ďťż

Komentarze do koniczynki





Karollinka - 11-03-2010 15:07
a no właśnie w tym pokoju nie damy jednego dużego grzejnika tylko dwa małe, najpierw mąż sam na to wpadł a potem Pan w sklepie tez tak doradził, pokój będzie lepiej dogrzany.





sylwia&radek - 11-03-2010 15:10
My też myśleliśmy o jednym dużym ale hydraulik podpowiada nam żeby zrobić 2 małe. A jeszcze pytanie na której ścianie wieszacie ten grzejnik? Chodzi mi o ten przy drzwiach jak wychodzi się na balkon.



Karollinka - 11-03-2010 15:11
jeden obok drzwi balkonowych a drugi pod oknem dachowym. Tak miało byc przynajmniej po ostatniej wizycie hydraulika.



sylwia&radek - 11-03-2010 15:14
A ten obok drzwi balkonowych to po lewej czy prawej stronie drzwi? Mi za proponował na prawej stronie. Tylko tak się zastanwiam czy drzwi nie będą stukały o grzejnik?





Karollinka - 11-03-2010 15:14
ohoho jak u Ciebie wiosennie się zrobiło :D



sylwia&radek - 11-03-2010 15:15

ohoho jak u Ciebie wiosennie się zrobiło :D Tęsknię za słońcem :-?



Karollinka - 11-03-2010 15:15
jak się stoi przodem do drzwi balkonowych to po prawej, można go trochę przesunąć żeby drzwi nie zawadzał.
Zmykam bo mąż wrócił :lol:
do wieczora, papa



sylwia&radek - 11-03-2010 15:16
Miłego popołudnia.
Papa



30Agulka - 14-03-2010 14:17

ohoho jak u Ciebie wiosennie się zrobiło :D Tęsknię za słońcem :-? nadal tęsknię za słońcem :roll: :roll: :roll:



Karollinka - 14-03-2010 14:18
i ja tesknie, mam dosyc tego białego g... :evil:



sylwia&radek - 14-03-2010 14:22

ohoho jak u Ciebie wiosennie się zrobiło :D Tęsknię za słońcem :-? nadal tęsknię za słońcem :roll: :roll: :roll: Każdego dnia jak się budzę i myślę może już dziś będzie do około zielono, słońce na niebie i cieplutkie powietrze.



Karollinka - 14-03-2010 14:25
my po świetach wyznaczamy granice działki i od strony sasiadów tuje posadzimy



sylwia&radek - 14-03-2010 14:29
Mój tato jak był teraz w Holandii to mówił, że widział żywopłoty z tujek. Mówił, że jeżeli je się ładnie podcina to dają super efekt.
My również planujemy zrobić studzienkę na deszczówkę, też rynny żeby miały ujście nie bezpośrednio na chodniki przed domem tylko do studzienki.



Karollinka - 14-03-2010 14:31
no własnie, my chcemy takie tuje strzeliste, dopóki nie zrobimy ogrodzenia to beda pełnić taka funkcję, mi to sie bardzo podoba bo są gęste i fajie oslaniaja a wystarczy żeby były wysokie z 1,6 nie wiecej



30Agulka - 14-03-2010 14:31

my po świetach wyznaczamy granice działki i od strony sasiadów tuje posadzimy u nas prace ogrodowe to dopiero w 2011 na wiosnę, bo teraz to nie ma szans...... musimy teren zrównac, bic sie z sąsiadem o pół metra jak u Kargulów :wink: .........ach szkoda gadać................... my jesteśmy tak niby na skarpie a on z dołu podkradł nam ziemię i się obsunęła :evil:



Karollinka - 14-03-2010 14:33
no to nie zazdroszcze przejsc z sasiadami, my z naszymi jak narazie zadnych problemów nie mamy, ale teraz jak bedziemy robić przyłącza to mąż zaplanował żeby ziemię usypac na jakies skarpki na kwiaty :lol:



Karollinka - 16-03-2010 07:29
cześć Sylwia, widziałam ile naplanowałaś robót na najbliższy czas :D
my tez juz bysmy zaczeli ale nie mamy drzwi wejsciowych i boimy się że kable ze ścian pozdejmuja.
Co do elektryki to tez kładziemy kable pod alarm i oswietlenie zewnętrzne domku i ogrodowe.



30Agulka - 16-03-2010 11:08
Witaj Sylwia :lol:



sylwia&radek - 16-03-2010 11:54

cześć Sylwia, widziałam ile naplanowałaś robót na najbliższy czas :D
my tez juz bysmy zaczeli ale nie mamy drzwi wejsciowych i boimy się że kable ze ścian pozdejmuja.
Co do elektryki to tez kładziemy kable pod alarm i oswietlenie zewnętrzne domku i ogrodowe.
A mogłabyś coś więcej napisać o oświetleniu na zewnątrz? Ja nie mam pomysłu. Nie wiem czy wystarczy tylko lampa obok drzwi czy zrobić jakieś oświetlenie od drzwi do bramy? Co zrobić na tarasie? A może poprostu światełka na podsufice wokół domu? Co myślisz o tym?



Karollinka - 16-03-2010 11:58
u nas oswietleniem zajmuje się mąż więc ja za bardzo nie wchodze w temat ale wiem że oświetlenie będzie w podsufitce a oprócz tego przed wejściem po obu stronach drzwi jakieś lampki, oswietlenie ogrodowe będzie tradycyjne czyli lampeczki wzdłóż chodnika do samej bramki, a przy bramce też bedzie światełko. szczegółów nie znam a jakos teraz nie ma czasu żeby sie nad tym zastanowić.



mariomili - 17-03-2010 13:37
hej,

Jakie ogrodzenie planujecie, masz już jakiś pomysł?



sylwia&radek - 17-03-2010 17:09
Brama będzie podobna do tej ze zdjęcia. Tylko góra będzie zaokrąglona i trochę zmienione wzory. Ale do końca jeszcze tego nie uzgodniliśmy. Żeby można było zabierać się do pracy nad sprzęsłami to wcześniej muszą być wymurowane słupki. A na słupki musimy jeszcze poczekać!
Na wszystko trzeba czekać. Jak ja nie lubię czekać.

http://www.wisniowski.pl//lng_pl/ima...zoom/00015.jpg

http://images49.fotosik.pl/247/d4eb2670119280a8.jpg

A może masz jakieś pomysł na oświetlenie domku zewnątrz? Jakieś lampy na dom lub wolno stojące wzdłuż wjazdu. A może wystarczy zrobić światełko przy furtce żeby było widać kto przyjechał.



sylwia&radek - 18-03-2010 12:34

hej,

Jakie ogrodzenie planujecie, masz już jakiś pomysł?
A wy myśleliście już o ogrodzeniu?



mariomili - 18-03-2010 14:01
cześć

Ostatecznej wersji nie mamy, ale chcielibyśmy coś w tym stylu... czy sie uda :roll:

http://img143.imageshack.us/img143/5196/dscf0048hf.jpg

pozdrawiam



Karollinka - 18-03-2010 14:15
witam popołudniowo :D



sylwia&radek - 18-03-2010 17:09

cześć

Ostatecznej wersji nie mamy, ale chcielibyśmy coś w tym stylu... czy sie uda :roll:

http://img143.imageshack.us/img143/5196/dscf0048hf.jpg

pozdrawiam
Pomysł też fajny. I jeżeli ta wersja Wam się najbardziej podoba to na pewno uda się ją zrealizować. A swoje zawsze się najbardziej podoba :oops: :oops: :oops: :P :P :P



Karollinka - 19-03-2010 07:37
piękne te ogrodzenia planujecie, ech kiedy my bedziemy takie robic.



sylwia&radek - 19-03-2010 10:28

piękne te ogrodzenia planujecie, ech kiedy my bedziemy takie robic. Głowa do góry i wy też będziecie mieli takie a może nawet ładniejsze :D :D



Karollinka - 19-03-2010 10:32
wczoraj zajechałam do szkółki z krzewami i kwiatami i tam były projekty ogrodów z cenami roślinek widniejących na zdjeciach. Ogrodzenie i piekny ogród wielkości 0,20 ha to koszt ok, 150 tys :o :o :o :o



sylwia&radek - 19-03-2010 10:35
Wow to my w tej kwocie dom postawiliśmy. :o :o :o :o :o
Nasze ogrodzenie to będzie jakiś koszt około 30 tysięcy. I to cena od razu z barierkami i schodami w piwnicy. Miało być trochę drożej, ale załatwiam materiały teraz i dostajemy trochę upustów.



Karollinka - 19-03-2010 10:37
no tak, ale tam wchodzi też koszt alejek wyłożonych kostka, podjazdy no i roslinki, mnóstwo roslin a sadzonki po 50-60 zł/ sztuka.
Sylwia Wy planujecie 30 tys na robotę z materiałem? ogrodzenie całe kute czy z tyłu siatka?
Kurcze ja liczyłam sporo mniej :roll: :evil:



sylwia&radek - 19-03-2010 10:44
To faktycznie może i masz rację . Jak jeszcze do tego kostka itd to może i wyjdzie taka kwota.
W nas to wygląda tak:
Elementy kute - 2 bramy, 2 furtki, 2 balustrady na balkony, schody w piwnicy to jakieś 20 tysięcy
Kostka na słupki (na prawdę fajną kupiliśmy w kolorze grafitowym, ale nie mogę znaleźć takiego zdjęcia w necie żeby Wam pokazać) to koszt 3600 i to po znajomości.
Słupki i siatka to około 3 tysięcy no i plus robocizna.
U Was pewnie taniej wyniesie bo nie będziecie mieli 2 bram i schodów.



