ďťż

GWC wodny "tymi ręcami" robiony





adam_mk - 26-01-2010 01:28
Ponieważ ciągle ponawiane są te same pytania, bo „nowi” nie mają jeszcze na tyle wyrobionych nawyków, żeby od strzału pójść tam, gdzie potrzebne informacje leżą, to postarałem się zebrać przedyskutowane wnioski w jednym miejscu.
Myślę, że wielu osobom będzie łatwiej tu poczytać zamiast szukać po całym długim wątku.

GWC to Gruntowy Wymiennik Ciepła.
Tyle i tylko tyle.
Urządzenie, które wymienia ciepło pomiędzy strugą powietrza a ziemią.

Napędem wszelkiego przepływu ciepła jest różnica temperatur.
Ciepło pod wpływem różnicy temperatur przekazywane jest przez:
Przewodzenie termiczne (kontakt)
Konwekcję (unoszenie)
Promieniowanie.

Istotą rozwiązania jest PRZESUNIĘCIE W PRZESTRZENI miejsca pobierania ciepła względem miejsca jego oddawania i sprzęgnięcie tych miejsc przy pomocy strugi cieczy niezamarzającej.
Ciepło pobieramy/oddajemy z ziemi, poza domem a oddajemy/pobieramy w domu, w kanale nawiewnym.
Z urządzenia zrobił się system wymiany ciepła!

Źródłem tego ciepła jest nasze Słoneczko!
Od jakiegoś już czasu oświetla i ogrzewa naszą Ziemię i wszystko co na niej jest.
W tym wodę, która sobie paruje, spada deszczem i ciepła – unosi to ciepełko w głębiny ziemi wsiąkając.
Wsiąka sobie różnie – w zależności od tego w co wsiąka.
Od 10cm do 1m rocznie (tak średnio). Ponieważ dzieje się to już bardzo długo, utrwaliły się w głębi ziemi średnioroczne rozkłady temperatur.
Na głębokości około 2mppt średnioroczna temperatura jest już stała i wynosi od około 7 do 10stC.
Ale…
Są miejsca – gdzie bywa więcej!
To problem układów geologicznych i geotermii.
TRAFIA SIĘ i 15-17stC
Jak ktoś ma szczęście i jego działka „leży” na takich układach – to bardzo jest wygrany!
Na te co najmniej 10stC (około) mogą liczyć WSZYSCY (w Polsce, w naszej szerokości geograficznej).
Wiele zależy też od ukształtowania powierzchni w najbliższej okolicy.
Bywa, że wody pod gruntem nie ma, ale po deszczu pojawia się nagle i obficie. To wtedy gdy na głębokości około 1 do 2mppt leży warstwa gliny (słabo przepuszczalnej dla wody) a nad nią piachy. Częsty układ na pofałdowanych terenach polodowcowych.
Wody wsiąkające w piach spływają warstwą pod ziemią po tej glinie w niżej położone miejsca pędzone grawitacją. Nie widać tego na powierzchni.
Poprawnie zrobione badanie geotechniczne umożliwia optymalne dobranie głębokości i miejsca umieszczenia rury do pobierania/oddawania ciepełka na konkretnej działce.

Magazynem i nośnikiem tego ciepła w ziemi jest woda a nie sam grunt.
O dostępności tego ciepła decydują więc stosunki wodne na danym terenie.

Prędkość przenoszenia ciepła w gruncie nie jest duża. Zwłaszcza, jak wody w nim stoją (bo teren jest płaski jak stół).
Średnio, co wynika z wykonanych badań i pomiarów, transport mocy jest na poziomie 2,5W/1m2.
DLATEGO WŁAŚNIE nie ma żadnego znaczenia materiał, z jakiego wykonano rurę do pobierania/oddawania tego ciepła z/do ziemi.
KAŻDY stosowany na rury materiał jest „lepszy” od właściwości ziemi (gruntu).
Stosowanie miedzi w tym miejscu jest rozrzutnością. Głupotą ekonomiczną, ale jak kto ma własną hutę czy walcownię miedzi…
Zwykła plastikowa, niebieska rura do wody, za około 1,65/mb jest wystarczająco dobra!
LEPSZE nie są potrzebne. I tak ich właściwości nie zostaną tu wykorzystane.

W glebach „suchych” (pod ziemią nigdy nie jest sucho) można liczyć na CIĄGŁY uzysk mocy w korzystnych warunkach na poziomie 25W/mb zakopanej rury.
Tyle, że tam, to są idealne warunki na żwirowca, który jest rozwiązaniem doskonalszym.
W glebach mokrych okresowo lub stale, można oczekiwać transportu mocy rzędu 30-35W/mb.
W glebach stale mokrych leżących na jakim stoku (pochyła działka) nawet i 40W.
To jest to CO DA SIĘ ZABRAĆ Z ZIEMI.

Rozmawiamy o wsparciu wentylacji
Dla wymiany rzędu 1 kubatury – powiedzmy 500-600m3/godz (bo takich domów jest najwięcej) możemy do wnętrz przenieść (tu raczej wynieść z wnętrz, bo tylko LATEM) moc rzędu 3kW.
Czemu?
Bo nawet jak zbudujemy system oferujący nam moc 12kW TO NIE MAMY CZYM tej mocy transportować.
Transportujemy ją strugą powietrza (te 500m3) czyli przenosimy 500 do 600 x 1,2kg masy IZOLATORA TERMICZNEGO jakim jest powietrze.
700 kilogramów powietrza, nawet wilgotnego, nie potrafi przemieścić większej porcji energii !!!
A co zimą?
Łatwiej jest, bo powietrze jest suche i wymiana znacznie mniejsza.
Zimą, w szczycie, uda się tak przenieść do około 1600W
Budowanie systemu oferującego większe moce ekonomicznego uzasadnienia nie ma.
Budowanie systemu tylko „ciut” nadmiarowego – MA.
Policzmy więc ile tej rury ma być…
Zakładając „nędzę” uzysku – 30W i potrzeby rzędu 3000W wychodzi nam 100mb rury.
Ale…
Transportujemy ten strumień ciepła strugą cieczy. Ciecz ma lepkość i stawia opory przepływu. Ta rura zwykle zaczyna się i kończy w domu, więc z tych 100mb sporo odpada.
Optymalizując przepływy, opory, powierzchnię wymiany, ilość cieczy itd. Itp. – najwygodniej jest rozprowadzić pod ziemią dwie rury fi 25 w odcinkach porównywalnej długości – około 100mb każdy.
Jak wyjdzie pełne 100mb na odcinek – nic się nie stanie, będzie większy zapas mocy.
Jak wyjdzie mniej niż 100mb – to wyjdzie bardzo dobrze!
Jak wyjdzie dużo mniej, tak po 50mb rury zakopanej – to będzie na styk.

Początki i końce wygodnie jest zaplanować wewnątrz domu.
Tam dajemy kolektory łączące, zrównoleglające obie nitki tego rurociągu.
KONIECZNIE przy jednym z końców (obojętnie – na początkach czy na końcach) trzeba wstawić zawór odcinający dla każdej nitki. Czyli razem – dwa.
Od kolektora do nagrzewnicy prowadzimy ciecz rurą fi 32.
I tu już – jak wola.
Od ceramicznej, przez plastik, alupex, stal do miedzi.
Jak komu lepiej i wygodniej.

JAK TO SIĘ ROBI?
Trzeba wykopać rów o zaplanowanej długości dla każdego odcinka i po zaplanowanej na działce trasie w odległości około 1m rura od rury i głęboki na około 2m.
ALE!!!
Mówimy tu o terenach mocno podmokłych!
Więc kopiemy tak głęboko, jak tylko się da. Zwykle da się od 1,5 do 1,8m ppt..
I to już jest dobrze. Jak rura leży w wodzie – to nawet bardzo dobrze!
Można po kawałku. Wykopać kawałek, wsadzić rurę i przysypywać tym, co się wykopało „w ciągu dalszym”
Można łychą koparki o szerokości 1m (lub większej) i układać dwie rury naraz po obu końcach wykopu.
Można szpadlem (nie polecam) koparką, spychaczem czy w każdy inny skuteczny sposób.
Nie należy tej rury zagnieść jakim sporym głazem czy przez bardzo ostre zgięcie.

