ďťż

W oczekiwaniu na upragniony... Drewniany domek :o)))





jurand79 - 25-08-2006 16:02
Najwyższy czas na fotki :)
No to jedziemy z koksem:
Front domku i babcia na inspekcji :wink: Ciekawe, kiedy stwierdzi, że to jednak będzie dom a nie "komórka":
http://212.160.102.66/foto/front.jpg

Zaczyna się artystyczna robota :D :
http://212.160.102.66/foto/rzezb.jpg

...a tak będzie wyglądać ściana z zewnątrz. Mamy tylko nadzieję, że te podeszczowe naloty ładnie się zeszlifują i nie będzie ich widać... :roll:
http://212.160.102.66/foto/sc_zewn.jpg

Otwory okienne i drzwiowe będą dobrze zabezpieczone - kawał bala wycięty na jaskółczy ogon i nasunięty z góry. Jak powiedział majster - NIE MA PRAWA POKRĘCIĆ:
http://212.160.102.66/foto/otw_okn.jpg

Deski na boazerię też już mamy - leżą w suchej komórce (w tle "ktoś" kto czeka na remont - Junak. Ćśśśś.... Niech sobie jeszcze kilka miesięcy pośpi... :wink: ):
http://212.160.102.66/foto/boazeria.jpg

Chłopaki twierdzą, że do soboty powinno udać się położyć tragarze pod strop :D W sobotę po południu będą jechać do domu i wracają w poniedziałek rano. W planie mają kłaść więźbę już w czwartek :D :D :D
Wszyscy trzymamy kciuki??? :lol:





jurand79 - 04-09-2006 01:07
Uff - to był ciężki tydzień. Zaczyna się kolejny - mam nadzieję, że będzie lżejszy... Jest trochę do zrobienia na budowie - muszę troszkę czasu wygospodarować na zaimpregnowanie desek na balkony :roll:
Może trochę fotek na osłodę? :wink:

Na początek - fotka z 26 sierpnia:
http://212.160.102.66/foto/26sierp.jpg

...a tak wyglądało to samo miejsce dziś:
http://212.160.102.66/foto/z_gory.jpg

Widoki od środka? Proszę bardzo :D Widać już całą ścianę z drzwiami balkonowymi, które będą prowadzić na duży taras. Pomiędzy nimi znajdzie się kominek - muszę wkrótce zacząć stawianie ścianki izolacyjnej z cegły...
http://212.160.102.66/foto/na_balkonowe.jpg

A tu moja Ewela wygląda z gabinetu na wiatrołapek:
http://212.160.102.66/foto/z_gabin.jpg

Mamy także już 2 słupy pod przednim balkonem - poniżej widać regulację na gwintowanym pręcie M20. Co kilka miesięcy(raz na kwartał?) będę musiał wejść pod balkon i odkręcić o parę obrotów nakrętkę opuszczając górny balkon - domek będzie siadał, więc to konieczne.... Przy tym elemencie rozminęły się mi i majstrowi koncepcje - ja dospawałem pręty do dolnej blachy i taką postać podrzuciłem (po pomalowaniu) na budowę. Wizja pana Jacka była inna - pręt ma wejść także w dolną belkę... Musiałem przerabiać :roll: Koszt na 8 słupków - 140 pln (w tym 20 pln za blaszysko ze złomowiska :wink: )
http://212.160.102.66/foto/reg_slupa.jpg

Deszcze nadal dokuczają - robota idzie wolniej, ale do przodu. Martwi nas tylko to, że prawdopodobnie z zewnątrz w tym roku nie da się ścian ładnie wyszlifować i porządnie zaimpregnować :( :( :( Musimy jak najszybciej postawić komin i kominek, aby choć w środku dobrze ściany przeschły po tych paskudnych deszczach. A tak przy okazji, na allegro wyczaiłem firmę sprzedającą Tarnavy z 25% rabatem od ceny katalogowej i transportem gratis!!! I pomyśleć, że się cieszyliśmy z marnych 12% w sklepie w Sieradzu... :lol: Byliśmy zdecydowani na prosty wkład Comfort, ale w takich okolicznościach chyba weźmiemy panoramiczny Exclusive :D
A dziś wieczorkiem posiedzieliśmy z góralami, spiliśmy wiśniówkę, pożartowaliśmy i obejżeliśmy "miski" w TV :)



jurand79 - 04-09-2006 01:09
O ŻEBY TO JASSSSSNA CHOLERA!!!!! @#$%^%$#@#$#$%!!!!!!
Słyszę, że za oknem znowu leje jak z cebra.... Pech jakiś czy cuś??? :( :evil: :( :evil: :( :evil: :( :evil: :( :evil: :( :evil: :( :evil: :( :evil: :( :evil: :( :evil: :( :evil: :( :evil: :( :evil: :( :evil: :( :evil: :( :evil: :( :evil: :( :evil: :( :evil: :( :evil: :( :evil: :( :evil: :( :evil:



jurand79 - 12-09-2006 23:45
No dobra - jedziemy dalej z koksem...
Na początek fotki zrobione w niedzielę. Zacznijmy od wnętrza. Oto widok na wnękę kuchenną:
http://212.160.102.66/foto/001.jpg

Korytarzyk, wiatrołap i "dziura na drzwi zewnętrzne":
http://212.160.102.66/foto/002.jpg

Widok na "klatkę schodową" :wink: :
http://212.160.102.66/foto/003.jpg

A tutaj częściowo zaimpregnowana w sobotę więźba - to co będzie widoczne (końcówki krokwi wystających spod dachówki oraz całe krokwie nad balkonami) potraktowaliśmy tym samym lakiero-impregnatem, którym będzie malowana chatka z zewnątrz - bezbarwnym:
http://212.160.102.66/foto/004.jpg

...a tutaj proszę - Cepelia :lol: Czyż nie pięknie wyglądają delikatnie rzeźbione końcówki belek? :)
http://212.160.102.66/foto/005.jpg

Taki natomiast widok zastaliśmy dziś po powrocie z pracy :D:D:D
http://212.160.102.66/foto/006.jpg

i jeszcze taka fotka - od strony ogrodu :lol: :
http://212.160.102.66/foto/007.jpg

