Remont nory i co z tego wynikło...
Katarina Ols - 03-03-2010 09:52
Trochę sobie choruję, pani doktor powiedziała że nie ma się co poświęcaćdla pracy i mam leżeć w doku i odpoczywać, więc wzięłam zwolnienie, mam zaatakowaną tchawicę, krtań, kaszel taki, że stwierdziłam że to suchoty.....
Wróciła zima, popadał śnieg, trudno, przeczekamy,
http://i45.tinypic.com/2vwz9e8.jpg
już niedługo tak właśnie będzie, zielono, słonecznie, ciepło i cudnie po prostu :wink: to moje ulubione zdjęcie z kuchennego okna
przeczytałam kolejną część rozlewiska, też cudna, dla niektórych nudziarstwo, dla mnie świetna.
Katarina Ols - 05-03-2010 15:35
Tak się bujam z tym stolikiem, wynalazłam jeszcze parę na allegro, ten jest z meblopolu:
http://i46.tinypic.com/w8nfi8.jpg
firma z Elblaga, maja swój własny transport, więc mam nadzieję że nie byłoby problemu z dostawą w godzinach popołudniowych - co dla kurierów zawsze jest problemem :evil: dostawy kurierem skutecznie znieczęcają mnie do zakupów internetowych, powinnam założyć osobny wątek, jeśli jeszcze go nie ma.
Oczywiście stolik mnie się podoba, mają spory wybór kolorów, zaczekam na odpowiedź od pana K.- również z allegro, stolik od niego podobny w stylu i nieco tańszy.
Zaczynam zabawę z decoupagem, siedzę w domu i wymyslam, znalazłam interesującą półkę do kuchni na przyprawy, cena nieco zawrotna, stwierdziłam że sama sobie zrobię takie cudko, udało mi się już kiedys przerobić stary niciak, to taka mała wprawka była, wyszło nieźle, do połki i wieszaka na papier mam zamiar się przyłożyć, w końcu na widoku będzie a niciak stoi w szafie schowany :wink:
Katarina Ols - 20-03-2010 09:10
Wiosna, wiosna.....dzisiaj astronomiczna, jutro kalendarzowa, ale wcale się nie zdziwię jak na wielkanoc spadnie śnieg.
W końcu nie ma mrozu, śnieg topnieje, pora na porządki wiosenne, pierwsze oczywiście okna, nienawidzę mycia okien, ale mało już przez nie widać.
Moja ława do salonu się robi- mam nadzieję, w końcu wpłaciłam kasę, w home cudne rzeczy się pojawiły, nie mogłam się na nic zdecydować :roll: jutro idę do kina to coś sobie jednak kupię, zmiana dekoracji dobrze mi zrobi.....
to zmiana dekoracji mieszkania, a ja? też by się przydało coś zrobić ze sobą, masaż, miałam zaczać biegać na wiosnę.....póki co jestem permanentnie przeziębiona i przydałoby mi się zwolnienie na miesiąc a nie trzy dni.
Katarina Ols - 21-03-2010 19:07
umyłam dwa okna-pełen sukces, stara, nowa firanka średnio pasuje i mozliwe że jednak ją ściągnę przed świętami, mam zakusy żeby kupić nową, ale że mam również zakusy na nowe buty, wybiorę buty :wink:
byłam w kinie na "beats of freedom" - czad! ludzie idźcie to obejrzeć!
Katarina Ols - 31-03-2010 17:55
Wiosna coraz cieplejsza, taka wiosenna....a ja mam niemoc totalną, nie ma mojej ławy, chyba napiszę do firmy, zero ozdób wielkanocnych, jeszcze jedno okno do umycia, całkiem niedawno miałam ich kilkanaście, teraz tylko trzy, co nie zmienia faktu że nie mam ochoty na mycie.
Myslę że jutro się za to wezmę, a dzisiaj porządki w ciuchlandii......
Pora się wziąć na poważnie za planowany remont przedpokoju i sufit w salonie :evil: i za jeszcze parę rzeczy...
nie ma letko
Katarina Ols - 03-04-2010 15:16
Jakoś dziwnie z tym nowym forum, muszę się odnaleźć....
a wczoraj niespodzianka, przyszła moja ława-jest super, i pan kurier wniósł mi ją tak po prostu na górę, przestaję pyszczyć na kurierów w każdym razie na tych z UPS. Stara stoi jeszcze w kącie, po świętach muszę kogoś zorganizować do wyniesienia. Teraz jeszcze przydałoby się kanapę wymienić i to bardzo, ale to w przyszłym roku, bo nie spodziewam się nagłego przypływu gotówki.
