Ile jest wart dom 'kostka' z 1979?
muffin - 27-04-2005 17:47
Witam! Jaka w przyblizeniu moze być wartość domu pod Warszawą (działka wyceniona 50zł/m2), 'kostka' z 1979r. z wysokimi piwnicami, z dobudowanym 8 lat póżniej pomieszczeniem w rodzaju klatki schodowej (schody wejściowe na piętro) i balkonem 3mx3m (wyjście z klatki schodowej i jednego z pokoi).
Wszysko wiekowo 'oryginalne'.
Piwnice niewykończone (wylewka na podłodze, ściany nieotynkowane - duży garaż, kotłownia, 2 pomieszczenia. Na górze kuchnia, łazienka, korytarz i 3 pokoje. Układ funkcjonalny kiepski (każde pomieszczenie przechodnie).
Na górze niski, nieogrzewany strych , po 2 mini okienka od południa i północy.
Ogrzewanie: piec c.o. z 1986r, grzejniki żeliwne na górze. Dół ogrzewają wyeksponowane rury doprowadzające ciepło na górę.
Wentylacja grawitacyjna, z czego jeden ciąg nie działa (załamany 2x pod kątem 90st.).
Instalacja sanitarna do wymiany w najbliższym możliwym terminie.
Hydrofor 12 letni, terma 15 letnia (80L) do ogrzewania ciepłej wody (można ciepłą wodę z pieca przełaczyć).
Okna plastikowe, nowe.
Budynek z zewnątrz otynkowany do wysokości piwnic (dawno - odpada kawałkami), powyżej piwnic cegła. Grubość ścian budynku: suporeks biały (ok. 30cm)+2cm przerwy (powietrze)+cegła czerwona (ok 15 cm).
Dach kopertowy (pokryty papą - wymaga corocznych napraw). Rynny dookoła dachu plastikowe, kilkuletnie, spustowe do wymiany.
Woda z własnej studni. Szambo betonowe powstało razem z domem.
Wszystkie pomieszczenia suche (bez grzybków), w miarę zadbane.
Czy coś jeszcze jest istotne?
Bardzo proszę o pomoc. Pozdrawiam!
Jerzysio - 29-04-2005 12:50
- Powierzchnia domu
- Uregulowane sprawy wlasnosciowe ( b. wazne !!! )
- Sasiedztwo ( czy aby przypadkiem obwodnica nie bedzie przechodzila przez ogród )
...no i jak to wszystko bedzie ok. to trzeba zrobic szacunkowy kosztorys
doprowadzenia domu do "kultury"...
Wtedy od srednich cen domów w okolicy ( mozna podpytac u posredników nieruchomosci, albo w internecie poszukac - czesto sa zdjecia domów ) odjac koszt remontu.
Pozdro
J
Majka - 29-04-2005 13:07
Przewaznie jest tyle wart, ile chcą zapłacic nabywcy 8) :wink:
mieczotronix - 29-04-2005 14:50
Nikt ci tego nie wyceni zdalnie. Z tego co wiem, bo przyglądałem się materiałom z których korzystała moja mama chodząca na kurs nt wyceny nieruchomości, to jedną z metod jest porównanie za ile na rynku chodzą podobne domy w okolicy. Druga to dokładne wyliczenie wg jakichś tabelek z cennikami i przelicznikami. Ale to raczej dotyczy biurowców i szpitali. Zresztą żadna z tych metod nie wystarczy, bo i tak musisz b. dużo rzeczy sprawdzić w tym konkretnym domu
to coś może mówić o technologii wykonania i materiałach jakich użyto oraz o ich potencjalnych wadach, ale na ten temat może się wypowiedzieć ktoś, kto w 1979 już robił w budowlance. Ja nie
trzeba sprawdzić, czy w piwnicy nie ma śladów działania wody, co by wskazywało, że izolacja jest nieteges
trzeba sprawdzić, czy to jest ocieplone (ściany, podłoga, strop - jeśli chcesz to ogrzewać), zdylatowane odpowiednio, jakie fundamenty zrobili pod to itepe
Tu trzeba sprawdzić, czy płyta balkonowa jest odpowiednio ocieplona (mostek), czy balkon ma odpowiednie izolacje, czy woda z niego nie wpływa pod okna, albo po ścianach gdzieś się nie leje
, trzeba sprawdzić co to za wylewka (zbrojona, czy nie, czy się kruszy, czy nie, cienka, czy gruba), na czym leży (czy zagęścili pod nią), czy ocieplona ( jeśli chcesz potem to pomieszczenie wykorzystywać w roli innej niż graciarnia),
to akurat ułatwi oględziny, ale trzeba też sprawdzić, jak ściany piwnicy zaizolowane są z zewnątrz, czy jest drenaż wokół domu,
, jak w bryle budynku, to sprawdzić ocieplenia przegrody między nim, a budynkiem, jakie drzwi są
Czyli ścianki raczej na 100% będą do rozwalenia, w takim układzie trzeba zobaczyć w piwnicy, na czym można oprzeć nowe ścianki, i gdzie dać ew. podciąg - jeśli mają być murowane, chyba że wszystkie działówki będą lekkie (gk z izolacją akust)
Sprawdzić ocieplenie stropu między domem, a strychem - co tam leży, ile cm grubości. Obejrzeć konstrukcję dachu, czy nie lała się gdzieś woda, czy belki są okej, czy jakieś może butwieją/pleśnieją. Czy drewno impregnowane, robaczywe, itepe
raczej do wywalenia
No to cała inst co do wymiany - rurki na plastiki, grzejniki nowe. Bo raczej nie ma sensu robić remont i zostawiać stare co.
