GRUPA WŁOCŁAWSKA
ruskowa - 13-07-2007 12:12
Grzebanie w piecu węglowym rzeczywiście jest niefajne. Wiem, bo moi rodzice taki mają. My chcemy taki z zasobnikiem, więc chyba nie będzie źle :-? .
Moi drodzy! Dziś ostani dzień w pracy, a od jutra mam URLOP 8) .
Pierwszy tydzień na działce- bedę walczyła z ogrodzeniem, drugi na morzem.
Acha, żeby nie było tylko bla, bla...
Wczoraj spotkałam sie z projektantem sieci wodnej i za ok 300m sieci (w tym 2 rozgałęzienia) + 3 przyłącza + wszystko będzie za nas łatwił w wodociągach i UM (z naszym pełnomocnictwem) chce 5 tys+VAT. Dodatkowo koszty geodety i mapy do celow projektowych. To wszystko rozkłada sie na ok 10 sąsiadów( :-? mam nadzieję). Dużo?
Wodociągi same wyłożą pieniądze i wybudują sieć w ramach "czynu społecznego".
Edyta&Piotr - 13-07-2007 13:35
My już kupiliśmy piękny kocioł na Eko-groszek + grzejniki purmo z osprzętem + bojler :wink: teraz tylko instalować......
ruskowa - 13-07-2007 14:36
To pięknie! Jak już zainstalujecie, to wpraszam się na inspekcję :wink: . Coś mi tu się wydaje, że Gwiazdkę już spędzicie w nowym domu. Gorąco dopinguję.
Wydzwaniałam po hurtowniach: cement 500 zł, suporeks 13 zł.Coraz lepiej :D
visser - 13-07-2007 23:56
dziendobry....
ruskowa tos mnie pocieszyla :P ja pytalem 2 tyg do tylu o cement to po 770zl!!w warzachewce chcieli.....qa moze tak poczekac az suporex bedzsie znowu po5 zl?? :wink:
i tak na marginesie,bo mi glupio ze tak babcie agate wywyrzszaylem 8) to zbieram zamowienia na rybke :D dowioze za jakies 3 tygodnie,no taka pomoc sasiedzka :wink:
buziolki
ruskowa - 14-07-2007 11:08
Visser! Kope lat!!!! :lol: Do 5 z ł to raczej nie zejdzie, ale czekam na 10zł.
Mówisz, że zbierasz zamówienia na rybkę?, taką norweską? no,no może się do Ciebie uśmiechnę o malutką :lol:
visser - 14-07-2007 15:08
mowisz i masz :P
za jakies 3-4 tyg wracam to rybke dostarcze....
pozdrawiam z norwegi..
Edyta&Piotr - 14-07-2007 15:16
AgataL jako najbardziej zaawansowana w budowie :D czy kładliście płyty kartonowo-gipsowe? jak tak to ile was majster skasował za m^2 ułożenia, wyszpachlowania i pomalowania? :o .
Z góry wielkie dzięki...
a może znasz kogoś co kładzie płyty K-G. :roll:
visser - 14-07-2007 22:12
edyto i piotrze..... :P
jesli niemacie majstra do karton gipsow to moge wam polecic czlowieka co tym sie zajmuje i ma fantazje,zrobi dobrze i doradzi co jak i gdzie....i wam nawet moze tak fajnie fantazyjnie polozyc :P
Edyta&Piotr - 14-07-2007 23:23
Majstra to my jeszcze mamy :lol: tylko chcemy porównać ceny..... czy nie chce z nas zedrzeć?
visser - 14-07-2007 23:32
wuyslalem wam tel na priv...zadzwoncie i sie zorientujcie...pozdrawiam
pigeon - 15-07-2007 00:10
Grzebanie w piecu węglowym rzeczywiście jest niefajne. Wiem, bo moi rodzice taki mają. My chcemy taki z zasobnikiem, więc chyba nie będzie źle :-? .
Moi drodzy! Dziś ostani dzień w pracy, a od jutra mam URLOP 8) .
Pierwszy tydzień na działce- bedę walczyła z ogrodzeniem, drugi na morzem.
Acha, żeby nie było tylko bla, bla...
Wczoraj spotkałam sie z projektantem sieci wodnej i za ok 300m sieci (w tym 2 rozgałęzienia) + 3 przyłącza + wszystko będzie za nas łatwił w wodociągach i UM (z naszym pełnomocnictwem) chce 5 tys+VAT. Dodatkowo koszty geodety i mapy do celow projektowych. To wszystko rozkłada sie na ok 10 sąsiadów( :-? mam nadzieję). Dużo?
Wodociągi same wyłożą pieniądze i wybudują sieć w ramach "czynu społecznego". o cholera - jak to zalatwilas ze wodociagi ci siec wybuduja - mi nie chca - a mam tylko z 40 m + przebicie pod droga??????
czy ustalalas cos z gima - jakis zwrot itd - ja czekam na odpowiedz od gminy ponad miesiac juz
o cene zapytaj u mojego projektanta - pawel podolski 693 166 667 - moze bedzie tanszy - zawsze to jakies porownanie - ja place za 40 m sieci + 1 przylacze 1500zl + inne koszta
AgataL - 15-07-2007 13:14
no proszę, visser powtórka z rybką może być, hehe - tylko uprzedź to będziemy na działce tego dnia ;).
K-g kładli nam ci sami co budowali dom i kładli według ceny ustalonej w październiku. Poszperam i zobaczę jak mamy w umowie - jutro napiszę.
Pozdrówki i miłego wypoczynku Ula.
visser - 15-07-2007 18:17
no uprzedze uprzedze tylko mi napisz co i jak mam sie przedstawiac coby mnie malz niezaatakowal :P
ruskowa - 15-07-2007 21:02
Pigeon. Wybudowanie sieci nie jest takie proste. Wodociągi zgodziły się na zrobienie nam prezentu w tzw. czynie społecznym, tzn. mieszkańcy łatwią papierologię, wszystkie mapki, przyłącza, geodetę, a wodociągi kładą sieć. W sumie łaski chyba nie robią, bo powstaje nowe osiedle i prędzej czy później i tak by to zbudowali. Z Tobą może być taka sytuacja, że jesteś samiuteńki :( i nie opłaca sie gminie ciągnąć sieci dla jednego domostwa. W naszym przypadku koszty pewnie szybko się zwrócą wodociągom, bo każdy dom to kasa z pobranej wody. Poza tym słyszałam, że strasznie ciężko przeprowadzić wodociąg pod drogą. Wolą położyć 300m sieci "na łące" niż drążyć pod drogą. Chdzi o uciążliwość prac, uzgodnienia z drogowcami itd.
Urlop zapowiada się :-? . pierwszy tydzień w domu i łatwienie spraw urzędowych, ale drugi.....Gdańsk 8) Sopot... 8) Gdynia.... 8)
pigeon - 15-07-2007 22:38
no tak kto by sie martwil o malego zuczka - + ewentualnie dwoch sasiadow
wiec pewnie sam bede to musla ciagnac - wyliczenia wstepne na 5k zl
pod droga to spoko - przebijaja sie kretem czy jak mu tam - trwa moment - to nie zadna glowna droga - pewnie nikt nie zauwazy - zreszta u mnie jak i przylacze by tylko bylo to bym musial sie przebijac i tak i tak bo wode mamy po drugiej stronie asfaltu
AgataL - 16-07-2007 08:10
no uprzedze uprzedze tylko mi napisz co i jak mam sie przedstawiac coby mnie malz niezaatakowal :P ale dowcipne :-?
Edyta&Piotr - 16-07-2007 09:59
Dzięki za pomoc i czekam dalej niecierpliwie.... 8)
MONIA i WOJTEK - 16-07-2007 12:50
Cześć wszystkim, my za tydzień ruszamy z budową w Wieńcu, właśnie się zastanawiamy nad wylaniem fundamentów, grucha, czy betoniarka. Może ktoś mógłby nam coś doradzić.
Edyta&Piotr - 16-07-2007 15:02
Cze,
beton z betoniarni ma atesty i odpowiednią wytrzymałość a fundamenty to podstawa :D . My braliśmy beton z "GORAŻDZE" na mielęcinie przy zakładzie karnym mieli najtaniej i dobry beton.
Pozdrowienia
P.S.
czas to pieniądz....
SONYA - 16-07-2007 15:31
Cze,
beton z betoniarni ma atesty i odpowiednią wytrzymałość a fundamenty to podstawa :D . My braliśmy beton z "GORAŻDZE" na mielęcinie przy zakładzie karnym mieli najtaniej i dobry beton.
. Zrobiłam to samo. Nie wiem czy aktualnie ceny też mają najniższe (ale z tego co dzwoniłam w inne miejsca, uwzgledniając pompę i transport -porównywalne) ale nie było najmniejszych probelmów z terminami i mój wykonawca ich polecał.
visser - 16-07-2007 19:20
Cześć wszystkim, my za tydzień ruszamy z budową w Wieńcu, właśnie się zastanawiamy nad wylaniem fundamentów, grucha, czy betoniarka. Może ktoś mógłby nam coś doradzić. no a bloczki fundamentowe??to co??z tego nieda rady??tylko ja jakis odmienny jestem?? :o
SONYA - 16-07-2007 19:43
Ale ławy już z bloczków nie zrobisz :wink:
visser - 16-07-2007 20:04
no niezrobie :(
ale reszte zrobie :P i chyba nawet sam bede robil sobie fundament,a co mi tam....moj murarz mi powiedzial(ten drugi bo pierwszy uciekl za miedze) ze fundament zrobic to zaden problem i nawet dzieciok go zrobi i tak mi na ambicje wjechal no ze szok!!
