GDZIE JEST WĄTEK "DOSTAŁAM..."? CENZURA?! :O
sSiwy12 - 13-11-2007 13:11
Majka, jaka zadyma? :-?
Właśnie dlatego, że nie chcemy tracić fajnych "kolesi" o tym piszemy. Bo wkońcu fajni ludzie przestana tu zaglądać :-? zadyma? ganiacie po forum i trąbicie o wielkim nieszczęsciu bo Cimoszkę wcięło :lol:
Pora nauczyć się wykorzystywać forum, a nie żeby forum wykorzystywało Was 8) No własnie, Majeczko (przepraszam za poufałość), ale czuje sie zagubiony, bo nie chce narażać REDAKCJE na stres zwiazany z usuwaniem wpisów, a nie wiem o kim mogę pisać (wypowiadać swoje zdanie), bo jak pojawil sie Cimoszewicz, to go zdjeto, a Tusk i Kaczyński "mają się dobrze".
Chce jasności: Za Cimoszkę np. banan, a za np. 3 kaczki kubek :o
Ot, cała filozofia :oops:
Majka - 13-11-2007 13:13
Agnieszko, powinnaś zrozumieć, że forum nie ma zatrudnionego na etacie weba do usuwania wątków. Z doskoku na nie zerkają, gdzieś jest za duża burza, to chlast i juz nie ma. Kiedyś próbowali wycinać po kawałku, moderatorzy przenosili wątki, była nawet piwnica na "zamkniete", ale forum sie tak rozrosło....................
NS
1. wylkorzystuj wiedzę forumowiczów
2. próbuj sam pomóc, jak znasz radę
3. zaprzyjaźnij się z ludźmi i spotykaj się z nimi poza forum
4. baw się i daj się bawić innym :wink:
agnieszkakusi - 13-11-2007 13:16
no ostatnio wygląda to tak jakby taki web był i za bardzo przejął się rolą.
Majka - 13-11-2007 13:16
Majka, jaka zadyma? :-?
Właśnie dlatego, że nie chcemy tracić fajnych "kolesi" o tym piszemy. Bo wkońcu fajni ludzie przestana tu zaglądać :-? zadyma? ganiacie po forum i trąbicie o wielkim nieszczęsciu bo Cimoszkę wcięło :lol:
Pora nauczyć się wykorzystywać forum, a nie żeby forum wykorzystywało Was 8) No własnie, Majeczko (przepraszam za poufałość), ale czuje sie zagubiony, bo nie chce narażać REDAKCJE na stres zwiazany z usuwaniem wpisów, a nie wiem o kim mogę pisać (wypowiadać swoje zdanie), bo jak pojawil sie Cimoszewicz, to go zdjeto, a Tusk i Kaczyński "mają się dobrze".
Chce jasności: Za Cimoszkę np. banan, a za np. 3 kaczki kubek :o
Ot, cała filozofia :oops: Ja nie redakcja, nawet na spotkania nie jeżdżę :wink:
Więc nie wiem, za co kubek, a za co banan. w nocy śpię, więc również nie wiem, co narozrabialiście :lol:
Wypowiadać się nalezy,a skutek się zobaczy 8)
na pocieszenie kalendarzyk na 2007 rok mogę Ci dać :lol:
niktspecjalny - 13-11-2007 13:18
Agnieszko, powinnaś zrozumieć, że forum nie ma zatrudnionego na etacie weba do usuwania wątków. Z doskoku na nie zerkają, gdzieś jest za duża burza, to chlast i juz nie ma. Kiedyś próbowali wycinać po kawałku, moderatorzy przenosili wątki, była nawet piwnica na "zamkniete", ale forum sie tak rozrosło....................
NS
1. wylkorzystuj wiedzę forumowiczów
2. próbuj sam pomóc, jak znasz radę
3. zaprzyjaźnij się z ludźmi i spotykaj się z nimi poza forum
4. baw się i daj się bawić innym :wink: ad1. prawda
ad2. staram się z różnym skutkiem ale staram się
ad3. bardzo chcę tylko nie wiem dla kogo by to spotkanie wyszło lepiej
ad4. o jaką zabawę Ci idzie?
Dropsiak - 13-11-2007 14:09
ale mają czas na usuwanie całych wątków po lekturze pojedyńczych postów? :wink: jak widać - taka ich rola... 8) zgadzam się.
Dlatego zazwyczaj reakcja następuje, gdy ktoś Redakcji uprzejmie doniesie jednoczesnie sie skarząc.
Bywały już takie sytuacje dotyczace wątków ale i np. zdjęcia zielonej w atavarze. kogoś gorszyło i poszło pod nóż :o :o
tu pewnie było podobnie....
mmmad - 13-11-2007 15:14
1. Magazyn "Murator" ma zyski z reklam. I tak np. przy artykule o technologii X mozna znalezc reklame producenta urzadzen do technologii X.
2. Forum "Muratora" powstalo byc moze po to, zeby zdobyc sobie czytelnikow. Ale chyba samo w sobie stalo sie juz niezaleznym kanalem reklamowym, bo i tu reklamy dotarly. Wiec jesli ktos ma placic za reklame, zada tylko pozytywnych informacji.
3. "Murator" placi za utrzymanie tego forum, ktorego uzytkowanie jest bezplatne.