ILE TO KOSZTUJE?
Rura około 1,65zł/mb. (po tyle widziałem) 200mb to około 330zł.
Co do kosztu wynajmu koparki to się nie wypowiadam.
Ten kto opanował sztukę negocjacji do perfekcji będzie miał taniej…
Ten kto jest koparkowym z zawodu to….

UWAGA!
Byłoby bardzo dobrze, jakby przed podjęciem tych działać sprawdzić na jakim papierze gdzie w tej ziemi są przyłącza. Wyharatanie któregoś w ramach pracy nad GWC podnosi koszt ogólny i sprawia kłopoty.

W efekcie zostanie zbudowane coś, co jest dokładnie takie – jak dolne źródło ciepła dla pompy ciepła. Niskotemperaturowy bufor o wielkiej pojemności cieplnej.
Tak właściwie – to ten bufor był tam zawsze a my tylko wstawiamy do niego wężownicę.

Należy wykonać fragment kanału systemu wentylacyjnego przegrodzony nagrzewnicą lamelową i wpiąć go w system wentylacyjny za czerpnią naścienną. Ta nagrzewnica powinna mieć odpowiednio dużą powierzchnię wymiany ciepła tak, aby ciecz niezamarzająca, którą napełniamy system, była w stanie dostarczyć/odebrać tyle ciepła ile tylko struga przepływająca jest w stanie przejąć/oddać.
Zimą, gdy strugę ogrzewamy, wysuszamy jednocześnie i tak już bardzo s suche powietrze napływające kanałem z czerpni naściennej.
Latem, gdy mocno wilgotną strugę powietrza oziębiamy – wykrapla się na lamelach sporo wody.
Należy więc tak wstawić nagrzewnicę, aby była lekko pochylona dla umożliwienia odpływu skroplin. Dobrze jest tam wstawić jaką tacę ociekową z odpływem podpiętym do kanalizacji.

Ciecz niezamarzającą zmuszamy do przepływu odpowiednią pompą.
Dobra jest tzw. „60”. Może być taka z regulowaną skokowo mocą lub w pełnym automacie – z regulacją płynną zależną od nastawionej temperatury.

Rury prowadzące od nagrzewnicy do wymiennika w ziemi należy termoizolować na całej długości, aby tylko w nagrzewnicy dokonywały się przemiany termiczne (grzanie/chłodzenie strugi powietrza). Nie dopilnowanie tego „drobiazgu” zmniejsza sprawność procesu.

I to by było na tyle…

Teraz tylko decyzja: Robić – nie robić!
I kolejna: Zlecić czy… „tymi ręcami” :lol:

Adam M.

Jest osobny wątek , bardzo na czasie, gdzie można poczytać o tym czy i ile daje GWC takiej czy innej konstrukcji...
A.M.





m-mormon - 26-01-2010 17:18


Teraz tylko decyzja: Robić – nie robić!
I kolejna: Zlecić czy… „tymi ręcami” :lol:
Decyzja - ROBIĆ
Tymi ręcemi - TYMI
Szkoda przepłacać za gotowe systemy skoro funkcjonalność ta sama.

Robie w/g Twoich porad. Na jesieni powinno ruszyć. Nie moge sie doczekać.



adam_mk - 26-01-2010 17:24
Podobno - nie święci garnki lepią! :lol:
Ta robota też dla ludzi...
Adam M.



Piczman - 27-01-2010 08:34
Wczoraj pomierzyłem taki glikolowy GWC jaki opisujesz.
Sobie zrobiłem niedawno jak wielu się orientuje.

Przed nagrzewnicą -16 C, za nagrzewnicą +0,5 C przy max wydajności centralki.
Przed nagrzewnicą -16 C, za nagrzewnicą +6,3 C przy 1/4 wydajności centrali.

Teraz widać jak ważna jest prędkość strugi przez nagrzewnicę z glikolem.
Radzę nie oszczędzać na gabarytach, im większa tym lepiej !
GWC chodzi od 2 miesięcy cały czas, mrozy siarczyste i te łagodniejsze ma w d... :)
Glikol przed nagrzewnicą ma 6,5 C a za nagrzewnicą już 3,5 C !
A więc ogólnie rzecz biorąc u mnie działa całkiem dobrze :wink:





k62 - 27-01-2010 08:50

u mnie działa całkiem dobrze :wink: Jak dla mnie REWELACJA.
Byłem już przekonany do żwirowca ze względu na możliwość nawilżania powietrza,
ale tak na wyczucie to chyba niewiela da. Może ktoś to policzył?
Dzisiaj po nocy -20C w domu 25% wilgotności.

Twoje wyniki zmieniły mój wybór. :)



Piczman - 27-01-2010 08:58

Twoje wyniki zmieniły mój wybór. :) Nie wiem jak będzie z wilgotnością, teraz mam sporo wody i nie ma problemu, ale w przyszłym sezonie może być za sucho.
A wentylować trzeba :roll:



robdk - 27-01-2010 09:02

Twoje wyniki zmieniły mój wybór. :) Nie wiem jak będzie z wilgotnością, teraz mam sporo wody i nie ma problemu, ale w przyszłym sezonie może być za sucho.
A wentylować trzeba :roll: Zawsze można zmniejszyć wyminę lub nawet czasowo wyłączać.
Wentylacja właśnie jest nam potrzebna przede wszystkim do wyprowadzenia wilgoci oraz zapewnienia wystarczającej ilości tlenu do oddychania.



RSzymczak - 27-01-2010 19:51
A jeżeli mam małą działkę i nie chciałbym jej rozkopywać z różnych względów, to czy wygłupem byłoby np. umieszczenie takiego zwoju rur na dnie studni. Czy woda w studni mogłaby być głównym źródłem pozyskania energii :oops: ??



Daga&Adam - 27-01-2010 20:47

Wczoraj pomierzyłem taki glikolowy GWC jaki opisujesz.
Sobie zrobiłem niedawno jak wielu się orientuje.

Przed nagrzewnicą -16 C, za nagrzewnicą +0,5 C przy max wydajności centralki.
Przed nagrzewnicą -16 C, za nagrzewnicą +6,3 C przy 1/4 wydajności centrali.
Panowie mi juz wisi Brink Renovent HR 400 i pod nim dwa konce zakopanej 100mb rury fi32 - to miala byc najpierw nitka pod kolektor pompy ciepla ale ostatecznie kolektor zrobilem z drugiej strony chaupki i ta rure troszke przedluzylem (mufki elektrooporowe - sa pod wylewka) do rekuperatora.

Wszystko pieknie cacy opisane tylko napiszcie lub dajcie kilka przykladow GDZIE i JAKA kupic ta nagrzewnice !! Ze wzgledu na permamentny brak czasu i niektorych narzedzi (no i nie umie spawac;( zostaje mi kupienie gotowej lub zlecenie zrobienia takiej. Nigdzie nie doszukalem sie jakichs konkretnych wyliczen tego elementu (ktory w koncu jest najwazniejszy w tej wersji GWC :)
pozdr.



desmear - 27-01-2010 21:02
www.juwent.com.pl



adam_mk - 27-01-2010 21:40
"Nigdzie nie doszukalem sie jakichs konkretnych wyliczen ..."

Już poprawiam niedoróbę...
Rozumiejąc regulamin forum - łatwiej napisać GDZIE MOŻNA TO DOSTAĆ - zamiast - KTÓREJ FIRMY SĄ NAJLEPSZE.
Robią je różne firmy.
Ja mam oddział Juwentu dwie ulice od firmy.

MOŻNA je obliczyć.
Tylko po drodze piętrowe ułamki wychodzą. :roll:
Zasada jest prosta:
Im wolniejsza struga powietrza - tym dłuższy czas wymiany ciepła = większa skuteczność procesu.
Im większa różnica temperatur tym większy strumień transportowanego ciepła.

