ďťż

Kuchnie Scavolini





basiab - 20-02-2008 22:44
Witam serdecznie.
Znalazłam tu na forum zdjecie kuchni moich marzeń, a potem przez przypadek znalazłam firmę która jest dystrybutorem tych mebli. To włoskie meble Scavolini a przedstawicielem który jest najbliżej mnie jest firma Azzurro z Krakowa

http://www.azzurro.pl/

Czy jest ktoś kto ma kuchnię tej firmy, albo może robił chociaż wycenę w tej firmie. Ciekawa jestem jakie są ceny i jakość tych mebli. Będę wdzięczna za kazdą odpowiedź





ashen - 20-02-2008 22:56
Za ta kuchnie marzen zaplacisz w tym salonie pewnie z 50tys pln. U stolarza za to samo nawet 3 razy mniej.



basiab - 20-02-2008 23:01
Ashen a robiłeś tam wycenę? Nasza kuchnia będzie murowana i miałam nadzieję, że to jednak tak drogo nie wyjdzie :roll:



basiab - 21-02-2008 08:47
To jest własnie "moja" kuchnia.

http://img96.imageshack.us/img96/4411/05db1.jpg

A może może ktos ze śląska polecić firmę która robi kuchnie murowane?





minkapinka - 21-02-2008 09:08
Flagowa kuchnia Scavollini to kuchnia GLAM - kuchnia nowoczesna

Taką kuchnie murowaną jak na zdjęciu spokojnie zrobi dobry stolarz, moim zdaniem nie warto płacić za firmę, a firma jedna z droższych na rynku.



renata3 - 21-02-2008 19:19
My kiedys robilismy wycene kuchni w tej firmie i cena nas porazila - 40 tys za niewielka kuchnie i tylko za szawki bez blatow i robocizny.

Pozdrawiam
Renata



Paulka - 21-02-2008 19:49
Zaglądnełam na tę stronę.... i "przesiedziałam" na niej godzinę!
:roll: :wink:

Idealne kuchnie rustykalne i klasyczne kuchnie.

Po prostu rewelacja!

Szkoda że moge je co najwyżej skopiowac :-?



Zakrzewianka - 22-02-2008 09:13
Nie wiem, jak u Was, ale w Poznaniu jest Scavolini i są bezczelni :evil:

Najpierw pojechałam tam (mają salon na ul. Dąbrowskiego). Zastałam kartkę "dzisiaj nieczynne". Więc wyszukałam numer telefonu i dzwonię dnia następnego, żeby sprawdzić czy "'otwarte". Nikt nie odbiera. dzwonię na komórkę, a Pan, który odebrał telefon, stwierdził, że "nie nie nie, dopiero w przyszłym tygodniu, a sobotę to już na pewno nie :o ", a w ogóle to "mogę sobie popatrzeć na stronie internetowej, jeśli chcę sobie popatrzeć na kuchnie" :o . Nie zrażona i uparta pojechałam tam jednak któregoś dnia. Mam taki zwyczaj, że oglądając kuchnie, otwieram szafki i szuflady, generalnie oglądam jakość - zwłaszcza za taką cenę :o . Wybiegła zdruzgotana pani, która stwierdziła, że usługa samego "pomysłu" na kuchnię kosztuje bezzwrotne 500 zł (w każdym innym studio jest to za darmo, lub odliczane przy zamówieniu kuchni).

jednym słowem - życzę udanego biznesu i dużo powodzenia :lol:



basiab - 22-02-2008 09:36
Tego się obawiałam. :evil: Tak więc będzie kuchnia Scavolini w wykonaniu miejscowego stolarza lub lokalnego studia kuchennego. Ale cieszę się, ze tą stronkę znalazłam bo ta kuchnia bardzo sie nam podoba :lol:



kofi - 22-02-2008 09:46
Hmm, im droższe studio, tym mniej ceni klienta.
Ja się w ogóle intensywnie zastanawiam, jak oni by rozwiązali ten problem murowanej kuchni. Możliwe, że to tylko taki bajer na stronie i wcale tego nie robią. :roll:



sevage&ivi - 22-02-2008 09:59
hmm bardzo się cieszę że weszłam na tą stronkę bo znalazłam na niej moje wymarzone fronty, ale nie rozumiem stwierdzenia "im droższe studio, tym mniej ceni klienta". To dla mnie zupełnie niezrozumiałe, ponieważ właśnie ekskluzywne salony i ogólnie firmy powinny dbać o klientów i nieba im uchylac! ehh, pewnie wszystko zależy od ludzi pracujących w danym salonie:)



kofi - 22-02-2008 10:05

hmm bardzo się cieszę że weszłam na tą stronkę bo znalazłam na niej moje wymarzone fronty, ale nie rozumiem stwierdzenia "im droższe studio, tym mniej ceni klienta". To dla mnie zupełnie niezrozumiałe, ponieważ właśnie ekskluzywne salony i ogólnie firmy powinny dbać o klientów i nieba im uchylac! ehh, pewnie wszystko zależy od ludzi pracujących w danym salonie:) Nawiązuję do wątku o kuchniach rust.