To jak bycie gospodarzem imprezy: zapraszasz roznych gosci, ale niektorych wypraszasz za zachowanie, niektorych za gloszone zbyt glosno poglady, ktore Ci nie odpowiadaja, w koncu to Ty dbasz o to, zeby impreza sie krecila i zeby ktos sponsorowal jedzenie i muzyke. I pracujesz na to twarza (marka).
Mozna sie zamknac i dostosowac, mozna poszukac innej imprezy i tam dyskutowac o zasadach.
p.s. Nie pochwalam zachowania Redakcji ale rozumiem, ze tak woli.
p.s.2 "Moj" watek tez kiedys zostal usuniety, ale podejrzewam, ze jego tresc nie byla zbyt powazna jak na takie dostojne forum.
Redakcja - 13-11-2007 15:52
Szanowni Forumowicze,
prosimy o zrozumienie. Nie cenzurujemy forum, ale też nie chcemy by zamieniło się w forum polityczne na przykład. Nie działamy systemowo, jeśli usuwamy jakiś temat - to chcemy dać sygnał, by takich tematów nie tworzyć. Nie wpływamy na Wasze poglądy, a wszystko co robimy ma na celu utrzymanie forum w pewnych założonych ramach. Pozdrawiamy
rrmi - 13-11-2007 16:35
Naprawdę, to co my tu wypisuemy, to cud jakiś, że usuwane jest tak mało wątków, czy pojedynczych wypowiedzi :lol: Nie bardzo rozumiem co masz na mysli :roll: :D
Moznaby kogos zbanowac :D
Bedzie weselej :D
Jak kiedys :D
sSiwy12 - 13-11-2007 16:38
Szanowni Forumowicze,
prosimy o zrozumienie. Nie cenzurujemy forum, ale też nie chcemy by zamieniło się w forum polityczne na przykład. Nie działamy systemowo, jeśli usuwamy jakiś temat - to chcemy dać sygnał, by takich tematów nie tworzyć. Nie wpływamy na Wasze poglądy, a wszystko co robimy ma na celu utrzymanie forum w pewnych założonych ramach. Pozdrawiamy Jak dla mnie - wszystko jasne.
mTom - 13-11-2007 17:11
A dla mnie nie.
Jest wiele tematów niebudowlanych, które Redakcji nie przeszkadzają. Jeżeli jednak ta już decydowała się na usunięcie wątku, to elegancko byłoby niezwłocznie poinformować wszem i wobec oraz podać przyczyny.
No chyba, że komuś znów się wątek nie spodobał... 8)
sSiwy12 - 13-11-2007 17:22
Pan i Władca nie uzasadnia swoich decyzji, bo zawsze są słuszne :lol:
Ponieważ, mimo tego, Forum sobie cenię (lubie tu przebywać), to akceptuje taka właśnie "ułomność". I tyle :oops:
boguslaw - 13-11-2007 19:58
Jakoś ohydne bluzgi i inwektywy i rynsztokowy język prezentowany przez co poniektórych "dyskutantów", Szanownej Redakcji nic a nic nie przeszkadzają.
Jak ktoś kogoś kopie, opluwa i poniża publicznie, wielu, w tym Redakcja, milczy. Nawet gdy chodzi o Prezydenta Rzeczpospolitej.
Przeszkadzają jeno niektóre, niewygodne komuś treści.
W usuniętym wątku nie było nic nowego a tym bardziej obraźliwego.
Byłem w nium bezpośrednio przed skasowaniem.
Ktoś jednak został trafiony w punkt...... 8)
mTom - 13-11-2007 20:09
Jakoś ohydne bluzgi i inwektywy i rynsztokowy język prezentowany przez co poniektórych "dyskutantów", Szanownej Redakcji nic a nic nie przeszkadzają. Podziwiam samokrytykę. :lol:
PS. Przypominam, że to Ty nazwałeś Polskę - kogutkowo.
boguslaw - 13-11-2007 20:40
Mogę swoją opowieść o Kogutkowie jeszcze dalej rozwinąć......
A następnie pociągnę o Bolkowie....
Spytaj koleżko Bralczyka co to: "ohydny bluzg i inwektywa"
-na czym, zdaniem językoznawców, polega takie określenie,
-co to są "wulgaryzmy" i jakie słowa do nich należą,
-co to jest "rynsztokowy język"?
Redakcja Szanowna, jak widać, również ma poważny problem z taką identyfikacją.
mTom - 13-11-2007 20:46
Ma - jak bluzgałeś na mnie siedziała jak mysz pod miotłą.
boguslaw - 13-11-2007 20:50
Zacytuj....
boguslaw - 13-11-2007 20:51
Spytaj koleżko Bralczyka co to: "ohydny bluzg i inwektywa"
-na czym, zdaniem językoznawców, polega takie określenie,
-co to są "wulgaryzmy" i jakie słowa do nich należą,
-co to jest "rynsztokowy język"?
mTom - 13-11-2007 20:52
Zacytuj.... Nie rżnij, bądź mężczyzną... 8)
boguslaw - 13-11-2007 20:55
Zacytuj....
mTom - 13-11-2007 20:57
Wstydzisz się teraz?
Za co dużymi literami przepraszałeś?
boguslaw - 13-11-2007 21:00
Za delikatne żarty pod Twoim adresem.