Mamy to co mamy. Zwykle około 7 do 10stC.
Bardzo mocno rozwijając powierzchnię (gęste lamele) dynamicznie chłodzimy ciecz w rurze.
Mamy wlot = 10stC a wylot = 2stC.
Powietrze ma wtedy z 3stC.
Ale.
Jak puścimy pompkę mocniej to wlot i wylot będą w podobnej temperaturze.
Struga powietrza zaś w okolicy 7stC.
Wnioski:
Im większe okno, większy przepływ cieczy i gęstsze lamele - tym lepiej.
Absolutne minimum obliczone na bardzo "chudy uzysk" to 24 x 24 cm okno, typowe lamele i trzy rzędy rurek grzejących.
Wszystko co większe jest tylko lepsze!

Ja stosuję 60 x 60 cm i 3 rzędy. Obudowuję je we fragment kanału. (taca ociekowa, odpływ skroplin i to co trzeba...)

Adam M.

Adam M.



Daga&Adam - 27-01-2010 22:07

"Nigdzie nie doszukalem sie jakichs konkretnych wyliczen ..."

Już poprawiam niedoróbę...
Rozumiejąc regulamin forum - łatwiej napisać GDZIE MOŻNA TO DOSTAĆ - zamiast - KTÓREJ FIRMY SĄ NAJLEPSZE.
Robią je różne firmy.
Ja mam oddział Juwentu dwie ulice od firmy.
Ktos wkleil juz linka do Juwentu. Maja kilka rodzai nagrzewnic - ktore sie bardziej nadaja - "nagrzewnice lamelowe wodne", czy "nagrzewnice wodne" ?


[...]
Absolutne minimum obliczone na bardzo "chudy uzysk" to 24 x 24 cm okno, typowe lamele i trzy rzędy rurek grzejących.
Wszystko co większe jest tylko lepsze!

Ja stosuję 60 x 60 cm i 3 rzędy. Obudowuję je we fragment kanału. (taca ociekowa, odpływ skroplin i to co trzeba...)

Napisz jeszcze jak to laczysz z rura - fi160, fi180, czy fi200. Obudowujesz to w jakies pudlo i poprostu w srodku scianek (z obu stron) wycinasz dziuru i w nie mocujesz rury z czerpni i do rekuperatora ?
pozdr.



Piczman - 28-01-2010 10:57
Zamów nagrzewnicę lamelową !
Co do połączenia to ja zrobiłem kołnierz fi 200, do tego podłączyłem kolano 45 st. ,potem redukcja i bezpośrednio do reku.
Tak mi się pięknie zgrało :D
Zdjęcia w Dzienniku.

Adamie masz racje, przy max wydajności centrali mam mniejszą temp. za nagrzewnicą i większą różnicę temp. zasilania i powrotu glikolu.
A przy "normalnym" wydatku temp. nawiewu za nagrzewnicą wysoką i prawie ta sama temp. glikolu na zasilaniu i powrocie.
Wniosek : najlepiej przewymiarować, jak już robimy to GWC to lepiej wydać te kilkaset zł więcej bo daje to wymierne efekty.



Emwuel - 28-01-2010 12:01
Pewnie nie odkryję Hameryki, ale zapytam... Czy można użyć tzw. "chłodnic" samochodowych? (dwóch-trzech-czterech jedna za drugą).
Pytam bo akurat mogę tanio mieć (uścisk ręki to niezła cena... 8) ) , obudować sam bym dał radę...



Piczman - 28-01-2010 12:39

Czy można użyć tzw. "chłodnic" samochodowych? (dwóch-trzech-czterech jedna za drugą) Możesz, ale nie uzyskasz tego co chcesz.
Daruj sobie, poczytaj bo było już wiele razy poruszane, nawet przez ostatnie kilka dni jak pamiętam ,,,



stefan_1961 - 28-01-2010 22:50

A jeżeli mam małą działkę i nie chciałbym jej rozkopywać z różnych względów, to czy wygłupem byłoby np. umieszczenie takiego zwoju rur na dnie studni. Czy woda w studni mogłaby być głównym źródłem pozyskania energii :oops: ?? Panowie, co o tym rozwiązaniu sądzicie? Też mam studnię...



Daga&Adam - 28-01-2010 23:07

A jeżeli mam małą działkę i nie chciałbym jej rozkopywać z różnych względów, to czy wygłupem byłoby np. umieszczenie takiego zwoju rur na dnie studni. Czy woda w studni mogłaby być głównym źródłem pozyskania energii :oops: ?? Panowie, co o tym rozwiązaniu sądzicie? Też mam studnię... Wydaje mi sie ze moglbys zamrozic studnie umieszczajac tam wezownice.. A wydajna ta studnia ? I jak gleboka? Adam wyliczyl, ze takie GWC wyciagnie max 3kW czyli zakladajac spadek na wymienniku rzedu ~6st C trzeba przepompowac o ile dobrze licze ok 420 litrow wody / h. Trzebaby zrobic druga studnie do zrzucania tej ochlodzonej wody i pompowac :) Pozostaje kwestia zasyfienia wymiennika jezeli woda bedzie brudna.. Trzebaby stosowac jakies filtry.. Troche klopotow. A moze wezownica wystarczy?:)
pozdr.



Piczman - 29-01-2010 09:04
GWC glikolowe działa tak dobrze i tak długotrwale bo złoże z którego czerpie energię regeneruje się.
A studnia ? Sam nie wiem :roll:



adam_mk - 29-01-2010 09:43
Studnia, jezioro czy rzeczka to nie najlepsze rozwiązanie.
Tam woda może się swobodnie przemiaszczać w pionie (konwekcja).

Woda najcięższa jest w 4stC
Tyle ma tam, w tej studni, przy dnie.
Reszta, wyżej, może być tylko zimniejsza.
To w sytuacji intensywnego jej chłodzenia.
I - jest jej mało!
Klocek o średnicy metra i długości kilku metrów.
To tak, jakbyśmy zakopali te 5mb rurki.

Można te tony wody na dobę z niej pobierać. Napłynie "nowa" i cieplejsza.
Tylko - co zrobić z tą ochłodzoną?
Wylać te tony na trawnik?
Lodowisko dla całego powiatu się zrobi.
Adam M.



GrzegorzPN - 01-02-2010 14:26
Panowie,
uaktywniam sie na paru wątkach.
Mam prośbę o rade. Mam "sucho" na działce (badania, do 1,2m piasek gliniasty, głębiej piasek i sucho).
Szykuję się do wylania plyty fundamentowej. Czy pod nią moge zrobić gwc - bo można przy okazji zamienić piasek gliniasty na piasek (z dziury obok). Żwirowca czy glikolowy? Oczywiście bedzie reku.
Kubatura wewnętrzna ca. 500m3.
Dzięki



adiqq - 01-02-2010 14:33

A jeżeli mam małą działkę i nie chciałbym jej rozkopywać z różnych względów, to czy wygłupem byłoby np. umieszczenie takiego zwoju rur na dnie studni. Czy woda w studni mogłaby być głównym źródłem pozyskania energii :oops: ?? Panowie, co o tym rozwiązaniu sądzicie? Też mam studnię... Wydaje mi sie ze moglbys zamrozic studnie umieszczajac tam wezownice.. A wydajna ta studnia ? I jak gleboka? Adam wyliczyl, ze takie GWC wyciagnie max 3kW czyli zakladajac spadek na wymienniku rzedu ~6st C trzeba przepompowac o ile dobrze licze ok 420 litrow wody / h. Trzebaby zrobic druga studnie do zrzucania tej ochlodzonej wody i pompowac :) Pozostaje kwestia zasyfienia wymiennika jezeli woda bedzie brudna.. Trzebaby stosowac jakies filtry.. Troche klopotow. A moze wezownica wystarczy?:)
pozdr. Daga&Adam, daj znać jak już będziesz mieć u siebie - też jestem tym tematem zainteresowany, podjadę obejrzeć :)



adam_mk - 01-02-2010 15:40
Jak Cię na to stać i teren pozwala - to żwirowca pod całą płytą.
Raz robota a korzyść puki dom stoi.
Adam M.



GrzegorzPN - 01-02-2010 17:24
Dzięki,
taka myśl mnie naszła, że taki żwirowiec odprowadzi wodę, która nazbiera się wokół budynku (np. z opadów).
Pytanie drugie: można "bezkarnie" ubijać żwir przed wylaniem płyty?



