Karmnik ościsty
BK - 13-03-2008 09:29
Witam
chcę kupić kilkadziesiąt - co najmniej - lub do 100 sztuk tej wdzięcznej bylinki, mam pytanie, czy warto kupować w wysyłkowych punktach sprzedażowych, czy gdzieś w okolicy Wrocławia da radę taniej niż za 2,80 za sztukę? Wychodzi niezła sumka za 100 sztuk...
I jeśli ktoś to u siebie chowa, to stosujecie jakieś specjalne zabiegi? Ja wsadziłam w ziemię po prostu, jakoś się trzyma ale dość wolno rośnie. Trzeba jakoś to specjalnie nawozić?
rispetto - 14-03-2008 10:55
Jeśli jesteś w stanie wytrzymać rok bez ostatecznego efektu, to kup 1/4 tego, co planujesz. Jak karmnik dobrze się ukorzeni, to za rok będziesz miała aż go aż nadto. U mnie na glinie rośnie jak szalony, choć w pierwszym roku też jakoś tak mizernie wyglądał.
Jeśli mogę, to proponuję wyłożyć miejsce, w którym będziesz go sadzić agrowłokniną, bo jak wejdą wniego chwasty lub trawa, to praktycznie nie ma sposobu, żeby się ich pozbyć bez uszkodzenia karmnika.
kolarz miejski - 14-03-2008 12:26
jestem tego samego zdania co przedmowca karmik w miarę szybko się rozrasta wiec można po roku go rozsadzić z własnych egzemplarzy :)czy to ma byc do ogrodu japońskiego? jesli tak to polecam dorzucić jeszcze jakies mchy, ktore tez szybko pokryją ziemie :)