Czy wybuduje 164m2 dom za 400.000zł?
Frofo007 - 09-08-2008 11:33
Witam,
Czy systemem gospodarczym wybuduję ten dom: http://pprojekt.pl/projekt257-goblin,opis.html za kwotę 400.000zł? Wiem, że kopertowy dach i 2 balkony bardzo podnoszą cenę robocizny, ale jak już coś budować na całe życie to niech to nie wygląda jak stodoła. Planuje użyć średnio-niskiej jakości materiały do budowy domu i wykończenia. A może jeszcze zostaną z tej kwoty jakieś pieniądze? [pewnie takie rzeczy to tylko w erze ;)]
Na czym warto zaoszczędzić a za co warto dopłacić?
Zaznaczam, że 400.000zł to max który chciałbym wydać na samą budowę domu. Dom musi być taki jak w projekcie, nie zrezygnuje z balkonów.
Na dom + działkę budowlaną planuje wziąć kredyt z banku, możecie któryś polecić? Interesuje mnie oczywiście jak najniższa rata kredytu, zdolność powinienem mieć w każdym.
woland1980 - 09-08-2008 18:17
jasne że tak, daj spokój 0,4mln to pieniądze i na 200m, wszystko zależy od tego:
- jakie materiały wykończeniowe
- czy system gospodarczy czy firma
- czy działka już jest gotowa z mediami:-)
Powodzenia!
Frofo007 - 09-08-2008 18:46
To mnie pocieszyłeś :)
Tedii - 09-08-2008 21:57
Ładny....niepraktyczny... i te okno narożne.
cieszynianka - 09-08-2008 23:07
Dom bardzo ładny, wygląda reprezentacyjnie, tylko dach, jeśli z dachówki, to będzie drogi :roll:
pierwek - 10-08-2008 09:19
dach zawsze jest drogi - ja mam dwuspadowy i też był drogi :P - ale te 4 jaskółki to będzie masakra kieszeni inwestora
ania klepka - 10-08-2008 09:56
Witam,
balkony może ładnie wyglądają, ale myślisz, że będziesz z nich korzystał, czy będzie to tylko dodatkowa powierzchnia do mycia. Ja bym sie zastanowiła nad nimi, czy warto mieć aż cztery. Przelicz sobie ich koszt, pomyśl do czego będą służyły i co ewentualnie mógłbyś mieć innego w to miejsce (może lepsze wykończenie domku w środku, coś w ogrodzie itp.) A wygląd domu z zewnątrz i tak kiedyś Ci się opatrzy.
Pozdrawiam
Ania
Frofo007 - 10-08-2008 13:27
Ładny....niepraktyczny... i te okno narożne. Dlaczego niepraktyczny? Na dole mam pracownie, na górze garderobę, dużą sypialnie z balkonem i dużą łazienkę. Dla to to są duże plusy.
Dom bardzo ładny, wygląda reprezentacyjnie, tylko dach, jeśli z dachówki, to będzie drogi Planuję użyć blachodachówkę. Jest jeszcze coś tańszego? Jeśli tak to jak to wygląda, czy warto i jaka różnica w cenie?
balkony może ładnie wyglądają, ale myślisz, że będziesz z nich korzystał, czy będzie to tylko dodatkowa powierzchnia do mycia. Ja bym sie zastanowiła nad nimi, czy warto mieć aż cztery. Ja tam widzę tylko 2 :) Interesuje się astronomią, mam teleskop, na pewno będę korzystał z balkonu. A może kiedyś będę miał dziecko, które też się zarazi moją pasją to też będzie mogło z drugiego balkonu obserwować sobie niebo :) Balkony dodają też urody temu budynkowi :) Ja nie rozumiem ludzi, którzy budują domy, które wyglądają jak stodoły. Wole mieć 20 m2 mniej i dom, który mi się podoba.
jacekp71 - 10-08-2008 18:25
powiem tak: dom piekny, sam chcialbym kiedys sobie na taki pozwolic, wg mnie ma b.dobry uklad pomieszczen ....
a jesli chodzi o 400k, hmmm, ciezko bedzie go wybudowac i zupelne wykonczyc nawet sredniej jakosci materialami za taka sume ....
Beaty - 10-08-2008 19:12
Frofo007 napisał:
"Ja nie rozumiem ludzi, którzy budują domy, które wyglądają jak stodoły."
szkoda, że nie rozumiesz :oops:
a forsy Ci wystarczy na ten dom nie-stodołowaty- nawet jak sobie dachówkę na dach położysz
dachówka nie koniecznie musi być ceramiczna :roll:
anula302 - 10-08-2008 19:17
Zależy jeszcze gdzie budujesz?
Ale i tak ceny troche wystopowały w porównaniu z zeszłym rokiem.
Frofo007 - 10-08-2008 20:23
Buduje w Szczecinie lub okolicach, cały czas szukam działki, dotąd w internecie a jutro jadę w teren. Ale ceny są kosmiczne około 200k za nieuzbrojoną działkę :/
"Ja nie rozumiem ludzi, którzy budują domy, które wyglądają jak stodoły." szkoda, że nie rozumiesz Ja jestem wzrokowcem, gdy kogoś odwiedzam to zwracam uwagę na wystrój i czy jest czysto. Niektórzy ludzie w ogóle na to nie patrzą i dobrze, mniej im do szczęścia trzeba. Ja chce mieć dom z którego będę dumny :) W zasadzie wygląd zewnętrzny to podstawa. W środku na początku można urządzić "oszczędnie" a w przyszłości jak będą pieniądze zrobić porządny remont, natomiast wygląd domu już się nie zmieni, zostanie taki jak się wybudowało.
Ktoś teraz wybuduje "stodołę" i super wykończy a za 15 lat moda się zmieni i będzie musiał zmienić wystrój. A ja teraz wybuduje ładny dom, wykończę tanimi materiałami a przez kilka lat jak fundusze pozwolą będę pomału modernizował domek stosując zabawki typu "inteligentny dom" itp. i też po 15 latach będę miał ładny i nowoczesny dom nie tylko wewnątrz.
Jestem bardzo ciekaw jaka jest różnica w kosztach budowy dachu kopertowego z tego projektu do prostego dachu dwuspadowego. Może ktoś się orientuje? :)
Nefer - 10-08-2008 20:31
Założ sobie 2k za metr - jeśli sam będziesz orał.
2,5k za metr, jesli masz małe wymagania.
3k za metr jeśli chcesz tak mieszkać jak CI sie wymarzyło i nic nie robisz sam.
Powyższe bez zakupu ziemi oczywiście.
Nie oszczędzaj na materiałach (na fundamentach, izolacjach i ociepleniu) na dachu, oknach/drzwiach. Możesz sobie glazurę kupić chińską i położyć wykładzinę na szlichtę. Ale okna i drzwi muszę być dobre
pierwek - 11-08-2008 11:05
na domku typu stodoła pewne niedoróbki nie będą tak razić jak na takim "pałacyku"- tu wszystko będzie musiało być tip top - tak samo zresztą jak zagospodarowanie wokół domku. Do takiego domu to płot raczej już kuty (1000zł/mb) itp...
blachodachówka na takim dachu to nieporozumienie bo będzie dużo odpadu i w rezultacie koszt blachy wyjdzie w cenie połaci z dachówki cementowej - no i wygląd blachodachówki... "oj nie będzie pan zadowolony"
mi akurat takie domy nie bardzo pasują z w/w względów - ale widziałem ostatnio taki właśnie domek, pięknie wykończony (ceramiczna, czarna dachówka glazurowana), balustrady kamienne na tarasie(siakiś marmur albo piaskowiec - nie znam się), ze wspaniale zagospodarowanym ogrodem (robota raczej ogrodnika)- trawka palce lizać - wokół susza a tam trawa ciemnozielona, 5cm, gęsta bez chwaścika - cud malina - wspaniały podjazd i chodniczki z kostki granitowej wkoło....
ale taki dom z ogrodem to patrząc z zewnątrz kosztował 1,5mln zł a jak w środku wykończony z podobnym gestem to i pewnie ze 2mln.
aż miło popatrzeć... za 400k pln nie da się raczej odpowiednio ładnie tego zrobić - co innego fajna stodoła i pasujący płotek ze sztachetek drewnianych ;)
daggulka - 11-08-2008 11:12
Ładny , ale dogi .... nie wiem, czy się zmieścisz w 400.000zeta :roll: ...masz skomplikowany dach , niestandardowe okna , balkony .... moim zdaniem się nie zmieścisz- tym bardziej przy twoich wymaganiach. No i popieram pierwek .
