przed położeniem parapetów wewnętrznych - podłoże
gianti - 27-02-2010 22:08
mam taki dylemat -
w miejscu gdzie będą parapety obecnie mam wierzch porothermu - czyli z dziurami - i pytanie :
czy przed położeniem pianki i parapetu (mdf) najpierw lekko zacementować te pory aby pianka się nie rozszeżała do dołu, czy odwrotnie - zostawić te pory i pozwolić piance rozszeżyć się do środka podczas przyklejania parapetów
jak dla mnie (teoretycznie) - wszystko ma swoje plusy i minusy
a) zaprawa cementowa - jeżeli powstanie spora grubość - zawsze będzie minimalnie więcej ciągnąć zimna od zewnętrznych warstw
b) pianka wcisnięta w pory - zmniejszy skuteczność przyklejenia parapetu bo po prostu wciśnie się tam gdzie jej prościej , ale za to jest lepszy izolatorem cieplnym
co jest bardziej poprawnym rozwiązaniem?
seba86 - 28-02-2010 18:55
Tak czy tak będzie ok. Jednak z ukłonem w stronę pianki.
zbigmor - 28-02-2010 19:30
Byłbym za pianką. Jak nie wciśnie się w pory to myślisz, że wciśnie się w płaski parapet?
pierwek - 01-03-2010 08:06
b) pianka wcisnięta w pory - zmniejszy skuteczność przyklejenia parapetu bo po prostu wciśnie się tam gdzie jej prościej , ale za to jest lepszy izolatorem cieplnym
co jest bardziej poprawnym rozwiązaniem? Moim zdaniem nie zmniejszy ale nawet zwiększy skuteczność przyklejenia parapetu...
Nic bym nie poprawiał, i piankował te parapety tak jak masz w tej chwili.
PeZet - 01-03-2010 14:29
Podobno jakąś folię się kładzie pod parapety. Tylko po co, czy ktoś wie?
jareko - 01-03-2010 18:48
nic nie robić, montować parapety, nie żałować piany, ewentualnie dobrze zaprzeć by piana parapetu nie uniosła i będzie najlepiej jak być może
gianti - 01-03-2010 19:41
a jak sobie radzicie jeżeli otwory okienne są nie równe? często się wam to zdarza?
bo u mnie co otwór to różnica po długości 2-5mm a w grubości 1-4mm.
robić do każdego parapetu szablon i potem podcinać parapety zgodnie z szablonem czy też zastosować na brzegach silikon w kolorze parapetu? czy też jakieś narożniki maskujące w tym samym kolorze co parapet?
jareko - 01-03-2010 20:21
a jak sobie radzicie jeżeli otwory okienne są nie równe? często się wam to zdarza?
bo u mnie co otwór to różnica po długości 2-5mm a w grubości 1-4mm.
robić do każdego parapetu szablon i potem podcinać parapety zgodnie z szablonem czy też zastosować na brzegach silikon w kolorze parapetu? czy też jakieś narożniki maskujące w tym samym kolorze co parapet? Panowie sobie tutaj żarty robią? czy na serio? Bo jeśli na serio te gdzie Panowie byli odbierając prace tynkarskie?
Ale jaja, uśmiałem się jak rzadko.
Ale i tak dobrze - nietolerancja wymiarów mogła wynosić 0,1 do 0,5 mm :lol: to dopiero byłby ból - ale spartolili mi tynki :lol: :lol: :lol:
katarek - 01-03-2010 20:42
a jak sobie radzicie jeżeli otwory okienne są nie równe? często się wam to zdarza?
bo u mnie co otwór to różnica po długości 2-5mm a w grubości 1-4mm.
robić do każdego parapetu szablon i potem podcinać parapety zgodnie z szablonem czy też zastosować na brzegach silikon w kolorze parapetu? czy też jakieś narożniki maskujące w tym samym kolorze co parapet?
hmmm... jak różnica??? 1 mm czy 3,5 mm ??? Nie wiem, ale chyba się muszę ze wstydu gdzieś schować, bo mnie dopiero 5 cm różnicy w grubości troche ruszyło i zaprawę położyłem... Chyba za mało dokładny jestem i strasznie spieprzony dom będe miał... :( Bo 5 mm to u mnie norma - normalnie, mieszkać chyba nie będę mógł... ;)