Zakrzewianka - 22-02-2008 12:09
Cyba u nas pokutuje przekonanie, że jak ktoś "nie wygląda", to.... nie stać go na taką kuchnię? Może oni target mają po pięćdziesiątce :lol:



jacekp71 - 22-02-2008 12:20
kuchnie super ;-) a ceny beznadziejnie nieosiagalne ;-(



basiab - 22-02-2008 14:27
Przed chwilą dzwoniłam do krakowskiego przedstawiciela i Pani udzieliła mi wstępnych informacji. Moją kuchnie mozna zamawiać w dwóch opcjach z murkami lub bez. Ponieważ murki przyjeżdżają również z Włoch ich cena jest 3 razy większa niż jakby wymurować samemu. Fronty są z litego drewna dębowego. Kuchnia przykładowa o wym 2,7x3,6 zabudowa w literę L kosztowałaby ok 26 000 zł (opcja bez murków). Wstępny projekt i wycena jest darmowa i niezobowiązująca. :roll:



fasola25 - 22-02-2008 16:11
ja wycenę swojej kuchni robiłam równiez w scavolini - cena 68 tys :o :o
dwa małe stdia kuchenne tą sama kuchnię wyceniły mi na ok 30 tys
a stolarze na 19 i 15 tys
nie zastanawiałam się więc i zamówiłam kuchnie u stolarza



Winkiel - 22-02-2008 20:06
no i będzie :

PRAWIE JAK SCAVOLINI
PRAWIE CZYNI ..........

Powodzenia z tym stolarzem.

Najtańsza opcja nie zawsze jest najlepsza. Polecałbym jednak jakąś sprawdzoną polską firmę. Stolarze oszczędzają na wszystkim, co się da. Począwszy od śrubki skończywszy na płycie wiórowej. Wiem, co mówię, bo tematem zajmuje się juz od kilku lat i od lat nic się nie zmieniło. Oczywiście są super stolarze, ale tacy zazwyczaj nie są wiele tańsi od dużego studia kuchennego. Duże i znane firmy wygrywają tym, że mają o wiele większe rabaty u producentów płyt, akcesorjów itp. Dobrym źródłem są też Architekci, którzy często znają dużych producentów mebli i handlują ich towarem z niewielkim narzutem dla siebie.

Co do darmowego projektu, o którym tutaj przeczytałem.
Nie wiem, czym sie zajmujecie, ale chyba nie pracujecie za darmo !!!???? Poza tym jak powszechnie widomo jak coś jest za darmo to albo jest do niczego albo koszt tego jest ukryty.



fasola25 - 22-02-2008 21:41
widziałam wiele kuchni stolarza o którym piszę
są naprawdę super zrobione i sświetnie się sprawują
i wiesz jaka jest różnica między kuchnią od stolarza a ze scavolini?

po otwarciu szuflady od stolarza nie ma z boku naklejki "SCAVOLINI"

a w salonie scavolini jak zdziwiłam sie tak wysoką wyceną usłyszałam, że "gdzie indziej nie dostanę tych napisów na szufladach" :o :o :o
to wszystko co potrfiła powiedzieć o wyjatkowości ich kuchni



Winkiel - 23-02-2008 01:53
Myślę, że z napisami nie było by problemu.
POLAK POTRAFI

Wszystko jest kwestią priorytetów. Ja oczywiście nikogo do niczego nie namawiam, osobiście mam kuchnie z polskiej fabryki i jestem bardzo zadowolony. Jeżeli kogoś zadawala ten standard, czemu nie.

Ale STOLARZ NIE ZROBI TAK SAMO. Nie ma takich technologii i materiałów. Nie ma doświadczenia, które tamci producenci maja wieloletnie.

