Jak wybrać projektanta wnętrz?
Pawelos_Wroc - 04-10-2006 10:47
A więc tak:
Zbieram numery do "polecanych" przez znajomych projektanów, dzwonię, umawiam się. Oglądam projekty, zdjęcia realizacji, rozmawiam o cenach.
W końcu wybieram kogoś, kogo projekty i realizacje plastycznie mi się podobają, cena też mi odpowiada.
I teraz pytanie:
Jak przekonać się, czy dany projektant jest fachowcem w dziedzinie ergonomii i czy faktycznie zaprojektuje mi funkcjonalne mieszkanie (a nie tylko ładne)? Jakie pytania można zadać, co sprawdzić na projektach?
Względnie: co zrobić w trakcie projektowania, by samemu mieć pewność, że projekt, który powstaje jest funkcjonalny?
Proszę o rady :)
prezzz - 04-10-2006 11:03
Wiesz co, to naprawdę trudny temat - przy czym przeglądając oferty w sieci i gazetach tak naprawdę kieruj się tylko pierwszym wrażeniem i tym, czy podoba Ci się styl danego projektanta. Wszelkie kwestie typu zgranie Twoich oczekiwań z możliwościami architekta zaczną się ujawniać podczas pierwszej rozmowy "kontrolnej", na którą powinieneś zostać zaproszony i która powinna trwać nie mniej niż jakieś 2 godziny... Sam się przekonasz, czy architekt przyjmuje Twoje uwagi chętnie i godzi się z nimi, czy wręcz przeciwnie.
rrmi - 04-10-2006 11:15
Poczytaj tu na Forum posty projektantow .
Odrazu widac kto wie co robi i odwrotnie.
Pawelos_Wroc - 04-10-2006 11:30
Nie jestem pewien, czy 2h "kontrolna" rozmowa odbędzie się zanim podpiszę z projektantem umowę... a po podpisaniu to już raczej będę na niego skazany. A na razie jeszcze mam wybór :) I nie wiem jak teraz go "sprawdzić" pod kątem zdolności projektowania funkcjonalnych wnętrz.
Nie rozumiem do końca rady o czytaniu postów... mam szukać postów mojego projektanta, czy po sposobie pisania nauczyć się rozróżniać dobrego od złego?
rrmi - 04-10-2006 13:40
mam szukać postów mojego projektanta, czy po sposobie pisania nauczyć się rozróżniać dobrego od złego? Nie wiem czy znajdziesz tuaj posty tego Twojego projektanta , bo jak mam wiedziec?
Po sposobie pisania mozesz ocenic czy dana osoba chodzila na lekcje polskiego .
Po tresci zawartej w poscie mozna ocenic czy ktos wie i rozumie co pisze , czy posiada praktyke .
Trzeba jeszcze posiadac zdolnosc czytania ze zrozumieniem.
Zeby sobie taki poglad wyrobic.
Ja chyba nie posiadam , bo juz nie wiem czy masz tego projektanta czy nie :D
Zycze sukcesow w wykonczeniowce
variuss - 04-10-2006 16:13
Zapytaj o poprzednie realizacje, weź kontakty i zapytaj właścicieli tych domow, mieszkań czy im się wygodnie mieszka.
To chyba najlepsza rekomendacja.
Pawelos_Wroc - 04-10-2006 16:18
No to jest dobre rozwiązanie, ale bazuje niestety na subiektywnym odczuciu nieznanych mi ludzi...
Czy na prawdę nie ma jakichś "żelaznych zasad" projektowania, z których można wywnioskować jakieś pytania, które można by zadać projektantowi, żeby przekonać się po odpowiedzi, że to fachowiec funkcjonalności i ergonomii...?
:)
[/i]
Mis Uszatek - 05-10-2006 01:02
Całe to forum roi się od ludzi poszukujących prawdziwych fachowców i jakoś nikt do tej pory nie znalazł sposobu. Gdyby chodziło tylko o żelazne reguły, to mógłbyś się ich sam nauczyć i zrezygnować z projektanta. A propos - dlaczego właściwie go potrzebujesz? Ergonomię domu wyznacza w większym stopniu architekt niż wnętrzarz.
Luc Skywalker - 05-10-2006 01:20
Oprocz posiadania portfolio i referencji , projektant wnetrz powinien umiec powstrzymac swoja megalomanie , by inwestora nie zrujnowac . Powinien byc rowniez znany w skladach materialow budowlanych . Zapewnia wtedy upusty w takiej wysokosci , ze sam na siebie zarobi .
A teraz wskazowka praktyczna : poczytaj posty we wnetrzach .
Pawelos_Wroc - 05-10-2006 10:39
Mis Uszatek - niby tak, ale przecież od projektanta wnętrz też wiele zależy; nie wspominając o tym, że większość ma zapędy w stylu "taki fajny pomysł: zburzmy tą ścianę i pociągnijmy ją po łuku - będzie super!" - a to już na ergonomię ma kolosalny wpływ.
Do tego dochodzi np. oświetlenie, które dla funkcjonalnych walorów ma też spore znaczenie.
Luc - z tymi składami to bardzo ciekawa myśl - w ogóle tego wcześniej nie brałem pod uwagę...