Okna z Drutexu powinny dotrzeć jeszcze w tym tygodniu, komin także. Ekipa uwija się aż miło - jutro będą foliować i ogacać wełną nasz dach. Już nie będzie padało do środka :lol: :D :) Chłopaki chcą zmykać w sobotę na tydzień - zakryją dach, wstawią okna i mogą spokojnie zmykać. Będziemy mieć czas na postawienie komina, uprzątnięcie piwnicy, osuszenie jej... Trzeba pomyśleć o posadzce. Tynków chyba nie damy, położymy płyty GK na ścianach i podwiesimy lekko sufit. Pomiędzy płytę a ścianę damy chyba jeszcze 2 cm styropianu - co prawda jest 10 cm styrku z zewnątrz ale nie zaszkodzi jeszcze troszkę od wewnątrz. Przynajmniej nie będziemy mieć zimnych ścian. Trzeba będzie tylko sprawdzić gdzie mniej więcej wypadnie punkt rosy...
W końcu trzeba się też umówić z hydraulikami - niech rozpiszą co potrzeba. Muszę także zdecydować jak zrobić elektrykę, przygotować przepusty pod odkurzacz centralny, wymurować ściankę z cegły za kominkiem, kupić Tarnavę, wodny wymiennik ciepła, kanały do DGP i zainstalować część z tych zabawek.... Ech - sporo do zrobienia a czasu jak na lekarstwo :( O RANY!!! A tu jeszcze trzeba będzie dociągnąć wyżej styropian na ścianach piwnicy i zaciągnąć go siatką z klejem zanim chłopaki będą chcieli blachą opasać domek... :roll:
Jutro zamówię także stalowe rynny - Galeco w kolorze antracyt (niecałe 800 pln). Tu mam małą zagwozdkę - nie mogę się zdecydować na rodzaj spustu. Zakładać lej i w niego wsadzić łańcuch czy przedłużyć z przodu rynnę o jakieś 0,5 - 1 metr, wstawić rzygacza i z niego zejść łańcuchem... Właśnie - ktoś wie gdzie można zdobyć ładne i niegrogie rzygacze? I uprzedzając - nie mam tu na myśli waszych pociech podczas podrózy bez aviomarinu :lol: Blacha na obróbki komina, tarasów i opaski dookoła domku będzie ciemno-grafitowa. Ładnie pasuje do koloru dachu. Z pogięciem i pocięciem nie będzie problemu. Niedaleko (jakieś 300 metrów od naszej działki) mieszka osoba dysponująca gilotyną i giętarką o długości 2,5 metra. Daleko nie będzie trzeba tego wlec :wink:
Martwiliśmy się o nasze ściany, że te pierońskie zacieki podeszczowe nie dadzą się zeszlifować. Poprosiliśmy majstra, żeby zrobił małą próbę w wolnej chwili i spróbował przeszlifować kawałek bala. Kiedy już byłem na działce (w celu przeprowadzenia operacji "impregnacja łat i kontrłat") przyszła żona i pierwsze swe kroki skierowała w stronę bocznej ściany z pytaniem "a dlaczego ona się tak błyszczy?" Już z daleka zauważyła, że "coś jej zrobili" - wyczyścili połowę jej powierzchni :lol: I nawet ładnie to wygląda! :D Pozbyliśmy się obaw - możemy zarzucić pomysł dodawania lekko ciemnego kolorku do impregnatu na zewnątrz :D:D:D
Dobra - styka tego skrobania. Padam na pysk, chyba pora spać...
:roll:





jurand79 - 30-09-2006 09:03
Ech.....
Normlnie czasami to odechciewa się wszystkiego....
Na okna czekaliśmy i czekaliśmy, aż tu wczoraj telefon: "SĄ OKNA!" Humor poprawił się, ale tylko na chwilę. Okazało się, że okna mają szprosy ZŁOTE 8mm a nie DREWNOPODOBNE 22mm (jak zamawialiśmy). I jeszcze usilnie stara się facet wmówić, że miały być złote - "jemu też się nie podobają, był zdziwiony, że chcemy takie, ale cóż...". Na szczęście są papiery - na wstępnej ofercie jaką posiadam jest jak byk - SZPROS SOSNA 22mm. Na zamówieniu u niego w sklepie też jest SZPROS SOSNA, tylko że "ktoś" skreślił sosnę i napisał złote 8mm.... Noooo nieeee!!!!! Tego nie odpuścimy... W poniedziałek chłopaki wprawią same ramy, skrzydła wracają do przeszklenia. Kto poniesie koszty? Napewno nie MY! Jest jeszcze inne rozwiązanie - dostaniemy spory rabat na okna, żeby zrobić sobie u stolarza szprosy montowane na ramę okienną od zewnątrz (takie, które da się ściągnąć do mycia okna). No ale zobaczymy co on na to odpowie - jeszcze się z nim nie widziałem (jak byłem w sklepie to akurat za ladą stał ktoś iny).
Wychodzi na to, że jedynie ekipa z gór jest solidna - do tej pory nie było żadnych zastrzeżeń - praca idzie tak jak powinna iść, dialog inwestor-wykonawca wręcz wymarzony, wszysto robione jest tak jak MY chcemy a nie tak jak IM jest wygodniej. Wczoraj miałem nawet wyrzuty sumienia. Wprawili pięknie okno dachowe w łazience, tylko że ja nie powiedziałem im, że są 2 rodzaje - jedno z nawiewnikiem, jedno bez (nad klatkę schodową). No i poszła tam rama bez nawiewnika... Powiedziałem majstowi, że zapomniałem o tym, żeby zaznaczyć że przywiozą 2 rodzaje. Nie usłyszałem marudzenia tylko "no to trudno - wymienimy..." :D Dlaczego wszyscy nie mogą tacy być??? Jestem prawie pewien, że na koniec napiszę tu duuużo pozytywnych słów o nich....
Rynny mam, ale co z tego, skoro haki przyjechały nakrokwiowe zamiast zamawianych czołowych... Czekam na dostawę tych właściwych w poniedziałek.
Dachówka dziś będzie skończona. Pierunochron zapewne też (za materiał zapłaciłem niecałe 400 pln). Jeszcze chłopaków naciągnąłem na zrobienie drewnianych schodów przed domem - muszę lecić przygotować teren (wylać stopę pod pierwszy stopień). Zdjęcia wkleję niedługo - OBIECUJĘ!!!! :)



jurand79 - 03-10-2006 21:35
Chciałbym tu co nieco napisać, ale jakoś tak weny brak....
Miałem fotki powklejać.....
Ale ja jestem niedobry........... :roll:

No to może po krótce - dach skończony, wiecha była, komin stoi, ściany wewnątrz się szlifują, okna są tak paskudne, że żona wczoraj jak je już zobaczyła to się popłakała (dalej walczymy z dostawcą o szprosy), rynny zamontowane, kasy zapewne braknie......................................



jurand79 - 03-10-2006 21:39
...no i już mamy fachowca do tynków w piwnicy i wylewek - czy 15 pln/mkw robocizny to dużo? :roll:



jurand79 - 05-10-2006 20:10
Ok - pora na fotki:

Tak wyglądał komin jak skończyłem moją robotę - resztę zrobili chłopaki:
http://212.160.102.66/foto/moj_komin.jpg

...taki mamy sufit:
http://212.160.102.66/foto/sufit.jpg

tak wygląda skończony szczyt:
http://212.160.102.66/foto/szczyty.jpg

...a tak domek w całej okazałości (jak mówi moja żona "jeszcze bez żółtych okien"). Ładny, prawda? :lol: :D
http://212.160.102.66/foto/dach.jpg

Okna będą jutro - ciekawe jak będą się prezentować po zamontowaniu. Mają nam załatwić szprosy montowane na ramie okiennej - w ciągu około 2 tygodni...