Porównywanie producentów z najwyższej półki światowej z Panem Kaziem z garażu jest mocno krzywdzące dla tych firm.



el-ka - 23-02-2008 02:09
Rolls Royce jest lepszy od Fiata, co by nie mówić i nie tylko tą naklejką - choć dla wielu i ona jest ważna. Różnice materiałowe i technologiczne też jednak są. Wystarczy dobrze pooglądać nawet na ekspozycjach. Zwłaszcza wykończenia, no i potem wykonanie.
Co nie znaczy, że tylko Rojsy i Merce nadają się do jeżdżenia ("bez gwiazdy nie ma jazdy!" :wink: ). W tańszych kuchniach na pewno da się gotować i też potrafią być bardzo ładne. Wszystko zależy od kasy. Niestety poniżej pewnego poziomu zaczynają się kłopoty.
U mnie na przykład w kuchni made in Pan Jasio wysiadają kolejno siłowniki w podnoszonych drzwiczkach szafek wiszących i podtrzymuję je głową, wyrwały się też ze zbyt słabej płyty zawiasy. W szafie wnękowej wypadają koszyczki badziewnie umocowane. A pan Jan po trzeciej reklamacji konsekwentnie mnie olewa nie odbierając telefonów lub nie przychodząc na umówiony termin. Już nawet odpuściłam. Kuchnia ma niecałe trzy lata.
Dobrze, że przeprowadzam się już w maju i teraz poszukam trochę lepszej firmy.
Scavolini oczywiście poza zasięgiem. :cry:



Winkiel - 23-02-2008 10:12
o! typowe



ashen - 23-02-2008 10:32
Nie generalizujcie. Znam 2 przypadki znanych i duzych polskich producentow mebli kuchennych, ktorzy w przypadku nadmiaru zamowien nie sa w stanie zrealizowac kuchnie w uzgodnionym terminie. Co wtedy robia? Zlecaja produkcje "zaprzyjaznionym" zakladom stolarskim.
Wciskanie opowiadan ze renomowana i doswiadczona firma zrobi lepiej. Nie zrobi. Dzisiaj kazdy firma ma mozliwosc pracy na TYCH SAMYCH materialach i podzespolach. Dostawcy forniru, plyt, oklein, foli, zawiasow, srob, silownikow etc sa DOKLADNIE TACY SAMI w przypadku stolarza ktory firmuje swoje wyroby najczesciej NAZWISKIEM jak w przypadku firmy "renomowanej"
Jezeli ktos cos reklamuje swoim nazwiskiem, zazwyczaj nie robi czegos gorzej niz ktos kto nazywa xie XXX Sp. z.o.o.

Btw a widzial ktos jak wyglada przecietny zaklad stolarski znanych producentow mebli? Raczej nie mielibyscie ochoty ich zwiedzac...



ashen - 23-02-2008 10:36
el-ka - a dlaczego w swojej kuchni mady in Pan Jasio nie omowilas szczegolowo ze stolarzem jakiego typu i marki maja byc Twoje zawiasy i inne detale.
Ja ze swoim stolarzem na omowienie szczegolow z czego maja byc wykonane moje meble poswiecilem 4-5 spotkan po 2 godziny. i Nie zaluje tego czasu.
Pewnie zalezalo Ci wylacznie na cenie wiec takie a nie inne meble otrzymalas.



fasola25 - 23-02-2008 10:51

el-ka - a dlaczego w swojej kuchni mady in Pan Jasio nie omowilas szczegolowo ze stolarzem jakiego typu i marki maja byc Twoje zawiasy i inne detale.
Ja ze swoim stolarzem na omowienie szczegolow z czego maja byc wykonane moje meble poswiecilem 4-5 spotkan po 2 godziny. i Nie zaluje tego czasu.
Pewnie zalezalo Ci wylacznie na cenie wiec takie a nie inne meble otrzymalas.
dokładnie,
wszystko jest kwestią dokładnego ustalenia czego oczekujemy w naszej kuchni

a na cene kuchni nie składa sie jedynie ogromne doświadczenie wielkich firm
Przytoczony Pan Jasio nie ponosi kosztów transportu (na z Włoch), drogiego marketingu, utrzymywania poteznych salonów i wielu innych rzeczy bez których taka firma jak np Scavolini nie funkcjonowałaby
Pan Jasio działa lokalnie a cały jego marketing to poczta pantoflowa :D
poza tym korzysta najczęściej z produktów tych samych dostawców co inne salony kuchenne

oczywiście nie każdy Pan Jasio zrobi super meble, ale wiem, że są tacy, którzy przez wiele lat nie moga wstydzić się swoich wyrobów

i nie do końca przekonuje mnie porównywanie mebli kuchennych do samochodów - myślę że to zupełnie inna bajka
jak juz pisano w innym wątku (o meblach RUST) meble z salonu firmowego to nie zawsze mercedesy, chociaz ich cena mogłaby to sugerować

pozdrawiam



Winkiel - 23-02-2008 12:08
No tak. Oczywiście obie strony mają racje.
Może w takim razie skierowalibyśmy rozmowe w kierunku

NA CO WARTO ZWRACAĆ UWAGĘ PRZY ZAKUPIE MEBLI.

To może ja zacznę.

