ďťż

Co myslicie o serialu "Powrót na wieś" na BBC Prim





robertb - 26-08-2004 09:21
Oglądam ten serial, i jak widze te ich wypieszczoną zabudowę, to sie zastanawiam gdzie my jestesmy. A widzieliscie te ich problemy: para emerytów stwierdza ze dwa salone i 4 sypialnie, to chyba dla nich za mało.
Trzeba przyznac , ze Angole dbają o wizerunek i zabudowe swojej ojczyzny. Nie to co my w niektorych okolicach. Nie wspomne o drogach i calej infrastrukturze.





Aleksandryta - 26-08-2004 09:41
Podepnij się z uwagami pod ten temat: http://www.murator.com.pl/forum/view...asc&highlight=
Właśnie o takich krajobrazach, jak w tym serialu dyskutujemy 8)
Doczekamy się, bo będziemy musieli zaostrzyć przepisy regulujące zasady zagospodarowania terenów budowlanych i dostosować do unijnych zasad.



rafałek - 26-08-2004 09:42
Ja niekiedy zerkam, żona ogląda regularnie. Jest (a może był) o remontach. Oba odbiegają od naszych realiów, dochodzi do tego różnica w przyzwyczajeniach itp. Ja osobiści traktuję ten program jako ciekawostkę. Nie chcę domu w którym ma być koniecznie coś starego itp. Mam swoje oczekiwania i staram się je realizować, a co lubią angole to już inna sprawa.



mieczotronix - 26-08-2004 22:57
ja też oglądam ten serial. Niezły. Ludzie kasę przeznaczają na te posiadłości nieziemską. Mają często dziwne wymagania - np. chcą pokój dla psów albo papug.

Nie ma się co dziwić różnicom w architekturze naszej i angielskiej. Tam praktycznie nie ma zim, mrozy -20 stopni raczej nie występują. Budynki i drogi tak się nie psują.

Niesamowita jest różnica w ilości kasy jaką wpompowali Brytole w swój kraj i wszystkie te domeczki. Niesamowite jest to, że tam ludzie byli już bogaci i to znacznie bardziej bogatsi od Polaków jakieś 500 lat temu! Pewnie dlatego, że sporo naimportowali dóbr i darmowej pracy ze swoich kolonii.

A u nas? Najpierw Szwedzi rozpirzyli nam pół kraju. Potem Ruscy i Niemcy jeździli po nas przez kolejnych kilkaset lat i wyssali resztę.
Żal dupę ściska np jak się patrzy na rynek antyków w UK i w PL. U nas wszystko, co miało jakąkolwiek wartość wywieźli, a co miało wartość opałową spalili kolejni okupanci naszego kraju, którzy musieli się czymś ogrzewać w mroźne dni i noce.

Taka jest właśnie różnica między krajem zasysającym i wysysanym.





rafałek - 27-08-2004 08:00
Mi się jeszcze podoba, jak chcę żeby dom był stary, ale pokoje wysokie, okna duże i bez bele na suficie...



Didi - 27-08-2004 10:57
A ja mam odmienne zdanie:
Jak widzę, że oni zachwycają się, że w danym domu jest łazienka na parterze :o z prysznicem :o i kafelakami (do połowy jak lamperia) :o , a na górze łazienka z wanną narożną i kafelkami tez do połowy wysokości i te teksty: oh, jaki luksus - to stwierdzam, że my jesteśmy duzo dalej w rozwoju niż oni. A te ogrody "angielskie", zero zadbania, same chwasty i obstawine wysokim murem. Współczuję im.
Zazdroszczę tylko jednego, że te domy mają historię. Ale nie przedstawiają nic estetycznego - te małe okienka, te niskie sufity. NIE
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • orientmania.htw.pl