dotacja z UE dla ogrzewających prądem
robert-aw - 19-01-2007 08:39
witam
dowiedziałem się wczoraj że ponoć istnieje dotacja z UE dla ogrzewających prądem
czy ktoś o czymś takim słyszał ??
czy ktoś z tego korzysta???
mpoplaw - 19-01-2007 09:18
właśnie właśnie, co to jest i czym to się je ?? czy ta dotacja ma jakiś związek z domami energooszczędnymi ??
Aga - Żona Facia - 19-01-2007 09:18
Nic o tym nie wiedziałam, ale warto by było się dowiedzieć tylko gdzie?
ENEA?
Urząd Gminy?
mpoplaw - 19-01-2007 09:26
mnie to się kojażyło z http://www.kape.gov.pl/ albo z http://www.nfosigw.gov.pl/site/
Pavel& - 19-01-2007 10:49
To bardzo ciekawy temat, obecnie także posiadam kociołek elektryczny - c.o. i c.w.u. przepływowo.
Czy faktycznie można liczyć na dofinansowanie?
Darek Rz - 19-01-2007 11:21
Witam
Ooooooooo to by mi pasowało 8) . Tak żeby dali ze 30-40% kosztów :lol: .
Robert ,czekam na kolejne relacje jak sprawuje się piec i jakie są kolejne rachunki .
pozdro
Mice - 19-01-2007 11:52
i niech ktoś napisze, gdzie podać numer konta, żeby mi dotację przelali :lol:
jabko - 19-01-2007 11:54
Czy ogrzewać trzeba prądem czy zapis brzmi "ogrzewanie ekologiczne" ??
Bo na ekologiczne łapie się kocioł na ekogroch, kocioł na drzewo i wszystko poza wunglem i koksem :lol:
robert-aw - 19-01-2007 15:23
może warto popytac o dopłatę w urzędzie miejskim lub coś takiego???
jeśli chodzi o piec to mam zero problemów ! ! ! :D od początku sezonu uzupełniałem tylko ciśnienie wody 2x :D
a w "komin" poszło około 2000kWh/miesiąc wynik do przyjęcia :)
tadzel - 19-01-2007 16:43
Rekompensata dla ogrzewających prądem dotyczy tylko tych co mieszkaja w promieniu 150 km od elektrowni atomowych. Ponieważ takowych w polsce niema, z dopłat nici. A można powiedzieć,że będzie wrecz odwrotnie . Ponieważ elektownie polskie używają jako opał więgiel , a to poważnie zwieksza zanieczyszczenie środowiska, ma byc podjęta decyzja o zwiększeniu ceny o 20 gr na kwh. Myślą również o wprowadzeniu ulgi czyli na wełniane kamizeleczki nie będzie watu.
robert-aw - 21-01-2007 13:05
ja myśle o dopłacie z jakiegoś funduszu ekologicznego lub coś podobnego :D a nie o zniżki z elektrowni dla osób które mieszkają blisko lub tam pracują
z tego co mi wiadomo to prąd nie podrożeje o kwotę jaką podajesz bo to wzrost o 50% jest nierealny gdyż energia elektryczna jest najbardziej stałym "towarem" nie musimy go eksportować tak jak np ropy a do tego cena wyprodukowania 1kWh stale maleje oczywiście poprzez nowe elektrownie atomowe np na Litwie
niektóre państwa inwestują w elektrownie aby eksportować prąd
np francja ma nadwyżki
1kWh ma kosztowac do 15% wiecej w tym roku jednak eksperci twierdzą że nie podrożeje wiecej niż 5%