GrzegorzPN - 01-02-2010 17:26
Dzięki,
taka myśl mnie naszła, że taki żwirowiec odprowadzi wodę, która nazbiera się wokół budynku (np. z opadów).
Pytanie drugie: można "bezkarnie" ubijać żwir przed wylaniem płyty?



GrzegorzPN - 01-02-2010 17:36
One problem.
Główna część budynku ma wymiary 8x16,8m to daje 134.4m2.
Do tego dochodzi wykusz, który jest przesunięty względem budynku i jeśli chcielibyśmy wpisać obrys budynku w prostokąt, to będzie on miał wymiary: 18.2x10.2m, a to daje: 185.64m2.
Nie za duże to GWC? :D



adam_mk - 01-02-2010 17:59
Podłogówki zrobisz też tylko 5%? :lol: :lol: :lol:
Im większa chałupa tym większe potrzeby.

Żwir można uklepać.
Żwirowiec ma być tak zrobiony, żeby wody w nim nie było.
Drenaż wodę ma odprowadzać a nie GWC.

Adam M.



GrzegorzPN - 01-02-2010 19:10
spoko, spoko,
185m2 x (ile tego żwiru?) 1,5m = 277.5m3.
Woda - chodziło mi oto, że woda nie poleci po kamieniach w górę...



GrzegorzPN - 01-02-2010 22:13
Adam, nie łapię za słowa, ale
"GWC ŻWIROWY:
1m3 żwiru po przedmuchaniu go strugą powietrza "da" skokiem sporo ciepła a potem "stanie" z powodu wychłodzenia i trzeba regenerować złoże (czekać aż "naciągnie")
10m3 żwiru rozwiązuje problem dla 100m2 domku na 8 godzin, potem przerwa.
30-50m3 rozwiązuje ten problem naprawdę skutecznie i przy pracy na 1/2 możliwości pozwala na "pracę ciągłą" "

Mam 190m2 powierzchni mieszklanej (wszystko wszystko), wiec 100m3 powinno rozwiązać problem... Tylko mam obawy żeby zrobić GWC pod częścią płyty.



adam_mk - 02-02-2010 00:45
Książkę chyba napiszę... :roll:
W czterech słowach wszystkiego się nie da...
Zakładanie, że wiesz o wszystkim a pytasz o szczególik też do bani...

Pod płytą powinno być jednorodne podparcie. Dlatego tak przewymiarowany żwirowiec.
Za to może być bardziej płaski (cieńszy) co JESZCZE poprawi mu parametry!
Piec ziemny z potężną lodówką (w zależności czy zima czy lato) się zrobi.
WYSTARCZY coś o wiele mniejszego, ale jak taka konstrukcja Cię nie zabije ceną?

Gadamy na odległość, bez badania geotechnicznego, szkicu, planu, układu w terenie (pionowego i stron świata).
Gdybamy ogólnie wokół tematu...

Adam M.



Serwis24 - 02-02-2010 00:52
Czy będzie możliwe prawidłowe zagęszczenie żwirowca pod płytą ? pozdr adam



adam_mk - 02-02-2010 01:05
Uważam, że tak.
Jeździ się taką uklepywaczką... To się zagęszczarka nazywa...

Pod tory kolejowe też się zwozi i uklepuje. I tory całe lata służą...

Adam M.



GrzegorzPN - 03-02-2010 17:15

Książkę chyba napiszę... :roll:
W czterech słowach wszystkiego się nie da...
Zakładanie, że wiesz o wszystkim a pytasz o szczególik też do bani...

Pod płytą powinno być jednorodne podparcie. Dlatego tak przewymiarowany żwirowiec.
Za to może być bardziej płaski (cieńszy) co JESZCZE poprawi mu parametry!
Piec ziemny z potężną lodówką (w zależności czy zima czy lato) się zrobi.
WYSTARCZY coś o wiele mniejszego, ale jak taka konstrukcja Cię nie zabije ceną?

Gadamy na odległość, bez badania geotechnicznego, szkicu, planu, układu w terenie (pionowego i stron świata).
Gdybamy ogólnie wokół tematu...

Adam M.
Poprawie sie. Zbiore papiery i zapytam jak czlowiek :)



krybka20 - 10-02-2010 20:59
Czas nadszedł pora dokończyć gwc
Jak wcześniej pisałem na "100 sposobach..." 250 metrów fi 3,2mm wg zaleceń Pana Adama lub Piczmana? w dwóch pętlach po 125m 1,8 metra pod ziemią woda już na 1m. Na jesieni żeby podciągnąć wodę (wodociąg zaledwie 6 m od domu) trzeba było ściągać igłofiltry bo woda wybijała jak z gejzera więc myślę że złoże dość wydajne. podłoże drobny piasek z żyłami gliny.
Pętle za radą P. Adama połączę równolegle. Przejście pod ławą i wyjście w garażu.
Budowa na etapie instalacji.
Projekt hornówek parter z poddaszem użytkowym 190m2 powierzchni użytkowej.
planowane docieplenie ścian 20 cm styropianu na gazobeton 24 typ 600, skosy wełna 35 cm, dach 10cm styropian +30 cm wełny
ogrzewanie gaz ziemny kocioł buderus logan 136 + kominek oskar 20kw z firmy elkom z Radomia bez rozprowadzenia (umieszczony centralnie w domu)
Będę wdzięczny za sugestie jaki reku i jaki wymiennik?
Jednocześnie postaram się przejrzeć te 20 stron na "100 sposobów...) żeby nie zadawać więcej głupich pytań
pozdrawiam forumowiczów i z góry dziękuję za pomoc



adam_mk - 10-02-2010 23:25
"fi 3,2mm wg zaleceń Pana Adama"
:roll:
Jakaś rurka od długopisu?...
Chyba, że drobny błąd.
Powinno być fi 32 lub 2 x fi 25.
(2 x fi 32 lepsze, ale więcej boryga wchodzi!)
Adam M.



brachol - 11-02-2010 09:08
a czy jest sens prowadzenia tych rur z zewnatrz w ociepleniu? Albo w bruzdach w murze i na to ocieplenie? Tak pytam bo reku bede mial na strychu i tak mi bedzie najlatwiej poprowadzic te rurki od gwc



Artis0 - 11-02-2010 10:02
Z racji że mam podłużny kształt domu, pomyslałem że przy kopaniu fundamentów puszczę dwie lub 3 pętle po ok 100m każda wokół domu razem z rurą drenarską. przykrycia będe miał ok 1,5m gruntu a teren generalnie należy do gliniastych i wody występują dosyć płytko.

Jak myślicie - sprawdzi się takie podejście??



k62 - 11-02-2010 10:11
Ja mam reku na strychu nieogrzewanym i nieocieplonym.
Rury leżące na podłodze przykryłem wełną 15cm.
Reku docieplony 5 cm styropianu oprócz ścianek szczytowych.

Myślę o CWC wodnym.
Nagrzewnicę planuję dać w piwnicy, a rurę powietrzną wyprowadzić
na zewnątrz i na strych do reku.

Nagrzewnica na strychu, w moim przypadku, to chyba zły pomysł.

Jeszcze inny pomysł: przenieść reku do piwnicy.
Wtedy wyprowadzenie jeszcze 1 rury na zewnątrz i problem z dociepleniem :roll:



makow11 - 11-02-2010 12:09

Z racji że mam podłużny kształt domu, pomyslałem że przy kopaniu fundamentów puszczę dwie lub 3 pętle po ok 100m każda wokół domu razem z rurą drenarską. przykrycia będe miał ok 1,5m gruntu a teren generalnie należy do gliniastych i wody występują dosyć płytko.

Jak myślicie - sprawdzi się takie podejście??
Nie boisz się,że wyziębisz grunt?



krybka20 - 11-02-2010 22:40
oczywiście Panie Adamie błąd
3,2 cm też o ile pamiętam za Pańską radą
od czasu moich wizyt niektóre dyskusje na "100 sposobach zmieszczenia...." wydłużają okres zdobycia wiedzy
A czas w trakcie budowy szczególnie kiedy samemu się dział to cenna rzecz
stąd proste pytanie o reku i wymiennik
spróbuje sam poserfować i ewentualni poprosić o opinie na temat wybranych modeli no chyba że się pokuszę o zrób to sam?
Na razie wczorajsza noc z internetem raczej z miernym efektem
pozdrawiam



krybka20 - 12-02-2010 00:56
krybka20

Udało Ci się zrobić tak z 2 x 125 x (nawet)40(W) zasilanie.
To około 10kW.
TAKIEJ nagrzewnicy raczej nie zastosujesz
Łącz równolegle.
Myślę, że MASZ TO do pracy ciągłej w najtrudniejszych warunkach.