Zacytuj!!! :evil:
mTom - 13-11-2007 21:02
Przepraszam Cię mTom.
Bardzo Cię przepraszam!. To za delikatne żarty przepraszałeś? Myślałem, że za sk...
boguslaw - 13-11-2007 21:11
Za skubańca... :wink:
Ale to nie jest bluzg ani inwektywa, ani rynsztokowy język.
Tio takie żartobliwe.. Ti, Ti, Ti skubańcu. No,no,no. Buni, buni.
No ale rozumiem czyjąś wrażliwość. Dlatego przeprosiłem.
Zacytuj!!!
Muszę to powiedzieć. Często jesteś niegrzeczny wobec innych kolegów -forumowiczów i trochę złośliwy.
Dropsiak - 13-11-2007 21:19
Przepraszam Cię mTom.
Bardzo Cię przepraszam!. To za delikatne żarty przepraszałeś? Myślałem, że za sk... On juz tego sk.. pewnie nie pamięta . :wink:
Ale cóz, tylko prawdziwy facet bierze odpowiedzialność za swoje postępowanie. I za słowa.
ps. Ja doskonale pamiętam.
rrmi - 13-11-2007 21:25
Muszę to powiedzieć. Często jesteś niegrzeczny wobec innych kolegów -forumowiczów i trochę złośliwy. Popatrz , ze nie zauwazylam tego.
A tego sk..pamietam , jak najbardziej
boguslaw - 13-11-2007 21:47
O, wszyscy są! A to ciekawe... :roll:
Co złego w sk...ubańcu. :roll:
ZACYTUJ!
Spytaj koleżko Bralczyka co to: "ohydny bluzg i inwektywa"
-na czym, zdaniem językoznawców, polega takie określenie,
-co to są "wulgaryzmy" i jakie słowa do nich należą,
-co to jest "rynsztokowy język"?
mTom - 13-11-2007 22:07
Nie lubię wypominać, ale skoro masz tak krótką pamięć.
Wiesz mTom! (...)
Lecz mimo to powiem ci, że jesteś wyjątkowy sk........ Wysłany: Wto, 10 Październik 2006 11:56
Bogusław, bądźże facetem i bierz odpowiedzialność za własne słowa, a nie wykręcaj się teraz skubańcem.
Zastanawiam sie dlaczego wtedy wykropkowałeś skubańca. Czy to jakieś zakazane słowo... było? Teraz już nie jest? :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
boguslaw - 14-11-2007 00:07
Przeszło rok temu. jak ten czas leci... :roll:
Wiedzialem, ze się domyślisz. Jesteś przeciez taki bystry. :P
Jak woda w ........
boguslaw - 14-11-2007 00:15
Czyżby Dropsiak i Ty to ta sama osoba?
Prawicie tymi samymi słowami.. :roll:
Potrzebujesz suflera?
Potrzebujesz adwokata?
To się nazywa małpowanie? :-? czy jakoś tak.. :roll:
Ciekawe czy Cimoszewicz ma szanse wygrać wybory prezydenckie? :roll:
mTom - 14-11-2007 07:15
Boguś, idzie mi tylko o to, że zanim zaczniesz pouczać innych, zastanów się czy sam jesteś czysty jak łza... 8)
Dropsiak - 14-11-2007 07:41
....
Wiedzialem, ze się domyślisz. Jesteś przeciez taki bystry. :P
Jak woda w ........ Takich zwrotów do drugiej osoby to ja chyba ostatnio używałam, przedszkolakiem będąc :D :D :D
ps. Jak widać co do meritum /odpowiedzialność za słowa/ miałam rację. Oczywista oczywistość :D
mTom - 14-11-2007 07:48
No to jestem "lepszy". Ja się przegadywałem, tak jak Pan Doktor, jeszcze we wczesnej podstawówce. Ale wyrosłem z tego... :lol: :lol: :lol:
Oczywiście zaraz się dowiemy, że nasz lekarz nie miał na myśli wody w klozecie, a w alpejskim potoku górskim, tak jak poprzednio nazwał mnie pieszczotliwie i dowcipnie... skubańcem. 8)
agnieszkakusi - 14-11-2007 07:55
"Psycholog dyżurny - czynne 24 godziny na dobę
O ludziach. Zwyciężasz, masz kłopoty - napisz, ktoś ci pomoże (dla wszystkich!)..."
To ze strony głównej. Wg mnie jeśli ktoś chce to niech pisze o polityce, to są żywe dyskusje żywych ludzi. To jest nasza codzienność. po to jest psycholog, aby w nim dyskutować nie na budowlane tematy.
Tak jak sSiwy i wielu innych lubię tu przebywać, poznałam super ludzi, ale ograniczenie mozliwości dyskutowania i wyboru tematu do dyskusji to trochę przesada.
Dropsiak - 14-11-2007 07:55
Uściślijmy: nazwał forumowicza niezłym sk.... i jednoczesnie domaga się od Redakcji konsekwentnego egzekwowania regulaminu w zakresie cyt.
Jakoś ohydne bluzgi i inwektywy i rynsztokowy język prezentowany przez co poniektórych "dyskutantów", Szanownej Redakcji nic a nic nie przeszkadzają.
Jak ktoś kogoś kopie, opluwa i poniża publicznie, wielu, w tym Redakcja, milczy..... .. w sumie byłoby ok.Jego racja.
