murowany czy szkieletowy
zientas - 06-12-2009 11:08
Witam
Jestem na etapie wybierania projekty domu a już mam następny dylemat, w jakiej technologii budować dom. murowany czy szkieletowy?
jeśli chodzi o mór to byłby z porothermu lub silki.
Dom miałby stanąć w woj. pomorskim.
Proszę o opinie za i przeciw technologii szkieletowej.
pozdrawiam
zientas
tutli_putli - 06-12-2009 11:57
Tutaj było i pewnie w wielu innych wątkach też:
http://forum.muratordom.pl/domy-kana...nie,t82592.htm
adiqq - 06-12-2009 12:53
też miałem na początku takie wątliwości - tym bardziej że wydawało mi się że szkielet będzie tańszy. Ale dałem sobie spokój, dodatkowy argument za murowanym, to fak, że szkieletora trudniej sprzedać, jeśli będzie taka okoliczność
mariankossy - 06-12-2009 13:10
Nie po to zazwyczaj się buduje żeby za 2-5 lat sprzedać, ale murowany jest w naszej szerokości geograficznej lepszy.
Ważne zeby spełniał twoje priorytety .
Trociu - 07-12-2009 12:48
Nie po to zazwyczaj się buduje żeby za 2-5 lat sprzedać, ale murowany jest w naszej szerokości geograficznej lepszy. Pod jakim względem lepszy?
Carpenter78 - 07-12-2009 17:52
Nie po to zazwyczaj się buduje żeby za 2-5 lat sprzedać, ale murowany jest w naszej szerokości geograficznej lepszy. Pod jakim względem lepszy? Prawie kazdym, moze troche drozszy w wybudowaniu...
czyli tradycyjny murowany jest;
-dzwiekoszczelniejszy
-wytrzymalszy
-zdecydowanie bardziej ognioodporny
-tansze ubezpieczenie
-wiecej fachowcow dzialajacych w tej technologii
-kornikoodporny..
-itd...itd...
Nadmienie zeby nie byc goloslownym, wybudowalem takich domow kilkaset, mieszkalem w takich prawie 10 lat, teraz buduje sobie tradycyjny murowany dla siebie bo lepszy...
Pozdrawiam i zycze powodzenia w wyborze!
Vafel - 07-12-2009 18:26
Na początku też zastanawiałem się nad szkieletorem. Dużo przeczytałem różnych opinii - za i przeciw... i dlatego pozwalam sobie na komentarz do poniższego (moje na czerwono i pogrubione)
Nie po to zazwyczaj się buduje żeby za 2-5 lat sprzedać, ale murowany jest w naszej szerokości geograficznej lepszy. Pod jakim względem lepszy? Prawie kazdym, moze troche drozszy w wybudowaniu...
czyli tradycyjny murowany jest;
-dzwiekoszczelniejszy - to jest bardzo dyskusyjne... może i w szkieletorze bardziej słychać co się na piętrze dzieje (jak jesteś na parterze), ale jeśli chodzi o przechodzenie dźwięku z zewnątrz domu do środka lub pomiędzy pomieszczeniami na tym samym poziomie, to znam wieeele murowanych domów, które są znaaacznie bardziej akustyczne...
-wytrzymalszy - z tego co widzę, to po 50 latach i jeden i drugi dom nadaje się do generalnego remontu. Szczerze mówiąc nie wiem, który jest łatwiej wyremontować...
-zdecydowanie bardziej ognioodporny - też dyskusyjne; jeżeli jest pożar, to w budynku pali się głównie wyposażenie (które jest takie samo w obu domach); czytałem o przypadku szkieletora, w którym spaliło się wszystko (wewnątrz), ale dom pozostał (płyty GK wytrzymały i ogień nie strawił ścian)
-tansze ubezpieczenie
-wiecej fachowcow dzialajacych w tej technologii
-kornikoodporny.. - też dyskusyjne, bo w zwykłym domu masz więźbę dachową, którą korniki też Ci mogą zjeść... osobiście zupełnie nie obawiał bym się korników - znacznie groźniejsza niż szkodniki drewna jest dla domu szkieletowego wilgoć...