Mierz siły na zamiary ....ja za wybudowanie i wykończenie swojej "stodółki" wydałam 260.000zeta- i uwierz mi -cudów tam nie mam :roll: .
Frofo007 - 11-08-2008 11:24
Dlaczego nie mogę użyć blochodachówki? Dlaczego nie będę zadowolony? Widziałem na allegro blachodachówke z wyglądu taka jak ceramiczna.
Moich wymaganiach? Ja nie mam żadnych wymagań :P Chcę postawić ten dom możliwie najniższym kosztem.
Zawsze mogę dobrać kredyt, ale nie chciałbym mieć raty wyższej niż 3000zł.
arktyk - 11-08-2008 11:36
Kolejna osoba składa deklarację o możliwie najtańszym wybudowaniu domu i wybiera absolutnie nie nadający się się do tego projekt.
Moim skromnym zdaniem nie ma absolutnie żadnych szans na wybudowanie takiego domku, o takim kształcie i takim metrażu za kwotę 400.000,00 zł. Sam domek o pow. 120 metrów w stanie deweloperskim zbudowałem za ponad 300.000 zł. Może do wprowadzenia zmieszczę sie w 400k, a może nie, czas pokaże. Natomiast budynek o którym mowa, niezależnie od użytych materiałów, będzie dużo droższy. Co do wyglądu blachodachówki na allegro, która jest ładniejsza od ceramicznej dachówki - to może po prostu zamiast na allegro zobaczyć ją na jakimś dachu i wtedy wydawać sądy. Ja uważam że blacha, nawet z posypką nigdy nie osiągnie wyglądu dachówki ceramicznej, jest jedynie jej namiastką. Ale to kwestia gustu.
Pozdrawiam,
Frofo007 - 11-08-2008 11:49
Hmm... połowa osób pisze, że "spokojnie się zmieszczę" a połowa, że "na pewno" nie. Więc sam nie wiem co mam myśleć.
Tak czytam sobie te forum i jedni budują dom o powierzchni 150m2 za 200.000zł a inni za 400.000zł i jeszcze brakuje. Skąd te rozbieżności?
Ja uważam że blacha, nawet z posypką nigdy nie osiągnie wyglądu dachówki ceramicznej, jest jedynie jej namiastką. Zawsze można ją wymienić na ceramikę za 10 lat jak fundusze pozwolą.
Te 400.000zł chcę przeznaczyć na sam dom, bez działki, uzbrojenia, płotu, ogrodu, bramy itp.
pierwek - 11-08-2008 12:21
sam napisałeś, że zależy Ci żeby sąsiedzi mieli ładny widok a Ty żebyś mógł być dumny ze swojego domu. No to powiem Ci, że ponad 50% wyglądu domu to kształt i wykończenie dachu. Postarałeś się i wybrałeś interesujący projekt z ciekawym kształtem dachu - teraz postaraj się jeszcze żeby go wykonać tak, żeby ozdabiał Twój wymarzony dom a nie go szpecił.
Oglądałeś z bliska (10-15m) kiedyś dach z blachodachówki? Dach z blachodachówki z daleka wygląda ładnie z bliska... tak sobie. A sąsiedzi będą patrzeć... znajomych zaprosisz na grilla i też będą patrzeć a tu... blacha - nie dachówka ceramiczna (o której mógłbyś ze znawstwem opowiadać że przeżyje Ciebie i Twoje dzieci) tylko blacha - wyrób dachówkopodobny tak jak w stanie wojennym czekolady czekoladopodobne... miałeś okazję próbować tego "cuda"?
Widzę, że bardzo zależy Ci na wyglądzie zewnętrznym dlatego poruszam temat dachu.
Osobiście nie mam nic przeciwko dachowi z blachy i przepraszam jeżeli ktoś poczuł się urażony. Sam akurat zdecydowałem się na dachówkę cementową bo wychodziło mi z obliczeń że koszt będzie podobny jak blachodachówki a na ceramiczną nie było mnie stać przy powierzchni dachu ponad 300m2 ale rozumiem rozterki Frofo007 bo też staram się by moja stodoła wyglądała jak najładniej i żebym mógł być z niej choć troszkę dumny ;)
Frofo007 - 11-08-2008 13:00
Ja już się zdecydowałem na ten projekt bez względu na koszta, chociaż bardzo zależy mi, żeby były jak najmniejsze. Nie mam tego szczęścia, że dostałem działkę, sprzedam 2 mieszkania, dobiorę 50.000 z banku i się wybuduje. Całość inwestycji będzie kredytowana a nie chcę przez najbliższe 30 lat żyć z kredytem, który odbierze mi radość z posiadania tego domku. Teoretycznie stać mnie na ten dom, ale kto wie co będzie za 20 lat a kredyt trzeba spłacać.
Szczerze mówiąc nigdy do tej pory nie zwracałem uwagi na dachy a tym bardziej czy leży na nich blacha czy ceramika. Wydaje mi się, że jak ktoś patrzy na cały dom to właśnie z odległości Twoich 15 metrów. Jakoś nigdy nie podchodziłem na 3-4 metry i nie patrzałem na dach. Jak rozpoznać czy leży na nim blacha czy ceramika? Masz może jakieś zdjęcia?
pierwek - 11-08-2008 13:23
na zdjęciach nawet papa może wyglądać dobrze.
trzeba się troszkę wysilić i podejść na jakieś nowe osiedle domków jednorodzinnych - albo na początek do jakiegoś składu handlującego dachówką to będziesz mógł już przynajmniej odróżnić dachówkę ceramiczną od cementowej - bo blachę i gont od razu poznasz
arktyk - 11-08-2008 14:17
Z tą późniejszą wymianą dachu to może być problem. Pod blachę bowiem można (i często tak się robi) dać mniej solidną więźbę (mniejsze przekroje drewna) co jest po prostu tańsze. Jednakże potem nie można na takiej więźbie połozyć dachówki, bo ta jest cięższa niż blacha i drewno więźby by tego nie wytrzymało.
Zgadzam sie też z Pierwkiem. Idź do składu budowlanego, a tam od razu zobaczysz różnicę pomiędzy dachówką (nawet cementową) a blachodachówką. Potem nawet z dużej odległości łatwo zobaczyć co jest na dachu.
Zgadzam sie też że do takiego budynku pasuje dachówka a nie blacha. Jeśli się powiedziało A... (wybór projektu) to nie warto potem stosując półśrodki zepsuć wyglądu reprezentacyjnego budynku kładąc na nim blachę. Ja bym na twoim miejscu, z twoim budżetem przemyślał kwestię wyboru projektu.
A co do rozbieżności w kwotach ... Jest na forum wielu teoretyków i tych nie warto słuchać.... Jest też sporo osób, które dosłownie same stają na ścianie i murują swoje domy, lub korzystają z robocizny członków rodziny za symboliczne wynagrodzenie. Ale i tak nie wydaje mi sie żeby Twój projekt udało się nawet w bardzo gospodarczym sposobie budowy (mistrzowie tego sposobu, to np Dawnej Kodi, a teraz np. Piotulex). Jednakże jeśli nie masz absolutnej większości robocizny za darmo, to naprawdę o kwocie 400000,00 zł mozna zapomnieć.
Pozdrawiam,
Frofo007 - 11-08-2008 14:34
To może zaoszczędzę na czymś innym?
Dużo bym zaoszczędził gdybym nie wykańczał góry?
Generalnie wiele zależy od działki, chce przeznaczyć na nią około 200.000zł, czym taniej uda się kupić tym więcej będę miał na budowę.
arktyk - 11-08-2008 15:41
Moje rady są następujące:
1. Zrób solidną więźbę i wybierz ze względów oszczędnościowych dachówkę cementową np. BRAAS lub Euronit. To koszt niewiele większy (jakieś 20- 30 procent ) od blachodachówki, a właściwości użytkowe i wygląd dużo lepsze, nieznacznie ustępujące dachówce ceramicznej.