SONYA - 16-07-2007 21:56
Też będę stwiac ścianki fundamentowe z bloczków ale mam nadzieję, że nie osobiście, nawet jeśli to takie proste :wink: Pozostaje mi wznosić modły o pozostanie ekipy w rodzinnym kraju. :roll:
visser - 16-07-2007 22:15
sonya to ja proponuje taki oto uklad....
ty mi pomorzesz w tych fundamentach a ja potem tobie pomoge...wiesz..bedzie zapewne wesolo no i taniej :P
MONIA i WOJTEK - 17-07-2007 08:22
[quote="Edyta&Piotr"]Cze,
beton z betoniarni ma atesty i odpowiednią wytrzymałość a fundamenty to podstawa :D . My braliśmy beton z "GORAŻDZE" na mielęcinie przy zakładzie karnym mieli najtaniej i dobry beton.
Może podacie nam jakieś dokładniejsze namiary (adres) lub telefon. Nasz murarz też mówi, że z gruchy jest najlepszy.
SONYA - 17-07-2007 09:03
Włocławek ul.Jana Pawła II 15 tel.54 2354488. Więcej danych na stronie internetowej cementowni Górażdże
SONYA - 17-07-2007 09:07
sonya to ja proponuje taki oto uklad....
ty mi pomorzesz w tych fundamentach a ja potem tobie pomoge...wiesz..bedzie zapewne wesolo no i taniej :P Na pewno będę pamiętać o Twojej ofercie, jak mi się ekipa zmiksuje. :wink:
MONIA i WOJTEK - 17-07-2007 09:49
Dzięki za informację.
Edyta&Piotr - 17-07-2007 10:13
AgataL :roll:
Pamiętasz o cenniku za robociznę na Karton-Gipsy :o
AgataL - 17-07-2007 10:54
Pamiętam, pamiętam. Obiecuję wiczorkiem albo jutro ranko.
MONIA i WOJTEK - 18-07-2007 08:31
Ok grucha wstępnie załatwiona, dziękuję za podanie namiarów. Mam jeszcze jedno pytanko szukamy używanego garażu blaszaka w rozsądnej cenie i dobrym stanie, ewentualnie nowy, może ktoś ma jakieś namiary.
Edyta&Piotr - 18-07-2007 12:34
Cześć,
http://www.konstal.tit.pl/index.php?...lko na budowe.
MONIA i WOJTEK - 18-07-2007 12:51
Już tam dzwoniłam rano, cena jest taka jak Waszego garażu. Skoro tak mówicie, to nie wiem, czy gdzieś jeszcze nie poszukać.
Edyta&Piotr - 18-07-2007 13:47
coś za coś :o
MONIA i WOJTEK - 18-07-2007 14:05
Niestety tak to jest.
AgataL - 19-07-2007 08:34
Odpowiadam na pytanie odnośnie kosztów położenia suchych tynków - bo to chyba o to chodzi (kurde nie można po ludzku napisać). Dokopałam się do ostatniego rozliczenia. Więc (nie zaczyna się zdania od więc - WIEM!!) suche tynki o łącznej powierzchni 351 m.kw kosztowały nas 4.914 złotych czyli 14 złotych za 1 m.kw. do tego doszły tynki wapienne 25 m.kw. 200 złotych czyli 8zł za m.kw. Oczywiście materiał nasz.
Pozdr.
Edyta&Piotr - 19-07-2007 08:50
Dzięki za info... :lol:
Więc miłego dnia.
Edyta&Piotr - 25-07-2007 09:26
Taaaaka cisza pewnie wszyscy są na wczasach........ 8) :lol:
SONYA - 25-07-2007 10:26
Taaaaka cisza pewnie wszyscy są na wczasach........ 8) :lol: Niekoniecznie. Ale pogoda momentami mało budowlana. :evil: No chyba że na wykończeniówkę - domu i inwestora :wink:
AgataL - 25-07-2007 11:29
Na wykańczanie inwestora idealna. Marzymy już żeby skończył się ten koszmar.
Kafle "się" kładą, gaz "się" podłącza, część ogrodzenia czeka żeby "się" postawić. Powiem szczerze, że ja jestem ostatnio gościem na budowie (choć wczoraj odśmiecałam działkę). Za to mój małż juz prawie tam zamieszkał - na noc na szczęście wraca do mnie ;).
oliwkag2003 - 30-07-2007 15:01
Witam!
My za kilka dni zaczynamy budowę w Radziejowie.
Na forum buszuję już jakiś czas. Właśnie po raz pierwszy natknęłam się na grupę Włocławską.
oliwkag2003 - 30-07-2007 15:04
Mam pytanie: czy komuś zostały może po budowie pustaki stropowe TERIVA I
z Czamaninka? Jeśli tak, to chętnie odkupię w rozsądnej cenie.
oliwkag2003 - 30-07-2007 20:59
Poszukuję drewna na więźbę dachową w rozsądnej cenie.
Może polecicie jakiś tartak w kujawsko-pomorskim albo jakieś inne źródło?
Edyta&Piotr - 31-07-2007 08:53
Witam,
nam zostało ale dosłownie kilka lub kilkanaście sztuk, zostanie też POROTHERM 25 i POROTON 11,5, trochę prętów zbrojeniowych fi 12, fi 10 chyba i coś tam jeszcze...... :roll:
Pozdrowienia
SONYA - 02-08-2007 06:38
Czy ktoś się orientuje gdzie mozna kupić cegłę pełną w przyzwoitej cenie?
ruskowa - 02-08-2007 10:54
Zadzwoń może na Szpitalną. Tam wszystko maja w rozsądnej cenie, więc może cegłę też. nr 54-236-56-13
MONIA i WOJTEK - 02-08-2007 12:16
Sonya chodzi Ci o cegłę czerwoną, jaka ilość sztuk?
MONIA i WOJTEK - 02-08-2007 12:18
Może być po niecałej złotówce za sztukę.
MONIA i WOJTEK - 02-08-2007 12:19
Mam pytanie czy budujecie na zaprawę klejową, czy cementową?
SONYA - 02-08-2007 16:48
Może być po niecałej złotówce za sztukę. :roll: ????
drzezus - 02-08-2007 21:17
Może być po niecałej złotówce za sztukę. witam.jesli mozna to prosze podajcie namiary na cegle pelna.pozdr
MONIA i WOJTEK - 03-08-2007 08:21
Cegła jest w Kutnie, nowa nie rozbiórkowa wychodzi po niecałej złotówce za sztukę, warunkiem jest to, że musicie kupić minimum 6000 sztuk, my braliśmy na spółkę z sąsiadem i transport we własnym zakresie, nam przewoził znajomy.
Tel. 509260636. We Włocławku rozbiórkowa kosztuje 80-90 groszy za sztukę, a w hurtowniach około 2,50 za sztukę.
Pozdrowionka.
ruskowa - 03-08-2007 08:54
Wczoraj zamówiłam projekt domu. Klamka zapadła. Domek będzie wyglądał tak jak na załączonym obok obrazku, a jeśli ktoś chce dokładniejszy obraz, to tak:
http://www.archi-projekt.com.pl/projekt.php?id=108
Macie jakieś uwagi i spostrzeżenia? Naniesiemy sporo zmian, ale w zasadzie tylko takich ułatwiających życie, np. przejście z garażu do wiatrołapu.
E&P- wczoraj zrobiłam z mężem wycieczkę rowerową na Graniczną i co widzę? :o Wiecha! Pewnie już opite :lol:
Edyta&Piotr - 03-08-2007 09:10
W zeszłą sobotę majster zawiesił Wieśkę i w środku przywiązał FLASZKI no to jak mieliśmy tego nie opić :lol: :wink: ....
To teraz wam się zacznie przeprawa najpierw adaptacja a potem wydział urbanistyki, ochrona środowiska, odrolnienie, energetyka, wodociągi....itp, itd sama słodycz ale na wiosnę już będziecie mieli pozwolenie na budowe :o
MIłego WEEKENDU....
ruskowa - 03-08-2007 09:23
:lol: :lol: :lol:
Na szczęście odralniać nie musimy, bo to działka budowlana, warunki techniczne z energetyki i wodociagów już mamy uff... ale reszta, no cóż.... wszyscy to przeszli, więc babcia też musi.... :lol:
A'propos wnuczek coś się nie odzywa :-?
Edyta&Piotr - 03-08-2007 09:51
Pewnie "oczy się boją a ręce wszystko zrobią" jak to mówi nasz majster :wink:
SONYA - 03-08-2007 20:01
Cegła jest w Kutnie, nowa nie rozbiórkowa wychodzi po niecałej złotówce za sztukę, warunkiem jest to, że musicie kupić minimum 6000 sztuk, my braliśmy na spółkę z sąsiadem i transport we własnym zakresie, nam przewoził znajomy.