Adam M.

Dzisiejsza noc efektywniejsza
przypomniałem sobie cały temat wodnego 1
Zaczynam szukać reku
na realizację mam ok 2 miesiące więc trza się spieszyć
Mam pytanie do Pana Adama czy można liczyć na wskazówki co do wymiennika
zastanawiam się nad zamówieniem w firmie zajmującą się budową układów chłodzących z którą jestem zaprzyjaźniony
z góry dziękuję i pozdrawiam



Piczman - 12-02-2010 09:53

zastanawiam się nad zamówieniem w firmie zajmującą się budową układów chłodzących z którą jestem zaprzyjaźniony
z góry dziękuję i pozdrawiam
Jak zrobią wielorzędową nagrzewnicę lamelową to OK.
Innej nie bierz, masz podane na tacy co się sprawdza .
Nie kombinuj !



krybka20 - 13-02-2010 09:14
Dzięki Piczman
spytam firmę czy mogą taką zrobić jeśli będzie taniej to można rozważyć
inaczej masz racje żadnej kombinacji
zresztą mało czasu
Mam pytanie o lokalizację
czy lepiej umieścić instalację reku i nagrzewnicy
a) w garażu
minusy dwa zakręty 90 stopni na dość długiej rurze do wyrzutni i konieczność podwieszenia reku
plusy krótkie przewody od gwc ok 1,5 m
b) na poddaszu
minusy prawie 8m przewody gwc i konieczność wyżutni w podbitce
plusy żadnych zakrętów na rurach no i stoi na podłodze

pozdrawiam
krybka



adam_mk - 14-02-2010 02:10
Odsuń na ile się da od łóżka i fotela , gdzie urządzasz drzemkę...
:lol:
Instalacja nadmiarowa przy najczęstszych wydatkach prawie nie stawia oporu.
Adam M.



Artis0 - 14-02-2010 13:25

Z racji że mam podłużny kształt domu, pomyslałem że przy kopaniu fundamentów puszczę dwie lub 3 pętle po ok 100m każda wokół domu razem z rurą drenarską. przykrycia będe miał ok 1,5m gruntu a teren generalnie należy do gliniastych i wody występują dosyć płytko.

Jak myślicie - sprawdzi się takie podejście??
Nie boisz się,że wyziębisz grunt?
No w sumie masz racje, choć przy dociepleniu fundamentu nie powinno być raczej problemu z przemarzaniem - tak sądzę.
Podobny problem mieli by uzytkownicy zwirowego, robionego pod domem??



vico - 14-02-2010 14:17
Witam
Mam pytanie o nagrzewnice i rozwiązanie firmy infoterm (GWC glikolowy )

Chłodnica AVA200, SALDA.
- moc chłodnicza P = 2,2[kW]
- natężenie przepływu glikolu - qglik. = 300[dm3/h]
- natężenie przepływu powietrza - qpow. = 350[m3/h]
- strata ciśnienia powietrza - ppow. = 13,5[kPa]
- strata ciśnienia glikolu - pglik. = 3,3[kPa]

Co o tym sądzicie ?

adam_mk może Ty się wypowiesz ?



adam_mk - 15-02-2010 12:20
Parametry dość dobre.
Mnie Juwent wyliczył przepływ glikolu na poziomie 7litrów/min = 420l/godz.
Ale to dla sporej nagrzewnicy.
Tu jest do 300litrów.
Moc dobra...
Istotne bardzo jest, jak połączone są te rurki w lamelkach.
Połączenie szeregowe jest o wiele gorsze od ich zrównoleglenia.
Ale czasem stosuje się połączenia mieszane.
Z całą pewnością eksperyment wykaże co i jak, ale...
Trzeba by wykonać ( i sfinansować) kilka układów (nagrzewnic).
Niecelowe, choć wykonalne.
Zostaje - uwierzyć i wybrać to, co wydaje się najlepsze o akceptowalnej cenie.
Adam M.



kibito - 15-02-2010 17:17
Witam wszystkich

nieśmiało wtrącę się do dyskusji z racji tego że wiedza moja tyle co marna, ale pytanie mam takie - czy racjonalnym jest połączanie glikolowego wymiennika z drenażem oczyszczalni ? po prostu ułożenie nad ( oczywiście częścią bo drenaż rozsączający jest krótszy) rurami z glikolem rur drenu od oczyszczalni - i tu kolejne pytanie - nie wiem jaka oczyszczalnia będzie lepsza - czy najprostsza z drenażem rozsaczającym czy biologiczna ( zakładam że w tej biologicznej z której można wyprowadzać wodę do cieków wodnych może być wyższa temperatura ( z racji zachodzących tam procesów ) ?? czy tak jest rzeczywiście ?

z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam

już znalazłem odpowiedź na nurtujące mnie pytanie - strona 6 tematy GWC - 100 sposobów na zmieszczenie ....
przepraszam za wcześniejsze lenistwo :)



martinez44 - 15-02-2010 20:55
Niech no policzę:
rury - 300 zł
chłodnica - 1000 zł
pompka - 100 zł
kopanie - 1500 zł minium z zakopaniem (licząc za godzinę 80 zł za godzinę)
W sumie trzy klocki za 1,6 kw chłodzenia?

Nie lepiej dorzucić drugie 3 i zrobić klimę na multisplicie z mocą 8kw?
Prościej wygodniej i w dodatku rzeczywiście jest chłodniej w upalne lato.

Odnośnie podgrzewania to chyba prościej do nagrzewnicy będzie podłączyć pętlę z CO.



krybka20 - 15-02-2010 21:44
Witam ponownie

poniżej plan wentylacji dom dla przypomnienia 190m2 (ok 550m3)
reku klingenburg 45 (62 chyba z duży?)
ebm 220
obudowa płasko rozplanowana w kształcie jak na rysunku
Nagrzewnica będzie chyba robiona oczywiście według zaleceń Adama (lamel co 2mm, równolegle rurki, odpowiednie wyjścia, min 4 rzędy itd) wielkość min 50cm*50cm
namilsze to.......koszt tyle co materiał (dobrze mieć przyjaciół od chłodnictwa bardzo się zapalili) zdam relację z procesu tworzenia
a jak nie dadzą rady to z juventu....javascript:emoticon(':cry:')
rozplanowanie kanałów i nawiewów na rysunkach

parter

http://i834.photobucket.com/albums/z...japarterb1.jpg

poddasze

http://i834.photobucket.com/albums/z...apietrob-1.jpg

teraz objaśnienia
reku w takim małym kantorku na poddaszu
rury od gwc muszę pociągnąć z garażu ok 8m
rury nawiewne i wywiewne poprowadzę w przestrzeniach za ściankami na poddaszu
ułożę tam zarówno te od wentylacji poddasza jak i parteru
czerpnia w takim zaułku na poziomie posadzki piętra strona północna
wyrzut na przeciwko
wszystko po prostej bez zakrętów

Panie Adamie, Panie Piczmanie oraz Drodzy Forumowicze liczę na uwagi
1) czy robić drugi nawiew w salonie (trochę kłopotów ale do zrobienia)?
2) nie za mało tych anemostatów?
3) Inne krytyczne uwagi mile widziane
Zapewne pan Adam dostrzeże te 4 wentylacyjne kanały w kominie Jeden dla kotłowni reszta to tak awaryjnie jak byśmy na 2 miechy pojechali na karaiby javascript:emoticon(':lol:')
Na razie będą zamurowane

pozdrawiam



krybka20 - 15-02-2010 21:52
a garaż ma wentylację grawitacyjną i pom. gospodarcze też
są izolowane szczelnymi drzwiami



kibito - 16-02-2010 09:08
wentylacja grawitacyjna w pom. gosp. to z racji kotła gazowego ? ( to wymóg ? ) pytam na zaś :)



Piczman - 16-02-2010 11:25

wentylacja grawitacyjna w pom. gosp. to z racji kotła gazowego ? ( to wymóg ? ) pytam na zaś :) Jak z zamkniętą komora spalania to niekoniecznie, chyba że otwarta jest :roll:

krybka20

Kto Ci robił ten projekt ?
Jakiś taki po obwodzie! Nie da się inaczej tych kanałów ?
Ja miałem podobny, pozmieniałem !
Ale mogłem w stropie puścić.
W salonie ten jeden nawiew wystarczy, daj większą średnicę i dopasuj do reszty.
W garderobie na poddaszu dałbym wywiew, zrównoważy bo sporo nawiewów.

