Nareszcie!
anpi - 23-02-2007 11:57
Dołączyliśmy wczoraj do "Klubu Przeprowadzonych". Co prawda nie wszystko jest jeszcze skończone, zajęcie mam gwarantowane na parę miesięcy :lol:, ale mieszkamy już w Nowym Domu. Fajne uczucie 8)
Barbossa - 23-02-2007 11:59
pogratulować
K74 - 23-02-2007 12:34
No to pięknie :D. Niech się dobrze mieszka.
retrofood - 23-02-2007 13:08
Dołączyliśmy wczoraj do "Klubu Przeprowadzonych". Co prawda nie wszystko jest jeszcze skończone, zajęcie mam gwarantowane na parę miesięcy :lol:, ale mieszkamy już w Nowym Domu. Fajne uczucie 8) Oj, lubią się te zajęcia przewlekać, lubią! :lol:
rafal9 - 23-02-2007 13:46
Gratulacje,
faktycznie przeprowadzka to jest to.
Ale to czego nie zrobiłeś zaczniesz robić nie wcześniej niż za pół roku,
teraz będziesz odpoczywał - sprawdzone w praktyce. :wink:
anpi - 23-02-2007 14:42
Niestety, żona ciśnie i zamiast odpoczywać muszę dalej robić :lol:
antonisiek - 23-02-2007 14:49
Dołączyliśmy wczoraj do "Klubu Przeprowadzonych". Co prawda nie wszystko jest jeszcze skończone, zajęcie mam gwarantowane na parę miesięcy :lol:, ale mieszkamy już w Nowym Domu. Fajne uczucie 8) Fajnei macie :P :P :P
Ja dopiero jesienią dołaczę do Was. :cry: :cry:
Żelka - 23-02-2007 15:30
Gratulki!!!! :P
Artur K. - 23-02-2007 15:32
Gratulacje :) Dalej to już z górki :D
pereł - 23-02-2007 16:04
tak , tak - mysmy sie wprowadzili w sierpniu - roboty zostało tak na oko na 3-4 tygodnie.
Do tej pory 50% nie zostało zrobione.Stara prawda taka że jak sie mieszka to robota staje.
michal_m - 23-02-2007 16:46
Super, gratulacje. My to zrobiliśmy 3 miesiące temu. Końca nie widać...
Bigbeat - 23-02-2007 17:04
Gratulacje!!!
Ja definitywnie "spadam na chatę" w ten weekend - narazie sam, za jakiś czas reszta towarzystwa ;)
Staszek budowniczy - 23-02-2007 17:42
Gratulacje.
Ja też juz niedługo - chyba tak za półtora roczku :D
Nie wbiłem jeszcze łopaty w ziemię ale juz widzę tę parapetówę.......
wartownik - 23-02-2007 18:09
To taki nowy etap w zyciu .....chyba , nowe doswiadczenie ... gratulki ...
Rezi - 23-02-2007 18:49
no cóż
zazdroszczę ale i mnie to czeka za miesiąc :lol:
GRATULACJE
jabko - 23-02-2007 20:12
kurde...taki to pożyje... :lol:
siwy z gosławic - 23-02-2007 20:22
zazdroszcze ale ja tuz tuz i za miesiąc lub dwa w nowym :D
Marzin - 23-02-2007 20:28
Fajnie, ja nie moge się doczekać, a dopiero gołe mury
dominikams - 23-02-2007 21:21
Anpi - gratulacje!!!! Cieszę się razem z tobą!!!! :D
Jola z Melisy - 23-02-2007 21:31
To super!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !
A wszyscy inni ? Dla nas tez kiedyś nadejdzie ta chwila. I to jest budujące. :P
anpi - 23-02-2007 21:44
Przez ostatnie 2 lata, gdy czytałem na forum takie posty, marzyłem, żeby też napisać. No i marzenie się spełniło :D
uranos - 23-02-2007 23:18
gratulacyjki,
my chcemy 1 maja - jak zdrowie pozwoli bo niestety robię większość sam :((
profus - 23-02-2007 23:22
Wielkie gratulacje !!!!
A ja dopiero zaczynam za parę dni. :lol:
ave! - 23-02-2007 23:32
Przez ostatnie 2 lata, gdy czytałem na forum takie posty, marzyłem, żeby też napisać. No i marzenie się spełniło :D my też zamierzamy za rok na pewno tez tak napisać :D
gratulacje i obraz na nowe ściany:http://images1.fotosik.pl/85/fdbc0b81160ab21f.jpg
kropi - 24-02-2007 14:59
Cieszę się jak nie wiem co, widać że JEDNAK MOŻNA! 8)
Takie posty podnoszą na duchu, dla równowagi do nieterminowych wykonawców, braków w hurtowniach, zagubionych dzienników budowy :lol: i innych min, na które nieustanni wpadają niczego nie świadomi inwestorzy.
Zatem możesz powoli dopisywać się do wątku "Czego nie zrobiłbym ponownie budując dom" ;-)
anpi - 24-02-2007 23:46
Zatem możesz powoli dopisywać się do wątku "Czego nie zrobiłbym ponownie budując dom" ;-) Hehe, faktycznie - lista jest już spora. Na razie mógłbym się dopisać do wątku "czego jeszcze nie zrobiłem, a powinienem, a mimo to mieszkam". :lol:
bezele - 25-02-2007 09:56
Gratulacje Anpi :) Pewnie jest super uczucie mieszkac juz na swoim :):)
Amtla - 25-02-2007 11:08
GRATULACJE!
GRATULACJE!
GRATULACJE!
