ďťż

Projekt indywidualny - folwark:)





anikavonboger - 20-10-2009 11:47
Witam Wszystkich,
postanowiłam i ja dołączyć do grona "dziennikarskiego":)
Budowę rozpoczęlśmy 21 lipca 2009 roku. Dom położony jest na wsi, graniczy ze starym lasem. Zostawiliśmy znajdujący się na działce budynek gospodarczy wykonany z czerwonej cegły, który w przyszłości chcemy zaadaptować na garaż i letnią kuchnię z piecem chlebowym oraz wędzarnią. Jest tam też piwniczka. Działka ma około 3 ha powierzchni.

http://images41.fotosik.pl/212/1e2adc5cff88eecdm.jpg

http://images39.fotosik.pl/213/5d9139324d21a5bdm.jpg





anikavonboger - 21-10-2009 17:42
http://images48.fotosik.pl/217/6ab934cd4b641d9cm.jpg

Tak się zaczęło 21 i 22 lipca nasze wielkie budowanie:) Wytyczanie drogi dojazdowej do przyszłego domu, pierwsze spotkanie projektantów z wykonawcą, posadowienie budynku w terenie.

http://images49.fotosik.pl/217/d089c2f6d3476bdem.jpg

http://images47.fotosik.pl/217/84198ae3c0cf19aam.jpg



anikavonboger - 22-10-2009 21:37
Dodaję kolejne zdjęcia z budowy. Trochę zgranych z komórki męża, troszkę z mojej :lol:
Oto początek...
http://images39.fotosik.pl/214/b7f884bf063898ccm.jpg

- ława + uziemnienie - oj, jak to było dawno:)

http://images35.fotosik.pl/72/bafa2a7237442f57m.jpg

- ława oraz bloczki betonowe przeznaczone na fundamenty.

http://images46.fotosik.pl/217/16950bce533720b2m.jpg

- prace porządkowe na placu budowy. Operator pracował z takim wdziękiem, że mógłby występować w balecie:)

http://images40.fotosik.pl/213/98ca691c83cbef05m.jpg

- a to ja na Placu Budowy :wink:

Mam teraz taki plan, żeby podgonić zdjęcia do obecnej chwili i wówczas będę pisała na bieżąco. Muszę Was jednak zmartwić - wykonawcy są bez zarzutu i niestety nie mogę opisać żadnej mrożącej krew w żyłach historii :lol: WSZYSTKO PRZEDE MNĄ !!!!



anikavonboger - 22-10-2009 22:11
Fundamenty rosną, nie mieliśmy pojęcia, że te wszystkie "ukryte" koszty są tak duże. Teraz - z perspektywy czasu - patrzymy już na to troszkę inaczej. Doświadczenie (choć ciągle małe) podpowiada nam, że do wszystkich zaplanowanych wydatków do przewidzenia trzeba dodać te, o których człowiek dowiaduje się kiedy trzeba uregulować rachunki :roll:

Tym bardziej, że dom powstaje na wsi, ma trójwarstwowe ściany, powstaje z pustaka ceramicznego. Generalnie - ma być na lata :P

http://images44.fotosik.pl/217/bfa0c59ce7ebc1cfm.jpg

- funadamenty + izolacja

http://images44.fotosik.pl/217/49346d323397679cm.jpg

- i co? możnaby już tam zamieszkać, prawda?

http://images48.fotosik.pl/217/3001d6c013db1c67m.jpg

Tak ma wyglądać nasza elewacja, bardzo nam się podoba. Z całą pewnością chcemy mieć opaskę z łupanego kamienia polnego, wstawki z czerwonej rozbiórkowej cegły już są, pozostaje jeszcze tynk kładziony:)





anikavonboger - 22-10-2009 22:26
Niesamowitym przeżyciem był moment kiedy "dom zaczął rosnąć". Ach! Te czerwone ściany! A i jeszcze jedno - nie martwcie się kiedy po wybudowaniu fundamentów dom wyda się Wam mały - ściany rosną i dom też :D http://images41.fotosik.pl/214/b81dedff15707955m.jpg

http://images41.fotosik.pl/214/5b83c9ccfb9214c5m.jpg

...i rosną...

http://images35.fotosik.pl/72/e96954fbfa9c7f43m.jpg

...i rosną...

http://images36.fotosik.pl/105/274124dc6135a2cam.jpg

A to budynek gospodarczy, który chcemy zostawić. Będzie służył właśnie za garaż i kuchnię letnią. Ja jestem w nim zakochana :)



anikavonboger - 22-10-2009 22:39
Cały czas jesteśmy na etapie zbierania kamienia polnego. Skupujemy go od okolicznej ludności, zbieramy własny:) Przyda się do opaski i do bruku na wjeździe, schodów fo domu, etc.

http://images40.fotosik.pl/213/35bdbd6862575cecm.jpg

http://images46.fotosik.pl/217/dd060bb7a7399394m.jpg

- są już okna w salonie!

http://images38.fotosik.pl/214/dcc014c1eccc7f93m.jpg

- to dopiero pierwsza warstwa - efekt widać dopiero przy trzeciej :wink: Niedługo się pochwalę.

http://images50.fotosik.pl/218/2b95d6c69f25635am.jpg

I na tym dzisiaj zakończę - ciąg dalszy nastąpi jutro:) Pa, do zobaczenia.
Czy ktoś otworzyłby taką bramę :D ?



anikavonboger - 23-10-2009 19:43
Kolejny dzień budowy, która w ostatnim czasie spowolniła - czekamy na cieślę i tym teraz żyję :P
W związku z tym uzupełnię zaległości zdjęciowe:

http://images49.fotosik.pl/218/6068b38992066e1bm.jpg

14 października 2009 zalany był już strop nad łazienką i nad pozostałą częścią domu :wink:

http://images50.fotosik.pl/218/74f7e71969604953m.jpg

Tu kiedyś będą schody! Pytanie: Kiedy?