Karollinka - 19-03-2010 10:47
ja liczyłam 2 tys na brame kuta, przęsła na przód ogrodzenia z 5 tys, furtka do sąsiadów 1 tys + ze 4 tys na siatke, robocizna własna.



sylwia&radek - 19-03-2010 10:51
Sama stal na elementy kute - (bramy, furtki, barierki,) to koszt u nas 4 tysiące. Do tego dochodzą ozdoby, one są już dużo droższe, farba no i robocizna. To wszystko jest jakieś 18 tysięcy bez schodów do piwnicy. Dodam że szerokość działki to jakieś 35 metrów.



sylwia&radek - 19-03-2010 10:53

ja liczyłam 2 tys na brame kuta, przęsła na przód ogrodzenia z 5 tys, furtka do sąsiadów 1 tys + ze 4 tys na siatke, robocizna własna. Nie czemu tak tanio u Was. Może to zależy od wyglądu bramy, może tańsze materiały no nie wiem ale u Nas to tak wyglada.



Karollinka - 19-03-2010 10:54
no to spora różnica, my bedziemy robili brame w Wojciechowie (pisałam chyba kiedyś o tym) to tam co dom to kowal i mozna wynegocjowac dobre ceny. Brame i przesła chcę mieć proste, bez ozdób.



sylwia&radek - 19-03-2010 10:56
No może i faktycznie u nas też by tak wyszło bez ozdób bo stal to 4 tysiące (+ na barierki) i robocizna to jest to samo. No ale jeszcze dochodzą ozdoby i słupki. Uzbierało się trochę tego.



Karollinka - 19-03-2010 10:59
właśnie przed chwilą wpadła mi oferta z OBI i tam sa bramy za 500 zł, na zdjeciu wyglądają całkiem nieźle, ciekawe z czego sa robione bo koszt faktycznie bardzo niewielki :roll:



sylwia&radek - 19-03-2010 11:02
Z tego co wiem najtaniej stal można kupić w Zamościu. Jest też sklep Siatex w Zamościu i tam będę kupowała siatkę i słupki.
http://www.siatex.info/
A co do OBI to ja poprostu nie lubię takich sklepów. I nie wierzę w ich towary



Karollinka - 19-03-2010 11:05
ja tez na budowę nie kupowałam niczego w marketach i bramy tez nie kupię ale zastanawiam sie z zcego wynika taka cena, czy to prawdziwa stal czy brama moze sie złamać po kilku otwarciach. :roll:



sylwia&radek - 19-03-2010 11:11
No nie wiem. Ale na tej stronce co Ci ją wysłałam to oni najtańsze mają za 700 zł i niby są solidne.

Hydraulik zaczął już u Was?
Ja właśnie się dowiedziałam że podłączyć się do wodociągu to nie jest tak jak ze światłem. Myślałam że oni odkopują i tak dalej. A to się okazało że ja muszę wszystko przygotować i oni przyjadą na gotowe i podłączą.



Karollinka - 19-03-2010 11:16
nie, hydraulik nie robi bo nie mamy drzwi i troche strach zostawiać rurki nie zabezpieczone, on nas namawia na rozpoczęcie robót i mysle że zaraz po Świetach wejdzie.

Jeśli chodzi o wodę to trzeba robic normalne przyłącze.



sylwia&radek - 19-03-2010 11:19
Nasz przyjdzie 14 kwietnia. Przez święta mamy się zastanowić co i jak. Najgorzej to z elektrykiem będzie. Mam super fachowca ale wiecznie nie ma czasu. No i nie wiem jak to wyjdzie, obiecuje że po świętach przyjdzie, ale jakoś nie wierzę w to do końca.



Karollinka - 19-03-2010 11:25
gdybys budowała bliżej nas to poleciłabym Ci mojego męża :lol: :lol: :lol:



sylwia&radek - 19-03-2010 11:30
Ludzie narzekają pracy nie ma. Kryzys. Ale znaleźć kogoś dobrego i słownego to problem. Już nie chcem się powtarzać ale moi dachowcy, dziś ładna wiosenna pogoda a oni nadal nie dotarli. Nie wiem na co oni czekają.



30Agulka - 19-03-2010 13:13

Ludzie narzekają pracy nie ma. Kryzys. Ale znaleźć kogoś dobrego i słownego to problem. Już nie chcem się powtarzać ale moi dachowcy, dziś ładna wiosenna pogoda a oni nadal nie dotarli. Nie wiem na co oni czekają. za fraki wziąć i przyprowadzic na budowę.

Te z Obi to może sie nie złamią, ale rdza wychodzi po jednym sezonie :o



Karollinka - 19-03-2010 13:17
tak podejrzewałam że te bramy nie są najlepszej jakości.



sylwia&radek - 19-03-2010 17:07
O dziwo jednak po południu się zjawili na działce. I niby jutro też mają przyjechać. A jak będzie to zobaczymy! Jak nie skończą w tym tygodniu to kasę dostaną dopiero w połowie kwietnia, po moim powrocie.



sylwia&paweł - 19-03-2010 19:49
"cos o oświetleniu" zamieszczone w dzienniku bardzo mi pomogło - będzie mi łatwiej obmyśleć oświetlenie domu :wink:



sylwia&radek - 19-03-2010 19:53

"cos o oświetleniu" zamieszczone w dzienniku bardzo mi pomogło - będzie mi łatwiej obmyśleć oświetlenie domu :wink: Ja na początku myślała że zrobi się jakieś światło na zewnątrz, ale jak elektryk mnie zaczął pytać dokładnie to mnie trochę zamurowało. Stąd te zdjęcia, żeby coś wybrać. Choć decyzja nadal nie podjęta.



sylwia&paweł - 19-03-2010 19:59
Gdzies mi na forum mignął kiedyś cały wątek o oświetleniu zewnętrznym, trzeba odgrzebać bo to ważny temat :roll:



sylwia&radek - 19-03-2010 21:54
Wątki o oświetleniu - jeszcze nie czytałam ale zapisuje żeby się nie zgubiły
http://forum.muratordom.pl/oswietlen...=o%B6wietlenie
http://forum.muratordom.pl/lampy-osw...=o%B6wietlenie
http://forum.muratordom.pl/oswietlen...=o%B6wietlenie



sylwia&paweł - 20-03-2010 21:43
http://www.quelo.pl/img/c/3-category.jpg



Karollinka - 21-03-2010 20:46
fajny pomysł na oświetlenie domku :D
wczoraj byliśmy u znajomych, mieszkają na podmiejskim osiedlu domków i dostałam zawrotu głowy od patrzenia TYLKO na ogrodzenia, balustrady balkonów i oświetlenia. Musimy teraz wybrać się z aparatem bo można podpatrzeć prawdziwe cuda.



kasiaa256 - 22-03-2010 11:54
Dziewczyny nie szalejcie z oswietleniem na zewnątrz, bo mozna łatwo przesadzić, a potem człowiek się za głowę łapie ile kosztuja te wszystkie lampy, lampiomy i inne cudeńka, a drugi raz będziecie się łapały za głowę przy rachunkach za prąd. Dodatkowo możecie nieźle wkurzać sąsiadów :0
Moi najbliźsi sąsiedzi oświetlili dom tak, że ja juz nie musze w ogóle zadnego oświetlenia mieć - tylko wieczorem w salonie mam ciut za jasno, ale założę rolety i będzie OK :) - to tak żartem.
A na serio - mam wypuszczone kable pod dachem - jak zrobimy podbitkę to od frontu bedą 4 halogeny diodowe i to samo miało być od ogrodu, ale zastanawiam się czy nie zrezygnować. Cztery halogeny będą równiez w podbitce nad balkonem od strony wykusza - myślałam tu o lampie, ale doszłam do wniosku, że jak juz bede chciała posiedzieć w nocy na dworze to posiedzę sobie na tarasie :)
Przy drzwiach wejsciowych dwie lampy i na tarasie kolejne dwie. Dodatkowo jeszcze jedna lampa nad drzwiami garażowymi. Mam równiez wypuszczony kabel z boku garażu, bo planujemy tam wiate i pewnie światło się przyda. Więcej świateł nie planuję.
Pamiętać trzeba jednak jeszcze o gniazdach - ja mam praktycznie z każdej strony budynku. Jeżeli robicie od razu zagospodarowanie terenu i ogrodzenie to pamiętajcie o kablach do ogrodzenia - brama, furtka, domofon.
Robią ludzie świetlone alejki od domu do furtki, ale to chyba tylko dla estetyki, bo mój dom stoi 10 m od ogrodzenia i jak zapalę swiatła przed domem to droga do furtki będzie oswietlona - do tego naprzeciw domu będzie uliczna latarnia więc ciemno nie będzie. A dla estetyki kupie sobie ładne lamp solarne i tez będzie ładnie.



