Tynk silikatowy - elewacja
Żelka - 07-11-2006 20:05
Mamy dom zbudowany z betonu komórkowego, ocieplony styropianem. Ocieplenie było robione wiosna tego roku, z tym, ze facet który nam to robił zostawił nas z niedokończoną robota. Miał zamontować nam rolety zewnętrzne i potem dokończyć ocieplenie dookoła okien i drzwi. Jednak tego nie zrobił. Tak jak w maju nam ocieplenie robił, tak stało niedokończone do września.
We wrześniu zamontował nam w końcu te rolety i dokończył ocieplenie wokół okien i drzwi, zaciągnął to klejem i zagruntował.
Potem zabrał się do robienia elewacji. Wybraliśmy baranek – silikat- firmy Danchem.
No i wszystko było ok., jak pogoda była sucha. Teraz jak jest mokro i wilgotno, elewacja dookoła okien jest wyraźnie jaśniejsza. Dokładnie w tych miejscach, gdzie było dokańczane ocieplenie i dokładnie tam gdzie był kładziony ten „nowy” klej na styropianie.
Jak zwracamy mu uwagę o te „plamy” on twierdzi, ze taki jest urok tynków silikatowych. :o
Nam się to jednak nie podoba i jego wyjaśnienia nas nie przekonują.
Czy ktoś z Was wie o co tu chodzi i dlaczego tak to wyszło? A może ktoś ma taki sam tynk i może powiedzieć czy jest to prawda z tymi plamami?
My podejrzewamy, ze facet zrobił błąd, ze nie dokończył od razu ocieplenia. Może to stare podłoże, rożni się w jakiś sposób od tego nowego dookoła okien i dlatego tak się robi?
Poradźcie proszę, co z tym fantem teraz zrobić. Czy jest możliwe, ze to jeszcze wysycha i ze potem się wyrówna? Czy zawsze w deszczowa i wilgotna pogodę będziemy mieli taka mieszana elewacje...
:roll: :-?
Rezi - 07-11-2006 20:30
na tynku nie powinno byc żadnych przebarwień
na pewno powodem jest różnica w chłonności podłoża nowego i starego, podejrzewam zbyt któtki okres czasu pomiędzy nałozeniem kleju na zbrojenie a nałozeniem tynku lub pozostawienie elewacji bez zabezpieczenia (brak zagruntowania podłoza starego)
przemalowac farbą silkatową w kolorze elewacji na koszt wykonawcy.
Żelka - 07-11-2006 20:40
Najlepsze jego tlumaczenie bylo, ze jak to troche sie zabrudzi, ze wtedy ta ruznica zniknie. :o
Żelka - 08-11-2006 09:56
Nikt nie ma tynku silikatowego na domu? :-?
KOLOR SYSTEM - 08-11-2006 10:20
Witam
Przyczyna jest prosta, warunki atmosferyczne
My już nie robimy od dawna tynków silikatowych, jeszcze przed mrozami była możliwość położenia silikonowego, teraz tylko na szaro.
Jak naprawić, ktoś już wspomniał: pomalować na koszt wykonawcy.
Za brak wiedzy musi zapłacić , nauka dużo kosztuje.
Jak będą jakieś pytania zapraszam na www.kolorsystem.com.pl
lagerfeld - 08-11-2006 10:29
nie jestem specjalistą :wink: ale mam silikat webera.
moim zdaniem nie powinniście się decydować na elewację etapami ale wiem jak to jest 8)
co do tego co mówił rezi (za szybko położony tynk na siatkę i klej) to nie jestem przekonany (może to urok tego producenta tynku). u mnie ekipa robiła ocieplenie w listopadzie a w następnym roku (lipiec) inna ekipa nakładała jeszcze raz siatkę i klej :evil: potem trochę odczekało i zaczęli nakładać silikat (też baranek) - wyszło im jak kornik :evil: bo to panie za gęste :evil: więc kazałem jeszcze raz naciągnąć siatkę i klej na źle zrobione ściany i wezwałem ekipę producenta tynku. w jeden dzień zrobili cały domek i tam, gdzie był położony świeży klej (jakieś dwa, trzy dni wcześniej) nie ma żadnej rónicy w kolorze.
w twojej sytuacji popieram radę reziego o przemalowaniui farbą całej elewacji.