http://images38.fotosik.pl/214/35405420a0cc0deem.jpg

A mury rosną... mam nadzieję, że nie runą :lol:

Jutro obiecuję aktualne zdjęcia z budowy i ogrodzenia domu.



anikavonboger - 24-10-2009 10:19
Czekamy aż deszcz przestanie padać i ... jedziemy na działkę. Dzieci sprzedane do dziadków, a my ruszamy do boju :lol: Przywiozę jakieś nowe fotki, które planuję zamieścić wieczorem. Do zobaczenia zatem.



anikavonboger - 24-10-2009 15:39
Wróciliśmy - mokrzy, zziębnięci i ...szczęśliwi. Budowa posuwa się do przodu, ogrodzenie rośnie i oko nacieszyliśmy malowniczymi pejzażami okolicy. Las jest o tej porze roku (mimo deszczu) wyjątkowo urokliwy, pola osnuwa mgła i ta cisza... Cała ta atmosfera sielskości nakręca mnie i powoduje, że o niczym innym, jak o zamieszkaniu tam, nie myślę. A czy mówiłam już jak nazywa się miejscowość, w której powstaje nasz dom? To Anielewo - też pięknie, prawda? Przegram teraz kilka zdjęć z budowy i wrzucę je do dziennika.



anikavonboger - 24-10-2009 16:34
A oto obiecane zdjęcia.

http://images49.fotosik.pl/218/9e748df046752cf5m.jpg

- widok domu od strony lasu (nie jest to wejście główne do domu a na taras), w przyszłości będzie to balkon wychodzący z hallu - bawialni dzieci

http://images43.fotosik.pl/218/e841fe2f7a404493m.jpg

- a taki będzie widok z hallu - bawialni, prawda, że piękny :lol:

http://images49.fotosik.pl/218/5916c17f1bf379a6m.jpg

- tu natomiast znajdował się będzie pokój synka i łazienka dzieci

http://images41.fotosik.pl/214/dcd62b80b456f6cam.jpg

- wyjście na "prywatny" taras z naszej sypialni a po prawej łazienka, też tylko nasza. Jak widać spora część elewacji wykonana jest z cegły rozbiórkowej i białego cementu. Oczywiście te elementy pozostaną bez zmian.
Tym sposobem sporą część robót wykończeniowych mamy już za sobą. Sprytne, prawda :wink:



anikavonboger - 24-10-2009 16:59
Opracowałam kolejną partię zdjęć, czy ja Was nie zamęczam? :roll: Zrozumcie - jestem podekscytowana, budujemy DOM

http://images48.fotosik.pl/218/755acc5545641c23m.jpg

Na tej fotce widać fragment nowobudowanego domu i część budynku gospodarczego. Zamiarem architektów było nawiązanie wyglądem naszego domu do istniejących już elementów zabudowań. W mojej ocenie pomysł rewelacyjny! :P

http://images42.fotosik.pl/130/6c9d41ef1b0cd411m.jpg

Widzicie jaki piękny modrzew urósł nam pod domem? Mam nadzieję, że uda nam się pomóc mu przetrwać do końca budowy. Ja w każdym razie mocno się postaram, bo jestem w nim zakochana :D :lol:

http://images48.fotosik.pl/218/91ffa0ee2f67e5a2m.jpg

Oto początki ogrodzenia. Do tego jeszcze dechy - chyba dwa rzędy wystarczą - i drewnochron i koniec:) Rozważaliśmy z Mężą żeby zrobić trzy rzędy - ale w rezultacie doszliśmy do wniosku, że zbytnio się zasłonimy przed pięknymi widokami i przedrożymy sprawę.

Poszperam jeszcze w zdjęciach i pewnie coś dorzucę, bo dziś mnie opętało. Sama nie wiem dlaczego. Może to przez jesień? deszczową pogodę? kiedyś babeczki na drutach dziergały...a teraz też coś z łapkami muszą robić :lol:
A propos - pędzę powiesić pranie i wstawię kolejne;)



anikavonboger - 24-10-2009 17:57
Mam teraz takie zboczenie, że kiedy dostrzegę "coś", co teoretycznie chociaż mogłoby zostać wykorzystane na pomysł do domu, to strzelam temu czemuś fotę :D
Poniżej kilka takich zdjęć:

http://images40.fotosik.pl/214/1b59622fbf23bd76m.jpg

To np. pomysł na coś w rodzaju werandy, zabudowanego wejścia, czy po prostu rodzaju wiatrołapu.

http://images38.fotosik.pl/214/80e9ce2d643baaf7m.jpg

Ciekawe połączenie czerwonej cegły i ciemnego drewna. Zupełnie nie wiem gdzie, ale gdzieś to chcę wykorzystać :lol:

http://images46.fotosik.pl/217/d0f8a9c57415bfb7m.jpg

Bardzo fajne zadaszenie, prawda?

http://images44.fotosik.pl/218/a0f60c6885101d4bm.jpg

Te drzwi spodobały mi się podczas tegorocznej majówki. Uważam, że są urocze - moja Męża jednak kategorycznie sprzeciwia się zielonemu lub niebieskiemu kolorowi otworów... :cry:

http://images42.fotosik.pl/130/7f3f4d04170a8cf9m.jpg

Taki sposób wykonania kamiennych stopni podoba nam się najbardziej. Teraz właśnie szukamy kamieniarza, który sprosta naszym oczekiwaniom :wink:

Na dzisiaj to już wszystko - obiecuję :lol:
Do zobaczenia!!!