-itd...itd...
Nadmienie zeby nie byc goloslownym, wybudowalem takich domow kilkaset, mieszkalem w takich prawie 10 lat, teraz buduje sobie tradycyjny murowany dla siebie bo lepszy...
Pozdrawiam i zycze powodzenia w wyborze! Ostatecznie wybrałem jednak murowany, głównie z tego względu, że mało jest porządnych ekip robiących szkieletory, a i technika szkieletowa nie wybacza błędów tak łatwo jak murowana... Ale nie jestem wcale przekonany, że dobrze postawiona szkieletówka jest gorsza od dobrze postawionego domu murowanego...
Trociu - 08-12-2009 10:26
Ostatecznie wybrałem jednak murowany, głównie z tego względu, że mało jest porządnych ekip robiących szkieletory, a i technika szkieletowa nie wybacza błędów tak łatwo jak murowana... Ale nie jestem wcale przekonany, że dobrze postawiona szkieletówka jest gorsza od dobrze postawionego domu murowanego... No właśnie. Ostatnimi czasy jak już się budowa skończyła wieczorami oglądam Discovery z ich programami ogólnie mówiąc o budownictwie. I tam dużo, bardzo dużo budynków jest w szkielecie. A u nas większość buduje jednak murowane.... ale to pewnie przez tradycję
m.k.k - 08-12-2009 10:40
Cóż, wiele na ten temat już było.
W moim odczuciu, ważne jest to, że
1 . dom szkieletowy będzie miał niższą wartość na rynku wtórnym;
2 . trudniej znaleźć dobrą ekipę, a ta technologia mniej przebacza błędy;
3 . będziesz narażony na komentarze typu: "dom z zapałek", do końca życzliwi będą krytykować twoją decyzję.
MARTINA1 - 08-12-2009 10:42
Taak ,tylko nawet najlepiej postawionego szkieletora potrafią robale takie jak spuszczel i inne wciąć (zwłaszcza ,że to drzewo konstrukcyjne nijak się ma do bala (gdzie mogą żerować długo)..
http://www.szkielet.com.pl/ochrona_drewna.php?Spuszczel-pospolity-(-Hylotrupes-bajulus-)&id=17
Ciekawa tez jestem czy standartowo każde drewno na te domki się zabezpiecza jak podają powyzej ?
A w murowańcu nowym -jak masz opaskę drenażową , zabezpieczone śiany -otynkowane - to co takiego może się stać ?
Vafel - 08-12-2009 11:03
Taak ,tylko nawet najlepiej postawionego szkieletora potrafią robale takie jak spuszczel i inne wciąć (zwłaszcza ,że to drzewo konstrukcyjne nijak się ma do bala (gdzie mogą żerować długo)..
http://www.szkielet.com.pl/ochrona_drewna.php?Spuszczel-pospolity-(-Hylotrupes-bajulus-)&id=17
Ciekawa tez jestem czy standartowo każde drewno na te domki się zabezpiecza jak podają powyzej ?
A w murowańcu nowym -jak masz opaskę drenażową , zabezpieczone śiany -otynkowane - to co takiego może się stać ? Ten sam spuszczel może zeżreć Ci konstrukcję dachu. I też z mieszkania nici :wink:
tutli_putli - 08-12-2009 11:05
Ja już się wypowiadałam w innym watku o domku znajomych i moich odczuciach z nim związanych. Co do budowania ich w USA tam gdzie się je buduje zazwyczaj klimat łagodniejszy i są najtańszą technologią budowania domów, znaną o wiele dłużej niż w Polsce. Nielicznych tam też stać na murowane.
