ďťż

Kupno mieszkania bez kw





-dario- - 21-11-2005 15:52
Witam.

Mam zmiar kupić mieszkanie bez kw, jakie mam możliwości sprawdzenia sprzedającego i tego mieszkania? Na co ma zwrócić uwagę?





Tomasz M. - 21-11-2005 16:16
Spółdzielcze własnościowe?



-dario- - 21-11-2005 16:32
Tak, spółdzielcze własnościowe.



- 21-11-2005 17:25
To sprawdź, czy właściciel mieszkania nie jest przypadkiem prezesem tej spółdzielni. :lol:
Poza tym obaw nie ma.





Tomasz M. - 21-11-2005 18:07
Właściwie wszystko powinien sprawdzić notariusz, ale przede wszystkim niech sprzedający pokaże umowę o ustanowienie prawa własnościowego do lokalu albo tzw. przydział (jeśli mieszkanie budowane dawniej). Dobrze sprawdzić w spółdzielni, czy z ich punktu widzenia wszystko jest OK, np. czy prawo nie jest jest przypadkiem obciążone (np. zajęcie komornicze, bo gościu nie płacił czynszu). Sprawdzić, czy to co człowiek mówi np. na temat miejsca parkingowego, piwnicy, komórki itp. jest prawdą. A poza tym to co zawsze w przypadku lokalu - wymeldowanie lokatorów, liczniki, umowy z dostawcami mediów itp.



Alma_ - 09-10-2006 09:59
Też kupuje mieszkanie spółdzielcze własnościowe i zastanawiam się, czy są jakieś "haczyki".

Czym właściwie różni się spółdzielcze prawo własności od niespółdzielczego? :-?



- 09-10-2006 17:18

Czym właściwie różni się spółdzielcze prawo własności od niespółdzielczego? :-? Spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu jest prawem ograniczonym na rzeczy i to jest główna różnica. Jesteś właścicielem dopóki jesteś członkiem spółdzielni. Oczywiście, przyjęcie w poczet członków to tylko formalność i nikt nie zwraca uwagi na ten drobiazg, ale jeśli Walne Zgromadzenie Członków Spółdzielni postanowi się ciebie pozbyć to możesz stracić mieszkanie w wyniku głosowania. Znam tylko jeden taki przypadek - właściciel-imprezowicz zalazł za skórę całemu blokowi. I przegłosowano skreślenie go z listy członków. Tak oto stracił mieszkanie a blok uciążliwego lokatora.



Alma_ - 09-10-2006 17:27
:o

Rozumiem, że to rzadkie, ale co w takiej sytacji dzieje się z pieniędzmi, które za mieszkanie zapłaciliśmy? Przepadają ot tak? Czy po prostu musimy mieszkanie sprzedać?

Jeszcze w kwestii formalnej - kupując takie mieszkanie sprawdzam:
- kto jest właścicielem i czy hipoteka nie jest obciążona (w spółdzielni czy gdzieś indziej?)
- czy nie ma zaległości w opłatach (w spółdzielni)
- kto jest zameldowany (w spółdzielni)
To wszystko?

Jeszcze jedno - czy spółdzielcze prawo własnościowe nabyte przed ślubem, po ślubie staje się majątkiem wspólnym?
Mam kupić mieszkanie od kobiety, która nabyła je kilka lat temu, a dwa tygodnie temu wyszła za mąż - czy to jakies niebezpieczeństwo?



vib - 09-10-2006 17:34
ja dostalem pismo ze spoldzielni mieszkaniowej (na jakies tam zapytanie i sprawy wlasnosci) ze juz nie ma obowiazku bycia czlonkiem spoldzielni i dla nich w tym momencie to zadna roznica i nic z tego nie wynika, czy ktos zostal czlonkiem spoldzielni czy nie - jedyna roznica to taka, ze wlasciciel bedacy czlonkiem spoldzielni ma jakies tam koszty nizsze przy czynszu (w praktyce sie to okazalo roznica 8-10% drozej na rzecz nie-czlonka)

Pzdr.
vib



Anaor - 11-10-2006 18:54
mieszkania własnościowego spółdzielczego nie można zadłużyć a więc nie ma ryzyka że jest zadłużone



vib - 11-10-2006 20:19
ake moze byc zadluzone w spoldzielni z tytulu roznych oplat

Pzdr.
vib



pjr - 11-10-2006 22:30

mieszkania własnościowego spółdzielczego nie można zadłużyć a więc nie ma ryzyka że jest zadłużone No nie do końca to jest prawdą.
Na spółdzielczym własnościowym prawie do lokalu mieszkalnego można utworzyć księgę wieczystą. I w związku z tym można obciążyć take prawo hipoteką. A prawda jest taka, że spółdzielnia jest zobowiązana do prowadzenia ewidencji praw do lokali dla których utworzono księgę wieczystą. Do sprzedaży spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu spółdzielnia wydaje zaświadczenie, że : takie prawo jest, że te prawo posiada konkretna osoba fizyczna, że na tym prawie nie ma obciążeń ( nie dotyczy obciążeń wpisanych w księgę wieczystą o których spółdzielnia nie musi wiedzieć), że nie założono na nim księgi wieczystej. Ten dokument dla notariusza jest podstawą do sporządzenia umowy kupna - sprzedaży praw do takiego lokalu. Jeżeli jednak utworzono dla tego lokalu księgę wieczystą to konieczny jest odpis z tej księgi. Fatalnie jest jeżeli spółdzielnia nie prowadzi ewidencji lokali z założonymi księgami wieczystymi. W telewizji opisywali taki przypadek w Warszawie. W zaświadczeniu wydanym przez spółdzielnie nie napisano, że taka księga jest. A była i to obciążona hipoteką.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • orientmania.htw.pl