Gdyby i on wziął za swe słowa odpowiedzialność. A jak widać powyżej...
Skończyłabym juz ten watek. Wszystko zostało powiedziane.
pozdrawiam wszystkich cieplutko :D bo u mnie zima szaleje :D
boguslaw - 14-11-2007 08:06
Za dziecięce skojarzenia Dropsiaka w żadnej mierze nie odpowiadam. :lol:
Każdy dokłada sobie w wykropkowane miejsce takie słowo, jakie wynika z jego osobistych, indywidualnych potrzeb i jego osobistych doświadczeń.
Pozostawiając czasem wykropkowane miejsca na to właśnie liczę, pozostawiając zróżnicowanemu czytelnikowi pełną swobodę dopowiedzenia reszty.
Gdy chcę, by wypowiadane treści nie były dowolnie wypełniane, piszę wówczas zdania pełne i krótkie.
Ot i wszystko. :roll:
Jeśli Redakcja zaprasza do siebie na określonych zasadach powinna się ich przede wszystkim literalnie trzymać.
Goście są różni, jednak gospodarz zawsze winien trzymać fason.
mTom - 14-11-2007 08:09
Boguś, żal to czytać, jak się wijesz. Chyba lepiej skończyć ten temat...?
kuleczka - 14-11-2007 09:13
bogusław, co za dziecinada i zachowanie niegodne faceta :roll:
podziwiam zapał z jakim próbujesz wmówić wszystkim, że białe jest czarne :lol:
żenującym jest to czytać, naprawdę
boguslaw - 14-11-2007 09:27
Ale jest fajnie :P :P
No proszę :o A może to jednak jedna i ta sama osoba? :o
Tylko się trochę jąka.
Jeśli Redakcja zaprasza do siebie na określonych zasadach powinna się ich przede wszystkim literalnie trzymać.
Goście są różni, jednak gospodarz zawsze winien trzymać fason.
Ciekawe czy Cimoszewicz ma szanse wygrać wybory prezydenckie?
Ciekawe... :roll:
mTom - 14-11-2007 09:41
Boguś, a może wszyscy mają jednakowy odbiór Twojej zacnej osoby?
Nie brnij... bo za chwilę dowiemy się, że pół forum to jedna osoba siedząca tu służbowo. :wink:
kuleczka - 14-11-2007 09:41
Bogdan, jeśli trzy osoby mówą ci, że jesteś pijany to idź spac
i nie piernicz o literalności cwaniaczku
według ciebie sk......, można napisać o kimś że jest pop.....ym ostatnim ch..em i wszystko ok :D
dziecinada
mTom - 14-11-2007 09:43
Kurde, aż sie dziwię, że udało mi się w tej samej minucie wysłać dwa posty. Jako mTom i jako Kuleczka. Tylko gdzieś mi się login Dropsiaka zapodział. :roll: :lol:
kuleczka - 14-11-2007 09:50
widzisz mTom, sam nie czujesz jak rymujesz :D
jestem Twoim alterego 8)
retrofood - 14-11-2007 09:52
Witajcie!
wróciłem i co widzę?
Kłócicie się ze sobą a szanowna redakcja zaciera ręce, ze udało się Was znów podzielić.
A przecież chodzi tu tylko o to, że wybiórczo traktuje się tematy o takim samym wydźwięku. A nie o Wasze kłótnie.
Szanownej Redakcji muszę powiedzieć, że ze smutkiem obserwuję równię pochyłą po której toczy się jedno z branżowych forów, w którym administrator zaczął się zbytnio szarogęsić. I w naród poszła fama - więc naród sobie to forum odpuścił. Ja też. Czasem tam wpradzie zaglądam, ale coraz rzadziej bo nie ma po co.
Tak, że se uważajcie. Konkurencja nie śpi.
No i SzRedakcji jeszcze raz dziękuję za ten wirtualny kubek i nalepkę. :oops:
boguslaw - 14-11-2007 10:05
Huc mi ta huc. :P
To nie arena, gdzie nec Hercules contra plures.....
Ale jednak fajnie tu czasem dla relaksu zajrzeć... :P
Poczytać czyjeś myśli uczesane.
Redakcja skarciła forum i pokazala, ze Cimoszko jest nie po linii.
Wszyscy natychmiast nabrali wodę w usta.
Cimoszko jakby kitę odwalił.
:o
Nie ma jak cenzura i znacznie skuteczniejsza, zaszczepiona za komuny, autocenzura.
DPS - 14-11-2007 10:09
No i SzRedakcji jeszcze raz dziękuję za ten wirtualny kubek i nalepkę. :oops: Ty szczęściarzu, masz wirtualny kubek?! :o
Ja myślałam, że jak obiecali mi przysłać i nie dali nawet obrazka to już pupa... :roll:
Jak masz, to chociaż fklej, coooooo???? :D
boguslaw - 14-11-2007 10:44
Skarbeńku? :roll: :oops:
"popularnym" ? :roll: "hitem"?, pisze się przez samo "h"... :roll:
Nie wiem. Podpowiedz, proszę.
------------------------------
jola_krzysiek - 14-11-2007 10:47
A może autor wątku o Cimoszce ponownie założy takowy? Sam nie chcę tego czynić, aby nie zostać posądzony o plagiat. Zobaczymy co wówczas wymyśli Redakcja.