Znajomy, który budował niedawno taki dom jest świadomy, że jego wartość jest o wiele niższa niż murowanego i okres trwałość firma go stawiąjąca przyjęła na 30 lat. Znajomy akurat skończy spłacać kredyt do tego czasu - kredyt, w którym też bardzo istotna była wartość domu przyjęta jako o wiele niższa niż takiego samego murowanego.
Jeśli miałabym się w Polsce zdecydować na coś z drewna to tylko i wyłącznie solidny dom z bali stawiany przez wyspecjalizowanych górali.
zbigmor - 08-12-2009 11:13
Ja już się wypowiadałam w innym watku o domku znajomych i moich odczuciach z nim związanych. Co do budowania ich w USA tam gdzie się je buduje zazwyczaj klimat łagodniejszy i są najtańszą technologią budowania domów, znaną o wiele dłużej niż w Polsce. Nielicznych tam też stać na murowane.
Znajomy, który budował niedawno taki dom jest świadomy, że jego wartość jest o wiele niższa niż murowanego i okres trwałość firma go stawiąjąca przyjęła na 30 lat. Znajomy akurat skończy spłacać kredyt do tego czasu - kredyt, w którym też bardzo istotna była wartość domu przyjęta jako o wiele niższa niż takiego samego murowanego.
Jeśli miałabym się w Polsce zdecydować na coś z drewna to tylko i wyłącznie solidny dom z bali stawiany przez wyspecjalizowanych górali.
Generalnie trudno się nie zgodzić poza jednym punktem. Domy szkieletowe również buduje się w znacznej większości w skandynawii, a tam jak by nie było klimat nie jest łagodniejszy niż u nas.
tutli_putli - 08-12-2009 11:21
Ale tradycja budowania i solidność wykonawców znacznie przerasta to pseudobudownie szkieletów u nas. I status materialny pozwala na częstszą zmianę domu czy mieszkania niż w Polsce.
W naszych górach są sprawdzone za to "balowce" stawiane od wieków.
MARTINA1 - 08-12-2009 11:23
Jeśli chodzi o konstrukcję więźby w dachu - to impergnacja - nie mam tu nic przeciw ....
Dach dachem - może być potraktowany tymi wszystkimi środkami ..A ściany już nie , bo tym się oddycha, z tego jest mnóstwo alergii.
odp VAFEL
Nawet jeśli spuszczel dobrałby się do dachu - to w Niemczech jest technologia ratowania wieźby dachowej - ,,coś na gorąco " i no problem , jeśli nie to mając parterówkę ze stropem betonowym przerzucam się na dach płaski :wink:
tutli_putli - 08-12-2009 11:32
Martina1 w Niemczech jest a to robi różnicę - czasem te wszelkie nowości wleczone z "zagramanicy?" kosztuja w Polsce jeszcze fortunę bo dopiero przebijają rynek. Pewnie za kilka kilkanaście lat to się poprawi i nawet solidne firmy wykonawcze już będą z renomą do stawiania nowoczesnych domów w przeróżnych "drewnianych" technologiach. Na razie wygląda to tak, że taniej nie wychodzi i jeszcze nie wiadomo na jaką jakość się trafi.
Początkowo zafascynowana szybkością stawiania takiego domu wysłałam ofertę budowy mojego domu do jednej z firm stawiającej szkielety i wyliczyli mi, że będzie mnie to kosztować w takim standardzie jak bym chciała tylko +/- 936 000 :) I to jeszcze na parę konkretnych ustępstw musiałabym iść. Nic tylko się decydować :lol:
Q-BIS - 08-12-2009 11:41
Jednak murowany...jakoś tak pewniej się w nim czuje... :wink:
A konstrukcja szkieletowa nie równa się drewniana...
MARTINA1 - 08-12-2009 11:41
Tutli putli - pisałam o metodzie zwalczania robali w więźbie dachowej rodem z Niemiec ....
