ďťż

GAZ CZY COŚ INNEGO ?





djwaca - 10-01-2009 17:04
Witam,

Jestem na etapie projektowania domku.

Zastanawiam się jakie ogrzewanie wybrać, będę miał gaz na działce - narazie jestem za piecem gazowym.

Jaki może być koszt miesięczny ogrzania domku 140 m2 gazem ?

Jakie ogrzewanie wybrać ?





klimaw - 10-01-2009 17:55
Tylko PC. :lol:



pblochu - 10-01-2009 18:01
a masz tańszą (przy tym samym własnym nakładzie pracy) alternatywę????



djwaca - 10-01-2009 18:14
Pompy ciepła - nie chcę.

może jakiś ekoGroszek ? Jaki jest koszt ekspoloatacji, ma może ktoś takie porównanie.





jajmar - 10-01-2009 18:26

ma może ktoś takie porównanie. Na forum sa koszty grzania jednym i drugim paliwem jest kilka potężnych wątków odrbine wysiłku włóż w opcje szukaj.



coulignon - 10-01-2009 19:00

Pompy ciepła - nie chcę.

może jakiś ekoGroszek ? Jaki jest koszt ekspoloatacji, ma może ktoś takie porównanie.
Wybudować dom energooszczędny i grzać prądem. Wbrew pozorom najtańsze (pod względem inwestycyjnym) i najlepsze rozwiązanie. A i koszty potem porównywalne lub mniejsze jak grzanie gazem.
Jelłi jednak bariera psychologiczna jest nie do przejścia :wink: i zastanawiasz się nad ekogrochem vs gaz to zdecydowanie gaz.



Leszko - 10-01-2009 19:38

Pompy ciepła - nie chcę.

może jakiś ekoGroszek ? Jaki jest koszt ekspoloatacji, ma może ktoś takie porównanie.
Wybudować dom energooszczędny i grzać prądem. Wbrew pozorom najtańsze (pod względem inwestycyjnym) i najlepsze rozwiązanie. A i koszty potem porównywalne lub mniejsze jak grzanie gazem.
Jelłi jednak bariera psychologiczna jest nie do przejścia :wink: i zastanawiasz się nad ekogrochem vs gaz to zdecydowanie gaz. Jeżeli chcesz luxus na maxa to gaz, jeżeli tańsze koszty to ekogroszek, na pewno koszt gazem wychodzi drugie tyle co ekogroszek, decyzja należy do Ciebie.



pablitoo - 10-01-2009 19:49


Jeżeli chcesz luxus na maxa to gaz, jeżeli tańsze koszty to ekogroszek, na pewno koszt gazem wychodzi drugie tyle co ekogroszek, decyzja należy do Ciebie.
Bzdura !

Jak masz gaz na działce to tylko gaz .



Edybre - 10-01-2009 19:57
Jeśli nie przeszkadza ci palenie w piecu, czyszczenie paleniska, wynoszenie popiołu i wnoszenie opału to może być ekogroszek. Ja mam gaz i nie wyobrażam sobie inaczej. Poprzedni rok rachunek za gaz 2200 (ogrzewanie, gotowanie i cwu). Odpowiednik 3 ton groszku.



pablitoo - 10-01-2009 20:06

Jeśli nie przeszkadza ci palenie w piecu, czyszczenie paleniska, wynoszenie popiołu i wnoszenie opału to może być ekogroszek. Ja mam gaz i nie wyobrażam sobie inaczej. Poprzedni rok rachunek za gaz 2200 (ogrzewanie, gotowanie i cwu). Odpowiednik 3 ton groszku. Czyli jak ogrzewanie ekogroszkiem ma być dwa razy tańsze / vide Leszko powyżej / to wunglem w postaci ekogroszku w ilości półtorej tony mogłabyś ogrzać swój dom / cały sezon grzewczy / plus ciepłą wodę użytkową ....

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:



djwaca - 10-01-2009 20:15
Jeśli macie ogrzewanie gazowe: JAKIE SĄ WASZE RACHUNKI ROCZNE ?



pablitoo - 10-01-2009 20:21

Jeśli macie ogrzewanie gazowe: JAKIE SĄ WASZE RACHUNKI ROCZNE ? Przecież Edybre Ci napisała w poprzednim poście ...



djwaca - 10-01-2009 20:28
to tylko jedna osoba, chcę zoabczyć kilka opinii o wysokości rachunku.

Pisać ludzie, pisać ;-)



mpoplaw - 10-01-2009 20:32

Jaki może być koszt miesięczny ogrzania domku 140 m2 gazem ?? w projekcie swojego domku odszukaj kartkę świadectwo energetyczne, tam masz czarno na białym ile twój domek po wybudowaniu będzie potrzebował średnio rocznie energii, tą wartość pomnóż razy 0,2zł/kWh albo 60zł/GJ i już masz odpowiedź ile będzie wynosił koszt CO i CWU



djwaca - 10-01-2009 20:35
Wczoraj zleciłem projekt architektowi - czyli praktycznie jestem napoczątku tej drogi ... i nie mam świadectwa itd, itp



mpoplaw - 10-01-2009 20:46
ale za tydzień miesiąc już będzie więc tylko uzbroić się w cierpliwość i poczekać, a skoro jesteś jeszcze na początku drogi to znaczy że na razie ty decydujesz ile tówj domek będzie zużywał ciepła, postaw architektowi zadanie niech zaprojektuje twój domek tak żeby zużywał za mniej niż sobie życzysz i on to zrobi

nie musisz tak jak Edybre wydawać po 2200zł/sezon wystarczy dołożyć styropianu na ściany, w dach, zoptymalizować okna, zlikwidować ewidentne mostki termiczne i wydawać połowę

Poprzedni rok rachunek za gaz 2200 (ogrzewanie, gotowanie i cwu). Odpowiednik 3 ton groszku. raczej 4,5 ton, w poprzedni roku ekogroszek był po 500zł/t

teraz zarówno gaz jak i węgiel zdrożał i proporcje cenowe zachowane

PS LPG do przydomowych zbiorników staniało, w zimowej promocji można je kupić po 1,2zł/l



Leszko - 10-01-2009 21:09

to tylko jedna osoba, chcę zoabczyć kilka opinii o wysokości rachunku.

Pisać ludzie, pisać ;-)
też jestem ciekawy



Leszko - 10-01-2009 21:15


Jeżeli chcesz luxus na maxa to gaz, jeżeli tańsze koszty to ekogroszek, na pewno koszt gazem wychodzi drugie tyle co ekogroszek, decyzja należy do Ciebie.
Bzdura !

Jak masz gaz na działce to tylko gaz .
A jak ruskie przykręcą :lol:



mpoplaw - 10-01-2009 21:17

to tylko jedna osoba, chcę zoabczyć kilka opinii o wysokości rachunku.

Pisać ludzie, pisać ;-)
też jestem ciekawy mówisz i masz
http://forum.muratordom.pl/czy-miesc...om,t148619.htm



Leszko - 10-01-2009 21:28
Prawdopodobnie jest tanie grzanie

http://forum.muratordom.pl/ile-gazu-...t60961-960.htm



pablitoo - 10-01-2009 21:30


Jeżeli chcesz luxus na maxa to gaz, jeżeli tańsze koszty to ekogroszek, na pewno koszt gazem wychodzi drugie tyle co ekogroszek, decyzja należy do Ciebie.
Bzdura !

Jak masz gaz na działce to tylko gaz .
A jak ruskie przykręcą :lol: A to jeszcze nie przykręcili ??



pablitoo - 10-01-2009 21:33

to tylko jedna osoba, chcę zoabczyć kilka opinii o wysokości rachunku.

Pisać ludzie, pisać ;-)
też jestem ciekawy mówisz i masz
http://forum.muratordom.pl/czy-miesc...om,t148619.htm Dobry przykład - ciekawe przykłady kosztów grzania ekogroszkiem ... :lol:



Leszko - 10-01-2009 21:43
pablitoo co się tak uczepiłeś, chyba palisz gazem, bo ja mam dwie opcje ekogroszek i gaz :D



pablitoo - 10-01-2009 22:19
Nooo - palę gazem - w cytowanym wątku zamieściłem i moje kosztorysa :D - można sprawdzić ile mnie kosztuje grzanie gaziem ...



jajmar - 10-01-2009 23:30

to tylko jedna osoba, chcę zoabczyć kilka opinii o wysokości rachunku.

