Ogrzewanie - pomocy!
mister No - 01-06-2008 18:03
Mam kupiony dom na mazurach i muszę go remontować. Jest to domek jedno rodzinny, nieduży bo ok 120 mkw razem z piwnicą i strychem.
Przyszło lato, fundusze mam to trzeba pomyśleć o ogrzewaniu. Na pewno ocieplę styropianem, no i nie wiem jak ogrzewać. Jak wspominałem ładna wieś ale mam tylko prąd (już słyszałem że to i tak dużo :)). Gazu nie ma i nie będzie. W tej chwili mam jakiś bardzo stary piec na drewno ale nie wiem jak się sprawuje, bo nie rozpalałem jeszcze. Ale po stanie technicznym widzę, że trzeba wymieniać.
Chodziłem ostatnio po Praktikerze i oglądałem co tam jest. Jest mnóstwo opcji na gaz i na opał stały. Tylko, że ja nie chcę sie bawić w drewno i węgiel.
Zastanawiam się więc nad pompą ciepła, bo słyszałem, że jest dużym komfortem i potrzebuje tylko trochę prądu. Takie rozwiązanie mi sie podoba. Kolega namawia mnie na zakup pompy firmy Junkers. Mówi, że ma ich kocioł kondensacyjny i bardzo dobrze mu się sprawdza.
Doradźcie mi czy to będzie dobre rozwiązanie?
PL-PROJEKT - 02-06-2008 09:22
Tylko nie JUNKERS
mister No - 02-06-2008 16:15
Dlaczego nie? A może masz inne rozwiązanie dla mnie? :)
Krones - 02-06-2008 23:32
Tylko nie JUNKERS A dlaczego nie Junkers?
Ja w sumie nie mam pompy ciepła bo z płacy laboranta ciężko na taki koszt sobie pozwolić ale posiadam za to kocioł Junkersa i bardzo dobrze mi sie go użytkuje :) Jestem zadowolony i jeżeli mają takie same pompy i ludzi z serwisu to polecam :) Konkretni goście :D
PL-PROJEKT - 02-06-2008 23:57
Z przyczyn historycznych!
Temat mogę rozwinąć tylko na życzenie.
adam_mk - 04-06-2008 09:40
Junkersy nieźle latały....
Poleci?! :o :o :o
:lol:
Adam M.
Krones - 05-06-2008 21:50
Rozumiem, że odnosisz się do samolotów z czasów II Wojny Światowej. Na każdej wojnie się ktoś dorabia.
A czy poleci? Mój kocioł Junkersa "lata" bardzo dobrze i póki co nie zamierza "lądować" :D
mister No - 06-06-2008 14:36
Panowie nie zbaczajcie z tematu proszę. Przypomnę może to o co się pytam: czy zastosowanie pompy ciepła Junkersa to dobre rozwiązanie w moim przypadku (brak gazu, nie chcę opału stałego). Sam już wchodziłem na ich stronę i i czytałem co tam mają.
Kolega radzi mi iść do projektanta żeby dobrać odpowiednią pompę. No ale wiecie jak to jest, projektant zaprojektuje ale zawsze można to skonsultować :) Co o tym sądzicie?
adam_mk - 06-06-2008 15:41
Pomp jest do jasnej niespodziewanej...
A ciepło to Ty masz? Gdzie?
Jak je chcesz brać? Glikol ,bezpośrednio?
Zacznij od takiego rozpoznania, to model sam z tego wyjdzie.
Generalnie - pompa ma sens. Tylko trzeba ją naprawdę dobrze posadzić.
Adam M.
mister No - 06-06-2008 18:31
Pomp jest do jasnej niespodziewanej...
A ciepło to Ty masz? Gdzie?
Jak je chcesz brać? Glikol ,bezpośrednio?
Zacznij od takiego rozpoznania, to model sam z tego wyjdzie.
Generalnie - pompa ma sens. Tylko trzeba ją naprawdę dobrze posadzić.
Adam M. Nie bardzo rozumiem o co chodzi w pierwszej części Twojej wypowiedzi?
adam_mk - 07-06-2008 00:39
Pompa ciepła jest swoistym "transformatorem temperatury".
