garażem czy zostanie nam ogródka czy będzie maleńki wiem że gdybyśmy zrobili z piwnicą i garażem w piwnicy zaoszczędzimy na miejscu ale jak to powiększy koszt budowy domu zakładamy 350 tys na budowę domu pod klucz czy jest to wykonalne przy wkładzie pracy własnej w niektórych pracach wykończeniowych ?
mikax........kupiliście tą działkę??? ...... tyle pięknej dyskusji a w sumie nie wiadomo czy się zdecydowaliście? :wink:



piotrulex - 10-02-2009 10:10


mikax........kupiliście tą działkę??? ...... tyle pięknej dyskusji a w sumie nie wiadomo czy się zdecydowaliście? :wink:
plany raczej sie zmienily :wink:

http://forum.muratordom.pl/post30755...light=#3075503



emqwadrat - 10-02-2009 10:25


mikax........kupiliście tą działkę??? ...... tyle pięknej dyskusji a w sumie nie wiadomo czy się zdecydowaliście? :wink:
plany raczej sie zmienily :wink:

http://forum.muratordom.pl/post30755...light=#3075503 Buuuuu....Buuuuuuu..... !!!!!! Na łatwiznę poszli !!!!!! A gdzie kłopoty z koparką, gdzie kłopowy z wyborem fundamentu....!!!! Tak nie można!!! Z forum ich wywalić :D

Powodzonka :wink:



alenrok - 11-02-2009 19:52
mikax się wycofał, ale dobry temat pozostał



alenrok - 11-02-2009 20:02
to nasza działka 623m2 z czego 86m2 to droga dojazdowa
[img]http://images47.fotosik.pl/61/6b6c3480717d2b43m.jpg[/img]
a będziemy budować dom ok 150m2



agagrusz - 11-02-2009 22:31
My mamy zamiar budować się na działce 25 x 27 czyli 675 m2. NIektórzy twierdzą, że to niedużo. Wszystko zależy od tego, jakie kto ma potrzeby. W naszym przypadku jest to działka akurat - nie za duża, a jednak można mieć kawałek trawki i innego zielonego. Jasne, można mieć i 5 tys m2, tylko trzeba sobie tez zdawać sprawę z tego, ze w weekend, zamiast siedziec na tarasie i pić zimne piwko, trzeba sie tymi 5 tys metrów zająć. No i tu tez co kto lubi, mnie by szlag trafił. Ale u nas jest dosyć specyficzna sytuacja - mąż jest niepełnosprawny i wlasciwie cała robota spada na mnie, datego z premedytacją szukaliśmy działki 600 - 800 m2. I znaleźlismy - w spokojnej okolicy, z dwóch stron otoczonej lasem, a jednocześnie blisko centrum, z dobrym dojazdem. Wszystko jest kwestią priorytetów - to, co dla jednych jest w sam raz, dla innych jest nie do przyjęcia.



CONTEL (- REAKTYWACJA :-) - 15-02-2009 14:19
mam 673 m2 , pow zabudowy domu 130 m2 , zdecydowanie bym chciał większą działkę ale wokóe mojej jako mały las , jesli chodzi o tereny zielone , też ok ale jeśli miałbym gratisowego ogrodnika , reasumują wystarczy mi te niespełna 700 m2
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • orientmania.htw.pl