poza tym, nie jestem zwolennikiem rolet zewnętrznych :oops:
ziomek - 08-11-2006 10:45
jak było robione na raty to tak będzie,jak myślisz dlaczego przynajmniej całą ściane muszą skończyć za pierwszym razem,dlatego właśnie ,żeby się nie odznaczało.Mam tynk siliktowy,balkon robiłem tydzień po jak mi zrobili cały budynek i się odznacza,tylko mi to nie przeszkadza,poza tym wiedziałem o tym,tak dla jasności,,żeby nie było przebarwień robili to bardzo wcześnie rano,bo to było lato i w 10 osób,pozd
lagerfeld - 08-11-2006 10:59
jżeby nie było przebarwień robili to bardzo wcześnie rano,bo to było lato i w 10 osób,pozd co do tego wymogu to niebyłbym taki pewien :wink: u mnie też robili latem cały dzień ale słońce jakoś tego dnia mocno nie grzało i nic się nie dzieje. pewne jest jedno - aby nie przesadzać (np. nagrzana czy zamoknięta ściana). ktoś z forum pamiętam też kład baranka silikat w pełnym słońcu i się nie skarżył 8)
Żelka - 08-11-2006 11:35
Witam
Przyczyna jest prosta, warunki atmosferyczne
My już nie robimy od dawna tynków silikatowych, jeszcze przed mrozami była możliwość położenia silikonowego, teraz tylko na szaro.
Jak naprawić, ktoś już wspomniał: pomalować na koszt wykonawcy.
Za brak wiedzy musi zapłacić , nauka dużo kosztuje.
Jak będą jakieś pytania zapraszam na www.kolorsystem.com.pl Ale z tym pomalowaniem to pewnie tez lepiej poczekac do wiosny? :roll:
ziomek - 08-11-2006 11:37
Ale że trzeba zrobić jeden etap za jednym razem np.cała ściana to jestem pewien,pozd
Żelka - 08-11-2006 12:20
ELEWACJE ROBILI W TEN SPOSOB, CALA SCIANE OD RAZU. TYLKO OCIEPLENIE POD ELEWACJA BYLO ROBIONE NA RATY. CZESC W MAJU A WOKOL OKIEN DOPIERO TERAZ PO ZAMONTOWANIU ROLET. (CHOC ROLETY LEZALY SOBIE OD MAJA I WSZYSTKO CZEKALO NA TEGO WLASNIE WYKONAWCE ABY WZIAL SIE ZA TO I DOKONCZYL CO ROZPOCZAL, BO TO ON WLASNIE ZAKLADAL TE ROLETY, ROBIL OCIEPLENIE, ELEWACJE, TYNKI W SRODKU)
ODCZEKALI PO ZAGRUNTOWANIU ZANIM WZIELI SIE ZA KLADZIENIE SAMEGO TYNKU SILIKATOWEGO...., I TAK JAK MOWIE JEDNA SCIANE ROBILI W CALOSCI....NAD TARASEM WYSZLY IM DUZO CIEMNIEJSZE PLAMKI,WYGLADALO JAKBY BYLO BRUDNE ALE TO NAPRAWILI.
FACET TWIERZDI, ZE TO JESZCZE WYSYCHA BO JEST ZIMNO I BARDZO WILGOTNO I ZE JAK WYSCHNIE DO KONCA NIE BEDZIE TEGO JUZ WIDAC... :roll:
lagerfeld - 08-11-2006 13:57
acha, to moim zdaniem chyba wina wykonawcy jest :x co prawda tynk schnie jakieś 2 tygle no ale takie plamki są niepokojące.
może skontaktuj się z przedstawicielem producenta tynku, niech przyjedzie i powie czy to sam tynk tak ma czy wykonawca źle zrobił.
Żelka - 08-11-2006 14:12
acha, to moim zdaniem chyba wina wykonawcy jest :x co prawda tynk schnie jakieś 2 tygle no ale takie plamki są niepokojące.
może skontaktuj się z przedstawicielem producenta tynku, niech przyjedzie i powie czy to sam tynk tak ma czy wykonawca źle zrobił. Chyba bedziemy musieli tak zrobic. :roll: Juz dzis napisze maila do nich w tej sprawie.
Dzieki wszystkim za pomoc. :P