TYNK WEWNĘTRZNY NA YTONGA
przemek70 - 10-11-2004 22:02
Przymierzam się do tynków wewnętrznych, już miałem plan: tynki gipsowe z agregatu, podpytałem jednak u jednego znajomego tynkarza i stwierdził że z agregatu to nie będzie tak dobrze jak ręcznie, że to niby krzywiej wyjdzie?? i że od gipsowych się odchodzi gdyż coś tam szkodliwego się wydobywa a najlepsze tj. najtańsze, najrówniejsze i szybkie to zaciągnięcie jakimś tanim klejem. Ytong jest owszem prosty tynk nie musi być przecież gruby ma to jakiś sens tyle że wcześniej nie słyszałem o takim tynku. Czy ktoś z was zetknął się z nim i co może o nich powiedzieć. Może zniechęcali od agregatu bo go nie stosują- jednym słowem zgłupiałem i już teraz nie wiem czy zamysł miałem dobry czy też lepszy jest ten klej. Co o tym sądzicie?
KrzysiekMarusza - 11-11-2004 07:54
Ja na Ytongu mam tynk gipsowy (lekki Knauf) z agregatu, wczesniej grunt
jakiś-tam co nie pamiętam (nic szczególnego).
Tynk jest bardzo równy i ładny, nałożono go bardzo szybko (tylko schnięcie
trwało ...)
pozdr - Krzysiek
Andrzejzs - 11-11-2004 10:08
Mam tynk gipsowy na Ytongu z agregatu jest równy i gładki. SchnĹĄł szybciej niz na maksie.
Jankes - 11-11-2004 10:28
To jakies pierdoly Ci naopowiadal. To czy jest rowno czy nie, nie zalezy od sposobu nakladania i przygotowania tynku( bo agregat sluzy tylko do wymieszania suchego tynku z woda i zapodania go na sciane), ale od tego czy tynkarz jest fachowiec i go rowno zagladzi, czy partacz, ktory wszystko spieprzy. Powiem wiece, z agregatu tynk jest lepszy, bo lepiej i rownomierniej zmieszany, wiec wszedzie mieszanka bedzie miala takie same wlasciwosci. Co do szkodliwosci, to rzeczywiscie sie ostatnio pojawiaja jakies takie glosy i tu nie umiem Ci powiedziec, co i jak. U mnie sa tynki gipsowe i sposob w jaki byly kladzione oraz jakosc i szybkosc wykonania byly dla mnie znakomitym atutem za wykorzystaniem tych tynkow. W ciagu 7 dni pracy polozyliumnie 550m kw tynkow gipsowych i wszedzie sprawdzane pokazywaly odchylki nie wieksze niz 2mm na 2.5m. Na Ytong to chyba najlepsze tynki, bo warstwa kladziona na taki rony mur nie musi byc gruba nawet lepiej jak bedzie cienka. Szybciej schnie i tyle.
Pozdrawiam
Jankes
sceptyk - 11-11-2004 10:39
znajomy niedawno tynkował gipsem z agregatu na oryginalnego Ytonga, efekt- wszystko jest idealnie równo, a ściana nie traci swoich właściwości, ja nie mam wątpliwości co do najlepszej wartości takiego rozwiązania :D
przemek70 - 11-11-2004 23:03
czyli się troszkę rozjaśniło, zresztą dzisiaj znów podpytałem dlaczego zaprawa i okazało się że szybciej taniej ale..... zaprawa nie pochłania pary- moje wątpliwości rozwiały się. Tylko co się szkodliwego wydobywa z gipsowych nie zdołałem się dowiedzieć.
damis - 12-11-2004 10:14
przemek 70:
W tynkach gipsowych szkodliwy jest .... kurz który będzie jak je delikatnie przeszlifujesz :wink:
Waldon - 12-11-2004 12:21
podejrzewam ze jak piszesz w pierwszym poscie twoi fachowcy nie stosuj agregatu i tu jest problem bo reczne nakladanie grubych warstw jest czso i pracochlonne. Warstwa tynku gipsowego (zalecania producentów) to min 8mm srednio 10mm to na mkw trzeba zarzucic 15kg(mieszanina 10 tynku + 5 wody) masy aby utrzymac tak grubosc, natomiast cienkie masy szpachlowe maja minimalne warstwy od 1 mm czyli mniejsz mase. Agregat wykonuje ta najciezsza robote mieszania i nakladania na powierzchnie, reszta w obydwu przypadkach jest juz taka sama, czyli zalezy od precyzji majstrów.
Sam wytynkowalem 80 m kw (powierzchi rzeczywistej nie tak jak licza do $$$) garazu w knaufe mp75 recznie w 5 dzionków i odczulem to na dalszej formie :lol:
Dave - 12-11-2004 20:46
Bez problemu mozna zrobic rowne gladkie tynki gipsowe z agregatu. Wada gipsu jest to ze jest miekki i jak masz male dzieci licz sie z koniecznoscia czestych napraw. Niektore firmy potrafia polozyc agregatem takze tradycyjny tynk mineralny ale mam watpliwosci do takiego rozwiazania. orzadny tynk tradycyjny musi sie skladac z 3 warstw a agregatem z reguly naklada sie 1. Stosuje sie tez rozwiazanie w postaci kleju na siatce kladzionego na ytong. Ale wg mnie to zbyt cienki tynk narazany zbytnio na uszkodzenie. Choc sa tacy co to stosuja nawet na elewacji.