1. Z jakiej płyty wykonane są korpusy mebli. Chodzi o dwie sprawy:
- gęstość płyty, co ma znaczenie dla wyrywających się później zawiasów.
- czym płyta jest oklejana? Melamina czy papierem tj. Np w BRW
- czym i jak oklejane są krawędzie płyt. Często niestety oklejane są żelazkiem na kolanie, co szybko uwidacznia się w eksploatacji mebla

2. W jaki sposób korpusy są składane ze sobą
Jest kilka metod, o których nie będę pisał. Najszlachetniejsza wg starej sztuki meblarskiej to klejenie mebla na kołki, ale ma to swoje wady i zalety. Istotne dla użytkownika jest to żeby na widocznych bokach szafek nie było obleśnych zaślepek na śruby, a korpusy były proste i dobrze spasowane.

3. Okucia
Tutaj jest kilku wiodących producentów na świecie tj. Np. BLUM, GRASS, HETTiCH. Jest też oczywiście masa tanich produktów, które różnią się od markowych nie tylko jakością wykonania, ale również funkcjonalnością. Pozostaje też kwestia montażu tych okuć. Często producenci podają szczegółowe instrukcje montażu, a nawet są do kupienia szablony wg., których można okucia zamontować. (ale szablony są dość drogie) Przykład ELI, która napisała nam o podnośnikach hydraulicznych. Prawdopodobnie zostały źle dobrane do ciężkości frontu, bo przecież, kto by Se głowę zawracał takimi obliczeniami skoro na początku wszystko jest OK. Podobne sytuacje są z zawiasami BLUMA czy Np. szufladami, które to teoretycznie mają dożywotnią gwarancję, ale jeżeli zostaną wadliwie zamontowane i ulegną uszkodzeniu to gwarancja takich usterek nie obejmuje.

4. Fronty szafek
O frontach nie będę się rozpisywał, bo przecież wystarczy dobrze się przypatrzyć i wiemy, z jakiego drewna są wykonane, czy drewno jest odpowiednio wysuszone, czy bejcowane przed złożeniem i w końcu odpowiednio zabezpieczone i polakierowane lakierami, które w powolny, ale skuteczny sposób nie spowodują u nas raka. 
Nie wspominając już o frontach lakierowanych z MDfu, które zależnie od podkładu mogą się z czasem pozapadać tzn. mamy tzw. efekt skórki pomarańczy.
Jeżeli chodzi o fronty fornirowane to warto zwrócić uwagę, co jest na krawędziach takiego frontu (czy fornir, czy doklejka drewniana?) fornir jest najczęściej za słaby i na frontach często używanych tj. Np szafka zlewozmywakowa szybko uwidacznia swoją słabość. Przy frontach fornirowanych w połysku należy pilnować również tego żeby była naklejana folia przeciwprężna, która zapobiega wyginaniu się frontów w łódeczkę.
No i w końcu uchwyty Ostatnio bardzo często stosowane listwy aluminiowe. Czy po docięciu takiej listwy jej końcówki są anodowane? Czy wyglądają jak niewykończone aluminium? Nie wspomnę już o frontach szklanych, które wymagają odpowiednich podkładek silikonowych pod uchwyty.

Mógłbym tak jeszcze długo ale narazie musze kończyć bo obowiązki wzywają

Pozdrawiam



el-ka - 24-02-2008 01:38
Zależało mi nie tylko na cenie. Szafki górne sa z frontami z alu ze szkłem matowym i cena nie była wcale niska, absolutnie nie okazyjna.
Co miałam omawiać dodatkowo oprócz tego co chcę mieć w tej kuchni! Wybrałam model, umówiłam się na cenę, nie targowałam się nawet. Absolutnie nie zaznaczałam, że chcę byle co i jak najtaniej.
Miałam zaznaczyć z góry, że nie chcę takich zawiasów i siłowników, co się rozwalają po kilku miesiącach? Że płyta ma być na tyle gęsta, żeby utrzymała zawiasy i ciężkie szklane drzwiczki? A skąd mam wiedziec co się stosuje do czego. Przecież to stolarz powinien wiedzieć, nie ja! On nawet powinien korygowac jakieś nieodpowiednie oczekiwania klienta, który ma prawo nie znać się na uchwytach, anodowanych czy nie, siłownikach, gęstościach płyty, gdyby powiedział, że nie jest w stanie wykonać szafek tak, żeby sprawnie działały, bądź trzeba więcej zapłacić miałabym jakiś wybór.
Że oczekuję, iż kuchnia posłuży mi dlużej niż rok?. A ewentualne reklamacje powinny być uwzględnione?



pieniek - 25-02-2008 11:54
"a na cene kuchni nie składa sie jedynie ogromne doświadczenie wielkich firm
Przytoczony Pan Jasio nie ponosi kosztów transportu (na z Włoch), drogiego marketingu, utrzymywania poteznych salonów i wielu innych rzeczy bez których taka firma jak np Scavolini nie funkcjonowałaby
Pan Jasio działa lokalnie a cały jego marketing to poczta pantoflowa :D
poza tym korzysta najczęściej z produktów tych samych dostawców co inne salony kuchenne "

Hmmm...