Pisać ludzie, pisać ;-)
Odsyłałem do innych wątków ale sie upierasz. Podawałem już to

Pażdzienik 2007-kwiecień 2008 - 1596zł za gaz C.o, CWU, gotowanie dom 139m2 + 29 garaż (grzejnik ale przykrecoeny na min.)
Do tego drewna w kominku za max 400zł palenie rekaracyjne raz na kilka dnie.

Cały rok - gaz 2050zł.

Gaz GZ-50 piec kondensacyjny, podłogówka 50% grzejniki 50%.



Edybre - 11-01-2009 10:25


nie musisz tak jak Edybre wydawać po 2200zł/sezon wystarczy dołożyć styropianu na ściany, w dach, zoptymalizować okna, zlikwidować ewidentne mostki termiczne i wydawać połowę
Poprzedni rok rachunek za gaz 2200 (ogrzewanie, gotowanie i cwu). Odpowiednik 3 ton groszku.
raczej 4,5 ton, w poprzedni roku ekogroszek był po 500zł Uściślę może: te 2200 to za okres od listopada 2007 do 19.12 2008. I jest w tym gotowanie na gazie, na ekogroszku raczej się nie da.

Oczywiście, że nie musisz płacić 2200 tak jak ja, możesz zakupic ekogroszek, też zapłacić i bawić się w palacza. Czemu nie?



djwaca - 11-01-2009 19:56
Ile teraz kosztuje wynajęcie palacza na sezon ?



sylwia33 - 11-01-2009 20:09

Pompy ciepła - nie chcę.

może jakiś ekoGroszek ? Jaki jest koszt ekspoloatacji, ma może ktoś takie porównanie.
Wybudować dom energooszczędny i grzać prądem. Wbrew pozorom najtańsze (pod względem inwestycyjnym) i najlepsze rozwiązanie. A i koszty potem porównywalne lub mniejsze jak grzanie gazem.
Jelłi jednak bariera psychologiczna jest nie do przejścia :wink: i zastanawiasz się nad ekogrochem vs gaz to zdecydowanie gaz. Jeżeli chcesz luxus na maxa to gaz, jeżeli tańsze koszty to ekogroszek, na pewno koszt gazem wychodzi drugie tyle co ekogroszek, decyzja należy do Ciebie. Masz rację ..
Moja znajoma własnie zamieszkała w domu z gazem .Wczesniej mieszkała w domu z piecem
Jak sie z nią wczoraj zobaczyłam to jestem pewna ZE GAZ JEST WIele DROŻSZY!Nawet 2 razy ...
Teraz montuja kominek z płaszczem wodnym beda w nim palić co dzien ,by zmnijszyć opłaty za gaz !
Mówi ze oszczedzają jak moga ,w garazu nie grzeją ,na przedpokojach nie grzeja bo oszczedzają ...
:wink:
Wczoraj sie z nia widziłam..ha ha ha ..nigdy nie uzwieże ze gaz jest Tani ..no chyba ze jaracie w kominkach na okragło i tam rola "palacza" Wam nie przeszkadza ...



bogus33 - 11-01-2009 20:12
witam! byliśmy jakiś czas temu (rok temu) przed takimi decyzjami. postanowiliśmy dołożyć do interesu i przygotować kotłownię na różne warianty. jak pokazuje ostatnie 30 lat to różnie przedstawiała się opłacalność różnych sposobów ogrzewania. dlatego projektując komin przewidzieliśmy i otwór pod kocioł na paliwo stałe, i pod kocioł gazowy i pod kominek. sądzę , że było to trafne posunięcie- nie będę kombinował gdzie podłączyć kocioł jak będę zmieniał sposób ogrzewania i pisał postów " czy fi takie a takie wystarczy" , lub " za mały ciąg co z tym teraz zrobić?".
pozdro



djwaca - 11-01-2009 20:28

witam! byliśmy jakiś czas temu (rok temu) przed takimi decyzjami. postanowiliśmy dołożyć do interesu i przygotować kotłownię na różne warianty. jak pokazuje ostatnie 30 lat to różnie przedstawiała się opłacalność różnych sposobów ogrzewania. dlatego projektując komin przewidzieliśmy i otwór pod kocioł na paliwo stałe, i pod kocioł gazowy i pod kominek. sądzę , że było to trafne posunięcie- nie będę kombinował gdzie podłączyć kocioł jak będę zmieniał sposób ogrzewania i pisał postów " czy fi takie a takie wystarczy" , lub " za mały ciąg co z tym teraz zrobić?".
pozdro
Czym grzejesz obecnie ?



jaskul - 11-01-2009 21:39

Pompy ciepła - nie chcę.

może jakiś ekoGroszek ? Jaki jest koszt ekspoloatacji, ma może ktoś takie porównanie.
Wybudować dom energooszczędny i grzać prądem. Wbrew pozorom najtańsze (pod względem inwestycyjnym) i najlepsze rozwiązanie. A i koszty potem porównywalne lub mniejsze jak grzanie gazem.
Jelłi jednak bariera psychologiczna jest nie do przejścia :wink: i zastanawiasz się nad ekogrochem vs gaz to zdecydowanie gaz. Jeżeli chcesz luxus na maxa to gaz, jeżeli tańsze koszty to ekogroszek, na pewno koszt gazem wychodzi drugie tyle co ekogroszek, decyzja należy do Ciebie. Masz rację ..
Moja znajoma własnie zamieszkała w domu z gazem .Wczesniej mieszkała w domu z piecem
Jak sie z nią wczoraj zobaczyłam to jestem pewna ZE GAZ JEST WIele DROŻSZY!Nawet 2 razy ...
Teraz montuja kominek z płaszczem wodnym beda w nim palić co dzien ,by zmnijszyć opłaty za gaz !
Mówi ze oszczedzają jak moga ,w garazu nie grzeją ,na przedpokojach nie grzeja bo oszczedzają ...
:wink:
Wczoraj sie z nia widziłam..ha ha ha ..nigdy nie uzwieże ze gaz jest Tani ..no chyba ze jaracie w kominkach na okragło i tam rola "palacza" Wam nie przeszkadza ... w tym wątku równiez to potwierdzę mam domek (nowy) kotłownie z dwoma kotłami na węgiel i na gaz Kominka nie mam wiec ciepło biorę tylko ztych pieców. Mogę jeden dzień palic węglem drugi gazem i stwierdzam że grzanie gazem jest 2x droższe od węgla za to jest bezobsługowe.



Edybre - 11-01-2009 22:16

Pompy ciepła - nie chcę.