30Agulka - 22-03-2010 20:29
U nas będzie tylko oświetlenie na taras , drzwi wejściowe i lampy solarne gdzieniegdzie w ogródku



Karollinka - 24-03-2010 20:01
u nas chłop elektryk a wydusic od niego co planuje to nie łatwo, wiem ze dom bedzie oświetlony halogenami i mąż wspominał o jakiś lampkach i wejscie i chodnik do szosy :roll:



sylwia&radek - 25-03-2010 09:04
Ja nie mam tego komfortu i sama muszę za decydować. A najlepiej podpytać te osoby które już mieszkają w swoich domkach. One zazwyczaj najlepiej radzą
:wink:



Karollinka - 25-03-2010 20:18
cześć Sylwia, jak roboty u Was? zaczeliście robić ogrodzenie?
jak egzaminy??



sylwia&radek - 26-03-2010 12:19
Na razie cisza na budowie. Jedynie dzisiaj chłopaki kopią dół na wodę i prąd żeby od skrzynki pociągnąć do domu.
Mam większość materiałów na ogrodzenie, ale fachowiec wciąż zajęty więc ciągle czekamy. Myślę że wszystko ruszy dopiero po świętach.
A co do egzaminów juto znów mam dwa i później upragniona przerwa. Krótki świąteczny wyjazd no i po powrocie zacznie się robota.
A co słychać u Was kochane dziewczynki?

I jeszcze mam pytanie odnośnie okna trójkątnego. Czy parapet na zewnątrz zrobili wam dachowce? Jak to wygląda? U mnie tego nie robią i kazali mi kupić gotowy parapet a facet w sklepie powiedział żeby dobrać blachodachówkę i żeby nią dokończyć. Sama już nie wiem jak powinno być!
Później przejrzę wcześniejsze wpisy może ktoś już o tym pisał.



Karollinka - 26-03-2010 19:37
ja jutro porobie zdjęć bo okienka są już bez folii, skrzynka stoi centralnie przed wejściem :evil: :evil: i jest większy porządek, poza tym też nic sie nie dzieje.
[/quote]I jeszcze mam pytanie odnośnie okna trójkątnego. Czy parapet na zewnątrz zrobili wam dachowce? Jak to wygląda? U mnie tego nie robią i kazali mi kupić gotowy parapet a facet w sklepie powiedział żeby dobrać blachodachówkę i żeby nią dokończyć. Sama już nie wiem jak powinno być!
Później przejrzę wcześniejsze wpisy może ktoś już o tym pisał.[quote]

my też wogóle nie mamy tego zrobionego, z dachowcami wyszlo jak wyszło ale i tak nie chcieli tego robić, mąż mówi że ciężko gotowy parapet bedzie kupić i nam najprawdopodobniej będzie robił ten chłopak który wyginal blachę na obróbki, nie mam pojęcia jak to ma wyglądać ale bedzie z tej samej blachy co dach bo i reszta parapetów taka będzie



Karollinka - 26-03-2010 19:56
zajrzałam do dziennika, widzę żeedach prawie skończony :D :D
super, możesz pochwalić się SSZ a tak swoją drogą ile was do tej ory kosztowała kończynka?



sylwia&radek - 28-03-2010 11:55

zajrzałam do dziennika, widzę żeedach prawie skończony :D :D
super, możesz pochwalić się SSZ a tak swoją drogą ile was do tej ory kosztowała kończynka?
Niespodziewanie mam dziś wolny dzień, więc wpadnę na działkę i zrobię zdjęcia dachu. Na szczęście to co zostało do zrobienia to już nie wiele i że już dachowców mam z głowy.
A co do kosztów wysłałam Ci wiadomość na priv :D :D :D



sylwia&paweł - 28-03-2010 18:50
W kwestii parapetów - u nas z tej samej blachy co dach i wyginane przez tego samego fachowca - będą oczywiście, kiedyś.....



Karollinka - 28-03-2010 19:41
u nas sytuacja identyczna, blacha jest, trzeba tylko zmobilizować się i zawieźć do wygięcia.



sylwia&radek - 28-03-2010 21:08
Mi powiedzieli że wstawią mi normalny parapet, ale nie wiem czy jest sens tak robić. Po pierwsze muszę poszukać grafitowego parapetu i nie wiem czy on będzie widoczny. Ale to dopiero sie wyjaśni jak po moim powrocie.



Karollinka - 28-03-2010 21:09
a gdzie się podziewasz Sylwuś?



sylwia&radek - 28-03-2010 21:15
We wtorek wyjeżdżam na święta i wracam 13 kwietnia. Będę w Londynie :D :D :D :D :D



Karollinka - 28-03-2010 21:16
uuuu to sobie robisz dłuuugą przerwę Świąteczną:)



sylwia&radek - 28-03-2010 21:21
to będzie pierwszy w tym roku tak długi urlop no i w końcu pobędę z mężem



Karollinka - 28-03-2010 21:22
Twój mąż pracuje w Anglii?
ja też to przerabiałam i narazie mowię że nigdy więcej.



sylwia&radek - 28-03-2010 21:24
Tak. My obydwoje pracowaliśmy swego czasu. Ale teraz tak wyszło a nie inaczej i jesteśmy osobno. Przed ślubem byliśmy ciągle razem, a po ślubie osobno.



Karollinka - 28-03-2010 21:26
my przez 2,5 roku po ślubie też tak żyliśmy z tym, że Kinga była już na świecie, ciężko mi było cholernie, nie z dzieckiem czy organizacyjnie ale tęskniłam strasznie.



sylwia&radek - 28-03-2010 21:29
Ja bardzo często jeżdżę do niego i on przyjeżdża. Ale to nie to samo. Stało się tak bo chciałam skończyć szkołę no i zajęłam się budową domku. A jak mieszkała bym z nim to nie było by możliwości budowy. Więc coś za coś. Ale to już nie długo na szczęście :D :D :D :D



Karollinka - 28-03-2010 21:32
masz rację, cos za coś, przemęczycie się ale będziecie mieli domek, grunt to wiedzieć kiedy rzucić tą emigrację żeby czegoś nie najważniejszego nie przegapić i nie stracić



sylwia&radek - 28-03-2010 21:36
Jak zaczynaliśmy budowę, nie wzięliśmy dużo rzeczy pod uwagę no i myśleliśmy że lepiej stoimy finansowo. Chociaż mimo wszystko nie jest źle. Mamy jakiś swój cel i do niego dążymy. No i nadal mam szansę mieć dwójkę dzieci przed 30 -stką. Zawsze tak sobie obiecywałam że tak będzie.



Karollinka - 28-03-2010 21:39
hehe ja też mam dużo planów do zrealizowania przed 30 :o :o
lale realizacje tych marzeń idą wolniej niż dni i miesiące zbiliżające do 30 :D :lol:



30Agulka - 29-03-2010 12:55

Jak zaczynaliśmy budowę, nie wzięliśmy dużo rzeczy pod uwagę no i myśleliśmy że lepiej stoimy finansowo. Chociaż mimo wszystko nie jest źle. Mamy jakiś swój cel i do niego dążymy. No i nadal mam szansę mieć dwójkę dzieci przed 30 -stką. Zawsze tak sobie obiecywałam że tak będzie. ja też taki plan miałam i go zrealizowałam :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:



aneta-we - 29-03-2010 13:09

Jak zaczynaliśmy budowę, nie wzięliśmy dużo rzeczy pod uwagę no i myśleliśmy że lepiej stoimy finansowo. Chociaż mimo wszystko nie jest źle. Mamy jakiś swój cel i do niego dążymy. No i nadal mam szansę mieć dwójkę dzieci przed 30 -stką. Zawsze tak sobie obiecywałam że tak będzie. ja też taki plan miałam i go zrealizowałam :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: a ja przebijam. Trójka przed 30-tką :wink:


We wtorek wyjeżdżam na święta i wracam 13 kwietnia. Będę w Londynie :D :D :D :D :D zazdroszczę, troszkę :wink:
Ja za to po 20 kwietnia powinnam mieć juz męża na stałe do dyspozycji :lol: :wink:



Karollinka - 30-03-2010 07:52
czeeść, Sylwia kiedy wyjeżdzasz?



mariomili - 30-03-2010 19:41

Jak zaczynaliśmy budowę, nie wzięliśmy dużo rzeczy pod uwagę no i myśleliśmy że lepiej stoimy finansowo. Chociaż mimo wszystko nie jest źle. Mamy jakiś swój cel i do niego dążymy. No i nadal mam szansę mieć dwójkę dzieci przed 30 -stką. Zawsze tak sobie obiecywałam że tak będzie. ...To tak jak ja... :D



sylwia&radek - 31-03-2010 10:36

czeeść, Sylwia kiedy wyjeżdzasz? Karolinko juz jestem w Londynie. Samolot mialam wczoraj o 12 z Warszawy. Podroz dluga i meczaca. I nie obyla sie bez problemow. Ale wszystko sie dobrze skonczylo. Spotkalam kolezanke w samolocie wiec bylo troche weselej.



sylwia&radek - 31-03-2010 10:39

Jak zaczynaliśmy budowę, nie wzięliśmy dużo rzeczy pod uwagę no i myśleliśmy że lepiej stoimy finansowo. Chociaż mimo wszystko nie jest źle. Mamy jakiś swój cel i do niego dążymy. No i nadal mam szansę mieć dwójkę dzieci przed 30 -stką. Zawsze tak sobie obiecywałam że tak będzie. ...To tak jak ja... :D I duzo bledow sie widzi po zrobieniu czegos, a pozniej mysl mozna bylo zrobic to lepiej. Ale zeby nie popelniac duzo bledow - mozna uczyc sie od kolezanek z forum. Pozdrawiam je tutaj.



jessi - 31-03-2010 11:49
http://i279.photobucket.com/albums/k...wzo90vh5d1.gifWESOŁYCH ŚWIĄT WIELKANOCNYCH



mariomili - 31-03-2010 20:36
http://img187.imageshack.us/img187/6...owe2412514.jpg

WESOLYCH SWIAT



sylwia&paweł - 01-04-2010 07:57
http://tullimy.blox.pl/resource/wielkanoc_07.jpg



sylwia&radek - 01-04-2010 10:24
http://www.swinoujscie.zhp.pl/gfx/news/95_alleluja.jpg



Karollinka - 03-04-2010 10:02
Dzisiaj wstał z grobu Zbawiciel,
Naszego świata Odkupiciel,
Więc niech będzie koniec złemu
I oddajmy hołd nasz Jemu,
Alleluja, Alleluja !
Dużo radości w dniach Świąt Wielkanocnych
oraz udanego dyngusa.
życzy Karollinka z rodzinką.