A czy szanowni Państwo zwrócili uwagę, że firma Scavolini (na przykład, bo jest wiele innych) to nie tylko doświadczenie w produkcji i takie tam... bzdety!

Firma Scavolini od wielu lat KREUJE to co chcielibyśmy mieć w swoich domach. To właśnie projektanci Scavoliniego (albo dla Scavoliniego) TWORZĄ DESIGN mebli, a przez to i wnętrz naszych domów. Projektują nie tylko "zewnętrze" mebli, ale i detale techniczne, które później trafiają do seryjnej produkcji wytwórców takich jak BLUM. Pomijam sprawy wyłączności i okresy karencji takich wynalazków...
To firmy takie właśnie jak SCAVOLINI, POLIFORM, BINOVA, ALESSI pchają cały rynek naprzód, a DESIGN KOSZTUJE BAAARDZO DUUUŻO!

Akurat w przypadku włoskich mebli nie płaci się za superextraniewiemjaką jakość (choć ich jakość jest bardzo dobra) tylko za DESIGN. Dlatego właśnie arogancka (jak to w Polsce) pani w salonie mówiła o naklejkach w szufladach!

A wracając do cytatu :
Pan Jasio nie tylko nie ponosi cytowanych wyżej kosztów... Pan Jasio PRZEDE WSZYSTKIM KRADNIE POMYSŁY I ROZWIAZANIA, za które Scavolini MUSIAŁ ZAPŁACIĆ CIĘŻKIE PIENIĄDZE! Na tym Pan Jasio głównie "oszczędza". Do tego wszystkiego KRADNIE NAJCZEŚCIEJ NIEUDOLNIE, bo pan Jasio nie jest artystą... Ba! Najcześciej nie jest nawet stolarzem z wykształcenia! Jest domorosłym majsterkowiczem, który potrafi jedynie składać prostokąty w prostopadłościany i to nazywa meblami!
Piszę najcześciej, bo zdarzają sie czasem prawdziwi fachowcy, ale jak ktoś już to wczesniej pisał - NIE SĄ ZNOWU TACY TANI.

A co do dostępności materiałów...
Rynek to nie rozdawnictwo! Wcale wszyscy wytwórcy nie mają równego dostępu do wszystkich materiałów. Wiele z nich jest chronionych prawami wyłączności. Ale żeby nie sęgać tak głęboko:
PANA JASIA NAJNORMALNIEJ W ŚWIECIE NIE STAĆ NA LEPSZE JAKOŚCIOWO MATERIAŁY. Bo skąd ma brać na nie pieniądze, skoro oferuje niziutenkie ceny, a jeszcze na swoich wytworach zarabia? Czy wzięliście to Państwo pod uwagę?



Zakrzewianka - 27-02-2008 10:25
Zgadzam się, że Włosi wiodą prym jeżeli chodzi o sztukę użytkową. A mebel to przecież sztuka użytkowa.
Dlatego po PIĘKNO idziemy do Bakari czy Scavolini, a po JAKOŚĆ już całkiem gdzie indziej. Nie mówię, że to są meble złej jakości - co to, to nie. Jest to na pewno górna półka. Jakościowo jednak można znaleźć lepsze - ale czy tak piękne? :wink: .
Miło by jednak było, gdyby sprzedawcy byli uprzejmiejsi - dzisiaj nie stać mnie na taką kuchnię, ale jutro, nawet gdy wugram w toto lotka, to i tak tam nie pójdę :lol:



pieniek - 27-02-2008 11:22
Sprzdawcy...
Żeby byli milsi...

Rzecz w tym, ze Scavolini nie ma w Polsce przedstawicielstwa!
Studia handlujące Scavolinim to jacyś goście, którzy go sciągają i odsprzedają w sklepie/salonie... I tylko od ich kultury (albo jej braku) zależy jak dane studio się odbiera. I to jest niefajne, bo łatwo o złe wrażenie i łatka na firmie przypięta.
Że arogancka, że tylko dla bogatych...
Tyle, że łatka nie na panu/pani "X" ale na Scavolinim...
W salonie firmowym Scavoliniego w/w pani nie pracowała by 5 minut. Nikt w salonie tak znanej firmy nie pozwolił by sobie na arogancję wobec dowolnego klienta!
Proszę dla porównania pójść do salonu Natuzzi'ego.