2. Jeśli chcesz nie wykańczać na razie góry... To możesz naprawdę zaoszczędzić dużo pieniędzy, tak, że nawet kwota około 400.000 może stać się realna. Pamiętaj tylko o ociepleniu poddasza i strychu wełną mineralną, żeby mozna było w miarę komfortowo mieszkać na dole. Jeśli starczy pieniędzy możesz też zrobić stelaże i płyty KG.
3. Buduj z materiałów raczej ze średniej, niż ze średniej niższej pólki, zrób solidne fundamenty, na tym naprawdę nie warto oszczędzać. Wybierz np BK 24 i 12 styro producent np SOLBET czy HH, albo po prostu PTH 25 (tu trochę drożej.).
4. Bądź cierpliwy bo załatwianie papierków to duża sprawa przy budowie domu i nie jest to łatwe. Ale odrobina cierpliwośći i uporu wystarcza.
5. Wyszukaj ładną działkę z dostępem do mediów. Raczej nie baw się w działki rolne lub leśne. Odrolnienie takich działek nie zawsze jest łatwe i przyjemne, a w niektórych przypadkach jest wręcz niemożliwe (nie będę pisał o szczegółach, ale niestety tak jest).
6. Zacznij budować i dalej "samo poleci", ale trzeba bywać na budowie, nawet wieczorami, jak nie można w dzień. Wziąśc dobrego kierownika budowy i można wziąść inspektora nadzoru (ja polecam). Nie zrażać się trudnościami i kłopotami, bo tych nie zabraknie, a najczęściej da sie je jakoś przezwyciężyc - czytaj "muratora", "budujemy dom", i przeglądaj niniejsze forum, to naprawdę przydatne.
7. Nie będę Cię już przekonywał do zmiany projektu, bo widać, że już jesteś zdecydowany.
Cóż życzę powodzenia - uważam że każdy dom będzie lepszy niż mieszkanie.
Pozdrawiam,
Frofo007 - 11-08-2008 17:05
Dzięki za dobre rady.
Rozumiem, że BK 24 to jakiś skrót? Szukałem tego materiału na allegro i nie znalazłem, możesz podać pełną nazwę?
edit: Już mam, chodzi o beton :)
4. Bądź cierpliwy bo załatwianie papierków to duża sprawa przy budowie domu i nie jest to łatwe. Ale odrobina cierpliwośći i uporu wystarcza. Może istnieją firmy, które zajmują się tą całą papierologią? Jeśli cena byłaby przystępna to chętnie nawiązałbym współpracę z taką firmą.
5. Wyszukaj ładną działkę z dostępem do mediów. Raczej nie baw się w działki rolne lub leśne. Odrolnienie takich działek nie zawsze jest łatwe i przyjemne, a w niektórych przypadkach jest wręcz niemożliwe (nie będę pisał o szczegółach, ale niestety tak jest). Masz jakiś sposób na znalezienie odpowiedniej działki najlepiej bez pośredników? Jutro jadę oglądać działki sam, może jakaś osoba prywatna zostawi tabliczkę z ceną i numerem telefonu. A może popytać się ludzi na placach budowy, czy nie wiedzą kto sprzeda jakąś małą fajną działeczkę? Bardzo chciałbym ominąć biuro nieruchomości bo mają bardzo wysokie marże, te do którego ostatnio dzwoniłem 5% netto. Czyli od działki za 200.000zł muszę zapłacić 12200zł prowizji a wolałbym za tą kwotę np. zrobić uzbrojenie. Chcę oszczędzać zaczynając już od działki :) Zastanawiam się też nad kosztem uzbrojenia jeśli media są w drodze przy działce w odległości 50 i 200 metrów. Bo są działki tańsze ale media 200 metrów dalej, są też działki z mediami w drodze i już uzbrojone. Jak będę znał koszta uzbrojenia mogę lepiej oszacować czy opłaca się kupić działkę 200, 50, 0 metrów od mediów czy już uzbrojoną. Interesuje mnie również koszt wyrównania powierzchni na działce i czy są różne koszty postawienia fundamentów w zależności od "jakości?" gleby. A może na coś jeszcze powinienem zwrócić uwagę szukając działki? Czy jeśli na działkę biorę kredyt to bank wszystko sprawdzi i nie muszę się obawiać, że zostanę w jakiś sposób oszukany? Niestety w dzisiejszych czasach nigdy nic nie wiadomo, wiele osób się bogaci na cudzym nieszczęściu.
ania klepka - 11-08-2008 18:40
jeśli koniecznie chcesz taki domek to musisz pamiętać o rozmiarach minimalnych działki , a więc 2,43 metra szeroka
Frofo007 - 11-08-2008 18:59
Tak wiem :)
pierwek - 11-08-2008 20:49
generalnie co do wyboru projektu i działki...
łatwiej jest dobrać projekt do działki niż działkę do projektu - bo to nie jest tak że wybierzesz sobie projekt i on będzie pasował na każdą działkę.
zabierasz się do tego od złej strony - moim zdaniem...
po pierwsze znajdź sobie działkę w ładnej okolicy która będzie Ci pasować nie tylko pod względem najbliższego otoczenia (chociaż to podstawa) ale też pod innymi bardzo ważnymi względami - poszukaj na forum wątków o wyborze działki -
jak już znajdziesz taką działkę i będzie Cię na nią stać to dopiero okaże się jaki projekt będzie na nią pasował
dopasowanie działki (w interesującej Cię okolicy ) do projektu może okazać się karkołomnym zadaniem.
poza tym może się okazać że na tej upatrzonej działce nie możesz wybudować takigo domku jak sobie wybrałeś bo PZP nie pozwala (bo nie pasowałby do innych domów w tej okolicy) - wystarczy że kąt nachylania dachu nie będzie pasował...
Tedii - 11-08-2008 21:07
Dakładnie tak Pierwek.
Wyjdzie mu sypialnia na południu a salon z tarasem na północy.
Ale Frofo007 już wybrał projekt. :wink:
ania klepka - 11-08-2008 21:15
tak to jest jak się zaczyna od d... strony
pierwek - 11-08-2008 21:29
Czy jeśli na działkę biorę kredyt to bank wszystko sprawdzi i nie muszę się obawiać, że zostanę w jakiś sposób oszukany? Niestety w dzisiejszych czasach nigdy nic nie wiadomo, wiele osób się bogaci na cudzym nieszczęściu. bank sprawdzi czy masz zdolność kredytową i czy działka jest dobrym zabezpieczeniem pieniędzy jakie pod jej zakup chcesz pożyczyć - biuro nieruchomości (o ile byś z niego korzystal) może zerknie do KW ale też niekoniecznie...
sam musisz zatroszczyć się o to żeby ktoś Cię nie wydymał ... nikogo nie będzie interesowało czy bedziesz tam się mógł wybudować
ania klepka - 11-08-2008 21:51
nie trzeba korzystać z biura nieruchomości aby zajrzeć do KW, wystarczy samemu podejść do wydziału ksiąg wieczystych i sprawdzić zapis w III i IV części księgi.
pierwek - 12-08-2008 07:25
cytując klasyka: "to jest oczywista oczywistość", że takie rzeczy sprawdza się samemu żeby potem nie było płaczu...
Jola z Melisy - 12-08-2008 09:12
Buduje systemem bardzo gospodarczym, dom o podobnej powierzchni ale znacznie prostszy (na szczęście) i stan deweloperski to u nas 250 tyś. Faktem jest, że nie oszczędzam na materiałach, (karpiówka, ytong, drzwi cal, tynki sylikatatowe, okna jezierski). Gdybym miała do wszystkiego brać firmy zewnetrzne i 300 tyś by zabrakło. Myslę że za 400 tyś, jesteś w stanie taki dom wybudować właśnie w stanie deweloperskim. Bez podłóg, białego montażu, łazienek, mebli kuchchennych.
seba_x - 12-08-2008 09:59
spokojnie starczy , za taką samą kwotę stawiam 300m2 całkowitej (stan surowy zamknięty + wszystkie instalacje)
Frofo007 - 12-08-2008 10:51
Widzę, że opinie są podzielone, ale to pewnie zależy od tego kto kiedy się budował, systemem gospodarczym czy firma i wkładu własnej pracy.
