ďťż

Brak zgody na budowę - problemy z mediami





Robert73 - 04-05-2004 09:29
Proszę o radę w następującej sprawie:
Kupiłem od gminy działkę budowlaną, na której gmina jest zobowiązana wykonać przyłącze wody oraz kanalizację (plan zagospodarowania terenu nie uwzględnia szamba). Nieoficjalnie gmina poinformowała mnie, że przyłącza zostaną zrobione w terminach, które pozwolą mi lub innym właścicielom pobliskich działek na budowę domu i zamieszkanie.
Planując w najbliższym czasie budowę domu zapytałem oficjalnie gminę kiedy mogę liczyć na wykonanie przyłączy. Z przerażeniem :evil: przeczytałem ich odpowiedź, iż ze względu na niewielkie zainteresowanie właścicieli pobliskich działek gmina nie planuje budowy kanalizacji w najbliższym czasie.
Czy gmina może w ten sposób blokować moją budowę? - przecież sprzedała mi dziełkę budowlana.
Czy jakieś przepisy prawa regulują tą lub podobne kwestie?
Czy mogę zmusić gminę do wydania pozwolenia na budowę szamba mimo, mimo że takie rozwiązanie nie jest uwzględnione w planie zagospodarowania terenu? Czy jeśli się zgodzą powinni zwrócić mi koszty budowy szamba?
Czy mogę żądzać od gminy odszkodowania z tyt. uniemożliwienia mi budowy domu i zamieszkania w planowanym terminie?

z góry dziękuję za wszystkie cenne uwagi. :wink:





ryby - 04-05-2004 10:19
Nie pozostaje Ci nic innego, jak tylko pisemko do Gminy o zmianę wydanych warunków zabudowy w kwestii odprowadzenie ścieków, z kanalizacji sanitarnej na np. szambo lub POŚ. Oczywiście powołując się przy tym na ich pismo dotyczące tego,że nie planują rozbudowy sieci.Obawiam się, że nażadne odszkodowanie nie masz co liczyć. Gdyż Gmina nie blokuje Ci inwestycji, na Twoje potrzeby czyli uzyskanie pozwolenia na budowę, mogą wystawić zaświadczenie o możliwości dostarczenia mediów czyli wody,m kanalizacji, ale w terminie późniejszym (bliżej nieokreślonym), które to zaświadczenie wystarczy aby otrzymać pozwolenie na budowę.



Pikuś - 04-05-2004 18:49
Operujesz złymi terminami. Gmina prawdopodobnie w planie rozwoju przewidywała budowę sieci wod-kan w tym rejonie a nie przyłączy. Sieci bowiem w ustawie o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i odbiorze Scieków nazwane są urządzeniami wod-kan realizowanymi jako zadania własne gminy, natomiast przyłącza do sieci zawsze będzie wykonywane staraniem i kosztem właściciela posesji. To w kwestii formalnej. Co do meritum- Gmina w/g mojej skromnej opinii może wydać zezwolenie na szambo /arumenty są po Twojej stronie/ponieważ po wykonaniu sieci kanalizacyjnej i tak będziesz miał obowiązek podłączenia się do niej. W tej sytuacji sądzę ,że skoro szmbo jest i tak tymczasowe, gmina nie powinna robić trudności, które zresztą sama wytworzyła, przez zbyt optymistyczne i nierealne planowanie. Nie bójta się wójta!! wal na audiencję u szefa gminy. Życzę pogody ducha i optymizmu Pikuś :D



Robert73 - 05-05-2004 13:28
Dzięki za uwagi. Rzeczywiście z nomenklaturą u mnie krucho. Podoba mi się propozycja wizyty u wójta i jeśli będzie potrzeba z pewnością to zrobię.

Nadal mam jednak wątpliwości - czy jeśli plan zagospodarowania nie dopuszcza szamba (działka jest w pobliżu parku narodowego co dodatkowo komplikuje sprawę odprowadzenia zanieczyszczeń) to czy rzeczywiście muszą dać mi zgodę na tymczasowe szambo czy mogą się migać i przeciągać sprawę (niestety na moją niekorzyść).