Firmowego jak najbardziej...



sevage&ivi - 27-02-2008 14:52

Nikt w salonie tak znanej firmy nie pozwolił by sobie na arogancję wobec dowolnego klienta! no i o to mi chodziło w moim poprzednim poście gdy pisałam
"To dla mnie zupełnie niezrozumiałe, ponieważ właśnie ekskluzywne salony i ogólnie firmy powinny dbać o klientów i nieba im uchylać!".
I mimo wszystko wierzę, że firmy które popychają rynek na przód potrafią dbać o klientów. A aroganckie panie trafiają się b. rzadko lub w ogóle ;)

a zmieniając temat:
czy ktoś wie może czy w Trójmieście jakiś salon oferuje te meble? Albo po prostu - jak zdobyć wycenę kuchni z tej firmy? Czy jeśli napiszę do nich (kontakt jest na podanej wcześniej stronie) to doczekam się projektu+ orientacyjnej wyceny? Zakochałam się w jednej z ich kuchni i baaaardzo mnie interesuje cena...



pieniek - 27-02-2008 16:14
W Gdyni:

IMPOL SP ZOO
UL. WLADYSLAWA IV 47, 81-384 GDYNIA
Tel. 058 - 6617631/ 6612424 w.17 - anna.dubiela@impol.gd.pl

W reszcie kraju:

"osławiony" na forum Poznań
STUDIO PROJEKTOWO-HANDLOWE
UL. DABROWSKIEGO 94, 60-564 POZNAN
Tel. 061-84 33 227 - wesolyabc@poczta.onet.pl

AZZURRO DESIGN
UL.ZAKOPIANSKA 124, 30-435 KRAKOW
Tel. 012 - 2606050 - info@azzurro.pl

PERFECT GROUP
UL. BARTYCKA 26 PAW. 11, 00-716 WARSZAWA
Tel. 022 - 6510588 - info@perfectgroup.pl

STUDIO INVITA
UL. WALBRZYSKA, 43A, 52-314 WROCLAW
Tel. 071 - 7889642 - studioinvita@onet.pl

A generalnie WWW.SCAVOLINI.IT



Anisia3 - 28-02-2008 10:42

Firma Scavolini od wielu lat KREUJE to co chcielibyśmy mieć w swoich domach. To właśnie projektanci Scavoliniego (albo dla Scavoliniego) TWORZĄ DESIGN mebli, a przez to i wnętrz naszych domów. Projektują nie tylko "zewnętrze" mebli, ale i detale techniczne, które później trafiają do seryjnej produkcji wytwórców takich jak BLUM. Pomijam sprawy wyłączności i okresy karencji takich wynalazków...
To firmy takie właśnie jak SCAVOLINI, POLIFORM, BINOVA, ALESSI pchają cały rynek naprzód, a DESIGN KOSZTUJE BAAARDZO DUUUŻO!

Akurat w przypadku włoskich mebli nie płaci się za superextraniewiemjaką jakość (choć ich jakość jest bardzo dobra) tylko za DESIGN.
Na to głównie należy zwrócić uwagę. Włosi są świetni designersko. Przykłady mamy na każdym kroku od butów przez ciuchy po kafle i meble. Ale niech ktoś spróbuje przechodzić prawdziwą polską zimę we włoskich butach albo paletku. 8) Życzę powodzenia.
Kuchnie są piękne, ale jak by się sprawdziły w normalnym codziennym użytkowaniu? Nie wiem, czy warto płacić tę cenę, żeby się przekonać.



kofi - 28-02-2008 11:24

Włosi są świetni designersko. Przykłady mamy na każdym kroku od butów przez ciuchy po kafle i meble. Ale niech ktoś spróbuje przechodzić prawdziwą polską zimę we włoskich butach albo paletku. 8) Życzę powodzenia.
Kuchnie są piękne, ale jak by się sprawdziły w normalnym codziennym użytkowaniu? Nie wiem, czy warto płacić tę cenę, żeby się przekonać.
No o tym designie włoskim to juz przy AGD było.
Się skusiłam mimo wszystko. Rzeczywiście - średnio w użytkowaniu.
Co do kuchni: to pozostaje chyba podrabiać u stolarzy? Tylko stolarze też nie zawsze radzą sobie z jakością. :roll:
Mój sobie nie poradził



pieniek - 28-02-2008 12:24

Co do kuchni: to pozostaje chyba podrabiać u stolarzy? Tylko stolarze też nie zawsze radzą sobie z jakością. :roll:
Mój sobie nie poradził
A czemu to ostatnie zdanie tak skromniutko?
Wyżej o tym pisałem: tani stolarz - to najczęściej niestety - kiepski stolarz...

