Oszczędności w sterowaniu piecem gazowym
michalp - 11-06-2009 11:39
Witam,
Sytuacja nr 1:
- piec gazowy, a do niego sterowanie pompą CO poprzez sterownik Euroster umieszczony w reprezentacyjnym pokoju. W nocy obniżenie temperatury wg nastaw sterownika.
Efekt:
- gdy sterownik włączy pompę CO, temperatura wody w zasobniku mocno spada, gdyż cała zimna woda z kaloryferów wraca do zasobnika. Piec ostro grzeje.
- odczuwalne skoki temperatury w domu.
Sytuacja nr 2:
- piec gazowy, pompa CO włączona całą zimę, a ustawienie temperatury w pokojach odbywa się ręcznie przez termostaty przy grzejnikach.
Efekt:
- brak skoków temperatury;
Sytuacja nr 3:
- jak w sytuacji numer 2, ale temperatura sterowana przez czujniki w pokojach podpięte do siłowników przy grzejnikach.
Efekt:
- możliwość obniżenia temperatury w nocy;
- brak skoków temperatury.
******************
I pytanie:
- na ile bardziej / mniej ekonomiczne jest rozwiązanie 1 od 2 i 3. Z jednej strony przy rozwiązaniu 1 - włączenie pompy CO powoduje ostre grzanie pieca przez pewien dłuższy czas, gdyż sporo zimnej wody dostaje się do instalacji.
Z drugiej - cały czas włączona pompa CO i sterowanie termostatami nie wiem, czy nie zużywa więcej gazu.
******************
Może ktoś podzielić się ze mną swoimi wrażeniami z użytkowania i sterowania tego typu kotłem gazowym.
pablitoo - 11-06-2009 11:53
Pierwsze co mi się w oczy rzuca czytając te przypadki to że w sytuacji pierwszej kocioł jest uszkodzony - a konkretnie zawór trójdrożny kotła - w żadnym bowiem przypadku woda z obiegu c.o nie może się dostać do obiegu c.w.u - czyli zasobnika .
W sytuacji pierwszej gdy sterownik włączy pompę c.o przemiesza ona wodę w całym obiegu c.o - jednak woda ta nie wróci do zasobnika który jest odłączony od obiegu kotła przez zawór trójdrożny ustawiony w położeniu pracy c.o. .
Nie powinna wówczas spaść temp wody w układzie znacząco i kocioł nie będzie podgrzewał większej ilości zimniejszej wody z wyższą mocą ...