Widoczne na dachu uchwyty na bal śniegowy dostaną tegoż dopiero w grudniu - jak już przyjadą schody wewnętrzne. Majster już ma na nie drewno :) No i jeszcze brakuje łańcuchów w spustach rynien. Lej kazałem zamontować w takim miejscu, żeby (w razie zbyt dużego rozbryzgiwania wody na łańcuchach) dało się rurę spustową schować za wypustami ściany.

NO I JAK WAM SIĘ TO PODOBA???? Bo nam BAAAAARDZO!!!! :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D



jurand79 - 09-10-2006 22:25
Eeee nooooo..... Te okna nie takie złe - kolor może być :wink: Nadal czekamy na wykonanie szprosów zewnętrznych...
Nieubłaganie zbliża się dzień rozstania ze wspaniałą ekipą - to już w środę!!! :( Szkoda, bo fajna z nich zgraja... Na szczęście jeszcze przyjadą w połowie grudnia ze schodami. :D Okazało się, że majster to też całkiem niezły rzeźbiarz - mamy obiecane "coś ładnego" na pamiątkę...
A więc zbliżamy się do etapu wykończeniówki. Niedługo podsumujemy to co zostało zrobione (czytaj: WYDANE) do tej pory...



jurand79 - 14-10-2006 21:30
No to nadrabiamy zaległości w zdjęciach...
Dziś skromnie - tylko dwie fotki z zewnątrz:

Pięknie oświetlony domek przez popołudniowe słońce:
http://212.160.102.66/foto/finito.jpg

Na dachu nie ma jeszcze drutów od piorunochronu - to będę rozciągał sam, oraz bali śniegowych - przyjadą razem ze schodami wewnętrznymi w połowie grudnia...

Widok na tylne balkony - jeszcze bez balustrad. Zwróćcie uwagę na to jak drewno po położeniu podkładu impregnującego zmieniło kolorek na miodowy :D:D:D :
http://212.160.102.66/foto/tyl.jpg

Chłopaki zostawili chatę w takim stanie i pojechali do siebie. Reszta należy do mnie....
Dziś byliśmy na działeczce z żonką i co nieco posprzątaliśmy przed domkiem. W środku poczyniłem tymczasowe schody na poddasze. Już się drabina nie trzęsie :wink: Niestety na początku roboty padła piła tarczowa i dalsze cięcie szło ręcznie. Ukręcił się wirnik... :( Chciałem zakupić strug, szlifierkę oscylacyjną i wkrętarkę. Rolę wkrętarki będzie nadal musiała pełnić stara, zielonoseryjna wiertarka Bosch a za tą kasę kupię nową piłę. Już poluję na allegro :wink:
Generalnie jesteśmy bardzo zadowoleni z naszej ekipy. Polecamy ich z czystym sumieniem :D:D:D Co prawda muszę poprawić co nieco z oknami (chłopaki na koniec baaardzo się spieszyli i nie zauważyli że okna balkonowe są i prawe i lewe - założyli na dole jedne, a u góry drugie. Będę musiał to poprawić - szybkie wymontowanie dwóch ram i zamiana. :roll:
W przyszłym tygodniu będziemy mieć już drzwi - założę je i robota pójdzie dalej - kominek, elektryka, hydraulika...
Podłogi na dole chyba nie będziemy wylewać (poza wiatrołapem i łazienką - tam chcemy ogrzewanie podłogowe). Dam legary 6x6cm i na to położę płytę OSB i panele.
Zdjęcia z wewnątrz zamieszczę wkrótce...



jurand79 - 14-10-2006 21:37
Ktoś kiedyś pytał czym będę zabezpieczał dom z zewnątrz. Poniżej fotka - na dole pucha z podkładem, na górze lazura. Trzy ściany już raz były zaimpregnowane podkładem (żonka malowała kompresorkiem), niedługo pójdzie kolejna warstwa. Lazurę położę dopiero na wiosnę - przez sam podkład drewno jeszcze odda co nieco wilgoci naciągniętej przez te pierońskie deszcze...

http://212.160.102.66/foto/chinol.jpg



jurand79 - 22-10-2006 22:44
Tak na szybko - założyłem drzwi zewnętrzne, kładą się rurki od wody (PE), szykuję się do elektryki...



jurand79 - 26-10-2006 23:59
Przepraszam wszystkich "czytaczy" mojego skromnego dziennika - fotki będą narazie niedostępne. Przebudowuję serwerownię - przechodzę na "nową jakość" usług dla moich klientów i zmieniam serwer. Zanim przerzucę fotki na nowy i zaktualizuję linki to troszkę to potrwa.... :roll:
Obiecuję, że będę się starał zrobić to w miarę możliwości szybko...



jurand79 - 11-11-2006 10:27
Cholera - jak ten czas leci.... Tak dawno tu nie zaglądałem... Pora na "spowiedź" :wink:
W piwnicy wczoraj zrobiliśmy wylewkę. Właśnie teraz "się zaciera" :lol:. Ekipa układa także styropianek na parterze - w poniedziałek dalsza partia betoniku pójdzie na stropik.
Zacząłem także elektrykę - zrobiłem tyle, ile będzie musiało zostać zalane w peszlach w posadzce. Przekopałem także z pomocą teścia kabel od skrzynki z licznikiem do rozdzielni oraz jedną "rułę" od rynny do studzienki deszczowej.
Przyszedł już także wodny wymiennik na kominek oraz kanały do DGP - w przyszłym tygodniu będę je instalować. Najpierw jednak trzeba będzie wymurować ściankę z bloczków za kominkiem (pomiędzy bloczkami a balami pójdzie wełna mineralna). Troszkę kombinacji będzie z przejściem rury przez ścianę z bala, ale damy radę :wink:
Jak dobrze pójdzie to przed następnym weekendem "puszczę pierwszy dymek" z komina :D:D:D Na pewno uwiecznię ten moment stosowną fotką :lol:



jurand79 - 11-11-2006 10:28

Przepraszam wszystkich "czytaczy" mojego skromnego dziennika - fotki będą narazie niedostępne. Przebudowuję serwerownię - przechodzę na "nową jakość" usług dla moich klientów i zmieniam serwer. Zanim przerzucę fotki na nowy i zaktualizuję linki to troszkę to potrwa.... :roll:
Obiecuję, że będę się starał zrobić to w miarę możliwości szybko...
Krótkie pytanie - jak wciągają się wam teraz fotki z mojego dziennika? Ślimaczą się czy wchodzą normalnie?



jurand79 - 26-11-2006 22:28
Dym z komina puszczony :)
Na więcej nie mam czasu - cholerny świat.....