Ale niech się ktoś inny wypowie, ja miałem parterówkę i kilka problemów mniej :wink:



Mice - 16-02-2010 11:39
W salonie warto dać 2 nawiewy, lepszy rozkład - ilość powietrza taka sama jak przy większej średnicy ale bardziej równomiernie - mam i polecam :wink:

Rysunków nie widzę :roll:

aha, proponuję nie zaśmiecać tematu gwc wodnego tematami nt. rozprowadzenia kanałów itp. są od tego wątki "dedykowane" tutaj zaraz temat główny zginie w zalewie rozmów pobocznych.



Piczman - 16-02-2010 14:46
Gdzie Waszym zdaniem powinna znajdować się czujka załączająca GWC ?
Ja mam przed nagrzewnicą.
Ale jeden z forumowiczów podsunął mi pomysł z czujką ZA nagrzewnicą !?

Jakoś wcześniej nie pomyślałem o tym, skoro zimą chodzi o niezamarzanie wymiennika to może ograniczyć w ten sposób czas pracy pompy ?

Co o tym myślicie ??



Mice - 16-02-2010 15:03

Gdzie Waszym zdaniem powinna znajdować się czujka załączająca GWC ?
Ja mam przed nagrzewnicą.
Ale jeden z forumowiczów podsunął mi pomysł z czujką ZA nagrzewnicą !?

Jakoś wcześniej nie pomyślałem o tym, skoro zimą chodzi o niezamarzanie wymiennika to może ograniczyć w ten sposób czas pracy pompy ?

Co o tym myślicie ??
A jaki masz "algorytm" działania ?
Powinno porównywać temp z czerpni zwykłej z temp. za nagrzewnicą.
Jeśli jest spełniony warunek np. z czerpni ściennej temp. jest wyższa niż za nagrzewnicą to należy wyłączyć pompę. Za np. 30 minut włączenie pompy, sprawdzenie po czasie x potrzebnym na przepompowanie płynu do nagrzewnicy i jeśli to samo to zatrzymanie itd. jeśli temp. po uruchomieniu pompy jest wyższa to działa tak długo aż temp. w czerpni nie będzie wyższa od temp. za nagrzewnicą. Ja bym tak to zrobił.



krybka20 - 16-02-2010 18:57
Piczman
Nie no projekt własny
inaczej puszczając rury byłby kłopot
ale kończę temat wentylacji żeby nie rozmydlać wątku
:wink:

4 metry rurki w garaż i 4 w kantorku na piętrze
będzie się skraplać jak cholera czy wystarczy wyizolować jak rury od wody wodociągowej pianką?
Piczman czy woda się mocno leje z Twoich rur?
Rozumiem że skropliny z reku trzeba szczelnie puścić przez jakiś syfon i do kanalizy
oczywiście z nagrzewnicy też

Czy nie wystarczy czujnik temperatury przed nagrzewnicą? ja myślałem że jak temperatura spadnie poniżej przyjętych 6-8 stopni to załącza pompę gwc i to samo jak wzrośnie powiedzmy + 28 w lato

Czy najkorzystniej jest dać nagrzewnicę jak najbliżej wymiennika?

pozdrawiam



Mice - 16-02-2010 21:16

Czy nie wystarczy czujnik temperatury przed nagrzewnicą? ja myślałem że jak temperatura spadnie poniżej przyjętych 6-8 stopni to załącza pompę gwc i to samo jak wzrośnie powiedzmy + 28 w lato Dlatego pytałem Piczmana o algorytm bo tam są założenia, wg mnie założeniem jest jak najlepsza temp. tuż przed reku a nie przed nagrzewnicą.
Pamiętaj, że w tym sposobie co napisałeś nie masz pojęcia czy przy 6-8stC za nagrzewnicą będzie 5 czy 9stC bo niby skąd ?



Tomi78__ - 01-03-2010 01:17
Witam

Mam pytanie do Adama_mk:

Z GWC glikolowego da sie wydusic max 3kW, a jak zrobic wieksza wydajnosc, coby przedmuchiwac 2000m3/h? Ustawic w kanale 3 nagrzewnice jedna za druga i osobne obiegi?, czy lepiej jedna duza nagrzewnice?

Mam jeden pomysl i potrzebne mi ogromne GWC wodne 1, albo inaczej potrzebna mi wieksza moc.....

Chodzi o to zeby poprzez GWC wodny 1 zwiekszyc sprawnosc pompy ciepla powietrze/woda

Przeplyw powietrza w takiej pompie - nieduzej to ok 2000m3/h - zaraz sie znajda tacy co napisza ze jest znacznie wiecej, ale dla PCI ok5-6kW wystarczy

http://lh4.ggpht.com/_WsUaz2MV0oU/S4...z%20wodny1.jpg

Umiescic by to bylo mozna w kanale zaizolowanym ( u mnie idealnie pod planowanym tarasem)i wlaczac obieg glikolu zima, a latem wylaczac zeby nie schladzac powietrza niepotrzebnie, ciekaw jestem ile mocy moglo by to oddac i czy jakie gabaryty takiego ustrojstwa by musialy byc?

Jesli niewypal to walcie odrazu..

Co do kosztow to GWC pewnie 4-5tys zl (wszystko razem) a taka PCI jakbym potrzebowal ok 6-10tys

Co Wy na to Panowie?



Piczman - 01-03-2010 11:39

Piczman czy woda się mocno leje z Twoich rur?
Rozumiem że skropliny z reku trzeba szczelnie puścić przez jakiś syfon i do kanalizy
oczywiście z nagrzewnicy też
Ja tak na prawdę jestem jeszcze przed takimi sprawami, mam zaledwie kilka dni za sobą w warunkach upałów a wtedy jeszcze nie mieszkałem !
Generalnie chodzi o punkt rosy czyli temperatury i wilgotność.
Jeśli wewnątrz będzie w miarę chłodno to raczej wystarczy zwykła pianka !
Jak przyjdą upały to opiszę bardzo dokładnie co i jak, cierpliwości :wink:


Czy najkorzystniej jest dać nagrzewnicę jak najbliżej wymiennika? Najkorzystniej jest dać wymiennik bliżej nagrzewnicy, a nagrzewnicę na parterze
:wink:



Tomi78__ - 02-03-2010 21:12
No to zainteresowanie wielkie widze..... :-?



Serwis24 - 02-03-2010 22:06
Jak wielka moc wentylatora musiałaby być aby to przepchnąć przez trzy nagrzewnice? jest zainteresowanie ? :)



Tomi78__ - 02-03-2010 22:12
nagrzewnice lamelowe moglyby byc wiekszej powierzchni niz powierzchnia 'ssaca' PCI zwolmilo by to strumien powietrza przy nagrzewnicach i zmniejszyloby opor, janal bylby szerszy przy nagrzewnicach a wezszy przy PCI.

Myslisz ze nie pociagnie przez tyle nagrzwenic?

A w sumie moze byc jena tylko wieksza nagrzewnica o odpowiedniej mocy i konstrukcjii.



