ďťż

JAKI KOCIOŁ





ELMA - 14-03-2006 23:25
WITAJCIE,
LATEM ROZPOCZYNAM BUDOWĘ DOMU W MIĘDZYLESIU. MOJA PANI ARCHITEKT DOMAGA SIĘ DECYZJI DOTYCZACEJ KOTŁA: MA BYĆ OLEJOWY CZY NA PELETY, MIAŁ CZY BRYKIETY (KOMINEK Z PŁASZCZEM WODNYM BEDZIE). DORADZCIE CO WYBRAĆ! CHODZI O FUNKCJONALNOŚĆ I O KOSZTY.
ELMA





jędrzej - 14-03-2006 23:33
No chyba nie chcesz dokładać do kominka i do pieca?
Wybierz raczej coś bezobsługowego.
Po tegorocznej zimie (tfu!) mam poważne wątpliwości co do piecy na paliwa płynne, może lepiej zainteresuj się jakąś pompą ciepła albo legalletem (czy jakoś tak).



ELMA - 14-03-2006 23:43
DO POMP CIEPLNYCH COŚ NIE JESTEM PRZEKONANA. CHYBA KIEDYŚ ZMARTWIŁY MNIE KOSZTY ICH "BUDOWANIA". WIEM,ŻE OLEJOWY KOCIOŁ JEST WYGODNY ALE KUSZĄMNIE PELETY ZE WZGLĘDU 9PODOBNO) NA DUŻE OSZCZĘDNOŚCI (KASY OCZYWISCIE) I TE KOTŁY NA PELETY TO SĄ CZĘŚCIOWO SAMOOBSŁUGOWE. ALE NIE WIEM BO TEORIA TEORIĄ A DOSWIADCZENIE DOSWIADCZENIEM
ELMA



jędrzej - 15-03-2006 00:32
No może one są częściowo bezobsługowe, ale co będzie jak wyjedziesz na dwa tygodnie na narty?

Stać Cię na płaszczyk wodny, to może jednak warto zainwestować w pompę ciepła (a płaszczyk sobie darować) - ja w tym roku wydam na propan do ogrzewania 190 metrów mieszkalnych i 60 użytkowych ok. 7500 zł.
Przy takich zimach pompa zwróciłaby się po 4 latach!

Sprawdź jeszcze ten Legallet (były o tym jakieś wątki) - to jest ogrzewanie prądem, ale podobno opłacalne.

Z perspektywy czasu i dwukrotnego wzrostu cen propanu - dziś rozważyłbym pompę ciepła. W skali całej budowy nie jest to aż taki wydatek, a rzeczywiście zwraca się dość szybko (ale oczywiście popytaj użytkowników)





jędrzej - 15-03-2006 00:43
Przeczytałem właśnie wątek o pompach ciepła i muszę się trochę wycofać z mego entuzjazmu.
Koszt jest jednak wysoki 40-70 tysięcy, a eksploatacja też kosztuje (500 zł za prąd miesięcznie zimą).

No to może ten Legallet? Na razie nie mogę odnaleźć wątku na ten temat.



ELMA - 15-03-2006 22:35
DZIĘKI ZA SUGESTIE. POCZYTAŁAM O LEGALLECIE (LEGALETTCIE?) ALE CAŁA MASA RZECZY JEST TAM DLA MNIE NIEZROZUMIAŁA. I CHYBA NIE MA JESZCZE DOMÓW NP 20 LETNICH Z TAKIM FUNDAMENTEM (NIE WIADOMO JAK TO BEDZIE SIĘ PO PARU LATACH SPRAWDZAĆ). Z WYJAZDAMI TO U MNIE NIE PROBLEM A MOŻE PROBLEM, TYLKO ŻE INNY. KTOS ZAWSZE MUSI DOKARMIĆ ZWIERZYNIEC WIĘ I PODRZUCIC DO OGNIA MÓGŁBY. KOTŁY OLEJOWE SA DOBRZE ZNANE ALE PONOC TROCHE HAŁASUJA I TROCHĘ "PACHNĄ". TE PELETY JAKOŚ MNIE KUSZĄ. CZYTAM DALEJ, MAM JESZCZE TYDZIEŃ NA PODJĘCIE DECYZJI.
ELMA



jędrzej - 15-03-2006 23:30
O.K. To napisz jaką decyzję podjęłaś (jak już się zdecydujesz).