Czy znasz może jakieś przepisy prawa regulujące prawa i obowiązku stron.





Pikuś - 05-05-2004 23:40
Niestety nie jestem w stanie podać podstawy prawnej, która mogłaby rozwiać Twoje wątpliwości. Może pojawi się ktoś biegły w sprawach planowania przestrzennego i wyjaśni te kwestie z innej perspektywy. Jak nie zaczniesz grzebać w tej sprawie w gminie, to Twoje rozterki pozostaną hipotetyczne i nie znajdą odpowiedzi. Działanie przyniesie jakieś rozstrzygnięcie nie ważne dobre /oby/ czy złe, ale to jest konkret z którym można działać dalej. Życzę powodzenia Pikuś :) Acha! nie słyszłem o przypadku sfinansowania budowy szamba czy czgokolwiek innego przez gminę prywatnemu inwestorowi ponieważ gmina wten sposób złamałaby dyscyplinę budżetową, a to trąci sankcjami, z posądzeniem o krupcję włącznie.



Ola i Adamek - 18-05-2004 11:47
Witaj
Miałem ten sam problem w okolicach Poznania - gmina Czerwonak, a raczej mam z tymn że w tym roku gmina ma robić tam kanalizację.
Ogólnie to ma się tak, że WZiZT definiują odprowadzanie ścieków do kanalizacji zbiorczej - czyli nie możesz mieć szabma czy OS. Możesz się budować ale nie możesz mieszkać. Co należy zrobić to:
- dowiedz się w gminie czy dla Twojej działki (osiedla)jest wykonany projekt kanalizacji. Taki projekt ma okres ważaności 2 lata i jeżeli się nie zrealizuje to gmina traci dużo forsy
- zbierz ludzi z okolicy Twojej działki i niech podpiszą deklarację o gotowości podłączenia się do kanalizacji zbiorczej
- następnie te deklarację oraz pismo w którym prosisz gminę aby wynegocjowałą z wodociagami przesunięcie środków inwestycyjnych na Wasze osiedle. Gmina musi się tego podjąć
- jeśli to wszystko nie pomoże zbierasz 10 osób (sąsiadów) i stawiacie wspólnie mała oczyszczalnie zbiorczą z możliwością późniejszego podłączenie do kanalizacji. Tym samym spełniacie WZIZT. Gmina refunduje koszty tego w podatku



Shadock - 20-05-2004 23:06

Witaj
Miałem ten sam problem w okolicach Poznania - gmina Czerwonak, a raczej mam z tymn że w tym roku gmina ma robić tam kanalizację.
Ogólnie to ma się tak, że WZiZT definiują odprowadzanie ścieków do kanalizacji zbiorczej - czyli nie możesz mieć szabma czy OS.
A dlaczego nie możesz mieć POŚ. Na POŚ nie potrzebujesz pozwolenia na budowę. Zgłaszasz do UG chęć wybudowania POŚ i czekasz w napięciu... :wink: Brak sprzeciwu ze strony UG w przeciągu 30 dni i... możesz budować.
A może właśnie o to chodzi? To nie gmina traci dużo forsy, tylko biuro projektowe zarabia dużo forsy. Zawsze jakoś można wytłumaczyć dlaczego plan nie został zrealizowany. Następnie tworzy się nowy projekt. Tzn. stary, ale z nową datą :P I znów sytuacja się powtarza i tak w kółko, ila razy da się obrócić... :roll:
Jakoś nie wierzę w "oddolne" inicjatywy. Zainteresowani inwestycją mogą być tylko nowi inwestorzy. Ale z postu Roberta73 wynika, że zainteresowanie jest małe, no chyba, że to tylko propaganda ze strony UG. Musi, nie musi. Powiedzą, że nie ma środków i tyle. Ale spróbować warto.
No to jeśli można zrobić POŚ na 10 osób, żeby było OK, to może wystarczy na 2 lub nawet jedną?