Nefer - 05-10-2006 10:44
Spotykałam się, oglądałam wyczyny i wybrałam dziewczynę, która rozumiała o co mi chodzi.
Pierwsza rozmowa trwała 4 godziny.
Pytała mnie o mój tryb życia ( i mojej rodziny) o kolory, kształty, rozmawiałyśmy "obrazkami" z internetu. NIe epatowała fontannami. I była praktyczna. NIe forsowała "wizji artystycznych" i nie starała mi się wmówic co mi się podoba ani co "jest modne".
Wzięła projekt domu i po tygodniu dopiero zaczęłyśmy rozmawiać o faktach.
Sposób prowadzenia rozmowy mnie przekonał. Ona po prostu chciała dowiedzieć sie jakie są moje potrzeby. Chciała zobaczyć moje obecne mieszkanie. Chciała zobaczyć moje dzieci i z nimi pogadać. Niestety - projektant wnętrz musi trochę "wejść w rodzinę", żeby ją zrozumieć.
Pawelos_Wroc - 05-10-2006 11:21
Ech... brzmi to pięknie.
Zobaczymy jak będzie. Wygląda na to, że jeśli dotychczasowe wyczyny mi odpowiadają, to po prostu trzeba spróbować.
Jestem umówiony na jutro na takie techniczno-organizacyjne spotkanie, pooglądam jeszcze trochę wyczynów i porozmawiam o ergonomii :)
Ale najprawdopodobniej zacznę już współpracę.
Zobaczymy co będzie dalej...
Nefer - 05-10-2006 11:31
MOja koleżanka widziała sie z projektantem raz. Pokazał jej jakieś czasopismo wnętrzarskie i spytał czy ten (jeden) obrazek jej się podoba. Powiedziała, że ładny. On stwierdził : "Ok, wiem, co się pani podoba i tak zaprojektuje pani mieszkanie". Czeka na efekty :) Twarda jest :)
2112wojtek - 05-10-2006 11:56
i porozmawiam o ergonomii :)
... :P :P rozbawiles mnie ta ergonomia hehe.
Wez ze soba dla pewnosci "Neuferta" i pogadaj tez o technologii oraz fotometrii :D
Idz na calosc :D :D
pozdrawiam
powodzenia
Pawelos_Wroc - 05-10-2006 12:20
:) No Ty też mnie rozbawiłeś!
Po lekturze innych wątków z niecierpliwością czekałem na Twój post! :)
A tak na serio - pooglądam po prostu jeszcze raz jego projekty i zwrócę większą uwagę na funkcjonalną ich stronę (a nie jak poprzednio tylko plastyczną).
Nie ma nic śmiesznego w tym, że człowiek nie zna się na czymś a musi wybrać fachowca i jakoś ocenić jego fachowość...
Pracuję w branży, gdzie mnóstwo kontaktów mamy z projektantami (różnych maści), w tym plastykami. I niezależnie od skończonych studiów i ładnego portfolio zawsze jest kolosalna różnica mniędzy bardzo dobrym projektantem a takim sobie. Niestety wychodzi ona zawsze przy współpracy, nigdy na etapie "rekrutacji".
2112wojtek - 05-10-2006 13:17
Ciesze sie , ze Cie nie zawiodlem. :D
W kazdym zawodzie sa lepsi i gorsi, wybierajac lekarza nie robisz mu najpierw egzaminu z anatomii.
Jest we Wrocku w branzy projektowej spory rynek (nawet znam niezle pare takich osob hehe :P )- pogadaj z kilkoma , ktorych ew. prace Ci sie podobaja. Ten "najwlasciwszy" wg Ciebie bedzie jednoczesnie najlepszy. Skoro masz kontakt z roznej masci projektantami to sprawe masz prosta.
Rozumiem Twoje rozterki , ale ja idac do kardiologa nie mam pewnosci czy facet stawia poprawna diagnoze, mysle, ze Ty takze /skoro nie jestes fachowcem/ nie wiesz czy propozycje architekta sa funkcjonalne i ergonomiczne. To on musi sie na tym znac, wytlumaczyc Ci wszystko-po to go bierzesz. :wink:
I jeszcze jedno. Najlepsza rekomendacja sa opinie zadowolonych klientow.Zapytaj projektanta ilu ma wsrod swoich klientow kumpli ew. przyjaciol do ktorych dzwoni, wysyla kartke na swieta, sklada zyczenia na imieniny :lol: :lol: To dobre pytanie hehe.
Poleganie na "podobaniu sie" portfolio czesto niestety jest zgubne. Projektant tak powinien robic jak klient tego oczekuje.Jak chce sobie ew. poszalec to ma sklepy, biura itp.i tu jest sens robienia castingow na projektanta. Chyba ze robisz mieszkanie na pokaz a nie dla siebie -wtedy oglos konkurs. :P
pozdrawiam
PS w to co przeczytales mojego w innych watkach nie wierz - blefowalem tylko.
Jestem fachowcem od przestawiania zwrotnicy w kolejkach linowych. :wink:
Pawelos_Wroc - 05-10-2006 13:27
No! I takiej rady się spodziewałem! :)
Dzięki! :)