Porównywanie odzieży z meblami to nieporozumienie... Włosi we włoskich ubraniach doskonale sobie radzą w czasie włoskiej zimy we Włoszech... W dodatku w 3/4 cywilizowanego swiata są podobne do włoskich warunki klimatyczne. Tylko dla Rosji Włosi projektują specjalne kolekcje zimowe... Ale Rosjanie za to płacą. I to słono... Natomiast polska dla Włoch nie jest dostatecznie interesujacym rynkiem, żeby akurat dla niej robić wyjątki w kolekcjach liniowych... Poza tym to od importera (Polaka) zależy co jest w polskich sklepach, a czego nie ma. Nie od włoskiego designera, czy wytwórcy...
Trzeba jeszcze wziąć pod uwagę nasze narodowe cwaniactwo! Kupujemy coś za ciężkie pieniądze jako towar extraklasy, a w istocie to drugi, trzeci gatunek... Towar z wadami ukrytymi, albo po prostu o obniżonej jakości. Tak jest w przypadku włoskiej ceramiki, płytek, nieraz butów.



Zakrzewianka - 28-02-2008 12:36
no wlaśnie.

niestey, nasz import składa się głównie z II lub III gatunku.

Ciekawe, czy zażądanie deklaracji producenta, że ta konkretna partia zamowiona dla mnie to I gatunek przyniesie jakieś rezultaty? Zamierzam tak zrobić i nie wiem, czy to ma sens. :roll:



kofi - 28-02-2008 13:04

A czemu to ostatnie zdanie tak skromniutko?
Wyżej o tym pisałem: tani stolarz - to najczęściej niestety - kiepski stolarz...
A czym się chwalić? :evil:
Ten stolarz to nawet we Włoszech pracował 8)



kofi - 28-02-2008 13:05
dwa razy wyszło to samo



KiZ - 28-02-2008 13:53

Firma Scavolini od wielu lat KREUJE to co chcielibyśmy mieć w swoich domach. To właśnie projektanci Scavoliniego (albo dla Scavoliniego) TWORZĄ DESIGN mebli, a przez to i wnętrz naszych domów. Projektują nie tylko "zewnętrze" mebli, ale i detale techniczne, które później trafiają do seryjnej produkcji wytwórców takich jak BLUM. Pomijam sprawy wyłączności i okresy karencji takich wynalazków...
To firmy takie właśnie jak SCAVOLINI, POLIFORM, BINOVA, ALESSI pchają cały rynek naprzód, a DESIGN KOSZTUJE BAAARDZO DUUUŻO!

Akurat w przypadku włoskich mebli nie płaci się za superextraniewiemjaką jakość (choć ich jakość jest bardzo dobra) tylko za DESIGN.
Na to głównie należy zwrócić uwagę. Włosi są świetni designersko. Przykłady mamy na każdym kroku od butów przez ciuchy po kafle i meble. Ale niech ktoś spróbuje przechodzić prawdziwą polską zimę we włoskich butach albo paletku. 8) Życzę powodzenia.
(...) Masz rację ;) ogromna większość Włochów zamieszkujących Dolomity i Alpy cały rok chodzi w gatkach od Armaniego i t-shirtach od D&G ;)



Anisia3 - 28-02-2008 19:08
Dolomity to częśc Alp a nie osobne góry, a ta ogromna większość to ilu mieszkańców według ciebie?



karolciamalymis - 14-09-2009 15:48
Witam,

Odświeżam wątek.
Z racji chęci zamówienia kuchni w salonie Scavolini chciałabym dowiedzieć sie o opinie od jej użytkowników.
Czy faktycznie płaci sie tylko za desing czy też za jakośc.....



masulda - 14-09-2009 16:46
Byłam kiedyś w salonie Scavolini w Krakowie(salon Azzuro).Niestety kultura obsługi fatalna, chciałam zrobić wstępny projekt i wycenę.Wcale nie chciałam za darmo!Normalnie chciałam zapłacić -chodziło o rozplanowanie elektryki i hydrauliki w kuchni.Nigdy więcej tam nie trafiłam ponownie i nie zamierzam.Brak kultury a niestety obsługi klienta powinni się jeszcze długo uczyć.Dla mnie strata czasu a kuchnie piękne



karolciamalymis - 14-09-2009 18:15
Nie wiem jak jest w Krakowie,ale w Warszawskim studio obchodzili się ze mną jak z jajkiem ;-)
A byłam tam tylko z ciekawości, bo już gdzieś indziej miałam już projekt kuchni zrobiony,ale tam podchodzili do mnie z wielkim hmmm dystansem, dlatego jak zobaczyłam ich kuchnie i Pan był bardzo miły i udzielał mi wyczerpujących odpowiedzi,że zdecydowałam sie u nich zrobić nowy projekt.
Nie zapłaciłam za to złotówki,a cały projekt był zrobiony bardzo dokładnie,a każda moja wątpliwość była natychmiast rozwiązywana, albo pokazując dane rozwiązania kuchenne w studio,albo w najgorszym wypadku pokazując zdjęcia.