Właśnie upiekł się sernik, pachnie bosko, ale trochę opadł, mam nadzieję że wyszedł dobry,
to mój nowy nabytek:
http://i39.tinypic.com/qqpi11.jpg
http://i40.tinypic.com/2znvj84.jpg
w rzeczywistości kolor jest bardziej stonowany, nie jest taki mocny,
i oczywiście Wszystkim zagladającym życzę Wesołych Świąt:
http://i43.tinypic.com/16iv1gw.jpg
Katarina Ols - 09-04-2010 18:59
Mały zastój w sprawach ogólno-remontowo-wnętrzarskich, kiepski miałam tydzień w pracy, wcześniejszy zresztą też, całe szczęście że wyjazd do Włoch przede mną, jeszcze tylko szkolenie w Poznaniu, chociaż może być fajnie, bedą znajome ludki:)
Wiosna przychodzi powoli, znowu małe ochłodzenie, a już było tak fajnie....
mam tyle drobiazgów do załatwienia i jakoś wszystko mi się rozłazi, jakaś niemoc ogólna,
dawno nie było muzycznie to prosze bardzo:
http://www.youtube.com/watch?v=VbhsYC4gKy4
atusia - 13-04-2010 22:46
Mały zastój w sprawach ogólno-remontowo-wnętrzarskich, kiepski miałam tydzień w pracy, wcześniejszy zresztą też, całe szczęście że wyjazd do Włoch przede mną, jeszcze tylko szkolenie w Poznaniu, chociaż może być fajnie, bedą znajome ludki:)
Wiosna przychodzi powoli, znowu małe ochłodzenie, a już było tak fajnie....
mam tyle drobiazgów do załatwienia i jakoś wszystko mi się rozłazi, jakaś niemoc ogólna,
dawno nie było muzycznie to prosze bardzo:
http://www.youtube.com/watch?v=VbhsYC4gKy4 witaj dziennik super ja bym chciała sie zapytac czy podzielisz sie linkiem do sklepu z meblami skad kupowałas szafe i biurko ja szukam takiegi typu mebli tylko stolu z krzeslami i dwoch lub jednej komody bardzo beda pasowac do mojego mieszkanka stylem wiec napalona na maksa na nie jestem
Katarina Ols - 15-04-2010 21:14
hej! witam, jeśli chodzi o biurko to zamawiałam w firmie sekwoja, ale odradzam bo byłam bardzo niezadowolona, jesli chodzi o samo drewno, śruby i ogólnie instrukcję montażu, ale jak by co to adres: http://www.sekwoja.pl/#32/10/0/menu_L/index.html, natomiast szafę zamawiałam z firmy meble sosnowe- Jan Grzegorek http://meblesosnowe.com.pl/ i jak najbardziej mogę ich polecic
Katarina Ols - 17-04-2010 20:49
Dziś jest pierwszy naprawdę wiosenny dzień, w każdym razie w Olsztynie, jest zielono - za parę dni będzie baaardzo zielono, słońce świeciło od rana ale wiało jak cholera i było niestety zimno. I taki miałam wiosenny, zielony nastrój od rana, że pomyślałam o czekającym mnie remoncie przedpokoju -nastrój jakby zbladł, ale trudno, to plan na ten rok, nawet jak nie zrobię szafy w przedpokoju to i tak cały najgorszy syf będę miała za sobą. Wszelcy kurierzy, dostawcy pizzy i strażacy kolędujący z kalendarzem są chyba zadziwieni nieco tym co widzą, zwłaszcza że na widoku jest zawsze deska do prasowania i żelazko:) kable zwisające sobie swobodnie, itp.
A jaką mam mniej więcej wizję? podłoga szara, taka bardziej ciemna, grafitowa-zaczynam sie przekonywać do szarości:)))) w każdym razie w ciuchlandii zaczyna królować ten kolor obok fioletów; ściany jasne, na jednej chyba jakaś fototapeta, jest u nas w pierogarni taka fajna fototapeta starego Olsztyna w kolorach sepii, nie wiem czy będzie u mnie takie coś, ale coś będzie, szafa też raczej jasna kolor zebrano z waniliowym na przykład. nie mam pomysłu na oświetlenie na razie, czy kinkiety czy oświetlenie górne, sufit będzie obniżony z uwagi na zabudowę rur, to może kinkiety?
Katarina Ols - 27-04-2010 18:06
W końcu wiem gdzie jadę - San Zeno di Montagna - będziemy po wschodniej stronie Gardy. I całkowita zmiana planów, tak myślę, z prognozy wynika że za ciepło tam nie jest i nie będzie, miejscowość górska z czego się strasznie cieszę, bo pochodzimy sobie po górach, i teraz lecę po buty bo nie mam, mam nadzieję że coś kupię i nie wydam fortuny....a ja się szykowałam jak na lato, może chociaż w Weronie będzie trochę lata....