może jakiś ekoGroszek ? Jaki jest koszt ekspoloatacji, ma może ktoś takie porównanie.
Wybudować dom energooszczędny i grzać prądem. Wbrew pozorom najtańsze (pod względem inwestycyjnym) i najlepsze rozwiązanie. A i koszty potem porównywalne lub mniejsze jak grzanie gazem.
Jelłi jednak bariera psychologiczna jest nie do przejścia :wink: i zastanawiasz się nad ekogrochem vs gaz to zdecydowanie gaz. Jeżeli chcesz luxus na maxa to gaz, jeżeli tańsze koszty to ekogroszek, na pewno koszt gazem wychodzi drugie tyle co ekogroszek, decyzja należy do Ciebie. Masz rację ..
Moja znajoma własnie zamieszkała w domu z gazem .Wczesniej mieszkała w domu z piecem
Jak sie z nią wczoraj zobaczyłam to jestem pewna ZE GAZ JEST WIele DROŻSZY!Nawet 2 razy ...
Teraz montuja kominek z płaszczem wodnym beda w nim palić co dzien ,by zmnijszyć opłaty za gaz !
Mówi ze oszczedzają jak moga ,w garazu nie grzeją ,na przedpokojach nie grzeja bo oszczedzają ...
:wink:
Wczoraj sie z nia widziłam..ha ha ha ..nigdy nie uzwieże ze gaz jest Tani ..no chyba ze jaracie w kominkach na okragło i tam rola "palacza" Wam nie przeszkadza ... Wiesz, moja znajoma płaci 1500 za 2 miesiące za gaz. Nie wiem jak to robi ale tyle płaci. Ja mam 2 małych dzieci i zapewniam cię, że grzeję w całym domu równomiernie - mam zresztą prawie cały dół otwarty więc nie grzanie "na przedpokojach" odpada - a płacę ok 700 za 2 miesiące zimą. Latem 130. Może to kwestia sposobu ocieplenia domu? tego, że ma się lub nie podłogówkę? usytuowania względem stron świata (np. dziś pomimo 0 na dworze piec nie włączył się ani razu w ciągu dnia - temp. w salonie 22,4 - duże przeszklenie od południa) kubatury (nie mam 2,8 wysokości pomieszczeń tylko skromne 2,65, poddasze nawet 2,5)???
I nie przesadzajcie z tym, że groszkiem jest dwukrotnie taniej. Skoro za gaz wyszło mi 2200, to odliczając gotowanie (załóżmy 400 w skali roku) zostaje 1800 na co i cwu. Czyli ekogroszkiem byłoby 900? Dom 155 po podłogach, rodzina 2+2. Jakoś w to nie wierzę, bo przeglądając wątki o zużyciu węgla większości ludziom o podobnym metrażu zimą idzie 0,4 - 0,6 t miesięcznie.
Moim zdaniem ekogroszek jest alternatywą jeśli nie ma dostępu do gazu i ja osobiście rozpoczynając budowę domu właśnie to brałam pod uwagę (bo pompa i solary są dla mnie za drogie).



7tonik - 11-01-2009 22:17

Witam,

Jestem na etapie projektowania domku.

Zastanawiam się jakie ogrzewanie wybrać, będę miał gaz na działce - narazie jestem za piecem gazowym.

Jaki może być koszt miesięczny ogrzania domku 140 m2 gazem ?

Jakie ogrzewanie wybrać ?
Jeśli masz możliwość podłączenia gazu, to raczej nie dostaniesz zgody na ogrzewanie ekogroszkiem (nie ma on nic wspólnego z ekologią mimo nazwy). Zatem masz już jeden dylemat z głowy (Jeśli nawet dostaniesz zgodę, to miej litość nad środowiskiem :)).
Jedyne alternatywy do gazu to prąd albo PC. Każda z tych metod ma swoich zagorzałych zwolenników. Grzanie prądem to raczej odpada, chociaż T. Brzęczkowski występujący w kilku postaciach lansuje ten sposób grzania. PC skreśliłeś, więc pozostał tylko gaz. Zastanawiam się tylko nad tym, że skoro grzanie gazem jest tanie, to dlaczego prawie normą jest, że oprócz gazu inwestorzy stawiają drogie instalacje kominka z płaszczem wodnym. :). Czyżby miało to ekonomiczne uzasadnienie? Ja myślę, że chwalący się niskimi rachunkami za gaz nie przyznają się do ciągłego wykorzystywania salonu jako kotłowni :):):)



Edybre - 11-01-2009 22:53

Witam,

Jestem na etapie projektowania domku.

Zastanawiam się jakie ogrzewanie wybrać, będę miał gaz na działce - narazie jestem za piecem gazowym.

Jaki może być koszt miesięczny ogrzania domku 140 m2 gazem ?

Jakie ogrzewanie wybrać ?
Jeśli masz możliwość podłączenia gazu, to raczej nie dostaniesz zgody na ogrzewanie ekogroszkiem (nie ma on nic wspólnego z ekologią mimo nazwy). Zatem masz już jeden dylemat z głowy (Jeśli nawet dostaniesz zgodę, to miej litość nad środowiskiem :)).
Jedyne alternatywy do gazu to prąd albo PC. Każda z tych metod ma swoich zagorzałych zwolenników. Grzanie prądem to raczej odpada, chociaż T. Brzęczkowski występujący w kilku postaciach lansuje ten sposób grzania. PC skreśliłeś, więc pozostał tylko gaz. Zastanawiam się tylko nad tym, że skoro grzanie gazem jest tanie, to dlaczego prawie normą jest, że oprócz gazu inwestorzy stawiają drogie instalacje kominka z płaszczem wodnym. :). Czyżby miało to ekonomiczne uzasadnienie? Ja myślę, że chwalący się niskimi rachunkami za gaz nie przyznają się do ciągłego wykorzystywania salonu jako kotłowni :):):) Owszem, używam kominka ok 5 razy w tygodniu. Zwykły, bez płaszcza i bez DGP. Rozpalam ok 18 i spalam zazwyczaj 3 - 4 klocki. Piec zazwyczaj przed 18 nagrzewa już do zadanej temp. a kominek nagrzewa do 23-4 co już jest zbyt dużo - małż narzeka, że za gorożco. Ale co poradzę jak lubię ogień w kominku? A czujnik przenosimy wtedy na poddasze i jak tam robi się za chłodno to piec dogrzewa. Raczej wielkich oszczędności tu nie widzę. Kotłownia w salonie? Jeśli dołożenie 2 klocków (bo 2 wkładam przy rozpalaniu) powoduje, że salon jest kotłownią no to wychodzi, że mam kotłownię. Lubię ją. I wydaje mi się, że posiadanie kominka z PW nie wiąże się tylko z posiadaniem gazu. Bardzo często czytam, że ktoś ma piec na ekogroszek i kominek z płaszczem. Z oszczędności?



7tonik - 12-01-2009 00:41
Podawanie przykładowych kosztów i porównywanie ich nie ma sensu (było to już przerabiane). Najlepiej dokonać przeliczeń na jednym przykładzie dla poszczególnych paliw:

Weźmy przykład jajmar z tego wątku (w innym podawał że 330/mies) ale niech będzie:
Gaz sezon grzewczy (7mies) - 1596zł, poza sezonem (5 mies)- 454zł. Zatem poza sezonem wychodzi 90,8 zł /mies, Czyli grzanie kosztuje: 1596-(7*90,8 )=960,4zł (bez wody,gotowanie, koszt. stałych, zużycia prądu w układzie).
To daje 960,4/0,23=4175,65 kWh dla ogrzewania
i (90,8-48-15)*12=324zł /0,23=1408,67kWh dla wody(przyjąłem 15zł na gotowanie)

Koszt dla gazu CWU + CO +koszty stałe za gaz+prąd w układzie:
960,4zł+324zł+(12*48 )+200=2060,4zł

Prąd w zwykłej taryfie:(4175,65+1408,67)*0,43=2401zł

Prąd (I taryfa 40%, II taryfa 60%)- wtedy średnia za kWh=0,334
(woda tylko w II taryfie -0,23)
CO+CWU: 4175,65*0,334+1408,67*0,23=1718,67

PC powietrze-woda - Przyjmijmy: COP=2,5 (średni w sezonie grzewczym 7)
COP=5 (poza sezonem)
dogrzewanie grzałką CO 10%
dogrzewanie grzałką CWU 20%
Dwie taryfy jak dla prądu
Ogrzewanie: 4175,65*0,9*0,334/2,5+4175,65*0,1*0,334=641,55zł
CWU(śr COP roczny 3,75): 1408,67*0,8*0,23/3,75+1408,67*0,2*0,23=133,9zł
Razem: 755.47zł

Ekogroszek: (4175,65+1408,67)*0,13= 725zł
Prąd w układzie: 200zł
Razem 925,96zł Dojdą chyba jeszce spore straty ciepła, bo w kotłowni jest strasznie gorąco

Kominek z płaszczem wodnym (4175,65+1408,67)*0,10=558
Prąd w układzie: 200zł
Razem 758 zł

Odwołuję odrzucenie prądu w mojej poprzedniej wypowiedzi. Widać ,że nie jest tak żle w porównaniu do gazu.
Przy takim małym zapotrzebowaniu na ciepło gaz wychodzi tragicznie, bo koszty stałe (48 zł/mies) są znaczącą pozycją w porównaniu ze zużyciem. Dla domów o wiekszym zużyciu ciepła opłacalność gazu będzie sie poprawiać :)



bogus33 - 12-01-2009 00:44
djwaca!

