HGW - TYLKO DLA DOROSŁYCH
Gwoździk - 20-07-2004 19:21
Zapraszam do dyskusji "za i przeciw" na temat HG W3.
Całkiem nowy projekt, całkiem śmieszna ale znacząca wiele nazwa dla dorosłych ... i chyba całkiem fajny projekt dla finansowych średniaków.
Dla kilku forumowiczów, z którymi miałem okazję czatować okażę się niekonsekwentny bo zdecydowanie chciałem budować "Tomaszka" ale HGW skąd ta zmiana decyzji. Przecież to całkiem inny dom - ALE JAKI!!!!
Projekt znalazła moja nieoceniona, wciąż szukająca żona, projekt mi się od razu spodobał, działka pasuje...tylko nikt go jeszcze nie opisywał na Forum.
http://www.hgatelier.com.pl/w3/index.html
A może ktos zbudował już HG W3?
http://www.hgatelier.com.pl/w3/w33dn.jpg
kroyena - 21-07-2004 13:31
Skrót nader zaskakujący. :roll:
Jagna - 21-07-2004 19:07
Podoba mi się z zewnątrz, lubię takie domy. A co do środka to mam kilka uwag....sorry, sam się prosiłeś :wink:
Tak naprawdę ten dom ma tylko jedną łazienkę, bo w kibelku na dole to się pewnie ledwo umywalka zmieści. Nie wiem ile sztuk Was będzie mieszkało, ale w godzinach szczytu kąpielowego może być...ech, co ja piszę, cały wątek był na ten temat... Przestrzeń na dole wydaje mi się być nieco przyciasna przez tę ilość ścian. Ja bym otworzyła jak najbardziej przestrzeń na dole, bo po pierwsze jak się wejdzie to oczom ukazuje się korytarz, z wejściami do pomieszczeń (ale to już kwestia upodobań), a po drugie będzie można wtedy zrobić zgrabniejszą jadalnię a nie jadalnio-salon jak na rysunku. Co do góry, to nie kapuję tej garderoby za łazienką, czy nie lepiej byłoby gdyby wejście do niej było z sypialni? No, chyba, że to taka ogólna garderoba na pościel, ręczniki i inne duperele, taka też się przydaje.
No i, Panie Słoik ten dom wcale nie wydaje mi się być dla finansowych średniaków, bo ma całkowitą 233m2, dość skomplikowany dach i sporą kubaturę.... no, ale to już kompletnie sprawa dyskusyjna :D
Ale dom jest ładny. A taras...marzenie :P
Wwiola - 21-07-2004 20:38
Fktycznie dużo tych scian na dole, a na górze z kolei słupy komplikują sprawę. W ogóle ten dom jakoś stoi "tyłem". Bo to wejscie gospodarcze i wejście z niego do domu wygląda na bardziej reprezentacyjne : wchodzisz i widzisz salon. Wchadząc głównym wejściem natykasz sie na klatkę schodową i korytarz.
Kominek w rogu zewnętrznym to problem z rozprowadzeniem ciepła no i osoba wchodząca do salonu widzi plecy osób w nim wypoczywających. spiżarnie i wc warto połączyć i zrobic łazienkę a spiżarnię pod schodami tylko ze wówczas wejście do domu zrobi sie ciasne i "blokowe". Generalnie trzebaby nad nim mocno "popracowac" wtedy moze z tego być fajny dom.
Ewunia - 21-07-2004 21:18
Za dużo metrów zajmują korytarze, schody, wejścia, dojścia i inne takie.
Salon mały, wc doskonałe do obdzierania łokci. Kuchenka z dala od blatu roboczego :roll: Stół do posiłków, to ostatecznie można tam postawić, ale nie kuchenkę
Niefajny jest. Nie wiem, skąd taki zachwyt :-?
hanusia - 22-07-2004 11:21
Mr.Jar domek ładny ,ale wewnatrz juz wyglada mniej ciekawie
Takze uwazam , że za duzo scian nosnych , za mały salon, za mały kibelek na dole , mozna by go powiekszyc kosztem spizarki ale szkoda z niej rezygnowac , góra może być , ale musiałbys odrazu ją wykańczać bo na dole nie ma sypialni ani lazienki :-? ( chyba że masz więcej kasy)
Jesli chodzi o koszty to napewno są duzo wyzsze niż TOMASZKA no ale to Twoja decyzja :wink:
tomas matla - 22-07-2004 22:40
z zewnatrz -super :D ,ale wewnątrz niefunkcjonalny :(
Tommco - 29-07-2004 21:03
To co pisza inni to prawda. Z zewnatrz wyglada fajnie...ale wnetrze juz duzo gorsze. Poza tym ten dom bedzie raczej drogi w budowie...
