kiedy negocjować z wykonawcą?
iwona_b - 13-10-2005 10:26
w niedzielę mam pierwsze spotkanie z potencjalnym wykonawcą? Czy mam od razu negocjowac z nim cenę, którą on zapewne poda mi od razu, czy też poczekać jak dostanę ofertę innego wykonawcy i dopiero wtedy negocjowac z tym pierwszym? I jak zacząć takie negocjacje? Tzn. żebym nie zaproponowała za dużego upustu (żeby mnie nie wyśmiał) i za niskiego (żebym mimo wszystko nie przepłaciła). Ile wy płaciliście za stan surowy zamknięty (z dachem)? Mój dom to Stosowny (C101) z kolekcji Muratora - tylko garaż powiększony o drugie miejsce i wzwiązku z tym powierzchnia całkowita to 247,96m. Dom z poddaszem użytkowym. Kiedyś gdzieś słyszałam że za taki dom - robocizna wynosi ok. 35 tyś. Czy to dużo, czy mało?
Pozdrawiam,
Iwona
AlMastar - 16-10-2005 21:45
negocjować zawsze :D walcz o jak najwięcej najwyżej wykoanwca będzie się targował tak żeby nie dołożyć
Darek Rz - 17-10-2005 07:47
Witam !!!
Za nim zaczniecie rozmawiać o cenie powiedz wykonawcy że jest jednym z kilku których bierzesz pod uwagę i to od niego i jego ceny zależy czy go wybierzesz. U mnie to pomogło . Facet inaczej ze mną rozmawiał .Jak ci poda cenę to powiedz że się zastanowisz i porównasz z innymi ofertami .
pozdr D.RZ
ackj - 08-11-2005 19:10
negocjuj koniecznie! Ja przeprowadzałam ,, casting" - bardzo ciekawe doświadczenie. Niektórzy ze swoją ofertą wypadli żałośnie.
Ulik - 11-11-2005 20:12
szkoly sa rozne- ja nie negocjowalam ani z wykonawca ani w hurtowni
wykonawcy zaplacilam tyle ile zazadal (wcale nie uwazam zebym przeplacilam)- byl z polecenia i umawialam sie z nim poltora roku wczesniej, inaczej nie mialby terminow- komfort psychiczny tez ma swoja cene- ja na budowe zagladal tylko zapytac czy nie brakuje im materialow, kierownik bardzo solidny i sprawdzal dokladnie a nie mial sie do czego przyczepic
co do hurtowni to wysylalam faxy po oklicy- kupowalam tam gdzie mieli najtaniej- negocjacji nie podejmowalam
zycze powodzenia w budowie
iga9 - 15-11-2005 18:45
Ja mam podobny dylemat jak iwona. Jak prze[rowadzic taki casting? Jak na razie do 2 poleconych wykonawcow dlalam projekt do wyceny - z kolejnymi 2 musze sie umowic. I co dalej po porownaniu ofert? Rozmawiac ze wszystkimi czy wybrac najtanszego i dajel negocjowac tylko z nim?
Nie wiem czemy, ale wydaje mi sie, ze kobiecie bedzie trudniej z nimi rozmawiac...
Po prostu nie znam rynku i nie wiem jaka budowlancy przy takich wycenach przyjmuja strategie :)
A zeby bylo smieszniej - zawodowo czesto zajmuje sie negocjowaniem - tylko ze tam dobrze znam branze :D
Yogi66 - 15-11-2005 19:00
Pamiętaj - nie zawsze najtańszy wykonawca jest dobrym wykonawcą.
iga9 - 16-11-2005 12:25
No tak - ale zakladajac, ze wszystkich z ktorymi rozmawiam mam z polecenia i jeszcze sprawdze ich dalsze referencje - co jak tu wybierac...? :-?
iwona_b - 17-11-2005 10:10
a poza tym to z iloma wykonawcami tak średnio powinnam porozmawiać. jak na razie rozmawiałam z dwoma - obydwaj z polecenia. W sumie to się już na jednego chyba zdecydowałam, ale może warto pogadać jeszcze z kimś innym. Tylko z kim, jak nie mam już innych poleconych. a ten, na którego się raczej zdecyduję buduje właśnie dom bardzo blisko mojej działki więc wiem, że robi dobrze no i ma duże upusty na materiały w okolicachj Piaseczna. A na tych materiałach to mi bardzo zależy, żeby to właśnie wykonawca je załatwiał...
pozdrawiam,
Iwona
robert_lew - 29-11-2005 10:22
Ja negocjowałem już od momentu złożenia mi oferty, zawsze da sie coś wywalczyć.
iwona.kow - 29-11-2005 10:24
Ja negocjowałam już od samego początku, wykonawca obiżył mi trochę cenę. Teraz biorę się za prace deweloperskie, których we wstępnej ofercie cieżko było wykalkulować. Tu jest większe pole manewru ;-)
jarpol - 29-11-2005 10:27
Ja negocjowałam już od samego początku, w spisanej umowie zaznacz kto jest kierownikiem budowy i zapisz ze zaplata jest po dokonanym odbiorze przez inwestora jak zglosi poprawnosc robot kierownik budowy