Wiertarko-wkrętarka Hitachi DV18DCL
szczudlo - 22-02-2010 14:32
Witam
Mam okazję kupić Wiertarko-wkrętarkę Hitachi DV18DCL za okolo 460 zł taką samą jak na tej stronie http://www.rtvagd.sklep.pl/hitachi/dv18dcl_31654.php5 z dwiema bateriami. Chciałem się zapytać czy za taką cenę warto kupić ten sprzęt dodam, że jest to sprzęt prosto ze sklepu z walizką, ładowarką i dodatkową baterią.
Proszę o pomoc w dokonaniu zakupu. A może polecacie w tej cenie inny sprzęt?
Pozdrawiam
listek - 22-02-2010 21:34
Witam
Mam okazję kupić Wiertarko-wkrętarkę Hitachi DV18DCL za okolo 460 zł taką samą jak na tej stronie http://www.rtvagd.sklep.pl/hitachi/dv18dcl_31654.php5 z dwiema bateriami. Chciałem się zapytać czy za taką cenę warto kupić ten sprzęt dodam, że jest to sprzęt prosto ze sklepu z walizką, ładowarką i dodatkową baterią.
Proszę o pomoc w dokonaniu zakupu. A może polecacie w tej cenie inny sprzęt?
Pozdrawiam Za tę cenę warto.
zbigmor - 22-02-2010 22:00
Po pierwsze zastanowiłbym się skąd taka cena. Po drugie pytanie jest dość tendencyjne. Co niby można zasugerować jeśli pokazujesz sprzęt w sklepie i twierdzisz, że możesz go kupić 2 razy taniej i pytasz czy warto?
adi_ - 22-02-2010 22:53
odpowiadam na to pierwsze
kupione nie w polsce z jedna bateria koszt 270 zloty plus koszty przesylki jakies 60 zloty
oczywiscie nowa nie kradziona i takie tam
jeszcze jedna znalazlem za 400 pozdrawiam
szczudlo - 22-02-2010 23:35
Po pierwsze zastanowiłbym się skąd taka cena. Po drugie pytanie jest dość tendencyjne. Co niby można zasugerować jeśli pokazujesz sprzęt w sklepie i twierdzisz, że możesz go kupić 2 razy taniej i pytasz czy warto? Cena ze sklepu B&Q w UK, jest promocja 50%. Nie mam zielonego pojęcia jeżeli chodzi o wkrętarko-wiertarki, dlatego pytam, bo tak zawsze robię przed zakupem czegoś "konkretniejszego". Sprzęt ten będzie używany w pracach przydomowych typu wywiercenie dziury na kołek rozporowy czy skręcenie mebli z ikei :) oraz inne majsterkowanie itp. Chciałbym kupić coś co będzie długo służyć. Tak więc pomożecie? warto czy raczej inna firma za podobne pieniądze. Czy moment obrotowy 45Nm to wystarczająco żeby solidnie wkręcic wkręta?Czy akumulator 1.5Ah jest wystarczający do tego typu urządzeń?Tak żeby nie zmieniać akumulatora co 10 wkrętów czy dziur na kołki rozporowe w scianie murowanej.
Pozdrawiam
listek - 23-02-2010 07:40
Jesli z legalnego źródła to według mnie warto. Hitachi to sprzęt dla profesjonalistów.
zbigmor - 23-02-2010 08:52
Po pierwsze zastanowiłbym się skąd taka cena. Po drugie pytanie jest dość tendencyjne. Co niby można zasugerować jeśli pokazujesz sprzęt w sklepie i twierdzisz, że możesz go kupić 2 razy taniej i pytasz czy warto? Cena ze sklepu B&Q w UK, jest promocja 50%. Nie mam zielonego pojęcia jeżeli chodzi o wkrętarko-wiertarki, dlatego pytam, bo tak zawsze robię przed zakupem czegoś "konkretniejszego". Sprzęt ten będzie używany w pracach przydomowych typu wywiercenie dziury na kołek rozporowy czy skręcenie mebli z ikei :) oraz inne majsterkowanie itp. Chciałbym kupić coś co będzie długo służyć. Tak więc pomożecie? warto czy raczej inna firma za podobne pieniądze. Czy moment obrotowy 45Nm to wystarczająco żeby solidnie wkręcic wkręta?Czy akumulator 1.5Ah jest wystarczający do tego typu urządzeń?Tak żeby nie zmieniać akumulatora co 10 wkrętów czy dziur na kołki rozporowe w scianie murowanej.
Pozdrawiam Jeśli tylko przystosowana do naszego prądu to warto.
szczudlo - 23-02-2010 15:01
Sprzęt jest z legalnego źródła. Tutaj podaje link do sklepu, w którym chcę zakupić wiertarko-wkrętarkę
http://www.diy.com/diy/jsp/bq/nav.js...rch=false&fl=1
Dziękuję za porady mam nadzieję, że się nie rozczaruję.
Pozdrawiam
mpudlo - 23-02-2010 19:30
Dziękuję za porady mam nadzieję, że się nie rozczaruję.
Pozdrawiam Przeciez to profi sprzet, nie ma miejsca na rozczarowania :P
Gwarantuje, ze te 45 Nm wyrwie Ci maszyne z reki, jak sie nie przylozysz przy wkrecaniu czegos wiekszego.
