ogrzewanie jakim czynnikiem jest najekonomiczniejsze?
arpad - 01-09-2007 19:03
no właśnie ...czy ktoś robił porównanie kosztów ogrzewania podobnego metrażowo domu np. węglem, ekogroszkiem, gazem, olejem itp.?
jacekp71 - 05-09-2007 23:28
zdaje sie ze Murator robil ....
enickman - 06-09-2007 08:50
tak jest - było w Muratorze
gawel - 06-09-2007 12:51
no właśnie ...czy ktoś robił porównanie kosztów ogrzewania podobnego metrażowo domu np. węglem, ekogroszkiem, gazem, olejem itp.? Robiłem porównanie ogrzewania tego samego domu (swojego) :wink: . Ogrzewałem konwektorami elektrycznymi oraz kominkiem z dgp w miesiącu listopadzie . Wyszło na na niekorzyść drewna :-? . Przez miesiąc spaliłem 2 m3 drewna po 170 zł = 340 zł, pradu poszło za około 300zł . Dom ma 130 m powierzchni. Co do innych nosników to sie nie wypowiadam ale sasiedzi maja lpg i starają sie oszczedzac zakrecaja ogrzewanie na pietrze na dzien. Całkowite zuzycie w miesiacach grzewczych to około 700 zł/msc za 180 metrowy dom, nie wiem czy to duzo :roll: Dlatego w tym roku beda ogrzewac kominkiem pomimo ceny drewna :cry:
arpad - 08-09-2007 11:43
czytam różne dyskusje nt. ogrzewania i tak naprawdę trudno się zorientować co najbardziej ekonomicze bo....z drewnem i np. ekogroszkiem jest taniej a z gazem ziemnym ( z sieci) nieco drożej ale za to bez brudu i kłopotu. Najważniejsze jest według mnie to "nieco drożej" bo jak czytam, że różnica w miesiącach zimowych sięga ok. 300 zł/m-c na niekrzyść gazu to uważam że to dość dużo. Wiadomo, że zużycia będą różne, zależne od wielu czynników ale kwoty ok. 700 zł / m-c przy ogrzewaniu gazowym padają dość często ( przy domach ok. 150-180 m2). Przyznaję, że trochę na siłę szukam uzasadnienia ogrzewania gazem, który mam w działce ...ale jeżeli różnica rzędu 300 zł /m-c miałaby być realna to np. "brudny " i kłopotliwy ekogroszek będzie do rozważenia. Nie łudzę się, że gaz będzie tańszy ( to niemożliwe) ale zbyt dużej ( np. 70%) zwyżki kosztów grzania nie jestem w stanie zaakceptować.
jacekp71 - 09-09-2007 14:05
no i poza samymi wydatkami na paliwo, warto rowniez brac pod uwage koszt wykonania instalacji dla rodzaju paliwa, koszt jej obslugi (czas) i ewent. dostepnosci paliwa.
Arek-L - 15-09-2007 19:46
Ja sumowałem koszty obsługi, paliwa, wysokości raty kredytowej (wiadomo, w zależnosći od rodzaju ogrzewania, różna wysokość inwestycji, czyli wysokości kredytu), zmiana cen nośników energii, sprawność "pieca".
Rozpatrywałem wszystkie możliwości, nawet te, których nie mam (gaz z sieci).
Wszystko przyrównywałem do pompy ciepła. Wynika z tego, że pompa w porównaniu do pellet i groszku, nigdy się nie opłaci (a przynajmniej przez 20 lat)
Gaz butla - PC bardziej opłaca się od 1 roku.
Gaz siec - PC zaczyna "zarabiać" od 6 roku.
Prąd - od 5 roku (stosunek 70/30% noc/dzień).
To dla mojego domu tak wychodzi. Nie można patrzeć na samą wielkość opłat rocznych na grzanie - a tak często się to pokazuje przy różnych artykułach, opiniach.