jurand79 - 10-12-2006 01:12
Jednak to prawda, że przy wykończeniówce można stracić zapał....
Normalnie jak w Rejsie - "krowa, rolnik orze pole, droga na Ostrołękę..." Jednym słowem nudy..... Wcześniej to było coświdać - a to ściana się powiększyła, a to zarys okna się pojawił... Teraz wszystko się ciągnie jak flaki z olejem, a jak trzeba działać to "ni ma czasu panie". O urlopie mogę pomarzyć.... Przeprowadzkę przesuwamy na połowę stycznia - nie damy rady czasowo....
Kruca bomba - co za casy.... :(:(:(



jurand79 - 10-12-2006 19:59
...no dobra - pora nadrobić zaległości.
A więc mamy już kominek działający łącznie z wodnym wymiennikiem dającym ciepełko na kaloryfer w piwnicy i łazience oraz wymiennik CWU. Fajne toto, tylko że jest jeden mankament. Paląc mokrym drewnem, przy skręconym na maxa powietrzu wykrapla się wewnątrz niego woda i ścieka na połączeniu z kasetą kominkową. Połączenie o zostało uszczelnione silikonem żaroodpornym, ale super szczelne toto nie jest i rano zastaję kominek trochę ulany smołową pianką. Zanim go obuduję trzeba będzie to porawić. Myślę o owinięciu całości sznurem żaroodpornym i ściśnięciu tego paskiem blachy z opaskami...
Zasobnik CWU (250l - najmniejszy z dostępnych) mam z podwójną wężownicą - już się szykuję pod solarki własnej roboty :wink: Górna wężownica zasilana z wymiennika po 3 godzinach ostrego dawania w palnik (kominek znaczy się :wink ) nabija go do 60 stopni (co prawda nie cały tylko jego górną część - termometr jest jakieś 40-50cm poniżej góry zasobnika). Po zakręceniu obiegu na wężownicy po całej dobie temp spada o około 10 stopni - dobrze to wróży :) Trzeba będzie zamówić elektrozawór odcinający obieg jak temp na zasilaniu spadnie poniżej temp w zasobniku...
Piwnica już na wykończeniu - styropian na ścianach przylepiony i zaciągnięty na siatce, strop obniżony płytami GK, instalacja elektryczna rozciągnięta. Zatynkowana także została spiżarka - kąt nia nią przeznaczony ma obniżoną posadzkę (nie daliśmy styropianu, żeby było chłodniej).
Majster ze schodami miał przyjechać przed świętami. Chyba jednak przesuniemy ten termin na początek przyszłego roku - nie wyrobimy się z papranymi robotami a szkoda nam niszczyć piękne schody (bo MUSZĄ być piękne) :wink:
Za cel postawiłem sobie zrobienie do świąt podłogi na piętrze. Rozłożenie folii, położenie legarów, ułożenie i zaizolowanie kanałów do DGP, dokończenie elektryki, wypełnienie wełną i przykręcenie płyt OSB - to mnie czeka. Mam nadzieję, że się wyrobię...
Fotek bieżących niestety jakoś nie mam - zawsze zapominam o aparacie... :(



jurand79 - 26-12-2006 12:23
Nooo..... To sobie cel wyznaczyłem..... Nawet dnia nie spędziłem na budowie - tak mnie praca w firmie zaabsorbowała. NIe dało rady się NORMALNIE wyrwać dzień w dzień. A i 18-to godzinne posiedzenie także się zdażało :( Tak więc domek stoi i czeka... Czeka na mój CZAS...
Ech - a miało być tak pięknie. Święta w nowym domku, sylwester w salonowej piwnicy... Tak jakoś życie niespodzianki szykowało, że prace trzeba było przesuwać cały czas. Oby chociaż do końca stycznia udało się skończyć. Jak czytam inne dzienniki to tak zazdroszczę tym, co już na swoim, że... Gratuluję wszystkim, którym się udało. No ale przecież my też w końcu zaczniemy żyć w naszym oczekiwanym, upragnionym, drewnianym domku prawda? TRZYMAJCIE KCIUKI!!!

Ach - no i oczywiście WESOŁYCH ŚWIĄT (trochę spóźnione) i SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU (jeszcze przed czasem) :lol:
POZDRAWIAM WSZYSTKICH!!! :D:D:D



jurand79 - 11-03-2007 16:53
Cholerne czasy...
Trzy miesiące mnie prawie tu nie było, ech....
Na budowie cienko. :( Nie ma czasu robić "temi ręcyma", nie ma czasu nawet dopilnować, żeby ekipa zawsze była na miejscu. Ech...
Na szczęście od poniedziałku mam DWA TYGODNIE URLOPU!!! :lol: :lol: :lol: No to pogonimy trochę chłopaków a sam zabiorę się za podłogi na górze. :lol:
Co mamy zrobione? Jeden pokój na górze (ten, który zostanie kiedyś podzielony na pół) jest na ukończeniu. GK na ścianach i suficie, kable pociągnięte, wentylacja poprowadzona. Pozostała do zrobienia podłoga. Górna łazienka też prawie skończona - brakuje tylko drzwi (zresztą wszędzie brakuje) i pomalowania ścian z sufitem. Fotki - proszę bardzo :lol:

http://212.160.102.66/foto/laz1.jpg

http://212.160.102.66/foto/laz2.jpg

http://212.160.102.66/foto/laz3.jpg

http://212.160.102.66/foto/laz4.jpg

http://212.160.102.66/foto/laz5.jpg

Tak wygląda sufit nad klatką schodową:

http://212.160.102.66/foto/kl_sch.jpg

...a tak w sypialni:

http://212.160.102.66/foto/syp.jpg

Na dole kładziemy płytki a'la deska z Cersanitu. Strasznie dużo stłuczek mieliśmy- 2 kartony się uskładały :evil: Ciekawe, czy przyjmą mi reklamację, bo nie miałem nawet kiedy podjechać z tym do tej pory do sklepu, a płytki kupiłem prawie miesiąc temu :( Na chwilę obecną położone jest 1/3 powierzchni. Zdecydowaliśmy, że na dole panele będą jedynie w gabinecie. I teraz żałuję, że nie dałem podłogówki wszędzie (jest tylko w wiatrołapie i łazience). :-?