Tel. 509260636. We Włocławku rozbiórkowa kosztuje 80-90 groszy za sztukę, a w hurtowniach około 2,50 za sztukę.
Pozdrowionka. Dzięki ale nie potrzebujemy aż tyle. Znalazlam po 1,8 zł
drzezus - 05-08-2007 09:26
witam.dzwonilem kiedys do kutna .sprzedaja tylko cale transporty .cena 1 zl za szt. z transp.ja potrzebuje ok. 2300.ladna cegla kl. 150.we wlocku najtaniej trafilem w hurtowni przy zakladzie karnym 1,6 szt. za ta ilosc co potrzebuje(kl.150).szukam tez cementu i wapna.najtaniej znalazlem u "grzybka" w warzachewce 450zl-cement i 500zl-wapno (z transportem).ceny spadaja ,ale duzo wolniej niz rosly.polecam wszystkim hurtownie budowlana WEKTOR na barskiej.milo,tanio i fachowo.głodnym informacji-PISZCIE
ruskowa - 06-08-2007 10:26
W sobote odebrałam projekt i rzuciłam okiem na wykaz materiałów i coś niebardzo mieszczę się w założonym koszcie inwestycji :cry: :cry: :cry: Ceny pomimo ostatnich spadków i tak sę wyższe niż rok temu i troche mnie to martwi. Na szczęście cegłę pełną będę miała z rozbórki starego domku i mam zamiar sama brać udział w "demontowaniu" obiektu, z którego bezie pochodziła. Acha! nie wiem czy to mądre, ale chcę poszerzyć dom do ok. 1m. w stronę garażu, gdyż wydaje nam się zbyt wąski (306cm) :roll: Byłoby miejsce na rowery, kosiarkę i graty :lol: Architekt już się zgodził, ale ja jeszcze się waham.... :-?
SONYA - 06-08-2007 13:35
Acha! nie wiem czy to mądre, ale chcę poszerzyć dom do ok. 1m. w stronę garażu, gdyż wydaje nam się zbyt wąski (306cm) :roll: Byłoby miejsce na rowery, kosiarkę i graty :lol: Architekt już się zgodził, ale ja jeszcze się waham.... :-? Wydaje mi się że poszerzenie garazu jest jak najbardziej sensowne - jesli oczywiście nie popsuje bryły.
ruskowa - 06-08-2007 14:06
Bryła jest prosta, więc nie będzie tragedii. Nie chcę po wybudowaniu domu psioczyć, że jest za mały.
MONIA i WOJTEK - 06-08-2007 14:53
My też poszeżaliśmy swój dom, na wyglądzie nic nie stracił.
MONIA i WOJTEK - 06-08-2007 14:56
Może ktoś buduje się w Wieńcu?
SONYA - 06-08-2007 15:15
Bryła jest prosta, więc nie będzie tragedii. Nie chcę po wybudowaniu domu psioczyć, że jest za mały. Gdybys jeszcze nie wdziała to zerknij tutaj http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=108737
ruskowa - 06-08-2007 21:27
Dzieki SONYA- to mnie przekonało.
M&W- Moi znajomi skończyli papierologie i wkrótce będą zaczynać w Wieńcu.
AgataL - 07-08-2007 10:55
Mojego męża siostra z mężem kończą budowę w Wieńcu (w dawnym Dziadowie).
Pozdrawiam włocławską :).
MONIA i WOJTEK - 08-08-2007 09:50
Dzisiaj ekipa kończy u nas parter, nieźle zasuwają, fundamenty zaczęli kopać 25 lipca, dwa tygodnie temu.
Endriuszka - 11-08-2007 00:51
pozdrowienia dla wszystkich :)
na razie jestem na etapie przyglądania się i czytania (bo wiedza i wiadomosci są dzisiaj w cenie :P)
wstępnie z moją przyszłą żonką (ślub miał byc w kwietniu tego roku ale tata mi zmarł w luty i odłozylismy slub na rok. czyli nowa i zatwierdzona dat ato 26.04.2008r :) :) :)) wybralismy projeskt małego domku a dokładnie projekt projekt AGATKA z IGN
pozdrowienia dla wszystkich znagających się z budową i problemami, głowa go góry :) zawsze może byc gorzej :P :P :P oczywiście żartowałem i nie życzę nikomu tego zeby było gorzej
pozdrowienia for all
visser - 11-08-2007 10:13
dziendobry...........
kurde dalem ciala z ryba :( :( :(
nastepnym razem na mur beton bedzie ryba...
wczoraj zakonczylismy etap lawy i za dwa tygodnie stawiamy fundament z bloczkow,tak kurde mi sie ta moja chalupka mala wydaje..ale cosik wam powiem.wczoraj stanolem sobie na przyczepie z cementem,popatrzalem na te wykopy i na ludzi ktorzy mi pomagali i sie rozplakalem jak dziecko...kurcze fajne uczucie patrzec jak powstaje dom dla rodziny...
zaczelismy w 6.08 i wczoraj skonczylismy lawy(zbrojenie,chudziak,lawa,wykopy,beton z betoniarek) i poszlo przy tym 36m preta 12, 400 metrow drutu 6 ......24 zgrzewki piwa i 35 l wodki :P
i wszystko to zrobilismy za pomoca nowych sasiadow i rodziny i stan fundamentow do posadzek zrobimy sami,dopiero na reszte przyjdzie murarz,kurde ale ja jestemn dumny z siebie :wink:
buzioki babcie
ruskowa - 11-08-2007 11:27
No Visser- dumna jestem z Ciebie. Strasznie dużo "materiałów" pochłania budowa, prawda?
Rybą się nie przejmuj.. Nastepnym razem :evil: :lol:
Dziś małżonek z teściem instalują ogrodzenie i zaraz jadę na inspekcję. Troche sie martwię, że mamy taki podmokły teren. Sąsiadowi dwukrotnie przywozili materiały cieżkimi wozami i za każdym razem się zakopały, a kończyło się wyciąganiem ich za pomocą ciągników i innego ciężkiego sprzętu. :-?
Mam pytanie. Czy przy adaptacji projektu mieliście dokładnie ustalone wszystkie szczegóły instalacji wodnej? Chodzi mi o odpływy, krany itp?
Endriuszka - 12-08-2007 15:13
Panowie i Panie prosze o szybka odpowiedź na mój temat: wycena blachodachów na dach
z góry dziękuje :)
visser - 13-08-2007 23:22
witam witam :lol: :lol:
mi adaptacje robila pani babinska z ulicy chmielnej i powiedziala ze instalacje moge zakladac tak jak mi sie podoba tylko trzeba to zaznaczyc w dzienniku.zreszta mozesz wszystko sama pozmieniac gdy zaznaczysz w dzienniku tylko musisz zachowac wymiary scian nosnych i instalacje pieca i jaki bedzie to piec,jakos tak mi tlumaczyla.mi nadzor bierze mamuska :lol: uczyla sdie kobita,no.....materialy pochlania a i owszem.dzisiaj wlasnie dostalem pozytywna odp co do kredytu ale zrezygnowalem narazie i stan surowy zamkniety postawie za swoje a potem chyba wezme kredyt...
pozdrawiam i buziaki
visser - 13-08-2007 23:27
endriuszka co do twojego dachu to p[ytalem w o dach dla siebie w churtowni na kazika,niepamietam jak sie nazywa ale to jest jak sie jedzie na kazika od strony srodmiescia ta szosa co to do drumetu dojerzdza to za cpnem skreca sie w lewo i tam jest ta firemka i jmi wycenili za wszystko tak :
blacha:12.000 polska i zagraniczna 13.000
betonowa dachowka 14.000 i 15.000 tys
mam projekt gl362 ze studia atrium
AgataL - 14-08-2007 13:46
no visser gdzie ryba!!! ;)
Gratuluję rozpoczęcia pełną parą. A domek wydaje sie malutki póki Ci dachu nie położą. Pamiętam jak mój maż wrócił któregoś dnia z budowy i powiedział, że przewraca ściany, rezygnuje z małej łazienki i spiżarni bo dom za mały. Oj była wtedy aferka w domu, była.
Ja jestem na etapie mycia okien z kleju po zabezpieczeniu taśmami :-? , bieganiem za glazurnikami i wycierania podłogi i ścian (bo brudno i niesie się na kafle w salonie a one sa jasne). Generalnie walczymy z wykończeniówką i szczerze współczuję każdemu kto dojdzie do tego etapu.
Od razu odradzam robienie projektu łazienek i kupno kafli w WEMIE. Nie mam nawet sił tłumaczyć dlaczego. Poprostu firma przerasta sama siebie. Nie dość że na zamówione kafle czeka się 5 tygodni, to jeszcze są źle policzone i ilość się nie zgadza ze stanem faktycznym. Po brakujące kafle jeździliśmy już 2 razy do Łodzi. Koszmar. To tyle na temat WEMY.
Jutro wolne i kolejne okna do mycia czekają. Jedno jest pewne - w nowym domu nie będzie czasu na nudę.
Pozdrówki.
AgataL - 14-08-2007 13:51
Endriuszka a gdzie budujesz? w jakiej okolicy Ciechocinka? Pracuję w Aleksandrowie Kujawskim więc może po drodze do domu wskoczę na inspekcję ;). A Agatki są wszystkie fajne to ten projekt też musi taki być.