Teraz szukam ziemi, także zależy mi na informacji jakie są ceny uzbrojenia.
literkas - 12-08-2008 11:34
u nas mniej więcej tak:
prąd: za 10kW - około 1500 - podłączają do najbliższego narożnika działki
woda: wodociąg - 100-120zł/mb wykonania + masa paierków (też kosztuje)
przyłącze trochę mniej
szambo z montażem : 4500
ceny z okolic Warszawy
------------
wydaje mi się, że 400tyśków powinno wystarczyć, ale to zależy z jakim rozmachem chcesz budować
-------------
i nie przywiązuj się tak bardzo do wyglądu, bo kazdy ma inny gust i niekoniecznie zachwyci on wszystkich znajomych. mnie osobiście w wybranym przez ciebie projekcie przytłoczyły te ciężkie nieproporcjonalne balkony i lukarny. wg mnie są okropne choć pewnie oryginalne.
jak już będziesz miał działkę, to rozejrzyj się po okolicy jakie tam są domy. wybierz coś co tobie się podoba, ale jednocześnie będzie się harmonijnie łączyło z już wybudowanymi domami.
poza wyglądem ważna jest też funkcjonalność i wygoda
pozdrawiam
Frofo007 - 12-08-2008 12:55
No tak gusta każdy ma inne, ale najważniejsze jest chyba to, żeby dom mi się podobał :)
Jacek z Otwocka - 12-08-2008 14:49
Witaj.
Się zgadzam. Ma się podobać Tobie. Jak rano wstaniesz i wyjdziesz w gaciach na taras masz być (czuć się) szczęśliwym posiadaczem domu w który pakujesz spore pieniądze. Czy się uda? To zależy od Ciebie. Projekt bardzo mi się podoba (to kwestia gustu, ale widocznie mamy podobne), podeprzyj się radami forumowiczów (w stylu ARKTYK'a), a o działkę pytaj Pani Sklepowej w GS-ie :) .
Do projektu dobrać działkę powinno się udać, z drugiej strony jak trafisz fajną (acz średnio pasującą) to będzie wybór :roll: jak u osiołka. Aby tylko takie problemy.
Czy uda Ci się wykończyć w tych pieniądzach? Pewnie nie wszystko zrobisz, ale sam pisałeś że w razie to zrezygnujesz z pewnych rzeczy. Poza tym nie wiem jaka alternatywa. Nie budować? To po cholerę tyle pisać o niebudowaniu na forum... budowlanym.
arktyk - 12-08-2008 15:45
Popieram i pozdrawiam przedmówcę i krajana :)
Teraz ad rem....
Rada w poprzednim poście, mimo że jest w treści nieco "siermiężna", to naprawdę działa. My z żoną i nasi znajomi podobnie zakupili działkę bez pośrednictwa agencji nieruchomości. Sklep GS - u to centrum życia kulturalnego małych miejscowości. Tu przychodzi się po zakupy, a przy okazji porozmawiać ze znajomymi i taka Pani sklepowa z GS - u to na wsi lub małej miejscowości "ważna persona", świetnie o wszystkim poinformowana. Trzeba tylko coś kupić, mile zagadać, aby przełamać nieufność tych ludzi. Można naprawdę tym sposobem uzyskać wiele ciekawych informacji na tematy wszelakie, włącznie z tym kto ma fajne działki do sprzedania.
Co do mediów. Najlepiej aby były w najbliższej okolicy działki. Ale jeśli są kilkanaście, kilkadziesiąt metrów to można taką działkę kupić. Późniejsze koszty doprowadzenia mediów nie powinny być zbyt wygórowane. Jeśli jednak media znajdują się w odległości np 150 - 200 metrów od działki to działkę taką można traktować jako nie uzbrojoną. Trzeba wtedy udać sie do dostawców mediów i poprosić o chwilę rozmowy aby upewnić się, czy w ogóle media będzie można podłączyć, a jeśli tak to w jakich mniej więcej kosztach. Ogólnie raczej takie działki skreślaj, mimo stosunkowo niższej ceny. Najważniejszym medium jest prąd, bez niego nie da się ruszyć. Wodę mozesz zrobić z własnej studni. Ogrzewać nie trzeba gazem ale można np paliwem stałym, ekogroszkiem czy czymś podobnym. Możesz też zrobić szambo.
Co do warunków grunowych. Po zakupie działki warto zrobić ekspertyzę geologiczną. Warunki gruntgowe wymagają dostosowania do nich sposobu posadowienia bydynków. Najlepsze są działki gdzie jest gleba nośna, wtedy wystarczają zwykłe fundamenty. Jeśli jednak masz kiepski nienośny grunt np jakieś iły czy podobne oraz wysoki poziom wód gruntowych (tak jest u mnie) to dom należy posadowić inaczej, ściśle według wskazań opinii geologicznej. U mnie była to płyta fundamentowa (koszt średnio wyższy o 10 tys od zwykłych fundamentów).
Przy wyborze działek należy jednak pamiętać o jednej, bardzo ważnej prawdzie. Idealnych działek nie ma !! Wybierz więc taką, która do ideału ma stosunkowo najbliżej i nie bądź zbyt wybredny, bo wtedy prawdopodobnie nic nie kupisz, choć oczywiśćie trzeba sprawdzić ew. gruntów, KW i inne dokumenty żeby nie wpaść na minę. Jeśli działka ma status np działki rolnej, to warto zorientować sie czy uzyska sie warunki zabudowy. Najlepiej żeby już były (ja tak miałem), lub żeby sąsiednia działka takie warunki miała, wtedy dostanie się je także na "naszą" działkę. Choć oczywiście najlepiej żeby działka miała mpzp i status działki budowlanej. Stanowczo odradzam zakup działki leśnej, bo tu mogą pojawić się duże problemy z zabudową. Ja kupiłem działkę bez prowadzącej do niej drogi - była tylko na planach. Nikt wokól tej działki się nie budował, wiosną stała tam woda itp. Plusem był prąd i gaz przy działce (8 metrów). Działka jest jednak urokliwie położona, ustawna i ma trudny do opisania "klimat". Drogę utwardziliśmy gruzem. Studnie wykopaliśy, Prąd był, rozpoczeliśmy budowę, po załatwieniu pozwolenia (nie bierz raczej firm do papierologii bo wyjdzie Ci ona o klika tysięcy drożej niż miałbyś załatwiać to sam). Dziś po 3 latach jest droga szutrowa, w okolicy budują się 3 nowe budynki, sąsiad najbliższy nasz kolega, uzyskał warunki zabudowy i ma zamiar w przyszłym roku sie budować. Działka nasza była tania zapłciliśmy wtedy 36 zł za metr kwadratowy. Dziś ceny w okolicach mojej działki oscylują wokoło 200 - 300 zł za metr. Życzę Ci równie trafnego wyboru.
Ale sie rozpisałem... Sorry.
Pozdrawiam,
Frofo007 - 12-08-2008 17:54
Dzięki Panowie, fajnie, że się tak rozpisujecie, każda rada może mi pomóc zaoszczędzić jakieś pieniądze i wybudować się za kwotę, którą chcę przeznaczyć na ten cel :)
Mam na oku już jedną fajną działkę, ale na razie tylko widziałem ją w internecie, jutro jadę jej szukać, może znajdę bez pośredników.
arktyk - 22-08-2008 12:27
Witam,
I co Frofo, znalazłeś jakąś fajną działkę?
pozdr
koniora - 22-08-2008 20:23
Słuchajcie ja też mażę o domku ale mam zamiar wybudować go za 250tyś,ale domek 100m Realne?
ohh - 02-09-2008 15:17
Słuchajcie ja też mażę o domku ale mam zamiar wybudować go za 250tyś,ale domek 100m Realne? Realne, ale zależy to od projektu (raczej domek typu "stodoła", które b. lubię).
Froto007
powodzenia życzę, choć nie bardzo wierzę :(
ooliwka - 07-09-2008 09:58
dla mnie dom jest tragiczny i mi sie nie podoba.........
ciekawe jak kupisz dzialke pod miastem a tam same male stodoly i tu nagle dom soltysa :D
juz dom sie nie wpasuje.....
i z kad bedziesz mial gwaracje ze bedzie "ladny" za 20 lat?
moda w tym zakresie zmienia sie ok co 3-4 lata......