Szkieletor to dla mnie PORAŻKA , wersja dla mało myślących i tyle jestem przeciw .. Jeśli chcesz mieć drewno - na bale postaw
Ogólnie postaw na cokolwiek innego ...
I teraz pewnie znów się narażę wielbicielom tego typu składaków..a niech tam
ALE jedno jest pewne dziadostwa nigdy nie promuję ...
A tu nawet jak ktoś się waha - poczyta - zastanowi się 10 razy zanim kasę właduje .. :wink:
tutli_putli - 08-12-2009 11:50
No właśnie też bym w ostatczności stawiała na bala... zresztą już napisałam. Moja koleżanka ma balowca (sama zresztą go sobie zaprojektowała). Osobiście jednak wolę tradycyjną technologię i w moim przypadku wychodzi znacznie taniej niż za szkieleta. Jakoś odwagi nie mam sobie w kolano strzelać.
Nad moim stropodachem jakieś tam elementy drewniane pewnie będą ale jak mi je w ostatczności za 50 lat turkucie wpierniczą to jednak w razie czego coś nad głową zostanie z betonu :lol:
MARTINA1 - 08-12-2009 11:53
Przecież chyba zaimpregnujesz więźbę ..nie powinno być problemu... :wink:
tutli_putli - 08-12-2009 11:55
No jasne, nawet pewnie małż to osobiście wykona albo będzie dokładnie nadzorował wykonanie - więc bedzie pewność użytych środków i staranności wykonania.
am76 - 08-12-2009 12:06
Ja już się wypowiadałam w innym watku o domku znajomych i moich odczuciach z nim związanych. Co do budowania ich w USA tam gdzie się je buduje zazwyczaj klimat łagodniejszy i są najtańszą technologią budowania domów, znaną o wiele dłużej niż w Polsce. Nielicznych tam też stać na murowane.
Znajomy, który budował niedawno taki dom jest świadomy, że jego wartość jest o wiele niższa niż murowanego i okres trwałość firma go stawiąjąca przyjęła na 30 lat. Znajomy akurat skończy spłacać kredyt do tego czasu - kredyt, w którym też bardzo istotna była wartość domu przyjęta jako o wiele niższa niż takiego samego murowanego.
Jeśli miałabym się w Polsce zdecydować na coś z drewna to tylko i wyłącznie solidny dom z bali stawiany przez wyspecjalizowanych górali.
Generalnie trudno się nie zgodzić poza jednym punktem. Domy szkieletowe również buduje się w znacznej większości w skandynawii, a tam jak by nie było klimat nie jest łagodniejszy niż u nas. Budowanie ich w skandynawii jest jak najbardziej uzasadnione bo tam jest zimno - szkieletory są "ciepłe" jak diabli - cała ściana to izolacja no i nie ma mostków termicznych.
Co do ceny - w krajach nieco bardziej rozwiniętych niż Polska robocizna jest droga. Szkieletor przyjeżdża z fabryki i na miejascu jest szybciutko składany. W Polsce murowanie jest nadal bardzo tanie, prawie tak tanie jak składanie szkieletora.
zbigmor - 08-12-2009 12:36
Ja już się wypowiadałam w innym watku o domku znajomych i moich odczuciach z nim związanych. Co do budowania ich w USA tam gdzie się je buduje zazwyczaj klimat łagodniejszy i są najtańszą technologią budowania domów, znaną o wiele dłużej niż w Polsce. Nielicznych tam też stać na murowane.
Znajomy, który budował niedawno taki dom jest świadomy, że jego wartość jest o wiele niższa niż murowanego i okres trwałość firma go stawiąjąca przyjęła na 30 lat. Znajomy akurat skończy spłacać kredyt do tego czasu - kredyt, w którym też bardzo istotna była wartość domu przyjęta jako o wiele niższa niż takiego samego murowanego.
Jeśli miałabym się w Polsce zdecydować na coś z drewna to tylko i wyłącznie solidny dom z bali stawiany przez wyspecjalizowanych górali.