-----------------------
Heh - gamoń ze mnie. Zaznaczyłem WYŁĄCZ BBCODE i dziwiłem się, że fotki się nie wyświetlają :D



jurand79 - 11-03-2007 17:05
Cholera - czemu fotek nie widać? :-? Czyżby coś się zmieniło w forum? No cóż - podam linki:
Łazienka - foto 1
Łazienka - foto 2
Łazienka - foto 3
Łazienka - foto 4
Łazienka - foto 5
Boazeria w sypialni
Boazeria nad klatką schodową



jurand79 - 15-03-2007 22:29
Ufff....
Wreszcie w łóżeczku - wykąpany, najedzony, wymęczony ale ZADOWOLONY!!! :lol:
Prace posuwają się ostro do przodu. Nawet nie zauważyłem, że już czwartek! Ale ten urlopik leci... :( Dobrze, że żonka też ma urlopik. Dzielnie pomaga nam także szwagierka :lol:
Zdjęć dziś nie będzie - wybaczcie, ale nie mam siły walczyć z przerzucaniem fotek na serwer... :roll: Zamelduję krótko - podłogi na górze skończone (czyli walka z gryzącą wełną mineralną, wypaczonymi legarami wymagającymi heblowania i płytą OSB zakończona :D ) , DGP poprowadzone (pozostały 3 kratki do założenia, które dopiero muszę kupić), elektryka także praktycznie skończona. Na dole nadal kładą się płytki - idzie wolno, bo majster wpada tylko na kilka godzin - od 17:00 do 20-21:00. Jutro walczymy z instalacją odkurzacza centralnego na poddaszu oraz z wentylacją oraz kilkoma deskami i listwami na górnym korytarzu. Mam zamiar poprowadzić powietrze z górnego korytarza na sam dół do piwnicy. Coś mi się wydaje, że ten jeden grzejnik na samym dole to będzie za mało. Wpakuję pion z rury fi100, do tego wentylator kanałowy i cieplejsze powietrze z góry domku przerzucę do piwnicznego saloonu :wink:
Pora spać - DOBRANOC :):):)



jurand79 - 23-03-2007 00:41
Oj dzieje się ostatnio, dzieje...
Ale od początku - obiecane fotki kominka. Na początek - przepust w balach pod kanał dymowy. Dałem tam sporo - licząc od środka:
Rura stalowa, wełna mineralna, blacha, wełna mineralna, blacha, wełna mineralna. Nie ma szans, żeby przepaliło :wink: Niech was nie zmyli ten betonik w tle - to tylko wymurowana ścianka za kominkiem. Tuż za nią jest warstwa wełny i bale.
http://212.160.102.66/foto/przepust.jpg

Poniżej fotka z pierwszego palenia - jeszcze niepodłączony wymiennik wodny...
http://212.160.102.66/foto/palenie.jpg

Ale to było dawno :D Pora na coś bardziej bierzącego :lol:
Na początek - wełniany puszek pod podłogą na poddaszu:
http://212.160.102.66/foto/pod_podlaga.jpg

Kanał DGP do sypialni i gabinetu. Te rurki to na wypadek jakby mi się palenie w kominku znudziło i zachciało sie kotłowni.
http://212.160.102.66/foto/kanal.jpg

Przyjechały i montują się bukowe schody (oczywiście nie same - przy pomocy niezawodnej ekipy z gór :D ) Stopnie konkretne - klejone drewno. Już zaliczyłem pierwsze zbieganie i wbieganie - są SUPERWYGODNE!!! Jednym słowem - da się zrobić WYGODNE SCHODY ZABIEGOWE! :lol: :
http://212.160.102.66/foto/schody.jpg

Trwają także inne prace na poddaszu - zakładają się drzwi z Castoramy:
http://212.160.102.66/foto/drzwi.jpg

...i robi się garderoba :D
http://212.160.102.66/foto/garderoba.jpg

W tej któtkiej ściance będą się chować drzwi z lustra. Jutro będziemy dalej pracować nad garderobą, chłopaki będą robić dalszy ciąg schodów - do piwnicy. Ich kolor będzie miał kontynuację na poddaszu - żona znalazła panele w kolorze buku. :D :D :D



jurand79 - 24-03-2007 21:13
No i pojechali. Schody mamy piiiiiękne :) :D :lol: Kosztowały nas 7,5kpln - jak za 31 stopni to miła cena :wink:
Zaraz wrzucę foteczki..... :D



jurand79 - 24-03-2007 21:58
No i już - oto nasze schody w całej okazałości:

http://212.160.102.66/foto/schody1.jpg

http://212.160.102.66/foto/schody2.jpg

...i jak wam się podobają? :)



jurand79 - 26-03-2007 00:28
No i po urlopie.... A szkoda, prace się tak fajnie posuwały :( :( :(



jurand79 - 21-04-2007 13:41
Od kiedy skończył się urlop nie było czasu zupełnie na nic. Hmm.. A może jednak chęci nie było - sam nie wiem....
W każdym razie niewiele się działo. Kupiliśmy panele na górę. Czekają aż zawoskujemy ściany. Zrobiłem obieg powietrza - to ciepłe gromadzące się na poddaszu jest zasysane przez wentylator kanałowy i tłoczone do piwnicy - wydmuch tuż nad podłogą. Skończyły się także kłaść płytki na parterze. Całkiem fajnie to się przezentuje :) - prawie jak drewno (choć "prawie" robi wielką różnicę). Ech - żałuję teraz jak nie wiem co, że nie zdecydowałem się na nie wcześniej. Zrobiłbym pod nimi podłogówkę a tak... :roll:
Przedwczoraj dorwałem na jeden dzień projektor multimedialny i nie mogłem się powstrzymać - poleciałem z nim i laptopem do piwnicy. Podłączyłem na szybko, ustawiłem na krześle i odpaliłem PULP FICTION. :lol: REWELACJA!!! :):):) Ekran o przekątnej prawnie 100 cali!!! Piękny obraz!!! Ale będzie super :) :D :lol:
Postanowione - od wtorkowego popołudnia CODZIENNIE na budowie. BASTA! Najwyższy czas się wprowadzić. Trzeba zamówić w końcu sprzęt do kuchni, która czeka na montaż od grudnia. Trzeba także zamówić materac - i tu zonk! Jaki? Ja jestem zdecydowany na lateksowy, z 7 strefami twardości. Tylko, że Ewela jakoś nie może tego przełknąć - odstrasza ją cena (1400 pln). Droższy, bo nie standard - ma być o 20 cm dłuższy niż normalne (160x220). Ale nie ugnę się - CHCĘ SPAĆ WYGODNIE! Nie cierpię za krótkich łóżek. Przekonuję ją, że standardowy i gorszy materac + rama łóżka będzie nas kosztować tyle samo co ten latexowy, bo ramę chcę zrobić sam :) Czekam teraz tylko na strug elektryczny, który musiałem oddać do serwisu. Spaliłem sprzęta. :( Na własne życzenie - z pośpiechu wolałem przycisnąć go i przelecieć kantówkę raz a grubo zamiast 2-3x cienko. No i Makita nie wytrzymała - 4m kantówki 10x10 i zebrane na raz 4mm... Poszło i uzwojenie wirnika i stojanu. Naprawa 260 pln :( Ech - głupi człowiek. No ale cóż - pocieszam się, że zapłaciłem za nią (w bardzo dobrym stanie) 320 pln + 260 za obecny remont. A taka nowa kosztuje około 7-8 stówek :) Jak już dorwę spowrotem struga to w końcu będę mógł skończyć obróbkę drzwi zewnętrznych - trzeba zebrać trochę bali na ich obwodzie.
Trzymajcie kciuki za moje chęci :lol:



ANNNJA - 10-05-2007 21:14
sorry



jurand79 - 11-05-2007 14:13

schody sa bardzo ciekawe...i co do CENYto naprawde niezla..
bardzo ładny jasny kolorek!!!napisz tylko jakie to drewno????
Oj Annja, Annja. :lol: Warto także czytać a nie tylko oglądać. :D Napisane jest, że schody są bukowe :lol:
Mam prośbę - usuń proszę z mojego dziennika swój wpis i komentuj oraz zadawaj pytania wyłącznie w tym wątku -->http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=51498 Z góry dziękuję i pozdrawiam :)



jurand79 - 20-05-2007 17:28
Trzeba wyciągnąć dziennik z czeluści forumowych, bo się przykurzył troszkę...