Kominiarz musi sprawdzić ciągi
Do wyprucia i do wymiany
Ale trzeba sprawdzić, czy dobrze osadzone. Pozatym jakie szyby 1,7 (pewnie te) czy 1,1.
Tynk do skucia, budynek dootynkowania.
Coś gruba ta cegła. Pewnie tam jest parę cm izolacji, raczej nie wierzę, żeby jej nie było. W każdym razie i tak budynek do docieplenia - obłożenie styropianem przed otynkowaniem
Pewnie najlepiej zedrzeć i położyć gont bitumiczny
to, to już tanioszka
Warto zbadać bakteriologicznie, bo jak szambo nieszczelne, to...
Szczelne? Deszczówka nie nachodzi?
opukać tynki, może gdzieś odłażą
Podłogi jakie? Wylewki, czy na legarach? Czym pokryte? Parkiety, gumoleum?
Instalację elektryczną sprawdzić trzeba - niech elektryk obejrzy
Ten drenaż wokół domu, jeśli garaż jest w piwnicy, poniżej poziomu gruntu, to zwłaszcza.
Sprawdzić trzeba papiery, czy nie ma samowolki (te dobudówki), czy odległość od drogi zachowana itepe, co w warunkach zabudowy jest.
Mnie by się nie chciało. Z takiego domku trzeba tyle wypatroszyć, że robi się z tym tyle samo roboty, co z budowaniem od zera. A budowanie od zera to jednak więcej możliwości. No, chyba że go z działką w cenie działki.
Moi znajomi taki zakup dokonali. Budyneczek był niejako gratisem. W odróżnieniu od twojego musieli w nim też skuć tynki wewnętrzne i zerwać podłogi, no i okien nie mieli. Podnosili też dach. Czyli w sumie porównywalnie dużo roboty, co u ciebie. Więc obstawiaj cenę działki + klikadziesiąt tys. max za domek (nie wiem jaki metraż). Wtedy to będzie okazja. Jeśli to nie będzie okazja, to ja bym się w to nie pchał.
Acha, jeszcze teren; Ogród ładny? Stare drzewa? Ogrodzenie? Droga utwardzona niedaleko? Itepe.. Okolica
Wowka - 30-04-2005 18:29
Tekst Mieczotronixa jest bardzo wartościowyi właściwie mówi wszystko.
Ale i ja dorzuce swoje trzy grosze...
Obok mojego domu (i działki) stoi dom sąsiada. Dom ten został wybudowany ponad 30 lat temu i jak dotąd tak się złożyło, że nigdy nikt tam nie mieszkał nawet jednego dnia.
Nie ukrywam, że byłem zainteresowany zakupem nie tyle domu co działki by po prostu poszerzyć swoja działkę.
Sąsiad (właściwie już spadkobierczynie sąsiada) chętnie sprzedadzą ale całość z domem za który sobie licza ..... ponad 100 000 zł.
Cóż.... cena z księzyca. Tych pań nie przekonuje to, że trzeba tam"
- wymienić dach (papa nie była konserwowana przez jakieś 20 lat w związku z tym i deskowanie z pewnością poszło w diabły i przypuszczam, ze więżba także)
- wymienić całką stolarkę drzwiową i okienną (okna drewniane nie były malowane od nowości, drzwi z płyty są obskurne)
- wymienić instalacje elektryczną (przewody aluminiowe, maximum dwa gniazda w pokoju a wszystko wisi na 3 bezpiecznikach)
- instalacje wod-kan (skorodowana)
- instalacja co. (grzejniki żeliwne - kiedyś popękały zimą gdy nie spuszczono wody, piec także diabli wzięli)
- skuć płytki ceramiczne w łazience i kuchni (płytki model "Wczesny Gierek")
- skuć tynki w które wdał sie grzyb.
Reasumując - zostaje skorupa wykonana z pustaka (bez ocieplenia) o fatalnym rozkładzie pomieszczeń.
Argumenty spadkobierczyń - przecież dom jest otynkowany od wewnątrz, są wszystkie drzwi i okna oraz wszelkie instalacje. Nawet glazura jest w łazience i kuchni....
Co jakiś czas przed tym domem zatrzymują się samochody. Ludzie ogladają ten dom z za bramy i do nas jako najbliższych sąsiadów się zwracają z prośbą o adres i nr telefonu włascicieli. Oczywiście przekazuję numer telefonu tych pań i na tym od kilkunastu lat sprawa się kończy.
Ten dom jest praktycznie niesprzedawalny. Tylko go rozebrać i teren splantować.
Powiem więcej, obecność tego konkretnego domu obniża wartosć działki.
muffin - być może dom który masz na oku jest w lepszym stanie. Z tego co piszesz jest o kilka lat młodszy ale naprawdę zastanów się czy warto.
Moim zdaniem nie.
Jerzysio - 01-05-2005 00:13
..... a najsmieszniejsze jest to ze nie napisal :
Czy chce sprzedac czy kupic :roll: :o :D 8) :wink: ?
J
mieczotronix - 01-05-2005 12:13
no faktycznie! może on go chce sprzedać?
Wowka - 03-05-2005 08:16
..... a najsmieszniejsze jest to ze nie napisal :
Czy chce sprzedac czy kupic :roll: :o :D 8) :wink: ?
J Fakt.... niemniej nie zmienia to sensu mojej wypowiedzi dot wartości takiego budynku.