Generalnie trudno się nie zgodzić poza jednym punktem. Domy szkieletowe również buduje się w znacznej większości w skandynawii, a tam jak by nie było klimat nie jest łagodniejszy niż u nas. Budowanie ich w skandynawii jest jak najbardziej uzasadnione bo tam jest zimno - szkieletory są "ciepłe" jak diabli - cała ściana to izolacja no i nie ma mostków termicznych.
Co do ceny - w krajach nieco bardziej rozwiniętych niż Polska robocizna jest droga. Szkieletor przyjeżdża z fabryki i na miejascu jest szybciutko składany. W Polsce murowanie jest nadal bardzo tanie, prawie tak tanie jak składanie szkieletora.
tutli_putli napisał, że takie się buduje w Stanach bo tam klimat łagodniejszy. Dla mnie ostrzejszy klimat jest bardziej wskazaniem do budowy domu szkieletowego. I tu się zgadzamy.
Byłem kiedyś w Finlandii na budowie domu szkieletowego budowanego przez przeciętnego człowieka dla siebie. Znam jeszcze kilka przypadków i w każdym z nich była to budowa tradycyjna, a nie z prefabrykatów. Wiem, żete doświadczenia nie są reprezentatywne, ale z rozmów wynikało, że tak się zwykle buduje dlatego mam wątpliwości czy te szkieletory zwykle robione są w fabryce.
m.k.k - 08-12-2009 12:50
Tradycja.
Jak tam od wieków buduje się domy drewniane, to na ichnich forach można zapewne znaleźć krytykę rozwiązań murowanych.
A przejście z bala na szkielet zapewne traktują podobnie, jak u nas przejście z cegły na BK i inne nowsze wynalazki.
Drewno w Skandynawi mają względnie tanie.
Mają doświadczenie z tą technologią.
W ich mentalności nie ma konieczności wyróżnienia się swoim domem, dom ma być wygodny, funkcjonalny, jasny, estetyczny, nie musi być największy w okolicy.
Mieszkałem w szkielecie przez rok. W parterówce, więc odpadał problem stukotów z poddasza. Było fajnie, ciepło i miło. A z racji, że krótko, to nie odczułem kłopotów z trwałością.
Ale w Polsce, ze względu na stosunek kosztów budowy do wartości domu przy sprzedaży, chyba bym się nie zdecydował na szkielet.
Vafel - 08-12-2009 12:57
Jeśli chodzi o konstrukcję więźby w dachu - to impergnacja - nie mam tu nic przeciw ....
Dach dachem - może być potraktowany tymi wszystkimi środkami ..A ściany już nie , bo tym się oddycha, z tego jest mnóstwo alergii. No, w szkieletówce to niespecjalnie pooddychasz tymi ścianami, bo między szkieletem drewnianym a wnętrzem domu jest folia paroszczelna, więc nawet jakby to drewno było g...em zaimpregnowane, to nie powinnaś tego czuć w środku domu.
Technologie zabezpieczania/ratowania są różne, zarówno dla szkieletówek jak i więźby. W końcu to tylko drewno. Osobiście nie obawiał bym się tak tych szkodników... Wady szkieletów leżą gdzie indziej (wspominałem o tym wcześniej).
MARTINA1 - 08-12-2009 13:44
odp. .
Z tego co wiem to folia nie jest niezniszczalna ,zwłaszcza ta paroszczelna (było tu coś nt. w wątku o dachach ) jak ładnie potrafi się rozsypać ...
By nie powtarzać tego co TY napisałeś .. dodałam swoje :wink:
Trociu - 08-12-2009 14:11
Jeśli chodzi o konstrukcję więźby w dachu - to impergnacja - nie mam tu nic przeciw ....