87anam87 - 04-04-2010 20:10
Wesołych Swiąt........ troche spóźnipne ale....... to ta przebudowa :(



Karollinka - 07-04-2010 07:59
czeeeść:)
wróciłas czy jeszcze odpoczywasz?



sylwia&radek - 07-04-2010 13:05

czeeeść:)
wróciłas czy jeszcze odpoczywasz?
Odpowiadam z wielkim opoznieniem. Bo nie moglam odnalesc gdzie sa moje ulubione tematy i nie dostaje wciaz powiadomien:(
a ja nadal u meza, do nastepnego wtorku.



Karollinka - 07-04-2010 13:23
ale Ci dobrze:)



sylwia&radek - 07-04-2010 13:25
I dostalam dzisiaj piewsze powiadomienie. To zaczyna naprawde dzialac :)
Moze teraz dobrze, ale za kilka dni wroci szara rzeczywistosc - budowa, szkola, praca mgr. Och dlatego trzeba korzystac teraz.



Karollinka - 07-04-2010 13:30
zaczełas juz pisać prace? ja teraz pisze dwie, a czasu niewiele.



sylwia&radek - 07-04-2010 14:03
Tak juz zaczelam pisac. Tyle ze moja praca polega na przetlumaczeniu z jez angielskiego artykulu i na podstwie tego napisac trzeba pisac prace.
Troche to mnie przerasta, bo angielski znam ale zeby przetlumaczyc tekst matematyczny to juz wezwanie.
A ty pieszesz dwie? Wow



Karollinka - 08-04-2010 08:02
cześć, no ja pisze dwie na zamówienie, nie tyle jest ciężko co czasu mało ale na szczęście sa studenci którzy wcześniej o tym mysla więc do czerwca sie wyrobię:)



sylwia&radek - 08-04-2010 10:46

cześć, no ja pisze dwie na zamówienie, nie tyle jest ciężko co czasu mało ale na szczęście sa studenci którzy wcześniej o tym mysla więc do czerwca sie wyrobię:) Nam juz wszyscy powtarzaja ze malo czasu zostalo i ze nie zdazymy do czerwca. Ale ja mysle ze spokojnie dam rade. kiedys licencjacka napisalam przez nie caly miesiac. Ta juz pisze od grudnia, bo poziom jest troche wyzszy.



Karollinka - 08-04-2010 10:49
ja swoja magisterke tez napisałam w miesiąc, ale poł roku gromadziłam bibliografie, miałam przygotowane rozdziały i potem aby siadłam i napisałam ale na szczęście w jezyku polskim, u Ciebie nie dość że matma to jeszcze musisz z angielskieo tlumaczyc, sporo roboty ale za pare miesiecy odetchniesz z satysfakcją i dyplomem w ręku:)



sylwia&radek - 08-04-2010 10:52
Oby oby. W nocy na zmiane sni mi sie albo szkola albo budowa. Wczoraj w nocy przez sen rozmawialam z murarzem o zmianach w naszym domku. A innym razem sni mi sie obrona mgr.



Karollinka - 08-04-2010 10:58
jak wrócisz to szybciuto uporasz się z praca mag a potem sama przyjemność budowania:)



sylwia&radek - 10-04-2010 19:57
Załącznik 617



mariomili - 12-04-2010 13:05
Witam, witam po swiatecznym okresie i w nowej odsłonie, ja mam jeszcze trudności z obsługą nowego forum. Malo tu zagladam bo pogoda piekna wkoncu wiosne mamy i brak czasu na internet



sylwia&radek - 12-04-2010 13:09
czesc mariomili :)
Ja tez przez chwile mialam problem z obsluga tego forum ale juz zaczyna mi sie podobac;):):D
A powiedz mi co slychac na Waszej budowie?



Karollinka - 12-04-2010 20:44
Chyba znów napisałam posta z myślą o Tobie u drugiej Sylwii :eek::eek:
wracaj do nas szczęśliwie.



30Agulka - 13-04-2010 21:13

Chyba znów napisałam posta z myślą o Tobie u drugiej Sylwii :eek::eek:
wracaj do nas szczęśliwie.
nie martw się, ja też tak często mam



sylwia&radek - 14-04-2010 18:53
Witajcie :)
Ja już w domku. Podróż była całkiem inna niż te poprzednie. Bardzo przeżywałam i nie wiem kiedy wsiądę następny raz do samolotu. Może jak bym nie była sama było by inaczej.
A co słychać u Was?
Pozdrowienia



Karollinka - 14-04-2010 19:29
hej, witaj w domu:)
a u nas jak widzisz inna rzeczywistość, ja juz mam przesyt tych informacji z kraju chociaż powiem że ta tragedia wytrąciła mnie z równowagi



sylwia&radek - 14-04-2010 19:36
My na bieżąco śledziliśmy te wydarzenia będąc w Londynie. Ale w Polsce tą tragedię przeżywa się jeszcze bardziej.

A ja miałam nadzieje że dużo wydarzy się na mojej budowie a tu nic. Hmm muszę podgonić robotę. Mieliśmy wspólnie z mężem zaplanować instalacje,ale tak wyszło że trochę o tym gadaliśmy ale ostateczną wersję muszę sama spisać.
W którym miejscu na zewnątrz robicie wodę na zewnątrz?



Karollinka - 14-04-2010 19:38
chodzi Ci o studzienkę? u nas już przyłacze dziś skończone ale niestety nie widziałam co i jak, musze męża podpytać



sylwia&radek - 14-04-2010 19:41
No nie wiem czy studzienkę czy jakiś kranik z wodą do podlewania wody?!



Karollinka - 14-04-2010 19:45
:eek:o hohoho chyba zapomniałam o tym:eek::eek:
musze zapytac męża czy gdzieś cos takiego zaplanował.



sylwia&radek - 15-04-2010 10:20
Czy myślałyście kobitki kochane o odwodnieniu działki? O czymś takim żeby woda z rynien mogła z ciekać do zbiornika. A tą wodą można by było wykorzystać np do podlewania ogródka. Może wiecie jaki jest koszt takiej inwestycji? :):):):):):):)
Dzięki



Karollinka - 15-04-2010 19:46
szczerze mówiąc nie myślałam o odwodnieniu, jedyne co planujemy zrobić to jakiś zbiornik na deszczówkę bo to mi sie wydaje potrzebne,



sylwia&radek - 15-04-2010 21:17
Też przemyśleliśmy tą sprawę i zrobimy najprawdopodobniej rury które będą wyprowadzały wodę z rynien do rowu. Różnica pomiędzy domem a rowem jest jakieś 1 metr, więc deszczówka nie będzie spływała nam po kostce przed domem a będzie od razu znajdywała się w rowie. Wcześniejszy mój pomysł okazał się bardzo kosztowny.



Karollinka - 16-04-2010 18:58
my też musimy o czymś takim pomysleć bo ja nie chcę mieć kostki koło domu tylko rabatki z kwiatkami ale to jeszcze gorzej bo spływajaca woda mogłaby je rozmywać



sylwia&radek - 16-04-2010 19:17
Przed moim wyjazdem zaczęli chłopaki kopać rów na wodociąg i od tamtej pory stoi woda. Dzisiaj jeszcze dopadało i nic nie można robić dalej. Chciałabym żeby coś się zaczęło już dziać na budowie a tu ciągle cisza. A jak u Was?



Karollinka - 16-04-2010 19:35
u nas robią się przyłącza, sporo papierologii i załatwiania a robota w jedno przedpołudnie zrobiona.
mam nadzieję że niedługo bedziemy mieli swoja wodę i prąd bo juz nam głupio prosic sąsiadów mimo że płacimy im i to nie mało.
Myślalam że z przyłaczami jest mniejszy problem a tu od podłączenia do tego żeby coś sie pojawiło w kablach i rurach trzeba sporo czasu.



sylwia&radek - 16-04-2010 19:45
My papiery mamy wszystkie gotowe. Tylko nie możemy zacząć nic robić.
Elektryk też nas ciągle zwodzi i czas mija, a my nadal bez światła. A hydraulik kiedy do Was przychodzi?



Karollinka - 16-04-2010 19:50
no ja chciałam żeby już przyszedł, mąż chce najpierw zrobić przyłącza i elektrykę no i dopiero hydraulik, biorąc pod uwagę to, że mąż za jakiś miesiąc skończy swoja robotę to hydraulik może zacznie za początku maja z drugiej strony przez zmianę auta fundusze sa mniejsze więc akurat bedzie czas żeby trochę zarobic



sylwia&radek - 16-04-2010 19:54
U mnie to będzie kompletna lipa coś czuję. Elektryk super fachowiec, ale więcej ma roboty niż czasu. To mój wujek więc już jest pewne że on to będzie robił. No i on wymyślił że będzie robił to etapami. Więc pewnie teraz jest cisza a później będą wszyscy naraz robić. Hydraulik najbardziej chętny do roboty, no ale na razie nie może zacząć. Jak tamten nie zrobi. Więc nie wiem jak to wszystko wyjdzie.