To taka propozycja pod rozwagę. Tylko czy akurat ten temat jest tak istotny? No nie wiem.
retrofood - 14-11-2007 10:53
No i SzRedakcji jeszcze raz dziękuję za ten wirtualny kubek i nalepkę. :oops: Ty szczęściarzu, masz wirtualny kubek?! :o
Ja myślałam, że jak obiecali mi przysłać i nie dali nawet obrazka to już pupa... :roll:
Jak masz, to chociaż fklej, coooooo???? :D fkleić mogie też tylko wirtualnie...
mTom - 14-11-2007 11:04
Skarbeńku? :roll: :oops:
"popularnym" ? :roll: "hitem"?, pisze się przez samo "h"... :roll:
Nie wiem. Podpowiedz, proszę.
------------------------------ Jak dziecko, Boguś, jak dziecko... :-?
Powiem szczerze, jako o lekarzu, przedsiębiorcy zatrudniającemu setki pracowników, znawcy literatury i łaciny, miałem o Tobie wyższe mniemanie.
Miller miał rację... 8)
kuleczka - 14-11-2007 11:10
Skarbeńku? :roll: :oops:
"popularnym" ? :roll: "hitem"?, pisze się przez samo "h"... :roll:
Nie wiem. Podpowiedz, proszę.
------------------------------ cóż za pokrętna dedukcja :D
widzisz boguś, nie każdy kiedy pluć mu w twarz, stwierdzi, że deszcz pada
weź to pod uwagę, pisząc swe wykropkowane zgadywanki
dorośnij waść, wstydu oszczędź
mmmad - 14-11-2007 11:23
Nie karmić trolli!!!
bogusław&Co, mTom, Dropsiak tez
potraficie popsuc kazdy watek.
Nie wiem, czy czesc z Was robi to specjalnie, ale chyba sledzicie nawzajem swoje wypowiedzi i publikujecie tam, gdzie sie pojawi adwersarz.
Z tego watku tez juz sobie pojde.
kuleczka, retrofood, nie dajcie sie tak prowokowac....
boguslaw - 14-11-2007 11:30
Cieszę się niezmiernie, że dostrzegacie we mnie dziecko...
To mi niezmiernie pochlebia. :oops:
Nie chciałby być, uchowaj Boże, starym zgredem....
Kiedy poznamy się bliżej? :P
Juz nie mogę się doczekać. :P
boguslaw - 14-11-2007 11:37
mmad. My się tak przekomarzamy radośnie. Ty przewijaj.
To jest forum - Psycholog dyżurny - całodobowy
:oops:
Dodaj jeszcze do tego, ze hoduję konie hanowerskie pod kątem ujeżdżenia,
bylem wiele lat aktywnym członkiem Klubu Wysokogórskiego i do dzisiaj go wspieram i od 30 lat mam patent sternika jachtowego i jestem czynny w tej materii, zdobyty w czasach, gdy kursa, egzamina i wymagane staże miały należną im rangę. :oops:
jola_krzysiek - 14-11-2007 11:41
Dodaj jeszcze do tego, ze hoduję konie hanowerskie pod kątem ujeżdżenia,
bylem wiele lat aktywnym członkiem Klubu Wysokogórskiego i do dzisiaj go wspieram i od 30 lat mam patent sternika jachtowego i jestem czynny w tej materii, zdobyty w czasach, gdy kursa, egzamina i wymagane staże miały należną im rangę. :oops: Toż to w mordke jeża człowiek renesansu.
boguslaw - 14-11-2007 12:49
Zapomniałem. :roll: Tyle tego sie nazbierało...
Jestem instruktorem państwowym jazdy konnej. Jeździlem kiedyś wyczynowo i to podobno nieźle :roll:
Mam papiery rolnika wykwalifikowanego (zaliczyłem celująco dwuletni kurs w ODR, kiedyś trzeba było mieć taki dyplom by kupić ziemię :o )
W górach mam 14-to hektarowe gospodarstwo łąkowo- pastwiskowo-leśne, ktore z pasjom najwyższą rozwijam......
Moze coś jeszcze sobie przypomnę? :roll: Pamięć już nie ta.
Dropsiak dawaj: Sa-mo-chwa-ła w ką-cie sta-ła.... :P
Aha, te konie hanowerskie to kupuję jako półroczne z linii po czempionach, olimpijczykach i innych, dwa lata na padokach, zajeżdżanie a później trening przez zawodowych ujeżdżeniowców. :roll:
Poziom Grand Prix po czterech latach.....
marjucha - 14-11-2007 12:53
I jeszcze masz czas udzielać się na forum :wink: :P
selimm - 14-11-2007 13:01
Przepraszam tak abstrachujac od tematu.Czy ktoś z forumowych kolegów i koleżanek jedzie w tym roku na "mikołajki 2007 "do Brodnicy? :lol: :lol: :wink: no teraz - to już chyba nikt
agnieszkakusi - 14-11-2007 13:02
cześć Żądełko :wink:
kroyena - 14-11-2007 13:07
Jezusiczku Bogusławie miałeś zieloną legitymację KW.