Dach dachem - może być potraktowany tymi wszystkimi środkami ..A ściany już nie , bo tym się oddycha, z tego jest mnóstwo alergii. No, w szkieletówce to niespecjalnie pooddychasz tymi ścianami, bo między szkieletem drewnianym a wnętrzem domu jest folia paroszczelna, więc nawet jakby to drewno było g...em zaimpregnowane, to nie powinnaś tego czuć w środku domu. No ale w domach murowanych więźba to nie tylko to co w części nieużytkowej ale również skosy poddasza, na którym to mieszkamy. Więc jeżeli zaimpregnujesz jakimś świnstwem, której przejdzie przez folię i rigipsy, to i tak Cię dopadnie - bez różnicy czy to murowany z drewnianym dachem czy szkielet.
Vafel - 08-12-2009 14:12
Martina1: czy Ty nie mylisz przypadkiem folii paroszczelnej z paroprzepuszczalną?
Jak patrzę na te dwie folie, to mam wrażenie, że ta paroprzepuszczalna rozsypie się 100 razy szybciej niż ta paroszczelna.
MARTINA1 - 08-12-2009 14:33
TROCIU jak ktoś poddasze z głową robi to takich problemów nie ma (przykład Geda np.)
A folia jak folia ogólnie cenię tylko tę aluminiową (do pieczenia ) :wink:
Carpenter78 - 08-12-2009 18:49
Na początku też zastanawiałem się nad szkieletorem. Dużo przeczytałem różnych opinii - za i przeciw... i dlatego pozwalam sobie na komentarz do poniższego (moje na czerwono i pogrubione)
Nie po to zazwyczaj się buduje żeby za 2-5 lat sprzedać, ale murowany jest w naszej szerokości geograficznej lepszy. Pod jakim względem lepszy? Prawie kazdym, moze troche drozszy w wybudowaniu...
czyli tradycyjny murowany jest;
-dzwiekoszczelniejszy - to jest bardzo dyskusyjne... może i w szkieletorze bardziej słychać co się na piętrze dzieje (jak jesteś na parterze), ale jeśli chodzi o przechodzenie dźwięku z zewnątrz domu do środka lub pomiędzy pomieszczeniami na tym samym poziomie, to znam wieeele murowanych domów, które są znaaacznie bardziej akustyczne...
-wytrzymalszy - z tego co widzę, to po 50 latach i jeden i drugi dom nadaje się do generalnego remontu. Szczerze mówiąc nie wiem, który jest łatwiej wyremontować...
-zdecydowanie bardziej ognioodporny - też dyskusyjne; jeżeli jest pożar, to w budynku pali się głównie wyposażenie (które jest takie samo w obu domach); czytałem o przypadku szkieletora, w którym spaliło się wszystko (wewnątrz), ale dom pozostał (płyty GK wytrzymały i ogień nie strawił ścian)
-tansze ubezpieczenie
-wiecej fachowcow dzialajacych w tej technologii
-kornikoodporny.. - też dyskusyjne, bo w zwykłym domu masz więźbę dachową, którą korniki też Ci mogą zjeść... osobiście zupełnie nie obawiał bym się korników - znacznie groźniejsza niż szkodniki drewna jest dla domu szkieletowego wilgoć...
-itd...itd...
Nadmienie zeby nie byc goloslownym, wybudowalem takich domow kilkaset, mieszkalem w takich prawie 10 lat, teraz buduje sobie tradycyjny murowany dla siebie bo lepszy...
Pozdrawiam i zycze powodzenia w wyborze! Ostatecznie wybrałem jednak murowany, głównie z tego względu, że mało jest porządnych ekip robiących szkieletory, a i technika szkieletowa nie wybacza błędów tak łatwo jak murowana... Ale nie jestem wcale przekonany, że dobrze postawiona szkieletówka jest gorsza od dobrze postawionego domu murowanego...
Pomieszkajcie troche a potem bedziemy dyskutowac kto jest blizszy prawdy!