anikavonboger - 25-10-2009 12:14
[quote="anikavonboger"]Rozbiórkową cegłę mieliśmy własną - z rozebranego domku, który tam stał. Okazało się, że jej jakość jest idealna - nasz wykonawca powiedział, że cegła jest zdecydowanie lepsza od tej produkowanej obecnie :)
A z tym modrzewiem to masz rację :lol: mój Mąż się uśmiał...dom urósł obok modrzewia :lol:
Zaraz podrzucę inne foty podejrzanych rozwiązań - oczywiście niektórych nigdy nie wykorzystam, bo nie są w klimacie jaki chciałabym mieć w domu - podobają mi się jednak i może komuś się przydadzą (?)

http://images44.fotosik.pl/218/f0607984fdddd1d6m.jpg

Pomysł na ciekawą i oryginalną łazienkę - ja kupuję...może z wyjątkiem kandelabrów :wink:

http://images48.fotosik.pl/218/97347ea1d867ceaam.png

Myślę, że taki kąt wypoczynkowy może być bardzo wygodny, bo przytulny jest z całą pewnością. Niestety my go nie wykorzystamy :( Zupełnie nie w klimacie folwarkowym...

http://images36.fotosik.pl/106/6a1343b6ceb397c4m.jpg



anikavonboger - 25-10-2009 21:30
Dziś mieliśmy bardzo owocny dzień. Nasza przyjaciółka odwiedziła wczoraj budowę i jak to zwykle ona podrzuciła nam rewelacyjny pomysł. Chodzi o odrestaurowanie budynku gospodarczego. Już dziś umówiła nas na spotkanie z człowiekiem, który zajmuje się takimi sprawami. Wcześniej w ogóle nie myślieliśmy o takim rozwiązaniu - w planach był standardowy remont budynku, a tu proszę - podobno można z naszego gospodarczego zrobić "cukiereczek". Zobaczymy...



anikavonboger - 26-10-2009 18:18
Dziś - niestety - miałam bardzo pracowity dzień i nie udało mi się być na budowie :cry: Jednak nie był to czas do końca stracony ponieważ w jednym z gmachów, który przyszło mi odwiedzić zauważyłam bardzo ciekawe drzwi. Stylem przypominają te, które miała w swoim domu moja Babcia. Już od jakiegoś czasu nosiłam się z zamiarem poszukania modelu drzwi pasujących do naszego wiejskiego dworku, czy jak kto woli folwarku. Poniżej postaram się zamieścić kilka przykładów drewnianych drzwi, kóre biorę pod uwagę przy planowaniu wystroju wnętrz. Jako pierwsze te z dzisiejszych łowów:

http://images40.fotosik.pl/215/0d53fdc1863c6d57m.jpg

Prawda, że ciekawe?

http://images50.fotosik.pl/219/eb296811b5aaf3fcm.jpg

i jeszcze takie:

http://images49.fotosik.pl/219/329ad3fb48853d07m.jpg

Dajcie znać, czy w ogóle któreś Wam się podobają. Jeżeli tak, to które :roll: ?



anikavonboger - 27-10-2009 12:10
Dziś nie wytrzymałam napięcia i wyrwałam się z pracy na budowę. Chciałam choć przez chwilkę ponapawać się widokiem domku i wsi. Ogrodzenie się robi i co ważne - podoba mi się. Niestety nie udało mi się zobaczyć dziś z Panami Murarzami, którzy zrobili sobie wolne :roll: Do tej pory jednak pracowali dzielnie i bez zarzutu - więc im wybaczam. Tym bardziej, że z powodu nieobecności wykonawców mogłam usłyszeć tę ciszę, która niczym nie zmącona po prostu JEST... Chodziłam sobie po domku i oczyma wyobraźni widziałm jak będzie wyglądał nasz dom kiedy w nim zamieszkamy. Wyobraźnia zadziałała na tyle mocno, że niewiele brakowało a zaparzyłabym sobie kawę w przyszłej kuchni i usiadłabym z kubkiem tego pachnącego napoju w fotelu na wprost kominka, w którym paliłyby się brzozowe polana...Ciągle nie wierzę, że to wilekie marzenie właśine się spełnia...Na ziemię powróciłam jednak szybko otrzeźwiona myślą, że Panowie Murarze mogą jednak nie skończyć do 12 listopada - a to jest przecież ostateczny termin, w którym ma wejść cieśla :x Tak, tak - muszę jednak ustalić co jest przyczyną ich nieobecności i od jutra do roboty Panowie, moje marzenia muszą się spełniać :wink:



anikavonboger - 29-10-2009 21:41
Dzisiaj na budowie serce mi urosło - przyjeżdżamy a tam schody...się robią, na poddasze :P wow!!! to oznacza, że już niedługo na górę będę wchodzić nie po drabinie, tylko po schodach . Mamy Cudownego Wykonawcę, ale o tym to już chyba wspominałam kilka razy, prawda? Jest do tego stopnia idealny, że nasz Kierbud, który zaczyna budowę własnego domu na wiosnę umówił się z naszym Cudownym Wykonawcą na roboty budowlane u siebie. To chyba mówi samo za siebie, prawda. Jestem też optymistycznie nastawiona do wykończenia wnętrz...bo nasz Cudowny Wykonawca polecił nam swojego znajomego - a do tej pory jak Pan Roman kogoś polecał to...było bez zarzutu. Polecił np. Pana Koparkę (tak mój mąż ma zapisany kontakt w telefonie). Pan Koparka jest niczym baletmistrz w koparce - jego pracę w każdym razie oglądaliśmy nie kryjąc podziwu dla jego wielkich umiejętności. Nasz Cudowny Wykonawca jest słowny, inteligenty, punktualny, szuka nam hurtowni, w których można kupić najtaniej, jest totalnie bezobsługowy - wszystko organizuje sobie sam, moi teściowie, którzy są architektami są nim wprost zachwyceni... Piszę to wszystko m.in. dlatego, że zostawiam naszemu Wykonawcy budowę domu na 2 tygodnie i wiecie co, nie boimy się tego wcale, wiemy, że wszystko będzie ok. Może uda nam się tam kilka razy zajrzeć w tym czasie - wtedy Wam opiszę co zastałam.
A teraz...UWAGA...zdjęcie prawieschodów:

