ďťż

szukam ekipy bud. sezon 2008- okol. Bielska- Bialej





xtr - 14-08-2007 01:43
Witam,
Poszuje ekipy budowlanej do stanu surowego zamknietego. Sezon 2008. Jasienica kolo Bielska Bialalej.
Czy ktos z forumowiczow zna jakas godna polecenia ekipe?

Pozdrawiam.
XTR





agula1978 - 14-08-2007 17:22

Witam,
Poszuje ekipy budowlanej do stanu surowego zamknietego. Sezon 2008. Jasienica kolo Bielska Bialalej.
Czy ktos z forumowiczow zna jakas godna polecenia ekipe?

Pozdrawiam.
XTR


Ja mam firmę z której jestem bardzo zadowolona zimą 2007 podpisałam umowę na stan surowy -zaczęli wiosną i robią dalej środki+ elewację i pewnie tak bedzie aż do kafelków a my staniemy z torbami żeby się wprowadzić!
Firma duża z Goczałkowic Zdrój www.molbud.pl

A tu zdjęcia z mojej budowy http://www.album.com.pl/album.php?id=17570
jesli jesteś zainteresowany to mogę naprivapodać Cinumery do Pana prezesa tej firmy :)
Pozdrwiam



xtr - 14-08-2007 22:25
Hej Agula,
a co mozesz powiedziec o tej firmie?? jakies dobre strony i jakies wpadki??
a jak stosunek jakosci(rzetelnosci, uczciwosc) do kosztow?? jak oceniasz ich wklad wlasny- mam na mysli zdobywanie materialow itp?? czy ekipa jest absorbujaca, tak ze musisz dwa razy dziennie sie pojawiac na budowie??
Dzieki sliczne za odpowiedz.
Pozdrawiam
Xtr



agula1978 - 14-08-2007 22:45

Hej Agula,
a co mozesz powiedziec o tej firmie?? jakies dobre strony i jakies wpadki??
a jak stosunek jakosci(rzetelnosci, uczciwosc) do kosztow?? jak oceniasz ich wklad wlasny- mam na mysli zdobywanie materialow itp?? czy ekipa jest absorbujaca, tak ze musisz dwa razy dziennie sie pojawiac na budowie??
Dzieki sliczne za odpowiedz.
Pozdrawiam
Xtr
Już odpowiadam
My z mężem szukaliśmy firmy która zajmie się kompleksowo budową tzn z materiałami itd.
No więc jakie dobre strony:
Z tej firmy dostaliśmy szczegółowe kosztorysy który pozwolił nam na proste rozliczanie się ( wszytko na umowę)
-podejście bardzo rzeczowe i konkretne
-TERMINOWOŚĆ ( choć trochę poślizgu z dachem mieliśmy)
- duża liczba zatrudnionych osób -ponad 100 ( co pozwala że nie ma przestojów -bo ktoś ma 3 pracowników i jeden ma nogę w gipsie a 2 leży w rowie nawalonych)
- pracownicy ubrani w ubranka służbowe- dobry sprzęt + samochody
-dostałam przy umowie referencje które sobie sprawdziłam no i jeździłam po budowach które wykonują
- na buowie sami sobie ogrodzili teren+postawili sobie budę ( niby nic ale nie mam dodatkowego kosztu i kłopotu co zrobić z bud po skończonej budowie)
- rozwiązanie też budowy z materiałami -jest korzystne właśnie jak nie można stale stać nabudowie- bo onisami sobieprzywożą to co potrzebują w takich ilościach jakie zużyją-no i nie pilnuje pracowników czy czasem nie wynoszą mojego materiału na inną budowę- bo umowę miałam ryczałtowa )
Ja jeżdżę na budowę tylko oko na cieszyć jak rośnie dom- ( mój mąż z braku czasu jak jest 2 razy w miesiącu to wszystko)
Co do złych rzeczy to powiem szczerze,ze nic mi do głowy nie przychodzi-i oby tak zostało- jeśli masz jeszcze jakieś pytania to możemy się zdzwonić albo zapraszam do siebie na budowę -zobaczysz jak budują i już :)))





xtr - 14-08-2007 23:22
WOW!!
to sie nazywa tresciwa odpowiedz :D
nasunelo mi sie jedno pytanie:
1-o ile drozej wyszla Was taka kompleksowa obsluga od budowy systemem gospodarczym?? jesli oczywiscie wogole braliscie taka ewentualnosc pod rozwage.
P.S.
Az nie mozliwe zeby ktos byl w 100% zadowolony z ekipy:)

Xtr



agula1978 - 14-08-2007 23:36

WOW!!
to sie nazywa tresciwa odpowiedz :D
nasunelo mi sie jedno pytanie:
1-o ile drozej wyszla Was taka kompleksowa obsluga od budowy systemem gospodarczym?? jesli oczywiscie wogole braliscie taka ewentualnosc pod rozwage.
P.S.
Az nie mozliwe zeby ktos byl w 100% zadowolony z ekipy:)

Xtr
My nie braliśmy w ogóle budowy systemem gospodarczym:
1. nie mamy na to czasu bo musimy zarobić na dom
2. dom budujemy 30 km od miejsca w którym mieszkamy a budujemy się w miejscu gdzie mieszkają dopiero 2 rodziny -a z resztą i tak nikt choćby był najlepszym sąsiadem nie będzie narażał karku za cudzymi materiałami na budowie
3. nie wyobrażam sobie kursowania i dowozu materiałów na budowę -bo musili byśmy chyba nie pracować -a tak kto by na to zarobił??
4. pilnowanie pracowników żeby nie wynosili materiału itd, użeranie się z robotnikami którzy sa pijani albo egzekwowanie od nich wykonania prac
jesli chcesz to jutro możemy sie zdzwonić -zresztą ja niedawno byłam za Bielskiem oglądać jak wykańczają dom -ale nie pamietam dokładnie tej nazwy miejscowości hmmm a z rana zapytam męża :)



agula1978 - 14-08-2007 23:39
W ogóle widzę że jeszcze siedzisz na komputerze więc jak masz gg to się odezwij mój numer 1580548
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • orientmania.htw.pl