jeszcze swojej chałupy nie ogrzewam; właśnie zastanawiamy się od którego kotła zacząć. czy kupić na paliwo stałe i potem gazowca czy najpierw gazowca i ew. potem na paliwo stałe w przypadku zbyt wysokich rachunków za gaz. docelowo zdecydowaliśmy się na 2 kotły. jak będę miał czas to kocioł na paliwo stałe, jakbym musiał wyjechać na kilka dni to gaz, w lecie do wody użytkowej tylko gaz.
pozdro
ps. kominek jeśli będzie to tylko w celach rekreacyjnych, jednak cała inst. pod niego przygotowana, wraz z doprowadzeniem powietrza spod tarasu.



mpoplaw - 12-01-2009 07:15

Uściślę może: te 2200 to za okres od listopada 2007 do 19.12 2008. I jest w tym gotowanie na gazie, na ekogroszku raczej się nie da wydaje mi się że w wątku http://forum.muratordom.pl/ekogrosze...t144990-60.htm już to przerabialiśmy

przypomnę: twoje 2200zł to oznacza 1633m3 gazu razem z gotowaniem CO i CWU, dla ekogroszku oznaczało by to bezpośrednio 2,7 tony razem z gotowaniem CO i CWU taka jest z fizyki zależność energetyczna, a przy cenie z zeszłego roku 500zł/t oznacza to że twój domek grzany węglem kosztował by w zeszłym roku 1350 zł czyli 39,63% taniej od gazu

ile wyjdzie w tym roku ?? pewnie podobnie bo gaz zdrożał porównywalnie do węgla



kamionkal - 12-01-2009 13:49

Witam,

Jestem na etapie projektowania domku.
Zastanawiam się jakie ogrzewanie wybrać, będę miał gaz na działce - narazie jestem za piecem gazowym.
Jaki może być koszt miesięczny ogrzania domku 140 m2 gazem ?
Jakie ogrzewanie wybrać ?
cóż, jeśli masz gaz w działce, to raczej poszedłbym w tym kierunku... sam mam kotłownię na ekogroszek, jestem zniej zadowolony tak na 4-

nie chcę mówić o kosztach bo primo nie mam porównania z gazem, secundo tu dużo zależy od projektu/wielkości domu i moim zdaniem trzeba koszty porównywać na zbliżonych domach (pewnie jest o tym sporo w innych wątkach).

natomiast ekogroszek mimo wszystko jest nieco uciążliwy. dużo mniej niż tradycyjne piece węglowe, ale:
1) trzeba pamiętać o uzupełnianiu zapasu wyngla, rezerwacji miejsca na jego składowanie
2) co kilka dni trzeba uzupełniać zasobnik i opróżniać popielnik
3) co ok 6 tygodni wypadałoby przeczyścić gruntowniej kocioł
4) niestety wszystkie powyższe punkty oznaczają utytłanie się w wynglu.



kubek2002 - 12-01-2009 14:03
A może by takie coś,http://www.piecenaslome.republika.pl/sloma_txt.html :wink:
Co wy na to, i ekologicznie i tanio i opału pod dostatkiem



kozikpl - 12-01-2009 14:29
słoma... może i fajne ale coś mało popularne.

Zobaczcie jakie koszty grzania olejem, sporo tańsze niż gazem :)
Trochę dziwne wyliczenia.



kubek2002 - 12-01-2009 14:34

słoma... może i fajne ale coś mało popularne.

Zobaczcie jakie koszty grzania olejem, sporo tańsze niż gazem :)
Trochę dziwne wyliczenia.
Pewnie ten gaz to propan, patrz wyliczenie zużycia w litrach



kozikpl - 12-01-2009 14:49
ALe wartości opałaowe podane są dla ziemnego.



kubek2002 - 12-01-2009 14:51

ALe wartości opałaowe podane są dla ziemnego.
Zwracam honor,wyliczenia o kant t..łka



jajmar - 12-01-2009 15:21


Weźmy przykład jajmar z tego wątku (w innym podawał że 330/mies) ale niech będzie:
Gaz sezon grzewczy (7mies) - 1596zł, poza sezonem (5 mies)- 454zł. Zatem poza sezonem wychodzi 90,8 zł /mies, Czyli grzanie kosztuje: 1596-(7*90,8 )=960,4zł (bez wody,gotowanie, koszt. stałych, zużycia prądu w układzie).
Uściślając 330zapłaciłem za gaz za styczeń 2008 było to najwyższe zużycie na miesiąc ubiegłej zimy. Cały okres całej zimy to była kwota 1596zł za C.O CWU i gotowanie. (4 paździenik 2007-4 kwietnia 2008)



cieszynianka - 12-01-2009 18:13

Witam,

Jestem na etapie projektowania domku.

Zastanawiam się jakie ogrzewanie wybrać, będę miał gaz na działce - narazie jestem za piecem gazowym.

Jaki może być koszt miesięczny ogrzania domku 140 m2 gazem ?

Jakie ogrzewanie wybrać ?
Jeśli masz możliwość podłączenia gazu, to raczej nie dostaniesz zgody na ogrzewanie ekogroszkiem (nie ma on nic wspólnego z ekologią mimo nazwy). Zatem masz już jeden dylemat z głowy (Jeśli nawet dostaniesz zgodę, to miej litość nad środowiskiem :)).
Jedyne alternatywy do gazu to prąd albo PC. Każda z tych metod ma swoich zagorzałych zwolenników. Grzanie prądem to raczej odpada, chociaż T. Brzęczkowski występujący w kilku postaciach lansuje ten sposób grzania. PC skreśliłeś, więc pozostał tylko gaz. Zastanawiam się tylko nad tym, że skoro grzanie gazem jest tanie, to dlaczego prawie normą jest, że oprócz gazu inwestorzy stawiają drogie instalacje kominka z płaszczem wodnym. :). Czyżby miało to ekonomiczne uzasadnienie? Ja myślę, że chwalący się niskimi rachunkami za gaz nie przyznają się do ciągłego wykorzystywania salonu jako kotłowni :):):) Czy możesz objaśnić jaką zgodę masz na myśli i kto miałby ją wydać :o :o :o



7tonik - 12-01-2009 20:55


Czy możesz objaśnić jaką zgodę masz na myśli i kto miałby ją wydać :o :o :o
Warunki wydane przez Urząd Miasta okreslają m.in. rodzaj dopuszczalnego ogrzewania, metody odprowadzenia ścieków, itp. Na ich podstawie Starostwo wydaje zgodę na budowę. Jesli w swoim projekcie masz ogrzewanie nieakceptowalne przez plan zagospodarowania lub warunki, nie otrzymasz zgody na budowę.



cieszynianka - 12-01-2009 21:02


Czy możesz objaśnić jaką zgodę masz na myśli i kto miałby ją wydać :o :o :o
Warunki wydane przez Urząd Miasta okreslają m.in. rodzaj dopuszczalnego ogrzewania, metody odprowadzenia ścieków, itp. Na ich podstawie Starostwo wydaje zgodę na budowę. Jesli w swoim projekcie masz ogrzewanie nieakceptowalne planie zagospodarowania lub w warunkach, nie otrzymasz zgody na budowę. To chwała Bogu, że budowaliśmy na wsi, bo w naszych warunkach nic na ten temat nie stało i źródło ciepła dobieraliśmy według naszego, a nie urzędniczego widzimisię :D



djwaca - 13-01-2009 17:06
Pisać o kosztach.



Leszko - 13-01-2009 18:43

Pisać o kosztach. Ja nie piszę bo mnie "zkwitują"



Depi - 13-01-2009 20:55
Ciekawe, że nikt nie interesuje się kotłami na biomasę - poza tą wzmianką o słomie, która została skwitowana kuriozalnym komentarzem "fajne ale coś mało popularne" :o

Ze wszystkich tabel, które widziałem ogrzewanie np. pelletami jest tylko nieco droższe, niż węglem. Są jednak jeszcze tańsze źródła energii - pestki, zrębki i przede wszystkim ziarno. Piec w zasadzie działa tak, jak taki na węgiel (odmawiam stosowania tego kłamliwego marketingowego wymysłu pt. "EKOgroszek" - bezczelna kpina), tylko jest mniej popiołu, mniej brudu i MNIEJ ZANIECZYSZCZANIA.

