ďťż

czy moge remontowac jesli budowa nie jest mozliwa????





bobi70 - 08-09-2006 14:10
mam na swojej dzialce wolnostojacy komin.sluzy do zasilania kotlowni, ktora obsluguje gosp.ogrodnicze. jest to konstrukcja z cegiel. kilkanascie lat eksploatacji oraz poprostu pietno czasu sprawilo ze wymaga on przebudowy.
znalazlem architekta,wezwalem geodetow.wykonalem mapki.zlozylem wniosek do urzedu wydanie decyzji o planie zagospodarowania w zwiazku z planowana inwestycja polegajaca na budowie nowych kominow.
otrzymalem odpowiedz iz plan na danym terenie jest opracowany.
architekt zapoznal sie z tematem podwinal ogon i uciekl, gdyz okazuje sie ze istniejacy komin stoi w liniach ograniczajacych nowoprojektowana droge. w prawdzie nie w obszarze samej drogi, ale w terenie jej oddzialywania. dlatego zadne inwestycje w tym zasiegu nie sa mozliwe.
ok ja to rozumiem. ale czy moge pozwolic dac sie ubezwlasnowolnic urzedowi i odpuscic kwestie budowy? za rok lub dwa istniejacy komin rozleci sie sam i w automacie pozostaje bez komina-bez srodkow do zycia.

chcialem istniejaca konstrukcjie z cegiel, zastapic nowa-z rur stalowych.bylyby 2 rury-dla kazdego z kotlow oddzielny przewod, a nie jeden kanal jak dotychczas.ze wzgledow technicznych nowa instalacja kominowa bylaby odsunieta od starej o pol metra. nie zajmowalaby wiekszej niz dotychczasowa powierzchni-ok 1m2.

teraz pytanie-czy w mysl prawa urzad moze zabronic mi dzialan tego typu jak wyzej opisane.
a gdyby wystapic o remont. czy zniesienie starej konstrukcji i postawienie nowej wyzej opisanej moze byc uznane za czynnosci remontowe? ktos powiedzial mi ze remontem jest kazde dzialanie polegajace na doprowadzeniu do poprzedniej funkcjonalnosci. nie rozpatruje sie tu ponoc kwetji przy uzyciu jakich materialow sa te dzialania prowadzone-tych samych co dotychczas czy tez zupelnie innych (cegla\stal)

bede wdzieczny za pinie

pozdrawiam





sSiwy12 - 08-09-2006 14:59
Coś mi się wydaje, że marne sa sznse na uzyskanie pozwolenia na budowę nowych obiektów budowlanych - wbrew zapisom w opracowywanym MPZP. Remont nie wymaga pozwolenia, tylko zgłoszenia. A konserwacja nie wymaga nawet zgłoszenia.
Z Prawa budowlanego:

Art. 30.1. Zgłoszenia właściwemu organowi wymaga:
1) budowa, o której mowa w art. 29 ust. 1 pkt 1, 2, 4, 5a, 9 i 10, oraz wykonywanie robót budowlanych wymienionych w art. 29 w ust. 2 pkt 1-7 i 10,

Art. 29.1. Pozwolenia na budowę nie wymaga wykonanie robót budowlanych, polegających na:
1) remoncie istniejących obiektów budowlanych, z wyjątkiem obiektów zabytkowych, jeżeli nie obejmuje on zmiany lub wymiany elementów konstrukcyjnych obiektu i instalacji gazowych albo zabezpieczenia przed wpływami eksploatacji górniczej lub powodzią, a także nie wpływa na zmianę wyglądu w odniesieniu do otaczającej zabudowy na terenie miast,

I wczesniej:

8) remoncie - należy przez to rozumieć wykonywanie w istniejącym obiekcie budowlanym robót budowlanych polegających na odtworzeniu stanu pierwotnego, a nie stanowiących bieżącej konserwacji,



bobi70 - 08-09-2006 19:43
teoretycznie wiec rzecz biorac. mozna zglosic remont.
wstawic te rury o ktorych wspominalem.rozebrac stara konstrukcje i sprawe zamknac liczac na to ze nikt nie bedzie wnikal co zostalo zrobione i w jaki sposob.natomiast stan pierwotny rozumiec nie jako pierwotny wyglad (cegly itd) tylko pierwotne przeznaczenie.
odleglosc jaka zostanie od starej kostrukcji do nowej to 50 cm.wiec teoretycznie tez mozna zalozyc ze geodeta sie pomylil mierzac.
moze nie przyjda inwentaryzowac i nikt sie nie polapie.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • orientmania.htw.pl