Jani_63 - 03-03-2010 09:15
Jedno wydaje się pewne.
Wentylator samej PCi nie da rady tego powietrza przetłoczyć.
On jest obliczony do dmuchania bezpośrednio na wymiennik PCi a nie do przetłaczania strugi w kanale w którym znajdzie się jeszcze dodatkowo nagrzewnica (nagrzewnice).
Potrzebny tu będzie dodatkowy wydajny wentylator który jest przystosowany do takich działań, lub przynajmniej wspomagający.
Jak nie ma być prądożerny to chyba coś z oferty EBM lub Soler&Palau.
Nie wiem czy nie wystarczyłby wentylator A4E 300 AP 26-02 z EBM.
http://www.ebmpapst.pl/sklep.php?PID=102
Ten przynajmniej nie zabija ceną :) choć może mieć za mały spręż :wink:



Tomi78__ - 03-03-2010 09:25
Ale pomijajac wentylator, czy taki uklad da nam tyle energi z gwc zeby w zimie gdy temp powietrza spadnie ponizej zera, podniosll ja jakos - zawsze jest to energia do wykozystania, czyli COP lepszy...



Jani_63 - 03-03-2010 10:39
Układ z którym kombinujesz to już właściwie nie GWC tylko zważywszy na rozmiar i przeznaczenie raczej kolektor płaski DZ.
Wszak jest dedykowany do współpracy z PCi
Dla mocy która spodziewasz się pobierać będzie musiał mieć około 350m +/- 50m zależnie od warunków gruntowych i być położony w trzech pętlach.
Samo przekazanie energii będzie trochę naokoło, bo po pobraniu jej z ziemi najpierw przekazujesz ją powietrzu, żeby potem odebrać ją na powrót z tego powietrza.
Zadziałać powinno skoro wszystko zostanie dobrze policzone dla mocy i przepływów jakie potrzebujesz.

Może warto rozważyć przerobienie samej jednostki zewnętrznej PCi tak, aby przez wymiennik mogla bezpośrednio odbierać energię DZ.
Warto by jakiegoś chłodniarza w tej materii "zgwałcić" :D
Kosztowo może by nawet wyszło podobnie jak konkretna nagrzewnica dla bąć co bąć dużych przepływów, tym bardziej że dodatkowy wentylator byłby już zbędny.

Masz "pomysła".
Warto chyba sprawdzić inne warianty tego rozwiązania. :wink:



HenoK - 03-03-2010 12:27

Witam

Mam pytanie do Adama_mk:

Z GWC glikolowego da sie wydusic max 3kW, a jak zrobic wieksza wydajnosc, coby przedmuchiwac 2000m3/h? Ustawic w kanale 3 nagrzewnice jedna za druga i osobne obiegi?, czy lepiej jedna duza nagrzewnice?

Mam jeden pomysl i potrzebne mi ogromne GWC wodne 1, albo inaczej potrzebna mi wieksza moc.....

Chodzi o to zeby poprzez GWC wodny 1 zwiekszyc sprawnosc pompy ciepla powietrze/woda

Przeplyw powietrza w takiej pompie - nieduzej to ok 2000m3/h - zaraz sie znajda tacy co napisza ze jest znacznie wiecej, ale dla PCI ok5-6kW wystarczy

http://lh4.ggpht.com/_WsUaz2MV0oU/S4...z%20wodny1.jpg

Umiescic by to bylo mozna w kanale zaizolowanym ( u mnie idealnie pod planowanym tarasem)i wlaczac obieg glikolu zima, a latem wylaczac zeby nie schladzac powietrza niepotrzebnie, ciekaw jestem ile mocy moglo by to oddac i czy jakie gabaryty takiego ustrojstwa by musialy byc?

Jesli niewypal to walcie odrazu..

Co do kosztow to GWC pewnie 4-5tys zl (wszystko razem) a taka PCI jakbym potrzebowal ok 6-10tys

Co Wy na to Panowie?
Swego czasu też coś takiego planowałem.
http://forum.muratordom.pl/post2089837.htm#2089837
http://forum.muratordom.pl/post2133050.htm#2133050
Potem oprócz wymiennika powietrznego w pompie ciepła dołożyłem wymiennik płytowy zasilany glikolem z gruntu, czyli miałem taka hybrydę PC glikol-woda, powietrze-woda. Niestety sprawność tego była niewielka i ostatecznie zdecydowałem się na pompę ciepła glikol-woda. Szczegóły w moim Dzienniku budowy :).



Tomi78__ - 03-03-2010 16:39
Sam zamysl byl taki ze PCI gruntowa ma szczegolnie z DZ poziomym ma mala sprawnosc latem (do CWU) lub na wiosne (jeszcze CO i CWU) po wyziebieniu zimowym DZ i wtedy kozystniej jest miec DZ w postaci powietrza, a zima wspomagac sie przez 'to GWC/DZ'

Gdyby udalo sie podniesc zima - zwlaszcza w skrajnych warunkach temp powietrza o kilka/kilkanascie stopni sprawnosc by byla zdecydowanie wieksza niz przy np.-15tsC

Od wiosny do jesieni kozystamy z powietrza jako DZ, a grunt sie regeneruje i niema problemu z wychodzonym/wymrozonym gruntem(DZ) inaczej mamy dwa dolne zrudla dla jednej PCI

A moze lepiej je ustawic rownolegle niz szeregowo? wtedy predkosc przeplywu powietrza mniejsza, dluzszy czas kontaktu powietrza z nagrzewnicami, mniejszy opor przeplywu i moze sama PCI dala by rade.

Dodarkowo pomiedzy nagrzewnice a PCI mozna wyrzucac powietrze z reku.



HenoK - 03-03-2010 19:25

Sam zamysl byl taki ze PCI gruntowa ma szczegolnie z DZ poziomym ma mala sprawnosc latem (do CWU) lub na wiosne (jeszcze CO i CWU) po wyziebieniu zimowym DZ i wtedy kozystniej jest miec DZ w postaci powietrza, a zima wspomagac sie przez 'to GWC/DZ' Co to dla ciebie znaczy mała sprawność?
Dla parametrów 0/35 większość glikolowych pomp ciepła ma COP=4,0.
W najbardziej niekorzystnym momencie momencie temperatura dolnego źródła wynosiła u mnie -4,0/+0,8 st. C, w tej chwili już temperatura DZ zaczyna rosnąć i wynosi -3,8/+1,0. Przy największym zapotrzebowaniu na ciepło wymiennik gruntowy wymiennik jest z pewnością bardziej wydajny, niż wymiennik powietrzny. Natomiast gdy temperatura powietrza wzrośnie powyżej 0st. C, to temperatura gruntu stosunkowo szybko rośnie. Wystarczy porównać dwie rzeczy - z gruntu jest pobierane 20-30W/m2, natomiast słońce ogrzewa grunt z mocą 500-800W. Po zakończeniu sezonu grzewczego wykorzystanie pompy ciepła jest zdecydowanie mniejsze. Na potrzeby przygotowania ciepłej wody moja PC nie będzie pracowała więcej jak 2h w ciągu doby.
Powietrzna PC ma zdecydowaną przewagę tam, gdzie latem potrzeba dużej ilości ciepłej wody (ośrodki wczasowe, podgrzewanie basenu, itp.). W typowym domu jednorodzinnym pompa ciepła z wymiennikiem glikolowym ma przez większość sezonu grzewczego znacznie wyższy COP niż pompa powietrzna.

Oczywiście nie twierdzę, że PC powietrze-woda jest złym wyborem. Pozwala ona uniknąć wykonywania wymiennika gruntowego. Niższa cena całej instalacji rekompensuje gorszy całoroczny COP. Dodawanie do PC powietrznej wymiennika gruntowego niewiele polepszy sprawność, a znacznie zwiększy koszt.

Jeżeli chcesz w ten sposób kombinować, to do PC glikol-woda dodaj wymiennik ciepła powietrze-glikol, który będzie działał latem.



Tomi78__ - 03-03-2010 20:29
ale jeszcze chodzi o to ze na pompe gruntowa trzeba 40 - 50 tys wydac :(



Rafał_ - 04-03-2010 09:06
Spokojnie idzie się zmieścić w połowie kwot, które wymieniłeś. Przy wymienniku płaskim, zakupie pompy polskiego producenta i montażu wszystkiego samodzielnie (a wnioskuję, że rozwiązanie proponowane przez Ciebie zamierzałeś wykonać sam) można mocno ograniczyć wydatki. Jak wgryziesz się w temat możesz pompę wykonać samodzielnie co jeszcze trochę ograniczy wydatki. Ja ze swoją spokojnie się zmieszczę poniżej 20tys. :-)
Rozwiązanie proponowane przez Ciebie też nie było by tanie, a stopień skomplikowania większy.