Na początek - pozdrawiamy wszystkich, z którymi spotkaliśmy się w wiosce budowlanej w Urzucie. Fajnie było :lol:

Oki, pora na fotki:

Na pierwszy ogień - drzwi zewnętrzne. W końcu otrzymały oprawę. Sam robiłem :D Uparłem się jednego dnia i dłuuugo posiedziałem - do 2:30 pomimo perspektywy ciężkiego poranka (wstawanie do pracy) :lol:

http://212.160.102.66/foto/drzwi_zewn.jpg
http://212.160.102.66/foto/drzwi_wewn.jpg

Zamontowałem także grzejnik w górnej łazience - rurki miały o 3 cm za mały rozstaw. Trzeba było zrobić odejście na kolankach miedzianych. Lutowałem opalarką elektryczną. Dało radę :D

http://212.160.102.66/foto/grzejnik.jpg

Elektryka praktycznie skończona. Oto moja rozdzielnia:

http://212.160.102.66/foto/rozdzielnia.jpg

Gniazdka musiałem montować na "deseczce" z dwóch powodów. Po pierwsze nie miałem tak długiego wycinaka żeby wyciąć otwór na puszkę odpowiedniej głębokości, a po drugie pod podkładką będzie listwa przypodłogowa (dość wysoka).

http://212.160.102.66/foto/gniazdko.jpg

Zaraz wracam..........



jurand79 - 20-05-2007 18:22
No dobra - J79 znów nadaje :lol:
Trochę o rozdzielni:
Jak powiedział mój wujek elektryk odwiedzający nas w ten weekend - zaszalałem. Można było dać mniejszą. Ale co tam - podzieliłem jak chciałem i jest dobrze. Dałem sobie nawet oddzielne gniazdko "techniczne" zabezpieczone różnicówką. Mogę wyłączyć światełko w całym domku a i tak będę miał prądzik na tym gniazdeczku. Mała rzecz a cieszy - jak będzie trzeba wyłączyć zasilanie w celu jakiejkolwiek ingerencji w elektrykę to dam radę uruchomić jakieś narzędze korzystając z dodatkowego gniazdka :lol:
Pod rozdzielnią będzie jeszcze skrzynka z sterownikiem oświetlenia - na razie prowizorka - przekaźniki łączone przewodami, trafo z mostkiem Gretza. Wszystko przyklejone klejem do metalowej płyty. Wygląda to tak:

http://212.160.102.66/foto/sterownik.jpg

Później wykonam wersję "advanced" - na płytce laminowanej, z układami gasikowymi, diodowym wskaźnikiem załączenia itp. Docelowo będzie tym sterować inteligentny układ pozwalający na wyłączenie światła w całym domu za pomocą dowolnego wyłącznika, sterowanie ściemnianiem oświetlenia itp. Taki mały "wykształciuch" :D :D :D

I na koniec pochwalę się - na spotkaniu forumowiczów zajęliśmy z żonką pierwsze miejsce (ex equo z Kropeczką27 i jej drugą połówką - pozdrawiamy :D ) w konkursie na najbardziej zgodne małżeństwo. Taka dziwna refleksja się nasunęła - im starsze małżeństwo tym mniej zgodne. Coś w tym jest? :wink:



jurand79 - 03-06-2007 19:49
Po dwóch tygodniach obijania się wczoraj spędziliśmy popołudnie w domku. Oto co przybyło - obróbki wszystkich drzwi na dole oraz zakończenia ścian. Zainstalowałem także wszystkie włączniki świała na parterze:

Widok na drzwi wejściowe:
http://212.160.102.66/foto/korytarz.jpg

Widok na kąt kuchenny:
http://212.160.102.66/foto/slup.jpg

Mam nadzieję, że w tym tygodniu to miejsce wreszcie się zapełni :lol: :
http://212.160.102.66/foto/kuchnia_przed.jpg

Widok na schody i zamontowany wyłącznik schodowy + krzyżowy:
http://212.160.102.66/foto/schody3.jpg

...a tu ciągle nieobudowany kominek - czekam na palnik, który zwinął mi przez przypadek ostatni majster. Muszę przerobić lekko - odsunąć pompę tak, aby mieć do niej dostęp przez drzwiczki z boku obudowy kominka:
http://212.160.102.66/foto/pompa.jpg

Na ten tydzień dużo zaplanowane:
- skończyć podłogi na poddaszu (przykręcić porządznie fragmenty OSB, wyprowadzić kanały do DGP)
- zawoskować sypialnię
- pomalować ostatni raz łazienkę i "pokój gipsowy"
- położyć panele
- zrobić choć część garderoby
- zacząć obudowę kominka
- wstawić drugi słup
Ciekawe ile z tego uda się wykonać :roll:

Ostatnio byliśmy w Łodzi i zapomniałem zabrać ze sobą listę brakujących włączników i gniazdek. Oczywiście znowu nie kupiłem wszystkiego - trzeba będzie raz jeszcze wybrać się do OBI :-?

Jak już będzie kuchnia i skończona góra to kupujemy materac lateksowy (220x160) i HEJA - NA SWOJE!!! :lol: :D :)



jurand79 - 24-07-2007 12:56
Jak zwykle niewiele udało się zrobić. Kilka fotek jednak mogę wkleić:

Oto kuchnia - pozostało tylko zamontować baterię zlewozmywaka i zabudować lodówkę (założyć drzwi).:

http://212.160.102.66/foto/Kuch1.jpg

http://212.160.102.66/foto/Kuch2.jpg

Kominek nadal w trakcie obudowy - tu zdjęcie jeszcze przed oklejeniem ścianki wełną mineralną. Zwróćcie uwagę jaki mamy za oknem fajny Madagaskar. Norrrrmalnie dzika dzicz - chwaściory wyższe ode mnie. ...i to wszystko z braku czasu. Ech....

http://212.160.102.66/foto/Kom_front.jpg

...a tu widać odizolowanie pompy, żeby nie nagrzewała się zbytnio:

http://212.160.102.66/foto/kom_pompa.jpg

Acha - jeszcze mogę się pochwalić stołem z krzesłami - jeszcze nieodpakowane, bo ciągle kurzymy w środku. Oto widok ze schodów na jadalnię.