Karollinka - 16-04-2010 19:56
no właśnie tak to jest z fachowcami, u nas mąż z bratem maja robić sporo rzeczy sami ale jak będą to robic takimi etapami jak mąż teraz elektrykę to przeprowadzke możemy planowac za 5 lat



sylwia&radek - 16-04-2010 19:59
Hehe tak to jest. Zawsze znajdzie się coś ważniejszego. Więcej nikogo z rodziny nie będę brała. Dobrze że nie śpieszy mi się bo inaczej to bym sobie już paznokcie obgryzała.



Karollinka - 16-04-2010 20:02
niby tak, ale z drugiej strony dzień roboty, dwa przerwy to na nic, nam się też niby nie spieszy no ale mogłoby to wszystko iść bardziej dynamicznie



sylwia&radek - 16-04-2010 20:05
Ja też lubię jak coś się dzieje i widzą że domek wciąż pięknieje. A tak już od dłuższego czasu nic a nic.



Karollinka - 16-04-2010 20:07
a tak czekałysmy na wiosne i na rozruch w koniczynkach, no ale do mnie mąż przed chwilą dzwonił że mamy już swoja wodę i jakby był kran i zlew to juz mogłabym myć naczynia w kuchni:):)



sylwia&radek - 16-04-2010 20:10
No to super. A z tym myciem naczyń to tak się nie ciesz - jeszcze Ci zbrzydnie;);):)



Karollinka - 16-04-2010 20:12
nooo:):) ale jak mysle o swoim domku to nawet mycie tylu okien mnie nie przeraża, ciekawe jak długo człowiek cieszy sie ze swojego nowego domku a po jakim czasie wszystko powszednieje i nawet niedoróbki nie przeszkadzają?



sylwia&radek - 16-04-2010 20:15
Wydaje mi się że wszystko nowe, świeże bardziej cieszy. Ja też chętnie jeżdżę na budowę i robię jak coś jest potrzebne. A kiedy mi się znudzi nie wiadomo, oby nigdy bo kto będzie sprzątał.
Życzę dobrej nocki. Uciekam i do jutra.



Karollinka - 16-04-2010 20:16
pa pa



30Agulka - 20-04-2010 13:41
Ciekawa jestem która prędzej się wprowadzi Ty Sylwia czy Karolcia....................... idziecie łeb w łeb............... fajnie



Beata&Wojtek - 20-04-2010 15:43
Cześć :) ja w temacie wody do podlewania. Sprawdzcie jaki jest u Was poziom wody gruntowej. Ja zrobiłam studnię (wierconą) wodę mam na 7 m. do tego zakupiałam małą pompkę i podlewam tym jak trzeba beton, fachowcy mają do murowania a docelowo ma być do podlewania ogrodu. 1. za wodę nie płacę 2. nie płacę za ścieki z tej wody :)



sylwia&radek - 20-04-2010 18:41

Ciekawa jestem która prędzej się wprowadzi Ty Sylwia czy Karolcia....................... idziecie łeb w łeb............... fajnie Na dzień dzisiejszy mamy podobne plany, a kto będzie pierwszy??????? To wszystko zależy od KASY!!!!!!;);););)



sylwia&radek - 20-04-2010 18:43

Cześć :) ja w temacie wody do podlewania. Sprawdzcie jaki jest u Was poziom wody gruntowej. Ja zrobiłam studnię (wierconą) wodę mam na 7 m. do tego zakupiałam małą pompkę i podlewam tym jak trzeba beton, fachowcy mają do murowania a docelowo ma być do podlewania ogrodu. 1. za wodę nie płacę 2. nie płacę za ścieki z tej wody :) Czytałam o takim rozwiązaniu na innym forum i myślę że jest to super sprawa. Pytanie tylko czy na taką studzienkę potrzebne jest pozwolenie? Z tego co mi się wydaje to nie. Dzięki :)



kasiaa256 - 26-04-2010 09:54
Ja na podlewanie ogrodu mam osobny licznik i za ścieki też nie płacę. Studnia jest super pomysłem, ale u mnie woda nisko i się nie opłaca. Co do wody na zewnatrz to ja mam dwa krany przy garażu - jeden od frontu, drugi od tyłu :)



sylwia&radek - 26-04-2010 17:52
Też myślałam o jednym kranie od frontu garażu, a drugi z tyłu domu. Chociaż teraz tak sobie pomyślałam czemu nie zrobić drugiego z tyłu garażu.
A co do studni to może i kiedyś ją zrobimy. Bo wydaje mi się fajny pomysł, ale na razie mamy inne plany, które wciąż się od ciągają. Miały być tynki po świętach. Tylko teraz pytanie po których???
Nowości z działki to tylko tyle że wciąż równamy działkę. W sobotę pozbyliśmy się góry ziemi. Trochę wyrównaliśmy przód działki a resztę ziemi poszła do sąsiada. Rów pod wodociąg nadal nie wykopany. Wciąż stoi woda i nie pozwala dalej kopać.



Karollinka - 27-04-2010 07:55

Też myślałam o jednym kranie od frontu garażu, a drugi z tyłu domu. Chociaż teraz tak sobie pomyślałam czemu nie zrobić drugiego z tyłu garażu.
A co do studni to może i kiedyś ją zrobimy. Bo wydaje mi się fajny pomysł, ale na razie mamy inne plany, które wciąż się od ciągają. Miały być tynki po świętach. Tylko teraz pytanie po których???
Nowości z działki to tylko tyle że wciąż równamy działkę. W sobotę pozbyliśmy się góry ziemi. Trochę wyrównaliśmy przód działki a resztę ziemi poszła do sąsiada. Rów pod wodociąg nadal nie wykopany. Wciąż stoi woda i nie pozwala dalej kopać.
cześć Sylwuś, no właśnie plany planami a życie i tak je zweryfikuje, ja tez naplanowałam na ten rok więcej niż się uda zrobic, po pierwsze kasa rozchodzi sie stanowczo za szybko i w za duzych ilościach a po drugie wieczny brak czasu:(



sylwia&radek - 28-04-2010 11:37
Święta prawda. Wczoraj przeliczyłam dokładnie nasze finanse. Wcześniej jak planowaliśmy wiosenne robótki wydawało się że kasy jest wystarczająco a tu nie miłe zaskoczenie, że trzeba jeszcze bardziej oszczędzać :( Pytanie tylko na czym, jak i tak już wszystko ukróciliśmy. Miałam w planach jeszcze garaż nakryć, ale teraz już wiadomo że tylko to co wcześniej zaplanowaliśmy i nic więcej do wakacji a może nawet do jesieni :(



mariomili - 02-05-2010 17:21
Dzień doberek, przyszłam się przywitać i lecę leniuchować:)

Pozdrawiam



Karollinka - 02-05-2010 20:19
cześć Sylwia, co słychać?



sylwia&radek - 03-05-2010 20:53
Cześć Karolinka, cześć wszystkim :)
Co u mnie stara bida jak to się mówi. W moje miejscowości była dziś impreza odpustowa. Ludzi się zjechało i takie tam odbywały się wiejskie zabawy.
A z wiadomości budowlanych to nie wiele się dzieje. Wszystko idzie żółwim tempem. Jak coś tylko będzie się działo to będę na bieżąco uzupełniać swój dzienniczek.
A najlepsza wiadomość jest taka że Radek będzie za 11 dni:wave::cool:, a może już 10 dni jak będziecie to czytać:D:D:D



Karollinka - 04-05-2010 09:01
czee, ooo wierzę że się nie możesz mężusia doczekać:):) przyjeżdza na urlop czy juz na stałe?



sylwia&radek - 04-05-2010 09:04
Hello :) Na razie na urlop. Nasze plany na razie stanęły w miejscu do momentu mojej obrony. Do wakacji na pewno zostanie wszystko tak jak jest teraz - później zobaczymy co dalej.
Ile czasu zajęło Wam położenie elektryki? Jaki to mniej więcej koszt (Waszym przypadku materiałów)?



Karollinka - 04-05-2010 09:25
Sylwuś u nas jeszcze elektryka nie skończona, mąż ma mało czasu żeby się tym zająć, zrobione jest dopiero poddasze, a gdzie jeszcze parter, rozprowadzenie alarmu.
Normalnie to pewnie trzeba na to ze 2 tyg, u nas mąż wymyślił jeszcze sporo innych rzeczy których nie ma w projekcie więc to długo sie schodzi.
Co do ceny materiałów to ze skrzynkami (my mamy 2) to trzeba liczyć ok. 2,5 tys.



sylwia&radek - 04-05-2010 09:39
U mnie elektrykę będzie robił mój wujek. Ma bardzo duże doświadczenie i dużo zleceń. No i nie możemy się na niego doczekać. Miał przyjechać i uzgodnić ze mną co i jak, ale jeszcze go nie było. Nawet nie mam ogólnego obeznania ile będzie to kosztowało bo mi nie powiedział. Powoli zaczynamy się martwić bo jak dalej tak pójdzie będziemy musieli przełożyć tynki na później. Chciałam żeby większość prac było zrobionych przed przyjazdem męża, żebyśmy mieli więcej czasu dla siebie. Ale teraz już wiem że wszystko się zwali na głowę wraz z jego przyjazdem.