Gwoździk - 17-08-2004 21:33
Dziękuję wszystkim za udział w tej skromnej ankiecie. Przepraszam,że tak późno ale byłem na wakacyjnym komputerowym odludziu i nie mogłem odpowiadać. Cenię wszystkie uwagi, niektóre z nich będą zastosowane w ramach adaptacji projektu. Pomimo "niekorzystnego" wyniku ankiety pozostaniemy przy tym projekcie trzymając się zasady Pozdrawiam
Jagna - 18-08-2004 12:11
Brawo Panie Słoik!
To się nazywa konsekwencja :D
Czekamy na info o postępach w budowie :P
Gwoździk - 18-08-2004 18:58
Jagna - na razie to będziemy przyglądać się Twoim postępom budowy, bo jak wiesz my zaczniemy o wiele później. Na razie dochodzą nas fajne wiadomości o uratowanej rodzinie żabek w wykopach fundamentowych. Żona powiedziała, że dobrze że jeszcze są tacy ludzie na świecie, dla których frogi są też stworzeniami.
Pozdrawiamy
magi - 18-08-2004 21:46
Mr.Jar
Tak jest z miłością widzisz i mówisz to ten :D :wink:
Na poważnie to jest kompromis pomiędzy naszymi oczekiwaniami a możliwościami projektu. Masz właśne zdanie.
Tak trzymaj
Jagna - 18-08-2004 22:06
Mr Jar Serdeczności dla Żony! :D
Pod względem uwielbienia dla wszelkich stworzeń żyjących, to ja mam wręcz przechlapane. Niektóre programy National Geografic albo Animal Planet dla mnie są nie do zniesienia :( Jedyne co jestem w stanie uśmiercić to...komar :-? Twoja Połowica też tak ma?
Gwoździk - 19-08-2004 10:12
Jagna - moja żona to by zrobiła jeszcze podkop pod fundamentem aby sprawdzić czy nie zabetonujemy skrzeku !!! W ogóle miała być kiedyś weterynarzem ale jakoś nie wyszło. Najbardziej jej ukochanym zwierzem jest pszczoła lub osa. Będę musiał koło domu wybudować szczelny schron na wypadek odwiedzin takowego zwierza.
Ale żebyś zobaczyła z jaką szybkością potrafi uciekać kobieta, machając przy tym rączkami jak Otylia Jędrzejczak !!! Muszę moją żonę wysłać na olimpiadę - 300 m z przeszkodami, którymi będą ule. Sława, pieniądze i dom większy - oj dobrze by było.
Pozdrawiam
Gwoździk - 19-08-2004 10:15
Jagna - moja żona to by zrobiła jeszcze podkop pod fundamentem aby sprawdzić czy nie zabetonujemy skrzeku !!! W ogóle miała być kiedyś weterynarzem ale jakoś nie wyszło. Najbardziej jej ukochanym zwierzem jest pszczoła lub osa. Będę musiał koło domu wybudować szczelny schron na wypadek odwiedzin takowego zwierza.
Ale żebyś zobaczyła z jaką szybkością potrafi uciekać kobieta, machając przy tym rączkami jak Otylia Jędrzejczak !!! Muszę moją żonę wysłać na olimpiadę - 300 m z przeszkodami, którymi będą ule. Sława, pieniądze i dom większy - oj dobrze by było.
Pozdrawiam
Jagna - 19-08-2004 10:29
A ja delkatnie proszę latająco - żądlące, żeby sobie poleciały na spacer gdzieś dalej. Jedna była niewychowana i mnie udziabała w sobotę :evil: Tzn. w łopatkę mnie udziabała, ale to było w sobotę :-?
No to musisz zainwestować w jakieś 20 moskitierek do swojego domu, bo coś tyle okien tam będzie, nie? I skoro zgrabnie wróciliśmy do tematu projektu....Jakie zmiany przewidujecie na parterze? Będziecie jakoś otwierać przestrzeń, czy zostaje tak jak jest?
beataj - 23-08-2004 22:15
Ten brak przestrzeni na dole trochę nas martwi więc chcielibyśmy zlikwidować wyjście z pom.gosp. na tył domu, w tym pomieszczeniu zrobić łazienkę, a spiżarka - pogłębiona pod schody- taka mini-piwniczka. W ten sposób powstanie większa kuchnia z jadalnią, z miejscem na ciąg szafek i blatów po lewej stronie i duży stół po prawej. Zawadza nam tylko ściana pomiędzy salonem i kuchnią - nośna więc jej nie wyrzucimy, ale może uda się ją jakoś podziurawić aby optycznie połączyć te pomieszczenia. Górę zostawiamy bez zmian - jest nas tylko troje, więc chyba się nie pozabijamy w kolejce do łazienki.