DeeF - 15-03-2006 23:35
Ja właśnie robię ogrzewanie. Od razu uprzedzam że ie jestem zwolennikiem kominków z płaszem wodnym, więc robię 2 kotłownie - olejową i z piecem na paliwa stałe. Jak będę miał ochotę pooszczędzać to będę palił drewnem w piecu w kotłowni a nie w salonie. Oczywiście kominek też będzie ale raczej do celów "nastrojowych"
Decyzja oczywiście należy do Ciebie ale pelety nie są do końca bezobsłuowe jak to ktoś już zauważył.



ELMA - 16-03-2006 21:06
DF, NAPISZ DLACZEGO NIE JESTEŚ ZWOLENNIKIEM KOMINKÓW Z OBIEGIEM WODNYM?



Mały - 16-03-2006 22:11
Elma dlaczego wciąż krzyczysz?
Po drugie, a może tak po drodze jeszcze z 20 wątków o identycznym tytule...?



Grzesiek13 - 17-03-2006 09:28
Elma istnieje coś takiego jak caps look, więc stosuj się do zasad na forum i nie tylko. Twój post jak ktoś ma przeczytać to i tak przeczyta.



andrzej100 - 17-03-2006 11:20
Mnie ostatnia zima (pierwsza w nowym domu) pochlonie 6000zl za gaz z butli, a ciepla woda oszczednie.Z tego powodu jestem niezadowolony z wyboru. Z obecnym doswiadczeniem uciekalbym do bardziej uciazliwego ogrzewania (eko groszek, pelety...) ale zdecydowanie tanszego.
Apeluje: dwa razy zastanowcie sie zanim podejmiecie decyzje o ogrzewaniu. Czasami lepiej przejsc sie do kotlowni, a zaoszczedzona kase przeznaczyc na cos innego.



sebo8877 - 17-03-2006 12:12

Mnie ostatnia zima (pierwsza w nowym domu) pochlonie 6000zl za gaz z butli, a ciepla woda oszczednie.Z tego powodu jestem niezadowolony z wyboru. Z obecnym doswiadczeniem uciekalbym do bardziej uciazliwego ogrzewania (eko groszek, pelety...) ale zdecydowanie tanszego.
Apeluje: dwa razy zastanowcie sie zanim podejmiecie decyzje o ogrzewaniu. Czasami lepiej przejsc sie do kotlowni, a zaoszczedzona kase przeznaczyc na cos innego.
święte slowa !!!

Sebo8877



ELMA - 17-03-2006 20:37
Dobrze , że daliście znać o "krzyku". Jestem nowa i przyznam się,że nie znam jeszcze zasad i tak jakoś "wyraźniej" mi sie pisało dużymi literami. Teraz wiem do czego służą!!!
Zdecydowłam się na kocioł na pelety- tak idzie do projektu.



DeeF - 17-03-2006 21:37

DF, NAPISZ DLACZEGO NIE JESTEŚ ZWOLENNIKIEM KOMINKÓW Z OBIEGIEM WODNYM? Użytkuję obecnie kominek z DGP i lubię jak czasami daję mu popalić tzn. kominek jest tak gorący, że na 1,5 - 2 m bije od niego gorąco. Szyba jest wtedy czysta a wnętrze wypalone do białości. mój znajomy uzytkuje kominek z płaszczem w połączeniu z ogrzewaniem gazowym. Może ma źle wykonaną instalację ale z paleniem w kominku nie może się "rozwinąć". Tzn. jeżeli tylko da czadu zaraz za mocno wzrasta tem. wody. W związku z powyższym jego kominek jest ciągle dławiony co skutkuje zasmoloną szybą i wnętrzem. Nie jest to miły widok w salonie. Poza tym tak jak już pisałem robisz sobie taką kotłownię z salonu.
Przepraszam wszystkich użytkowników takiego rozwiązania ale jest to moje zdanie.
Pozdrawiam
DF
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • orientmania.htw.pl