sasiad!!!!pomocy
nina0909 - 11-03-2009 00:59
witam
mam spory problem i prosze o pomoc.
dom sąsiada znajduje się w granicy mojej działki. domy wybudowane zostały w latach 50.
dach sąsiada wystaje na granicę mojej dzialki około metra + rynny z których wciąż się leje na moją kostkę. czy moge żądać zmiany dachu aby nie wystawał na moją działkę? albo przynajmniej zmiany położenia rynien na takie które znajdują się na dachu a nie poza nim
oprócz tego na ścianie graniczącej znajdują się 2 okna. natomiast w moim domu znajdującym się 3 m od granicy z jego działką znajduje się 1 okno. czy bede musiała je zamurowac z tego powodu, że zostało później wstawione w dziurę?
Ametyst - 11-03-2009 12:00
Kupując działkę lub dom chyba "widziały gały co brały"- tak mówi przysłowie, zwłaszcza, że ten dom już tam stał. To czy możesz mieć okno, czy nie, to jest zawarte w twoich warunkach zabudowy, jeśli to ty stawiałeś dom, a jeśli kupiłeś, to nie twój problem, bo w końcu ktoś dokonał chyba takiego odbioru technicznego budynku, więc możesz spać o to spokojnie. W przypadku małych działek jest możliwość usytułowania okna w takiej odległości lub za wyrażeniem zgody sąsiada. Jeśli chodzi o sąsiada to na jego oknajuż nie masz żadnego wpływu, bo one już tam były od początku. Natomiast masz wpływ na to, by sąsiad tak zabezpieczył rynny, by woda z nich nie lała się na twoje podwórko. Ale tylko rynny, nie dach.
aglig - 11-03-2009 12:07
Pytanie zasadnicze, czy konflikt już jest ( idziecie na noże), czy dopiero masz zamiar robic wojnę i kto zaczął plus rys historyczny proszę. Dopiero wtedy można udzielac rad.
nina0909 - 11-03-2009 14:18
witam
na noze idziemy,/może aż tak ostro nie jest gdyż nie rozmawiamy ze sobą/ sąsiad zaczął. sprawa poszła dalej.
Trociu - 11-03-2009 14:35
oprócz tego na ścianie graniczącej znajdują się 2 okna. natomiast w moim domu znajdującym się 3 m od granicy z jego działką znajduje się 1 okno. czy bede musiała je zamurowac z tego powodu, że zostało później wstawione w dziurę? A czy w swoim pozowoleniu na budowę masz na tej ścianie okno? Jak na moje to w przypadku 3m nie powinno go tam być. No chyba że dom budowany dawno.
Trociu - 11-03-2009 14:35
witam
na noze idziemy,/może aż tak ostro nie jest gdyż nie rozmawiamy ze sobą/ sąsiad zaczął. sprawa poszła dalej. Ale z czym zaczął? Nie spodobało mu się, że masz to okno? Czy może się przejął, że Ciebie zalewa?
aglig - 11-03-2009 14:53
Mało informacji ale spróbuje podsumowac:
1. Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych jakim powinny odpowiadac budynki i ich usytuowanie zgodnie z par.2 ust 1 "Przepisy rozporzadzenia stosuje sie przy projektowaniu, budowie i przebudowie oraz przy zmianie sposobu użytkowania budynków oraz budowli nadziemnych i podziemnych
spełniajacych funkcje użytkowe budynków, a także do zwiazanych z nimi urzadzen budowlanych" czyli nie dotyczy budynków istniejących.
2. Należało by sprawdzic czy i kiedy ostatnio była robiona przebudowa budynku sąsiada i czego dotyczyła ( w domyśle jakie przepisy wtedy obowiązywały)
3. To samo dotyczy twojego okna czyli kiedy je wstawiłas i jakie przepisy wtedy obowiązywały.
4. Przepisy nawet nieobowiązujące mozna znaleść na stronach Sejmu.
5. Kolejna sprawa ale tutaj mogę się mylić wg. mnie jeśli dach sąsiada jest w takim kształcie jak teraz od ponad 30 lat to właściwe sąsiad mógłby wystapić o zasiedzenie w złej wierze fragmentu działki na którą wystaje dach.
6. Co do rynien można by sie podeprzec naruszeniem stosunków wodnych i tym że wody opadowe z dachu sąsiad powinny byc odprowadzone na jego działkę a nie twoją ( ale to jest trudne).
7. tylko w przypadku przebudowy lub zmiany sposobu użytkownia mozna by żądac od sąsiada aby jego budynek był zgodny z obowiązującymi przepisami.
8. Jest jezcze sprawa przed sadem cywilnym o nadmierną uciążliwość. ( ale też trudne do udowodnienia i długotrwałe)
9. W takich przypadakch zawsze doradzam dogadanie się przy flaszce wódki ale u ciebie już jest źle i albo zaniechasz albo bedzie jeszcze gorzej. . Znam przypadki gdzie w konflikty sąsiedzkie było zaangażowane kilkanaście instytucji i sądów.
nina0909 - 11-03-2009 17:01
hmm, dzieki bardzo za odpowiedzi. postaram się jaśniej wytłumaczyć.
domy są stare więc brak jest jakiejkolwiek dokumentacji, tym bardziej decyzji o warunkach zabudowy.