MARTINA1 - 08-12-2009 18:58
Mieszkanie, mieszkaniem pogadajmy za 30 lat jak konstrukcja będzie do rozbiórki .............
FlashBack - 08-12-2009 20:21
krotko w temacie, wybiore szkieletowca.
i na pewno nie z taraczki tak jak wszyscy robia z wiezba.
MARTINA1 - 08-12-2009 20:24
Jak sobie sam krzywdę zrobisz to nikt poza Tobą nie będzie płakał , reszta najwyżej się uśmieje :lol:
Vafel - 08-12-2009 21:17
Jak sobie sam krzywdę zrobisz to nikt poza Tobą nie będzie płakał , reszta najwyżej się uśmieje :lol: Nie nauczyła cię Mama, że nie należy się śmiać z cudzego nieszczęścia? :wink:
A i postawienie szkieletora niekoniecznie musi być nieszczęściem. Zależy kto i jak postawi...
tutli_putli - 08-12-2009 21:22
Ciężko chyba jest porównywać do Polski - Skandynawie gdzie poziom życia, zarobki, ect. ect. są jednak zgoła inne niż u nas. W USA zresztą podobnie, statystyczny Amerykanin z klasy średniej o wiele częściej zmienia lokum w życiu niż statystyczny Polak.
MARTINA1 - 08-12-2009 21:38
A jak nie było szkieleciaków to co w Skandynawii stawiali ? Zresztą sezon budowlany tam chyba wyjątkowo krótki ....to optymalizując koszta, na TO się przerzucili ...
QbaB - 09-12-2009 11:12
Z informacji jakich ja się doszukałem na temat domów szkieletowych wynikałay nastepujące wnioski:
- u nas w Polsce jedyna korzyść z technoligii szkieletowej to szybkośc budowy, koszt jest porównywalny do technologii murowanej.
- w stanach technologia szkieletowa jest DUZO tańsza od murowanej, tam drewno jest tańsze niz u nas a dodatkowo biorąc pod uwage zarobki to jest śmiesznie tanie.
- w Skandynawii jest zapewne (nie wiem jak jest) podobnie. Duzo lasów, tchnologia znana od wielu lat i mozna budowac podczas mrozów bo technologia jest sucha.
pzdr
QbaB
grazyna.k345 - 09-12-2009 20:19
Jeśli mogę się dołączyć. Nigdy nie zdecydowałabym się na wybudowanie domu nie murowanego w Polsce.
1. Chyba, że miałby to być domek letniskowy - i stać byłoby mnie na to:)))
2. Dom murowany i tu obojętnie czy z pustaka białego, ytonga czy ceramiki budowlanej to dom na lata, który może służyć jeszcze naszym wnuką :) bo chyba nikt nie buduje tylko domu dla siebie???
3. I to nie do końca prawda że dużo szybciej buduje się dom szkieletowy, jesli sie ma pieniądze i dobrą ekipę dom murowany też można bardzo szybko wybudować.
Pozdrawiam
Bogdan_905 - 30-01-2010 03:34
Co do budowania ich w USA tam gdzie się je buduje zazwyczaj klimat łagodniejszy i są najtańszą technologią budowania domów, znaną o wiele dłużej niż w Polsce. Nielicznych tam też stać na murowane. Hallo Kanada też ma takie domy, niewidzialem w Kanadzie domów murowanych, wszystkie i te wysoko powyżej przeciętnej są drewniane.
W Kanadzie około 90% jest omurowana i tak wyglądają.
Bogdan_905 - 30-01-2010 03:38
Ciężko chyba jest porównywać do Polski - Skandynawie gdzie poziom życia, zarobki, ect. ect. są jednak zgoła inne niż u nas. W USA zresztą podobnie, statystyczny Amerykanin z klasy średniej o wiele częściej zmienia lokum w życiu niż statystyczny Polak. Przeciętny czas zmiany domu to 2.5 roku tak było przed kryzysem.