No, no... :lol: :lol:
agnieszkakusi - 14-11-2007 13:49
Oto jak pracuje redakcja :D
wszystko zgodnie z regulaminem :wink:
http://forum.muratordom.pl/,t117117.htm
Majka - 14-11-2007 13:57
Oto jak pracuje redakcja :D
wszystko zgodnie z regulaminem :wink:
http://forum.muratordom.pl/,t117117.htm Agnieszko, czepiasz się. Przeciez to ogloszenie w grupach jest z przed godziny. Chyba nie sądzisz, że moderator ma alarmowy dzwonek przypięty do pasa.
agnieszkakusi - 14-11-2007 14:01
nie czepiam się. Moje wątki ginęły w przeciągu 5 minut.
Majka - 14-11-2007 14:14
nie czepiam się. Moje wątki ginęły w przeciągu 5 minut. widocznie wpadłas w oko redakcji i ma włączone zawiadomienie o każdym Twoim poście. Wiesz jak to jest "miłość nie wybiera" 8) :lol:
kroyena - 14-11-2007 14:38
Aga, przecie ty to już za samą nomenklaturę podpadasz.
Jak nie propozycje takie to owakie. :oops: :lol:
A co dopiero za treści wiodące na pokuszenie.
kroyena - 14-11-2007 14:39
Swoją drogą to redakcja mogłaby otworzyć czadrum psychiczny, tylko ciekawe jakby się skończył dla niektórych nicków? :roll: :wink:
retrofood - 14-11-2007 14:46
Redakcja jest niczym BÓG!!!!!
(nie do pojęcia)
Dropsiak - 14-11-2007 14:52
retrofood :D fajne to :D :D
:lol:
a jakie wieloznaczne :roll: :roll: :roll: :wink:
retrofood - 14-11-2007 15:55
No dobra :D
nie pisałem, ale napiszę wyraźnie:
zajrzyjcie na: www.nasza-klasa.pl
tam znajdziecie dawnych kolegów ze szkoły.
niby lekramować nie wolno, ale co mi tam, najwyżej mnie zbanują ...
zresztą, sami też nie sa w porządelu...
zielonooka - 14-11-2007 20:59
Szanowni Forumowicze,
prosimy o zrozumienie. Nie cenzurujemy forum, ale też nie chcemy by zamieniło się w forum polityczne na przykład. Nie działamy systemowo, jeśli usuwamy jakiś temat - to chcemy dać sygnał, by takich tematów nie tworzyć. Nie wpływamy na Wasze poglądy, a wszystko co robimy ma na celu utrzymanie forum w pewnych założonych ramach. Pozdrawiamy Redakcjo! a nie mozna by bylo zalozyc gdzies na dole strony watku o polityce - tak zeby nie bylo go w "psychologu" :)
W calej hecy malo uczestniczylam - ok - w watku o RUST owszem ale w tym "politycznym" juz nie.
Ale wiem jedno - ja osobiscie mam serdecznie dosc watków poruszających politykę
:-? :(:(:(
Wiem, ze moge nie zagladac i nie udzielac sie w takich watkach (i to wlasnie robię) ale czasem az mnie odrzuca od calego Forum jak wchodze do "Psychologa" i pięć pierwszych postów to te polityczne :/
Wystarcza same tytuly - do srodka staram sie po obejrzeniu paru - juz nie zagladac - bo w każdym jest ten sam beznadziejny klimat i te same dyskusje miedzy tymi samymi dyskutantami.
Z drugiej strony sa one mocno uczeszczane - wiec widocznie taka potrzeba - zeby istanialy - jest .
Dlatego moze dobrze by bylo zalozyc gdzies osobne podforum "polityczne" - jak kogos to nie interesuje to tam nie zaglada i nie wali go to po oczach ( mialo by to chyba sens - przy jednoczesnym wywalaniu takich watkow z innych zakladek tego forum - i bezwzglednym przenoszeniu ich na tamto miejsce?)
No nie wiem.
Ja bym sie cieszyla.... :):):)
ps. co do polityki (brrr...) :wink: Redakcji - nie podoba mi sie ale... no coz... gdybym zalozyla swoje wlasne forum - mialabym inne pomysly na prowadzenie.
Tu jestem goscinnie - i podobnie jak Majka wyznaje zasade - nie podoba sie ... droga wolna.
niktspecjalny - 14-11-2007 21:06
Niooooo nareszcieee zielonooka wytłumaczyła wszystkim gdzie jest miejsce na :::::
Redakcjo! a nie mozna by bylo zalozyc gdzies na dole strony watku o polityce - tak zeby nie bylo go w "psychologu" BRAVOOOO :oops:
gogo5660 - 14-11-2007 21:12
Niooooo nareszcieee zielonooka wytłumaczyła wszystkim gdzie jest miejsce na ::::: Redakcjo! a nie mozna by bylo zalozyc gdzies na dole strony watku o polityce - tak zeby nie bylo go w "psychologu" BRAVOOOO :oops: Zgadzam sie w 100% psycho to nie miejsce na polityke
lewakk - 14-11-2007 21:32
Nie lubię wypominać, ale skoro masz tak krótką pamięć.
Wiesz mTom! (...)
Lecz mimo to powiem ci, że jesteś wyjątkowy sk........ Wysłany: Wto, 10 Październik 2006 11:56
Bogusław, bądźże facetem i bierz odpowiedzialność za własne słowa, a nie wykręcaj się teraz skubańcem.