Karollinka - 04-05-2010 09:43
a to zawsze tak jest, jak cos się zaplanuje to w tym czasie wyskakuje mnóstwo innych rzeczy. U nas też chyba nie zrobimy do konca roku tego co planujemy, no chyba że maliny dadzą piiiękny owoc i będzie niezła cena:)



sylwia&radek - 04-05-2010 09:58
Mnie najbardziej wkurza że mamy kasę na to co zaplanowaliśmy a wciąż wszystko się odciąga w czasie. Wszyscy narzekają na brak pracy i kasy, ale co do czego to ciężko jest znaleźć fachowców do pracy. A jak już kogoś mam to oni wiecznie nie wyrabiają się w czasie. Och
Uprawiacie maliny? Jak dużą macie plantację?



Karollinka - 04-05-2010 10:05
ci fachowcy którzy sa naprawde solidni i porządni maja roboty planowane na rok do przodu i na takich warto poczekać a jest mnóstwo ogłoszeń panów "złota rączka" ale takich strach wynajmować.
tak, mamy maliny, niedużo narazie ale na jesieni planujemy dosadzić tak żeby mieć 1 ha no i posadzimy porzeczki.



sylwia&radek - 04-05-2010 10:12
Zaskoczyłaś mnie. A kiedy masz czas na wszystkie prace związane z uprawą?



Karollinka - 04-05-2010 10:18
z uprawa to nie jest problem tym zajmuje sie mąż natomiast gorzej jest z rwaniem bo sporo tego jest no ale zawsze znajdzie sie ktoś do pomocy więc robota idzie, 3 miesiace trzeba rwać od rana do wieczora. Z porzeczkami bedzie łatwiej bo dwa popołudnia i zbiory zebrane.



sylwia&radek - 04-05-2010 10:21
My mamy posadzonych około 20 krzaków czarnej porzeczki i zawsze jest problem ze zbiorem, bo nie ma komu obrywać hehe:D
Dlatego tak się zdziwiłam ze macie tego aż hektar.



Karollinka - 04-05-2010 10:22
malin narazie nie mamy hektara, troche brakuje, teraz dosadzimy a porzeczek bedzie 2 ha ale to sie kombajnuje więc nie ma problemu z rwaniem:)



sylwia&radek - 04-05-2010 10:25
W takim razie to lepiej wygląda. Myślałam że ręcznie się zrywa. Wtedy bym ci tylko współczuła.



Karollinka - 04-05-2010 10:26
ręcznie to bym sie nie podjęła takiej roboty:):)



30Agulka - 04-05-2010 11:19
Hello..........

Sylwia super, że mężusia będziesz miała już niedługo koło siebie, choc na trochę.

Karolcia malin zazdroszczę............... uwiwlbiam je jeść , nie tylko ja..................... a mamy z 10 krzaczków tylko.



Karollinka - 04-05-2010 11:24
Agulka no to sadzic szybko, my mamy posadzone chyba wszystkie rodzaje krzewów i drzewek owocowych i w tym roku posadzimy na u siebie działce, uwielbiam jak całe lato można wyjść na dwór i delektować się coraz to innymi pysznościami:)



sylwia&radek - 04-05-2010 11:39
Jak kupiliśmy działkę to jedynie pszenica rosła na nie je i tyle. Teraz posadziliśmy kilka drzewek owocowych i trochę sosenek i innych drzewek. Mam nadzieję że jak się wprowadzimy to już będzie widać że coś tam rośnie. Czekam wciąż na ogrodzenie bo wtedy może uda mi się posadzić tuje wokół siatki. Uwielbiam jak jest zielono, a jeszcze bardziej lubię podjadać pyszne owocki z drzew lub krzaczków.



30Agulka - 04-05-2010 11:53

Agulka no to sadzic szybko, my mamy posadzone chyba wszystkie rodzaje krzewów i drzewek owocowych i w tym roku posadzimy na u siebie działce, uwielbiam jak całe lato można wyjść na dwór i delektować się coraz to innymi pysznościami:) ja też mam takie marzenia, ale na razie nie moge sobie posadzić wokół domku, ponieważ ogodzone dechami mamy tylko część działki i zrównana ziemia był tylko pod dom............... ale na przyszły rok na pewno cosik wsadzę, teraz drzewka, krzaki ozdobne wsadzamy do donic by juz sobie rosły, potem przerzucimy na działeczkę



Karollinka - 08-05-2010 20:07
cześć Sylwuś:)



30Agulka - 08-05-2010 20:15

cześć Sylwuś:) ja też cześć Sylwuś? Jak tam na zjeździe?



Karollinka - 08-05-2010 20:16
niedługo obrona to pewnie Sylwia wiekszość czasu spedza na pisaniu pracy



sylwia&radek - 08-05-2010 20:18
Cześć Karolinko :)
Ja mam znów dwa dni wycięte z życiorysu - 2 dni zjazdu. Nie dawno wróciłam do domku, nawet nie jem kolacji bo ze zmęczenia nie mam apetytu.
Mogę się pochwalić, że elektryk dziś u mnie był. Są nawet duże efekty jego pracy. Na początek się zajęli górą. Superowo. Wkońcu się coś ruszyło. Aż mi ulżyło.Buźka :*



Karollinka - 08-05-2010 20:19
no widzisz, jak zaczęli to teraz szybciutko roboty pojda do przodu,



sylwia&radek - 08-05-2010 20:22
Mam nadzieje, ale na dole jest kilka rzeczy do zmiany i musi to zrobić murarz, ale nie wiek kiedy on przyjdzie. Muszę w poniedziałek z nim zagadać. Ale mimo wszystko jestem już zadowolona.



Karollinka - 08-05-2010 20:22
Sylwia teraz skup sie na pracy, napisz, obroń sie a potem ze spokojna głowa bedziesz mogła zająć sie budową.



sylwia&radek - 08-05-2010 20:26
Praca idzie mi nawet nie najgorzej. Dzisiaj miałam syminarium i byłam zapytać o kilka spraw. Już jestem bliska ukończenia pracy tylko zostały mi zad do zrobienia. Mam nadzieje że przez ten tydzień będę miała te zad a później tylko estetyka i wstęp. No i jeszcze będę miała 3 egz. Trochę tego będzie. A tu w piątek przyjedzie Radek, w niedziele komunia. Jak zwykle wszystko naraz.



Karollinka - 08-05-2010 20:28
ohohho to faktycznie u was same ważne wydarzenia:) w takim razie priorytetem bedzie mąż:):) na długo przyjezdza?



sylwia&radek - 08-05-2010 20:32
Plan był taki żeby wszystko na budowie zrobić po świętach. Wtedy ja miałam więcej czasu (nie było egz i wogóle). A tu się tak złozyło że wszystko się odciągnęło do teraz. A Radek przyjeżdża na ponad 2 tygodnie.



Karollinka - 15-05-2010 21:44
cześć Sylwia, co słychać?
pewnie teraz cały swoj czas poświęcasz mężusiowi;)



sylwia&radek - 18-05-2010 09:25
U nas na budowie robota idzie jak burza.
- elektrykę na górze mamy już skończoną i dół w połowie zrobiony
- zrobione są brakujące ścianki
- wczoraj zaczęło się tynkowanie ścian
- hydraulik ma podłączyć wodę dziś lub jutro
- no i zaczęły się pierwsze wykopy pod ogrodzenie
Mąż dziś będzie cały dzień na budowie a ja muszę nanieść brakujące poprawki na pracę mgr (piszę swoją i na zamówienie). Dzień zapowiada się bardzo pracowicie.



Karollinka - 18-05-2010 09:34
ochohohho no faktycznie dzieje się u Was, zostaję daleko z tyłu w robotach koniczynkowych, niby coś się robi ale powolutku



30Agulka - 18-05-2010 09:49
Sylwai dzieje się dzieje i powodzonka



sylwia&radek - 18-05-2010 09:59
Jeszcze zdążycie nas dogonić Karolinko. Bo po tych pracach, które teraz zaczęliśmy będzie przerwa w robotach.



sylwia&radek - 20-05-2010 10:25
Dzień doberek
Robota na budowie idzie pełną parą, tylko nie mam czasu nadrobić zaległości w blogu. Może następny tydzień będzie spokojniejszy. Pa



Karollinka - 20-05-2010 10:34
roboty ida pełną parą więc czekamy na nowe zdjęcia z placu boju:)



sylwia&radek - 20-05-2010 17:24
Zdjęć na razie nie robiłam bo tak szczerze to robota idzie ale póki co to małe efekty. Jak już skończą tynkować górę to wtedy na pewno zrobię fotki. A z ogrodzeniem mamy chwilowy przestój, bo koniecznie trzeba wyrównać teren, żeby nie robić schodów. Dlatego wszystko zostało odłożone do następnego tygodnia.



Karollinka - 22-05-2010 09:48
cześć Pracusie, jak ida roboty?



sylwia&radek - 22-05-2010 14:40
Hej :)
Egzamin dziś mi poszedł kiepsko. Za tydzień będzie dopytka. Zrobiłam 2 zad dobrze a zad 3 coś poknociłam i ma mnie dopytywać. A myślałam że będzie lepiej :(
A na budowie 2 pokoje otynkowane już. W sypialni na górze już jedna ściana od południa wyschła. Fajniutko zaczynają wyglądać ściany. Z MPG-ku podłączyli już się z wodą do rury od wodociągu, a we wtorek hydraulik podłączy ją do domu. Wkońcu ruszyliśmy z robotą na dobre.