Pozdr.
ruskowa - 14-08-2007 14:37
Maaaaarzę, żeby być na etapie wykończenówki. Puki co nie mogę doczekać się geodety (taki jest zawalony robotą. Bez niego dalej ani rusz :-?
Visser! jak masz taką zdolną rodzię, to może też mi fundamenty wyciagną :wink:
Aga- swoją drogą :lol: to będziesz teraz miała spory kawałek drogi do pracy.
W WEMIE nic nie kupowałam, ale moi znajomi rok temu też mieli z nimi niezłą przeprawę. Majster zamówiony, wstrzelili się akurat jak miał wolny tydzień, a zamówionych płytek NIMA :o . Wyremontowali pół roku później :-?
Endriuszka - 14-08-2007 20:12
Endriuszka a gdzie budujesz? w jakiej okolicy Ciechocinka? Pracuję w Aleksandrowie Kujawskim więc może po drodze do domu wskoczę na inspekcję ;). A Agatki są wszystkie fajne to ten projekt też musi taki być.
Pozdr. wiesz ja narazie planuje budowe :) mam jka na razie działkę około 1000m2 :)
a ty gdzie budujesz swój domek ????
jak coś to się odezwij na gg :) numer masz w profilu :)
wpadł mi tez w oko taki projekt LMP 57a z pracowni Lipińskich :)
a gdzie pracujesz w ALeksie ????
visser - 15-08-2007 03:44
ruskowa!! mysle ze dalo by sie cos zrobic z ta rodzina :wink: zawsze jest to kwestia dogadania sie co nie??
a geodete dobrego sprawdzonego taniego to moge ci polecic...... i mysle ze czas znajdzie dosyc szybko :lol: jak chcesz to melduj podam ci numer....
agatko no jakos ryby mi sie zaiwanic nieudalo :( ale nastepnym razem juz bedzie jak nie swierza to zamroze a bedzie no.........a dach to powstanie w przyszlym roku....hmm.....mam nadzieje ze w przyszlym roku zakoncze stan surowy zamkniety.
pozdrawiam
AgataL - 15-08-2007 13:11
Czego Ci z całego serca visser życzę. Ula, Tobie też. A jak tam u Twoich sąsiadów?
Miałam jechać dziś na budowę i myć kolejne okna ale wolę ten zaduch spędzić w bloku i posprzątać mieszkanie, które też woła o odgruzowanie ;).
Małż pojechał do Obi po kafle na schody wejściowe do domu. Glazurnicy powiedzieli, że do niedzieli postarają się już skończyć kłaść kafle i wyfugować. Poczekamy trochę i zrobimy porządek ze ścianami (które zbyt proste nie są - pisalam, że w wejściu do garderoby ściany mijają się o 3 cm?) no i przyjdzie czas na parkiety. Piec podlączony, kominek też tylko gazu jeszcze nie ma. Niby coraz bliżej końca a ja mam wrażenie jakbyśmy mieli nie zdążyć do końca września. Może to przez to, że kasa topnieje i trzeba kombinować co zrobić już a z czym poczekać. Napewno po przeprowadzce będę miała otwory drzwiowe a nie drzwi, w garderobie kartony, w spiżarni pustki a i sprzęt w kuchni to pewnie będzie kuchenka na stoliku dwupalnikowa. Ale za to nareszcie na swojej wsi :).
Endriuszka - 15-08-2007 14:31
Panwie i Panie
Szukam (zmienię) Pracę
obecnie pracuje (nie narzekam) :P ale biorę ślub 26.04.2008 r. i planujemy z przyszłą żonką dzidziusia i w nastepnej kolejności pobudowac wymarzony domek :)
i dlatego zaczynam się rozgladac za lepiej płatną posadą :)
i dlatego do was drodzi koledzy i oczywiście koleżanki :) (jakby mozna zapomnieć o płci pięknej) prośba może ktoś coś wie, cos gdzies słyszał o jakims wolnym stanowisku :)
Napewno zapytacie
w jakim charakterze pracy szukam????
mam tylko jedno kryterium: lepiej płatne
wykształecnie :
wyzsze ekonomiczne (licencjat)
pracowałem w poprzedniej pracy ponad 1,5 roku (pracownik administracyjny) a teraz od prawie 3 miesiecy pracuje w agencji bankowej
z góry dziękuje za pomoc :)
pozdrowienia for all
ruskowa - 15-08-2007 21:40
Endriuszka- u mnie potrzebują ludzi (administracja państwowa) pensja :lol: :lol: :lol:
A tak poważnie- popytaj w LUKAS banku. Tam ciągle mają wakaty.
Swoją drogą też przydałoby się coś lepiej płatnego, ale jakoś tak ciężko szukać jak ma się ciepłą posadkę. Jak wyleją- będę myślała :lol:
Visser- dzięki. Geodetę mam dobrego, uczciwego i w dodatku znajomego, ale ma małe problemy zdrowotne i dlatego coś terminy mu się walą!
Aga- o których sąsiadów pytasz? Ci z działki-OK, ci z bloku :evil: tłuką kotlety (jak można ciągle jeść schabowe :o )
Czy piasłam już, że Ci zazdroszczę, że już się przeprowadzasz? Na pewno pisałam. Podobno wykończenówka wykańcza, ale co tam.... Dziś cały dzień spędziłam u rodziców na wsi i tak mi się chce do domku :cry: :cry: :cry:
Endriuszka - 15-08-2007 23:12
Endriuszka- u mnie potrzebują ludzi (administracja państwowa) pensja :lol: :lol: :lol:
A tak poważnie- popytaj w LUKAS banku. Tam ciągle mają wakaty. a jaka jest pensja u ciebie w administracji ??? jeśli można wiedzieć :)
ja obecnie zarabiam ponizej 1000 :(
powiem tak:
musze podejśc do "sprawy" poważnie ponieważ teraz rabiam poniżej 1000zł (ludzie zarabiają duzo mniej i tez muszą jakoś życ) a chce zmienić dlatego że:
1. w kwietniu 2008 ŚLUB :) :) :) :) już sie nie mogę doczekąć :)
2. po ślubie planujemy dzidziusia :) :) :) również sie nie moge doczekać :) :) :)
3. chcemy tez miec swoje wymarzone (w miare mozliwości) CZTERY ŚCIAMY
i dlatego załozyłem sobie jedno kryterium "PIENIĄDZĘ" ale jakoś musze utrzymac rodzinę, dziecko i jakoś zacząć myslec o swoim domku a za moja pensje 1000zł to raczej nie mamy co marzyć o dzidziusiu :( a co tu jeszcze mówic o własnym domku :(
visser - 16-08-2007 01:55
o kurza noga!!endriuszka z zarobkami ponizej 1.000zl planujesz budowe??
no to gratuluje odwagi.....ja mam "troszke" wiecej i mialem dyleamat czy stawiac czy nie no ale juz postanowione :wink:
pozdrawiam
AgataL - 16-08-2007 10:40
Ula pisałam to tych sąsiadach, którzy buduja na Granicznej czyli E&P bo coś ucichli. A co do sąsiadów - no cóż ja wczoraj mojego opierniczyłam bo o 7.00 rano będąc po 3 piwkach wołał z IV piętra psa sąsiadów z domków jednorodzinnych naprzeciw. A ja tak chciałam pospać. I nikt mi nie powie, że życie w blokowisku (oczywiście tym po PRLowskim) ma uroki. Co innego takie osiedle przy Zgłowiączce. Choć nikt by mnie nie zmusił do mieszkania w bloku juz nigdy więcej. Wolę odśnieżać niż kłócic się z sąsiadami.
Endriuszka - nic nie wiem o żadnej pracy w Aleksie ale jak się dowiem to dam znać.
Ruskowa - jeszcze się nie przeprowadzam, jeszcze jakieś 1,5 miesiąca. Jesień mnie zastanie chyba.
Edyta&Piotr - 16-08-2007 12:51
Cześć,
Teraz u nas na budowie robota się strasznie wlecze :cry: .........
ruskowa - 16-08-2007 20:55
Uderz w stół-nożyce się odezwą :lol: Chyba muszę zwizytować budowę :wink: Dawno tam nie byłam.
Aga- ja mam pod blokiem bar "******" w którym są wesela :evil: :evil: :evil: mam wrażenie, że uczestniczę w takim co sobotę :evil: W niedzielne poranki jestem bardziej zmęczona niż wtedy, gdy się kładę spać. Lokal nie ma klimy, więc cały czas są otwarte drzwi, a ja niestety właśnie w moim pokoju mam stare okna. KOSZMAR!
ruskowa - 19-08-2007 10:14
E&P -inspekcja dokonana :lol: Widzę, że utknęliście trochę z dachem, ale nie ma tego złego...... dom przynajmniej już będzie ocieplony.
U nas wkopane są słupki i będą czekały do wiosny na założenie siatki, poza tym stoimy. Powód-geodeta.
Endriuszka - 19-08-2007 12:39
Endriuszka - nic nie wiem o żadnej pracy w Aleksie ale jak się dowiem to dam znać. nie musi byc w Aleksie . moze byc na dojazdy :)
ruskowa - 29-08-2007 08:54
Ale cisza....... :o
Wszyscy zapewne na budowach :-?