20 lat temu duzo osob uwazalo ze gierkowskie kostki obklejone tluczonymi talerzami i lusterkami to cud :D :D
co do kasy to uwazam ze sie da ale nie w takim standardzie jakiego oczekujemy od tych pseudo dworkow.......
co do okien to jest ich duzo ale nie sa jak ktos napisal nietypowe...
narozne kosztuja prawie tyle samo co dwa zwykle placisz jedynie za lacznik narozny
wlasnie sobie uswiadomilam ze troche dziwnie wybierac projekt przed dzialka...
gwarantuje Ci ze zmienisz
ja tak wybieralam majac juz dzialke ale po kliku miesiacach poprosilam o idywidualny.... niby dzialka ma wszystko co powinna miec dobra dzialka ale jej wielkosc mnie troche ograniczyla :oops:
bmiara - 07-09-2008 12:35
Mi się akurat ten projekt średnio podoba, ale jestem po stronie zwolenników wielo-spadowych dachów, z lukarnami, balkonami itp. Po to buduje dom, żeby codziennie do niego wracając być zadowolonym z wyboru, a nie narzekać, że wybrałem stodołę, która jest może i jest bardziej praktyczna oraz tańsza ale nie powoduje przyspieszonego bicia serca i zazdrości sąsiadów 8)
A tu projekt który mi się podoba i chyba na niego się zdecyduję wydać 400tys:
http://www.studioatrium.pl/projekt-d...9,66,opis.html
(działka jest z wjazdem od południa, lekko nachyylona)
ooliwka - 07-09-2008 15:30
Mi się akurat ten projekt średnio podoba, ale jestem po stronie zwolenników wielo-spadowych dachów, z lukarnami, balkonami itp. Po to buduje dom, żeby codziennie do niego wracając być zadowolonym z wyboru, a nie narzekać, że wybrałem stodołę, która jest może i jest bardziej praktyczna oraz tańsza ale nie powoduje przyspieszonego bicia serca i zazdrości sąsiadów 8)
A tu projekt który mi się podoba i chyba na niego się zdecyduję wydać 400tys:
http://www.studioatrium.pl/projekt-d...9,66,opis.html
(działka jest z wjazdem od południa, lekko nachyylona)
Nie wiem czemu tak trudno zrozumiec ze niektorym podobaja sie stodoly! i praktycznosc jest na drugim miejscu!
tobie sie wydaje ze wielospadzisty dach wywola u wszystkich zachwyt
a to nie prawda bo u mnie np. nie
na tym forum jest kilka tzw. stodol ktore mnie powalaja na kolana i ktorych zazdroszcze.......
Nefer - 07-09-2008 15:30
Jak dobrze, że w ogóle nie interesuje mnie opinia sąsiadów - a im mniej udziewnień tym bardziej mi sie podoba....
arktyk - 07-09-2008 15:55
Trochę dziwią mnie posty ludzi, że 400.000 zł wystarczy na taki dom lub podobny.
Gwarantuje, że za 400.000 zł nie da się wprowadzić do jako tako nawet wykończonego budynku, który wybrał Frofo. Będzie on musiał dokonać dużych oszczędności,nawet żeby zamieszkać w niewykończonym nawet domu. Ale ma tego świadomość i projektu chyba nie będzie chciał zmienić.
Pozdr.
bmiara - 07-09-2008 17:01
Mi się akurat ten projekt średnio podoba, ale jestem po stronie zwolenników wielo-spadowych dachów, z lukarnami, balkonami itp. Po to buduje dom, żeby codziennie do niego wracając być zadowolonym z wyboru, a nie narzekać, że wybrałem stodołę, która jest może i jest bardziej praktyczna oraz tańsza ale nie powoduje przyspieszonego bicia serca i zazdrości sąsiadów 8)
A tu projekt który mi się podoba i chyba na niego się zdecyduję wydać 400tys:
http://www.studioatrium.pl/projekt-d...9,66,opis.html
(działka jest z wjazdem od południa, lekko nachyylona)
Nie wiem czemu tak trudno zrozumiec ze niektorym podobaja sie stodoly! i praktycznosc jest na drugim miejscu!
tobie sie wydaje ze wielospadzisty dach wywola u wszystkich zachwyt
a to nie prawda bo u mnie np. nie
na tym forum jest kilka tzw. stodol ktore mnie powalaja na kolana i ktorych zazdroszcze....... OK, tobie się nie podoba, ale autorowi wątku się podoba,a to jest najważniejsze. Chce mieć dworek z balkonami – OK. A co do wywoływania zachwytu, to dom ma wywoływać zachwyt właściciela i nawet jeżeli u paru osób np. u ciebie go nie wywoła to nic nie szkodzi. Sęk w tym, żeby na siłę nie zmuszać się do wyboru innego niż ci się podoba.
ooliwka - 07-09-2008 21:03
Mi się akurat ten projekt średnio podoba, ale jestem po stronie zwolenników wielo-spadowych dachów, z lukarnami, balkonami itp. Po to buduje dom, żeby codziennie do niego wracając być zadowolonym z wyboru, a nie narzekać, że wybrałem stodołę, która jest może i jest bardziej praktyczna oraz tańsza ale nie powoduje przyspieszonego bicia serca i zazdrości sąsiadów 8)
A tu projekt który mi się podoba i chyba na niego się zdecyduję wydać 400tys:
http://www.studioatrium.pl/projekt-d...9,66,opis.html
(działka jest z wjazdem od południa, lekko nachyylona)
Nie wiem czemu tak trudno zrozumiec ze niektorym podobaja sie stodoly! i praktycznosc jest na drugim miejscu!
tobie sie wydaje ze wielospadzisty dach wywola u wszystkich zachwyt
a to nie prawda bo u mnie np. nie
na tym forum jest kilka tzw. stodol ktore mnie powalaja na kolana i ktorych zazdroszcze....... OK, tobie się nie podoba, ale autorowi wątku się podoba,a to jest najważniejsze. Chce mieć dworek z balkonami – OK. A co do wywoływania zachwytu, to dom ma wywoływać zachwyt właściciela i nawet jeżeli u paru osób np. u ciebie go nie wywoła to nic nie szkodzi. Sęk w tym, żeby na siłę nie zmuszać się do wyboru innego niż ci się podoba.
przeczytaj dokladnie na co odpowiedzialam
dla ulatwienia wklejam :D
"a nie narzekać, że wybrałem stodołę, która jest może i jest bardziej praktyczna oraz tańsza ale nie powoduje przyspieszonego bicia serca i zazdrości sąsiadów "
piotrulex - 08-09-2008 13:36
my za dom taki jak w podpisie metoda super gospodarcza zaplacilismy okolo 230 tysi razem ze wszelkimi przylaczami, pozwoleniami, materialami, czescia robocicny bo nie wszystko czlowiekm potrafi no i kuhnia pod zabudowe czy sprzetami agd
w odpowiedzi na Twoje pytanie to pewnie mozna zarowno za 300 000 jak i za 1 000 000. wszystko zalezy od wyobrazni, standardu wykonczenia oraz szczescia w doborze ekip budowlanych. jesli planujesz wynalazki w stylu PC, reku, kominek z dgp czy pw, solary, kafelki za 200 zeta oraz deski podlogowe za 400 to moze zbraknac
e-Mandzia - 10-09-2008 15:02
Wybudowalismy bardzo podobny dom (z dachówką ceramiczną). Powiem tak - wybudować, wybudujesz, ale za tą kasę nie dasz rady wykończyć, może inaczej - my nie daliśmy :-?
ruda-ja - 10-09-2008 20:46
Ufff po miesiącach czytania w końcu się zalogowałam :P
Irytujący jesteście wy wszyscy Budowlańcy-Pesymiści. Spokojnie dasz radę zrealizować ten projekt za 400tys. Ja buduję 280m2 użytk. (400m2 netto) przy budżecie 580tys (nie licząc działki). Jak na razie nie wychodzę z ramek, jedynie koszt dachu przeskoczył jakieś 20tys, ale to dlatego że uparłam się na dachówkę ceramiczną barwioną w masie. A mój dach też deczko skomplikowany - 4 lukarny i to niemałe i cały taki w ogóle wymyślny :-?
Grunt to szukać i szukać - ZAWSZE znajdzie się ktoś tańszy i nie gorszy, co najwazniejsze - przykład: miałam dwie wyceny instalacji co,cw z kominkiem z płaszczem wodnym i różnica w kosztorysie to ok 35tys! Albo porotherm 24 - kupiłam w Gdyni za 6,2zł szt z transportem do gdańska w cenie. Chcieć to móc.