30Agulka - 22-05-2010 18:49

Hej :)
Egzamin dziś mi poszedł kiepsko. Za tydzień będzie dopytka. Zrobiłam 2 zad dobrze a zad 3 coś poknociłam i ma mnie dopytywać. A myślałam że będzie lepiej :(
A na budowie 2 pokoje otynkowane już. W sypialni na górze już jedna ściana od południa wyschła. Fajniutko zaczynają wyglądać ściany. Z MPG-ku podłączyli już się z wodą do rury od wodociągu, a we wtorek hydraulik podłączy ją do domu. Wkońcu ruszyliśmy z robotą na dobre.

będzie dobrze................. i z zaliczeniami i z budową.................. w końcu musi byc, no nie????



sylwia&radek - 25-05-2010 20:23
A miało być tak pięknie!! Ale nie będzie. Budowa będzie zawieszona na tydzień może dłużej. Elektryk nie da rady dokończyć swojej pracy, a tynkarze muszę poczekać na niego. Więc póki co będzie zastój aż elektryk skończy. A już szło tak dobrze. Och :(
Ach ta budowa, zawsze pod górę.
Pozdrawiam



sylwia&paweł - 27-05-2010 09:00
Na budowie zastój ale popatrz na to z innej strony – będziesz miała chwilę oddechu na sprawy egzaminowo-naukowe ;)
Witam się po długim niebycie w Twych progach i przyznaję, że jestem pod wrażeniem postępów.



sylwia&paweł - 27-05-2010 09:01
Oooo, ale dziwna czcionka mi wyszła .....



sylwia&radek - 27-05-2010 14:38
Wiem wiem teraz egz najważniejsze. Jeszcze tak jak by 3 mi zostały do zdania. (Z jednego już wiem co muszę się nauczyć i z tego będę odp.) Na szczęście nie daleko już koniec.



Karollinka - 28-05-2010 09:15
Sylwia uporaj sie szybciutko z egzaminami i obrona pracy, odetchniesz z ulga i bedziesz miała czas na budowanie:)
jak postepy w koniczynce?



mariomili - 28-05-2010 09:56
Witam,

Dawno nie zagladalam do Ciebie:cool: i musze nadrobić zaległaści:bash:
Życze powodzenia na egzaminach:yes:



Karollinka - 29-05-2010 16:12
cześć, jak tam egzaminy? masz już wyznaczony termin obrony pracy mag??



mariomili - 29-05-2010 19:41

cześć, jak tam egzaminy? masz już wyznaczony termin obrony pracy mag?? Może jest teraz na jakimś bo jej nie widać:cool::D



Karollinka - 31-05-2010 07:59
cze, no i jak tam po egzaminach??



sylwia&radek - 31-05-2010 10:52
Cześć dziewczyny :) Nie zaglądałam przez kilka dni bo brakowało mi czasu na wszystko, ale już jestem. Co do egzaminów - wczoraj miałam jeden. Jestem dobrej myśli, bo dobrze napisałam. Tylko mi został egz 12 czerwca i pytanie z fizyki w następny weekend. A co do obrony to będzie pod koniec czerwca. Muszę teraz zacząć powtarzać z analizy, algebry i geometrii. Trochę tego jest.
Praca już prawie gotowa. Tylko jeszcze wstęp i kilka poprawek.
A na budowie widać już małe zmiany:
1. podpięliśmy się do wodociogu ale nie mamy jeszcze licznika
2. tynki na górze już schną - mam zdjęcia ale jeszcze nie wstawiłam
3. słupki ustawione z tyłu działki, a reszta będzie jak koparka trochę wyrówna teren.
Pozdrawiam wszystkich



Karollinka - 31-05-2010 10:55
Sylwia no to trzymamy kciuki za 5 z egzaminu:)
ale fajnie że macie tynki, ściany już ładniejsze i czyściej, jakie nastepne roboty planujecie?



sylwia&radek - 31-05-2010 11:01
Tynki mamy zrobione tylko na górze i klatkę schodową. Muszę przyznać że od razu jest inaczej wyglądają pokoje. A dół nadal brudny. W następnym tygodniu ciąg dalszy roboty. A ten tydzień będzie trochę spokojniejszy. Będę miała więcej czasu na naukę. Jedynie może tylko koparka przyjedzie wyrównać teren na dniach.



sylwia&radek - 31-05-2010 11:54
A co będę Wam pisała o tynkach - sami wejdzie na mój blog i oceńcie. Jestem z nich zadowolona, bo ładnie wyglądają i nie drogo kosztują.



Karollinka - 31-05-2010 11:59
nooo Kochana miód malina, pieknie!!!!



Karollinka - 31-05-2010 12:01
a powiedz Sylwuś ile Was kosztowały?



sylwia&radek - 31-05-2010 12:11

a powiedz Sylwuś ile Was kosztowały? Poszło na priv.



30Agulka - 31-05-2010 12:57
Sywlus racja że domek od razu inaczej wygląda jak nie widać pustaków itd............. potem jak kolorek będzie i podłogi i drzwi to już jak w domu
Kciukasy na egzaminach



sylwia&radek - 31-05-2010 13:00
Ten etap budowy zaczyna mi się już coraz bardziej podobać. Domek zaczyna być bardziej domowy.:cool:



Karollinka - 31-05-2010 13:18
Sylwia jak będa tynki i wylewki to zacznie sie prawdziwa wykończeniówka:)



sylwia&radek - 31-05-2010 13:20

Sylwia jak będa tynki i wylewki to zacznie sie prawdziwa wykończeniówka:)
To będzie wykończeniówka finasowa.
Dostałaś emila?



Karollinka - 31-05-2010 13:23
dostałam jednego a jeszcze bym chciała dostać z ceną za wszystko:) jeśli można...:)



sylwia&radek - 31-05-2010 13:26

dostałam jednego a jeszcze bym chciała dostać z ceną za wszystko:) jeśli można...:) Cena za materiały to już napisałam. Jak chcesz wieczorem napiszę dokładnie jakie poszły materiały.
A robocizna to cena za metr razy ile jest metrów ścian. (Metrów jest około 400 jak dobrze pamiętam) My jeszcze całości nie płaciliśmy, bo na razie jesteśmy w trakcie roboty.



Karollinka - 31-05-2010 13:33
no właśnie chodzilo mi głównie o metry ścian:) ok, to teraz już bedę miała jakiś ogólny pogląd na koszt, chyba jednak tynków nie bedziemy mieli...



sylwia&radek - 31-05-2010 13:35
A Wy już liczyliście jaki jest koszt tynków z płyt?



Karollinka - 31-05-2010 13:36
dokładnie nie, ale tu odejda koszty robocizny bo mąż i brat sami zrobią, do tego nie trzeba potem żadnych gładzi więc jakby nie liczyc to wyjdzie sporo taniej



mariomili - 31-05-2010 16:55
Tynki super, jakie robiliście?



Karollinka - 01-06-2010 08:28
heejj Śpiochu:)



sylwia&radek - 01-06-2010 12:28
Hej :) Ostatnio nie mam czasu na spanie. Prawdopodobnie obrona będzie około 20-23 czerwiec, więc mam dużo nauki. Muszę wszystko powtórzyć od I roku studiów. A studia zaczynałam w 2005:(



Karollinka - 01-06-2010 12:38
no tak, teraz gorący okres, ale przetrwasz ten miesiąc i masz mgr w kieszeni:) a męża jeszcze masz w domku??



sylwia&radek - 01-06-2010 15:12

no tak, teraz gorący okres, ale przetrwasz ten miesiąc i masz mgr w kieszeni:) a męża jeszcze masz w domku?? Wczoraj już pojechał. Teraz mam trochę więcej czasu, bo jak on był to nie chciało mi się uczyć.



Zbigniew100 - 01-06-2010 17:50
dzień dobry.

Coś bym po doradzał, coś skrytykował , ale dziennik stary.:eek:



Karollinka - 02-06-2010 08:47

Wczoraj już pojechał. Teraz mam trochę więcej czasu, bo jak on był to nie chciało mi się uczyć. cze, to Ty znowu słomiana wdowa, wiem jak to jest, przetrwalam tak 3 lata i nigdy więcej!



sylwia&radek - 02-06-2010 08:58

dzień dobry.

Coś bym po doradzał, coś skrytykował , ale dziennik stary.:eek:
Dzień doberek

Ale za to blog jest nowy, tylko trochę skromny :)



sylwia&radek - 02-06-2010 09:00

cze, to Ty znowu słomiana wdowa, wiem jak to jest, przetrwalam tak 3 lata i nigdy więcej!
A najgorsze jest to że nie wiadomo co dalej! Ale póki nie podejmujemy żadnych decyzji do mojej obrony, a później coś będzie trzeba zadecydować :)



Karollinka - 02-06-2010 09:07
no właśnie te decyzje najtrudniejsze bo rzutuja na całe dalsze życie.
My tez się zastanawialismy czy jechać z Pawłem czy zostać tu, zdecydowalismy sie na budowę co nas związało z Polska pewnie juz na stałe i wychodzi na to że to był dobry wybór.



Zbigniew100 - 02-06-2010 09:36
Już biegnę do bloga.

http://www.obrazki.info/miniatury/SugarwareZ-158.gif



sylwia&radek - 02-06-2010 10:40
My na bank wiem że będziemy mieszkać w Polsce. Tylko w tym momencie jak by mąż wrócił, to zostalibyśmy bez dochodów. Nawet jak ja zacznę pracować to jest to kropla w morzu na nasze wydatki.