Ja już ogrodziłam działkę, no może niezupełnie, bo stoją same słupki i czekam na mapę foliówkę, którą mam mieć "wkrótce" :-?
Narazie napawam się urokami okolicy i robię rowerowe wędrówki. A propos
EDYTA- czy to nie Ty w poniedziałek po godz. 16 stałaś przed swoją działką?
Bo jeśli tak, to ja jechałam rowerem w czerwonym polarze i wiozłam moją Olkę w siodełku.
Edyta&Piotr - 29-08-2007 09:13
Pewnie to my staliśmy 8) jak przy granatowym citroenie to na 100% :lol: .
ruskowa - 29-08-2007 09:21
No to się zgadza :lol:
Edyta&Piotr - 29-08-2007 09:42
No to do roboty a nie na wycieczki.... :wink:
ruskowa - 29-08-2007 09:58
Wygonili mnie! Wyobrażacie sobie? Zwolnili samozwańczego kierownika budowy ogrodzenia :evil: Powiedzieli, że się czepiam i lepiej im idzie jak mnie nie widzą, bo się stresują. Co ja zrobię, że jak coś ma być zrobione dla mnie to z dokładnością do centymetra, a nie zawsze im to wychodziło? No to się zmyłam i zaglądałam na koniec roboty :cry: Szkoda, bo to lubię....
Lopesjus - 02-09-2007 18:46
Niech będzie, pochwalę się - w piątek odebrałem pozwolenie na budowę. Mam na oku dwie ekipy, będę "dźwięczny" za opinie, pierwszy to p. Pawlak z Gorenia, a drugi to p. Majchrzak z Bądkowa, czy ktoś z Was korzystał z usług wymienionych majstrów?
Zrobiłem straszny błąd, obejrzałem zrealizowany projekt, który wybrałem, od jakiegoś czasu z obrzydzeniem patrzę na moje 40m2 w bloku....
ruskowa - 02-09-2007 21:39
Lopesjus- gratulki. Niestety co do ekip nie mogę się wypowiadać. Jak chcesz skontroluję tę z Bądkowa :lol:
Ja mam gorsze wiadomości- światełko pociągną mi po 15 listopada :evil:
Poza tym przerwa........
Zacznę prawdopodobnie wiosną przyszłego roku :cry: :cry: :cry:
ruskowa - 03-09-2007 12:18
AGA- już wrzesień :wink:
Edyta&Piotr - 03-09-2007 12:31
a gdzie tu jeszcze.....http://foto3.m.onet.pl/_m/0a23aa06fa...827,5,19,0.jpg
ruskowa - 03-09-2007 13:21
E&P No nie jest źle....... Chyba, że chcecie się wprowadzić przed Gwiazdką- to jest źle :lol:
Nieśmiałe pytanie: Dużo wydaliście do tej pory? :roll:
Edyta&Piotr - 03-09-2007 13:58
:roll: krótką odpowiedź masz na PW.... :lol:
b.k.s - 04-09-2007 22:59
Witam grupowiczów po raz pierwszy :)
Może ktoś mi poleci sprawdzoną ekipę do wmurowania gotowego metalowego ogrodzenia, ok. 50m; najlepiej z Włocławka lub okolic.
Edyta&Piotr - 05-09-2007 08:24
Sorry nie znam takowych.... :wink:
ruskowa - 05-09-2007 08:29
Witaj b.k.s
Niestety żadnej ekipy polecić nie mogę, bo z takimi sprawami jak ogrodzenie staramy uporać sie we własnym zakresie i zdajac się na własne umiejętności. Znam ekipę, która pracuje przy firmie produkującej siatkę ogrodzeniową i zajmujacą się wykonywaniem podmurówek i montażem tejże siatki. Niestety od Włocławka oddaleni są ok 40km, ale możesz do nich przedzwonić: 063-273-85-49.
AgataL - 05-09-2007 11:22
Wpadam nieczęsto niestety. No już wrzesień. I końca nie widać. Kafelkarze do du.... Łazienkę robią już 3 tygodnie - koszmar i ogromne koszty bo część kafli trzeba było zdjąć i dokupić. Generalnie przeprowadzka na przełomie września i października - nie mam wyjścia bo ludzie chcą już mieszkanie.
A poza tym dokociłam się i jestem posiadaczka pięknego kota egzotyka. Piękny duet z moją persicą ;).
Pozdrawiam.
ruskowa - 05-09-2007 11:40
Aga- gratuluję potomstwa :lol: :wink:
Z "fachowcami" faktycznie można dostać kota, szczególnie gdy terminy gonią, a gdy do tego dojdą nieprzewidziane, zawinione przez wspomnianych "..." koszty, to :evil:
MONIA i WOJTEK - 05-09-2007 12:48
Lopesjus, ja prowadzę działalnośc w Bądkowie, znam tu prawie wszystkich, ale o Majchrzaku nies słyszałam, my mamy murarza z Zakrzewa, tak nawiasem mówiąc to mamy stemple na zbyciu, może ktos potrzebuje?
AgataL - 05-09-2007 14:29
Ula Ty to masz fajnie. Poczytasz sobie o naszych nieszczęściach i będziesz uczyć się na naszych błędach. My przy budowie drugiego domu też będziemy tacy mądrzy ;).
ruskowa - 05-09-2007 18:44
Taaaa, na błędach.... Gdybym może budowała własnoręcznie, to czyjeś błędy byłyby dla mnie wskazówką i nauczką. Niestety nie wierzę w nieomylność wykonawcy, a oni sami jakoś nie chcą się uczyć nawet na swoich błędach :-?
Lopesjus - 07-09-2007 15:22
no i kicha. P. Pawlak, którego zamierzałem "wciągnąć" na listę płac, nabrał "budów" do wiosny 2009 (jak mógł! może powinienem mu pokazać projekt? gdyby zobaczył jaki jest zaje***ty, rzuciłby to co robi w diabły...)
Podajcie namiary na priva, jeśli znacie jakąś w miarę porządną ekipę, gotową do zmagań od wiosny ale 2008roku.
Do Moni i Wojtka - nie jestem w stanie potwierdzić czy P. Majchrzak jest z Bądkowa, gdyż notorycznie olewa, że do niego dzwonię.
Mój plan optimum to stan "zero" w tym roku. Własnie złożyłem wniosek w "pikejoł-bipi" i czekam na kasę, a tu żadnej ekipy na horyzoncie. Mój przyszły kierbud namawia mnie na ekipę "młodych murarzy", dla nich byłby to 5-ty czy 6-sty dom, sam nie wiem...
Przy okazji, abusrd ze wspomnianego banku - wśród dokumentów wymaganych do kredytu jest wyrys z ewidencji gruntów, nie ma za to kartki od spowiedzi...
MONIA i WOJTEK - 08-09-2007 11:48
Lopesjus nasz murarz kończy u nas za około 2 tygodnie, robi szybko i dokładnie, tylko nerwus jak cholera. Gdzie budujesz? My w Wieńcu.
Lopesjus - 08-09-2007 12:35
MONIA i WOJTEK - W Smólsku, 2km od Kruszyna, Nowej Wsi i Michelina... Podajcie namiary na swojego majstra, pogadać nie zaszkodzi. W jakim sensie "nerwus"? Ja też oazą spokoju nie jestem :-)
Pozwolenie na budowę uprawomocni się 18-go, potem jeszcze ze dwa tygodnie na kredyt (optymista ze mnie...), w tym czasie powalczę z humusem (60 cm) i zniweluję spadki - jeśli Wasz majster nie ma nagranej następnej roboty, to czemu nie
Pozdrawiam
visser - 08-09-2007 20:33
DO LOPESJUS!!!
jakim cudem ty budujesz chalupke w tym samym "miescie" co ja??ja tez tam sie buduje ;-) podaj gg na priva to sobie jakos bedziemy pomagac opijac nasze wysilki.......
a zapomnialem...dziendobry wszystkim :P
pod koniec wrzesnia kazdy ma obiecana rybe kurde.......postaram sie napewno..