OK - rozumiem, że ktoś dla paru złotych może mieć ochotę targać wory z węglem, wywalać popiół itp. Ale że praktycznie nikt nie zwraca w tych dyskusjach uwagi, że węgiel PO PROSTU SMRODZI i psuje środowisko?

Oczywiście - każde spalanie smrodzi, ale akurat węgla najbardziej no i spalanie biomasy jest neutralne jeśli chodzi o emisję CO2 chociaż.

W każdym razie odpowiedzcie sobie szczerze, czy chcielibyście mieszkać na osiedlu, gdzie 100 domków jest opalanych węglem? Już nikt nie pamięŧa smogu z piecyków na ślaskich miastach?

A dla tych, do których tylko egoistyczne i merkantylne argumenty trafiają, to powiem, że zastosowanie takiego pieca to najlepszy sposób na wzorow świadectwo energetyczne (wsp. nakładu = 0,2 czyli wskaźnik spada 5X!!!).

Uprzedzając pytanie - ja tam biorę gaz. Akurat mam pod bokiem, koszty inwestycji małe, a ja nie po to dom buduję, żeby się potem bujać z dokładaniem do pieca. Czyli bezobsługowość jest warunkiem koniecznym. Prąd? Też jakieś hocki-klocki - II taryfa itp. Choć bym nie skreślał kompletnie. PC - super, ale trochę mi kasy zabrakło. Gdyby dziś w totku jakaś szósteczka... :)



setth - 13-01-2009 22:35
Czytam o tej ekologii i mi się żygać chce.
Czemu nasze kochane Państwo nie pomaga być"ekologicznym" tylko nam dowala coraz to nowych podwyżek.

Ja też bym chciał mieć gaz ale nie za 15tys za podłączenie, wybiore ekogroszek bo dzięki temu będę mógł spalić w piecu śmieci na początku jesieni czy późną wiosną i rachunki dzięki temu na pewno trochę obniże.
Pewnie mnie zaraz któryś wyzwie jak tak można... a jak można na niby dobrej posadzie państwowej i zarabiać 1400zł.(wcale nie leże, tylko uczciwie pracuje)
Czy za taką pensje stać mnie na gaz, na PC czy inne fajne (bo ekologiczne i nie wymagające pracy) sposoby ogrzewania.

Wprowadzają kolejną głupotę- świadectwo energetyczne, które NIC nie daje, a czemu nie obniżyli vat-u na watę, na styropian......

Mimo wszystko piece na ekogroszek na pewno są bardziej ekologiczne ponieważ mają wyższą sprawność i nie dymi się tak z komina jak z normalnego śmieciucha.

Niech ktoś mądry napisze jaka jest różnica w uwalnianiu CO2 do atmosfery paląć ekogroszkiem, a gazem.

Pozdrawiam



civic9 - 13-01-2009 22:37
hej, przecież eko w ekogroszku to nie od ekologii :-)



Depi - 13-01-2009 23:46

Czytam o tej ekologii i mi się żygać chce.
Czemu nasze kochane Państwo nie pomaga być"ekologicznym" tylko nam dowala coraz to nowych podwyżek.
A mi się rzygać chce, jak czytam takich, jak Ty. Szczególnie te wątki o spalaniu śmieci. Jeszcze sobie zrób szambu bez dna i będzie z Ciebie Polaczek-cwaniaczek pełną gębą. A z zanieczyszczeniem środowiska to i tak sobie radzić będę Twoje dzieci i wnuki, nie?

Tak samo, jak z wyczerpaniem paliw kopalnych. Tak tak - nawet wungiel się kiedyś skończy.

A czemu Państwo nie pomaga - dobre pytanie. Może zbyt się zżyło z wunglem - kopalniom pomaga już tak, że na resztę po prostu nie starcza. No i dzięki temu wungiel jest tani, wszyscy go kupują i się ten biznes jakoś kręci.

A jak za mało zarabiasz, to zmień pracę. Też pracowałem na państwowym - droga do nikąd raczej.



goike - 13-01-2009 23:54

Ciekawe, że nikt nie interesuje się kotłami na biomasę - poza tą wzmianką o słomie, która została skwitowana kuriozalnym komentarzem "fajne ale coś mało popularne" :o

Ze wszystkich tabel, które widziałem ogrzewanie np. pelletami jest tylko nieco droższe, niż węglem. Są jednak jeszcze tańsze źródła energii - pestki, zrębki i przede wszystkim ziarno. Piec w zasadzie działa tak, jak taki na węgiel (odmawiam stosowania tego kłamliwego marketingowego wymysłu pt. "EKOgroszek" - bezczelna kpina), tylko jest mniej popiołu, mniej brudu i MNIEJ ZANIECZYSZCZANIA.

OK - rozumiem, że ktoś dla paru złotych może mieć ochotę targać wory z węglem, wywalać popiół itp. Ale że praktycznie nikt nie zwraca w tych dyskusjach uwagi, że węgiel PO PROSTU SMRODZI i psuje środowisko?

Oczywiście - każde spalanie smrodzi, ale akurat węgla najbardziej no i spalanie biomasy jest neutralne jeśli chodzi o emisję CO2 chociaż.

W każdym razie odpowiedzcie sobie szczerze, czy chcielibyście mieszkać na osiedlu, gdzie 100 domków jest opalanych węglem? Już nikt nie pamięŧa smogu z piecyków na ślaskich miastach?

A dla tych, do których tylko egoistyczne i merkantylne argumenty trafiają, to powiem, że zastosowanie takiego pieca to najlepszy sposób na wzorow świadectwo energetyczne (wsp. nakładu = 0,2 czyli wskaźnik spada 5X!!!).

Uprzedzając pytanie - ja tam biorę gaz. Akurat mam pod bokiem, koszty inwestycji małe, a ja nie po to dom buduję, żeby się potem bujać z dokładaniem do pieca. Czyli bezobsługowość jest warunkiem koniecznym. Prąd? Też jakieś hocki-klocki - II taryfa itp. Choć bym nie skreślał kompletnie. PC - super, ale trochę mi kasy zabrakło. Gdyby dziś w totku jakaś szósteczka... :)
Depi zgadzam się po części z Tobą a po części nie.

Najpierw to w czym się zgadzam z Tobą.
Gdybym miał dostęp do gazu to też wybrałbym gaz. Być może grzanie gazem jest droższe od węgla nawet 30% 40% ale podstawowa zaleta -bezobsługowość jest decydująca. Ludzie kłóca się na tym forum i na różnych wątkach co tańsze gaz czy węgiel i cieszą się jak udowodnią że to co wybrali jest tańsze od tego co nie wybrali o 500 zł w skali roku.
Podstawowe pytanie - czy to duży zysk? Czy w ciągu całego roku nie kupujemy różnych niepotrzebnych rzeczy za kwotę większa niż 500 zł. Każdy łatwo znajdzie takie wydatki. Koszt ogrzewania wcale nie jest największym wydatkiem w domowym budżecie. A koszy dojazdów? (ostatnio na szczęście spadły) różnych opłat za telewizje, telefony, internet a wielu przypadkach również koszt spłaty kredytu? W tych wydatkach można znaleźć rzeczywiste oszczędności a nie wydumane na podstawie przeprowadzonej polemiki w temacie "węgiel czy gaz" polegające na stwierdzeniu, że gdybym palił gazem to wydałbym 450 zł więcej (toż to fortuna!!!!! - ale następnego dnia idę i kupuję zupełnie niepotrzebną kolejną zabawkę elektroniczną do domu za 1 000 zł i nie mrugnę wtedy nawet powieką że właśnie straciłem zaoszczędzone przez dwa lata na ogrzewaniu pieniądze)

Niestety ja nie mam dostępu do gazu i palę węglem i nie kłócę się co tańsze. Na pewno jest to dużo mniej wygodne ale musiałem się z tym pogodzić

W tym miejscu kwestia gdzie się z tobą nie zgadzam.