Zastanawiam sie dlaczego wtedy wykropkowałeś skubańca. Czy to jakieś zakazane słowo... było? Teraz już nie jest? :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: teraz użalanie nad mtomem, kolesiem który dzień w dzień, swięto, Boże Narodzienie, niedziela siedzi po wątkach politycznych...
może to dlatego juz kilka osób, niezależnie od siebie, w różnych czasach, także w tym wątku nazwało go trollem...
Kim jest Boguslaw - tego nie wie nikt (za wyjatkiem mnie , Mtoma , Dropsiaka i kilku innych) . Pisze na podstawie jego postow
Moim zdaniem to jakiś funkcjonariusz partyjny, kóremu jest dobrze (a będzie jeszcze lepiej), jak "nasi" są u władzy. Zresztą jak widać nie on jedyny...
Czyli kłamca/oszczerca, a do tego tchórz?
[color=orange][i]To, że kłamca
A'propos kłamstw, widać niektórym przychodzi to bardzo łatwo. Cóż, przykład idzie z góry.
Skoro już forumowy kłamczuszek poruszył problem akcyzy
Wygląda na to, że Bogusław pije... za dużo.
[size=18]
Oto do czego prowadzi polityka rządu. Działacz PiS (jakby nie było inteligentny człowiek) musi wypisywać takie głupoty .
zabawne, wiadomo lewuś to wszystko co najgorsze, o Bogusławie, poczytamy w tym wątku, ckwadrata czy opalke wygryziono z forum...., wątki o Platformie (np LPR ma marszałka) są natychmiast kasowane...., Ci są źli....
cacy jest mtomik, pewien tomek który kilka wątków zaspamował wulgaryzmami, pewna majaaa co opluła Terleckiego i itd..., elyta forum....
retrofood - 14-11-2007 21:47
I znowu tego sierotę przyniosło...
Idę na inną piaskownicę.
niktspecjalny - 14-11-2007 21:47
lewakk albo pierd......albo mówisz prawde........zdecyduj się :o ...mTom tamto mTom siamto .....a końkrety?
gogo5660 - 14-11-2007 21:50
I znowu tego sierotę przyniosło...
Idę na inną piaskownicę. Te nie gadaj glupot bo podobno w piwiarni jestes. Znow sam zostalem :roll:
kuleczka - 14-11-2007 21:50
przepraszam, ale ja wymiękam :lol: :lol: :lol:
cóż za przecudnej urody komedyja w trzech aktach :D
niktspecjalny - 14-11-2007 22:09
przepraszam, ale ja wymiękam :lol: :lol: :lol:
cóż za przecudnej urody komedyja w trzech aktach :D Tak...tak,tak :(
Sloneczko - 15-11-2007 01:09
Szanowni Forumowicze,
prosimy o zrozumienie. Nie cenzurujemy forum, ale też nie chcemy by zamieniło się w forum polityczne na przykład. Bardzo, bardzo jestem ciekawa, ile było polityki w wątku o kuchniach RUST ;);)
agnieszkakusi - 15-11-2007 07:36
Aga, przecie ty to już za samą nomenklaturę podpadasz.
Jak nie propozycje takie to owakie. :oops: :lol:
A co dopiero za treści wiodące na pokuszenie. Oświadczam wszem i wobec, że cztery ostatnie literki mojego nicka nie mają wieść nikogo na pokuszenie. Są to po prostu cztery pierwsze literki mojego nazwiska (po mężu) :D :wink:
Tomek_J - 16-11-2007 12:24
Aha, te konie hanowerskie to kupuję jako półroczne z linii po czempionach, olimpijczykach i innych, dwa lata na padokach, zajeżdżanie a później trening przez zawodowych ujeżdżeniowców. :roll:
Poziom Grand Prix po czterech latach..... Boguś, zajeżdżanie dwuipółrocznego konia to zbrodnia. Więc albo kłamiesz, albo taki z ciebie koniarz jak z [....] waltornia.
boguslaw - 16-11-2007 13:19
Definicja. Co się kryje pod pojęciem "zajeżdżanie konia" w nowoczesnej współczesnej hodowli?
sSiwy12 - 16-11-2007 13:35
To tak jak z tą "podwyższoną temperaturą" - i doczekałem sie okazji :lol: (złośliwiec ze mnie 8) )
Bo odpowiedź to : Zajeżdżanie konia powinno się przeprowadzać wtedy, gdy koń osiagnie dojrzałość fizyczną i psychiczną.
A co! :P
boguslaw - 16-11-2007 13:44
Podana przeze mnie definicja "podwyższonej temperatury" była wystarczająco precyzyjna.
Przeanalizuj ją ponownie.
Każdy wyczyn ma swoje prawa i swój kalendarz.
Czasem idzie sie po śladach, czasem jest się prekursorem.
Rodzice Sereny Wiliams, ktorzy wpakowali ją na kort w wieku niecałych pięciu lat byli zbrodniarzami? I tysiące innych rodziców, ktorzy wepchnęli swoje latorośle w światowy sport wyczynowy?
Aby osiągnąć wynik w prawdziwym wyczynie, pracę nad rozwojem psychofizycznym rozpoczyna się bardzo wcześnie.
Tomek_J - 16-11-2007 13:48
Bo odpowiedź to : Zajeżdżanie konia powinno się przeprowadzać wtedy, gdy koń osiagnie dojrzałość fizyczną i psychiczną.