Lopesjus - 09-09-2007 11:59
oj Visser, coś mi się zdaje, że Twoje ryby za bardzo lubią pływać :D
Fajnie byłoby mieć budowę po sąsiedzku, ale w Smólsku niewielu ludzi się buduje, więc raczej bym zauważył wyciągane fundamenty (ludzie niechętnie sprzedają ziemie, choć okolica sympatyczna, do Włocławka dość blisko). Kiedyś chyba wyczytałem, że Ty budujesz w Wieńcu, czyli na ew. piwko najszybciej zaprosisz Monię z Wojtkiem.... z drugiej strony - piwa i pacierzu nie odmawiam :)
Lopesjus - 09-09-2007 12:09
jeszcze jeden drobiazg, moja praca polega na częstych kontaktach z Chińczykami. Ostatnio z Anetą (moją lepszą połową) zastanawialiśmy się nad ogrodzeniem z bambusu (lamele po ok 15 cm szerokości, 2-3m wysokie). Trwałość bambusu w naszych warunkach to ok. 15 lat, wkrótce będę znał ceny, koszt dostawy to ok 2600 $ - trzeba "tylko" ściągnąć cały kontener, szukam ew. wspólników :-)
Co sądzicie o tym pomyśle? Zakładam, że koszt jednostkowy będzie niższy niż zakup słupków i siatki :-)
visser - 09-09-2007 13:10
do lopesjus
ja buduje w smolsku,jak jedziesz kolo parku w strone brzescia to zuzlowka to za torami,za pierwszym gospodarstwem po prawej jest moja dzialka i narazie jest lawa zalana i w pazdzierniku stawiam sciane z bloczkow...a widac wszytsko bo rozkopane i pustaki stoja na dzialce...a ty w ktorym miejscu budujesz??jak znasz ludzi ze smolska to buduje sie kolo pawlowskiego
AgataL - 10-09-2007 09:49
Witam budujących. Fajny pomysł z tym bambusem - widziałam takie ogrodzenie chyba u Mai w Ogrodzie. Oczywiście wszystko fajnie jeśli dom z zewnątrz i ogród utrzymany będzie w stylu ogrodzenia. No wiesz - drzewka bonsai itp. czyli ogród minimalistyczny.
Visser pod koniec września z rybka zapraszam - może już będę mieszkać choćby jedną nogą - a na początku października to juz napewno. Także daj znać na pw (bo ostatnio nieczęsto tu wpadam) to sie umówimy tak żebyśmy byli w domku. Chętnie poznamy Cię osobiście.
MONIA i WOJTEK - 10-09-2007 13:09
Lopesjus, dlaczego nerwus, ciągle coś mu się nie podoba, materiały ma na czas, niczego nie brakuje, a ciągle się czepia, z natury choleryk, ale dokładny i szybki, ekipa nie pijąca i nie wisząca na łopacie. Fundamenty zaczęli kopać 6 sierpnia, w tym tygodniu będą już robić dach, najpóźniej za dwa tygodnie powinni skończyć. Jak będę po południu na budowie, to zapytam o nr. telefonu, dlatego, że zmienił, a ja nie znam nowego.
Lopesjus - 10-09-2007 19:32
nawet jesli choleryk, to tempo ma niezłe. Spojrzałem na Wasz projekt, w sumie powierzchnia podobna do naszego, tez z poddaszem, dach jednak prostszy (coś mi mówi, że ta nasza antresola da nam nieźle w kość). Jeśli to nie tajemnica, ile płacicie za stan surowy (robocizna)?
Im bardziej angażuję się w tę budowę, tym mniej chce mi się wracać do naszego M - będę wdzięczny za tel. do Pana Choleryka.
MONIA i WOJTEK - 11-09-2007 08:42
My podpisaliśmy z nim umowę jeszcze w zeszłym roku, stan surowy otwrty, dach deskowanie, papowanie i podpitka za 17 tyś, ale za tyle już sie zapewne nie zgodzi postawić. Nr. telefonu dziś podam.
oliwkag2003 - 12-09-2007 11:17
Szukam na gwałt ekipy budowlanej. Mojej obecnej właśnie podziękowałam po tym, jak zamurowali mi wyjście na taras, wylali fundament pod komin w innym miejscu niż trzeba i mimo moich łagodnych próśb, by spoina miała 10-12mm, bo producent materiału tyle każe - moi specjaliści nadal kładli 20-22cm. O innych gafach nie wspomnę, bo mnie szlag trafia na samą myśl. Najciekawsze stwierdzenie mojego murarza padlo w momencie zamurowania wyjścia na taras: "a nawet w projekt nie patrzyłem, jak tam jest...". Bez komentarza...Pozatym wykusz musieliśmy wymierzać sami. Podobie miejsca na okna i drzwi.
Proszę, podajcie mi namiary na jakieś ekipy, bo oszaleję. Materiał leży, a ja nie mam siły.
oliwkag2003 - 12-09-2007 11:19
pomyliłam sie z tą spoiną - chodziło mi o to, że kładą 20-25mm, a nie cm
visser - 13-09-2007 07:19
dobrydzionek :P
a jak kto by chcial i szukal kogos do wykonczeniowki to tez mam sprawdzonego czlowieka...jak co to meldowac sluze numerem......
ide spac bo mi sie w nocy pracowalo troche..
buzioki dziecioki
ruskowa - 13-09-2007 20:41
Powiadasz Visser- wykończeniówka? :lol: Hmmm... Tylko szybko obskoczę fundamenty, ściany i dach ( mniej więcej za rok) i porozmawiamy o wykończenówce mojej psychicznej :lol: :lol: :lol: . Dzięki, że o nas myślisz. Ja nadal zgrywam ekipę do wznoszenia domu i więźby. Okazało się, że moi rodzice mają piękne, wysusone drewno z topoli nadające się na więźbę, przynajmniej na część dachu, więc parę groszy zostanie w kieszeni. A jeśli już mowa o kieszeni, to bardzo optymistycznie nastrajają mnie ceny materiałów budowlanych, np bloczki fundamentowe za 2,60 zł. :P
visser - 13-09-2007 21:41
no patrzcie...a ja jeszcze miesiac temu placilem po 3.5 za bloczki fundamentowe...hmm....no ale oki.w zime mam kupic zamiar reszte materialow,mam nadzieje ze ceny spadna i bedzie taniutko ze domek postawie za jedna wyplate :P
pozdrawiam
ruskowa - 14-09-2007 08:05
Aż się boję myśleć ile zarabiasz :lol: :lol: :lol:
Może podeślę mojego męża do Ciebie :lol:
Cena, którą podałam jest bez faktury i bez transportu, ale i tak niezła. Ja kupiłam bloczki po 3,40 a suporex po 12zł :evil: , na szczęście tylko 250 sztuk i cieszę się, że tylko na tyle wystarczyło mi pieniędzy, bo ładnie bym wtopiła :evil:
visser - 14-09-2007 10:29
dziendobry z rana...
a to ruskowa co??masz meza bez roboty??
ja sie pomylilem , placilem po 3.4zl za bloczki fundamentowe bez faktury ale z transportem byly a bralem w warzachewce....i cement tez od niego bralem..a teraz jak wroce to sie trzeba [rzejechac do czamaninka pogadac jak sie zapatruja oni z cenami na przyszlosc....
kurcze jak pomysle ze znowu czeka mnie stawianie sciany fundamentowej i znowu morze piwa do wypicia....to jakos juz mi niefajnie :P
pozdrawiam i buziaki dzieciaki :wink:
Lopesjus - 14-09-2007 10:42
a ja jeszcze nic nie kupiłem :cry:
Na Allegro są bloczki z Lubania po 2,70
Czekam na uprawomocnienie pozwolenia na budowę.... wciąż szukam wykonawcy na stan zero (a może i surowy jak się dogadamy), wszelkie info proszę na priva
Visser - byłem i widziałem (fundament). Będziesz w łikend na budowie?
visser - 14-09-2007 10:52
lopesjus ja wracam dopiero 28 wrzesnia do wloclawka wiec bede smolsk codziennie okupowal :P od tego czasu...zlozyles juz papiery na so;tysa?? :wink:
fundament widziales??heh to mi zona niespodzianke zrobila??bo narazie tylko lawa wylana i te deszcze mi miejscami zasypaly kurde wiec kopanie od nowa grrr.....
ruskowa - 14-09-2007 11:08
Ma robotę, ma....., ale w Twojej bardziej podobają mi się zarobki :lol: Ja bedę zimą w żywiole zakupów i mam nadzieję, że źle na tym nie wyjdę.
Lopesjus- ekipy nie zapodam, bo sama czegoś szukam. Niby jest ktoś, kto zgodził sie wybudować mi chałupkę za przyzwoitą cenę, ale ten ktoś mieszka 50 km od Włocławka :-? I zastanawiam się nad przyczepą kempingową dla niego :-? Nawet jeśli uda mi się taką kupić niedrogo i dowozić majstrowi jedzenie, to i tak będzie mi się opłacało. Nie wiem tylko, czy jemu też.
Lopesjus - 14-09-2007 11:11
przejeżdżałem obok, padało to nawet z wozu nie wysiadłem. Fakt, z ziemi jeszcze nie wystają, ale już masz dużo więcej niż ja. Sołtysem ?? Hmmm... czerwona tabliczka nie pasuje mi do kolorystyki elewacji :-) Poza tym mam na pieńku z wójciną....
visser - 14-09-2007 11:14
kurde przeciez ja zartowalem ze za jedna wyplate kupie materialy.....az tak duzo niezarabiam chociaz nienarzekam ;-) popytaj w hotelu kujawy bo tam kiedys wynajmowali pokoje na miesiac po 330zl za caly miasiac moze to jakas alternatywa tej przyczepki??a jesli tania przyczemke kampingowa to wyslil meza do holandi tutaj mozna tani cos kupic...
visser - 14-09-2007 11:23
lopesjus :P hehe dobre
ruskowa - 14-09-2007 12:24
Dzięki. Opcji z hotelem nie rozważałam, ale wydaje mi się rozsądna.
