Jak wytępić ten zapach ?
arczi - 15-02-2006 13:43
Witam
Mam dosc nowy dom i do dwoch pokoji wstawilem po dwa tapczany ktore uzywalem w poprzednim mieszkaniu ale wtedy byly OK
A chodzi o to ze na czas budowy nowego domu trzymalem je w garazu i chyba nawilgotnialy bo maja zapach stechlizny i dosc mocno czuc to w tych pokojach do ktorych je wstawilem
Moze zna ktos sposob na usuniecie albo zminimalizowanie tego zapachu
Pozdrawiam
tripper - 15-02-2006 17:07
wywietrzyc, wyczyscic to, co sie da, na mokro, tapicerke uprac, wywietrzyc, ewentualnie palic w pokoju, w ktorym stoja, duzo papierosow, to przejda dymem
Ewunia - 15-02-2006 17:11
palic w pokoju, w ktorym stoja, duzo papierosow, to przejda dymem :o z deszczu po rynnę
tripper - 15-02-2006 17:21
jak ktos pali, to mu przeszkadzac nie bedzie ;)
D`arek - 15-02-2006 19:40
Można palić kadzidełka, dobre s± te o zapachu drewna sandałowego i opium. My tak walczyli¶my gdy naszemu kocurowi zdarzyło się zaznaczyć teren . To dopiero jest trwały smrodek :x
krzysztofh - 16-02-2006 07:09
Kurcze chyba lepiej wywalić to i kupić nowe. Rany palić papierochy żeby zabić smród stęchłych tapczanów. A jak na nich spać. To już chyba lepiej palić marychę - nic nie będzie czuć.
tripper - 16-02-2006 10:58
marihuany zapach szybko sie ulatnia, poza tym jesli chcesz wypalic paczke papierosow, to OK, mozna to w ciagu dnia zrobic i zyc, ale jesli bys chcial wypalic 20 skretow, to, hehe, hehehe, mysle, ze to wykonalne, tylko stan psychiki twojej pozostawialby wiele do zyczenia :)
Mufka - 16-02-2006 11:52
Z mniej zartobliwych sposobow znam taki trzeba w pomieszczeniu porozsypywac na spodeczkach dobra mielona kawe. kawa nie tylko daje ladny zapach ale rowniez pochlania inne, mozna tez kawe rozsypac w spodeczku w srodku mebla. oczywiscie to sposob jesli zawiedzie czyszczenie, wietrzenie i gruntowne suszenie, ktore polecam na poczatek a na koncu kawa :).
<szymon> - 16-02-2006 20:17
a może by tak palić kadzidełka przez jaki¶ czas albo kupić co¶ zapachowego
krzysztofh - 17-02-2006 12:15
Ja t± marychę proponowałem nie dlatego, że zabije zapach, ale na tyle otumani mieszkańców, że będzie im wszystko jedno.