Wiercenie to raczej tylko w miekkiej cegle. Betonu bez udaru to raczej nie powiercisz...
zbigmor - 23-02-2010 20:23
Dziękuję za porady mam nadzieję, że się nie rozczaruję.
Pozdrawiam Przeciez to profi sprzet, nie ma miejsca na rozczarowania :P
Gwarantuje, ze te 45 Nm wyrwie Ci maszyne z reki, jak sie nie przylozysz przy wkrecaniu czegos wiekszego.
Wiercenie to raczej tylko w miekkiej cegle. Betonu bez udaru to raczej nie powiercisz...
Czytaliśmy, ale tak nie do końca. Pozwolę sobie zacytować:
"Liczba udarów (1/min) 0-5600/0-21000 "
I z drugiego linku:
"Hammer (Y/N) -:Yes".
mpudlo - 23-02-2010 20:27
Dziękuję za porady mam nadzieję, że się nie rozczaruję.
Pozdrawiam Przeciez to profi sprzet, nie ma miejsca na rozczarowania :P
Gwarantuje, ze te 45 Nm wyrwie Ci maszyne z reki, jak sie nie przylozysz przy wkrecaniu czegos wiekszego.
Wiercenie to raczej tylko w miekkiej cegle. Betonu bez udaru to raczej nie powiercisz...
Czytaliśmy, ale tak nie do końca. Pozwolę sobie zacytować:
"Liczba udarów (1/min) 0-5600/0-21000 "
I z drugiego linku:
"Hammer (Y/N) -:Yes". Gapa ze mnie :oops:
adi_ - 23-02-2010 22:03
ty sie nie martw czy prad jest u nas taki sam o normalnie jest
wkoncu nawet w ameryce jest taki sam i australi tylko wtyczki sa inne
ale to kupisz sobie przekladke czy jak inaczej to nazwac i bedzie daialac co do tego ze niema udaru to powiem ci tam mam makite z udarem i jak wiercilem bez niego faktycznie nieszlo ale i to wielkie ale
kupilem wiertlo trzy razy drozsze od tamtego i odziwo udar nie jest mi juz potrzebny ja bym ja bral i chyba ja sobie kupie pozdrawiam dzieki za info
zbigmor - 23-02-2010 22:16
ty sie nie martw czy prad jest u nas taki sam o normalnie jest
wkoncu nawet w ameryce jest taki sam i australi tylko wtyczki sa inne
ale to kupisz sobie przekladke czy jak inaczej to nazwac i bedzie daialac co do tego ze niema udaru to powiem ci tam mam makite z udarem i jak wiercilem bez niego faktycznie nieszlo ale i to wielkie ale
kupilem wiertlo trzy razy drozsze od tamtego i odziwo udar nie jest mi juz potrzebny ja bym ja bral i chyba ja sobie kupie pozdrawiam dzieki za info
Ja w Stanach nie byłem, ale moja Wikipedia była i podaje:"W USA, Japonii i niektórych innych krajach poza Europą standardy sieci elektroenergetycznej są inne, np. 60 Hz, pod napięciem 127 V."
adi_ - 24-02-2010 21:30
mam znajomych z nowej zelandi afryki australi i kazdy z nich targa zesoba domnie jakis sprzet elektroniczny czy to golarke czy laptopa i jakos nie maja problemow z podlaczeniem sie oprocz rozstawu bolcy pisze tylko z doswiadczenia
zbigmor - 24-02-2010 21:41
Może wikipedia kłamie, ale sam miałem kilka sprzętów z możliwością nastawiania napięcia zasilania, więc nie jestem przekonany.
szczudlo - 24-02-2010 23:55
Wszystkie sprzęty jakie do tej pory kupiłem w uk działają bezproblemowo z prądem płynącym w polskich gniazdkach, tylko trzeba przejściówkę kupić na wtyczkę za groszowe pieniądze.
Pozdrawiam
adi_ - 25-02-2010 21:19
nie nie klamie masz absolutnie racje w ameryce jest 120 v znajomi zmieniaja zasilacze dlatego bylem pewien ze taki sam prad
ale jak kupilem komputer to w serwisie mi pewnie wymienili zasilacz i nawet sie nie domyslilem cos pitolili ale kto ich slucha obudowa to obudowa luiczy sie srodek
mmmmmmmmmm zupelnie jak z czlowiekiem
zbigmor - 26-02-2010 07:55
nie nie klamie masz absolutnie racje w ameryce jest 120 v znajomi zmieniaja zasilacze dlatego bylem pewien ze taki sam prad
ale jak kupilem komputer to w serwisie mi pewnie wymienili zasilacz i nawet sie nie domyslilem cos pitolili ale kto ich slucha obudowa to obudowa luiczy sie srodek
mmmmmmmmmm zupelnie jak z czlowiekiem W komputerach zdaje się zasilacze mają przełączniki na odpowiednie napięcie i nic nie trzeba wymieniać.
Popraw jednak ten poprzedni post bo jeszcze ktoś na nim skończy i uwierzy w to, że wszędzie jest jednakowe napięcie.
adi_ - 26-02-2010 22:05
jak sie nie czyta do konca instrukcji obslogi to jakas kara musi byc :wink: