Zapalanie światła (włączniki) - w dół czy w górę
Filippo - 26-05-2009 15:09
Czy jest jakiś standard co do montowania osprzętu do zapalania światła ?
Czy zapalanie światła poprzez standardowy włącznik powinno odbywać się poprzez nacisnięcie i przełaczenie klawisza w dół (tak mi się wydaję lepiej), czy w górę?
Prawdę mówiąc zgłupiałem rozmyślając w tym temacie...
zbigmor - 26-05-2009 15:20
Czy jest jakiś standard co do montowania osprzętu do zapalania światła ?
Czy zapalanie światła poprzez standardowy włącznik powinno odbywać się poprzez nacisnięcie i przełaczenie klawisza w dół (tak mi się wydaję lepiej), czy w górę?
Prawdę mówiąc zgłupiałem rozmyślając w tym temacie... To teraz pomyśl jak to jest w wyłącznikach schodowych.
tmx - 26-05-2009 15:27
oto jest pytanie .....
u mnie jest w mieszkaniu - właczyć - w górę, wyłączyć - na dół
na kletce jest: włączyć - na dół :)
zetka - 26-05-2009 15:40
:D
U nas przeważnie włącza się - na dół. Ale mamy też sporo włączników schodowych ;)
Asiek i Jacuś - 26-05-2009 15:44
Ja doświadczyła zmiany w mieszkaniu - niechcący elektryk przy remoncie zmienił - było włączanie na dół - teraz z jednym pomieszczeniu tylko jesat w górę - strasznie trudno się przyzwyczaić :)
Poza schodowymi (których całkiem sporo zaplanowaliśmy) w domu robimy włączanie na dół
LeoAureus - 26-05-2009 20:51
U mnie jest włączanie w górę :D W jednym pomieszczeniu pomylili się, mam odwrotnie i denerwuje mnie to :D
Mymyk_KSK - 26-05-2009 23:09
szczerze mowiąc nigdy się nad tym nie zastanawiałam i chyba nawet nie przyszło by mi do głowy by analizowac ten temat.. Ale uczciwie sprawdziłam - "zaświecanie" jest u nas w dół.
Damro - 26-05-2009 23:15
to i ja sprawdziłam u mnie w górę :D tak kazałam zamontowac bo tak było na wystawce w sklepie elektrycznym i tak miałam w mieszkaniu a jak jest prawidłowo to nie wiem :lol:
pam - 26-05-2009 23:18
A ja kupiłem włączniki z "napiskami" legrand i jak napiski są normalnie to włączony jest na dół. Czyli może to byc oficjalna wykładnia.
raffran - 26-05-2009 23:22
U nas wlaczanie do gory i analogicznie wylaczanie na dol, dzwonkowe tak samo.
LeoAureus mielismy tak samo na jednym wylaczniku, ale zamienilem.
daniel_torun - 27-05-2009 08:47
Jeżeli macie odwrotnie niż chcielibyście to w czym problem ? Zmiana zajmuje ok 1 minuty. ;-)
DziadekZ - 27-05-2009 10:36
Ta kwestia jest regulowana przez normę PN-EN 60447
„Podstawowe zasady oraz zasady bezpieczeństwa dotyczące współdziałania człowieka z maszyną, znakowanie i identyfikacja -- Zasady manewrowania „
W wielkim skrócie:
"Łączniki kołyskowe mocować tak, aby wciśnięcie górnej części kołyski powodowało załączenie, a dolnej – wyłączenie”
Powyższe dotyczy łączników bistabilnych o stanie O – I (czyli typowych łączników pojedynczych i podwójnych)
Tyle norma. Dlaczego tak a nie odwrotnie - ponoć względy bezpieczeństwa -
w razie uwalniania rażonego od wpływu prądu łatwiej i szybciej jest wyłączyć łącznik naciskając do dołu, niż w odwrotnym kierunku.