http://images49.fotosik.pl/220/db39d1c3fa5e8ac7m.jpg

i jeszcze zdjęcie salonu, w którym wyrosła kępka trawy :roll:

http://images46.fotosik.pl/220/66b1e53db0c64a60m.jpg

A ludzie się zastanawiają z czego zrobić podłogę w salonie...u mnie sama się robi :lol:



anikavonboger - 01-11-2009 21:05
Dzisiaj z okazji Święta Zmarłych odwiedziliśmy groby najbliższych. Były też spotkania rodzinne - a jak spotkanie, to rozmowy. A jak rozmowy, to o czym? O domu :P ! - oczywiście. :P Pokazałam teściowi modele drzwi, które mi się podobają, porozmawialiśmy też o kominkach. No i - najważniejsze - jedliśmy przepyszną szynkę made by Teściu :D No mówię Wam, palce lizać, pychota - była też wędzona słoninka z domowej roboty chlebem zajadsna wprost pod wędzarnią i UWAGA! zakrapiana pieprzówką również produkcji mojego kochanego Teścia. Można tych wspomnień mi pozazdrościć:) Ale teraz wracam na ziemię (bez problemu i bardzo szybko, bo brzuch ciąży od przysmaków z wędzarenki) i pokazuję zdjęcie kominka, który nam się bardzo podoba (oczywiście kominka, a nie tych wszystkich ozdób, suszków, bibelotów utkanych wokół niego):

http://images39.fotosik.pl/218/38151d1c51be2fd8m.jpg

http://images38.fotosik.pl/218/2afb37d5ca24a559m.jpg

Zupełnie różne ale klimat obu tych kominków bardzo mi się podoba, a Wam?



anikavonboger - 01-11-2009 21:05
Dzisiaj z okazji Święta Zmarłych odwiedziliśmy groby najbliższych. Były też spotkania rodzinne - a jak spotkanie, to rozmowy. A jak rozmowy, to o czym? O domu :P ! - oczywiście. :P Pokazałam teściowi modele drzwi, które mi się podobają, porozmawialiśmy też o kominkach. No i - najważniejsze - jedliśmy przepyszną szynkę made by Teściu :D No mówię Wam, palce lizać, pychota - była też wędzona słoninka z domowej roboty chlebem zajadsna wprost pod wędzarnią i UWAGA! zakrapiana pieprzówką również produkcji mojego kochanego Teścia. Można tych wspomnień mi pozazdrościć:) Ale teraz wracam na ziemię (bez problemu i bardzo szybko, bo brzuch ciąży od przysmaków z wędzarenki) i pokazuję zdjęcie kominka, który nam się bardzo podoba (oczywiście kominka, a nie tych wszystkich ozdób, suszków, bibelotów utkanych wokół niego):

http://images39.fotosik.pl/218/38151d1c51be2fd8m.jpg

http://images38.fotosik.pl/218/2afb37d5ca24a559m.jpg

Zupełnie różne ale klimat obu tych kominków bardzo mi się podoba, a Wam?



anikavonboger - 05-11-2009 21:43
Wiem, wiem...bardzo zaniedbuję Dziennik :oops: Musicie mnie jednak zrozumieć - tak jak pisałam wcześniej (w dzienniku lub w komentarzach) grudzień mam wyrwany z życiorysu :roll: Wkażdej wolnej chwili odwiedzam jednak budowę i będę starała się zamieszczać radosne dla mnie fotografie :D
dom rośnie
A oto 3 zdjęcia, które zrobiłam dzisiaj:

http://images49.fotosik.pl/223/8692d31c8b1782bbm.jpg

http://images41.fotosik.pl/219/d018bbfc62529662m.jpg

Schody na poddasze. Dzisiaj pierwszy raz mogłam po nich wejść na górę. Muszę przyznać, że było to cudowne i trudne do opisania uczucie :wink:

http://images36.fotosik.pl/110/da63ff7a0015ed89m.jpg

Wreszcie gotowe ogrodzenie... Na zdjęciu jego mały fragment :wink:

Pozdrawiam wszystkich czytających :P



anikavonboger - 07-11-2009 21:40
Jakie to ogromne szczęście obserwować kiedy dom rośnie :D Dzisiaj (chociaż naprawdę nie mieliśmy czasu) byliśmy na budowie i oczywiście zrobiłam parę zdjęć. Czy widzicie co przybyło? Nieeee, jak to możliwe :roll: ? Przecież to takie oczywiste - kominy rosną!

http://images50.fotosik.pl/224/84e9ac7e4f53dee0m.jpg

http://images43.fotosik.pl/224/3d6e3cc852e70b4dm.jpg

A w czwartek - cieśla wchodzi :P Wtedy zarzucę Was zdjęciami.