Więc pakuję wielką walizę, wyjazd na parę dni, a nie wiadomo co spakować:), jeszcze ostatnie zakupy , najważniejsze jedzenie dla kiziora...
Katarina Ols - 10-05-2010 21:50
Wróciłam, było cudownie, a już napewno w Wenecji! Nie byliśmy w San Zeno-jak pierwotnie miało być, lecz w Gardzie, nad samym jeziorem, i całe szczęście że nasz kierownik wycieczki nam to załatwił. Czyli wydałam kasę na buty których ani razu nie założyłam, generalnie mogłabym ta kasę wydać na coś innego, ale przydadzą sie na kolejne wycieczki górskie....mam nadzieję że takowe będą.
Garda - nieduże, urocze miasteczko, fajne kafejki i sklepiki, przepiękne uliczki i zaułki, to Garda z góry, na którą się wdrapałyśmy:
http://i42.tinypic.com/2n20hf5.jpg
http://i39.tinypic.com/900vtc.jpg
http://i40.tinypic.com/jg07dd.jpg
zwiedziłyśmy Weronę, oczywiście byłyśmy pod domem Romea domem i balkonem Julii
http://i41.tinypic.com/qy9v6q.jpg
http://i42.tinypic.com/e6wug5.jpg
Werona mnie zachwyciła, ale najbardziej Wenecja z różowymi latarniami, pięknymi budynkami, kanałami które akurat na początku maja nie śmierdzą.....i tak naprawdę chyba wszystkim!
O Wenecji niedługo...
Katarina Ols - 16-05-2010 18:28
Pisałam, pisałam i mi sie coś skasowało, żesz ty...
zanim trzeba się będzie zająć remontami itp. trochę o Wenecji
Parę godzin to za mało na Wenecję, ale wystarczy żeby chcieć tam wrócić. Przywitała nas deszczowa pogoda ale zupełnie mi to nie przeszkadzało.
Zwiedzanie standardowe: dawne więzienie i most westchnień, plac św. Marka, kościół św. Marka - za cały wystrój służą mozaiki szklane i lampy wotywne, aż cały
wygląda to niesamowicie, jest to kościół w stylu bizantyjskim.
Kawiarnia Florian - gdzie kawa kosztuje ok. 17euro, mnóstwo sklepików, kawiarni, restauracji, mostów, mostków - żal wyjeżdżać!
Jak się uda to chcę tam wrócić na parę dni, ale muszę najpierw podszkolić mój kulawy angielski:)
parę fotek:
http://i39.tinypic.com/fbji51.jpg
http://i39.tinypic.com/p7f2w.jpg
http://i40.tinypic.com/29xj820.jpg
http://i40.tinypic.com/14ub2n7.jpg
http://i43.tinypic.com/qqd0cw.jpg
Katarina Ols - 03-06-2010 09:58
Zbieram się w sobie żeby w końcu się za remonta zabrać, czyli: zadzwonić do fachowca, zamówić drzwi do sypialni, obejrzeć kafle i farby, i jeszcze parę rzeczy, i nie mogę.
Zwalam wszystko na podłą pogodę, pracę i zaliczenia w szkole. Udało mi się skończyć moje półeczki do kuchni, i stwierdziłam że nie pasują.....jeszcze ich nie powiesiłam nawet, ale jakoś ich nie widzę w mojej kuchni. Podobają mi się zdecydowanie - w końcu wyrób własny:) ale co mnie podkusiło żeby zające wybrać, no i ten żółty kolor....jak już zrobiłam to je powieszę i może sie przyzwyczaję, no nie wiem.
Tak wyglądaja:
http://i47.tinypic.com/2cfrvis.jpg
http://i45.tinypic.com/14jsyeb.jpg
http://i45.tinypic.com/2rhr3pv.jpg
http://i49.tinypic.com/2lbnjae.jpg
Katarina Ols - 27-06-2010 18:51
Odkurzam mój dziennik, będzie remont w połowie sierpnia, nie mam koncepcji prawie żadnych, poza tym że ściany maja być jasne, podłoga grafitowa...
to już coś:) jak tylko uporam się z ostatnimi egzaminami to objeżdżam Olsztyn w poszukiwaniu wszystkiego. Zakupy internetowe odpadają-kurierzy skutecznie zniechęcają mnie do robienia zakupów w necie. Tak sie zawsze składa, że kurierzy dostarczają przesyłki w tych godzinach w których ja jestem w pracy...i ciężko się z nimi dogadać.
Lato przyszło w końcu, dzisiaj piękna, słoneczna pogoda, pewnie nie na długo, to trzeba się cieszyć
Strona 2 z 2 • Wyszukano 186 postów • 1, 2