To jest,
Osiedle 100 domków opalanych węglem wcale nie musi i najczęściej nie jest zasmrodzone. Jesteś wrogiem węgla ale nie majac z tym do czynienia głosisz trochę niesprawiedliwe stwierdzenia. Przejrzyj chociażby temat "ekonomiczne spalanie węgla kamiennego" a zobaczysz ile zalezy od sposobu palenia, rodzaju pieca, sposobu jego obsługi a także świadomości jego użytkownika. W ciągu nawet duzych mrozów na osiedlu domków opalanych węglem, gdzie przeważnie stosowane są piece nowej generacji z kominów albo leci mała stróżka białego dymu albo nie widać go wcale. Nie wierzę że przy takich niskich temperaturach godzinami nikt nie rozpala i stąd brak kłebów dymu.
Tak jest jeszcze sporo miejsc gdzie występowanie pieców i palaczy starej generacji jest zagęszczone i tam widać kłęby dymu ale to się zmienia na lepsze.

No to troche się rozpisałem
Pozdrawiam



Depi - 14-01-2009 00:04
OK, nawet jeśli przyjąć, że spalanie węgla jest takie czyściutkie (co jest oczywiście nieprawdą - poczytaj o problemie tzw. niskiej emisji), to jednak spalanie biomasy jest jeszcze bardziej czyściutkie, a nawet mniej upierdliwe (choćby mniej popiołu i czyszczenia).

Więc - czemu nie biomasa, tylko ten cholerny wungiel??? :o



setth - 14-01-2009 08:23
Jestem ciekawy ile osób które mając piec węglowy nie pali wogóle śmieci...
Oczywiście nie pale butelek, jakichś styropianów, części gumowych itp. tylko papiery, jakieś odpadki organiczne (nie nie mam kompstownika), oczywiście są tęż niezaduże folie z opakowanień, ale cóż.

Powiedz mi czemu nie mieszkasz w 40m2 tylko budujesz dom 3 razy większy i dojeżdżasz pracy samochodem jakieś 15 km. Ekologiczniej będzie dojeżdżać autobusem.
Powiedz mi co byś wybrał do ogrzewania domu gdyby nie było u Was gazu, a na PC nie byłoby Cię stać.

Jest u mnie w mieście jeden z największych producentów przetworów owocowo-warzywnych, nowo pobudowane hale za kase z Unii systemy hacp, iso wszystko się błyszczy i lśni, a do ogrzewania i produkcji pary używają miał węglowy- to takie zakłady nas trują bo takie 5ton co ja spalam na 6 miesięcy oni chyba w 2 dni. Czemu Państwo nie napiera na takie zakłady żeby używały gazu, a nie węgla.... ich na to stać.
Wiem że jak 1000 Kowalskich zmieni węgiel na gaz też będzie czyściej ale 900 z nich na to nie stać albo nie ma dostępu do gazu!!!

CHCIAŁBYM być ekologiczny ale naprawdę mnie na to nie stać! i muszę się ratować paleniem śmieci bo mamy styczeń i znów szykuje się podwyżka prądu rzędu 10% (a jak prądu to i innych rzeczy), a podwyżka pensji państwowej 2% :)
Wywóz śmieci rok temu o 50% a w tym o 10%.

ps. gaz to też paliwo kopalne, a prąd do PC to z czego się bierze? - z węgla!!!
Czemu inne kraje robią coś w kierunku ekologii, odnawialne źródła energii itp. u nas zrzuci się wszystko na NAS podnosząc cene węgla dwukrotnie (a może ktoś zrezygnuje i zmniejszy się emisja CO2 do atmosfery) albo podwyższeniem podatków jak będziemy musieli płacić opłaty za emisje CO2.



goike - 14-01-2009 08:23

OK, nawet jeśli przyjąć, że spalanie węgla jest takie czyściutkie (co jest oczywiście nieprawdą - poczytaj o problemie tzw. niskiej emisji), to jednak spalanie biomasy jest jeszcze bardziej czyściutkie, a nawet mniej upierdliwe (choćby mniej popiołu i czyszczenia).

Więc - czemu nie biomasa, tylko ten cholerny wungiel??? :o
Zgadzam się w zupełności. Nie piszę że węgiel jest czyściutki tylko że nie brudzi tak mocno przy odpowiednim zacowaniu się palacza i zastosowania lepszych pieców.

Dlaczego nie biomasa? może odpowiedź nasunie się sama jak zadam kilka pytań które nasuwają mi się od razu. Przy czym nie orientowałem się szczegółowo w tym temacie i moje pytania mogą wynikać z niewiedzy.

1) gdzie można od ręki kupić biomasę (różne rodzaje) i jak można zapewnić ciągłosć dostaw? (Wątpliwość nie dotyczy raczej zbóż).
2) Gdzie to składować gdy działka koło domu mała? (pszenicę możnaby tam gdzie węgiel a inne np. słomę w balotach?)
3) Czy jest gwarancja że za kilka lat starczy danej biomasy dla wszystkich użytkowników. Rynek obecnie jest bardzo płytki. Aby zadowolić zwiększoną liczbę osób wykorzystujących biomasę należałoby zrezygnować z upraw pod potrzeby żywnościowe. Przerabiamy to obecnie z biopaliwami. Bez specjalnych dopłat i ulg produkcja biopaliw nie jest opłacalna ponadto winduje ceny artykułów spozywczych w tym głównie oleju rzepakowego.
To pierwsze pytania jakie mi się nasuwają?

Węgiel ma od lat wypracowany system dystrybucji, jest go stosunkowo dużo. Rynek jest płynny. Wyprodukowano mnóstwo piecy dostosowanych do jego spalania.

Pozdrawiam



Depi - 14-01-2009 10:07

Powiedz mi co byś wybrał do ogrzewania domu gdyby nie było u Was gazu, a na PC nie byłoby Cię stać. To chyba w sposób oczywisty wynika z moich postów - biomasę (pewnie pellety, bo najwygodniejsze).

goike Oczywiście masz sporo racji.

O ile ciągłość dostaw nie powinna być problemem, to faktycznie płytki rynek może być w szczególności podatny na zmiany popytowe - wzrost liczby użytkowników w krótkim okresie może mocno wywindować cenę surowca. No ale czy rynek groszka nie jest na to samo podatny? Niby tyle tego węgle, ale wzrost liczby opalających grochem też wywołał zwyżke cen. (no i inne, zewnętrzne czynniki też oczywiście).

Czy biomasy starczy dla wszystkich? Czytałem ostatnio, że OFICJALNYCH nieużytków jest w Polsce ok 1,7 mln ha. Szacuję się, że 10 razy więcej ziemi tak po prostu się marnuje. Możnaby tym areałem zaspokoić potrzeby w zupełności, nie konkurując z produkcją żywności. A ta konkurencja także nie musi być taka zła - dla rolników na pewno byłaby dobra, a nie można zapomnieć, że to prawie 1/3 naszego społeczeństwa. Lepiej żeby zarabiali (i np. płacili podatki), niż wegetowali z państwowych rent (moim zdaniem).

Jeśli chodzi o składowanie, to w sumie sam sobie odpowiadasz - pellety, pestki, ziarno - tam gdzie węgiel. Ich kaloryczność jest nieco mniejsza, więc trochę więcej miejsca na każdą kWh trzeba zarezerwować, ale nie są to wielkie różnice. Słoma w balotach? Chyba raczej nadaje się do dużych ciepłowni. W domu prędzej już rozdrobniona, nawet do pyłu. Fajna jest, bo najtańsza :)

Reasumując - jak nie ma gazu, a na PCi nie stać, to brałbym biomasę (ceterum censeo... :lol: ).



pablitoo - 14-01-2009 10:14
Odnośnie biomasy / pellet / w niedalekiej miejscowości od mnie buduje się piękna fabryka pellet ...
Jak zwiększy się popularnośc tego paliwa to i zwiekszy się jego podaż na rynku ...

Zresztą tak jak było i z 10 lat temu z ekogroszkiem ... pamietacie że dawniej węgiel o małej granulacji był traktowany jako odpad ... liczyły sie tylko grube kęsy .
Dopiero ogromne lobby producentów kotłów na eko / niezła nazwa EKOgroszek :lol: / zalało rynek tego typu kotłami i rozpoczał się boom na węgiel o mniejszej granulacji - i nawet teraz dochodzi do sytuacji że tego opału brakuje ...