D.
loop - 18-11-2004 08:01
Ja mam na ytongu tynk wapienno-cementowy - elegancki i równiutki. Mam 170 m2 pow. i drugie tyle piwnic. Chciałem robić tynk gipsowy i tylko w domu (piwnice chciałem zostawić - finanse), ale po policzeniu za tę samą kasę mam otynkowaną górę, piwnicę i strop w piwnicy - razem ok. 1100 m2 tynku. I tak zrobiłem. Kwestia znalezienia dobrej ekipy i zobaczenie ich dzieł.
twardowskia - 18-11-2004 08:26
Zgadzam się z Dave - tynk gipsowy łatwo uszkodzić.
Ja mam tynk cementowo-wapienny lekki - taki zaleca Ytong. Kupiłem gotową mieszankę Kreisla. Jestem zadowolony.
JacekS - 18-11-2004 08:38
Ja mam na ytongu tynk wapienno-cementowy - elegancki i równiutki. Mam 170 m2 pow. i drugie tyle piwnic. Chciałem robić tynk gipsowy i tylko w domu (piwnice chciałem zostawić - finanse), ale po policzeniu za tę samą kasę mam otynkowaną górę, piwnicę i strop w piwnicy - razem ok. 1100 m2 tynku. I tak zrobiłem. Kwestia znalezienia dobrej ekipy i zobaczenie ich dzieł. Ciekawi mnie tylko jedno ?
Robili ci Fachowcy na tym BK obrzutkę wstepną tzw szpryc cementowy?
bo jak nie to będziesz miał mega pajęczyne po paru latach zewzgledu na skurcze BK. popatrz na domy które były tynkowane samym tynkiem wapienno cementowym co sie dzieje po paru latach z tynkiem jak wyglada elewacja zewnetrzna np malowana tylko farbą na bialem tle widac to z daleka.
Gotowe mieszanki przeznaczone na BK maj a już w swojim składzie to i owa różnia sie tym ze przy jednych nie trzeba gryntowść scian przed tynkowaniem a przy innych jest to wymóg
Maluszek - 18-11-2004 08:41
Ja mam tynk gipsowy z agregatu bo taki zalecał Ytong i taki chcieliśmy. Fakt jest łatwy do uszkodzenia ale bez najmniejszych problemów można to zapaćkać gipsem i nic nie widać :D
loop - 18-11-2004 10:11
Robili ci Fachowcy na tym BK obrzutkę wstepną tzw szpryc cementowy? ściany mam zagruntowane i zrobiony szpryc - ale nie cementowy. nie może szpryc być mocniejszy od podłoża jakim jest ytong. tak myśle.
twardowskia - 18-11-2004 11:04
Popieram loop'a szpryca mocna na słabe podłoże - błąd.
Ja jej nie mam (może to i żle :-)). Wszelkie przeczytane instrukcje oraz wywiad u Ytonga oraz Kreisla utwierdziły mnie, tylko w konieczności zagruntowania podłoża
JacekS - 18-11-2004 12:53
Ja jej nie mam (może to i żle :-)). Wszelkie przeczytane instrukcje oraz wywiad u Ytonga oraz Kreisla utwierdziły mnie, tylko w konieczności zagruntowania podłoża[/quote]
prosze nie mylic gotowej mieszanki tynkarskiej z worka od tej przygotowanej na placu budowy
JacekS - 18-11-2004 12:54
Ja jej nie mam (może to i żle :-)). Wszelkie przeczytane instrukcje oraz wywiad u Ytonga oraz Kreisla utwierdziły mnie, tylko w konieczności zagruntowania podłoża[/quote]
prosze nie mylic gotowej mieszanki tynkarskiej z worka od tej przygotowanej na placu budowy
Dave - 18-11-2004 13:27
Hmm tynki tradycyjne skladaja sie z 3 warstw - obrzutki (szprycu), narzutu (tynku) i gladzi (tlusta zaprawa). Nie spotkalem sie z inna definicja. Jesli wiec ktorejs warstwy nie ma jest to blad w sztuce. U mnie na ytongu w kilku miejscach gdzie nie bylo szprycu byl problem z tynkiem i odparzenia. W miejscach zaszprycowanych nigdy. Co nie znaczy ze szpryc jest konieczny choc na pewno nie zaszkodzi a dla bezpieczenstwa lepiej go dac.
D.
maxymov - 18-11-2004 13:57
Hmm tynki tradycyjne skladaja sie z 3 warstw - obrzutki (szprycu), narzutu (tynku) i gladzi (tlusta zaprawa). Nie spotkalem sie z inna definicja. Jesli wiec ktorejs warstwy nie ma jest to blad w sztuce. U mnie na ytongu w kilku miejscach gdzie nie bylo szprycu byl problem z tynkiem i odparzenia. W miejscach zaszprycowanych nigdy. Co nie znaczy ze szpryc jest konieczny choc na pewno nie zaszkodzi a dla bezpieczenstwa lepiej go dac.
D.
Był bym ostrożny z takim stwierdzeniem. .... klasa tynku zależy min od ilości warstw
Polecam wyjaśnienia HenoK-a
http://www.murator.com.pl/forum/view...kat+iii#152275
Pozdrawiam
Dave - 19-11-2004 10:18
Ja mowie o porzadnych tynkach: zarowno pospolite jaki doborowe czy wypalane maja obrzutke (szpryc). Tynki surowe (czy rapowane) to raczej do obory czy ewentualnie garazu a nie do domu...
D.