Dlatego do dzieła, spokojnie dasz radę!
ruda-ja - 10-09-2008 20:50
Ufff po miesiącach czytania w końcu się zalogowałam :P
Irytujący jesteście wy wszyscy Budowlańcy-Pesymiści. Spokojnie dasz radę zrealizować ten projekt za 400tys. Ja buduję 280m2 użytk. (400m2 netto) przy budżecie 580tys (nie licząc działki). Jak na razie nie wychodzę z ramek, jedynie koszt dachu przeskoczył jakieś 20tys, ale to dlatego że uparłam się na dachówkę ceramiczną barwioną w masie. A mój dach też deczko skomplikowany - 4 lukarny i to niemałe i cały taki w ogóle wymyślny :-?
Grunt to szukać i szukać - ZAWSZE znajdzie się ktoś tańszy i nie gorszy, co najwazniejsze - przykład: miałam dwie wyceny instalacji co,cw z kominkiem z płaszczem wodnym i różnica w kosztorysie to ok 35tys! Albo porotherm 24 - kupiłam w Gdyni za 6,2zł szt z transportem do gdańska w cenie. Chcieć to móc.
Dlatego do dzieła, spokojnie dasz radę!
arktyk - 11-09-2008 09:46
Napisz na jakim jesteś etapie. Bo jeśli np przy stanie surowym to masz dopiero jakieś 30-40 procent budowy. Niestety chodzi rówież o koszty. Ja uważam że takiego domku jaki wybrał Frofo za 400.000 zł nie da się po prostu zbudować. Z tego co zrozumiałem nie będzie on mógł sam robić prac przy domu, będzie musiał wynająć ekipy. A to dodatkowe duże koszty.
Pozr,
zbigmor - 11-09-2008 10:36
ale jak już coś budować na całe życie to niech to nie wygląda jak stodoła.
To się da zrozumieć
Planuje użyć średnio-niskiej jakości materiały do budowy domu i wykończenia
ale w połączeniu z tym poprzednia sentencja brzmi trochę śmiesznie
i naprawdę moim celem nie jest urażenie inwestora tylko danie do myślenia.
Wg mnie często jest tak, że osoby budują właśnie tak, że musi to być na całe życie, a często ci którzy budują "stodoły" twierdzą, że może następny zbudują inny jak im się ten znudzi.
AskaK - 11-09-2008 19:15
Powiem jaką wycenę otrzymaliśmy my - dom 170 mkw. pow.netto, parterowy, dach czterospadowy.
1. stan surowy otwarty 1000zł/m2, stan deweloperski - kolejne ok.1100-1300zł/m2, czyli doprowadzenie do stanu deweloperskiego w sumie ok.2300 za metr pow.netto. U nas netto pokrywa się z użytkową. :) Ceny od inwestora zastępczego, czyli on buduje,a my płacimy dopiero po zakończonym etapie np.stan zerowy I rata.
Gdy zapytaliśmy o koszt domu z użytkowym poddaszem o tej samej powierzchni, usłyszeliśmy:"10-20% taniej niż parterowy".
Budowa pod W-wą.
Moim skromnym zdaniem za 400tys. spokojnie postawicie dom w stanie deweloperskim i jeszcze może coś zostanie na wykończenie.
piotrulex - 12-09-2008 08:42
Napisz na jakim jesteś etapie. Bo jeśli np przy stanie surowym to masz dopiero jakieś 30-40 procent budowy. Niestety chodzi rówież o koszty. Ja uważam że takiego domku jaki wybrał Frofo za 400.000 zł nie da się po prostu zbudować. Z tego co zrozumiałem nie będzie on mógł sam robić prac przy domu, będzie musiał wynająć ekipy. A to dodatkowe duże koszty.
Pozr, te Otwotczaki to straszni pesymisci ale i niestety i czasami realisci
szansa jest i to spora ale wszystko zalezy od Waszego starania, dzwonienia, podejmowania racjonalnych decyzji no i standardu wykonczenia
my lazienke - glazura, ceramika, baterie itd zrobilismy pewnie za okolo 4 tysie lub nieco wiecej - pewnie i bez problemu mozna wydac z 20 tysi
w mojej 4 nie ma robocizny wiec pewnie z minimum 2 kola mozna by dowalic - mala lazienka ma z 5-6 metrow - glazura i ceramika cersanit
arktyk - 12-09-2008 08:55
Piotrulexie, robocizna przy łazience 6 metrów to u nas około 3500 zł . Łazienka dość prosta bez zbytnich udziwnień. 2000 zł za łazienkę to było około 1,5 roku temu wstecz, a ceny niestety się zmieniły. Wy robiąc własnoręcznie dużą ilość prac zaoszczędziliście pewnie ze 150 tysięcy złotych. Oczywiście to wynik bardzo dobry, ale niestety w skali tego forum mało reprezentatywny.
Pozdr,
Tik - 12-09-2008 09:15
ale jak już coś budować na całe życie to niech to nie wygląda jak stodoła. No ja akurat też gustuję w stodołach. I właśnie stodołę planuję na całe życie sobie wybudować. Nie tylko ze względów ekonomicznych. Mój dom ma przypominać prostą, wiejską chałupę ze sporą ilością elementów drewnianych i z pełnym zakamarków ogrodem, bo tak właśnie lubię i już. 8)
A gdy mój sąsiad postawi sobie pałac o fantazyjnej bryle, z przeskomplikowanym dachem, balkonami itd. itp., to oboje będziemy zadowoleni wzajemnie spoglądając z wyższością na swoje domy. :lol:
piotrulex - 12-09-2008 09:27
Piotrulexie, robocizna przy łazience 6 metrów to u nas około 3500 zł . Łazienka dość prosta bez zbytnich udziwnień. 2000 zł za łazienkę to było około 1,5 roku temu wstecz, a ceny niestety się zmieniły. Wy robiąc własnoręcznie dużą ilość prac zaoszczędziliście pewnie ze 150 tysięcy złotych. Oczywiście to wynik bardzo dobry, ale niestety w skali tego forum mało reprezentatywny.
Pozdr, jak szukalismy w kwietniu tego roku kogos do wykonczenia lazienki to wlasnie kwoty okolo 2 kola sie pojawialy
w koncu tesc sie zgodzil to zrobic
lazienka na parterze. kafle po sufit bez zadnych skosow, poleczek i innych wynalazkow - funkcjinalna prostota. 1 okno okolo 1,00x1,20 i drzwi. obudowany zestw podtynkowy, zabudowany brodzik kabiny, wmontowane w sciane lustro z ozdobnymi listwami
okolice torunia tro nie okolice warszawy - co bardzo mnie cieszy
w warszawie jestem srednio raz w tygodniu i mam dosc :o
kropi - 13-09-2008 16:32
Spokojnie dasz radę, pod warunkiem że nie wyskoczą "niespodzianki" typu konieczność odwadniania terenu, zagospodarowania górek i dołków itp, no i poprawki po "tanich" wykonawcach. Nie czytałem całego wątku więc może już o tym pisano, ale najwyższy koszt drzemie w wykończeniówce, więc jak sobie pościelesz... :wink:
eMBe - 18-09-2008 12:20
To ja się dorzucę do tematu z pytaniem o koszty i co sądzicie o tym.
Czy z budżetem (nie licząc działki) w wysokości 270.000 zł zbuduję mały dom coś na kształt takiego projektu:
http://projekty.muratordom.pl/projek...ekcji=11&nr=14
plus garaż wolnostojący.
Lub coś w ten deseń: http://projekty.muratordom.pl/projek...ekcji=10&nr=84
Chodzi mi o całkowitą cenę do zamieszkania, z materiałami ze średnio - niskiej półki, bez szaleństw. Jeśli to istotne to rejon - północna wielkopolska i raczej sam nic nie zrobię, co najwyżej może odrobinę taniej zorganizowałbym niektóre materiały.
pierwek - 18-09-2008 13:35
nie wydaję mi się...