A może ktoś ma lepszy pomysł na "uprzestronnienie" parteru - PODPOWIEDZCIE.
JAGNA - Odpowiadam ja - Słoikowa - bo Słoik turla sie gdzieś po świecie.
Pozdrowienia dla żabek (teraz to już chyba stare żabiska) i psa - przecudny. :lol: A co do os - to gdzie tam Otylii do mnie - mój styl to panicznik-rozpaczliwiec. :P
eleeectra - 24-08-2004 03:36
Piekny domek w stylu staropolskiego dworku.To sie nazywa dom z klasa
eleeectra - 24-08-2004 03:37
Piekny domek w stylu staropolskiego dworku.To sie nazywa dom z klasa
Jagna - 24-08-2004 10:33
Witam Panią Słoikową (pamiętasz taki wierszyk - "Płacze pani Słowikowa w gniazdku na akacji..."? To może teraz "Płacze pani Słoikowa..."? :lol: Ech, tak mi się poetycko skojarzyło.... 8)
A gdzie będzie w tym układzie pomieszczenie gospodarcze? W domu MUSI być PG, bo przecież...sama wiesz.
Jak dla mnie to powinniście powywalać maksimum ścian między salonem a kuchnią. Z tą ścianą nośną, to podziurawienie jej może super wyglądać, tylko czy tak się da?...Nie znam się, ale pewnie są metody, żeby się dało to zrobić. A jak wykorzystacie przestrzeń pod schodami? Wygląda na to, że tam jest sporo miejsca. Może tam się da zrobić małą łazienkę? I wtedy coś pokombinować z tym pomieszczeniem i powiększaniem kuchni?
Bakcyl (nasz pies) dziękuje za komplement. To fakt, jest najprzystojniejszy z całej rodziny... :P
A co do Twojego stylu ucieczkowego, to chyba mogę to sobie wyobrazić. Wystarczy, że oczyma wyobraźni widzę moją Teściową w starciu z naszymi tłustymi chrabąszczami - ubaw po pachy! :lol:
beataj - 24-08-2004 21:57
Dzięki eleeectra jak to miło, że znalazł się ktoś komu też się podoba ten domek.
Na pewno na dole zlikwidujemy pomieszczenia 7 i 3, no a dalej są dwie wersje - albo spiżarka do pomieszczenia gosp. i powstaje spiżarkokotłownia, a "łazieneczka" pod schody, albo odwrotnie - kibelek do PG, a pod schodami spiżarka. Obydwa rozwiązania mają taką wadę - wszystkie większe duperele, których miejsce jest zazwyczaj w PG, będą musiały wyprowadzić się do garażu, a te mniejsze - na górę. Jakoś innego wyjścia nie widzę.
Co do podziurawienia ściany między salonem i kuchnią to też nie wiem czy jest to możliwe - na razie to taka moja radosna twórczośc. No właśnie, może ktoś podpowie, czy zrobienie okienek/dziur/czy jakby to tam zwać w ścianie między kuchnią i salonem (na planie nad 5 ) jest możliwe???
JAGNA - Co do psa to u nas jest podobna sytuacja, tylko Słoik utrzymuje, że wszystkie okrzyki O JAKI PIĘKNY! to do niego i wtedy grzecznie odpowiada DZIĘKUJĘ, ALE PIESKA TEŻ MAM ŁADNEGO, PRAWDA?
maxymov - 28-08-2004 22:23
A może tak:
schody zrobić dookoła komina z wejściem w miejscu W.C. Spiżarenka zostaje ale 1.6m wysokości
Obecne pom. gosp ma mniejszą kubaturę i jest lepiej wykorzystane, ale nie ma wyjścia do ogrodu. Jak się upierasz przy drzwiach "na tyły" to może dzwi zamiast okna w garażu ?
Przy takim rozwiązaniu zyskujesz całkiem ładną łazieneczkę w miejscu klatki schodowej nie narażając się na duże i kosztowne zmiany w projekcie.
kroyena - 07-09-2004 12:49
beataj przywiodła mnie na pokuszenie w sprawie dolnej 5-ki.