Swoją drogą u siebie w domu mam odwrotnie - no cóż, przyzwyczajenie jest drugą naturą :wink:
LeoAureus - 27-05-2009 20:53
LeoAureus mielismy tak samo na jednym wylaczniku, ale zamienilem. Chyba też trzeba będzie - żeby nie denerwowało :lol:
DziadekZ, dzięki za fachową informację :D No i miło wiedzieć, że jest się w zgodzie z zasadami bezpieczeństwa :wink: :lol:
kaszak - 29-05-2009 11:56
Czy jest jakiś standard co do montowania osprzętu do zapalania światła ?
Czy zapalanie światła poprzez standardowy włącznik powinno odbywać się poprzez nacisnięcie i przełaczenie klawisza w dół (tak mi się wydaję lepiej), czy w górę?
Prawdę mówiąc zgłupiałem rozmyślając w tym temacie... Kurcze, Ty to masz problemy! :)))
U mnie część w górę, część w dół i o dziwo, jakoś nikomu to nie przedszkadza. Właściwy ruch ręki włącza się jak u dobrze wytresowanych psów Pawłowa:)
Monika_Gdynia - 29-05-2009 21:06
a ja sobie myslę, że może ze względów praktycznych byłoby lepiej zeby przy wyłaczonym świetle wyłącznik był wciśnięty u góry. Wydaje mi się, że częściej w ciągu doby swiatło jest wyłączone wiec przez wieszkość dnia na tej czesci wyłącznika nie bedzie osiadał kurz :-) :o
Anulek2005 - 29-05-2009 21:10
Jeżeli macie odwrotnie niż chcielibyście to w czym problem ? Zmiana zajmuje ok 1 minuty. ;-) Taaaa - "minuta" na jeden wyłącznik. A teraz weź pod uwagę efekt skali - ile masz wyłączników w domu? Mnie elektryk założył wszystkie odwrotnie niż chciałam, a kierbud przyjął bez mrugnięcia okiem :o :evil: No to mam co robić ...
zetka - 29-05-2009 21:19
a ja sobie myslę, że może ze względów praktycznych byłoby lepiej zeby przy wyłaczonym świetle wyłącznik był wciśnięty u góry. Wydaje mi się, że częściej w ciągu doby swiatło jest wyłączone wiec przez wieszkość dnia na tej czesci wyłącznika nie bedzie osiadał kurz :-) :o To samo miałam napisać, ale ostatecznie się powstrzymałam :lol:
Anulek2005 - 29-05-2009 21:27
a ja sobie myslę, że może ze względów praktycznych byłoby lepiej zeby przy wyłaczonym świetle wyłącznik był wciśnięty u góry. Wydaje mi się, że częściej w ciągu doby swiatło jest wyłączone wiec przez wieszkość dnia na tej czesci wyłącznika nie bedzie osiadał kurz :-) :o To samo miałam napisać, ale ostatecznie się powstrzymałam :lol: Ale przy układzie "włączone do góry" jak włączasz światło, to chowasz kurz :lol: :lol:
Monika_Gdynia - 29-05-2009 21:31
a ja sobie myslę, że może ze względów praktycznych byłoby lepiej zeby przy wyłaczonym świetle wyłącznik był wciśnięty u góry. Wydaje mi się, że częściej w ciągu doby swiatło jest wyłączone wiec przez wieszkość dnia na tej czesci wyłącznika nie bedzie osiadał kurz :-) :o To samo miałam napisać, ale ostatecznie się powstrzymałam :lol: Ale przy układzie "włączone do góry" jak włączasz światło, to chowasz kurz :lol: :lol: ale to do mnie nie przemawia , bo kurz bardrdziej jednak widac przy dziennym świetle :-)
Anulek2005 - 29-05-2009 21:39
Myślałam, że żartujemy z tym kurzem, ale widzę, że to na serio ....
Monika_Gdynia - 29-05-2009 21:48
Myślałam, że żartujemy z tym kurzem, ale widzę, że to na serio .... oczywiscie, że napisałam to w formie żartu .
Ale przy okazji zaczelam się zastanawiac czy w nowym domu nie wprowadzić takiej inowacji :-) Znaczy włacznik wyłaczny - wciśnięty u góy :D
Teraz w mieszkaniu mam odwrotnie i pewnie gdyby nie ten post to nie przyszło by mi do głowy montować inaczej.