Bauricho - 18-09-2008 14:37
eMBe pierwszy wyjdzie taniej od drugiego chocby ze wzgledu na lukarne iokna dachowe. Gdy pominiesz elewacje to wydaje mi sie ze sie w 260 zmiescisz. Wszystko zalezy od wykonczenia. Czasami chce mi sie smiac jak czytam czyjs dziennik i rozpaczanie ze juz 400k wpakowali, potem krytyczne osady ze sie nie da za 200k nic zrobic a potem patrzysz na fotki i sie okazuje ze jak sie robi takie specjaly to nic dziwnego ! Chcieli za 250k wybudowac a maja 4 okna narozne, 2 okna na dwa pietra i wszystkie inne pozawymiarowe, okna dachowe albo lukarny z 3-spadowym dachem i trojkatnymi oknami.
Ps. nie podpinaj sie pod czyjs watek, bo kusisz do odpowiedzi i potem ktos balagan ma ;P
W 400k moim skromnym zdaniem sie zmiescisz, ale musisz planowac i myslec sporo. A tak w ogole to rodzina i znajomi !, bo oni moga sie okazac tak pomocni ze mozna zaoszczedzic naprawde sporo, bo kazdy kogos zna itp Jak sam zajmiesz sie zalatwianiem czesci materialow to tez mozna sporo zaoszczedzic chocby na rabatah, no bo co firme obchodzi ile cie to bedzie kosztowalo, a ty zawsze cos ugrasz.
Nie bede pisal o standardzie, bo juz kazdy o tym napisal, co nie zmienia faktu ze to bardzo wazne.
kropi - 19-09-2008 20:04
Był gdzieś taki wątek o tym co podnosi, a co obniża koszty budowy. Z moich doświadczeń to podnosi - i to znacznie - cokolwiek, co jest niestandardowe, ponadwymiarowe itd. Czyli dom 160 metrów może równie dobrze kosztować 160, 200 jak i 500,000 zł w zależności od detali, no i oczywiście wkładu własnej pracy.
Z moich doświadczeń to dodam jeszcze tyle, że wszelkie poprawki po "tanich" wykonawcach potrafią drożej kosztować, niż gdyby od razu robić dobrze i drogo :roll:
arktyk - 07-01-2009 15:32
Czy autor znalazł jakąś działkę?
Pozdr,
Frofo007 - 07-01-2009 16:29
Po obejrzeniu kilku działek za 200.000zł w szczerym polu odechciało mi się i po namowie kolegi czekam na spadki. Jestem bardzo zadowolony ze swojej decyzji bo prócz taniejących materiałów tanieją właśnie też grunty. W mojej okolicy [szczecin] działeczki które wcześniej stały za 220.000zł teraz można już dorwać za 180.000zł a to początek spadków. Deweloperzy wyprzedają banki ziemi z powodu małego popytu na ich przeszacowane mieszkania :) Odrolnienie działek rolnych w miastach też ma mieć pozytywny wpływ na ceny :) Jakbym kupił działkę to przy kursie CHF 2,2zł, nieźle bym miał teraz w plecy :)
Arktyk: nadal jesteś zdania, że po aktualnych cenach materiałów i ekip budowlanych nie można wybudować tego domu za 400.000zł na gotowo?
baileys - 08-01-2009 00:57
domek piekny - w mojej subiektywnej ocenie, 400tys wystarczy na przyzwoite wykonczenie kiedy pogorszy sie sytuacja na rynku budowlanych i spadna ceny robocizny i materialow, co juz chyba ma miejsce.
zycze powodzenia w realizacji planow!
arktyk - 08-01-2009 13:26
Teraz to już trudno powiedzieć. Co do dalszego spadku cen - jest on prawdopodobny, ale jak bardzo, trudno powiedzieć. Genralnie trudno powiedzieć. :)
Pozdr,
BK - 08-01-2009 22:45
Tego domu za 400 tys nie wybudujesz, szczególnie że chcesz z lepszych materiałów "jak ma służyć całe życie". Wpakujesz się w minę - nieskończony dom.
Może lepiej mieć dom 100 metrowy ale skończony, wygodny.
Powiem tak - wprowadziliśmy się w 2005, budowa od 2004 roku i przy tamtych historycznych archaicznych cenach wydaliśmy do tej pory na pewno ponad 500 tys. A mamy domek parterowy 138 metrów plus garaż, bez stropu, balkonów, poddaszy etc. Prosty jak ... stodoła.
Pamiętaj o przyłączach, ogrodzeniu, umeblowaniu (sama kuchnia to od 10 do 100 tysięcy), o ogrodzie (na drzewka i roślinki wydaliśmy do tej pory - na pewno ok 8 tysia - wszystko robimy sami, nie wynajmujemy np. pana od trawnika etc.
Ziemia na działkę to parę tysięcy, piach do zasypania fundamentów, do murowania etc to 10 tys. I tak dalej i tak dalej. Przy liczeniu kosztów lazienki nikt np. nie liczy zabezpieczeń przed wlgocią (np. folia w płynie) czy lepsza fuga, czy mnóstwo różnych pierdółek które podnoszą cenę ale których nie ma w kosztorysie i potem się mówi "wydałem 400 tys" a tak naprawdę wydałem 700...
Są tacy którzy twierdzą "za 150 tys wykończę" a potem pokazują projekty łazienek za - lekką ręką - 60 tys za każdą (wanna wpuszczana w podłogę, drogie płytki, luksusowe baterie etc.). Nie wierz w takie gadanie i dodaj 20-30% do każdego kosztorysu, wierz mi, tyle pójdzie.
BK - 08-01-2009 22:47
Z moich doświadczeń to dodam jeszcze tyle, że wszelkie poprawki po "tanich" wykonawcach potrafią drożej kosztować, niż gdyby od razu robić dobrze i drogo :roll: Święte słowa, ile kasy się wydaje na poprawki po "fachowcach".
BK - 08-01-2009 22:54
Jeszcze tylko jeden komentarz - przykład po dwóch latach od zamieszkania (ceny nadal były dość niskie) robiliśmy kafelki na tarasie - - ok 45 metrów kwadratowych. Liczyliśmy koszt płytek 30 zł plus conieco na fugi, klej etc. Wyszło nam coś ponad 2 tysiące plus robocizna (22 zł za metr). W sumie miało być ok. 3 tys. Wyszło PIĘĆ TYSIĘCY PLN.
Bo się okazało że wylewkę trzeba poprawić bo pękła - źle dylatację wylewkarze zrobili, wic dodatowe zbrojenie, beton skała etc., bo kleju dużo poszło żeby spadek był, zabezpieczenia, żeby nie pękało (np. grubsza fuga) etc. etc.
Pewnych rzeczy po prostu nie można przewidzieć i trzeba mieć finansowy zapas bezpieczeństwa
Frofo007 - 09-01-2009 08:29
BK, chce użyć średnich materiałów. U Ciebie wychodzi ponad 3600zł za m2 no z garażem trochę mniej. Z tego co się orientuje 3000zł za m2 to już jest dużo.
Nie planuje łazienek po 60k czy kuchni za 100k :) Jak na łazienkę wydam 15k a na kuchnie 30k to będzie dużo.
Moda się zmienia, nie mam zamiaru zapłacić 200tyś na coś co za 10-15 lat wyrzucę do śmieci. Podoba się wam wykończenie domów z lat 90-siątych. A kiedyś to też było "full wypas".
Jestem coraz bliżej tego, żeby na działkę uzbierać gotówkę a na budowę domu wziąć kredyt do stanu deweloperskiego następnie resztę wykończyć za gotówkę. W zasadzie żeby się wprowadzić to wystarczy kuchnia, 1 łazienka i 1 pokój a potem można sobie dłubać nawet parę lat.
BK - 09-01-2009 09:13
Powiem tak - ja też byłam święcie przekonana że za 250 tys wybuduję dom :)
Wyszło dwa razy drożej a i tak nie mam wszystkiego :)
Pogadamy jak wybudujesz.Przyznasz mi rację.
Chciałabym zobaczyć kogoś kto za 400 tys wybudował w ostatnim czasie taki dom jak twój (do najprostszych nie należy). Dobrze jest być optymistą, ale wierz mi, mieszkanie bez mebli, bez skończonej łazienki, etc. do przyjemnych nie należy.
