folia paroiz. w "suchym" domu +/-
wilcza75 - 28-06-2006 10:59
Domek letniskowy-całoroczny z dachem krokwiowo-jętkowym o spadku 50^
W tym tygodniu rozpocznie się zabudowa poddasza, warstwy klasyczne:
dachówka
folia paroprzepuszczalna (o przenikalności 1300)
chcę pod to dać:
między krokwie (15cm) wełnę 12cm
+ wełnę 5cm
folia paroizolacyjną?
płyty kart-gip.
Trójkąt stryszku nad jętkami będzie nieocieplony, w suficie kalapa wyjściowa, w obu szczytach pozostawione otwory 24x15cm,
Jeśli dom przez najbliższe lata będzie użytkowany okresie nieogrzewanym maj-wrzesień oraz przez kilka dni na jesieni i w zimie, a w środku praktycznie nie będzie gotowania, prania itp. prac "wilgotnych) - czy położenie folii na poddaszu grozi zawilgoceniem wełny?
Jeżeli tak, a w środku nie będzie "produkowana" para i inna wilgoć -
czy wilgoć tylko z atmosfery będzie w istotny sposób pentrować całą konstrukcję budynku?
Bo jeśli nie, to może płyty g-k przykręcić bezpośrednio pod wełnę bez folii parizolacyjnej?
Rockwool informuje, że folia tylko nad kuchnią - łazienką :o .
Isover - odwrotnie - zawsze jest wilgoć w domu i zaleca folię zawsze i wszędzie :o :o .
Ursa - milczy :o :o :o .
Panie Wojtku i inni forumowicze - pomocy, ratunku, hielp, hilfeee
wilcza75 - 28-06-2006 15:07
kochani, to kłaść folię paroizolacyjną na suchym poddaszu, czy nie?
albo inaczej, czy jest ktoś kto jej nie zakładał i co się w związku z tym stało?
może nad domem unosi się chmura pary? a w środku poruszać się można tylko w płaszczu przeciwdeszczowym i kwiatków nie trzeba podlewać.
Gdzieś już czytałem o takiej nieprawidłowej budowie 8) :
"I cóż widzi?
pokój cały w wodzie
a Paweł z wędką siedzi na komodzie.
Cóż waćpan robisz?
Ryby sobie łowię,
ależ mos panie mnie kapie na głowę"
tylko nie wiem czy to przez brak nieszczęsnej folii, czy własnie dlatego że była takowa :roll: ?
aru - 28-06-2006 15:50
z parą to jest tak, że rodzinka wytwarza jej tyle, jakbyś gotował w kilku garach, cieplejsze powietrze w domku chce migrować, a niesie one pewną ilość pary, która wykropli się na styku z zimnym powietrzem, elementem;
folia kosztuje i 1,50 zł/m2 więc co to za koszt, a będziesz spał spokojnie
na pewno warto dać niż potem żałować
Wojciech Nitka - 28-06-2006 16:56
Poczytaj najpierw wątek - http://www.sklep.wsip.com.pl/pl.cgi/...no=151&s=PO014
Jak będziesz miał dalsze pytania - pytaj.
wilcza75 - 28-06-2006 19:03
folia kosztuje i 1,50 zł/m2 więc co to za koszt, a będziesz spał spokojnie
na pewno warto dać niż potem żałować ? - folia to już czeka na budowie.
Mnie chodzi o co innego. W jednym z wątków pojawił sie problem zawilgocenia wełny na nieogrzewanym stychu i mam wątpliwości jak będzie lepiej a nie taniej.
Wojciechu Nitka - link jest do strony o książce nt. konstrukcji drewnianych, żadnych informacji tam nie ma :-?
Wojciech Nitka - 28-06-2006 19:08
Przepraszam,
zobacz - http://forum.muratordom.pl/viewtopic...light=#1264565
aru - 29-06-2006 10:14
a strych nieogrzewany to i raczej nieużywany - jest mała różnica
co do wentylacji to musi tak czy siak być - nie ma czegoś w zamian
chyba :D
katja - 29-06-2006 10:23
W zimie w nieogrzewanym domu, w tak skonstuowanej ścianie/dachu, może nastąpć zjawisko odwróconej dyfuzji. Ja będę miała ten sam problem i jak na razie paroizolacji nie planuję.
wilcza75 - 29-06-2006 23:51
W zimie w nieogrzewanym domu, w tak skonstuowanej ścianie/dachu, może nastąpć zjawisko odwróconej dyfuzji. :o :o :o
Katiu, litości , mów po naszemu.
Ja będę miała ten sam problem i jak na razie paroizolacji nie planuję. tzn. że płyty przykręcasz bezpośrednio pod wełnę ?
katja - 30-06-2006 09:30
Dach będę ocieplać nie wcześniej niż za rok, więc ten problem się trochę odsunął ode mnie, ale ściany domu mam z bali /12cm/ i te również będę ocieplała od wewnątrz, co w domu tzw. letniskowym, jest również problematyczne /dawać czy nie paroizolację/.
O przenikaniu pary wodnej, punkcie rosy itp. napisano na tym forum całe tomy :D , ja czytam, czytam i nie jestem wcale mądrzejsza, a wręcz przeciwnie :roll:
Masz tu przykładowy wątek:http://forum.muratordom.pl/viewtopic...dyfuzja#534283