Karollinka - 02-06-2010 10:41
Sylwia u Was też jest inaczej bo nie macie dziecka, w takim momencie warto się przemeczyc jeszcze trochę, dokończyc domek i pomysleć o powrocie.



sylwia&radek - 02-06-2010 10:44
No tak. Na odległość to nie chciałabym zostać sama z dzidziusiem.



sylwia&radek - 02-06-2010 19:36

Już biegnę do bloga.

http://www.obrazki.info/miniatury/SugarwareZ-158.gif
Widzę że wizyta na moim blogu była udana. Zapraszam ponowie za jakieś 2 tygodnie, bo roboty wciąż trwają i coraz więcej efektów.
Pozdrowienia



mariomili - 02-06-2010 20:14
Sylwia to moze jakieś nowe foteczki???:)



Karollinka - 02-06-2010 21:18

Widzę że wizyta na moim blogu była udana. Zapraszam ponowie za jakieś 2 tygodnie, bo roboty wciąż trwają i coraz więcej efektów.
Pozdrowienia
bedziemy zaglądać co chwilę bo może się namyślisz i niedługo coś wkleisz:)



30Agulka - 06-06-2010 12:32
Sylwia i jak juz po egzaminach??? Pewnie jak bedziesz to czytac to bedzie juz LUZIK:D



sylwia&radek - 06-06-2010 17:40
Cześć dziewczyny :) Jestem dzisiaj zła - to nawet mało powiedziane. Ale na forum inaczej nie napiszę. Dziś gość z fizyki pytał nas 5 godzin i tylko jednej osobie zaliczył. Mam już wszystko wpisy, inne przedmioty poszły okey a ten gość od marca nas gnębi i jeszcze tego nie koniec.
Chyba idzie się tylko upić dziś i iść spać.
PA



mariomili - 06-06-2010 18:29

Cześć dziewczyny :) Jestem dzisiaj zła - to nawet mało powiedziane. Ale na forum inaczej nie napiszę. Dziś gość z fizyki pytał nas 5 godzin i tylko jednej osobie zaliczył. Mam już wszystko wpisy, inne przedmioty poszły okey a ten gość od marca nas gnębi i jeszcze tego nie koniec.
Chyba idzie się tylko upić dziś i iść spać.
PA
Nie denerwój się Kochana, bedzie dobrze zobaczysz. Są tacy .... ( bez komentarza )na tym świecie i tyle!!!

Sen dobrze ci zrobi



kasiaa256 - 06-06-2010 21:03
Pewnie Cię to nie pocieszy, ale pamiętam taki egzamin z prawa handlowego - cały semestr wkuwałam Kodeks handlowy - w styczniu na 2 tygodnie przed egzaminem wszedł w zycie Kodeks spółek handlowych - wykładowca powiedział nam, żeby się nie przejmowac, bo nowy kodeks jesy jeszcze niedostepny i egzamin bedzie ze starych przepisów. W dniu egzaminu odwidziało mu się - nikt nie zdał, potem wszyscy ciagaliśmy sie z poprawkami ponad pół roku, a żeby było jeszcze śmieszniej to na egzaminie warunkowym dowiedziałam się, że niepotrzebnie zapłaciłam za warunek, bo egzamin zdałam za drugim podejsciem tylko na liscie byl błąd - egzaminator jednak mi nie popuścił i zdawałam jeszcze raz. Tobie oczywiście zyczę, żeby ominęly Cie takie przejscia i trzymam kciuki za pozytywny wynik.



goga81 - 06-06-2010 21:25
Sylwia, współczuję:( jak chcesz to idę z Tobą się upić, zrobimy sobie babski wieczór, może jeszcze któraś z dziewczyn się przyłączy:yes: pośmiejemy:lol2: poryczymy:cry: ponarzekamy na kolesia:evil: i nie tylko na niego:evil: a potem to już będziemy:rotfl: a rano to się dopiero będzie działo:sick:

ehhhh, żartuję oczywiście, trzymam kciuki za następne podejście, wierzę, że będzie dobrze bo Ty zdolna dziewczyna jesteś, pozdrawiam:D



sylwia&paweł - 07-06-2010 09:07
O kurcze, takie smutne nowiny...... No ale na studiach już tak jest że jedno idzie z górki a inne pod górkę. Ja również mam za sobą taki "miły" przedmiot który zdawałam ponad pół roku, bynajmniej nie z braku wiedzy a z braku zdrowego rozsądku i odrobiny człowieczeństwa u szanownego wykładowcy :(
pozdrawiam



sylwia&radek - 07-06-2010 09:24
Cześć wszystkim :)
Jak mi miło że dużo osób mnie odwiedziło. Dziękuję wszystkim.
Już dzisiaj trochę mi przeszło i zebrałam siły na następny tydzień. Zapomniałam jeszcze dodać, że teraz mam z fizyki zrobić jakiś głupi rysunek i mów wysłać drogą emailową. I jak będzie okey to mi zaliczy. Zła była bo wszystkie przedmioty kierunkowe mam zdane i 29 czerwca jest obrona, a ten sobie takie jaja robi. Mam nadziej że za miesiąc już tylko będę się śmiała wspominając UMCS.



sylwia&paweł - 07-06-2010 09:35
No to super że się tak łatwo uda to zaliczenie zdobyć. Pan wykładowca tylko się z Wami tak droczy, pewnie miał kiepski dzień to odreagował na studentach. On też na pewno chce mieć te egzaminy już z głowy. Na pewno wszystko będzie dobrze i za czas jakiś będziesz z uśmiechem wspominać ten egzamin tak jak my swoje ;)



goga81 - 07-06-2010 14:18
Bo podobno nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, więc teraz zrób taki rysunek żeby kolesiowi szczęka opadła :jawdrop: i zaliczenie murowane jak... nasze koniczynki:P



Karollinka - 07-06-2010 19:12
witaj Sylwuś, no niestety na studiach tak jest jak dobrze to napisała druga Sylwia, ja też miałam takiego wykładowcę że 80% naszego roku miało warunek, oj tez się omęczyłam ale teraz aby śmiać mi się chce, chociaż nie powiem czasem w złych snach przypomina mi się ten egzamin i ten profesor:)
pewnie nie ma osoby która bezstresowo przeszłaby całe studia także głowa do góry:) trzymam kciuki za szybkie rozwiązanie problemu.



sylwia&radek - 08-06-2010 15:12
hej
Wysłałam zadanie z fizyki i mam nadzieję że w sobotę dostanę wpis bez problemu. Ale zacznę się cieszyć jak będę miała podpis.
A na budowie robota idzie, tynkują dzisiaj salon i kuchnię. Zaczyna mi się coraz bardziej podobać. Akcja woda dziś znów wznowiona. Może w końcu pozytywnie się zakończy.



sylwia&paweł - 08-06-2010 15:13
Trzymam kciuki ;)



sylwia&radek - 09-06-2010 09:17
Dzisiaj 8.20 dostałam e-mail od pana z fizyki. Egzamin zaliczony. Uff
Jaka ulga. No i już została tylko praca i obrona.
A na budowie tynkowanie salonu i kuchni ciąg dalszy! Coraz ładniejsza ta moja koniczynka:cool:



sylwia&paweł - 09-06-2010 09:45
gratulacje



mariomili - 09-06-2010 10:41
Super!!!:wave:



goga81 - 09-06-2010 12:27
Gratuluję i ja:D



sylwia&radek - 09-06-2010 13:23
Dziękuję wszystkim za gratulacje. Aż mi kamień spadł z serca i dzień mi mija lepiej niż ostatnie.



30Agulka - 09-06-2010 13:33
Syluś wpadałam zobaczyc jak egzami czytam od początku i mi sie smutno zrobiło, ale ostatnie posty są rewelacyjne...................... GRATULACJE............. po obronie opijanie wirtualne oczywiście:yes:;)



goga81 - 09-06-2010 21:54
Ooooooo:) to i ja się na wirtualną imprezę piszę, a za obronę trzymam kciuki:D



Zbigniew100 - 09-06-2010 21:57

Dzisiaj 8.20 dostałam e-mail od pana z fizyki. Egzamin zaliczony. Uff
No , no z fizyki , gratulacje. :yes:;)



kasiaa256 - 09-06-2010 22:14
O super!!! Gratulacje!!! Teraz trzymam kciuki za obronę :)



Karollinka - 10-06-2010 11:23
ja tez wpadłam pogratulowac:):)
teraz juz aby obrona i bedziesz Panią mgr:)



sylwia&radek - 11-06-2010 20:37
Już mam zatwierdzoną pracę. Powiem Wam ze praca licencjacka była o wiele łatwiejsza. Po pierwsze pisana w Wordzie i temat miałam bajecznie prosty. A z tą miała sporo problemów ale na szczęście jest już gotowa. Tylko teraz mam 2 tygodnie na powtórki. 29 czerwca wielki dzień.



Karollinka - 13-06-2010 10:00
Sylwia gratuluję zdanego egzaminu, ulga juz co?
teraz aby trzymamy kciuki za 5 na obronie:)



sylwia&radek - 13-06-2010 10:15

Sylwia gratuluję zdanego egzaminu, ulga juz co?
teraz aby trzymamy kciuki za 5 na obronie:)
Trzymaj kciuki obym wogóle zdała;)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • orientmania.htw.pl



  • Strona 2 z 3 • Wyszukano 951 postów • 1, 2, 3