Pozdrawiam



Shadock - 20-05-2004 23:08

Niestety nie jestem w stanie podać podstawy prawnej, która mogłaby rozwiać Twoje wątpliwości. Może pojawi się ktoś biegły w sprawach planowania przestrzennego i wyjaśni te kwestie z innej perspektywy. Jak nie zaczniesz grzebać w tej sprawie w gminie, to Twoje rozterki pozostaną hipotetyczne i nie znajdą odpowiedzi. Działanie przyniesie jakieś rozstrzygnięcie nie ważne dobre /oby/ czy złe, ale to jest konkret z którym można działać dalej. Życzę powodzenia Pikuś :) Acha! nie słyszłem o przypadku sfinansowania budowy szamba czy czgokolwiek innego przez gminę prywatnemu inwestorowi ponieważ gmina wten sposób złamałaby dyscyplinę budżetową, a to trąci sankcjami, z posądzeniem o krupcję włącznie. Aczkolwiek należy zaznaczyć, że niektóre gminy w części refinansują budowę POŚ (nawet do 50% wartości). Warto o to spytać w Wydziale Ochrony Srodowoska i Rolnictwa (nazwa zależna od regionu :wink: ).



ryby - 21-05-2004 11:21

[
A dlaczego nie możesz mieć POŚ. Na POŚ nie potrzebujesz pozwolenia na budowę. Zgłaszasz do UG chęć wybudowania POŚ i czekasz w napięciu... :wink: Brak sprzeciwu ze strony UG w przeciągu 30 dni i... możesz budować.
jedną?

Pozdrawiam
Shadock,
my mieliśmy podobna sytuację, tzn. w WZiZT określono nam podłączenie się do kanalizacji. I aby wszystko było godne z przepisami, w celu zgłoszenia zamiaru budowy POŚ, musieliśmy najpierw wystąpić do Gminy o zmianę WZiZT w punkcie dotyczącym odprowadzenia ścieków z kanalizacji na POŚ.
Jako uzasadnienie podaliśmy wysokie koszty wybudowania kanalizacji, które musielibyśmy ponosić sami, geyż gmina nie ma na ten cel pieniędzy.
I oczywiście dodaliśmy zdanie, że w przypadku rozbudowy kanalizacji przez Gminę będziemy zainteresowani podłączeniem się.
Do czego nie mogą nas zmusic ani zobowiązać jak jest w przypadku szamba. :)

I dopiero wtedy w Strostwie przyjęli nam dokumentację.



Shadock - 21-05-2004 14:15

[
A dlaczego nie możesz mieć POŚ. Na POŚ nie potrzebujesz pozwolenia na budowę. Zgłaszasz do UG chęć wybudowania POŚ i czekasz w napięciu... :wink: Brak sprzeciwu ze strony UG w przeciągu 30 dni i... możesz budować.
jedną?

Pozdrawiam
Shadock,
my mieliśmy podobna sytuację, tzn. w WZiZT określono nam podłączenie się do kanalizacji. I aby wszystko było godne z przepisami, w celu zgłoszenia zamiaru budowy POŚ, musieliśmy najpierw wystąpić do Gminy o zmianę WZiZT w punkcie dotyczącym odprowadzenia ścieków z kanalizacji na POŚ.
Jako uzasadnienie podaliśmy wysokie koszty wybudowania kanalizacji, które musielibyśmy ponosić sami, geyż gmina nie ma na ten cel pieniędzy.
I oczywiście dodaliśmy zdanie, że w przypadku rozbudowy kanalizacji przez Gminę będziemy zainteresowani podłączeniem się.
Do czego nie mogą nas zmusic ani zobowiązać jak jest w przypadku szamba. :)

I dopiero wtedy w Strostwie przyjęli nam dokumentację. U mnie było łatwiej na etapie WZiZT wystepowałem o POŚ (ale nie można np. szambo lub POŚ :o trzeba się w tym momencie zdecydować).
Odnośnie zainterosowania odnośnie przyłączenia do kanalizacji miejskiej w przypadku POŚ nie ma takiej konieczności... zaś w przypadku szamba jest.
Poza tym bardziej dyplomatycznie jest napisać, iż "nie wykluczamy podłączenia w przyszłości do planowanej sieci kanalizacyjnej" :wink:
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • orientmania.htw.pl