HenoK - 04-03-2010 09:58

ale jeszcze chodzi o to ze na pompe gruntowa trzeba 40 - 50 tys wydac :( Jak chcesz to możesz i 200tys. zł wydać :lol: .
Tak jak napisał Rafał - jak dobrze poszukasz, znajdziesz tańsze, co nie zawsze musi oznaczać gorsze rozwiązanie.



Piczman - 04-03-2010 10:33
Dla Twojego domu spokojnie zmieścisz się z pompą w 20 tys.
Ja liczyłem jak pamiętam 14 tyś za pompę z dolnym źródłem "do samodzielnego montażu" :wink:
A dom mam trochę większy i z większym zapotrzebowaniem na każdy m2 powierzchni !



kerado28 - 04-03-2010 12:43
Mam dokładny schemat PC (zainstalowana u moich rodziców - więc mam wgląd do wnętrzności) - sprawdzałem cennik komponentów i dla Twojego domu można zrobić za jakieś 5-6tys. - tylko musi być fachowiec, który to wszystko poskłada.



Piczman - 04-03-2010 12:52
Przenieście się na inny wątek jeśli chcecie o Pompach gadać :)

A wracając do tematu czy jest ktoś chętny aby wykonać GWC wodne i wstawić pompę pokazującą pobór mocy ?
To by nam trochę naświetliło sprawę odnośnie potrzebnej wydajności pomp !



kszew - 11-03-2010 22:35
Piczman Jakie opory przepływu powietrza wytwarza Twoja nagrzewnica oraz jaka jest jej moc? Czy dysponujesz takimi danymi? Pytam, bo ma to spory wpływ na dobór wentylatorów w wentylacji mechanicznej.

Pytasz, a wydaje mi się, że Ty taki układ już masz :roll:



Piczman - 12-03-2010 08:30
Ja wstawiłem na pałę pompę z ręczną regulacją, to że chodzi na pierwszym biegu to wiemy, ale być może wystarczyło by założyć mniejszą !?
Tego nie wiem, teraz pobiera 45 W a to nie jest mało !

Nagrzewnica daje małe opory, sprawdzę jakie ale dopiero wieczorem.
Jutro rano napiszę !



adam_mk - 12-03-2010 09:54
Moc tej pompy zależy wprost od przerzucanych w jednostce czasu mas płynu.
A te masy?
Od warunków zewnętrznych, od temperatury zaokiennej oraz od wielkości przepływającej strugi powietrza i jego wilgotności.
Transport ciepła jest zimą od płynu do powietrza.
W efekcie na wylocie ten płyn jest zimniejszy od tego co napływa.
A o ile?
I tu właśnie jest pies pochowany!
Jak o jakie 10 stopni - to przepływ jest katastrofalnie za mały.
Lamele są zimne a mogłyby być cieplejsze.
Jak temperatura wypływającego płynu jest prawie taka sama jak napływającego - to lamele są maksymalnie "gorące" (z 7-8stC) i powietrze zasysane ogrzewane jest tak - że bardziej się już nie da.
I do tego trzeba dążyć kosztem mocy pchanej w tę pompę.
Da się dobrać taką pompę, która ma czujnik temperatury i sama dobiera sobie moc do bieżących warunków pracy. (bardzo zmiennych)
Tyle, że one są droższe (takie pompy) od zwykłych "nie myślących".
Ale jak kto ma wolę i trochę grosza....

Adam M.



Piczman - 12-03-2010 10:05
Gdzieś podawałem temp. przed i za nagrzewnicą.
To było chyba w okolicach 2 C różnicy w największe mrozy.
Na wyższych biegach nie sprawdzałem.
Czyli jest dobrze,może i optymalnie !?

Chodzi prawie cały czas od 4 miesięcy ( zima okrutna) i jest z czego brać!
U mnie całkowicie się to GWC sprawdziło !
Czekam na lato, mam nadzieje również na spore korzyści :wink:



adam_mk - 12-03-2010 10:22
Latem, to się spodziewam, że znacznie bardziej będzie widać wpływ przepływu cieczy na te temperatury, bo powietrze wilgotniejsze (bezwzględnie! - większe masy wody na m3).
A woda ma duże ciepło właściwe.
Adam M.



Piczman - 12-03-2010 10:25
Jak mierzyłem zaraz po złożeniu wszystkiego to w upał nawiewało +16 C .
I ta woda w wiaderku :wink:
Pobawię się przepływem jak przyjdzie na to czas.
Póki co odśnieżać muszę rano samochód a GWC odmraża :-?
Prawie połowa Marca ,,,



kszew - 12-03-2010 22:27
Dobierając pompę, należałoby wpierw dokonać pewnych obliczeń teoretycznych.

Wariant 1 - średnie warunki w zimie
- powietrze
temp. powietrza zewnetrzna -5st.C
temp. za nagrzewnicą +5st.C
dT = 10 st.C
V = 150 m3/h przepływ powietrza
Q = 0,47 kWh - ilość ciepła jaka trzeba dostarczyć powietrzu
- płyn
temp. na zasilaniu = 8st.C
temp. na powrocie = 5st.C (taka jak powietrza za nagrzewnicą)
dT = 3 st.C
m - masa plynu (woda)
m = Q / (cp x dT) gdzie cp-ciepło właściwe płynu (przyjąłem dla wody)
m = 0,47kWh / ( 0,00117 x 3 ) = 134 kg (w przeliczeniu na godzinę)
Czyli przyjąć należy ok. 150 litrów/godzinę

Wariant 2 - max warunki w zimie
- powietrze
temp. powietrza zewnetrzna -20st.C
temp. za nagrzewnicą +2st.C
dT = 22 st.C
V = 300 m3/h przepływ powietrza (imprezka :) )
Q = 1,9 kWh - ilość ciepła jaka trzeba dostarczyć powietrzu w czasie 1 godz.
- płyn
temp. na zasilaniu = 8st.C
temp. na powrocie = 2st.C (taka jak powietrza za nagrzewnicą)
dT = 6 st.C
m - masa plynu (woda)
m = Q / (cp x dT) gdzie cp-ciepło właściwe płynu
m = 1,9kWh / ( 0,00117 x 6 ) = 270 kg (w przeliczeniu na godzinę)
Czyli przyjąć należy ok. 300 litrów/godzinę

To jest dużo mniej niż w ogrzewaniu podłogowym.
W dodatku ruraż GWC z pewnością daje mniejsze opory przepływu płynu niż ruraż ogrzewania podłogowego.
Wyjdzie jakaś mała pompa (może taka, jak do cyrkulacji cwu).

Może ktoś by się potrudził i dobrał pompę:
instalacja GWC z rur PP fi25mm:
- dwie pętle po 70mb połączone równolegle
- główna nitka długości 30m
- opór nagrzewnicy ? (największa niewiadoma)
- przepływ płynu max 300 l/h

pozdrawiam
kszew



adam_mk - 13-03-2010 07:26
"Może ktoś by się potrudził i dobrał pompę: "

Poprzeczkę stawiasz dość wysoko!
To , jak sam zauważyłeś, równanie z bardzo wieloma niewiadomymi.
Należałoby je poprawnie rozwiązać... kasą!
W szereg przepływomierz, kilka termometrów, licznik ciepła... załączyć...
A do tego taka pompka z tych co "mądrzejszych i myślących"
I samo się zrobi jak zadasz parametry graniczne...
A jak się zrobi to sobie moc pompki wyczytasz z wyświetlacza...

Oczywiście, można na piechotę...
Tyle, ze to w tym wypadku "metoda kolejnych koncentracji ognia" (jak byłeś w wojsku to wiesz o co chodzi). :lol: :lol: :lol:

Olałbym ten problem i pogodził się z tym, ze mi tam gdzieś jałowo jakie 20W pracuje.
Dałbym pompkę z 3 biegami od 20 do 60W, ustawił żeby działało i zajął się czymś ciekawszym (choćby studiowaniem smaków piwa czy kawy).

Adam M.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • orientmania.htw.pl



  • Strona 1 z 2 • Wyszukano 278 postów • 1, 2