anikavonboger - 20-11-2009 20:09
Tak jak pisałam wcześniej do 1 grudnia mam bardzo mało czasu na kontynuację dziennika budowy. Niemniej jednak w każdej wolnej chwili staram się być na budowie i relacjonować postępy z placu budowy w tym dzienniku. Nastały jednak czarne dni dla naszego domu - 12 listopada, a później 16 listopada miała wejść ekipa ciesielsko - dekarska...Miała :cry: Niestety nie weszła :evil: Podobno mieli wypadek w drodze do nas. Ze względów osobisto - zawodowych nie mieliśmy możliwości szukać kolejnej ekipy, byłam załamana - drewno na więźbę czekało (i zaczeło sinieć!!!), dachówką zamówiona - jednym słowem MASAKRA. Tym razem na wysokości zadania stanął znowu NASZ WYKONAWCA - i znalazł nam cieślę, który zacznie robotę 24 listopada. Mam nadzieję, że tym razem nie będzie żadnych niemiłych niespodzianek - oznaczałoby to dla nas ogromne straty finansowe...np. wspomniane wyżej drewno... Mam nadzieję, że już niebawem przedstawię Wam bardiej optymistyczne relacje z placu budowy - no i przede wszystkim zamieszczę zdjęcia dachu :wink:



anikavonboger - 01-12-2009 21:37
To dzisiaj już drugie podejście do uzupełnienia dziennika. Mam nadzieję, że tym razem będę skuteczniejsza :D Tak więc nastał na naszej budowie okres klęsk... Byłabym jednak wyjątkiem na tym forum gdyby budowa domu przebiegała bezusterkowo, prawda? Dekarze/cieśle nie dotarli (ale o tm wcześniej), pod naszą nieobecność (zapowiadaną przeze mnie) murarz, który dysponował projektem zmiany projektu domu nie pokazał go cieśli i powstał dach niezgodny z naszymi zamierzeniami :cry: Tzn. na szczęście więźba i jest w trakcie zmian - mam nadzieję, że kiedy jutro pojadę na budowę będę mogła zrobić kilka zdjęć i zaprezentuję Wam DACH, a w sobotę pewnie WIECHA !!!



anikavonboger - 03-12-2009 20:32
Dziś jestem znowu optymistycznie nastawiona do kwestii budowy :P Okazało się, że wszystko udało się odkręcić i w sobotę faktycznie będziemy mogli opijać wiechę. Dachówka już podobno w drodze... Mam nadzieję, że w tym roku nie będzie już ze strony budowy żadnych przykrych niespodzianek :-? W soboę obiecuję zamieścić zdjęcia z więźbą. Pozdrawiam.



anikavonboger - 04-12-2009 21:00
Udało mi się (WRESZCIE) zamieścić zdjęcia więźby :lol:
Jak widać poniżej jutro faktycznie wieszamy wiechę!!! Muszę przyznać, że wykonawcy spisali się na medal - zdążyli na sobotę :D Mrozimy piwko, wódeczkę, ognisko rozpalimy a w nim upieczemy kiełbaski...mam przygotowany gar pożywnej zupy...pogoda tylko musi dopisać i będzie wspaniale. Jutro (ewentualnie w niedzielę z przyczyn obiektywnych) zamieszczę foty z uczty wiechowej :lol:

http://images47.fotosik.pl/234/e783b04c39c88560m.jpg

http://images39.fotosik.pl/231/736097eb1924df99m.jpg

http://images47.fotosik.pl/234/efc9ad262169c66cm.jpg

Prawda, że więźba prezentuje się wspaniale :wink:



anikavonboger - 09-12-2009 21:23
...dachówka miała być w poniedziałek... - nie była,
miała też być (na 100 %) w środę...zdarzył się pech i nie dotarła,
w czwartek to już tak na sztywno, tak, że ojoj i ...dziś Pan Dachówkowy oznajmił, że jakże on przeprasza, że bierze to na siebie (oczywiście bez konsekwencji), że w poniedziałek (!!! :evil: !!!) dachówki znajdą się na działce. Pogoda dopisała, dekarze dopisali - tylko dachówek niet!!! Szlag by to! Ciekawe co jeszcze za niespodzianki w trakcie budowy domu mnie czekają, bo że będą w to już nie wątpię :wink: , chociaż nie ukrywam, iż do tej pory miałam taką cichą nadzieję na budowanie w czepku. Kolejny raz zatem mogłam się przekonać na własnej skórze, że nadzieja - matką głupich. Nie wiem czy w związku z brakiem materiału do budowy dachu znajdę w sobie tyle siły, by robić zdjęcia, wklejać je, itp. Ostatnio w ogóle jestem jakaś bezsilna - wiecha była tak udana, że w efekcie zdjęć nie było komu robić (brak sił) ... i przerwa w pisaniu dziennika przy okazji strasznie długa się zrobiła :D



anikavonboger - 12-12-2009 22:22
Sobotni wieczór, nastrojowo wolny od pracy dzień, to świetny moment na wklejenie zdjęć z budowy domu :P Dawno nie uzupełniałam dziennika o fotki, ale to, wydaje mi się, już dostatecznie obszernie wyjasniłam wyżej. Przed nami zakończenie kolejnego etapu - deskowanie zbliża się do końca. Mam nadzieję, że pogoda pozwoli na założenie membrany i dachówek. Dekarz powiedzial, że wyłącznie siarczyste mrozy mogą spowodować, że przerwie prace. Zobaczymy. Oczywiście nie wyobrażam sobie narażać życia ekipy dekarskiej po to tylko, żeby zaspokoić swoje ambicje dotyczące budowy, co jednak nie przeszkadza mi marzyć o domu z dachem pokrytym piękną dachówką... OK, a teraz do rzeczy - oto zdjęcia:

http://images44.fotosik.pl/237/f6cda1391ad83027m.jpg

- dom od frontu.

http://images44.fotosik.pl/237/ce3c1a13bd7691e8m.jpg

- od tyłu, prawda, że pięknie się prezentuje?

http://images40.fotosik.pl/233/8b662a1202bcc6e8m.jpg

- widok od drogi.

http://images41.fotosik.pl/233/0b1f8a61fefb48e6m.jpg

- z fragmentem budynku gospodarczego.
Już nie mogę doczekać się kolejnego takiego wieczoru, kiedy będę mogła dodać tak dużo nowych zdjęć z dalszymi etapami budowy.