Chłopaki- chyba sie przejadę do tego Waszego Smólska (fundamenty poogladać) :lol:
visser - 14-09-2007 12:33
poczekaj az wroce to jakiego grilla na polu rozpalimy :P
visser - 14-09-2007 12:37
a tak wogole to mozna by jakiego wspolnego grilla rozpalic.....takie spotkanie investorow hehe...ruskowa jako pani grupy wloclawskiej cos byc mogla zarzadzic....
jade popracowac.pozdrawiam
ruskowa - 14-09-2007 13:12
Visser, Ty jak przyjedziesz, to można będzie pic już ziemniaki w ognisku, bo sądząc po ostanio panującej aurze, to jesień będzie dłuuuga i niemiła :( .
Może faktycznie się skrzykniemy pod koniec miesiąca w celach poglądowo-zapoznawczych :wink:
Lopesjus - 14-09-2007 17:13
ruskowa, niechcący (?) wyszło Ci "pić ziemniaki", osobiście nie mam nic przeciwko :-), możemy jeszcze powalczyć z chmielem, żytem, kukurydzą i jęczmieniem :lol:
ruskowa - 14-09-2007 20:07
Hmmmm :o :lol: widocznie na myśli nie miałam pieczenia :lol: Ok, jak już "wypijemy" te ziemniaki, to na zakąske możemy upiec to co zostanie :wink:
visser - 15-09-2007 11:28
noooo i taki to myslenia to sie visserowi strasznie podoba...bedziemy pic ziemniaki ;-) hehe :P
lopesjus masz browara za spotrzegawczosc :wink:
drzezus - 16-09-2007 10:46
heyka wszystkim.zaczyna mi sie ponownie podobac to forum.duzo optymizmu,a szczegolnie zupa chmielowa i kieliszek chleba(ja osobiscie nie pije-honory czyni zonka w temacie)moj brat murarz bedzie wolny za miesiac, mozecie pogadac, a noż widelec sie dogadacie.obecnie konczy moja chatke na mielecinie ,można obejrzec ,te jego "wypociny".grzybek na warzachewce ma cement,wapno,bloczki,cegle,wszystko najtaniej-oczywiscie bez kwitow.mam 80 stepli na zbyciu. pozdrowiska
visser - 16-09-2007 20:39
heh...toc to nasze forum niedlugo bedzie mialo przedrostek AA :wink:
a zapytaj sie go ile by chcial za postawienie sciany fundamentowej jakies 70mb z bloczkow i na 8 warstw w gore.....i kieliszek chleba do tego oczywiscie :P
Edyta&Piotr - 17-09-2007 09:14
Może nie AA ale raczej GG.... :wink:
Edyta&Piotr - 17-09-2007 09:22
W końcu coś się rusza z układaniem dachu http://foto0.m.onet.pl/_m/138a5de16b...644,5,19,0.jpg
visser - 17-09-2007 10:43
E&P niewiem czy dobrze widze ale tam w oknie to juz pranie wisi sie suszy??to tak jak juz byscie prawie mieszkali co nie?? :P
Edyta&Piotr - 17-09-2007 13:30
Pudło :D to tylko FOLYJKA od porothermu celem zabezpieczenia otworu okiennego przed piaseczkiem....... :wink: wsypywanym przez chłoposzków.
visser - 17-09-2007 13:51
a juz kurde myslalem ze mieszkacie tak pokryjomu i ze was zdemaskowalem grrr.....
Edyta&Piotr - 17-09-2007 15:20
pobożne życzenie....... :( gdzie tu jeszcze :cry:
ruskowa - 17-09-2007 20:40
:lol: :lol: Jak zobaczyłam to zdjęcie, też pomyślałam o praniu.
Ładny kolor dachówki. Możesz podać co to za producent i kolor?
Czy to brązowa BRAAS?
Edyta&Piotr - 18-09-2007 09:18
Tak to dachówka BRAAS celtycka brązowa cementowa :D .
AgataL - 18-09-2007 13:52
No proszę jaka sielska atmosferka. Słuchajcie to może u mnie się spotkamy bo dach nad głowa jest, ogrzewanie dziś rusza, parkiety może za tydzień zaczną kłaść. Choc kostka na tarasie nie ułożona ale zawsze grilla można zrobić. Aha i jest juz po czym dojechac do domku bo SOŁTYS Nasiegniewa pięknie gruz nawiózł i pięknie ubił i juz mi jesień nie straszna.
ruskowa - 18-09-2007 14:05
Byłoby pięknie i dzięki serdeczne Agatko.
Niestety wczoraj dowiedziałam się, że w terminie, w którym visser ma zamiar odwiedzić ojczyznę muszę być na Śląsku, bo szykuje mi się impreza rodzinna. Dwa dni zajęte jak nic. Ale pewnego pięknego dnia możesz spodziewać się wizytacji :wink:
E&P- szukałam właśnie czegoś pomiedzy grafitem a czerwienią i chyba ten Wasz brąz będzie mi najbardziej odpowiadał. Nie zwracałam na niego uwagi na wystawie składu budowlanego, ale na dachu prezentuje się ładnie. Do tego wyobrażam sobie elewację w kolorze jasnego beżu i powinno być dobrze :roll: .
visser - 19-09-2007 01:55
oho dziendobry.....
no to wiec tak...wyjazd na dwa dni to zaden wyjazd :wink: ja pozostane w domku okolo 2 tydzieni.... :P
agatko soltys nasiegniewa powiadasz...hmm.....a tak niedawno jeszcze moj dziadzio swietej pamieci byl soltysem na tej uroczej wsi....jakos mnie na wspomnienia sie wzielo :cry: w koncu w nasiegniewie sie wychowalem i pierwsza milosc tam przezylem...ahh....nasiegniewo zawsze bliskie memu sercu bedzie..
a teraz z ostatniej chwili :P
visser dostal nagane od moderatora za zaduzego avatra,a ja mu napisalem ze ja nic nieporadze na to ze moje dziecioki tak szybko rosna :P mam nadzieje ze wam nieprzeszkadza....(a niech tylko sprobuje grrr...)
pozdrawiam ide ziuziu
AgataL - 19-09-2007 08:49
visser to jak masz taki sentyment do wsi Nasiegniewo to wpadnij czasami jak przejazdem będziesz. Od połowy października już będę panią na włościach, wiesz gdzie mieszkamy a poza tym dobre piwo za rybkę będzie czekalo w lodówce - no chyba, że jesienią grzane pijesz ;). Mi tam avatarek nie przeszkadza.
Aha, a Twojego dziadka to w mojej rodzinie bardzo miło wspominają. Wogóle ta Twoja rodzina to bardzo znana w mojego męża kręgach familijnych jest.
visser - 19-09-2007 09:55
no milutko....niepowiem :P
fajnie ze juz bedziecie agatko mieszkac na swoim,to czeka was teraz pierwsza zima,pierwsze swieta,pierwsze sniegi i pierwszy zasypany dojazd do domku :P i pierwsze spoznienia do pracy .....ale ja zlosliwy jestem :P
pozdrawiam
visser - 19-09-2007 10:50
a co do piwa...to w kazdej postaci pijam...zimne cieple z cukrem bez....wazne coby to si epiwo nazywalo ;-) jak wroce to niezapowiedziana inspekcja znowu bedzie :P wiec prosze sie uwijac a planowany powrot to czwartek lub piatek za tydzien :P
AgataL - 19-09-2007 12:45
no milutko....niepowiem :P
fajnie ze juz bedziecie agatko mieszkac na swoim,to czeka was teraz pierwsza zima,pierwsze swieta,pierwsze sniegi i pierwszy zasypany dojazd do domku :P i pierwsze spoznienia do pracy .....ale ja zlosliwy jestem :P
pozdrawiam Staram się nie myśleć o zaspach i śniegach, i spóźnianiu do pracy.
A czy będziemy za tydzień w domu - tego nie obeicuję ale podjedź, sprawdź. Z tym, że lodówki jeszcze wtedy nie będzie a grzane piwo zaserwuje ewentualnie z czajnika bezprzewodowego ;).
Edyta&Piotr - 21-09-2007 11:34
Dachówek przybywa powoli o jej jak powoli...http://foto2.m.onet.pl/_m/ac659d82cf...59a,5,19,0.jpg
ruskowa - 21-09-2007 12:18
Dobrze, że nie ubywa :lol: (z budowy)
Edyta&Piotr - 21-09-2007 12:49
ponoć na końcu Skalnej ubywa :lol: http://foto2.m.onet.pl/_m/def48698e9...a22,5,19,0.jpg
ruskowa - 21-09-2007 12:58
No nie mów..... bo zaraz wsiądę w samochód i pojadę na działkę słupki policzyć i gruz zważyć :lol:
Coraz bardziej podoba mi się ta Wasza dachówka. Nawet mąż przyznał, że ładna, chociaż wcześniej nie było mowy o innej niż o pomarańczowej :roll:
U nas brązowa powinna sie sprawdzić ze względu na bliskie sąsiedztwo paskudzących drzew. Na jesnej po kilku latach byłoby widać nalot i takie tam.