Reasumując - na przyszłość - bardziej bym sie obawiał braku węgla niż surowca do produkcji biomasy ...



Depi - 14-01-2009 10:15
Jeszcze tylko a propos rynku dodam, że na razie polski przemysł głównie wysyła pellety za granicę (ponad 90% produkcji), więc krajowy popyt w małym stopniu wpływa na poziom ceny.



kubek2002 - 14-01-2009 11:01

OK, nawet jeśli przyjąć, że spalanie węgla jest takie czyściutkie (co jest oczywiście nieprawdą - poczytaj o problemie tzw. niskiej emisji), to jednak spalanie biomasy jest jeszcze bardziej czyściutkie, a nawet mniej upierdliwe (choćby mniej popiołu i czyszczenia).

Więc - czemu nie biomasa, tylko ten cholerny wungiel??? :o
Zgadzam się w zupełności. Nie piszę że węgiel jest czyściutki tylko że nie brudzi tak mocno przy odpowiednim zacowaniu się palacza i zastosowania lepszych pieców.

Dlaczego nie biomasa? może odpowiedź nasunie się sama jak zadam kilka pytań które nasuwają mi się od razu. Przy czym nie orientowałem się szczegółowo w tym temacie i moje pytania mogą wynikać z niewiedzy.

1) gdzie można od ręki kupić biomasę (różne rodzaje) i jak można zapewnić ciągłosć dostaw? (Wątpliwość nie dotyczy raczej zbóż).
2) Gdzie to składować gdy działka koło domu mała? (pszenicę możnaby tam gdzie węgiel a inne np. słomę w balotach?)
3) Czy jest gwarancja że za kilka lat starczy danej biomasy dla wszystkich użytkowników. Rynek obecnie jest bardzo płytki. Aby zadowolić zwiększoną liczbę osób wykorzystujących biomasę należałoby zrezygnować z upraw pod potrzeby żywnościowe. Przerabiamy to obecnie z biopaliwami. Bez specjalnych dopłat i ulg produkcja biopaliw nie jest opłacalna ponadto winduje ceny artykułów spozywczych w tym głównie oleju rzepakowego.
To pierwsze pytania jakie mi się nasuwają?

Węgiel ma od lat wypracowany system dystrybucji, jest go stosunkowo dużo. Rynek jest płynny. Wyprodukowano mnóstwo piecy dostosowanych do jego spalania.

Pozdrawiam Nie bez przyczyny zacząłem wątek o spalaniu słomy w piecach na biomase
1) Nie ma problemu z kupnem ( np słomy)
2) słoma w balotach? po co są tzw kostki 50cmx100cm( ilość miejsca przeznaczonego na skład całoroczny około 30m3 przestrzeni ot taka wiatka z miejscem 4mx4m wysoka na 2,5 metra ile teraz potrzebujecie miejsca na drewno do kominka?
3) Zapewniam rynek biomasy jest nieograniczony
4) Węgiel zapewne skończy sie,lub wydobywanie jego nie będzie opłacalne

Węgiel ,plastik , drewno spalane dostarcza bardzo wiele trujących substancji do atmosfery (śmiem twierdzić nawet że drewno bardziej jak plastik, widziałem na własne oczy wynik badań :o )

Podzielam zdanie Depi , jestem za piecami na biomase.



mapan - 22-01-2009 10:39

drewno spalane dostarcza bardzo wiele trujących substancji do atmosfery (śmiem twierdzić nawet że drewno bardziej jak plastik, widziałem na własne oczy wynik badań :o )

Podzielam zdanie Depi , jestem za piecami na biomase.
A drewno to nie biomasa? Z czego robi się pellety? Większość pelletów to mieszanka drewna liściastego i iglastego w różnych proporcjach. Wg ciebie lepiej robić pellety z plastiku niż z drewna?
W większości kotłów na ekogroszek bez problemu można spalać pellety, kwestia poeksperymentowania z nastawami pieca. W przypadku spalania słomy podstawowym problemem jest szlakowanie, konieczna jest homogenizacja paliwa a to już zabawa dla większych kotłowni, a nie kotłowni w domkach. Tu pole do popisu mają gminy, które śmiało mogą występować o dotacje na budowe ciepłowni opalanych słomą, które dostarczałyby ciepła dla całych wsi. Takie lokalne ciepłownie mają zdecydowanie lepszą sprawność od indywidualnych. We wsiach odpada także problem przesyłu ciepła na znaczne odległości. Ale kto się pozbędzie starego pieca w którym i zdechłą kurę można spalić na rzecz kotła na ekogroszek a o lokalnych kotłowniach nie wspominając. To wymaga współdziałania i zmiany mentalności pokoleń o czym bez wsparcia działań proekologicznych przez państwo nie ma mowy



7tonik - 22-01-2009 10:50
Biorący pod uwagę piec na ekogroszek muszą zdawać sobie sprawę, że zużywa on sporo energii elektrycznej. Przeliczając kiedyś w innym wątku koszty ogrzewania nie wiedziałem, że jest aż takie zużycie. Podobno średnio trzeba liczyć zużycie prądu conajmniej 150 zł miesięcznie.



kubek2002 - 22-01-2009 12:48

drewno spalane dostarcza bardzo wiele trujących substancji do atmosfery (śmiem twierdzić nawet że drewno bardziej jak plastik, widziałem na własne oczy wynik badań :o )

Podzielam zdanie Depi , jestem za piecami na biomase.
A drewno to nie biomasa? Z czego robi się pellety? Większość pelletów to mieszanka drewna liściastego i iglastego w różnych proporcjach. Wg ciebie lepiej robić pellety z plastiku niż z drewna?
W większości kotłów na ekogroszek bez problemu można spalać pellety, kwestia poeksperymentowania z nastawami pieca. W przypadku spalania słomy podstawowym problemem jest szlakowanie, konieczna jest homogenizacja paliwa a to już zabawa dla większych kotłowni, a nie kotłowni w domkach. Tu pole do popisu mają gminy, które śmiało mogą występować o dotacje na budowe ciepłowni opalanych słomą, które dostarczałyby ciepła dla całych wsi. Takie lokalne ciepłownie mają zdecydowanie lepszą sprawność od indywidualnych. We wsiach odpada także problem przesyłu ciepła na znaczne odległości. Ale kto się pozbędzie starego pieca w którym i zdechłą kurę można spalić na rzecz kotła na ekogroszek a o lokalnych kotłowniach nie wspominając. To wymaga współdziałania i zmiany mentalności pokoleń o czym bez wsparcia działań proekologicznych przez państwo nie ma mowy Tak drewno to też biomasa, ale głównym wątkiem mojego rozważania jest słoma.
Co do pelletów z plastiku to niezły pomysł,pewnie bardziej czysty jak drewno tylko pytanie czy opłacalny, aby spalany plastik nie miał toksycznych wyziewów musi zostać zutylizowany w bardzo wysokiej temperaturze( jak ją dostarczyć i z czego taniego gazu,ropy poprostu skórka za wyprawke :wink: )
Powiedz mi także dlaczego sprzedaje się piece na słome do domków jednorodzinnych jak występuje tam szlakowanie itd, w piecu na ekogroszek to zjawisko nie występuje? :-?
Zgadzam się do jednej kwesti, państwo powinno pomagać przy takiego typu inwestycjach i działaniach proekologicznych[/list]



mapan - 22-01-2009 14:48
Pewnie, że sprzedają kotły na słomę do domków, ale w zestawie nie ma składu opału na te słomę (no może teraz w promocji dokładają). Wartość opałowa tony słomy jest 2 razy mniejsza niż z tony węgla , a gęstość jest 5 razy mniejsza, co daje nam 10 krotnie większą objętość paliwa. Jeśli na zimę potrzebuję ok. 4 ton ekogroszku co daje 5 m3 (węgla) co równa sie 50 m3 słomy, a to więcej nim zmieści się w całym moim garażu. Nie uważam ekogroszku za najlepsze rozwiązanie (już nie), ale do opalania kotła słomą trzeba mieć warunki. Poaz tym działka przed domem wyglądałaby jak obejście przed oborą - zasłana warstwami słomy. Dodatkowo mogłaby mi w buty nawłazić i by wystawała.