Elena76 - 14-09-2009 21:16
Ja mam podobne wrażenia jeśli chodzi o salony w Warszawie. Jestem pod wrażeniem poziomu obsługi klienta. No i zakochana jestem w kuchni Reflex :)



Buba74 - 14-09-2009 22:19
Muszę się wstawić za studiem krakowskim Scavollini.
Co prawda nie zakupiliśmy tam mebli, bo jednak cena nas przerosła :roll: , ale poczuliśmy się dopieszczeni na maksa. Bardzo profesjonalna, grzeczna i cierpliwa obsługa - pan spędził z nami (bezpłatnie) ponad godzinę, próbując znaleźć nam wersję, która zbliżyłaby się do naszych możliwości finansowych. Nie tylko opowiadał, ale rozrysowywał i rozliczał.

Tak więc święta prawda - jakoś obsługi to nie kwestia firmy, tylko profesjonalizmu i kultury pracowników.



karolciamalymis - 15-09-2009 13:16
Przez noc myslałam, myslałam i wymysliłam :-)
Decyduje sie na kuchnie Scavolini.
Jak juz będę miała je w domku to napewno podziele się opinia czy tylko ładnie wyglądaja czy też dobrze służą.



max kraków - 16-09-2009 00:13
A ja mam w mieszkaniu od nich kuchnię (mieszkanie ma 5 lat - kuchnia jak nowa) i w domu też będzie kuchnia z Azzuro.
I nie wierzę, że za 1/3 ceny dostanę taką samą jakość.
Nie tylko mebli, oczywiście.



karolciamalymis - 16-09-2009 11:29

A ja mam w mieszkaniu od nich kuchnię (mieszkanie ma 5 lat - kuchnia jak nowa) i w domu też będzie kuchnia z Azzuro.
I nie wierzę, że za 1/3 ceny dostanę taką samą jakość.
Nie tylko mebli, oczywiście.
No nareszcie ktoś kto użytkuje kuchnie Scavolini się znalazł :-)

Mam za tem kilka pytań :
1. Jaka to kuchnia Glam , Tess itp.?
2. Jaki blat użytkujesz, bo mi zapoponowano Quarellę i nie wiem czy to napewno dobry wybór.
3. I szczerze mówiąc nie obraziłabym się, gdybyś wkleił kilka fotek swojej kuchni...



max kraków - 16-09-2009 13:29
Ta kuchnia, którą mam - ma 5 lat. Szukałam teraz jakichś papierów, umowi itp, żeby zobaczyć ja księto wszystko nazywało. Nie znalazłam.
Potrafię tylko powiedzieć, że ma blat w okleinie takiej jak boki szafek - wiśniowe ( w zaczeniu drewna a nie koloru ;) )
Masz jakiślink na ten Twój blat? Zniszenia w kuchni przez te 5 lat są takie:
1. urwałam kosz (samodzielnie, bo za energicznie otworzyłam szafkę)
2. na blacie postawił ktoś jakiś domestos i tam gdzie się trochę polało jest odbarwione.... :evil:
Poza tym na blacie stawiam gorące garnki, kilka razy przyłapałam męża na krojeniu wprost na blacie... no i nic się nie dzieje.
Nic sięnie urwało (poza koszem), nie zacinająsięszuflady, drzwi nie spaczyła się - wszystko ok.
Natomiast tej kuchni, która będzie w domu nie ma w katalogu na stronie - jeśłi masz katalog taki "analogowy" to jest to model Home Happening.
Ale chyba zrobię kamienny blat..
Polecam.
To oczywiście drogie kuchnie, więc warto sięzastanowić, ale wychodzę z założenia, że to jest na lata.



max kraków - 16-09-2009 13:34
Przepraszam, kłamałam - jest na stronie w katalogu:
http://www.meblekuchenne.pl/katalog/homeclass/1.htm



karolciamalymis - 16-09-2009 17:30
"max kraków"
Bardzo ładnie wyglada ta Twoja nowa kuchnia, ja wybrałam taką seria Mood:
http://www.scavolini.com/cucine.asp?cu_id=55
Jestem juz zdecydowana na 100% na tą właśnie firme i Ty mnie w tym wyborze utwierdziłaś :-)
Cieszy mnie fakt,że za ładnym wzornictwem idzie jakość, szczególnie,że kuchnie nie należą hę do najtańszych.
A jesli chodzi o blat to to jest blat kwarcytowy quarella:
http://www.granite-care.co.uk/quartz/crema-clara

Nadal będę Cie meczyła o jakies fotki Twojej aktualnej kuchni :-)

Mam nadzieję,że jeśli będe miała jeszcze jakies pytania to będę mogła na Ciebie liczyć bo niestety w internecie trudno znaleźć osobę, użytkująca taką kuchnie.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • orientmania.htw.pl