No to proponuję:
1) likwidację podcieni, wyciąć i dach równo obramiować, będzie więcej symetrii, a i tak toto nieustawne jest. Jest kominek zewnętrzny, ustawić stoliczek i fotele, a będzie trzeba się albo prtzeciskać, albo dookoła biegać,
2) ścianę wschodnią zrównać ze ścianą kuchni, będzie parę m2 więcej, a i ustawność inna,
3) ścianę południową (elewacja frontowa) zrobić z dwoma oknami będzie ładnie słonecznie i ciepło w livingroomie (czy jakoś tak),
4) z 1 zrobic przejscie do 5, a zamknąć do 2, odetnie się wtedy prywanę 2 od gościny, a tak goście mają odruch ładować się na schody, albo do ogrodu, a i złażący schodami nie musi obawiąć się rozpłąszczenia na drzwiach,
5) kominek na ścianę działową tą zamykajacą widok na kibel, komin będzie trochę więcej kosztował, ale będzie lepiej ciągnął i z rozprowadzeniem ciepła będzie lepszy efekt w środku domku niż na skraju, trzeba będzie tylko drzwi w górnej 5 nieco przesunąć,
6) okno przy wejści na out, nie musi listonosz lub inkasent widzieć co jest w saloonie, gosci i tak będzie widać przez onka, być może nawet z kuchni,
7) może ściana działowa między 5, a 4 podciąg z drzwiami przesuwnymi, całość by dała przestrzeń około 45 m2.
kroyena - 07-09-2004 12:59
A skoro już tu jestem:
1) zastanowił bym sięczy z 7 nie zrobić prysznica, wtedy goście zostają na dole jest łazienka nr 3, można etapować łazienki,
2) 7 można przenieść pod schody z wentylacją przestrzeń pod schodami może być też spiżarką. Tak było i jest u mojej babci,
3) może tą harmoniję (drzwi) przeniósłbym do kuchni i pod nimi taras, przecież taras w ogrodzie jest dla robienia wyżerek ewentualnie czytania literek przez przysmat rozcieńczalników wiec linie zaopatrzenia musza być krótkie.
4) Cosik mi nie grają wysokości do wanny i kibelków na górze, ale to można sprawdzić i poprzestawiać,
5) a no i z oszczędności zrobiłbym ścieżkę do garaży i schody w jego kierunku, te wejściowe do domu. "Uspokoi" to wchodzących i wychodzących, a balustradka w tynm miejscu z kwiatami, a nawet kreta pod dach powinna ładnie wyglądać i od przewiewów chronić.
adrian - 09-09-2004 12:16
Mi się rzuciła w oczy wielka ilość okien dachowych. Może taniej by było zrezygnować z okien w garderobie, schowku, pralni? Dach powstanie szybciej i chyba trochę taniej.
Druga rzecz, która mi się nie podoba to pion kominowy w ścianie zewnętrznej dla wewnętrznego i zewnętrznego kominka. Ja raczej wolałbym mieć komin wewnątrz domu.
No i pokombinowałbym nad dodatkową łazienką (prysznicem) - jakby co, żeby nie czekać, aż goście/żona/dziecko skończy kąpiel.
Przyznaję natomiast, że z zewnątrz jest bardzo łądny.
Gwoździk - 11-09-2004 23:33
Kroyena Dziękuję za cenne rady w imieniu beataj, która jest prywatnie moją żoną. Twoje spostrzeżenia dotyczące HGW są generalnie rewelacyjne - piszę generalnie, bo z kilkoma rzeczami nie w pełni sie zgadzam. Zaznaczam od razu , że nie jestem faachowcem i moje spostrzeżenia mogą być dla Ciebie nieco dziwne - ale zaryzykuję.
Otóż
Te metry i ustawność to racja ale tracisz wtedy naturalną zasłonę od wiatru na tarasie. Od strony płn będzie u nas wiało często bo tam tylko pola. Nie bardzo jescze mogę pojąć co ważniejsze - czy 3m więcej w salonie czy "załamanie" ściany na tarasie.
Takie rozwiązanie ma wadę, bo jeżeli są ze mną goście w living-roomie to mój syn, wracający z kolegami z podwórka musi przejść przez ten pokój
aby wejść na górę?
Dwa powyższe punkty świadczą o fachowości ich autora. Dziękuję.
MaxymovFajny pomysł z tymi schodami -pomyślimy, dzięki.
Adriano oknach myślimy tak samo (chociaż kusi potrójne okno w sypialni jak na reklamach ) O kominie jak wyżej, zgoda. Dzięki.
Pozdrowienia dla wsjech.