anikavonboger - 02-02-2010 18:57
W związku z tym, że na naszych terenach od połowy grudnia wali śnieg - roboty budowlane stanęły i ... stoją do tej pory :( Kompletnie nic się nie dzieje... Dlatego też na moim dzienniku budowy taka cisza. Mam jednak ogromną nadzieję, że już niedługo Pani Wiosna przepędzi Zimę i wreszcie znowu "coś" na budowie będzie słychać, a wtedy ja będę mogła z Wami dzielić się przeżyciami związanymi z tym, jakże uroczym, momentem w życiu - budową :lol:



anikavonboger - 05-02-2010 17:11
Wczoraj zatelefonował dekarz i zapowiedział swój powrót na nasz dach. "Mrozy zelżały, śnieg przestał walić - można za robotę się brać" - powiedział. Jak wielka była moja radość nie muszę Wam chyba mówić. Sen o domu znowu śnić czas zacząć - pomyślałam. Ale nie tak prędko :oops: O!Nie! mąż pojechał dziś sprawdzić jak wygląda dojazd na budowę po tych ostatnich opadach śniegu i ...siebie i mnie załamał :( Droga, która prowadzi na naszą działkę pokryta jest 1,5 metrową warstwą śniegu... Nie wiem czy we wsi jest spychacz gotowy do odśnieżenia takiej ilości śniegu...Dół, nie widzę szans na rozpoczęcie budowy (po zimowej przerwie) w poniedziałek - ekipa dekarzy nie ma jak dojechać do naszego domu. Spróbujemy ubłagać w gminie jakieś odśnieżanie - trzymajcie kciuki;)



anikavonboger - 07-02-2010 20:23
Odwiedziłam w ostatnim czasie sporo dzienników budowy. Błąd, który zapewne popełniłam, polegał na tym, że budowy te są na etapie wykończeń :roll: - czyli na tym etapie, na którym ja jeszcze długo nie będę. Tym samym zrobiłam sobie dużą krzywdę :) i postanowiłam poszukać różnych inspiracji - przede wszystkim kuchennych. Zamieszczę zatem kilka fotek, na których mam nadzieję w przyszłości się wzorować urządzając swoją kuchnię. Nie wszystko co na tych fotografiach się prezentuje w pełni akceptuję, czy zechcę odwzorowywać - chodzi tylko o pewien zarys, klimat tych pomieszczeń, pomysł na nie - popatrzcie więc na to co mnie nakręca:)

http://images46.fotosik.pl/257/61503478afef5916m.jpg

http://images35.fotosik.pl/112/d91e4ecc42aad378m.jpg

http://images39.fotosik.pl/254/6c7c9bf7a20f83bbm.jpg

http://images47.fotosik.pl/257/ce47799ab332be40m.jpg

A tu wrzucę jeszcze jedno wnętrze z czerwoną cegłą, której jestem fanką i którą już wykorzystałam we wnętrzach budowanego domu

http://images46.fotosik.pl/257/6639b68641977468m.jpg

Aktualnie szukam pomysłu na okna i drzwi. Mają być drewniane i proste. I muszą chwycić mnie za serce;)



anikavonboger - 08-02-2010 15:36
Uroki mieszkania na wsi dają już o sobie znać...choć niestety jeszcze tam nie mieszkamy :( Postanowiliśmy "popchnąć" kwestię zawalonego śniegiem dojazdu na działkę. Mąż zadzwonił w tym celu do Urzędu Gminy, by tam powziąć wiadomość, że kwestie odśnieżania należy kierować do sołtsa. (?) Wiedzieliście o tym!!!??? OK. Jak sołtys, to do sołtysa trza dzwonić. No i mąż zadzwonił. I dowiedział się, że ... nie odśnieżą, bo już wyczerpali wszyskie fundusze :o :x :evil: Mamy jednak wyjście z sytuacji - możemy na własny koszt zamówić Pana ze spychem. Koszt podobno jednak spory - a jak za trzy dni znowu spadnie śnieg :roll: nie zarobię na odśnieżanie :-? I nie chodzi tu o drogę wewnętrzną (jakieś 50 m) tylko o drogę gminną jakieś 400 m. Zdecydowanie bardziej wolę lato na wsi :P



anikavonboger - 09-02-2010 19:53
Postanowiłam podzielić się z Wami, na łamach swojego dziennika, kolejnymi inspirującymi mnie wnętrzemi, które znalazłam w czasie podróży szperających po necie:) Tak jak już wcześniej zaznaczyłam nie są to wnętrza, które w całości chciałabym przenieść do swojego domu, ale zwyczajnie, moim zdaniem, mają to "coś". To tutaj np. ma piękne kolory, ciepły klimat...

http://images47.fotosik.pl/258/fcc78ea76578226am.jpg

w tej podoba mi się zastosowanie i barwa użytego drewna:

http://images41.fotosik.pl/254/f1a5017a8e4da480m.jpg

ta poniżej ma ciekawie wykonaną ścianę nad kaflami:
http://images37.fotosik.pl/254/e835fbc4813ce3bcm.jpg.

c.d.n.:)



anikavonboger - 10-02-2010 09:27
W związku z "kryzysem młodego inwestra", który właśnie przechodzę ponieważ z powodu śniegu nie mogę budować!!! buuuuuuu postanowiłam - choć to sprzeczne z ideą dziennika - w dalszym ciągu uwieczniać w nim swoje "pomysły na". Jakiś czas temu, na przykład, przeglądając sieć natknęłam się na cudowną, boską, piękną i jedyną w swoim rodzaju... umywalkę! No i jak to ze mną bywa w takich razach - zapiszczałam, zawołałam męża, żeby mu JĄ pokazać i zapałałam miłością pierwszą do (już od teraz mojej) umywalki:) Oczami wyobraźni już ją widzę w łazience gościnnej (która będzie znajdowała się na parterze, w pobliżu wejścia do domu). O to ona:

http://images43.fotosik.pl/258/a46ff698abab7ad8m.jpg

Ta dam!