Co się śniło w pierwszą noc? To podobno bardzo ważne :wink:
I aby prace "szły" w dobrym tempie :lol:
mayland - 25-02-2007 11:09
anpi gratulacje:)) Miłego mieszkania:)
gogo5660 - 25-02-2007 21:09
Witaj w gronie przeprowadzonych i wciaz mieszkajacych w domu w ktorym jest full niedokonczonych drobiazgow... mam to samo ale na swoim to jest to :D :D :D jakos kiedys pokonczysz ja tez tak mowie...
dżempel - 25-02-2007 21:21
zazdroszcze ale w dobrym sensie i gonie też bym chciała już sie wprowadzic (ale ja jeszcze nie moge) dla rodziny tej dalszej termin na boze narodzenie a dla bliższej i forumowiczów może da rade zamieszkiwac od lata .wszystkiego dobrego dla Ciebie i rodzinki
:lol:
anpi - 25-02-2007 23:43
Dzięki za wszystkie gratulacje. Niestety nic mi się nie śniło w pierwszą noc. Ale tak na prawdę nie była to moja pierwsza noc w tym domu, bo od początku roku zacząłem nocować ze względów bezpieczeństwa. Przedwczoraj sprowadziłem meble, rodzinę, psa i żółwia :lol: i mieszkamy już razem.
Ktoś tu napisał o nieterminowych wykonawcach - właśnie z ich powodu wprowadziliśmy się dopiero teraz, bo chcieliśmy na Boże Narodzenie 2006. Jednak każda ekipa miała opóźnienie, nawet do 2 miesiecy :-?
Agdula - 26-02-2007 23:44
Ale Ci zazdrszczę. Gratulacje!!! :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
A masz już wszystko zrobione?
Co zostawiłeś sobie na .."po wprowadzeniu"?
Ja bym chciała sobie też zostawić coś na później..ale właśnie niewiem co by było najlepiej. Drzwi wew ...na pewno...ale napisz co można zrobic później ...tzn jak się już mieszka...co może poczekać.. a co musi być.. No chyba , że masz już wszystko :)
retrofood - 26-02-2007 23:52
Dzięki za wszystkie gratulacje. Niestety nic mi się nie śniło w pierwszą noc. A zamówiłeś ekipę filmową na pierwszą noc? :oops: Bo teraz to podobno taki zwyczaj ... :lol:
anpi - 27-02-2007 00:30
A masz już wszystko zrobione?
Co zostawiłeś sobie na .."po wprowadzeniu"?
Ja bym chciała sobie też zostawić coś na później..ale właśnie niewiem co by było najlepiej. Drzwi wew ...na pewno...ale napisz co można zrobic później ...tzn jak się już mieszka...co może poczekać.. a co musi być.. No chyba , że masz już wszystko :) Początkowo założenie było takie, że robimy wszystko do końca i dopiero się wprowadzamy. Jednak życie zweryfikowało plany :-? Z większych rzeczy do zrobienia zostaly: taras, wyłożenie płytkami schodów (zewnętrznych), cokołu i balkonu. Wprowadziliśmy się na razie tylko na parter, tutaj do zrobienia jeszcze jest: listwy przypodłogowe, kratki wentylacyjne w obudowie kominka, rolety w oknach (już leżą i czekają na zamontowanie), no i różne duperele - wieszaki, kontakty, itp. Na poddaszu jest zrobiona łazienka i hol. Sypialnie są do pomalowania, położenia paneli i założenia drzwi.
Mieszka się super, tym bardziej, że do tej pory warunki mieliśmy nienajlepsze. Roboty jest cały czas bardzo dużo, ale kiedyś się skończy :lol:
A co do pierwszej nocy - są różne "pierwsze noce" :lol: ale o filmowaniu pierwsze słysze :o Ale ja jestem przecież prosty chłopak ze wsi :lol:
ubek - 27-02-2007 17:29
A masz już wszystko zrobione?
Co zostawiłeś sobie na .."po wprowadzeniu"?
Ja bym chciała sobie też zostawić coś na później..ale właśnie niewiem co by było najlepiej. Drzwi wew ...na pewno...ale napisz co można zrobic później ...tzn jak się już mieszka...co może poczekać.. a co musi być.. No chyba , że masz już wszystko :) Początkowo założenie było takie, że robimy wszystko do końca i dopiero się wprowadzamy. Jednak życie zweryfikowało plany :-? Z większych rzeczy do zrobienia zostaly: taras, wyłożenie płytkami schodów (zewnętrznych), cokołu i balkonu. Wprowadziliśmy się na razie tylko na parter, tutaj do zrobienia jeszcze jest: listwy przypodłogowe, kratki wentylacyjne w obudowie kominka, rolety w oknach (już leżą i czekają na zamontowanie), no i różne duperele - wieszaki, kontakty, itp. Na poddaszu jest zrobiona łazienka i hol. Sypialnie są do pomalowania, położenia paneli i założenia drzwi.
Mieszka się super, tym bardziej, że do tej pory warunki mieliśmy nienajlepsze. Roboty jest cały czas bardzo dużo, ale kiedyś się skończy :lol:
A co do pierwszej nocy - są różne "pierwsze noce" :lol: ale o filmowaniu pierwsze słysze :o Ale ja jestem przecież prosty chłopak ze wsi :lol: Gratulacje, my też niedawno się wprowadziliśmy (o, to już 4 miesiące, ale ten czas zapier ...). Roboty mnóstwo, ale nie ma jak na swoim.
Co do tej ekipy to też nie łapie
ula@ - 27-02-2007 20:22
anpi szczęściarzu !!! :P a moja ekipa dopiero w bloczkach startowych.... :wink: ale na forum zostajesz? :o pozdrawiam serdecznie.u.
anpi - 27-02-2007 22:34
Oczywiście, że zostaję. U mnie będzie jeszcze co budować/wykańczać przez parę lat :lol: