Rozdzielacze podłogówki ... proszę o pomoc!!!
justyna_m - 23-08-2009 16:39
w czwartek przyjechał do nas serwisant z Viessmanna aby odpalić kocił ... niestety pompa nie dawała rady, cały czas na piecu wywalało awarię
okazało się po rozmowie z naszym hydraulikiem, że nie odpowietrzył odbiegów ... powiedział "niech serwisant siętym zajmie" ... szkoda słów aby to komentować ...
serwisant - miły chłopak razem z mężem wzięli węże i spuścili wodę któa był w obiegu i zalali na nowo ... już podczas tej czynności coś nie było tak ... nie znam się i nie wiem jak to opisać
ale jak już odpowietrzyliśmy pętle i piec zaskoczył ciepło nie szło na dom ... zatrzymywał się w piecu
okazało się, że ciepło idzie do listwy z siłownikami a nie z rotometrami ...
tak wygląda rozdzielacz
http://lh6.ggpht.com/_WvEKCsx1abo/Sp...0/DSC_0002.JPG
a tutaj z bliska jeszcze bez siłowników
http://lh4.ggpht.com/_WvEKCsx1abo/Si...0/DSC_0032.JPG
ciepło idzie na górną listwę do siłowników ...a na niej jak wół jest napisane (po niemiecku i angielku) powrót
serwisat ma się wszystkiego dowiedzieć ale z tego co widać to chyba nam hydraulik psikusa zrobił!!!! czy się mylę ....
mpoplaw - 23-08-2009 17:17
u mnie tez ciepło idzie na górną listwę, ale ja na górnej listwie mam przepływomierze, a na dolnej zawory, czyli dokładnie odwrotnie niż u ciebie, i z tego co czytałem na forum inni mają dokładnie tak samo, wynika z tego że twój instalator robił sobie wszystko na pamięć, nawet nie zwrócił uwagi że robi troszkę inną instalację niż dotychczas, tak to bywa jak się czegoś nie zrobi samodzielnie tylko powierza poważne rzeczy komuś po 6 klasach podstawówki
teoretycznie da się to teraz rozkręcić i przełożyć górną listwę na dół, a dolna na górę tylko że koniecznie trzeba to robić delikatnie, i wymienić wszystkie pierścienie przecięte oraz być może tez te zimeringi które przy tej operacji się zniszczą
justyna_m - 23-08-2009 17:27
dzięki za odpowiedź
serwisant z Viessmana proponuje aby zamienić rury za kotłem. Będzie szybciej i łatwiej ... ale czy można ??? czy trzeba jednak zamieniać listwy ... jutro będziemy rozmawiać z facetem z Viessmanna a mojego hydraulika na oczy nie chcę widzieć!!! na szczęśćie jeszcze mu nie płaciliśmy.
Lenart - 23-08-2009 17:39
jakaś tam różnica gdzie sa siłowniki a gdzie rotametry pewnie jest
ale dla w ogóle samego przepływu to chyba nie,
warunek ze zarówno siłowniki i rotametry muszą byc otwarte - to beda przepuszczać wodę
jeżeli gorąca dochodzi do siłowników i koniec to sprawdzie czy siłowniki nie są zamknięte (jak wyglada ich sterownie - czy sa podłączone do termostatów,jak ustawione?)
justyna_m - 23-08-2009 17:53
Lenart
jeszcze nie sąpodłączone do termostatów. Przy odpalaniu pieca były otwarte. Dla mnie ważną informacją jet to, że na listwie, na której są siłowniki jest napisane powrót a tam idzie nam ciepło z pieca.
mpoplaw - 23-08-2009 19:07
serwisant z Viessmana proponuje aby zamienić rury za kotłem. Będzie szybciej i łatwiej ... ale czy można ??? jeśli tylko jest taka możliwość to lepiej tamte niż zamieniać belki od rozdzielacza
Lenart - 23-08-2009 20:02
listwy można kupić osobno w komplecie -u mnie tak było (obie takie same),
na jednej jest napisane zasilanie na drugiej powrót.
zerwij nalepkę z jednej i przeklej na drugą - będzie to samo.
Listwy sa takie same i do nich wkreca sie co trzeba - u mnie nie ma siłowników są minizaworki i nie mam rotametrów (moze kiedys je wkrece).
Napisy sa pomocniczo i sama je sobie mozesz napisać.
mariankossy - 23-08-2009 20:27
Przepływomierze powinny być na belce zasilającej ( na górnej),
siłowniki na dolnej belce ( na powrocie).
Tak na szybko proponuje :
1) zdjąc wogóle siłowniki z górnej belki
2) odkrecic po 3-4 obroty na przepływomietzach ( żeby był przepływ )
3) odpowietrzać na górnej belce i dopuszczać wode do układu aż ciśnienie wzrośnie do 1,6 -2,0 atm. na mierniku na piecu.
4) ustawic na regulatorze pokojowym/pogodowym rządana temperature pomieszczenia na 24 st. C
5) uruchomic piec na "grzanie" i patrzeć czy rurki w rozdzielaczu zaczynają się rozgrzewac. ( temperatura na piecu może wzrosnąc do 38 -48 st. C )
Uwaga: w momencie włączenia grzania " pastylki" w przepływomierzach powinny opaść o 2-4 działki sygnalizując przepływ wody.
6) po 3-5 min . od rozpoczecia grzania dalej odpowietrzac odkręcając odpowietrzniki , az zacznie wypływac sama woda.
7) po ok. 30 - 60 min grzania ( op odpowietrzeniu) ciśnienie na kotle może podnieść sie o 0,2 -0,5 atm.
Ręką sprawdzać czy na wejściach rur i łączeniach do rozdzielacza nie ma przecieków wody.
( belki do ddalszaj eksploatacji należało by zamienić miejscami, siłowniki na powrocie )
justyna_m - 23-08-2009 20:46
Lenart
te listwy Viessmana już przyszły z zamontowanymi rotometrami i siłownikami i napisami powrót, zasilanie.
mariankossy
serwisant dokłądnie robił co piszesz ... i na tej podstawie stwierdził, że jest coś źle.
jutro rano jedziemy do serwisu Viessanna i weźmemy ich hydraulik do nas na budowę
dobrze, że jeszcze tamtemu nie załaciłam :roll:
mariankossy - 23-08-2009 20:59
To pozostaje zamiana belek , bo prawdopodobnie rotametry działają jak zawory zwrotne( jednokierunkowe) i dlatego nie ma przepływów.
justyna_m - 23-08-2009 21:03
To pozostaje zamiana belek , bo prawdopodobnie rotametry działają jak zawory zwrotne( jednokierunkowe) i dlatego nie ma przepływów.
dzięki
jutro dam znać co mi powiedzieli
pozdrawiam
RadziejS - 23-08-2009 21:48
Z tego co wiem, są 2 rodzaje przepływomierzy - jedne stosuje się na zasilaniu, drugie na powrocie. Te, które mam ja są na zasilaniu - gdy przepływ jest zerowy, kuleczka wskazująca, jest na górze.
Te, które stosuje się na powrocie, w momencie przepływu zerowego mają wskaźnik na dole. Sprawdź jak jest u Ciebie i potem sprawdź co może być nie tak.
odaro - 23-08-2009 21:54
Z tego co wiem, są 2 rodzaje przepływomierzy - jedne stosuje się na zasilaniu, drugie na powrocie. Te, które mam ja są na zasilaniu - gdy przepływ jest zerowy, kuleczka wskazująca, jest na górze.
Te, które stosuje się na powrocie, w momencie przepływu zerowego mają wskaźnik na dole. Sprawdź jak jest u Ciebie i potem sprawdź co może być nie tak. Próbuje to zrozumieć czemu to tak działa i jakoś nie bardzo.....
mariankossy - 23-08-2009 22:01
Spuścić wode z belek przez :
- najpierw zamykając zawory główne z lewej strony belek ( na zdjęciu)
- następnie odkrecić zaślepki i otworzyc zaworki czerwony i niebieski
( z prawej strony belki) żeby woda się wylała.
-poluzować nakretki na rurkach pex i ściągnąć je na dół,
- odgiąć ( poluzować) pierscienie uszczelniające ( metalowe)na rurkach , aby można było je wyciągnąć z rozdzielacza
-poluzować i odkręcić zawory głowne (połączenie przy kolankach z rozdzielaczem)
- odkręcić rury rozdzielaczy i dokonać zamiany góra - dół.