Edyta&Piotr - 21-09-2007 13:30
Na każdej będzie widać, ale do tego są specjalne środki impregnujące albo myjące tak jak do klinkieru czy marmuru :wink:
ruskowa - 21-09-2007 13:38
Zgadza się. Pożyjemy-popatrzymy :wink:
visser - 21-09-2007 13:56
kurde wy tu tak sie dachowka pokazujecie........to ja niebede gorszy i jak wroce to zrobie zdjecia jakie to mam fajne bloczki fundamentowe :P a moze ruskowa sie skusi i tez takie bedzie chciala.......
pozdrawiam
ruskowa - 21-09-2007 14:08
Hehe, ruskowa się skusi jak bedzie miała kasę. :lol: Wtedy wszysko będzie ją kusiło: bloczki, pustaczki, cegiełka itd. Odkąd planuję budowę, to rury, cegły i klasa betonu fascynują mnie bardziej niż jakieś tam babskie zakupy :wink:
A tak w ogóle visser to mam sie skusic na Twoje bloczki? Wtedy faktycznie byłoby za darmo :lol:
Czekamy na fotki. Ja narazie nie mam czego pokazywać :cry:
visser - 21-09-2007 14:11
:P pozniej zaczniesz ale predzej skonczysz :P
visser - 21-09-2007 14:18
a tak w nawiasie......to w razie czego jakbys sobie pojechala tam gdzies do tych slazakow :wink: to gdzie ci moge sledzia zostawic??bo ja w czwartek lub piatek za tydzien powinienem byc juz we wloclawku.......no i mam nadzieje ze uda mi sie rybke skolowac grr.....
visser - 21-09-2007 14:31
a tak ogolnie to sobie jeszcze napisze ze w sumie te fundamenty moje to beda systemem gospodarczym zrobione tzn.ja kupilem tylko cement,bloczki i zwir i za to tylko placilem no i grrr.....alkohol :P i tesciu mi ostatnio pisal smsa ze jak mu kupie pustaki to mi cala chalupe postawi....i tak sobie mysle czy aby sie nieskusic...w sumie z niego taki murarz jak ze mnie pilot mysliwca no ale on wszystkie budynki u siebie sam postawil wiec cos tam wie o tym...i jakby to zsumowal wszystko to nawet i niezadrogo by mnie ten moj kacik wyszedl :P teraz jak wroce to juz bede mial co fotografowac,bo juz fundament bedzie gotowy na tiptop...
AgataL - 27-09-2007 11:28
15 października się przeprowadzam :D !!!!!
Edyta&Piotr - 27-09-2007 12:18
My też mieliśmy w tym czasie się przeprowadzać a gdzie tu jeszczehttp://foto0.m.onet.pl/_m/a6aa5a6348...c80,5,19,0.jpg
AgataL - 27-09-2007 12:59
no my mieliśmy mieszkać w lipcu. Ale wszystko przez glazurników - popaprańców. miesiąc robili łazienkę. zresztą sprawa trafi niebawem do sądu :-? Jedno o czym marzę, to spędzić pierwszą noc juz w domku pachnącym nowością i pal licho tę łazienkę. Życze Wam jak najszybszego dokończenia domku i zwracajcie uwagę na ludzi od wykończeniówki. Nie wierzcie w to, co zobaczycie u kogoś innego bo jak ktoś ma firmę i kilku ludzi do pracy, to i tak nie znaczy, że będzie dobrze. Bo robotę w tamtym domu, który będziecie oglądać mógł robić ktoś inny, kto już u właściciela firmy nie pracuje. Tak było w naszym przypadku.
Pozdr.
Edyta&Piotr - 27-09-2007 14:01
U nas już są 2 miesiące poślizgu brak dobrych fachowców zostali sami pomocnicy :lol:
visser - 28-09-2007 10:36
witam...visser juz okupuje wloclawek ale niestety bez ryby ;-( jakos sie nie udalo(znowu) teraz to dopiero wylazlem na durnia grrr.....
lopesjus w poniedzialek ruszam dalej ze scianami to wpadnij na plac budowy na jakiego browara...agatko fajnie ze juz niedlugo na swoim ;-)
pozdrawiam
ruskowa - 28-09-2007 20:49
Ja również witam po małej przerwie spędzonej w szpitalu z córką- przeklęte wirusy :evil: .
Dostałam dziś pismo z UM w sprawie nadania nazwy ulicy przy której mam działkę. Oby Rada Miasta nie wymyśliła nic głupiego :roll:
Może zasugeruję im jakąś Podmokłą, Grząską, lub Podtopioną :roll: :lol:
Aga- to bardzo brzydkie zmojej strony, ale zazdroszczę przeprowadzki :oops:
E&P- nie zazdroszczę poślizgu.
Visser- nie ma problemu. Mąż sam jedzie na Śląsk, a ja sama z rozmemłaną córką, która sama nie wie czego chce pewnie miałabym ćwieka kim, lub czym się zajmować. Przecież niedłogo Boże Narodzenie, jeszcze sie zrewanżujesz :lol: :wink:
visser - 29-09-2007 08:56
moja babcia zawsze kroila cebule,wkladala do sloika,zasypywala cukrem i odsytawiala zakrecony sloik z 3 dziurkami w dekielku na 24h i po tym czasie robil sie pyszniusi syropek....a dzialal na kazda chorobe :P
moje kaczory tez chorowaly no ale juz ok....
pozdrawiam.....
ruskowa - 29-09-2007 13:23
Właśnie od tego zaczęłam kurację, ale po kilku dniach aplikowania antybiotyku, syropów i innych farmaceutyków i utrzymujacej się temperaturze 39 i więcej szpital był nieunikniony. Na szczęście najgorsze już minęło. Teraz mała ma się kurować w domu z babcią, a ja w poniedziałek do pracy. Niestety przyczepił się do mnie okropny kaszel (taki grubego kalibru, jak na oddziale gruźliczym :roll: ), więc samopoczycie kiepskie :cry:
A może by tak zacząć pić ziemniaki?
Do wszystkich:
Nie orientujecie się czy ktoś nie ma na zbyciu znacznej ilości gruzu? Jeśli nie utwardzę drogi, to nic nie dojedzie na moją działkę :cry:
drzezus - 30-09-2007 12:20
hej ruskowa gruz dostaniesz w ZK na mielecinie.transport 60zl(6ton) , tona ok.40zl brutto. ale na droge lepiej drobniejszy i gratis w zamian za wywozke.ja mam troche(tak ze trzy tony) ,mozesz zabrac ,i jeszcze ci podziekuje.pozdrowiska dla wytrwalych
AgataL - 01-10-2007 11:51
A nam drogę utwardził Sołtys i chociaż to mam z głowy. Za to mam problem z... płytą elektryczną grzewczą. Za duży pobór prądu. No i nie wiem co robić. Meble do kuchni zrobione tak, że na butle miejsca nie ma żeby zmienić na gazówkę. Trzeba fazy chyba dołożyć, bo mi korki będzie wywalać. A za 2 tygodnie przeprowadzka. Idę się upić!!
Witaj visser w domku :).
Od 8.10 do 21.10 mam urlop i mam zamiar mieszkac od 13 października. Ciekawe czy sie uda. Trzymajcie kciuki.
Ula zdrówka życzę kochana.
Edyta&Piotr - 02-10-2007 09:22
Pada..... :( a tu jeszcze dach do skończenia.
visser - 02-10-2007 14:23
dziendobry.....
u mnie wlasnie zaczelo sie ukladanie fundamentu z bloczkow :P
dzisiaj mi dowiozl grzybek cement i tak przy okazji powiedzial ze suporeks u niego jest po 9.6 z dowozem i z rozladunkiem...a ja wlasnie dzisiaj juz zamowilem z czamaninka wszystkie pustaki,mialem zamowiony porotherm wczesniej ale zrezygnowalem i stawiam na keramzyt.....malo ludzi buduje z tego no ale zobaczymy(powinno byc ok)...za wszystkie pustaki na cala chalupke cena z upustem,dowozem i rozladunkiem 15tys zl....niejest tragicznie :wink: jutro mamy zamiar zakonczyc stawianie scian fundamentowych wiec w czwartek tylko styropian na zewnatrz i czekamy do wiosny :lol: .........hehe fajnie jak juz cos mi wystaje ponad ziemie :P
pozdrawiam
Edyta&Piotr - 02-10-2007 15:27
keramzyt jest trochę kruchy ale nam elektryk też nosem kręcił że porotherm jest kruchy i musi się troszkę więcej narobić.... :lol:
visser - 03-10-2007 10:07
poto płaci sie elektrykowi zeby sie narobil co nie?? :P
po wszystkich wyliczeniach cenowych cieplnych itd wyszlo mi ze keramzyt bedzie i tak najodpowiedniejszy...pustak TERMO OPTIROC 24 przy ociepleniu 10cm ma współczynnik U 0.23 przy czym porotherm 25 bez docieplenia ma wspolczynnik U 1.20 WEDLUG STRONY WIENERBERGER wiec mysle ze jakos to sie tam cieplo mieszkac bedzie....zaczely mi sie male schodki..gmina niepozwala mi wybudowac oczyszczalni grrr......i mysle aby posadowic w ziemi dwa szamba szczelne,jedno na wode(umywalki,prysznice,wanny,studzienka w garazu)ktora bede sobie kiwiotki podlewal w ogrodku :D a drugi zbiornik na sedesiki......co o tym myslicie??jest sens??
pozdrawaim
Strona 3 z 7 • Wyszukano 1446 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7