http://212.160.102.66/foto/jadalnia.jpg

Drugi słup udało się postawić, łazienka i pokój w gipsach też pomalowany. Drzwi wewnętrzne także zalakierowane, dziś będę je szklił i można wieszać.
Jutro ma przyjechać MATERAC :lol: o wymiarach 220x160. Ale będzie się wygodnie spało. JUŻ WKRÓTCE KONIEC ZE ZWISAJĄCYMI I DRĘTWIEJĄCYMI STOPAMI!!!! :D:D:D



jurand79 - 29-07-2007 14:40
Oto co przybyło od wczoraj:

Oprawione, pomalowane i oszklone drzwi łazienki (oprawiałem ja, malowała żona). Niestety zamontowane są tylko te od łazienki, bo szybki do pokojów okazało się, że zamówiłem za małe :oops: - nie wziąłem pod uwagę, że do pokojów mamy 80-tki a do łazienek 70-tki. :( :roll: :evil:

http://212.160.102.66/foto/laz_ze.jpg

http://212.160.102.66/foto/laz_we.jpg

Zawieszone lustro i lampki:

http://212.160.102.66/foto/lustro_laz.jpg

...a w sypialni przybyły panele :lol:

http://212.160.102.66/foto/podloga_syp.jpg

Materac dojechał. Teraz koncepcja łóżka - jeszcze w głowie, ale trzeba ją jak najszybciej zrealizować. Niedługo pierwsza noc w nowym domku :) :lol: :D :wink:



jurand79 - 29-07-2007 23:43
...no to jeszcze kilka spraw.
Posiedziałem dziś nad kartką papieru, potem zrobiłem skan i oto co z tego wyszło:

http://212.160.102.66/foto/ogr.jpg

Bramę i furtkę będę robił we wnęce. W którymś Muratorze podpatrzyłem fajny patent na śmietnik - kosz postawiony na wózku, który przeciągać można na drugą stronę ogrodzenia. Co sobota, wysunę kosz na wózku na podjazd a po opróżnieniu przez ekipę sprzątającą wsunę z powrotem poza płot.
Nie mogę dać garażu w granicy, więc wymyśliłem sobie, że przy granicy będzie tylko wiata, ścianka garażu będzie 3m od płotu :lol: Może kiedyś się wiatę zabuduje... :wink:
W rogu tarasu będzie murowany grill z opcją wędzarni - nie cierpię sklepowych wędlin :x Nie ma to jak smak wędzonego mięska bez ulepszaczy, sztucznych aromatów czy innej chemii (o okresie przydatności do spożycia nie wspomnę)...
To co widać na rysunku to tylko połowa działki. Drugie tyle to sad z miejscem na ognisko i murowanym domkiem na narzędzia, do których będzie prowadzić kamienna ścieżka.

A wcześniej - skleciłem część ramy do łóżka. Zrobiłbym więcej, niestety moja piła (podróba Boscha) za cienka była do tej roboty. Jutro podskoczę do sąsiada przeciąć parę desek (na listwy). Oto co zdążyłem. To co, że niedziela.... :lol: :

http://212.160.102.66/foto/rama.jpg

http://212.160.102.66/foto/noga.jpg

Dechy 3,5 cm grubości - jak na razie wygląda paskudnie ale jak już będę miał całą konstrukcję gotową to rozbiorę ją, wyhebluję, wyszlifuję i polakieruję. Potem będę łączył na kołki i klej oraz porządniejsze wkręty. Po środku dam jeszcze jeden wspornik, na to co 3 cm listwy o grubości 15mm, a od spodu po przekątnej przeciągnę stalowe linki napinane śrubą rzymską. Nie będzie miało prawa trzeszczeć :wink: Wezgłowie będzie z desek pochylonych tak, żeby wygodnie dało się czytać książki. Co prawda jakieś 20 cm trzeba będzie przez to odsunąć całość od ściany ale co tam - ma być wygodnie :wink:



jurand79 - 05-08-2007 20:55
Dziś, tradycyjnie - w niedzielę robiłem łóżko :lol:
Oto efekty:

http://212.160.102.66/foto/lozko1.jpg

http://212.160.102.66/foto/lozko2.jpg

http://212.160.102.66/foto/lozko3.jpg

Jutro rozkręcam ramę, hebluję, szlifuję i żonka zalakieruje (mam nadzieję) :wink:
Oho - powiedziała, że polakieruje :) :D

Pojutrze wniosę je do sypialni, skręcę i w końcu materac wyląduje na swoim miejscu (a nie jak na razie w dolnej, niewykończonej łazience).

Dzisiejszy dzień nie obył się bez urazów - to pewno skaranie boskie za pracę w niedzielę. Wchodziłem (a raczej wbiegałem) po schodach i rąbnąłem całym impetem głową w deskę, którą przygotowałem do wyniesienia. Trzeba było czymś schłodzić guza. A co jest najlepsze do tego celu? Ano coś z lodówki. A co dokładnie? A to:

http://212.160.102.66/foto/guz.jpg

:D :) :lol: :wink
[/img]



jurand79 - 12-08-2007 22:07
Dziś na szybko - sypialnia, w której pierwszy raz zanocujemy we wtorek :lol: :D
Znaczy się łóżko (prawie) skończone!!!

http://212.160.102.66/foto/sypialnia1.jpg

http://212.160.102.66/foto/sypialnia2.jpg[/img]



jurand79 - 15-08-2007 10:49
Pierwsza noc minęła. JUŻ NIE WRACAMY NA STARE ŚMIECI!!! :D :lol: :)



jurand79 - 15-08-2007 22:48
Dziś mamy antykomara w gniazdku - będzie jeszcze lepiej :D
Na pewno muszę zrobić automat do wentylatora kanałowego - hałasuje mi to za bardzo (niestety jest nad sufitem sypialni ale już wiem, że docelowo przeniosę go nad korytarz i zabuduję czymś dźwiękoszczelnym). Jak na razie wyłączam go esem w rozdzielni (oddzielny obwód na instalacje techniczne) :lol:
Dobranooooc :D :D :D



jurand79 - 29-08-2007 01:11
No i połowa urlopu minęła (ta leniwa - teraz kolej na pracującą :wink: )
Zaraz po powrocie z Tunezji zabrałem się za garderobę. Poniżej efekty:

http://212.160.102.66/foto/g1.jpg

http://212.160.102.66/foto/g2.jpg

http://212.160.102.66/foto/g3.jpg

http://212.160.102.66/foto/g4.jpg

http://212.160.102.66/foto/g5.jpg

http://212.160.102.66/foto/g6.jpg

http://212.160.102.66/foto/g7.jpg

http://212.160.102.66/foto/g8.jpg

Brakuje jeszcze drzwi przesuwnych z lustrem. Lustro będzie z lewej strony drzwi (od strony sypialni oczywiście). Pomiędzy wysokim regałem a ścianką będzie przestrzeń na deskę do prasowania.
Jutro jak dobrze pójdzie to wezmę się w końcu za kominek - jakoś weny mi ciągle brak, żeby go zrobić na cacy. A żonka głowę suszy codziennie... Nie może zdjąć folii ze stołu i krzeseł, choć pewno bardziej jej doskwiera brak firanek - nie powiesi ich (choć jeszcze nawet ich nie ma :lol: ) dopóki nie skończę brudnej roboty. Ech te firanki - na karnisze pękł tysiaczek, za mające na nich zawisnąć "szmatki" pęknie zapewne drugi. Powiedziałem sobie BASTA - nie będę miał skrupułów wydając kasę na moje kino w piwnicy :) :D :lol:



jurand79 - 01-09-2007 01:18
Kolejna rzecz na ukończeniu - kominek. Oto on - jak wam się podoba nasz (po)TWÓR z odpadków pobudowlanych? :lol: Jeszcze trochę szlifów potrzebuje, koniecznie muszę wykombinować jakieś ładne uchwyty pod tą półkę z zegarem...