Wyciągać rozdzielacz do góry przytrzymując rurkę pex aż wyjdziez gniazda.
Montaż przeprowadzić w odwrotnej kolejności, potem zostawić otwarty odpowietrznik górnej belki , otworzyć zawory głowne i dopuścić wode.
Zamknąć odpowietrzniki i uruchomić kocioł.
( robota na pół godziny i powinno działać ok.)
niezły - 23-08-2009 23:16
Piszesz że przecież było wyraźnie napisane na belkach rozdzielaczowych która do zasilania a która do powrotu tyle że po angielsku i niemiecku Ta wycieczka nie do Ciebie ale szlak mnie trafia jeśli kupując różne rzeczy przemysłowe i nawet spożywcze widzę napisy typu Warning domyślam się że zawiera istotna informację dla nabywcy ale nie znam angielskiego i nie planuję w najbliższym czasie się go uczyć Zawsze czytam instrukcje obsługi ale w języku polskim
a teraz na temat
Generalnie są dwa sposoby zasilania rozdzielaczy do podłogówki wyposażonych w przepływomierze pierwszy to przepływomierze na belce zasilającej a drugi oczywiście odwrotnie który wariant wybrać decyduje producent rozdzielacza jest to istotne ponieważ w przypadku odwrotnego podłączenia przepływomierze mogą działać jak zawory zwrotne
W tym przypadku zawezwał bym hydraulika do zamiany belek rozdzielaczy miejscami to hydraulik ma zrobić a nie serwisant jest to 2 godzinki roboty
Na hydrauliku psów bym nie wieszał bo może być on niewinny bo przecież swoją prace wykonał prawidłowo Dlaczego podobnie jak ja może nie zna angielskiego i kierował się ogólnie przyjętymi oznaczeniami od lat stosowanymi w branży a takie to że kolor czerwony to zasilanie a niebieski to powrót
Nie rozumiem o co cała wojna sprawa powinna być rozwiązana tak
Serwisant stwierdza zamienione belki rozdzielaczy dzwonisz po hydraulika on to zamienia i po sprawie no chyba że coś jeszcze nagrzeszył albo chcesz mu potrącić połowę kwoty za robociznę
Każdy przecież jest omylny a kolory belek mogły wprowadzić w błąd
odaro - 24-08-2009 00:56
Generalnie są dwa sposoby zasilania rozdzielaczy do podłogówki wyposażonych w przepływomierze pierwszy to przepływomierze na belce zasilającej a drugi oczywiście odwrotnie który wariant wybrać decyduje producent rozdzielacza jest to istotne ponieważ w przypadku odwrotnego podłączenia przepływomierze mogą działać jak zawory zwrotne A które rozwiązanie jest lepsze przepływomierze na zasilaniu czy na powrocie czy to nie ma znaczenia.
niezły - 24-08-2009 10:51
To nie ma znaczenia ważne aby zgodnie z zaleceniami producenta w tym wątku są chyba firmy Roth ale ja wolę Techniprot
justyna_m - 24-08-2009 11:31
niezły
jeśli chodzi o te kolorowe (niebieski, czerwony) zawory to były one osobno ... nie były przytwierdzone do rozdzielacza więc nie mógł się tym sugrować.
Tak jak piszesz te belki, które mamy muszą być zainstalowane tak jak producent pisze i tutaj popełnił hydraulik błąd.
właśnie teraz są zamieniane belki i wszystko powinno pójść tak jak trzeba. Robi to chłopak od Viessmana i serwisant.
po czwartkowej rozmowie z naszym hydraulikiem,. który zasugerował, że odpowietrzanie całe instalacji należy do serwisanta (a zaznaczę, że podczas odpowietrzania, które zrobił serwisant z moim mężem - okazało się, że hydraulik w ogóle nie przepchnął wody przez pętle) nie chcę mieć niec z nic z nim wspólnego. Wspomne, że mam przez niego odpływ liniowy do wymiany, oraz przyłącze gazowe było zrobione niezgodnie z projektem i musieliśmy poprawiać. Więc za dużo tego się nazbierało.