Sąsiad a właściwie jego poprzednik w latach 90 wymienił dach /oczywiście bez zgłoszenia/ wyciągając go na teren mojej działki. wtedy włascicielem był ktos inny , zreszta tak samo jak i mój dom miał innego właściciela. nie bardzo rozumię tego jak czyjś dach moze wychodzic poza granicę ??co do tych rynien wcześniej, nie odzywałam się, tylko silikonowalismy je czy cos takiego, aby się nie lało. mieszkalismy tak z 10 lat.
w latach tych też mój poprzedni właściciel wstawił okno, które jest 3 metry od jego działki. sąsiada okna sa natomiast bezpośrednio przy granicy. ok, jesli trzeba bedzie to zamuruję, ale niech to samo zrobi sąsiad. zważywszy , że własciwie od tych okien zaczął się problem. mianowicie, sąsiad /alkoholik z melina w domu;// pod wpływem alkoholu którejś nocy a własciwie juz świtało, z tych okien zaczął mi demolowac ogród, póxniej przyszedł z jakąś łopatą i zaczął wszystko rozwalać. przyjechała policja i skierowała sprawę do sądu. ja mogłam działac jako ostarżyciel posiłkowy, ale nie chciałam mu juz szkodzić. i teraz mam za to;/ sąsiad w sądzie się przyznał, dostał grzywnę i po zakonczeniu tej sprawy wszystko się zaczęło. sąsiad zgłosił mnie do nadzoru. byłam u niego chciałam się pogadać, rozwiązać problem, niestey nie dało się. sąsiad oprócz okien i dachu ma wiele więcej nieprawidłowości na swojej nieruchomości, jednak poinformował mnie ze on się niczego nie boi i że mnie "udupi" ;/ i tak to wygląda
nina0909 - 11-03-2009 17:01
hmm, dzieki bardzo za odpowiedzi. postaram się jaśniej wytłumaczyć.
domy są stare więc brak jest jakiejkolwiek dokumentacji, tym bardziej decyzji o warunkach zabudowy.
Sąsiad a właściwie jego poprzednik w latach 90 wymienił dach /oczywiście bez zgłoszenia/ wyciągając go na teren mojej działki. wtedy włascicielem był ktos inny , zreszta tak samo jak i mój dom miał innego właściciela. nie bardzo rozumię tego jak czyjś dach moze wychodzic poza granicę ??co do tych rynien wcześniej, nie odzywałam się, tylko silikonowalismy je czy cos takiego, aby się nie lało. mieszkalismy tak z 10 lat.
w latach tych też mój poprzedni właściciel wstawił okno, które jest 3 metry od jego działki. sąsiada okna sa natomiast bezpośrednio przy granicy. ok, jesli trzeba bedzie to zamuruję, ale niech to samo zrobi sąsiad. zważywszy , że własciwie od tych okien zaczął się problem. mianowicie, sąsiad /alkoholik z melina w domu;// pod wpływem alkoholu którejś nocy a własciwie juz świtało, z tych okien zaczął mi demolowac ogród, póxniej przyszedł z jakąś łopatą i zaczął wszystko rozwalać. przyjechała policja i skierowała sprawę do sądu. ja mogłam działac jako ostarżyciel posiłkowy, ale nie chciałam mu juz szkodzić. i teraz mam za to;/ sąsiad w sądzie się przyznał, dostał grzywnę i po zakonczeniu tej sprawy wszystko się zaczęło. sąsiad zgłosił mnie do nadzoru. byłam u niego chciałam się pogadać, rozwiązać problem, niestey nie dało się. sąsiad oprócz okien i dachu ma wiele więcej nieprawidłowości na swojej nieruchomości, jednak poinformował mnie ze on się niczego nie boi i że mnie "udupi" ;/ i tak to wygląda
dusia2006 - 11-03-2009 18:24
tu było coś podobnego, może ci się przyda
http://forum.muratordom.pl/post27476...light=#2747634
nina0909 - 11-03-2009 21:26
dzięki bardzo, ale nic tam nie znalazłam;( chociaż tej pani szczerze współczuję
dusia2006 - 11-03-2009 21:43
jedno ważne zdanie
dlatego z resztą Dorota5 nie mogła ocieplić sobie domu
nina0909 - 11-03-2009 22:41
masz rację
aglig - 12-03-2009 08:16
A jakby postawic płot na swoim ? To można bez zgłoszenia .
nina0909 - 12-03-2009 10:50
no można, do jakiejś tam wysokości. ale wiele mi to nie da, bo okna dalej będą całe i z dachu dalej się bedzie lało;/
aglig - 13-03-2009 12:51
Proponuje poczytac:
1. Prawo budowlane art. 61, art. 66, art. 77
2. ROZPORZĄDZENIE
MINISTRA SPRAW WEWNĘTRZNYCH I ADMINISTRACJI
z dnia 16 sierpnia 1999 r. w sprawie warunków technicznych użytkowania budynków mieszkalnych
Tak całkiem bezsilna nie jesteś mozesz napisac do nadzoru budowlanego powołując sie na te akty, że stan budynku sąsiada żagraża bezpieczeństwu twojego mienia. To powinni załatwić sprawę lania się wody, a okna zasłoń płotem i też będzie ok.
nina0909 - 13-03-2009 16:29
dowiedziałam się właśnie w nadzorze, że sasiad pewnie bedzie musiał zamurować okna, tak jak ja, ale on już zapowiedział im że tego nie zrobi;/ ma zamiar się odwoływać tak daleko jak to będzie mozliwe.
szkoda, że nie udało mi się z nim dogadać, ale jeśli nie chce ze mna rozmawiać, to ja na to juz nic nie poradzę. a konflikt bedzie pewnie rósł i rósł... szkoda