Dane znalazłem tutaj: http://www.biomasa.org/index.php?d=a...&kat=51&art=47
ale nie jestem w stanie ich zweryfikować. Jeśli jest tu błąd , to proszę o zweryfikowanie



mpoplaw - 22-01-2009 15:41

Podobno średnio trzeba liczyć zużycie prądu conajmniej 150 zł miesięcznie. raczej rocznie, chyba że pomyliło ci się z PC



Leszko - 22-01-2009 16:58

Biorący pod uwagę piec na ekogroszek muszą zdawać sobie sprawę, że zużywa on sporo energii elektrycznej. Przeliczając kiedyś w innym wątku koszty ogrzewania nie wiedziałem, że jest aż takie zużycie. Podobno średnio trzeba liczyć zużycie prądu conajmniej 150 zł miesięcznie. 150zł za co?, za prąd do pieca na ekogroszek :lol: .
Co to za wyliczenia skoro ja mam piec na ekogroszek i płacę za "cały" prąd 100zł miesięcznie



coulignon - 22-01-2009 19:43
no to piec Ci robi prąd. Co to za producent? :D :D



Leszko - 22-01-2009 20:13

no to piec Ci robi prąd. Co to za producent? :D :D Mądry się znalazł



mapan - 22-01-2009 20:42
czy przemnożenie kilku wartości jest trudniejsze od wypisywania bzdur?
moc motoreduktora i nadmuchu ok. 0,26 kW
niech zapitala 24 h/dobę przez 30 dni w miesiącu
nie wiem ile teraz kosztuje kWh, niech będzie 0,30 zł
miesiąc pracy podajnika z nadmuchem nonstop to 56,16 zł. Proste?
A pracuje może 1/10 tego, czyli jakieś 5 zł na miesiąc
tu dane z poborem energii:
http://www.hkslazar.pl/pliki/64.pdf



7tonik - 25-01-2009 10:32

czy przemnożenie kilku wartości jest trudniejsze od wypisywania bzdur?
moc motoreduktora i nadmuchu ok. 0,26 kW
niech zapitala 24 h/dobę przez 30 dni w miesiącu
nie wiem ile teraz kosztuje kWh, niech będzie 0,30 zł
miesiąc pracy podajnika z nadmuchem nonstop to 56,16 zł. Proste?
A pracuje może 1/10 tego, czyli jakieś 5 zł na miesiąc
tu dane z poborem energii:
http://www.hkslazar.pl/pliki/64.pdf
No cóż, jako osoba tak bardzo sroga w ocenie wypisywanych przez innych "bzdur" powinieneś sam wystrzegać się wypisywania bzdur.
Bzdurą jest, że kocioł pracuje dziennie 2,4 godz. (napisałeś 1/10 ) - chyba że tylko grzanie wody użytkowej. Poza tym ta cena energii elektrycznej??? Przy takiej cenie grzanie prądem byłoby bardzo opłacalne. PC byłaby bezkonkurencyjna. Kocioł na ekogroszek nie posiada żadnej elektroniki? A podtrzymanie płomienia? A pompa obiegowa, układ mieszający? PERPETUM MOBILE? Pewnie to wszystko nie da w sumie 150zł, ale z całą pewnością większą bzdurą jest 5 zł/mies :) :) :)



martek1981 - 25-01-2009 14:16

Witam,

Jestem na etapie projektowania domku.

Zastanawiam się jakie ogrzewanie wybrać, będę miał gaz na działce - narazie jestem za piecem gazowym.

Jaki może być koszt miesięczny ogrzania domku 140 m2 gazem ?

Jakie ogrzewanie wybrać ?
Pomyśl o ogrzewaniu na pelety. Ja wybrałem piec w którym bede mógł palić nawet owsem albo pestkami wiśni:) Koszt ogrzania domu peletami w tej chwili jest porównywalny do ogrzania gazem ziemnym ale należy sobie zdać sprawe, że ten drugi na pewno bedzie drozec w miare zmniejszania sie swiatowych zasobów. Poza tym wole uniezależnić ciepło w swoim domu od Rosji - jakoś im nie wierze :D
Pozdrawiam i życze podjecia dobrej i taniej decyzji.



mapan - 25-01-2009 17:58

[no cóż, jako osoba tak bardzo sroga w ocenie wypisywanych przez innych "bzdur" powinieneś sam wystrzegać się wypisywania bzdur.
Bzdurą jest, że kocioł pracuje dziennie 2,4 godz. (napisałeś 1/10 ) - chyba że tylko grzanie wody użytkowej. Poza tym ta cena energii elektrycznej??? Przy takiej cenie grzanie prądem byłoby bardzo opłacalne. PC byłaby bezkonkurencyjna. Kocioł na ekogroszek nie posiada żadnej elektroniki? A podtrzymanie płomienia? A pompa obiegowa, układ mieszający? PERPETUM MOBILE? Pewnie to wszystko nie da w sumie 150zł, ale z całą pewnością większą bzdurą jest 5 zł/mies :) :) :)
Prawdę mówiąc nie siedziałem ze stoperem przy kotle i nie mierzyłem czasu pracy podajnika i wentylatora. Podtrzymanie płomienia to nic innego jak właśnie praca podajnika i wentylatora, a link jaki podałem określa łączną moc podajnika i wentylatora właśnie. Podja może ile Ty płacisz za kWh? Pompa obiegowa, układ mieszający to elementy instalacji, które montuje się bez względu na to czy kocioł jest na ekogroszek, czy na gaz. No chyba, że Ty masz kocioł gazowy i instalacje grawitacyjną bez wymuszonego obiegu? Na pewno przesadziłem, bo też nie za bardzo wierzę w te 5 zł, ale niechby kocioł pracował 10 godzin na dobę to i tak jest 20 zł, a nie 150! Ja się pomyliłem o 15 zł i jest problem, ktoś wypisuje o 130 zł za dużo i jest OK? Nie chodzi mi o to, żeby spierać się o to czy jest to 5, 10, czy 50 zł, ale o to, że ktoś bezkrytycznie podaje 150 zł. Może ktoś z wieloletnich użytkowników kotła na ekogroszek dostrzegł różnicę w opłatach za prąd w miesiącach letnich i zimowych?



madere - 25-01-2009 19:22
Ja mam w ogrodzeniiu gaz ale zdecydowałam się na piec na eko groszek i jestem zadowolona. Zawsze to taniej niż gazem i nieinteresuje się że ruskie kurek zakręcili:)



7tonik - 25-01-2009 21:34
Na poprzedniej stronie podałem obliczenia kosztów ogrzewania różnymi metodami. Przyjąłem tam dla kotła na ekogroszek zużycie prądu rocznie 200zł. Od tamtego czasu rozmawiałem z dwoma użytkownikami takich kotłów i z tych rozmów wynikało zużycie 150 zł miesięcznie. Stąd też moja uwaga. Jednak widzę z ostatnich wypowiedzi na forum, że to się nie potwierdza. Zakładam więc, że błąd wynika ze słabego rozeznanie moich rozmówców w zużyciu pozostałych odbiorników (dla obu jest to pierwszy sezon grzewczy w nowych domach). Co do ogrzewania gazem, to z moich porzednich wypowiedzi wynika, że jest to jeden z najdroższych sposobów ogrzewania (przy domach dobrze ocieplonych koszt ogrzewania gazem jest zbliżony do ogrzewania prądem). Ogrzewanie na ekogroszek jest znacznie tańsze, jednak mniej wygodne. No i to zapylenie. Podobno bardzo daje się we znaki, zwłaszcza, gdy jest przejście z kotłowni do domu.



sys - 25-01-2009 22:12
7tonik piszesz ciągle, słyszałem, podobno... dowiedz się porządnie i dopiero pisz, że ekogroch pochłania 200zł/mies. :lol:
PS. i to, że jakieś urządzenie jest włączone 24h do sieci to nie znaczy że tak naprawdę pracuje dłużej niż 3h na dobę... (patrz choćby lodówka) :wink:[/list]



7tonik - 25-01-2009 22:33
Proponuję założyć okularki :) :). Mowa była o 200 zł rocznie.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • orientmania.htw.pl



  • Strona 1 z 2 • Wyszukano 156 postów • 1, 2