Nie wiem dlaczego tak podszedł do sprawy. Jest dobrym fachowcem. Robił nam przyłącze wody i kanalizacji - wszystko jest idealnie. Wykonuje instalacje dużo większe na wielkich obiektach w mieście i słyszeliśmy o nim dobre opinie ... no ale u nas zawalił.
mpoplaw - 25-08-2009 07:09
ja swoją podłogówkę trzymałem napełnioną wodą pod ciśnieniem już w trakcie wykonywania jastrychu, bo gdyby coś w trakcie się uszkodziło to by było od razu widać wyciek
trochę nie rozumiem jak można puścić wodę później i mieć nadzieję że wszystkie rury szczelne
justyna_m - 25-08-2009 13:20
mpoplaw ręce opadają ... i szkoda słów :roll:
ale działa!!! wczoraj po przełożeniu rozdzielaczy i zainstalowaniu na nich odpowietrzników automatycznych podłogówka ruszyła i grzeje ... jest tylko problem z palnikiem
po zamknięciu komory i założeniu osłony pieca gaśnie ... serwisant stwierdził, że za mało tlenu dochodzi. na razie są zdjęte osłony ... dziś sprawdzą komin czy wszystko jet ok. Jeśli chodzi o CO2 to odpływ jest ok i mieści się w normie 7% tlenu też niby powinno wystarczać a jednak gaśnie.
mariankossy - 25-08-2009 14:45
mpoplaw ręce opadają ... i szkoda słów :roll:
ale działa!!! wczoraj po przełożeniu rozdzielaczy i zainstalowaniu na nich odpowietrzników automatycznych podłogówka ruszyła i grzeje ... jest tylko problem z palnikiem
po zamknięciu komory i założeniu osłony pieca gaśnie ... serwisant stwierdził, że za mało tlenu dochodzi. na razie są zdjęte osłony ... dziś sprawdzą komin czy wszystko jet ok. Jeśli chodzi o CO2 to odpływ jest ok i mieści się w normie 7% tlenu też niby powinno wystarczać a jednak gaśnie. Czy to kocioł gazowy z otwartą komorą spalania ??
justyna_m - 25-08-2009 22:15
mpoplaw ręce opadają ... i szkoda słów :roll:
ale działa!!! wczoraj po przełożeniu rozdzielaczy i zainstalowaniu na nich odpowietrzników automatycznych podłogówka ruszyła i grzeje ... jest tylko problem z palnikiem
po zamknięciu komory i założeniu osłony pieca gaśnie ... serwisant stwierdził, że za mało tlenu dochodzi. na razie są zdjęte osłony ... dziś sprawdzą komin czy wszystko jet ok. Jeśli chodzi o CO2 to odpływ jest ok i mieści się w normie 7% tlenu też niby powinno wystarczać a jednak gaśnie. Czy to kocioł gazowy z otwartą komorą spalania ?? z zamkniętą to Viessmann Vitodens 333F
dziś podregulowali pompkę i jakoś śmiga po zamknięciu ... zobaczymy jutro. Na niskich temperaturach jest ok gorzej jak nastawiamy na wysoką temperaturę. Zobaczymy jak będzie po regulacji pompy.
martadela - 26-08-2009 09:50
Czy mogę się podpiąć?
Przy uruchomionej podłogówce i pompie obiegowej ustawionej na max przepływomierze wskazują tylko 2l/min??
Czy to aby nie za mało?
mariankossy - 26-08-2009 10:58
Czy mogę się podpiąć?
Przy uruchomionej podłogówce i pompie obiegowej ustawionej na max przepływomierze wskazują tylko 2l/min??
Czy to aby nie za mało? Spokojnie wystarczy, i mnie wskazują od 0,5 l/min do 1,5-2,0 l/min.
np. Przy 2l/min wymiana wody w pętli 100mb to tylko 5 min.
martadela - 26-08-2009 18:46
Spokojnie wystarczy, i mnie wskazują od 0,5 l/min do 1,5-2,0 l/min.
np. Przy 2l/min wymiana wody w pętli 100mb to tylko 5 min. :)
To się cieszę.
U mnie też były zamienione rozdzielacze, a montowała je ekipa od Viessmanna - znaczy autoryzowana firma ;)