A co! :P Brawo, sSiwy12 !
A dla niezorietntowanych: przeciętny koń nawet w "regulaminowym" do zajeżdżania wieku 3,5 roku zwykle nie ma w pełni zrośniętych wszystkich kości. Zajeżdżanie go wcześniej, nawet "po lekku" najczęściej prowadzi do poważnych schorzeń kręgosłupa i układu ruchu. Taki koń po dwóch, trzech sezonach często staje się kaleką. Jak ma dobre papiery, zostawia się go ewentualnie jako materiał genetyczny do rozmnażania. Jak nie, zwierzę idzie na mięcho albo wciska się go jakiemus naiwnemu jeździeckiemu neoficie.
I jeszcze: Owszem, sześciolatki mogą reprezentować wysoką klasę ujeżdżeniową. Ale nauka trwa i nie ma cudów: zaczyna się ją wcześniej (właśnie w wieku 2 lat) i jest ona prowadzona zwykle siłowo, ze szkodą dla zdrowia fizycznego i psychiki zwierzęcia.
Prawda, boguś ?...
sSiwy12 - 16-11-2007 13:48
Boguś, ale chyba przyznasz, że dolna granica w zależności od rasy (im "prymitywniejsza, tym później) wynosi od 3 do 7 lat.
Ps. Dalej twierdze, że Jesteś MISTRZEM UNIKÓW :oops:
Tomek_J - 16-11-2007 13:50
Rodzice Sereny Wiliams, ktorzy wpakowali ją na kort w wieku niecałych pięciu lat byli zbrodniarzami? Pie...ękna demagogia, szukanie usprawiedliwienia za wszelką cenę.
Czy rodzice pięcioletniej Sereny Williams kazali jej biegać za piłką tenisową z 15-kilowym plecakiem ?
boguslaw - 16-11-2007 13:57
Koń jaki jest każdy widzi - ma cztery nogi i waży około 400 kg
Definicja "zajeżdżania"! Oraz jego etapy..
"
Komplet wyników w MPMK 2007 koni, które wyrosły w ............, a przygotowane zostały w .........:
Konie 6 letnie:
klacz With You - 1 miejsce
Konie 5 letnie
ogier Bethoven - 1 miejsce
klacz Rever Side - 2 miejsce
Konie 4 letnie
klacz Mystery - 3 miejsce
klacz With Me - 5 miejsce
klacz Why Not - 7 miejsce "
W jakim wieku te czterolatki byly wzięte "do roboty"?
Tomek_J - 16-11-2007 14:00
W jakim wieku te czterolatki byly wzięte "do roboty"? W ponad wszelką wątpliwość zbyt wczesnym.
sSiwy12 - 16-11-2007 14:01
Podana przeze mnie definicja "podwyższonej temperatury" była wystarczająco precyzyjna.
Przeanalizuj ją ponownie. Przytoczona moja definicja jest tez tak samo precyzyjna i poprawna. Też ja sobie przeanalizuj.
Ale ani Twoja, ani moja nie odpowiada wprost na zadane pytanie - właśnie w tym tkwi problem 8)
Tomek_J - 16-11-2007 14:04
Definicja. Co się kryje pod pojęciem "zajeżdżanie konia" w nowoczesnej współczesnej hodowli? I jeszcze a propos powyższego: zajeżdżanie i hodowla nei ma ze sobą absolutnie nic wspólnego. Rozróżnij, siło fachowa, pojęcia: chów, hodowla i użytkowanie.
boguslaw - 16-11-2007 14:09
wystarczającym, optymalnym by punktować w wyczynie przez wiele, wiele lat.
Definicja "zajeżdżania"! Oraz jego etapy..
Czekam.
agnieszkakusi - 16-11-2007 14:13
i tak oto z wątku o cenzurze zrobił się wątek o zajeżdżaniu koni :wink: :D
sSiwy12 - 16-11-2007 14:15
Bo to bardzo miłe, od czasu do czasu, po kimś, albo po czymś "zajeżdżać" :o
Tomek_J - 16-11-2007 14:20
wystarczającym, optymalnym by punktować w wyczynie przez wiele, wiele lat. Trzeci Rodzaj Prawdy wg Księdza Tischnera.
Czekam. A czekaj se.
boguslaw - 16-11-2007 14:29
:lol: :P :lol:
jaka glowa taka mowa.
KiZ - 16-11-2007 14:35
Panowie! Totalnie się zagalopowaliście :-? Zamiast fechtunku uskuteczniacie nap...arzanie się cepami...
Już chyba nikt, poza wami, nie pamięta o co tu, qr..czę, chodzi??
boguslaw - 16-11-2007 14:37
I zasmażka.. :wink:
DPS - 16-11-2007 15:42
Jako założycielka wątku mam prośbę: proszę, aby już nie wypowiadać się w wątku. Każdy już tutaj powiedział, co miał powiedzieć na temat (taki, jak tytuł wątku), redakcja również i dalsze dyskusje są bezprzedmiotowe. Poproszę redakcję, aby wątek usunęła, bo stał się kolejną okazją do obrzucania się inwektywami. Wstydźcie się, Panowie. :-?
Strona 2 z 2 • Wyszukano 586 postów • 1, 2