Osobiście nie wierzę w urządzenie łazienki za 4 tys PLN. Dodam, że mam w łazience niestety chińskie baterie z castoramy :oops: za 120 zł za sztukę, armaturę z Koła (nie jest najdroższa), a meble łazienkowe robione jako podróbka :oops: mebli Ego z Koła przez pana stolarza. Koszt jednej łazienki ok. 18-20 tys. (kafle, zabezpieczenia, porządne fugi żeby nie pleśniały i żeby mury nie mokły etc.) nawet wanny jeszcze się nie dorobiłam. łazienkę robiliśmy po dwóch latach od zamieszkania bo kasy zabrakło.
Tak na oko to te 400 tys przy Twoich ambicjach stosowania niezłych materiałów wystarczy ci może na stan surowy zamknięty. Meble to koszt na pewno 30 tys do tego kuchnia (za tę cenę masz naprawdę przeciętną jakość - sprzęt to połowa tej ceny), duperelki etc i robi się stówa. A instalacje? Wiesz ile kosztuje osprzęt elektryczny, pstryczki, włączniki, etc. Piec CO rury, uzgodnienia, projekty. Policz wszystko dobrze i zawsze dodawaj 20 % co najmniej.
Ogrodzenie to co najmniej 20 tys (bardzo skromne, drewniane z przodu plus siatka). W kosztorysie nie pomijaj prac ziemnych, kosztów piachu czy ziemi, czego nikt nigdy nie ujmuje w kosztorysach.
Dam ci dobrą radę - oszczędzaj na czym możesz na etapie stanu surowego - najtańszy materiał na ściany (każdy obleci, przecież i tak wszystko przykrywa tynk :) ) na dach betonowe dachówki, na ocieplenie styropian byle grubo (20 cm). Nie ma sensu pakować kasy w mury, lepiej zostawić na lepsze panele.
piotrulex - 09-01-2009 09:22
Koszt jednej łazienki ok. 18-20 tys. (kafle, zabezpieczenia, porządne fugi żeby nie pleśniały i żeby mury nie mokły etc.) nawet wanny jeszcze się nie dorobiłam. łazienkę robiliśmy po dwóch latach od zamieszkania bo kasy zabrakło... za duzo o reszcie wiec moze tylko o lazience
gorna u nas nieskonczona bo kasy malo
dolna z 5mkw i calkowity koszt od kafli po mebelki to okolo 4 tysi (podwieszany cersanit, umywalka z szafka cersanit, baterie umywalkowa i prysznicowa kfa, sluchawka grohe, kabina chinska szklana bardzo ladna, kafle, fuga cersanit, wbudowane lustro, nieco dekorkow, izolacje przeciwwilgociowe, chromowane wieszaczki i sam nie wiem co jeszcze
to kwota bez robocizny gdyz tesc nam robil
plot. z tylu i po bokach zrobili dawno temu sasiedzi i kasy nie chca. zostaje nam od frontu a ze nie ma nawet 20 metrow - nie mow prosze ze wydam na nie 20 tysi :wink:
pozdrawiam
moj dom jest w podpisie i nie pytaj sie nawet ile wydalismy zanim w nim zamieszkalismy :wink:
BK - 09-01-2009 10:30
No dobrze, ale cena robocizny to znacząca pozycja kosztorysu.
Poza tym, jestem przekonana że w tych 4 tys nie ująłeś masy rzeczy - dodatkowe silikony, pędzle, farby, podkłady, wałki, etc.
W łazience warto też pomyśleć o fudze epoksydowej - mamy taką fugę która nigdy nie pleśnieje i się nie brudzi. Fachowcy klęli potwornie jak ją kładli za to mamy fugę nie do zdarcia. Dosłownie i w przenośni (twarda jak kamień), warto też dac bardzo porządne zabezpieczenia p/wilgociowe bo po co po 10 latach kuć.
Ale OK, niech będzie te 4 tys, choć autor wątku wyda z pewnością więcej jeśli będzie płacić za robociznę i lepsze materiały
arktyk - 09-01-2009 10:36
A prawda leży zapewne pośrdoku... Między BK a Piotrulexem. Choć pewnie bliżej niestety tego co pisała BK. Piotrulex jest bowiem człowiekiem, który większość robocizny miał za darmo... Jednym z mistrzów taniego budowania, a Frofo pisał wcześniej że chciałby większość prac zlecić fachowcom.
Pozdr,
piotrulex - 09-01-2009 10:37
No dobrze, ale cena robocizny to znacząca pozycja kosztorysu.
Poza tym, jestem przekonana że w tych 4 tys nie ująłeś masy rzeczy - dodatkowe silikony, pędzle, farby, podkłady, wałki, etc.
W łazience warto też pomyśleć o fudze epoksydowej - mamy taką fugę która nigdy nie pleśnieje i się nie brudzi. Fachowcy klęli potwornie jak ją kładli za to mamy fugę nie do zdarcia. Dosłownie i w przenośni (twarda jak kamień), warto też dac bardzo porządne zabezpieczenia p/wilgociowe bo po co po 10 latach kuć.
Ale OK, niech będzie te 4 tys, choć autor wątku wyda z pewnością więcej jeśli będzie płacić za robociznę i lepsze materiały tak myslalem
skoro Ty wiesz co ja mam a czego nie mam to zycze powodzenia. w kwote wliczylem nawet lampe na sufit z obi za 49,99 i zarowke energooszczedna z ikei za 15,99/3 sztuki. wliczono tez zestaw 8 sztuk rolek papieru toaletowego za 9,99. cos jeszcze chcesz wiedziec?
wiem ze cena robocizny jest znaczaca dletego napisalem ze mnie nic to nie kosztowalo, ale zerknij na moje 4 kola, dodaj do tego miedzy 1,5 a 4 kola (takie mialem wyceny) i zastanow sie ile ktos moze chciec za wykonanie nieca 20m plotu stosunkowo prostego.
Powodzenia :wink:
RadziejS - 09-01-2009 11:05
Ku pokrzepieniu niektórym podam mały przykładzik:
Szukałem kogoś do podłączenia gazu, wody i kanalizacji - wszystko o odległości ok 10-15 m od budynku. Pewien pan, wyglądający na profesjonalistę (miał nawet busa z reklamą swojej firmy) powiedział mi, że za wszystko zapłacę ok 50k PLN i nic mnie nie interesuje, papiery, materiały, nic. Żałuję, że wtedy mu się w twarz nie zaśmiałem. Wodę mam za 3500, kanalizację wykopię później, nie wiem czy wyjdzie więcej niż 1000 z wynajęciem kopareczki, gaz - poczekam na gazownie za 2000 PLN.
Mam inne przykłady, gdzie różnica wycenach dochodziła do ponad 100%.
Większość robimy sami, więc mało mnie to przejmuje, chcę powiedzieć, że za 250k da się wybudować przyzwoity dom. Nawet w mazowieckiem.
piotrulex - 09-01-2009 11:18
Ku pokrzepieniu niektórym podam mały przykładzik:
Szukałem kogoś do podłączenia gazu, wody i kanalizacji - wszystko o odległości ok 10-15 m od budynku. Pewien pan, wyglądający na profesjonalistę (miał nawet busa z reklamą swojej firmy) powiedział mi, że za wszystko zapłacę ok 50k PLN i nic mnie nie interesuje, papiery, materiały, nic. Żałuję, że wtedy mu się w twarz nie zaśmiałem. Wodę mam za 3500, kanalizację wykopię później, nie wiem czy wyjdzie więcej niż 1000 z wynajęciem kopareczki, gaz - poczekam na gazownie za 2000 PLN.
Mam inne przykłady, gdzie różnica wycenach dochodziła do ponad 100%.
Większość robimy sami, więc mało mnie to przejmuje, chcę powiedzieć, że za 250k da się wybudować przyzwoity dom. Nawet w mazowieckiem. materialy na wode i kanalize kosztowaly nas 1 tysiak z groszami, wykonal znajomy oczywiscie z uprawnieniami w pare godzin i wzial za to skrzynke piwa ktorej notabene jeszcze mu nie podwiozlem. okolo 10 metrow od domu sa przylacza. za to samo jedna firma chciala 3,5 kola a inna wycenila na 5 z kawalkiem. warunki w naszej gminie kosztuja 1,8 kola woda i 1,8 kola kanaliza ale to osobne koszta nieuzaleznione od firmy wykonujacej. row kopal pracownik za 7 zeta na godzine a majster i ja mu pomagalismy zeby bylo szybciej ...
Strona 1 z 3 • Wyszukano 232 postów • 1, 2, 3