http://212.160.102.66/foto/komin1.jpg

http://212.160.102.66/foto/komin2.jpg

I nasz nowy "nabytek" - jak podrośnie to ma nas uchronić od myszy (już 2 złapane w szafce z koszem na śmieci). Jak na razie drze się w niebogłosy. :D:D:D

http://212.160.102.66/foto/kot.jpg

A tutaj możemy się pochwalić odfoliowanym w końcu zestawem jadalnianym :)

http://212.160.102.66/foto/stol.jpg[/img]



jurand79 - 29-10-2007 18:49
Ja tylko podciągnę troszeczkę - żebym nie musiał za głęboko szukać jak będę dodawał nowe fotki.
Zapraszam wkrótce :wink:



jurand79 - 29-10-2007 20:54
J79 zmów nadaje :wink:
Dłuuuuugo mnie tu nie było no ale cóż - praca, praca, praca.....
Nadrobić zaległości czas nadszedł.
Najpierw fotki:
Kominek z poprawioną półką:
http://212.160.102.66/foto/salon3.jpg

Komódka nad którą zawiśnie lustro w ciemnej ramie:
http://212.160.102.66/foto/komoda.jpg

Jadalnia:
http://212.160.102.66/foto/salon2.jpg

Kąt kwiatkowy (docelowo) i firanki (jeszcze bez zasłonek):
http://212.160.102.66/foto/salon1.jpg

Malutki gabinecik z takim wielkim biurkiem (jakaś tam seria Kent z BlackRedWhite'a):
http://212.160.102.66/foto/biurko.jpg

pasująca do biurka witryna:
http://212.160.102.66/foto/witryna.jpg

Lustra w sypialni - jedno przymocowane na stałe, drugie to przesuwane drzwi do garderoby (nadal czekają na obróbkę listwami):
http://212.160.102.66/foto/lustra.jpg

...i tymczasowy pokój tv (z wieeelkim ekranem 15") :wink:
http://212.160.102.66/foto/tv.jpg

Prozy jednak pisać mi się nie chce - może innym razem... :wink:



jurand79 - 12-12-2007 15:48
Uff, chwila oddechu w pracy dziś mi się należy... :lol:
Pora wyciągnąć dziennik z czeluści, zdmuchnąć ten kurz i co nieco dopisać. W końcu wkrótce święta, prawda? A będzie się działo, oj będzie.... Planujemy niemałą wigilię przy naszym kominku - tak kameralnie - 150 osób :D Nie no - oczywiście żartuję. Raptem będzie nas jedenastka. :D
W przyszłym tygodniu będę mógł pochwalić się tym, co wyczyniłem w piwnicy - jak tylko dojadą sofy to pokażę wam mój pokój relaxu :wink:
Jeszcze przed świętami planuję ze dwa dni urlopu - zamówię spusty do rynien i w końcu je zamintuję, zamówię listwy przypodłogowe na parter (i może w końcu je zamontuję), poszerzę autostradę do schodów (w tej chwili jest szerokości jednej deski :lol: ), założę prowizoryczną poręcz. Oj naskłada się trochę roboty...
A jeszcze drewno do kominka ma dojechać... :roll:
Ale i tak lubię nasz domek :D :) :lol: :wink:



jurand79 - 22-12-2007 00:15

Jeszcze przed świętami planuję ze dwa dni urlopu - zamówię spusty do rynien i w końcu je zamintuję, zamówię listwy przypodłogowe na parter (i może w końcu je zamontuję), poszerzę autostradę do schodów (w tej chwili jest szerokości jednej deski :lol: ), założę prowizoryczną poręcz. Taaaa.... Tere-fere! 8) NIC z powyższych rzeczy nie zostało wykonanych :)
Za to sofy do piwnicy dziś dojechały :lol: Oj było kombinowanie... Skończyło się na zdjęciu trzech stopni i wrzuceniu ich pionowo do tak powstałej dziury :) Schody mam szerokie, ale na zabiegu jest tylko 75cm szerokości :( Na szczęście udało się i pokój imprezowy zyskał dwa kolejne meble...



jurand79 - 29-12-2007 22:24
Święta, święta i po świętach. Teraz mamy końcówkę roku - strrrrraszna. Niech ten rok się już skończy bo normalnie same niemiłe sytuacje i zdarzenia... :evil: :( :roll: :-?

Troszkę fotek wrzucę. Na początek kino z projektorka. Sof nie pokażę jeszcze, bo był bałagan jak robiłem fotki :lol:

http://212.160.102.66/foto/film.jpg

A teraz, w kolejności - choinka, świąteczny stół (a właściwie dwa stoły) w trakcie dekoracji i kolędnicy :)

http://212.160.102.66/foto/choinka1.jpg

http://212.160.102.66/foto/stol_wig.jpg

http://212.160.102.66/foto/kolednicy.jpg



jurand79 - 06-01-2008 19:30
No i przyszła kolej na kolejną aktualizację.

W końcu mogę zaprezentować sofy w piwnicy:

http://212.160.102.66/foto/kino1.jpg

http://212.160.102.66/foto/kino2.jpg

Poniżej zbliżenie na podstawkę. Chwalę się, bo sam je robiłem :lol:

http://212.160.102.66/foto/kino4.jpg

...a za przesuwanymi drzwiami - pomieszczenie bałaganiarskie. Miała tu stać pralka, ale z racji, że zabrakło mi kąta do majsterkowania wyposażenie troszkę się zmieni :D Z sauny w prawej części nie zrezygnowałem. - miała być i będzie. A kąt, w którym często będzie bałagan? Hmmmm.... Założę kotarę i będzie zasłaniany :lol: Niedługo trzeba będzie zakupić płytki i skończyć to pomieszczenie. Może w lutym? :roll:
http://212.160.102.66/foto/kino5.jpg

W przyszłym tygodniu mam do odebrania płyty meblowe - trzeba zrobić regalik pod ekranem. No i stolik do sof. Byliśmy oglądać w sklepie. Moja żona prawie była gotowa wydać 700pln na głupi mebelek - powiedziałem BASTA! Sam zrobię :D
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • orientmania.htw.pl



  • Strona 2 z 2 • Wyszukano 206 postów • 1, 2