Na wzór jeszcze nie jestem do końca zdecydowana, bo podoba mi się jeszcze ten poniżej:

http://images36.fotosik.pl/146/1b26e05aa4a02d29m.jpg

Tak się ostatnio nakręciłam w prowadzeniu dziennika, że coś mi mówi, że na dziś jeszcze mi nie wystarczy i będę musiała tu wrócić :lol: A, no i mam malutką nadzieję, że choć trochę podobają Wam się moje pomysły na wnętrza "domu którego jeszcze nie ma".[/b]



anikavonboger - 11-02-2010 08:54
Wczoraj cały wieczór zastanawiałam się nad tym jak będą wyglądały podłogi w naszym domu. Już dawno wymyśliliśmy, że mają to być dechy - na początku mąż chciał żeby były dość ciemne, później ja upierałam się przy bardzo jasnych a w rezultacie spodobały nam się takie jak te poniżej:

http://images48.fotosik.pl/259/f0c8e4b89541f0cdm.jpg

http://images38.fotosik.pl/255/c5b346ebfb716256m.jpg

Mam też fazę okrutną na punkcie drewna, z którego jest wykonane jest to okno:
http://images36.fotosik.pl/146/9a5973e35d0603cdm.jpg

- kształt naszych ma być inny, ale gdyby były zrobione z takiego postarzanego drewna byłabym szczęśliwa :wink:



anikavonboger - 14-02-2010 19:43
Dziś Świętego Walentego - nie obchodzimy tego dnia jakoś szczególnie uroczyście - ja to nawet stwierdziłam, że w naszym wykonaniu to Święto Czekoladek :P Jest tyle dni kiedy można powiedzieć, że się kocha (14 lutego również) i my sobie bardzo często okazujemy miłość, także zwyczajnie nie widzę powodu, żeby robić to "na hura" akurat dziś. Rozumiem jednak osoby, dla których TEN DZIEŃ ma magię i kolor czerwieni. Niezależnie od poglądów w podejściu do Walentynek życzę wszystkim masy szczęśliwych dni przeżywanych u boku ukochanych osób - i żeby było tematycznie - w Waszych nowych gniazdkach utkanych z miłości ( oczywiście zgodnie z pozwoleniem na budowę) :D



anikavonboger - 16-02-2010 20:32
Czy zima może być złośliwa??? Może :evil: i jest. Cholera, jakoś we wcześniejszych latach - kiedy marzyłam wprost o śniegu, to było go jak na receptę. A teraz? Miałam nadzieję, że o tej porze roku będziemy wstawiali okna i myśleli o tynkowaniu... Ja jednak nie jestem z natury pesymistką i szukam + w całej tej sytuacji :wink: Szukam i znajduję, bo tylu ciekawych rzeczy się w tym czasie dowiedziałam, o których pewnie z braku czasu podczas prac budowlanych nie mogłabym się dowiedzieć. No i ciągle szukam fotografii wnętrz w necie - choć ostatnio głównie na FM. Forum to dla mnie studnia pomysłów - bez dna oczywiście. Bardzo dziękuję wszystkim forumowiczom (tym, których podglądam i tych, których będę podglądać w przyszłości) za masę cudownych rad, zdjęć, inspiracji, etc. :D



anikavonboger - 21-02-2010 15:27
Nie mogłam już wytrzymać z tęsknoty za domkiem i pojechaliśmy do niego w odwiedziny całą rodziną :D Jest śliczny - stoi tak cudnie ośnieżony, samotny wsród drzew - czeka aż się do niego wprowadzimy. Zrobiłam parę fotek podczas spaceru po okolicy.
Tu moje dzieciaczki i mąż
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/b710d4344d14.jpg

A na tej fotce widok na dom od strony lasu
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/5f13221f4247.jpg



anikavonboger - 22-02-2010 22:55
Tak, wiem, że bardzo dużo wymagam ale...mam prośbę do wszystkich chętnych nieść pomoc :D Własnoręcznie sporządziłam :o projekt łazienki, która ma powstać przy sypialni. Ołówkiem - bo programy do projektowania mnie przerastają :roll: Mam nadzieję, że choć troszkę wiadomo o co chodzi na tym nieszczęsnym "projekcie".
Drzwi wejściowe są przesuwane, okien jest pięć (po prawej i po lewej duże, a pozostałe - na ścianie na wprost wejścia małe i znajdują się wysoko). Rysunek starałam się wykonać w skali 1:50. Po prawej od wejścia - wanna, po lewej blat z dwiema umywalkami a za nim wnęka prysznicowa. Na ścianie na wprost wejścia - za niskim murkiem (około 1 m) kibelek i bidet. Łazienka ma ponad 19 m2. Proszę, wypowiedzcie się co sądzicie o takim rozplanowaniu łazienki.
Pozdrawiam i ...wklejam!

http://naforum.zapodaj.net/thumbs/8b5bc45af981.jpg



anikavonboger - 25-02-2010 20:13
Nie wiem, naprawdę pojęcia nie mam kiedy to się stało :roll: Zachorowałam. Ciężko i nieodwracelnie. Zobaczyłam je...już nawet nie jestem pewna gdzie, w magazynie wnętrzarskim, na zdjęciach forumowiczów a może jeszcze gdzie indziej - płytki kamienne, takie surowe, nieoszlifowane. Nic innego nie robię tylko ich szukam po internecie. Marzę o fotkach z wnętrzami, w których wykorzystano ten BOSKI surowiec.