Trzeba jej "dać" źródło ciepła, z którego będzie czerpać i odbiornik do którego będzie je transformować. Odbiornik to dom.
A źródło?
To tak zwane dolne źródło pompy ciepła?
Ma być wydajne i nie kosztować majątku.
Będziesz bił w skale 100 metrowe sztolnie pionowe? Zakopiesz rurę z glikolem w Saharyjskich piaskach?
Co masz pod trawnikiem? Jest tam woda? Jak głęboko?
Adam M.
mister No - 08-06-2008 15:12
Pytanko do PL-PROJEKT. Dlaczego nie polecasz mi Junkersa? Przecież mają bardzo dobre referencje a i koledzy mówią, że mają dobrą współpracę z tą firmą i polecają mi ich pompę tej.
Adamie_mk pod trawnikiem jest czarna ziemia - tyle mogę powiedzieć po wkopaniu szpadla. A na szczegóły trzeba poczekać, bo czekam na gościa od pomiarów. Woda chyba tez musi być bo domek ma wodę a wodociągu tu nie ma :)
A jakie ma to znaczenie co jest pod trawnikiem?
adam_mk - 08-06-2008 22:53
Duże!
Ale jak nie jesteś jeszcze kumaty, to się musisz oczytać.
Adam M.
Krones - 11-06-2008 21:48
zgadzam się z Adamem_mk. To co jest pod ziemią jest bardzo ważne. Z tego co mi wiadomo to najlepiej jest mieć glinę bo wtedy najwięcej odzyskuje się ciepła. Myślę, że pompy Junkersa też będą pracowały najoptymalniej w takich warunkach geologicznych, bo zapewne wykorzystują to samo zjawisko fizyczne ;)
mister No - 15-06-2008 12:50
już wiem o co chodzi z tym co jest pod ziemią :D Internet rulez :)
Jeszcze nie wiem czy mam wodę głębinową ale rozmawiałem też z kolesiem który powiedział, że jak będzie woda to lepiej bo współczynniki wnikania są lepsze niż w samym gruncie. Mówił też, że taki odwiert to problem firmy od odwiertów :)
Jak mu powiedziałem, że zamierzam założyć pompę Junkersa to mi powiedział, że decyduję się na solidną firmę :) Czyli stanowiska są bardzo podzielone w tej kwestii
Krones - 16-06-2008 18:23
nie dziw się, że opinie są podzielone :p W przypadku ogrzewania jest tak samo jak z każdym produktem. Jedni wolą to inni owo.
To jest tak jak w przypadku samochodów: jedni chwalą Fordy inni odradzają zakup tych aut. Ja jest w tej drugiej grupie - mam i nie polecam :-?
A jeżeli pompy ciepła Junkersa są jak ich kotły to spokojnie mogę porównać je do Mercedesów :D
adam_mk - 17-06-2008 21:32
Przygotuj się na wykopki! :lol:
Z 240 do 360m2 trawnika do przerycia! 360 to w piaskach.
:lol:
Potem posadzić na tym Junkersa czy co innego - i niech lata...
Adam M.
mister No - 19-06-2008 19:13
Jestem przygotowany na wielkie kopanie :D Przyznaję jednak, że wolę odwiert niż te poziome rozwiązanie, bo słyszałem, że potem na tych rurach nie można nic sadzić a chcę posadzić kilka krzewów i drzewek :)
Przyznam się, że coraz bardziej kręci mnie ten remont i zastosowanie pompy ciepła Junkersa :) Pierwszy raz coś takiego robię. Mam nadzieję, że instalatorzy nie schrzanią nic :-?
Krones - 20-06-2008 14:19
No co panikujesz. Jak weźmiesz autoryzowanego instalatora Junkersa do ich pompy ciepła to na 100% zrobią wszystko dobrze. Żeby nosić miano autoryzowanego to trzeba przejść mnóstwo szkoleń i jeszcze zaliczyć jakieś testy. Tak jest przynajmniej w laboratorium ale myślę, że wszędzie tak jest, także u Junkersa. Ty martw sie lepiej firmą od odwiertów bo oni mogą nawalić :-?