anikavonboger - 26-02-2010 18:37
Na dziś mieliśmy zaplanowane spotkanie z Panem Elektrykiem, ale niestety chłop się rozchorował... i ustaliliśmy ponowny termin spotkania na wtorek. Do tej pory nie miałam świadomości jak bardzo trzeba mieć zaplanowany dom na tym etapie budowy. Przecież elektryk, hydraulik zapytają o konkrety - "Gdzie ma być gniazdko, gdzie ma być kibelek, itd.?" Zupełnie nie wiem dlaczego wydawało mi się, że mamy jeszcze bardzo dużo czasu na takie decyzje. Oczywiście moim marzeniem byłoby nie musieć rozkuwać tynków i zaplanować wszystko idealnie - ale, nie obawiajcie się, nie mam złudzeń, że nam się to uda;) Możemy się tylko mocno postarać.



anikavonboger - 26-02-2010 18:56
OJOJOJOJOJOJOJOJ!!!! Nie wiem jak do tego mogło dojść, ale nie zamieściłam zdjęć kamiennych płytek, które mi się podobają. Już nadrabiam tę okrutną pomyłkę :wink:

http://www.fotoszok.pl/show.php/8894...n-1-.jpg.html]

http://www.fotoszok.pl/show.php/8895_sa-1-.jpg.html]
Mam nadzieję, że właściciele poniższych zdjęć nie będą chcieli spotkać się ze mną w Sądzie. Skopiowałam je (na 99%) z Dzienników Budowy, ale tyle ich ostatnio przeglądam, że nie jestem w stanie stwierdzić, które zdjęcie pochodzi od kogo :cry: Liczę, że będzie mi to wybaczone...

http://www.fotoszok.pl/show.php/8896...4-1-.jpg.html]

Prawda, że drewno w łazience wygląda prawie tak samo pięknie jak kamień :lol:

http://www.fotoszok.pl/show.php/8897_big-7-1-.jpg.html]

Super klimacik ciepło - kamienny na tarasie...



anikavonboger - 28-02-2010 17:18
http://naforum.zapodaj.net/3863c1d0f241.jpg.html]

http://www.imagic.pl/files/18035/thu...cie%20domu.jpg

A oto pierwsze dachówki na naszym domu :D Nie wiem czy widać to na zdjęciu - ale są też size=18]RYNNY[/size]!!!! Nawet nie wiecie jak się cieszę![



anikavonboger - 01-03-2010 18:48
Uwaga! Uwaga! Zamieszczam zdjęcia dachu - mam nadzieję, że tym razem będą one wyraźniejsze :P

[URL = http://www.fotoszok.pl/show.php/1016...i-1-.jpg.html] [IMG] http://www.fotoszok.pl / out.php/t10164_zdja-cie-domu-pierwsze-dacha-sup3-wki-1-.jpg [/ IMG] [/ URL]

Jak widać jestem dość ograniczoną postacią... :(
Na fotoszoku mi nie poszło - próbuję dalej :x



anikavonboger - 21-03-2010 22:24
Witam po długiej przerwie spowodowanej nawałem pracy i wiedzy na temat sposobu wklejania zdjęć (i w tym miejscu dziękuję Ani i Heniowi, dzięki, którym - mam nadzieję, często będę wklejać zdjęcia z budowy :D ).

Tak na wstępie pokażę Wam fragment podbitki, pierwszego elementu w domu, który mi się nie podoba :( Podbitka miała być taka przaśna, z dech o różnych szerokościach a niestety - wyglądem przypomina boazerię w bloku kładzioną w latach 80 - tych.

http://img222.imageshack.us/img222/4923/zdjcie0338.jpg

Prawda, że boazeria? No nic teraz będę musiała to jakoś zamaskować.
Z uwagi na późną porę i ogrom pracy, który na mnie jeszcze dzisiaj czeka - na dziś to tyle - więcej zdjęć wkleję jutro.



anikavonboger - 06-04-2010 20:07
Jak widać po mojej dłuuuuuggggiej nieobecności na forum (i w dziennniku) podbitka mnie załamała i doprowadziła do stanu ciężkiej depresji. Powoli uczę się z tym żyć. Choć - muszę przyznać - łatwo nie jest, bo podbitka uparcie rzuca mi się w oczy. Tak czy siak etap dachu uważam za zamknięty, co (nie będę ukrywała) bardzo mnie cieszy:) Okna zamówione, kuchnia zamówiona, od jutra wchodzi Pan hydraulik, Pan elektryk czeka w kolejce, no i wraca nasz UKOCHANY WYKONAWCA, który zrobi tynki zew. i wew. a także wyleje posadzki. Muszę się przyznać, że zakończenia tego etapu już nie mogę się doczekać. W między czasie okazało się także, że z powodu złej kondycji dachu na budynku gospodarczym należało dach rozebrać - co jak wiadomo wiąże się z wydaniem kasy na rozbiórkę i zrobienie nowego (całkowicie) dachu o pow. 200 m2. Ja jednak z natury optymistka, uważam, że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło - nasz folwark zacznie w związku z tą nieplanowaną na ten rok inwestycją przybierać ładne folwarczne kształty;) Jak tylko opanuję nowe forum, to wrzucę kilka fotek - nie wiem jednak kiedy to bedzie, bo na razie to nowe forum mnie do szału doprowadza:I



anikavonboger - 29-04-2010 20:13
Jeszcze ciągle mam problemem z wklejaniem zdjęć - taki ze mnie gejzer:) Na budowie ostatnio prace idą w szybkim tempie - i gdybym tylko umiała mogłabym się podzielić z Wami zdjęciami... Hydraulik kończy prace, elektryk świetnie sobie radzi i też już całkiem sporo zdziałał. Dom zaczyna przypominać...dom:)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • orientmania.htw.pl